Skocz do zawartości
IGNORED

Sprzęt AUDIO, z którym się nie rozstaniesz...


PawelKRK

Rekomendowane odpowiedzi

Jeszcze niczego nie kupiłem czego bym nie posłuchał u siebie w domu ... ha ... ha ... ha ... ;)

 

... przyznam, że miałem nieraz podobne doświadczenia do Twojego. Jednakże dla mnie poprzez swoje "testy" i całą otoczkę wokół tego cyrku straciłeś wiarygodność.

 

... porównywać to trzeba umieć ... Kol. Lutek

 

Dokladnie..., porownywac trzeba umiec, a nie podejmowac decyzje o zakupie tylko po posluchaniu u siebie w domu. Samo posluchanie i na jego podstawie podejmowanie decyzji o zakupie to stanowczo za malo, gdyz samo posluchanie jakiegos elementu toru powiedzmy z wysokiej polki cenowej, a pozniej posluchanie takiego samego elementu z zupenie innej polki nie da nam obrazu co do roznicy w brzmieniach, jesli te elementy beda sie minimalnie roznily brzmieniem, lub co sie moze pozniej okazac, w ogole nie beda sie roznily. A co powiedziec o takim "posluchaniu " i to u siebie w domu ? : dzisiaj posluchalem takiego modelu danego urzadzenia..., jutro innego, a kiedys tam jeszcze innego. Czy na podstawie takich "posluchan" mozna podejmowac decyzje o zakupie ? Uwazam takie metody nie do przyjecia, a jakze sa one popularne wsrod kolegow na forum..., a pozniej niejednokrotnie te placze.

 

A co do stracenia u Ciebie wiarygodnosci, to zapraszam do siebie, w miare mozliwosci przywiezienie np. tego ARC CD8, lub innego uwazanego za wypas. Spokojnie posluchamy muzyczki, a potem porownamy sobie po Twojemu: sluchajac jednego cd-ka, a pozniej drugiego, nastepnie po mojemu: bezposrednio porownujac oba cd-ki i wyciagniemy wspolne wnioski...

A noz odzyskam wiarygodnosc :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokladnie..., porownywac trzeba umiec, a nie podejmowac decyzje o zakupie tylko po posluchaniu u siebie w domu. Samo posluchanie i na jego podstawie podejmowanie decyzji o zakupie to stanowczo za malo, gdyz samo posluchanie jakiegos elementu toru powiedzmy z wysokiej polki cenowej, a pozniej posluchanie takiego samego elementu z zupenie innej polki nie da nam obrazu co do roznicy w brzmieniach, jesli te elementy beda sie minimalnie roznily brzmieniem, lub co sie moze pozniej okazac, w ogole nie beda sie roznily. A co powiedziec o takim "posluchaniu " i to u siebie w domu ? : dzisiaj posluchalem takiego modelu danego urzadzenia..., jutro innego, a kiedys tam jeszcze innego. Czy na podstawie takich "posluchan" mozna podejmowac decyzje o zakupie ? Uwazam takie metody nie do przyjecia, a jakze sa one popularne wsrod kolegow na forum..., a pozniej niejednokrotnie te placze.

 

 

Jednym słowem, ten pełen sukces w doborze komponentów nie wynika z charakterystyki Tannoyów, tylko Twojej szczęśliwej ręki i doświadczenia :) ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i wiem co mam , koledzy niestety nie.

 

I ja dokladnie wiem co mam, a utwierdzily mnie w tym wyjazdy na odsluchy do roznych sluchaczy, gdzie juz od 10-ciu lat nie zdarzylo sie, aby gdzies gralo chociazby na tym samym poziomie jak mam u siebie, a sprzety czesto nieporownywalnie drozsze niz moj. Teraz juz tak czesto nie jezdze, bo zdowie niezbyt pozwala - szczegolnie daleko - ale wciaz mam nadzieje, ze w koncu kiedys uslysze brzmienie, ktore uznam za wyzszej jakosci od tego, ktore mam u siebie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I ja dokladnie wiem co mam, a utwierdzily mnie w tym wyjazdy na odsluchy do roznych sluchaczy, gdzie juz od 10-ciu lat nie zdarzylo sie, aby gdzies gralo chociazby na tym samym poziomie jak mam u siebie, a sprzety czesto nieporownywalnie drozsze niz moj. Teraz juz tak czesto nie jezdze, bo zdowie niezbyt pozwala - szczegolnie daleko - ale wciaz mam nadzieje, ze w koncu kiedys uslysze brzmienie, ktore uznam za wyzszej jakosci od tego, ktore mam u siebie.

 

 

Podobnie jak ty jeździłem i jeżdżę , i z tytch wyjazdów wyciągam wnioski , że duża część systemów poprostu nie gra .

Broń Boże nie neguję tego że u ciebie gra naprawdę dobrze.

Ja natomiast, niestety słyszałem lepiej brzmiący dżwięk , i to nie daje mi spokoju. A myślałem i byłem przekonany tak jak i ty że u mnie gra bardzo dobrze , najlepiej !

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednym słowem, ten pełen sukces w doborze komponentów nie wynika z charakterystyki Tannoyów, tylko Twojej szczęśliwej ręki i doświadczenia :) ?

 

Nie do konca ze "szczesliwej reki i doswiadczenia", a raczej przez przypadek czy tez przypadki, gdyz jak zaczynalem przed laty, to przeciez bez zadnego doswiadczenia odsluchowego muzyki odtwarzanej. Doswiadczeniem bylo tylko ponad 20-to letnie pogrywanie w zespolach na basie i ciagly kontakt z brzmieniem instrumentow na zywo i to sie zakodowalo jakos w mozgu. A na poczatku bylo - jak pewnie u kazdego - kupowanie na podstawie opinii, a wiec wzmak Rotela, cd-ek Rotela RCD971, pozniej RCD 990, 991AE, pierwsze 2-drozne kolumny - tzw slupki - pozniej troche lepsze 3-drozne slupki. Zaraz pozniej - jeszcze na podstawie opinii innych - sciagnalem z US pierwsze Tannoy-e na 12-to calowych wspolosiowcach, ale w malych obudowach. Choc bas byl plytki i nie schodzil nisko, to juz po paru minutach posluchania byla podjeta decyzja o sprzedazy slupkow i szukaniu Tannoy-i w wiekszych obudowach, tak byla wielka roznica w brzmieniu kolumn. I tak kupowalo sie w sumie pare par kolumn Tannoy-a, pare par ich glosnikow - rowniez 15 calowych koaksjali jak i ich basowcow, innych Hamerykanskich basowcow itp., robilo sie rozne porownania umieszczajac glosniki w prowizorycznych odgrodach, koledzy tez przywozili odgrody. Pozniej juz na podstawie porownan kupilem wzmak lampowy Cayin A88T, ktory - jak sie pozniej okazalo - byl najlepszy brzmieniowo ze wszystkich, ktore testowalem u siebie.

Doswiadczenie w porownaniach przychodzilo oczywiscie stopniowo, przede wszystkim w zwiazku wlasnie z wieloma wyjazdami na odsluchy, goszczeniem u siebie wielu sluchaczy ze sprzetami, ktore przywozili, przeprowadzaniem przeroznych testow i porownan wielu roznych elementow systemu, np wzmacniaczy ponad 20-tu, odtwadzaczy chyba 8-miu i wielu kolumn - oczywiscie wszystko u siebie w pokoju.

Jak pisalem - wczesniejsze przypadkowo kupione elementy, jak ten cd-k Rotela971, wzmak (ten nie do konca juz przypadkowo), no i przede wszystkim Tannoye, po latach okazaly sie - i do dzisiaj tak jes - elementami toru o wysokiej jakosci brzmieniowej, z tym iz uwazam, ze w jakosci brzmienia najwieksza zaslucha oczywiscie Tannoy-i i przypadkowej - bez zadnych ustrojow - dobrej akustyki mojego pokoju, co niejednokrotnie podkreslaja goszczacy u mnie rozni sluchacze. Na koniec mojej opowiesci tylko jeszcze dodam to, ze ze sprzetu za naprawde niewielkie stosunkowo pieniadze mozna uzyskac brzmienie wysokiej jakosci, niejednokrotnie przewyzszajace brzmieniem sprzety po kilkadziesiat, czy 100 i wiecej kzl i ze nigdy na kupowaniu i odsprzedazy sprzetow uzywanych nie stracilem ani jednej zlotoki, a wrecz przeciwnie :-)

 

Podobnie jak ty jeździłem i jeżdżę , i z tytch wyjazdów wyciągam wnioski , że duża część systemów poprostu nie gra .

Broń Boże nie neguję tego że u ciebie gra naprawdę dobrze.

Ja natomiast, niestety słyszałem lepiej brzmiący dżwięk , i to nie daje mi spokoju. A myślałem i byłem przekonany tak jak i ty że u mnie gra bardzo dobrze , najlepiej !

Ale byles przekonany o wyzszosci brzmienia swojego systemu, dopoki nie uslyszales lepszego, gdyz mozg nie wiedzial, ze moze byc lepiej, bo wczesniej wciaz slyszal gorzej, wiec - podobnie jak ja - miales prawo uwazac, ze u siebie brzmi najlepiej.

Prawde powiedziawszy troche sie boje, ze kiedys uslysze taki poziom, ktory uznam za wyzszy. Pol biedy, jesli ten poziom bedzie wynikal z posluchania sprzetow za niewielkie - jak moje - pieniadze i bedzie na to rada. Gorzej jak taki sprzet bedzie za kosmiczne pieniadze, bo nie bedzie to juz przyjemne.

A moze lekarstwem na to jest : nigdzie juz nie jezdzic na odsluchy :-)

P.s.

Jesli podobnie jak ja jezdzisz na odsluchy, to moze wpadlbys do mnie. Posluchamy, porozmawiamy. Ciekawy bylbym Twojego zdania na temat prezentacji, ktora jest u mnie. To ze mi sie podoba, bo przybliza sie - miedzy innymi - do brzmienia na zywo, wcale jeszcze nie oznacza, ze komus innemu moze odpowiadac. Ja porownuje do brzmienia instrumentow na zywo, bo to wzorzec niedoscigniony.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A moze lekarstwem na to jest : nigdzie juz nie jezdzic na odsluchy

To bardzo dobra metoda ;-))).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawde powiedziawszy troche sie boje, ze kiedys uslysze taki poziom, ktory uznam za wyzszy. Pol biedy, jesli ten poziom bedzie wynikal z posluchania sprzetow za niewielkie - jak moje - pieniadze i bedzie na to rada. Gorzej jak taki sprzet bedzie za kosmiczne pieniadze, bo nie bedzie to juz przyjemne.

 

 

No i właśnie taka okoliczność zaistniała u mnie ,. Niestety jest to dość drogi set czysto analogowy i w pełni symetryczny.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może sobie założycie NOWY WĄTEK pt. DYWAGACJE??? Bo to co tu piszecie nie ma nic wspólnego z tematem wątku.

 

Śmieszne jest to nakręcanie się, że w mojej piaskownicy jest najfajniejszy piasek, a moje babki z piasku najcudowniejsze. Może wiaderko pożyczyć?

 

Każdy ma SWOJE PRYWATNE preferencje i to co uważa, za super grający system innemu może się wcale nie spodobać. Więc co się dziwić, że ktoś po 30 latach poszukiwań stworzył system taki jaki SAM lubi. Chodzenie po innych aby potem twierdzić, że u mnie jest najfajniej a tamci to przepłacili to totalna żenada. Potem całe środowisko pełne jest wzajemnego obgadywania jednego przez drugiego.

 

I proponuję powrót do tematu wątku i pisanie o urządzeniach z którymi się nie rozstaniemy a nie o pokręconej idei z którą nie możemy się rozstać od czasów przedszkola.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może sobie założycie NOWY WĄTEK pt. DYWAGACJE??? Bo to co tu piszecie nie ma nic wspólnego z tematem wątku.

 

Śmieszne jest to nakręcanie się, że w mojej piaskownicy jest najfajniejszy piasek, a moje babki z piasku najcudowniejsze. Może wiaderko pożyczyć?

 

Każdy ma SWOJE PRYWATNE preferencje i to co uważa, za super grający system innemu może się wcale nie spodobać. Więc co się dziwić, że ktoś po 30 latach poszukiwań stworzył system taki jaki SAM lubi. Chodzenie po innych aby potem twierdzić, że u mnie jest najfajniej a tamci to przepłacili to totalna żenada. Potem całe środowisko pełne jest wzajemnego obgadywania jednego przez drugiego.

 

I proponuję powrót do tematu wątku i pisanie o urządzeniach z którymi się nie rozstaniemy a nie o pokręconej idei z którą nie możemy się rozstać od czasów przedszkola.

 

 

Zgadzam się z tobą , jednak gdy nie pochodzisz nie posłuchasz to po prosty nie wiesz , nie masz świadomości . Z drugiej strony , czasami trzeba się gdzieś wyżalić , wypłakać. Ok. czas zakończyć ten off-top.

Pozdrawiam .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja podobnie jak kolega Pelot nie planuje rozstania z moim gramofonem, Michell GyroDec. Cieszy mnie zarówno płynąca z niego muzyka ale i sam wygląd podświetlonego, obracającego się talerza ... wprawia mnie w dobry nastrój :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co ja "pacze" cos mi nie pasuje w tych utopiach :) ladne diy

 

Dzięki, lepiej grają niż wyglądają. Łatwo nie było, ale nie róbmy off topa:) mowa była o gramofonie :) Choć nie jest to ponoć hi-end ten Gyro... To cieżko go nie lubić za sam wygląd :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, lepiej grają niż wyglądają. Łatwo nie było, ale nie róbmy off topa:) mowa była o gramofonie :) Choć nie jest to ponoć hi-end ten Gyro... To cieżko go nie lubić za sam wygląd :)

 

Dla mnie Gyro to kwintesencja gramofonu. Takiego za normalne pieniądze, gdy jeszcze słowo hajend nie było znane;-) Jakbym słuchał winylu to własnie takie Gyro bym sobie kupił.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie Gyro to kwintesencja gramofonu. Takiego za normalne pieniądze, gdy jeszcze słowo hajend nie było znane;-) Jakbym słuchał winylu to własnie takie Gyro bym sobie kupił

Podzielam Twoją sympatię do 280... tania i dobra, którą bardzo lubię, ale wiesz co ten Gyro z nią robi... choć gra tylko po RCA :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podzielam Twoją sympatię do 280... tania i dobra, którą bardzo lubię, ale wiesz co ten Gyro z nią robi... choć gra tylko po RCA :)

 

Muzyka jakiej słucham raczej obecnie nie wychodzi na winylu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Muzyka jakiej słucham raczej obecnie nie wychodzi na winylu.

 

Winyl, to zresztą "ciężki temat" i problematyczny. Sam coś zresztą gdzieś chyba pisałeś, że czasem człowieka emocje ponoszą, ale... ponoć cyfra gra już tak dobrze, choć jeszcze tego nie słyszałem :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy ma SWOJE PRYWATNE preferencje i to co uważa, za super grający system innemu może się wcale nie spodobać. Więc co się dziwić, że ktoś po 30 latach poszukiwań stworzył system taki jaki SAM lubi. Chodzenie po innych aby potem twierdzić, że u mnie jest najfajniej a tamci to przepłacili to totalna żenada. Potem całe środowisko pełne jest wzajemnego obgadywania jednego przez drugiego.

 

Jedni słuchają muzyki a inni sprzętu. Jak ktos słucha muzyki to skupi się np. na porównaniach wartości muzycznej np różnych nagrań, będzie się rozwijał muzycznie... a jak ktoś jest fetyszystą sprzętu, okablowania i aranżacji akustycznej pomieszczeń to więcej czasu spędzi na słuchaniu tych samych "audiofilskich" nagrań (czasem nawet nie do końca wpadających w ucho czy nadających się do słuchania z czystą przyjemnością - ale "wspaniale nagranych, zmasterowanych i wytłoczonych") niż na rozwoju muzycznym ;). No ale co kogo kręci..

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jeśli ta sama płyta gra coraz lepiej na coraz lepszym sprzęcie, to jak się nie wkręcić, jeśli progres jest duży, nie na poziomie percepcji jak to często bywa.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można połączyć jedno z drugim. Czyż nie ma wśród nas audiofilów melomanów?

 

 

W moim mniemaniu ja jestem tego przykładem,zaznaczam w moim mniemaniu , tak mi się wydaje.

Przejawia się to tym że, w momencie gdy zmienię coś w torze a jest słyszalny progres , zaczynam na nowo słuchać płyt po kolei trwa to miesiącami a nawet i kilkanaście miesięcy . Gdy się osłucham, zaczynam szukać dalej czegoś, co by mnie po raz kolejny zaskoczyło, nową jakością brzmienia. Oczywiście w dobrym tego słowa znaczeniu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można połączyć jedno z drugim. Czyż nie ma wśród nas audiofilów melomanów?

 

Audiofil meloman to taki, który na płyty wydaje tyle samo albo i więcej niż na sprzęt:-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Audiofil meloman to taki, który na płyty wydaje tyle samo albo i więcej niż na sprzęt:-)

I uczęszcza na koncerty.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

pre lampowe Adagio Sound, końcówka Sugden Au51 P MKII, AVI Laboratory Series, strojenie kolumn Adagio Sound - wszystko spięte kabelkami ;-)) żeby grało

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakby jeszcze gamę potrafił wyrecytować z pamięci (może CDE.. a nie do-re-mi..) i choć abc zapisu nutowego znał to też by pewnie nie zaszkodziło ;) ... hehehe tu midyz nami wielu takich co magisterkę by o stopach przewodników w interkonektach albo drganiach przewodzonych w szafkach hifi mogli pewnie pisać a z podstawową wiedzą muzyczną na bakier... smutne...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Mimo ograniczeń da dole pasma rozstanie nie wchodzi w grę.

 

post-50996-0-08351300-1473245266_thumb.jpg

post-50996-0-70373400-1473245290_thumb.jpg

 

Ten set od 14 lat z małą przerwą cały czas nr 1 na "stanowisku pracy".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co to , to takie z 1 zdjecia z radiatorami wokół? Design kosmiczny-purystyczny.

 

... i regularnie lewatywa raz w miesiącu, coby niczego/nikogo nie miał w d ...

 

Jest coś w tym co mówicie. Zauważyłem, że są niejako dwa obozy audioświrów:

Ci pierwsi dochodzą do audio zabawy przez muzykę, aby bardziej z niej czerpać, mieć więcej emocji w pokoju, są zazwyczaj wybredni jezeli chodzi o muzykę,

a drudzy tak jakby "od kuchni", czyli przez zabawę w elektronikę, DIY itd. słuchaja sprzetu, muzyka jest mniej wybredna czyli Diana Krall, Czy coldplay do porzygu :)

Czy piszę bzdury.

?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.