Skocz do zawartości
IGNORED

Dlaczego silne ustawienie equalizera cyfrowego wprowadza sinusa?


lapsio

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Już na kilku softowych equializerach zauwazylem ze nieprzyzwoite wzmocnienie basu oprocz krwawienia uszu skutkuje jakimś dziwnym sinusem, czy w sumie to moze nie sinus, troche brzmi jak szum kwantowania na bardzo slabych mp3 taki bełkot na wyzszych czestotliwościach. Generalnie jest jakis efekt uboczny w pasmie zdecydowanie wyzszym niz to obrabiane przez equalizer

 

Dlaczego? I kiedy nastepuje taki efekt?

 

Oczywiscie nikt o zdrowych zmysłach nie ustawia tak equalizera bo nie da sie wytrzymać ale interesujące jest samo występowanie takiego zjawiska. Tym bardziej jak wezmie sie pod uwage ze powszechnie uwaza sie cyfrowe efekty za dokładniejsze niż analogowe.

Hmmm...

 

Tak sobie kombinuję i wychodzi mi, że ani to żaden sinus, ani szum kwantowania. Mógłbyś ten efekt jakoś jaśniej opisać?

Albo podać jakiś konkretny przykład?

Jestem Europejczykiem.

 

Hmmm...

 

Tak sobie kombinuję i wychodzi mi, że ani to żaden sinus, ani szum kwantowania. Mógłbyś ten efekt jakoś jaśniej opisać?

Albo podać jakiś konkretny przykład?

 

Moge nawet nagrać xd.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

nie jestem na 100% pewien czy nagranie to oddaje ale wydaje mi sie ze tak bo po wylaczeniu eq i puszczeniu tego filmu nadal slysze ten brzęk. Podobny brzęk generuje eq ktorego uzywam na Androidzie. Nie jest to czesc utworu bo na absolutnie kazdym utworze to sie dzieje czasem mniej czasem bardziej ale po wystarczajaco mocnym podbiciu zawsze.

 

Jak widać na filmie to nie jest stricte przester, a brzęk jest obecny także gdy bez limitera sygnał wyjściowy nie ma przesteru (oczywiście w znacznie mniejszym stopniu, ale nadal slychac jak sie mocniej wsluchac)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Stromy filtr (wysokie Q) , w dodatku silny (wiele decybeli) generuje znaczne zniekształcenia ... choćby fazowe (co można zobaczyć w WinISD, ustawiając stromy, mocny filtr podbijający na basie i obserwując GroupDelay)

Stromy filtr (wysokie Q) , w dodatku silny (wiele decybeli) generuje znaczne zniekształcenia ... choćby fazowe (co można zobaczyć w WinISD, ustawiając stromy, mocny filtr podbijający na basie i obserwując GroupDelay)

 

Czyli takie zjawisko jest spowodowane głównie zbyt stromym zboczem filtra? (poza duzym wzmocnieniem)

 

Czy equalizer analogowy rowniez wprowadzilby takie znieksztalcenia? (lub inne odpowiadajace)

Analogowy korektor to zazwyczaj tylko zestaw tłumików, rzecz bezpieczna w użyciu.

 

Cyfrowym możesz tłumić albo wzmacniać sygnał. Filtry IIR najczęściej stosowane, miewają problemy ze słabymi sygnałami jeśli ustawisz strome zbocze, ze względu na to że są oparte na sprzężeniu zwrotnym.

Ale podstawowy problem to jeśli sygnał zbliża się do 0 dBFs czyli maksimum, a na korektorze ustawiłeś wzmocnienie, to na tym odcinku możesz doprowadzić do przesteru.

Filtry IIR najczęściej stosowane, miewają problemy ze słabymi sygnałami jeśli ustawisz strome zbocze, ze względu na to że są oparte na sprzężeniu zwrotnym.

 

Nie stosuje się już filtrów IIR, ponieważ są trudne do zaprojektowania i zazwyczaj niestabilne. Amplituda sygnału nie ma tu nic do gadania.

 

Filtry IIR stosowało się kiedy nie mieliśmy odpowiedniej mocy obliczeniowej aby zaimplementować strome filtry FIR. Wynikało to z faktu, że stromy filtr IIR był relatywnie "mały" dzięki sprzężeniu zwrotnym czego nie można napisać o filtrach FIR, których wielkość rośnie liniowo wraz ze wzrostem stromości (po prostu dodawane są kolejne taps'y). W dzisiejszych czasach moc obliczeniowa nie jest problemem i filtry IIR po prostu wyszły z użycia.

Analogowy korektor to zazwyczaj tylko zestaw tłumików, rzecz bezpieczna w użyciu.

 

Co to znaczy "bezpieczna"?

 

Korektor analogowy to zestaw filtrów pasmowych które też zmieniają fazę.

Jestem Europejczykiem.

 

Korektor analogowy to zestaw filtrów pasmowych które też zmieniają fazę.

 

I te filtry pasmowe tak sobie działają same, bez regulacji poziomu sygnału??

 

Korektor analogowy to zestaw potencjometrów wprowadzających tłumienie, zaopatrzonych w filtry pasmowe, jeśli już tak czepiać się nazewnictwa. Bezpieczny bo filtry są szerokie (choć zależnie od liczby pasm), więc można nie obawiać się obniżenia jakości dźwięku. Narazić kolumny na przesterowanie też się da, ale tylko jak ktoś się bardzo postara.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.