Yamaha RX-A2060

Dochtór Solfernus · 31 Sierpnia 2016

Dzień dobry. Jako, że to mój pierwszy post na forum, to witam wszystkich.

Zakładam wątek w „HiFi”, ponieważ o kino z tym sprzętem obaw nie mam. Mam pytanie do „Branży”, lub posiadaczy tego modelu, lub modeli pokrewnych (audiofilom nie zawracam głowy tą półką sprzętu). Chodzi mi o amplituner Yamahy RX-A2060. Zanim dopytam, to może nieco przybliżę, o co mi chodzi.

Zamierzam przearanżować część poddasza (strychu) na salkę kinową, amplituner będzie służył i do kina (w kinie sporo koncertów) i do stereo, dlatego zamierzam kupić dosyć wysoki model Yamahy (choć myślałem też o Marantzach, jednak „Japońce” wzbudzają we mnie więcej zaufania). Czytałem gdzieś testy w stereo starszego i niższego modelu ampli wielokanałowego i tam w samych superlatywach wypowiadano się na temat brzmienia właśnie w stereo, bo ponoć Yamaha jednak na froncie stereo w ampli zrobiła krok milowy. Ile w tym prawdy, nie wiem, czekam na wasze opinie. Ponadto RX-A2060 pozwala wysterować bez dodatkowej końcówki Atmosa w konfiguracji 5.2.4, a mi zależy na 4-ech górnych kanałach i nie uśmiecha mi się dokupować jeszcze końcówki. Do tej pory moje „kino” napędzało Onkyo 606 i w wielokanałówce dawało radę, ale stereo już doopy nie urywało. Muzyka, jakiej słucham to w dużym skrócie, począwszy od Floydów, Purpli, Zeppelinów, King Crimson, Black Sabbath, Iron Maiden, po Metallice Slayer, czy Behemoth, czasami trochę Jazzu, zwłaszcza małych składów, a żona L. Cohena, czy Jarre`a. To wszystko z CD lub FLAC-ów, choć mam ok. 200 czarnych płyt, to traktuję je raczej jako pamiątkę po mojej pasji, niż jako źródło dźwięku, bo w analogu za dużo zmiennych, a mi się już z tym nie chce bawić. Brzmienie, jakie preferuję, to naturalna ostrość w całym zakresie, dlatego w swoich preferencjach na front zakładam Klipsche R-28F. Miałem okazję chwilkę na szybko posłuchać RX-A1050 w połączeniu z R-26F (Wish You Were Here i Shine on Crazy Diamond, choć nawet nie wiem z jakiego CD, to brzmienie bardzo mi "zagrało", ale mogło to być subiektywne, bo nie miałem do czego porównać), więc sądzę, że wyższe modele i ampli i kolumn muszą zagrać jeszcze lepiej. Pomieszczenie będzie budowane od podstaw, więc zaadoptuję je w miarę możliwości jak najlepiej, niemniej jednak mam pewne obawy, co do wysokości pomieszczenia, bo po podwieszeniu sufitu, wysokość może wynieść 210-215 cm, więc pytanie, czy to się nie „udusi”?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Tak to pokrótce ma wyglądać, choć z szerokości na skosach wykorzystam pewnie po ok. 50cm z każdej strony, więc łączna długość będzie 470cm + 2Xpo50cm, co da ok. 570 cm. Jeżeli gdzieś popłynąłem ze sprzętem, lub plotę androny, to proszę o korektę.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

davero · 31 Sierpnia 2016

Hej, mam Yamahe 1050, więc seria ta sama. Przede wszystkim róźnica jest w mocy nie licz na lepszą jakość stereo. w 2060 masz 9.2 w 3060 masz 11,2 , a w 1060 masz 7.2 (mi to wystarcza w zupełności) Nie używam żadnych pierdół typu enchancer ani extra bass (chyba, że chce podudnić kolumnami, ale rzadko to robię jest bardziej soczysty bas , wokal się chowa i całość gra głośniej) Żadnych korekcji typu hall in viena itd. Słucham w pure direct. Porównując do kina yamahy 673 (taką miałem poprzednio) jest róźnica w kinie.Przede wszyskim jest potężniejsza , więcej miecha spokojnie napędza mi altusy 380 (673 miała problem dźwięk był płaski) Porównywałem ją w stereo. Jeden kanał grała 673 , a 1050 grała drugi kanał właśnie na altus 380, więc 673 skazana na porażkę od razu. Przede wszystkim lepiej trzyma kolumnę jest spójniejsza. Wokal jest czystszy, głębszy bas, bardziej mięsista. Instrumenty nie są tak zlane jak w przypadku 673. 1050 ma większe kondensatory 2x12000 gdzie 673 2x8700 bodajże. Być może to też zasługa daca (nie wiem jaki ma 673) muzykę słuchałem z pendrajwa po usb we flacu. Co do pomieszczenia nie dysponujesz, aż tak dużym. Jeszcze te skosy ... Ja mam 45m2 wysokość około 3m. Nie wiem czy jest sens płacić tyle więcej chyba, że potrzebujesz 9.2. Co do cen 1050 można teraz wyrwać za 4200 nie wiem czy jest sens przepłacać za model 1060 chyba, że chcesz. To samo tyczy się 2050 można sporo taniej kupić, a modele kin zmieniają się co roku. Nie wiem jak z klipszem to dośc jasne brzemienie spora efektywność 98 możesz mieć za jasno i jazgot przy głośniejszym słuchaniu zwłaszcza ostrego rocka czy metalu. Ja swoją testowałem na pylonie 31, altusie 380 i stx fx 300. Wszystkie kolumny są mniej więcej neutralne. STX najbardziej. W żadnej z moich kolumn nie ma jazgotania z tą yamahą, a pamiętam ,że jak testowałem z akai am 75 dość jasny to owszem przy spokojnym odsłuchu roździelczość jest większa niż ma yamaha przyjemnosć słuchania spokojnej muzyki o wiele lepsza. To samo tyczyło się technisca v9, który jest za ostry, ale za to z safirami 31 gra świetnie. Jeszcze co do basu yamahy ma w miarę szybki bas nie gubi się. Co prawda przegrywa i techniscem v9 i v10x no ale to tylko kino i dodam, że na prawdę udana konstrukcja. Myślę że yamaha zmierza w dobrym kierunku i powoli można obalać mit z lat 90 czy 2000 o słabym stereo w amplitunerach. Oczywiście nie porównuje do audiofilskich drogich wzmacniaczy i ludzi do których one są skierowane.Moje subiektywne zdanie jest takie warto dzisiaj dać za 1050 4200 czy jeśli potrzebujesz 150w na kanał 2050 za trochę więcej, ale jak dla mnie do tego pomieszczenia co pokazałeś nie ma sensu pakować się w 2050 bo i tak nie odkręcisz gałki"" nawet na pół. Pozdro

p.s. Nie lepiej by było jakbyś umieścił ekran na środku pomieszczenia o ile możesz ?, a nie po boku ? Będziesz miał mało miejsca aby rozstawić kolumny, Jak dostawisz jest do ścian zgubisz sporo przestrzeni. Ja mam ekran 260cm oglądam z odległości około 4m. Ekran dochodzi mi do głośnika centralnego. tak lubię. Przy większym ekranie musisz zawiesić ekran wyżej bo automaycznie obraz jest większy, Mi się wydaje, że wysokość jaką mam jest już maksymalna, ale to kwestia upodobań. Widzę że ekran ma 175, ale cały ? z maskownicą i obciążeniem o dołu ? czy sam ekran tak musisz to jeszcze dodać w efekcie końcowym nie zostanie ci za mało miejsca ? Przemysł sprawę może się źle oglądać. Ja też chciałem 300cm, ale odpuściłem na rzecz 260 i dzisiaj nie żałuje wręcz przeciwnie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**Q21** · 31 Sierpnia 2016

Witaj,

biorąc pod uwagę Twoje preferencje muzyczne, charakterystykę dźwięku, jaki lubisz, brałbym pod uwagę następujące amplitunery wielokanałowe - wspomniany przez Ciebie Yamaha RX-A2060 Aventage (http://q21.pl/yamaha-rx-a2060.html) oraz Onkyo TX-RZ1100 (http://q21.pl/onkyo-tx-rz1100.html), które dopiero w najbliższych tygodniach zostanie wprowadzone do sprzedaży. To bardzo mocne i nowoczesne urządzenia, które na pewno w 100% usatysfakcjonują Cię podczas projekcji filmów, natomiast także przy muzyce powinny Ci odpowiadać. To wysokie modele, w których producenci zwrócili dużą rolę na sekcję audio. Yamaha jest efekciarska, gra bardzo otwartym, dynamicznym, koncertowym brzmieniem, eksponując skraje pasma. Onkyo jest potężne, dociążone, dokładne i szybkie. Obydwa urządzenia jednak oferują dźwięk szybki, dynamiczny i analityczny, kwestia indywidualnych preferencji.

Kwestia kolumn - jeśli lubisz wyeksponowane skraje pasma, to na pewno dobry wybór. Natomiast przy tej klasie amplitunera namawiałbym na serię wyższą, czyli Reference Premiere. Spójrz na model Klipsch RP-260F (http://q21.pl/klipsch-rp-260f.html), bądź potężne RP-280F (http://q21.pl/klipsch-rp-280f.html). To seria, która w kinie będzie rewelacyjna, natomiast w muzyce wyraźnie lepiej sprawdzi się, niż R-26F czy R-28F. W przypadku kolumn Klipsch jest jeszcze zestaw Dolby Atmos czyli RP-280FA (http://q21.pl/klipsch-rp-280fa.html).

Kwestia ustawień, konfiguracji poszczególnych elementów w pomieszczeniu wymaga dłuższej rozmowy, zapraszam do kontaktu z naszym salonem lub proszę o podanie nr telefonu do siebie na priv. Zapraszam jednak serdecznie do naszego salonu na odsłuchy, porównania. Wszystkie powyższe produkty mamy oczywiście w salonie, na miejscu znajdziemy jeszcze kilka równie ciekawych amplitunerów oraz dziesiątki zestawów kolumn, które można w komfortowych warunkach odsłuchać.

arekm · 31 Sierpnia 2016

mam Yamahe 1050, więc seria ta sama. Przede wszystkim róźnica jest w mocy nie licz na lepszą jakość stereo

Tańszy model względem droższego z w miarę łatwymi kolumnami, grając średnio głośno muzykę, czy też w kinie zagra podobna barwą i stylem. Jednak przy głośnym odsłuchu muzyki w dużym salonie, wyższy model może pokazać swoją wyższość, nie tracić dynamiki i kontroli nad brzmieniem kolumn, a to już jest lepsza jakość !:)

Bo te parenaście wat więcej i mocniejszy zasilacz w amplitunerze kinowym w krytycznej sytuacji mogą być kluczowe.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

davero · 31 Sierpnia 2016

Yamaha jest efekciarska, gra bardzo otwartym, dynamicznym, koncertowym brzmieniem, eksponując skraje pasma

- Przy słuchaniu pure direct już nie do końca tak jest, aczkolwiek to nie jest wzmacniacz dla audiofili.

Wszystkie powyższe produkty mamy oczywiście w salonie, na miejscu znajdziemy jeszcze kilka równie ciekawych amplitunerów oraz dziesiątki zestawów kolumn, które można w komfortowych warunkach odsłuchać.

- To nie znaczy , że u niego będzie tak samo. Można się grubo rozczarować. Najlepiej sprawdzić u siebie.

Jednak przy głośnym odsłuchu muzyki w dużym salonie, wyższy model może pokazać swoją wyższość, nie tracić dynamiki i kontroli nad brzmieniem kolumn, a to już jest lepsza jakość !:)

Bo te parenaście wat więcej i mocniejszy zasilacz w amplitunerze kinowym w krytycznej sytuacji mogą być kluczowe.

- Tu się zgadzam, ale nie przesadzajmy Ja rzadko odkręcam ponad połowę w jeszcze większym pomieszczeniu, a lubie słuchać głośno co nie oznacza , że lubię buczenie i huczenie. Poza tym kwestia kolumn. Do taniego klipscha to sensu nie ma.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Dochtór Solfernus · 5 Września 2016

Dziękuję za odzew, nie było mnie kilka dni. @davero, zaintrygowałeś mnie tymi Altusami. Jako młody chłopak miałem począwszy od 75, poprzez 110 i 140 i z dzisiejszej perspektywy wiem, że to nie grało, tylko „narywało”, niemniej jednak wygląd zawsze do mnie trafiał. O 380 można stosunkowo niewiele poczytać

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) natomiast opinie są różne, począwszy od stereotypowych, że Altus nie może zagrać, aż do zachwytu. Tak jak już napisałem, wygląd bardzo mi leży, ponadto to prawdziwe 3-drożne kolosy i jeżeli jest tam dobra zwrotnica i kopułka na wysokim, to pewnie to gra. Jeżeli możesz, to opisz swoje odczucia, jak to w połączeniu z Twoją Yamahą się sprawdza. Branży dziękuję za zaproszenie na odsłuchy, ale do Wawy, czy Pabianic mam za daleko, ale we Wrocku też są dobre salony odsłuchowe, więc przed zakupem będę chciał posłuchać. Kwestia audio, to pewnie jeszcze z pół roku, bo najpierw muszę zająć się „budowlanką”, ale jak już będę finalizował zakup, no na pewno się odezwę, ale zanim to nastąpi, to chciałbym mieć wybrane ze 2, 3 zestawy, które warto porównać.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

davero · 5 Września 2016

Dziękuję za odzew, nie było mnie kilka dni. @davero, zaintrygowałeś mnie tymi Altusami. Jako młody chłopak miałem począwszy od 75, poprzez 110 i 140 i z dzisiejszej perspektywy wiem, że to nie grało, tylko „narywało”, niemniej jednak wygląd zawsze do mnie trafiał. O 380 można stosunkowo niewiele poczytać

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) natomiast opinie są różne, począwszy od stereotypowych, że Altus nie może zagrać, aż do zachwytu. Tak jak już napisałem, wygląd bardzo mi leży, ponadto to prawdziwe 3-drożne kolosy i jeżeli jest tam dobra zwrotnica i kopułka na wysokim, to pewnie to gra. Jeżeli możesz, to opisz swoje odczucia, jak to w połączeniu z Twoją Yamahą się sprawdza. Branży dziękuję za zaproszenie na odsłuchy, ale do Wawy, czy Pabianic mam za daleko, ale we Wrocku też są dobre salony odsłuchowe, więc przed zakupem będę chciał posłuchać. Kwestia audio, to pewnie jeszcze z pół roku, bo najpierw muszę zająć się „budowlanką”, ale jak już będę finalizował zakup, no na pewno się odezwę, ale zanim to nastąpi, to chciałbym mieć wybrane ze 2, 3 zestawy, które warto porównać.

Powiem krótko za 5 tys (bo za tyle są do kupienia) nie ma co cudów oczekiwać od kolumny, ale do 45m2 jakie Ja mam i ty jesteś bliski temu rozmiarowi są bardzo fajnym rozwiązaniem. Nie ma co czytać głupot i dziwnych wyśmiewanek tzw audiofilów. którzy na samą nazwę tonsil już dostają białej gorączki (może to też konkurencja) Nie ma co czytać testów bzdurnych na av test. Zapewne jako jeden z niewielu w Polsce mogłem je słuchać na kilkunastu wzmacniaczach i to godzinami. Po pierwsze jest to kolumna do dużego pomieszczenia o dość neutralnym brzmieniu. Wsadzanie jej do 20m mija się z celem. Z tego co czytałem tonsil ma wypuścić kolumny za 2 tys i 4 tys altusy zapewne mniejsze i jeszcze mniejsze. 380 nie da się porównać do 200 czy 300 to zupełnie inna konstrukcja. Na plus prawdziwa 3-drożność tych kolumn, wykończenie, bas, (ale tutaj musi się polubić ze wzmacniaczem i wzmak musi mieć dobrą wydolność prądową. Może nie są jakoś bardzo trudne do wysterowania, ale łatwe też nie są i mogą zagrać płaskim basem z jasnym lub ostrym wzmocnieniem możesz mieć przy głośnym słuchaniu zbyt ostro na pewno nie z ww yamahą.) Jeśli chodzi o górę jest neutralna nie krzykliwa, ale nie biję z nich ciepło jak np z pylona safir 31. Jak kupowałem safira 31 słuchałem też 25 i diamondy 28. 31 kłuła w uszy, 25 była bardziej spójna , a z 28 bija większa przetsrzeń i mam wrażenie , że była jaśniejsza spójna kolumna. Zdecydowałem się na 31 i u mnie w domu nie ma kłucia , ale mam inne wzmacniacze czyli ten salonowy akurat się z 31 nie polubił. Porównując altusa do niej bo to podobna półka (pomijam cenę, ale wykończenie 380 jej wielkość też kosztuje, więc zapewne konkretnym rywalem będzie konstrukcja mniejsza za 4tys myślę , że z basem 25 ?? ale nie znam szczegółów) jest bardziej neutralny sporo mocniejszy dający potężniejszy dźwięk co ciekawe w kinie oraz grach jest spora róźnica na korzyść 380. Jeśli chodzi o przestrzeń jest podobnie. Z tym że pylon w 16m2 też potrafi wydobyć przestrzeń z siebie, a altus już słabiej w tak małym pomieszczeniu odbija się gdzieś ten dźwięk i nie trafia do uszu tak przestrzennie jak w 45m. Pylon gra jednostajnym basem podobnie cały czas, miekkim raczej wolniejszym basem ( w zbyt małym pomieszczeniu może dudnić gdzie np stx fx 300 tego już nie robi) Altus jest szybszy, ale nie jest to demon szybkości. W porównaniu do stx 300 które są bardzo szybkie, ale też mają krótki bas(trzeba taki lubić i dobrze kolumny wygrzać bo na początku to bas jest kartonowy) Góra matowa nie zbyt jasna nie ma mowy o jakimś kłuciu. Dobre są do metalu i rocka potrafią też dobrze zejść przy np muzyce trance. Widać spore rezerwy w mocy. Wzmacniacz 120w na kanał przy 8ohm i nie ma zadyszki, gdzie safir już ma - po prostu nie nadaję się do słuchania głośnego, mimo to uważam tą konstrukcję za bardzo udaną w stosunku cena jakość. Moim skromnym zdaniem jak masz wziąść te tanie klipszy to weź lepiej safir 31 będziesz bardziej zadowolony bo grają dobrze z yamahą Co prawda bas nie wgniecie ci się w klatę. STX nie mają basu konturowego aczkolwiek z dobrze dobranym wzmacniaczem potrafią zadziwić. Dają tyle basu ile potrzeba i kiedy potrzeba. Nie grają co prawda tak przestrzennie, ale zróżnicowany bas i dobra średnica pozwalają odkrywać utwory na nowo"" Przy nie krórych wzmacniaczach potrafią grać mglisto. Słuchałem niestety już nie w domu i nie godzinami wiele konstrukcji w podobnych cenach typu klipsz, tanoy itdi nie zrobiło to na mnie szału. Zapewne żeby poczuć coś lepszego to trzeba wydać o wiele więcej, albo kupić coś używanego i jeszcze musi nam się polubić ze wzmacniaczem , cd czy dakiem itd. Altus wrócił do starej szkoły czyli duży woofer 30cm mierzony bez obudowy, a nie jak większość producentów podaje z ramkami. Na minus jeśli chodzi o 380 jest na pewno brak opcji kupna maskownic , brak możliwości wymienienia głośników. Rekompensują to gwarancją 10 lat , ale pamiętaj trzeba mieć pudełko do nich i rzecz jasna dokumentację. Wszystkie naprawy nawet te proste , które byś mógł zrobić wykonuje serwis. Nie zdradzono mi jak się do nich dostać :). Słuchałem też kolumn robionych na zamówienie. Konstrukcja labiryntowa i faktycznie z modowanym starym marantzem oraz dakiem sceną biły na głowę altusy pylony itd, ale tylko sceną. To typowe kolumny do jazzu , klasyki. Ja akurat ten Gatunek słucham rzadziej niż POP czy ROCK , Trance czy filmową muzykę, więc dla mnie odpadły. Pzdr,

p.s. To moja subiektywna opinia :) z moim sprzętem.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )