Skocz do zawartości
IGNORED

jak odtwarzać muzykę z Internetu irDackiem ?


Dolce

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Jestem od kilku dni posiadaczem irDaca. Mam problem, kompletnie nie wiem co zrobić, żeby można było odtwarzać kawałki z Internetu : Youtube czy Spotify poprzez daca. Podczas używania foobar2000 czy JRiver wszystko działa jak należy, natomiast kiedy próbuję odtworzyć coś z netu to jest cisza, na urządzeniu świeci czerwona dioda.

Będę wdzięczny za pomoc, pozdrawiam.

Masz podłączony do portu USB? W DAC-u wybrane wejście USB? Jeśli tak, sprawdź w dźwiękach Windows czy wyświetla się to urządzenie. Jeśli tak, to wybierz go jako urządzenie domyślne.

Nie rozumiem do końca Twojego opisu. Zapewne w JRiver jako źródło odtwarzania masz wybrany Arcam WASAPI, czy inaczej, bo czasami wyświetla się inna nazwa urządzenia. Ja tak mam wybrany inny DAC a w dźwiękach Windows wybrane głośniki komputerowe jako urządzenie domyślne żeby np. dźwięk z Youtube nie szedł na kolumny, kiedy słucham jednocześnie muzyki ale kiedy właśnie chcę żeby dźwięk z przeglądarki szedł na wzmacniacz, to wybieram DAC jako urządzenie domyślne. W prawdzie przez JRiver też można oglądać Youtube, czy kożystać z przeglądarki Chromium, bo ma takową wbudowaną ale nie działa to najlepiej.

Witam.

Jestem od kilku dni posiadaczem irDaca. Mam problem, kompletnie nie wiem co zrobić, żeby można było odtwarzać kawałki z Internetu : Youtube czy Spotify poprzez daca. Podczas używania foobar2000 czy JRiver wszystko działa jak należy, natomiast kiedy próbuję odtworzyć coś z netu to jest cisza, na urządzeniu świeci czerwona dioda.

Będę wdzięczny za pomoc, pozdrawiam.

 

Mi to wygląda na to, że jakieś inne urządzenie audio, jest domyślnym w Windows.

Panel sterowania -> Dźwięk -> i tutaj znajdź i zaznacz Twój DAC jako urządzenie domyślne

To powinno pomóc :)

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

Sytuacja dynamicznie mi się rozwija, problem z brakiem dźwięku z Internetu mam już rozwiązanym, natomiast mam nieco inne wątpliwości odnośnie wyboru najlepszej opcji ustawień w Windows dla dźwięku.

Jeśli chodzi problemy z brakiem możliwości odtwarzania dźwięku z Internetu, o którym pisałem poprzednio to okazało się poprzednio, że nie zostały zainstalowane sterowniki dźwięku, dzięki którym dac jest „widoczny” w „Urządzeniach do odtwarzania”. Stąd też nie miałem możliwości wyboru daca i jak rozumuję, nie było możliwości usłyszenia dźwięku np. z youtube.

Natomiast sterownik odpowiedzialny za „widoczność” na USB się zainstalował i w momencie, gdy do foobar2000 dodałem wtyczkę ASIO, dac się załączał.

 

Powyższa sytuacja natomiast spowodowała, że obecnie mam pewne wątpliwości odnośnie wyboru najlepszego sposobu odtwarzania muzyki z użyciem daca, jeśli to nie kłopot to proszę o wyjaśnienie mi kilku spraw, być może źle rozumuję.

 

Z tego co przeczytałem, najlepszym sposobem po podłączeniu daca jest wybór opcji ze sterownikami ASIO, które umożliwiają „obejście” systemu Windows i przejście sygnału bezpośrednio od źródła (dysk, CD), bezpośrednio do daca. W moim przypadku tak się złożyło, że w momencie, kiedy nie zainstalowałem sterowników umożliwiających „widzenie” daca przez system (Panel sterowania – Sprzęt i dźwięk – Dźwięk), a zostały zainstalowane sterowniki dla USB dla tego urządzenia, irDac odtwarzał jedynie pliki audio poprzez foobar2000 czy IRiver, które posiadały wtyczki ASIO. Rozumiem, że w tej sytuacji dźwięk przechodził bezpośrednio do daca. Jednak nie miałem możliwości zmiany częstotliwości próbkowania dźwięku. Widocznie dac automatycznie dopasowuje ustawienia do odtwarzanego pliku (na razie posiadam jedynie pliki mp3 oraz fach z 44100kHz). Nie wiem czy faktycznie nie można zmienić na tym etapie częstotliwości próbkowania ? W skromnym okienku programu Arcam dla irDaca, instalującym się wraz ze sterownikiem, nie widzę takiej opcji.

 

Natomiast po zainstalowaniu sterowników dla Windows, urządzenie pojawiło się w systemie. Obecnie mogę wybierać daca jako urządzenie domyślne (Urządzenia do odtwarzania) i zmieniać częstotliwość próbkowania. Ba, w okienku pojawiła się nawet zakładka „Ulepszenia” z możliwością np. podbijania wybranej częstotliwości itd.

 

W sumie fajny bajer ale moje pytanie jest takie – czy te wszystkie możliwości zmian w Windows w „Urządzeniach do odtwarzania” to już jest „odłączenie” się od ASIO i ingerencja w dźwięk za pomocą systemu Windows czyli to co audiofile nie lubią ?

 

Czy fakt, że po zainstalowaniu sterowników irDaca dla „widoczności” w Windows, może spowodować ogólnie pogorszenie jakości dźwięki podczas korzystania z foobar200 czy JRiver zesterownikami ASIO czy też to zupełnie oddzielne „kanały” przesyłu dźwięku i nie ma się czym przejmować ?

Nie wiem po prostu czy coś mi się nie wymiksuje i zamiast lepszej jakości dźwięku, „uśredni się” stąd moje pytania, być może dla kogoś śmieszne. Wolę jednak dopytać niż samemu wysuwać jakieś „genialne” wnioski bez prawidłowej podbudowy teoretycznej.

 

Wrócę jeszcze do pytania „z początku”, być może wypowie się ktoś posiadający irDaca. Czy w momencie odtwarzania pików audio poprzez foobar2000 czy JRiver, nie mam możliwości zmiany częstotliwości próbkowania dźwięku ? IrDac działa tutaj zupełni automatycznie i kropla?

 

Drugie pytanie – czy w przypadku odtwarzania dźwięku z Internetu ustawić w Windows opcję 16bit 44,1kHz ? Podejrzewam, że inna jest jakość dźwięku z youtube a inna np. ze

Spotify. Skąd wiedzieć, które ustawienia zastosować ?

 

Chodzi mi o wytłumaczenie powyższej teorii, oczywiście można kombinować „na słuch”, jednak wolałbym zrozumieć w jaki sposób powinno ustawiać się optymalnie opcje dla daca w przypadku dźwięków przesyłanych z różnych źródeł, od zwykłego youtubowskiego a skończywszy na gęstych plikach, zainstalowanych na dysku komputera. Do tego dochodzi możliwość wyboru „bezpośredniego” przesyłania dźwięku (ASIO) lub z ingerencją systemu Windows. Naprawdę nie klapuję jeszcze co do czego i z czym się je dlatego proszę Was, jeśli to nie kłopot, o wyjaśnienie mi tych podstaw przesyłu dźwięki w systemie Windows. Posiadam zainstalowany Windows 7.

Pozdrawiam serdecznie.

Z tego co przeczytałem, najlepszym sposobem po podłączeniu daca jest wybór opcji ze sterownikami ASIO, które umożliwiają „obejście” systemu Windows i przejście sygnału bezpośrednio od źródła (dysk, CD), bezpośrednio do daca.

Tutaj DAC jest źrórdłem. (dysk czy CD, transportem, to tak dla ścisłości). Czy wybierzesz ASIO, WASAPI, Kernel Streaming, jeśli zaskoczy ten ostatni trybu bit-perfect jeszcze Ci nie zapewnia. Przy ASIO różnica jest taka, że regulacja głośności w Windows nie wpływa na zmianę głośności np. w JRiver. Tak jest u mnie. Wg. mnie czy ASIO, czy WASAPI, różnicy nie słyszę.

Natomiast po zainstalowaniu sterowników dla Windows, urządzenie pojawiło się w systemie. Obecnie mogę wybierać daca jako urządzenie domyślne (Urządzenia do odtwarzania) i zmieniać częstotliwość próbkowania. Ba, w okienku pojawiła się nawet zakładka „Ulepszenia” z możliwością np. podbijania wybranej częstotliwości itd.

Masz na myśli upsampling. Niektórzy tak robią. To są ci "słyszący". 44.1kHz/16bit to standard CD. Gęste formaty też dla "słyszących". Twój wybór. Rozdzielczość bitową 24bity warto ustawić w dźwiękach Windows przy urządzeniu DAC, tylko w takim celu, żeby cyfrowe ściszanie np. w playerze JRiver nie zmniejszało rozdzielczości jakim jest standard CD czyli 16bit.

które posiadały wtyczki ASIO. Rozumiem, że w tej sytuacji dźwięk przechodził bezpośrednio do daca. Jednak nie miałem możliwości zmiany częstotliwości próbkowania dźwięku. Widocznie dac automatycznie dopasowuje ustawienia do odtwarzanego pliku (na razie posiadam jedynie pliki mp3 oraz fach z 44100kHz). Nie wiem czy faktycznie nie można zmienić na tym etapie częstotliwości próbkowania ?

Na tym polega ASIO, żeby przesyłać strumień bez najmniejszej ingerencji w ten strumień poza odtwarzaczem. Jeżeli odtwarzasz plik 44,1/16 to tak zostanie on przesłany do DACa (teoretycznie, bo w praktyce to różnie bywa). Jeżeli odtwarzasz plik np. 88,2/24 to tak zostanie on przesłany do DACa. Oczywiście można upsamplować strumień w odtwarzaczu, np. w foobarze i wtedy plik np. 44,1 kHz po upsamplowaniu do np. 88,2 kHz zostanie w takiej postaci przesłany do DACa, również pod ASIO. Tylko po co upsamplować, skoro każda operacja na strumieniu w jakiś sposób (słyszalny lub nie) wpływa na jakość tego strumienia (subiektywnie pogarsza lub polepsza).

 

Wrócę jeszcze do pytania „z początku”, być może wypowie się ktoś posiadający irDaca. Czy w momencie odtwarzania pików audio poprzez foobar2000 czy JRiver, nie mam możliwości zmiany częstotliwości próbkowania dźwięku ? IrDac działa tutaj zupełni automatycznie i kropla?

Nie mam irDaca, ale tak to powinno działać.

 

Obecnie mogę wybierać daca jako urządzenie domyślne (Urządzenia do odtwarzania) i zmieniać częstotliwość próbkowania. Ba, w okienku pojawiła się nawet zakładka „Ulepszenia” z możliwością np. podbijania wybranej częstotliwości itd.

 

W sumie fajny bajer ale moje pytanie jest takie – czy te wszystkie możliwości zmian w Windows w „Urządzeniach do odtwarzania” to już jest „odłączenie” się od ASIO i ingerencja w dźwięk za pomocą systemu Windows czyli to co audiofile nie lubią ?

Tak, to już jest bez ASIO, wszystko jest dzięki mikserowi windowsowemu i współpracy sterowników urządzenia z tym mikserem.

 

Czy fakt, że po zainstalowaniu sterowników irDaca dla „widoczności” w Windows, może spowodować ogólnie pogorszenie jakości dźwięki podczas korzystania z foobar200 czy JRiver zesterownikami ASIO czy też to zupełnie oddzielne „kanały” przesyłu dźwięku i nie ma się czym przejmować ?

Nie wiem po prostu czy coś mi się nie wymiksuje i zamiast lepszej jakości dźwięku, „uśredni się” stąd moje pytania, być może dla kogoś śmieszne. Wolę jednak dopytać niż samemu wysuwać jakieś „genialne” wnioski bez prawidłowej podbudowy teoretycznej.

Nie ma się czym przejmować. Jak wybierasz w odtwarzaczu, np. w foobarze, że ma korzystać z ASIO to będzie korzystał z ASIO. Jakiekolwiek ustawienia w mikserze windowsowym są wtedy pomijane. To są inne, oddzielne "kanały", jak to zgrabnie nazwałeś. :)

 

Drugie pytanie – czy w przypadku odtwarzania dźwięku z Internetu ustawić w Windows opcję 16bit 44,1kHz ? Podejrzewam, że inna jest jakość dźwięku z youtube a inna np. ze

Spotify. Skąd wiedzieć, które ustawienia zastosować ?

Większość serwisów typu Spotify używa próbkowania 44,1 kHz, bo to standard CDAudio. Niektóre internetowe stacje radiowe korzystają z częstotliwości 48 kHz, a znałem kiedyś internetową stację radiową (nie wiem czy jeszcze nadaje), która nadawała w 88,2 kHz (!? ;) :) ).

Głębię bitową, tak jak wspomniał sylwon38, najlepiej ustawić na 24 bity.

„... nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem!”

Bardzo Wam dziękuję za pomoc.

Mam kolejne pytania, jak to bywa zresztą często wśród osób, które pierwszy raz zetknęły się z wcześniej nieznanym urządzeniem. Jeśli to dla Was nie kłopot to nadal proszę o pomoc.

 

Czy może się zdarzyć, że pliki audio odtwarzane z dysku komputera będą lepiej odbierane jeśli wykorzysta się mikser systemu Windows a nie ASIO ?

 

Obecnie korzystam, w celu odtwarzania plików z dysku komputera, z dwóch wcześniej wspomnianych programów : foobar2000 oraz JRiver. W JRiver, po zainstalowaniu sterowników pobranych ze strony Arcama, od razu pojawiły się sterowniki ASIO dla irDaca (na liście programu IRivera). Natomiast w foobar2000 musiałem zainstalować dodatkowo dedykowane dla tego programu sterowniki ASIO, by na liście "ujawniły" się również sterowniki ASIO irDaca. Rozumiem, że zapewne w JRiver, bezpośrednio po instalacji tego programu, zostają również równolegle zainstalowane sterowniki ASIO, natomiast w foobar2000 należy samodzielnie dodać ten komponent do programu. Czy tak jest w rzeczywistości ?

 

Czy można powiedzieć, że któryś z w/w programów jest obiektywnie lepszy ? Chodzi mi o jakość odtwarzania plików audio z komputera. JRiver jest bardziej rozbudowany i z tego co wiem, wykorzystują go również na pokazach firmy prezentujące swoje produkty (np. Arcam) do odtwarzania plików audio z dysku komputera. Taką informację uzyskałem od technika firmy, w której kupiłem irDaca. Twierdził również, że na tym programie ładnie brzmiała prezentowana muzyka.

Czy JRiver jest programem lepszym również pod względem obróbki dźwięku czy tylko bardziej rozbudowanym ? Jest to program płatny ale być może warto dać za niego te 40 dolców, bo zdaje się tyle kosztuje licencja.

Czy można powiedzieć, że któryś z w/w programów jest obiektywnie lepszy ? Chodzi mi o jakość odtwarzania plików audio z komputera.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Rozumiem, że zapewne w JRiver, bezpośrednio po instalacji tego programu, zostają również równolegle zainstalowane sterowniki ASIO, natomiast w foobar2000 należy samodzielnie dodać ten komponent do programu. Czy tak jest w rzeczywistości ?

To trochę nie tak. Chodzi o możliwość korzystania z ASIO. Po prostu JRiver ma już zainstalowany moduł, który umożliwia korzystanie z ASIO, a do foobara trzeba ten moduł doinstalować (nie sterowniki).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

„... nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem!”

Kolega >neofozzie podał Ci właściwy link. Jak napeno zauważyłeś wywołało to burzliwą dyskusje. Przetestowałem chyba wszystkie playery i wg. mnie grają podobnie a jeśli nawet jest jakaś różnica to na granicy percepcji. Ja korzystam np. z JRiver, ponieważ ma on ciekawą funkcję jaką jak WDM Driver. Instaluje się ona w dźwiękach Windows jako urządzenie odtwarzające. Wtedy w aplikacji TIDAL, z którego korzystam pojawia się JRiver jako wyjście audio a co za tym idzie mogę korzystać z bogatego DSP, którego się nie boję. Pozatym JRiver to taki kombajn multimedialny. choć mimo bardzo wielu funkcji nie taki skomplikowany. Dużo funkcji jest zautomatyzowanych. Np. żeby pliki były odtwarzane z pamięci nie z dysku, wystarczy to zaznaczyć. W foobar trzeba wpisać to ręcznie. Bufory i inne pierdoły, też są ustawione jako domyślnie, co nie oznacza, że nie można nimi manipulować. Jeszcze żeby tylko dopracowali odtwarzanie YouTube w trybie (zapomniałem jak to się nazywa a nie mogę teraz sprawdzić, bo leżę w gwarze i pykam na tablecie) to by było super. W każdym razie dla mnie najważniejsza jest funkcja WDM Driver, bo wtedy TIDAL mogę odtwarzać przez JRiver. Możesz też przetestować Daphile. Niektórzy instalują go na małych terminalach, chłodzonych pasywnie. Cisza i obsługa np. ze smartphone'a, tylko nie wiem czy do odtwarzania zgromadzonych plików nie jest potrzebny dysk NAS, czy jak mu tam :-)

Ja kilka razy podchodziłem do Jriver, ale raz za razem nie mogłem się ogarnąć jeżeli o interface chodzi.

Np. taka pierdoła jak dodanie nowego folderu z muzyką.

W Aimp po prostu klikam prawym myszy w zasadzie gdziekolwiek na oknie programu i tam się pojawia okno menu z między innymi "dodaj pliki/dodaj katalog"

Jestem do tego przyzwyczajony bo w ten sposób obsługiwałem 20 lat temu jeszcze Winamp'a.

W Jriver po jakimś czasie szukania tej funkcji poległem, i wrzucałem pliki do programu metodą "przeciągnij i upuść", która nie specjalnie mi odpowiada, bo mało kiedy używam eksploratora Windows.

Ja wszystkie operacje na plikach i folderach robię przy pomocy Total Commander (przyzwyczajenie od Norton Commander'a) :D

Jakoś wszystko jest inaczej w tym Jriver ;)

Dla mnie mało czytelnie :P

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

A z jakiego programu korzystasz dla odtwarzania muzyki z dysku ?

Tak przy okazji - czytałem posta, w którym pozytywnie się wyrażasz o dacu behringer. Nie pamiętam w tej chwili jego symbolu. Zastanawiałem się nad kupnem tego urządzenia ale ostatecznie o wyborze irDacad zadecydował fakt, że jest po prostu mniejszy a ja potrzebuję coś na biurko. Brałem pod uwagę również audio-gd ale akurat weszła aukcja z irDackiem Arcama, na której był oferowany w dobrej cenie i to zadecydowało ostatecznie o zakupie tego urządzenia. Ciekawy jestem w jakim stopniu irDac poprawi jakość dźwięku w porównaniu do obecnie wykorzystywanej przeze mnie karty Emu Tracker Pre w roli daca. Nie mam wielkich wymagań w stosunku do sprzętu ponieważ z zawodu jestem nauczycielem muzyki a szewc wiadomo w jakich butach chodzi :)

Mam jednak nadzieję, że usłyszę różnicę w jakości dźwięku, nawet na swoim skromniutkim zestawie składającym się ze wzmacniacza lampowego i słuchawek AKG 612Pro.

A jeśli chodzi o samego irDaca to na początku spotkała mnie niespodzianka. Przy próbie instalacji sterowników ze strony producenta na Windows7 w wersji 64 bit, którą posiadam, okazało się, że nie są podpisane cyfrowo. Niemiła niespodzianka ale bywa. Tak poza tym to zewnętrznie urządzenie jest ok ale będę mógł posłuchać jak przetwarza dźwięk dopiero po 20.07, teraz jestem w podróży i nie mam przy sobie wzmacniacza i słuchawek. Pozostaje jedynie się dokształcać w teorii, przeglądając forum.

Ja kilka razy podchodziłem do Jriver, ale raz za razem nie mogłem się ogarnąć jeżeli o interface chodzi.

Np. taka pierdoła jak dodanie nowego folderu z muzyką.

Szanowny kolego BeatX, ty zwyczajnie leniwy jesteś ;-)

Ciekawy jestem w jakim stopniu irDac poprawi jakość dźwięku w porównaniu do obecnie wykorzystywanej przeze mnie karty Emu Tracker Pre w roli daca.

Witaj. Z pewnością ostatnie słowo będzie jeszcze należało do >BeatX i też na to czekam, bo to koleś od którego dużo się nauczyłem i chętnie czytam jego posty. Ze swojej strony mogę tylko napisać, że o Arcam irDAC czytałem same pozytywne opinie, tylko nigdy nie jestem pewien, jak jest z tym zasilaniem. Bardzo często piszą, że do DAC-a zasilanego taką kosteczką przydał by się jakiś liniowy zasilacz, żeby w pełni wykorzystać jego potencjał.

Też czytałem o tym dacu w większości dobre opinie i dlatego, gdy zobaczyłem, że jest dostępny w dobrej cenie na Allegro, postanowiłem go kupić. W tej cenie pewnie nie dostałbym nic lepszego a nie miałem możliwości posłuchać w jednym miejscu daców, żeby sobie wybrać ten, który dla mnie byłby odpowiedniejszy. Tak więc odpuściłem sobie dacki audio-gd, ifi itp.

Jeśli chodzi o wymianę zasilacza na liniowy to są zasadniczo dwie grupy prezentujące odmienne zdania. Jedna to typowi elektronicy, np. z portalu "Elektrody", tu masz mój post nt. sensowności wymiany zasilacza w irDacu i ich opinie na ten temat :

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Koledzy z forum elektronicznego uargumentowali swoje wypowiedzi w sposób oczywisty i jednoznaczny.

Z kolei audiofile są w większości przekonani o dobrym wpływie zasilacza liniowego na poprawę dźwięku w irDacu.

Technik z firmy, w której zakupiłem irDaca również twierdził, że wymiana zasilacza może poprawić dźwięk.

Ja osobiście nie wiem ale zdecydowałem się już na wykonanie zasilacza, wg. tego schematu :

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To jest bardzo prosty układ, w związku z czym wykonanie zasilacza w oparciu o ten schemat nie będzie czasochłonne. Sprawdzę sam i zobaczę obiektywnie czy jest jakaś poprawa czy też nie.

Zakładam, że obie strony mogą mieć rację. Tomanka nie kupię ponieważ jest drogi a nie lubię wypożyczać sprzętu elektronicznego.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Właśnie- Audiofile. Oni słyszą wszystko, chyba nawet i w próżni ;-) To liniowe zasilanie trochę pachnie mi kolejnym voodoo. Tyle firm produkuje przetworniki zasilane impulsowym zasilaczem, więc gdyby to miało mieć aż taki negatywny wpływ na jakość DAC-a, to chyba nie stosowali by takiego rozwiązania.

Być może. Pierwotnie zakładam, że obie strony, zarówno elektronicy jak i audiofile, mogą mieć racje. Wykonam układ zasilacza z linku powyżej, podłączę do irDaca i sprawdzę czy dla mnie jest jakaś poprawa dźwięku czy też nie. W sprawach odsłuchu jestem obiektywny, przyjmuję pewna metodologię, która u mnie się sprawdza. Trzeba znaleźć sposób na odgraniczenie rzemiosła od sztuki :)

Z pewnością ostatnie słowo będzie jeszcze należało do >BeatX

 

Bez przesady :)

Ja mogę tylko tyle napisać, że z jednej strony zasilanie jest istotne i sam słyszałem negatywny wpływ zasilania na dźwięk.

To było w dniu w którym wybierałem i odsłuchiwałem kolumny aktywne.

Wziąłem do sklepu Audio-GD NFB10-ES3, podłączyłem po USB do jakiegoś najtańszego laptopa mojej matuli o wartości rynkowej 900 pln i zapuściłem w foobar muzykę we .flac

Co mnie zaskoczyło to fakt, że jak tak przepinałem monitory to kilka z nich wyraźnie buczało gdy laptop pracował zasilany z zasilacza impulsowego.

Buczenie ustąpiło dopiero po odłączeniu zasilacza i pracy na baterii.

To było chyba o ile pamiętam w 3 modelach aktywnych monitorów z łącznie siedmiu, które wtedy słuchałem.

ADAM A7X wybrałem między innymi dlatego, że były nie czułe na to zjawisko (nic nie buczało, obojętnie czy laptop był zasilany z zasilacza, czy z baterii)

Więc jest coś na rzeczy, tego nie neguję.

 

Z drugiej strony, oto zdjęcie mojego obecnego DAC:

 

ODAC-RevisionB-Web1600x1200-1024x768.jpg

 

Jest nieco większy od paczki zapałek, pracuje w trybie izochronicznym-adaptacyjnym (nie asynchronicznym), i jest całkowicie zasilany z linii USB, obsługuje max 96/24 i nie ma żadnych elektronicznych ficzersów, tak ostatnio modnych na forach audio.

Czyli w rozumieniu standardów złotouchych - nie ma prawa to to grać :)

Jednak pomiary elektryczne ma co najmniej bardzo dobre:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A rozpatrując je pod kątem skomplikowania i zaawansowania konstrukcji - wybitne wręcz.

Dla mnie on gra identycznie jak NFB10-ES3, a na necie są całe dziesiątki recenzji ODAC (bo tak się nazywa ten przetwornik), gdzie ludziska bardzo chwalą jakość dźwięku w ogólnym rozrachunku.

Także podsumowałbym w ten sposób.. zasilanie zasilaniem, ale najważniejsza jest aplikacja :)

 

Dolce, jeżeli Twój DAC ma słabo filtrowaną linię zasilającą z portu USB, to teoretycznie zasilenie go z zewnętrznego zasilacza może przynieść mierzalną i może też słyszalną poprawę w dźwięku.

Ale to wtedy świadczy o tym, że taki DAC to bubel projektowy ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

Dziękuję za wypowiedzi.

Mój dac nie jest przystosowany do zasilania z USB, musi być podłączony do zewnętrznego zasilacza a producent daruje w zestawie najzwyczajniejszy w świecie zasilacz impulsowy.

Jednak coraz bardziej skłaniam się ku opinii elektroników, że wymiana zasilacza, przynajmniej w moim modelu daca, nie ma żadnego sensu. Ostatecznie o jakości dźwięku decydują stabilizatory zasilaczy "końcowych" a nie zasilacz linii głównej.

Oczywiście, wykonam testy "akumulatorowe" ale nie spodziewam się poprawy jakości dźwięku. Znam problem autosugestii, ona naprawdę działa, wiele osób jest na nią podatnych.

Osobiście uważam nawet, że jeśli ktoś "słyszy", że dźwięk po wymianie zasilacza jest lepszy to, nawet jeśli kompletnie tak nie jest, powinien wymienić zasilacz.

Ostatecznie przecież chodzi o komfort psychiczny danego słuchacza a nie o udowadnianie czy dźwięk "obiektywnie" jest lepszy czy też nie :) Jaki sens ma udowadnianie komuś kto słyszy, że dźwięk jest lepszy, że tak być nie może na 150%, skoro ten nie żałuje wydanych pieniędzy na modyfikację zasilania ? W mojej opinii kompletnie żadne... Sam bym nieraz chciał, żeby życie było bardziej kolorowe niż za oknem.

Ja mam jednak ten problem, że niestety nie umiem już robić samego siebie tak zupełnie bezkrytycznie w ch...

Zrobię więc tak - mam w domu przełącznik wielopozycyjny, podłączę do jego pinów, w sposób przypadkowy, napięcie z zasilacza fabrycznego oraz z akumulatora. Przez 2-3 podczas słuchania muzyki będę się nim bawił i zapisywał wrażenia odnośnie lepszego dźwięku na danej pozycji przełącznika. Po tym czasie zrobię podsumowanie i będę już wiedział, czy mi jest potrzebny do szczęścia inny zasilacz czy też nie.

A jeśli okaże się, że na moim "fabrycznym" zasilaczu impulsowym dźwięk będzie lepszy niż na akumulatorze ?

Wówczas zaproponuję Wam jego kupno za 490zł z przesyłką. To o stówkę taniej niż u Tomanka.

  • 1 miesiąc później...

Przetestowałem swojego daca pod kątem wymiany zasilacza. Kompletnie nie ma różnicy czy gra na zasilaczu fabrycznym czy na akumulatorach. Podłączenie daca do innego zasilacza też nie przyniosło żadnych zmian w brzmieniu.

Podsumowując - w tym dacu (Arcam irDAC) nie ma kompletnie sensu zmieniać zasilacza.

A co do programu do odtwarzania audio to na JRiver udało mi się uzyskać najlepsze ustawienie dźwięku (z mojego punktu słyszenia).

Nieznacznie lepiej jest na Daphile ale ten system dla słuchających na słuchawkach (tak jak ja) to ch.. du.. i kamieni kupa. Jedno wielkie utrapienie.

Sytuację poprawiłaby z pewnością możliwość sterowania systemem z pomocą myszki ale nie wiadomo dlaczego tej możliwości nie ma.

Pozdrawiam i dzięki wszystkim za pomoc.

  • 3 lata później...

Kupiłem irdac'a - upgrgade z rdac'a. Sterowniki zainstalowałem i mimo to nie działa wasapi - mogę słuchać w tym trybie jrivera czy foobara i jednocześnie np. youtuba - znak że sygnał nie omija miksera systemowego. W trybie asio i kernel to samo. Przy rdacu tak nie było - albo grało jedno albo drugie.

Macie jakiś pomysły?

"... Mój pogląd na islam jest taki, że NIE jest to tak naprawdę religia. Według mnie jest to totalitarna ideologia polityczna z elementami religii..." ---- WWW.EUROISLAM.PL

Problem do pewnego stopnia rozwiązałem. Irdac'a miałem przełączonego (z tyłu obudowy) na usb 1.0, przestawiłem wajchę na 2.0 i o dziwo winda (7) nie daje już rady puścić dwóch strumieni na raz. 

Pozostała jeszcze druga kwestia - regulacja głośności w odtwarzaczach jest cały czas sprzężona z regulacją systemową - w rdac'u była niezależna. Może tak ma być?

Stery arcamowe oczywiście zainstalowałem.

"... Mój pogląd na islam jest taki, że NIE jest to tak naprawdę religia. Według mnie jest to totalitarna ideologia polityczna z elementami religii..." ---- WWW.EUROISLAM.PL

Bo Wasapi działało w XP, w nowszych juz nie. Normalne że w tym trybie nie omija miksera. 

Powinien cię raczej interesować Kernel stream 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Było odwrotnie - w XP trza było jechać na asio a wasapi pojawiło się w win7.

Co do kernel to napisałem wyżej, zachowuje się identyko jak wasapi i asio.

"... Mój pogląd na islam jest taki, że NIE jest to tak naprawdę religia. Według mnie jest to totalitarna ideologia polityczna z elementami religii..." ---- WWW.EUROISLAM.PL

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.