Skocz do zawartości
IGNORED

Najlepiej nagrany album. Płyta "referencyjna"


Lajkonik

Rekomendowane odpowiedzi

Jaki waszym zdaniem album można nazwać "referencyjnym" jeżeli chodzi o jakość nagrania. I nie mam tu na myśli wykonania bo pewnie większość zaraz powie że "Kjnd of Blue" Milesa Davisa. Tyle że to nagranie z lat sześćdziesiątych. A ja mam na myśli jakość dźwięku nagrania a nie wirtuozerię wykonawcy.

Spośród kilkuset płyt jakiemam (a dodam, ze nie jest to muzyka jakjej sucham na codzień) moim fafotytem jest "Older" Georga Michela.

Wasze propozycje....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1942 conquest of paradise

 

Ta płyta Vangelis jest faktycznie mocnym faworytem :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez tomekkk1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kind of Blue jest z lat pięćdziesiatych, to tak na marginesie.

 

Moje typy: Ryan Adams "Heartbreaker", Tom Waits "Mule variations", Patricia Barber "Cafe blue", Talk Talk " The colour of spring" , Pat Metheny "Day trip", Arne Domnerus " Jazz at the pawnshop"

 

Do testowwania basu: Erykah Badu "Baduizm"

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez audiofan01
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No co, ja ją lubie :-)

 

Ależ to nie był sarkazm z mojej strony. Lubię ją włączyć po stresującym, zajętym tygodniu - taki "kurz po bitwie", restart i ładowanie akumulatorów :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok :-) Vangelis był samoukiem i do dzisiaj komponuje, chociaż nie zna nut

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Musica curat cor meum et animam meam delenit

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już G Michael, to raczej "Songs from the Last Century".

Petrucciani i Grappelli "Flamingo"

Co może dziwne bardzo - dodam coś krajowego

Turnau "Cafe Sułtan" oraz uwaga

i solowa Bogdan Hołownia "Don't ask why"

to jak ktoś lubi fortepian "na żywo".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ring radiator rules

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1492 jest dobrze nagrana ale nie referencyjnie .

Bardzo dobrze nagrane są przykładowo FLUX Elizabeth Karsten czy Michel Godard MONTEVERDI

 

W zakładce MUZYKA jest już chyba taki temat .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość

(Konto usunięte)

Jaki waszym zdaniem album można nazwać "referencyjnym" jeżeli chodzi o jakość nagrania. I nie mam tu na myśli wykonania bo pewnie większość zaraz powie że "Kjnd of Blue" Milesa Davisa. Tyle że to nagranie z lat sześćdziesiątych. A ja mam na myśli jakość dźwięku nagrania a nie wirtuozerię wykonawcy.

Spośród kilkuset płyt jakiemam (a dodam, ze nie jest to muzyka jakjej sucham na codzień) moim fafotytem jest "Older" Georga Michela.

Wasze propozycje....

 

Uściślij chociaż rodzaj, gatunek muzyki...tego jest tyle, że czasu braknie na wymienianie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Referencyjna" tutaj w tłumaczeniu wzorcowa.

 

A więc powinna być jedna, tak jak jest jeden wzorzec.

 

Jeśli ktoś ma 100 takich, to po prostu nie ma referencyjnej.

Ewentualnie można podać do 3 pozycji - jeśli dobrze odgaduję sens zapytania.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry za literówki (fafotytem ;) ) ale to i pora późna i szkło głębokie... :)

Szkło głębokie i przepastne. "Sucham" też jest zacne!:)

Płyt znakomicie nagranych jest od cholery i jeszcze ciut. Zarówno winyli, jak i cd.

 

Ja, gdy chcę "referencyjnie" czyli wiernie (?) posłuchać, włączam Piątkę J.J. Cale'a.

Paradoksalnie płyta (czarny placek), pomimo że nagrana w garażu - brzmi świetnie. I każdy instrument słychać doskonale. Prawie widać uśmiech na pysku tego typa w bandanie na głowie. Choć powszechnie wiadomo, że uśmiechał się tylko do niejakiej Christine Lakeland:-)

 

 

Gdy natomiast znudzą mnie wzmacniacze, gramofony, kolumny i inne pokrętła - zapodaję se Earthbound King Crimson.

Wtedy z ulgą przesiadam się na łazienkowokuchenne radyjo.

 

Jaka prądu oszczędność!:-)

 

Pozdrawiam.

Jacek.

 

PS - "se" było zamierzone. Bom tyż z Krakowa, Lajkoniku!:)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Bezlitosna Niusia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nagranie referencyjne jest bez względu na styl muzyczny.

Nie jest ważne czego słucham na co dzień - ocena jakości może być na zupełnie innym stylu.

 

Inną parą kaloszy są nagrania testowe - tych może być bardzo dużo i dla każdego inne, w zależności czego w zestawie hi-fi poszukuje.

 

"Ten new songs" Leonarda Cohena uchodzi za testowe. A może i referencyjne.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ot - namawiał, namawiał i namówił!:)

Se jutro kupię, choć Leon się skończył (imo) ze trzydzieści lat temu...

Polecasz czarne czy sreberko?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ot - namawiał, namawiał i namówił!:)

Se jutro kupię, choć Leon się skończył (imo) ze trzydzieści lat temu...

Polecasz czarne czy sreberko?

 

Mogę się odnieść tylko do płyty cd. Co ciekawe ten tytuł jest w cenie wyprzedażowej. W Media Markt 19,90 zł jak nie taniej. Genialny album, przenikający głos i kompozycje nie pozwalające przerwać słuchania aż do końca. Po tej płycie LC runął artystycznie jakby mu ktoś skrzydła odciął. Krótko: z tych, co trzeba mieć.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, kurna - otwarcia sklepów płycianych nie doczekam!!!:)

Ale pamiętaj, Przyjacielu @Wuelem!!!!!!!

Gdy mi nie "spasi" - adres znajdę, przyjadę i pode drzwi Ci rzucę stos płytek. Też podobno - referencyjnych:)

 

Ściskam, dziękuję i miłej niedzieli najuprzejmiej życzę.

Jacek.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Ten new songs" Leonarda Cohena uchodzi za testowe. A może i referencyjne.

 

Zaciekawiłeś mnie :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może inaczej zapytam.

Mam dwa różne kabelki RCA którymi mogę połączyć cd i wzmacniacz (wireworld luna 7 i qed preformance audio graphite). do tego dwa rodzaje kabli głośnikowych (bi amping).

Jaki waszym zdaniem album byłby najlepszy do zabawy kabelkami i wybrania optymalnej konfiguracji (który RCA i którym głośnikowym górę, a którym dół)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może inaczej zapytam.

Mam dwa różne kabelki RCA którymi mogę połączyć cd i wzmacniacz (wireworld luna 7 i qed preformance audio graphite). do tego dwa rodzaje kabli głośnikowych (bi amping).

Jaki waszym zdaniem album byłby najlepszy do zabawy kabelkami i wybrania optymalnej konfiguracji (który RCA i którym głośnikowym górę, a którym dół)

 

Jeżeli różnicy nie usłyszysz słuchając tego, z czym na co dzień masz do czynienia, to po co eksperymentować opierając się na jakimś jednym albumie?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdy mi nie "spasi" - adres znajdę, przyjadę i pode drzwi Ci rzucę stos płytek. Też podobno - referencyjnych:)

 

"Ten new songs" Cohena jest na liście najlepiej nagranych płyt tego gościa. Cytuję za wikipedią...

 

"Bob Katz – jeden z najbardziej uznanych specjalistów w zakresie masteringu, autor książki Mastering Audio: The Art and the Science oraz ponad setki artykułów z zakresu realizacji nagrań."

 

W razie czego kładź ostrożnie na wycieraczce, żeby pudełko nie popękało.

 

:-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam "The New Songs" i rzeczywiście jest bd artystycznie jak i nagraniowo. Super mikrodetale.

 

PS. Sorry pomyliłem, myślałem o "Old Ideas" z 2012.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez jar1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość

(Konto usunięte)

"Ten new songs" Cohena jest na liście najlepiej nagranych płyt tego gościa. Cytuję za wikipedią...

 

"Bob Katz – jeden z najbardziej uznanych specjalistów w zakresie masteringu, autor książki Mastering Audio: The Art and the Science oraz ponad setki artykułów z zakresu realizacji nagrań."

 

W razie czego kładź ostrożnie na wycieraczce, żeby pudełko nie popękało.

 

:-)

 

Jak sobie dyskutejecie o relizacjach...

Wracając do Closterkeller...twierdzisz, że Cyan, Scarlet ta są złe realizacje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, sama Anja to podkreślała w wywiadach (Scarlet).

Poniekąd też dlatego wyszła na cd nowa wersja tej płyty - w EMPiK-u jest teraz 50% zniżka na nią.

 

Na dobrym systemie 1 płyta na 100 się broni. Wśród tych podobno referencyjnych 1 na 10.

Jeśli większość gra dobrze, to sprzęt jest do... wiadomo czego.

Ale oczywiście uważam, że trzeba sprawić sobie taki zestaw, aby każdej płyty słuchało się dobrze.

 

Wśród płyt gotyckiego rocka dobrze nagrane są zespołu "Deine Lakaien".

Włączenie po nich Clostera jest oznaką najgłębszej miłości do tej kapeli.

 

Remasterowany The Doors też może być na otrzeźwienie z marnej jakości.

Co nie zmienia, że referencyjne są raczej te audiofilskie wydumki.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki waszym zdaniem album można nazwać "referencyjnym" jeżeli chodzi o jakość nagrania.

 

są ich tysiące - teraz słucham Billa Frisella, np. "The Willies" - nie wiem dlaczego ale lubię jego płyty w upalne dni...

imho referencja dużo lepsza od Cohena ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na dobrym systemie 1 płyta na 100 się broni. Wśród tych podobno referencyjnych 1 na 10.

 

Zastanówmy się referencja w strefie basu i subbasu mającego źródło w okolicach amerykańskiego R & B...niewiele systemów odda 100% dynamiki, ale gdyby nagrać bęben bez ograniczeń w ogóle nie byłoby to możliwe bez tysięcy watów. Zmierzam do tego, że referencyjne nagrania czego są niby wzorcem, skoro są to płyty łatwiejsze niż inne?

 

Jeśli większość gra dobrze, to sprzęt jest do... wiadomo czego.

 

Jak większość płyt gra dobrze, to jest dobrze z systemem i nie trzeba latać do sklepu i z powrotem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość

(Konto usunięte)

Na dobrym systemie 1 płyta na 100 się broni. Wśród tych podobno referencyjnych 1 na 10.

 

Jasne...kiedyś słuchałem takiego dobrego...tylko dlaczego nagle przy ostrej muzie siadła cała dynamika i dźwięk zrobił się płaski i bez wyrazu...? Przy całej reszcie znakomicie...dziwne zjawisko, którego do dzisiaj nie mogę zrozumieć...

Może wiesz jak to możliwe?

Może u Ciebie to samo jest z Closterkeller...u mnie gra znakomicie...owszem Scarlet to realizacja typowa dla lat 90-tych ale na pewno nie płaska i bez wykopu...ma swój specyficzny klimat...jest ostrawa czasami ale to taki przekaz...instrumenty poukładane na scenie...

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

      Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Słuchawki

      Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

      W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

      audiostereo.pl
      audiostereo.pl
      Muzyka 14

      Marantz Cinema 30

      Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Systemy

      Indiana Line Diva 5

      Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Kolumny

      Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

      O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

      AudioNews
      AudioNews
      Newsy
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.