Skocz do zawartości
IGNORED

Heee Obelisk vs Hegel do Chario Delphinus


ProgRockJester

Rekomendowane odpowiedzi

Witam osłuchanych forumowiczów.

Przyszła pora na zakup jakiegoś sensownego wzmacniacza do moich Chario Delphinus i po tymczasowym oczytaniu się recenzji wybór padł na dwa powyższe. Zastanawiam się nad Heedem z ewentualnym dokupieniem x2 lub Heglem H70 ew H100.

Pytanie brzmi czy ktoś z was osłuchiwał obydwa grajki? Jakie są wady i zalety tych wzmacniaczy?

Najprawdpodobniej za jakiś czas uda mi się wypożyczyć powyższe do swojego mieszkania i wtedy wszystko się wyjaśni. Jednak wcześniej mimo wszystko chciałbym zasięgnąć języka na ich temat :)

"Talking me at last to the World where uncertainty does not exist.

In Heaven or Underground..." - Mr. Doctor

Miałem Obeliska i nie polecam, a już nie za te chore pieniądze jakie trzeba zapłacić nautilusowi za nowego. Brak niskiego basu, słaba scena, słaba rozdzielczość/detaliczność, wykonanie żałosne! a cena wywindowana w kosmos w stosunku do oferowanego brzmienia. Oczywiście zaraz "przyjaciele" nautilusa "poprawią" to co napisałem. Sprawdź sam - porównaj z heglem ale wybór będzie łatwy i oczywisty. ps. Mam nadzieję, że masz odpowiedni metraż do delphinus-ów.

-Salva Mea-

ja miałem delphinusy z heglem h70

na moje zbyt utemperowana byla gora i zmulony dzwiek - imo slabe polaczenie

coś z bardziej otwarta gora by im dobrze zrobilo - moze caspian?

delphinusy sa latwe do napedzenia wiec warto pomyslec o lampie ktora nasyci wysokie tony

bedzie optymalnie

o właśnie, tak jak biniek napisał będzie z heed obelisk tylko te zamulenie hegla "przemnóż" razy dwa, zabierz średni i niski bas i masz heed-a plus wykonanie jakby ktoś butem doginał obudowę.

-Salva Mea-

Jakaś lampka i będzie bardzo fajnie. Heeda słuchałem przez miesiąc, był na zastępstwie. Wcześniej grał H80, a po Heed H160. Nie zgodzę się w całości z opiniami przedmówców. Każdy szuka czegoś w dźwięku. Przy niegłośnym słuchaniu Heed urzekł mnie ciepłem dźwięku troszkę jak lampa. H80 wypadł bardzo muzykalnie ale bez zbytniej szczegółowości i sceny, potrzebuje łatwych w wysterowaniu głośników, a takie masz. Z tych trzech wymienionych najlepszą scenę budował H160. Jednak teraz mam lampę i już powrotu nie widzę.

 

Tak odnośnie Heed i Chario, Bardzo na temat.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

w hifichoice wszystko gra super i zasługuje na rekomendacje i duuużo gwiazdek, więc czytać i śmiać się można ale nic więcej.... Hifichoice przypomina nasz rodzimy blog gdzie wszystko gra eufonicznie, wysycenie i dźwiękiem jak dwukrotnie droższa konkurencja a autor testów nie ma co do tego żadnych wątpliwości...

-Salva Mea-

ProgRockJester posłuchaj też Music Halla a35.2. Jest z tej samej dystrybucji co Heed więc nie powinno być problemu z wypożyczeniem. Powinien dobrze zagrać z Delphinusami. Do tych Chario szukałbym wzmacniacza, który nie zamuli góry i będzie dobrze kontrolował bas. Może być też ciekawy Atoll IN100SE.

Czyżby wszyscy testujący mylili się w temacie Heeda. To co prawda nie test a odpowiedź, ale pochlebna.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Aby była jasność, nie mam Heeda i nie będę miał, ale miałem jak pisałem i może się podobać.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Oczywiście niech zainteresowany posłucha, co wcześniej napisałem. A co do powyższego - to przecież największy przyjaciel Nautilusa i to wie chyba każdy, przecież ten recenzent zawsze poleca wszystko od nich, dziwnym trafem kolumny których dystrybutorem jest nautilus zawsze najlepiej grają z wzmakami od tego samego dystrybutora itd., itd. - wg oczywiście tego recenzenta. Czekam na wrażenia autora wątku po odsłuchu tego rozdzielczego, detalicznego i budującego super scenę ( o niskich tonach nie wspomnę bo prawie ich nie ma) heed-a obeliska.

-Salva Mea-

Adam 38,

ten Heed jest naprawdę tak źle wykonany? Przejrzałem z ciekawości zdjęcia w necie i nic takiego nie zauważyłem, no ale to zdjęcia. Wypożyczałem dactilusa z Nautilusa i wg mnie w normie, a dac ciekawy, bo inny, nie stara się być neutralny.

 

ProgRockJester,

a czemu akurat te dwa wzmaki o dość przeciwległych brzmieniach? W połączeniu Hegla duże znaczenie ma źródło, a już jak pisze biniek, że H70 jest mułowaty i sugeruje doświetlanie góry caspianem, to ja nie wiem, o co chodzi. ;)

W każdym razie, jak będziesz chciał poznać H100, to chętnie pomogę. Daj wtedy znać na priva.

 

ps. recenzje w Hifi Choice to wg mnie nr 1 jeśli chodzi o niską wiarygodność. Nie czytam wszystkiego, ale jeszcze się nie spotkałem tam choćby z cieniem krytyki czegokolwiek.

Elementarna empatia: nie mów drugiemu, że urządzenie, które ma dopiero tydzień, jest kiepskie.

h70 ma po prostu ścięta górę - to jest mułowaty wzmak

odmulałem go źródłem na sabre ale bylo sucho i krzykliwie

nie polecam nikomu

dodatkowo chario graja po ciemnej stronie i to sie naklada

im trzeba szybkiego rozdzielczeo wzmacniacza najlepiej lampowego

Spróbuj chario połączyć z pathos' em clasic 1. Będzie bardzo dobrze. Ten wzmacniacz nie jest nudny, nie oszczędza w górze pasma i nie jest suchy/sterylny. Ma szybki i kontrolowany bas i piękną średnicę. Delphinusy będą idealnie pasowały.

Dziekuje wszystkim za podpowiedzi. Chario nie graja mulowato tylko plastycznie, cieplo i kolorowo. Maja mocna podstawe basowa i lampowy charakter brzmienia.

Odpowiada mi taki rodzaj grania i szukalem tych kolumn cale zycie.

Wysokie tony w chario nie sa zciete. Jest ich wystarczajaco. Pomimo cieplego charakteru sa to bardzo rozdzielcze kolumny co czyni je przez to w moim odczuciu fenomenalnymi i nie potrzebuja podbicia na gorze przez bardzo rozdzielczy wzmak czy daca.

Zalezy mi zeby wzmak je poprawnie wysterowal bez utraty ich plastycznej i lampowej barwy.

Stad pytanie o Hegla, czy wzmacniacz o charakterze wzmocnionego drutu bylby wlasciwy czy tez moge sobie pozwolic na dodanie jeszcze odrobiny slodkosci Heedem. O ile Hegel z wysterowaniem nie bedzie mial problemu o tyle nad Obeliskiem bym sie zastanawial.

Ok Nie ma co teoretyzowac.

Wypozycze, poslucham i dam znac co z tego wyszlo :)

"Talking me at last to the World where uncertainty does not exist.

In Heaven or Underground..." - Mr. Doctor

Podejdźmy do tego zdroworozsądkowo, za te pieniądze nie da się kupić wzmacniacza detalicznego, szczegółowego i budującego scenę. Jest potrzebny kompromis i wybór tego co w dźwięku najbardziej nas czaruje. Heed ma takie coś, ale nie wymagajmy od niego aby zachowywał się jak wzmacniacz za kilkadziesiąt tysięcy, skoro kosztuje kilka. W swoim zakresie cenowym wart jest posłuchania. Ciekawy jestem opinii autora wątku po odsłuchu.

Niebawem ma przyjść do mnie kolega z forum i przyniesie swego Heeda, bardzo ciekawy jestem jak zagra z F260 i czy rzeczywiście braknie mu basu, Do Heeda ma zasilacz więc prądu powinno być pod dostatkiem, ale odsłuch pokaże.

Padła tutaj propozycja atolla in100se, którego posiadam i nawet ostatnio osłuchiwałem z nim u mnie w domu delphinusy. Oczywiście sprawdzić musisz sam ale jak dla mnie gubią one w tym połączeniu zbyt dużo detalu na górze, ogólnie są to przyjemne kolumny do słuchania muzyki ale tylko jeśli ktoś jeszcze nie poznał smaczków w które obfitują niektóre płyty.

Proponowano tutaj również music hall-a 35.2, myślę że wart byłby sprawdzenia, jego również słuchałem i myślę, że mógłby od siebie w połączeniu z delphinusami wzbogacić górę i jej przełom ze średnicą.

Delphinusów słuchałem też z Lebenem - ogólnie fajnie i przyjemni ale tak jakby trochę bez pary w mocniejszym repertuarze.

Do ps39.

Proszę też zwrócić uwagę na jakość tego basu, czy bas heed-a pasuje do delphinusów, śmiem wątpić ("gołego" heed-a to w ogóle nie ma co sprawdzać bo wiemy, jakie ma braki na basie, z zasilaczem powinno być ciut lepiej chociaż wtedy też tracimy tę słodycz - "urok".). No i pamiętajmy o cenie przystawki do heed-a, wtedy to już jest taka konkurencja dla Heed-a, że on niczym się nie broni, przecież są - dayens, fezz audio, audio analogue, haiku, cyrus i wiele, wiele innych firm, których wzmaki "czarują".

-Salva Mea-

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.