Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  177 członków

Haiku-Audio Klub
IGNORED

Klub Haiku-Audio


Patryk-1980

Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, Hanki napisał:

Dołączam do klubu z Haiku Origami el34 ?

Gra to u mnie z małymi monitorami Living Audio CE 5AC II  i musze przyznać, że bardzo mi się podoba to granie.

No proszę! a gdzieś dorwał te Living Audio?

Miałem je. Bardzo fajne, efektywne, łatwo się je napędza więc z Origami może to zagrać świetnie.

www.wieczorzanalogiem.pl - moj dziennik przygód audio, dużo lamp, troche vintage'u, ale nie tylko...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hejka a łączył ktoś z Was może wzmacniacze Haiku z kolumnami Audiovector qr3 może?:) , jakie wrażenia ? Zmieniłem kolumny właśnie na ten model i jeszcze muszą się wygrzać żebym mógł jakieś testy przeprowadzić , wstępnie szukam pod nie jakieś hybrydy, albo lampy właśnie .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio słuchałem SOl 2 z Harbeth 30.1. Bardzo to było miłe połączenie, wbrew temu, co kolega julius-6 opisywał. To pokazuje, jak różnie patrzymy na zestawienia sprzętowe. Nie mogę się jednak przekonać do Haiku ze względu na ich wygląd. Cena Sol 2 Sig to 10 tys., a wygląda to wciąż jak DIY (no w sumie tym jest), ale jednak już czas, by postarać się o jakiś lepszy projekt, jeśli woła się za sprzęt taką kasę. SOL III prze dodanie wskaźników wygląda bardziej pro. Nie wspomnę już o lampach, które wyglądają bardzo garażowo. Nie miałbym przyjemności z patrzenia na ten sprzęt. Lamp nawet z tego powodu nie słuchałem. Nie mówię, że ma to być Leben, ale choć tę górę, gdzie są lampy, można by zmodyfikować. Dodać jakąś ładną kratkę. A tak to nie bardzo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, julius-6 napisał:

No proszę! a gdzieś dorwał te Living Audio?

Miałem je. Bardzo fajne, efektywne, łatwo się je napędza więc z Origami może to zagrać świetnie.

Kupiłem te Living Audio od znajomego. Są w bardzo dobrym stanie mimo ponad 40 lat na karku ? 

Origami el34 potrzebuje moim zdaniem kolumn wyjątkowo łatwych do napędzenia. Wtedy dopiero słychać na co stać ten świetny wzmacniacz. Wcześniej grał u mnie z włoskimi kolumnami Opera Prima (takie małe Sonus Fabery). Też kolumny dość łatwe do napędzenia, ale lepiej mi one zagrały z push-pullem na el34 niz z Origami. Dopiero na push-pullu z moca 25w na kanał pokazały pełną klasę.  Opera Prima są teraz na sprzedaż. Jak ktoś zainteresowany - info na priv.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy ma prawo do własnej oceny, ale moim zdaniem twierdzenie , że Haiku to DIY jest błędne. Chyba, że inaczej rozumiemy czym jest DIY. Co do samego designu to jak zwykle to kwestia gustu. Dla mnie najważniejsze , że taki Sol II , którego miałem w domu jest solidnie wykonany. Gruby front, dobrze spasowane blachy, to jak pracują gałki i bardzo staranny montaż w środku. Wzmacniacze lampowe są "surowe", ale myślę, że też taki był na to pomysł. Kratka to by się przydał dla bezpieczeństwa jak ktoś ma dzieci. Wystarczy spojrzeć na Harbethy. Dla jednych będzie to pudełko po butach z widocznymi wkrętami i cienkimi obudowami z designem z przed potopu świata ,a ktoś inny powie , że własnie w tym cały urok i mu się to podoba ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, hasos napisał:

Ja ostatnio słuchałem SOl 2 z Harbeth 30.1. Bardzo to było miłe połączenie, wbrew temu, co kolega julius-6 opisywał. To pokazuje, jak różnie patrzymy na zestawienia sprzętowe. Nie mogę się jednak przekonać do Haiku ze względu na ich wygląd. Cena Sol 2 Sig to 10 tys., a wygląda to wciąż jak DIY (no w sumie tym jest), ale jednak już czas, by postarać się o jakiś lepszy projekt, jeśli woła się za sprzęt taką kasę. SOL III prze dodanie wskaźników wygląda bardziej pro. Nie wspomnę już o lampach, które wyglądają bardzo garażowo. Nie miałbym przyjemności z patrzenia na ten sprzęt. Lamp nawet z tego powodu nie słuchałem. Nie mówię, że ma to być Leben, ale choć tę górę, gdzie są lampy, można by zmodyfikować. Dodać jakąś ładną kratkę. A tak to nie bardzo.

No proszę, jak bardzo gusty mogą się różnić ? . Dla mnie Origami jest jednym z najładniejszych wzmacniaczy lampowych. Właśnie poprzez swoje funkcjonalistyczne, przemysłowe wzornictwo. Niby wszystko techniczne, oprócz aluminiowego frontu nic więcej nie dodano dla urody. Ale jego proporcje, fajna gałka głośności i pierwszorzędne wykonanie powodują, że w bezpośrednim kontakcie to dla mnie bardzo ładny wzmacniacz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Hanki napisał:

No proszę, jak bardzo gusty mogą się różnić ? . Dla mnie Origami jest jednym z najładniejszych wzmacniaczy lampowych. Właśnie poprzez swoje funkcjonalistyczne, przemysłowe wzornictwo. Niby wszystko techniczne, oprócz aluminiowego frontu nic więcej nie dodano dla urody. Ale jego proporcje, fajna gałka głośności i pierwszorzędne wykonanie powodują, że w bezpośrednim kontakcie to dla mnie bardzo ładny wzmacniacz.

Tak, Origami jest ok, zwłaszcza w wersji dzielonej, ale Selene i inne już nie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Silver_85 napisał:

Każdy ma prawo do własnej oceny, ale moim zdaniem twierdzenie , że Haiku to DIY jest błędne. Chyba, że inaczej rozumiemy czym jest DIY. Co do samego designu to jak zwykle to kwestia gustu. Dla mnie najważniejsze , że taki Sol II , którego miałem w domu jest solidnie wykonany. Gruby front, dobrze spasowane blachy, to jak pracują gałki i bardzo staranny montaż w środku. Wzmacniacze lampowe są "surowe", ale myślę, że też taki był na to pomysł. Kratka to by się przydał dla bezpieczeństwa jak ktoś ma dzieci. Wystarczy spojrzeć na Harbethy. Dla jednych będzie to pudełko po butach z widocznymi wkrętami i cienkimi obudowami z designem z przed potopu świata ,a ktoś inny powie , że własnie w tym cały urok i mu się to podoba ? 

Oczywiście rozumiem zamysł, ale moim zdaniem zabrakło tu finezji, by ten industrial uznać za ładny. Spójrz np. na Octave.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, hasos napisał:

Ja ostatnio słuchałem SOl 2 z Harbeth 30.1. Bardzo to było miłe połączenie, wbrew temu, co kolega julius-6 opisywał. To pokazuje, jak różnie patrzymy na zestawienia sprzętowe. Nie mogę się jednak przekonać do Haiku ze względu na ich wygląd. Cena Sol 2 Sig to 10 tys., a wygląda to wciąż jak DIY (no w sumie tym jest), ale jednak już czas, by postarać się o jakiś lepszy projekt, jeśli woła się za sprzęt taką kasę. SOL III prze dodanie wskaźników wygląda bardziej pro. Nie wspomnę już o lampach, które wyglądają bardzo garażowo. Nie miałbym przyjemności z patrzenia na ten sprzęt. Lamp nawet z tego powodu nie słuchałem. Nie mówię, że ma to być Leben, ale choć tę górę, gdzie są lampy, można by zmodyfikować. Dodać jakąś ładną kratkę. A tak to nie bardzo.

Muzykę to oglądamy ! Czy słuchamy ?

Wrażenie wzrokowe  tak trochę jak = zgoda żony  na system w salonie  ? 

Raz tak raz tak ? W przykładzie Leben "ładny" dla jednego? Dla innych to nie to .

Ja słucham i wzmacniacze HAIKU Audio to klasa sama w sobie wykonanie budowa komponenty ...Długo pisać ale najważniejsze  brzmienie nikt za taką kasę nie daje tyle co Haiku a wygląd kwestia gustu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cóż ? ja w swoim HAIKU Selene 34 chętnie zobaczyłbym dopasowaną polerowaną na lustro stal która w odbiciach zmultipilkowałaby lampy ?

Kratki psują widok

Jakieś zacne wycieraczki robione na "post apokaliptyczne".... wtedy ta blacha powinna być zardzewiała  miejscami ?

 

? ?

Leben ?!?!?!???

spacer.png

 

serio ?

W życiu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ech, przecież ja nie napisałem, że źle brzmią, wręcz przeciwnie, bardzo dobrze. I komponenty też są spoko, i wykonanie. Ale projekt graficzny mi nie leży. A jak wydaję 10 tys. to chciałbym mieć ładne urządzenie. Żeby nie być gołosłownym. Porównajcie choćby górną płytę, gdzie siedzą lampy.

008fb37f63d7887d4e243d71a9ea08c9.jpg

IMG_7916.jpg

Serio, nie można słowa krytyki powiedzieć, żeby nagle aktywność nie wzrosła ?

Edytowane przez hasos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko czy warto za taką ładniejszą górną płytę zapłacić dwu/trzykrotnie więcej? Pewnie jak zawsze jedni powiedzą, że tak a drudzy przeciwnie. Za dużo w naszym kraju się nie zarabia więc wybór by skoncentrować się na brzmieniu a nie ekskluzywnym opakowaniu wydaje się słuszny, dla mnie.

Chord/Naim/ATC

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ekhm... no wiesz ja dałem jednak troche ponad 7000 a nie ponad dwadzieścia tysiecy

Co nie zmienia faktu że haiku przy tamtym wygląda eee....yyyyy....nooooo....yyy eeeee "skromnie" ?

to wolę już swoje zdjęcie ?

na szybko zrobione i zamiast światła latarka położona na książkach

DSC01328.thumb.jpg.1fd9fc6d790020759ae2f60637de811a.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, Adam 38 napisał:

Tylko czy warto za taką ładniejszą górną płytę zapłacić dwu/trzykrotnie więcej? Pewnie jak zawsze jedni powiedzą, że tak a drudzy przeciwnie. Za dużo w naszym kraju się nie zarabia więc wybór by skoncentrować się na brzmieniu a nie ekskluzywnym opakowaniu wydaje się słuszny, dla mnie.

Pieniądze to nie wszystko. Czy blachę tniesz ładnie czy brzydko jedna cena. Kwestia pomysłu i estetyki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, M-K napisał:

No nie jestem tego taki pewny ?

Ja osobiście miałem Jag 300SE sprzedałem i kupiłem Haiku Origami 6550SE Haiku nie jest tak ładny jak Jag jest surowy,ale za to bardziej uniwersalny jest i tańszy w utrzymaniu a brzmienie siper zagra każdy rodzaj muzyki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, hasos napisał:

Ja ostatnio słuchałem SOl 2 z Harbeth 30.1. Bardzo to było miłe połączenie, wbrew temu, co kolega julius-6 opisywał.

Ja po prostu słyszałem SOL II w dużo lepszych zestawieniach, a i te Harbethy grały bardziej interesująco z innym wmzcniaczem. Wszystko kwestia punktu odnisienia. 

6 godzin temu, hasos napisał:

Nie mogę się jednak przekonać do Haiku ze względu na ich wygląd. Cena Sol 2 Sig to 10 tys., a wygląda to wciąż jak DIY (no w sumie tym jest), ale jednak już czas, by postarać się o jakiś lepszy projekt, jeśli woła się za sprzęt taką kasę. SOL III prze dodanie wskaźników wygląda bardziej pro. Nie wspomnę już o lampach, które wyglądają bardzo garażowo. Nie miałbym przyjemności z patrzenia na ten sprzęt. Lamp nawet z tego powodu nie słuchałem.

Akurat SOL II to dla mnie kwintesencja jak powinien wygląać piecyk manufakturowy. Zero przekombinowania, potencjometr od głośności, selektor źródła i koniec. Podkreśla prostotę konstukcji i idealnie pasuje. Jak kupowałem była opcja ze świecącymi się przyciskami itd (takj jak SOL III) i zamówiłem klasyczną II bez udziwnień.

Wygląd lamp? 
Origami urywa d...pe. To jest design mocno idący w look japońskich manufaktur. Pooglądaj piecyki Sun Audio, Shindo, Uesugi. Myślę że niejako tym są inspirowane te klocki. Rozumiem, że w salonie lepiej może wyglądać Marantz, czy  Yamaha, ale to zupełnie inna specyfika. 

Ponawiam zaproszenie - mam Line Magnetic i Snelle - zestaw w podobnym budżecie co słuchałeś. Ciekaw jestem czy mamy inny gust co do brzmienia, czy po prostu trochę więcej rzeczy dane mi było posłucha - obie  opcje są realne. 

5 godzin temu, Hanki napisał:

Kupiłem te Living Audio od znajomego. Są w bardzo dobrym stanie mimo ponad 40 lat na karku ? 

Origami el34 potrzebuje moim zdaniem kolumn wyjątkowo łatwych do napędzenia. Wtedy dopiero słychać na co stać ten świetny wzmacniacz. Wcześniej grał u mnie z włoskimi kolumnami Opera Prima (takie małe Sonus Fabery). Też kolumny dość łatwe do napędzenia, ale lepiej mi one zagrały z push-pullem na el34 niz z Origami. Dopiero na push-pullu z moca 25w na kanał pokazały pełną klasę.  Opera Prima są teraz na sprzedaż. Jak ktoś zainteresowany - info na priv.

Od Rafała? Może to moje ? ? One mają blisko 100db efektywności, łatwo się je pędzi.

www.wieczorzanalogiem.pl - moj dziennik przygód audio, dużo lamp, troche vintage'u, ale nie tylko...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, julius-6 napisał:

Ja po prostu słyszałem SOL II w dużo lepszych zestawieniach, a i te Harbethy grały bardziej interesująco z innym wmzcniaczem. Wszystko kwestia punktu odnisienia. 

Akurat SOL II to dla mnie kwintesencja jak powinien wygląać piecyk manufakturowy. Zero przekombinowania, potencjometr od głośności, selektor źródła i koniec. Podkreśla prostotę konstukcji i idealnie pasuje. Jak kupowałem była opcja ze świecącymi się przyciskami itd (takj jak SOL III) i zamówiłem klasyczną II bez udziwnień.

Wygląd lamp? 
Origami urywa d...pe. To jest design mocno idący w look japońskich manufaktur. Pooglądaj piecyki Sun Audio, Shindo, Uesugi. Myślę że niejako tym są inspirowane te klocki. Rozumiem, że w salonie lepiej może wyglądać Marantz, czy  Yamaha, ale to zupełnie inna specyfika. 

Ponawiam zaproszenie - mam Line Magnetic i Snelle - zestaw w podobnym budżecie co słuchałeś. Ciekaw jestem czy mamy inny gust co do brzmienia, czy po prostu trochę więcej rzeczy dane mi było posłucha - obie  opcje są realne. 

Od Rafała? Może to moje ? ? One mają blisko 100db efektywności, łatwo się je pędzi.

Pewnie tak jak mówisz, to kwestia odniesienia, ale jak się składa pierwszy zestaw, to tych punktów odniesienia nie ma wiele, choć już trochę posłuchałem i brzmienie Sola było bardzo fajne. Detaliczne, ale przyjemne i kulturalne.

Co do Snell to jednak na początku nie planuję iść w 30-letnie kolumny. Wydaje mi się też, jednak to nie moje brzmienie. Ważna jest dla mnie przestrzeń i scena, a z tego, co czytałem, w tych kolumnach nie jest to najważniejsze.

Sol wygląda ok, zwłaszcza w srebrze. Jeśli chodzi o lampy, pozostanę przy swoim zdaniu. Ja po prostu jestem estetą i lubię ładne rzeczy, zwłaszcza jeśli płacę za nie 7-10 tys. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, hasos napisał:

Pewnie tak jak mówisz, to kwestia odniesienia, ale jak się składa pierwszy zestaw, to tych punktów odniesienia nie ma wiele, choć już trochę posłuchałem i brzmienie Sola było bardzo fajne. Detaliczne, ale przyjemne i kulturalne.

Co do Snell to jednak na początku nie planuję iść w 30-letnie kolumny. Wydaje mi się też, jednak to nie moje brzmienie. Ważna jest dla mnie przestrzeń i scena, a z tego, co czytałem, w tych kolumnach nie jest to najważniejsze

Dlatego powinieneś jak najwięcej słuchać, a skoro nawet nie podpiąłeś lampowców od Haiku, które powinny zagrać z 30.1 dużo lepiej (i są słynne ze zjawiskowej przestrzeni), ani nie słuchasz różnych systemów to tych punktów odniesienia nie zdobędziesz, a kupno nowych klocków kiedy nie do końca wiesz czego chcesz to najkrótsza droga do straty kasy, bo jak nie siądzie coś po 2 tygodniach w domu to odsprzedajesz ze stratą 20-30%. Używkami bawić się można właściwie 'bezkarnie' 

Nikt nie każe Ci kupować sprzętu który ci sie nie podoba, ale odsłuch w celu znalezienia referencji to najlepsze co można zrobić. Celem sprostowania: akurat Snell mają kapitalną górę i przestrzeń za sprawą 2 tweeterów (jeden gra z tyłu, drugi z przodu) a scenę mają taką jak klocki towarzyszące i ustawienie. 

www.wieczorzanalogiem.pl - moj dziennik przygód audio, dużo lamp, troche vintage'u, ale nie tylko...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, julius-6 napisał:

Dlatego powinieneś jak najwięcej słuchać, a skoro nawet nie podpiąłeś lampowców od Haiku, które powinny zagrać z 30.1 dużo lepiej (i są słynne ze zjawiskowej przestrzeni), ani nie słuchasz różnych systemów to tych punktów odniesienia nie zdobędziesz, a kupno nowych klocków kiedy nie do końca wiesz czego chcesz to najkrótsza droga do straty kasy, bo jak nie siądzie coś po 2 tygodniach w domu to odsprzedajesz ze stratą 20-30%. Używkami bawić się można właściwie 'bezkarnie' 

Nikt nie każe Ci kupować sprzętu który ci sie nie podoba, ale odsłuch w celu znalezienia referencji to najlepsze co można zrobić. Celem sprostowania: akurat Snell mają kapitalną górę i przestrzeń za sprawą 2 tweeterów (jeden gra z tyłu, drugi z przodu) a scenę mają taką jak klocki towarzyszące i ustawienie. 

Masz rację, jednak sam wiesz, że nie zawsze wszędzie da się wszystkiego posłuchać. Ale pomału się to kształtuje. Wiem już np., że Naim to nie moja bajka, a podoba mi się Luxman 505, Denon 2500, Triode 25 (ale za słabe do Harbeth), właśnie Sol 2. Lubię dźwięk ciepły, wypełniony, ale i szczegółowy, nienatarczywy. No i ważna jest dla mnie przestrzeń zaszyta już w sprzęcie (na ile to możliwe), bo super warunków akustycznych nie mam. Z lamp stawiałbym raczej na AB, nie chcę klasy A. Grzanie, mała skuteczność, nie chcę tego, choć wiem, że taki sprzęt może być bardziej czarujący.

Twoje kolumny to jaki model? Widziałem na fotkach z aukcji, że masz kilka pięknych sprzętów. Pozazdrościć. Atrakcyjnie to wygląda. Jaka jest twoja obecna konfiguracja? Dac/streamer? 

 

Edytowane przez hasos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, hasos napisał:

Twoje kolumny to jaki model? Widziałem na fotkach z aukcji, że masz kilka pięknych sprzętów. Pozazdrościć. Atrakcyjnie to wygląda. Jaka jest twoja obecna konfiguracja? Dac/streamer? 

DAC to u mnie dodatek, czasami puszczam jakiegoś tidala, głównym źródłem są gramofony. 

Mam Snelle i Tannoye LGM z kolumn, powoli żegnam się z LGM i będę chciał kupić jeszcze coś inaczej grającego.  Wzmacniacz to Line Magnegic na 845, miałem zresztą i wklejonego przez ciebie 805

www.wieczorzanalogiem.pl - moj dziennik przygód audio, dużo lamp, troche vintage'u, ale nie tylko...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

    Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Słuchawki

    Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

    W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

    audiostereo.pl
    audiostereo.pl
    Muzyka 14

    Marantz Cinema 30

    Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Systemy

    Indiana Line Diva 5

    Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Kolumny

    Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

    O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

    AudioNews
    AudioNews
    Newsy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.