Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  189 członków

BMN Klub Kolumn
IGNORED

Klub kolumn BMN


rafal735r
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gość

(Konto usunięte)
W dniu 22.09.2019 o 20:43, rafal735r napisał:

Bardzo ładnie to wygląda

Ładnie wygląda, ale ustawienie takich kolumn na ścianie???

W dniu 22.09.2019 o 20:22, jajen napisał:

Poniżej zdjęcie nowego nabytku

Słuchasz w takim ustawieniu?

Te goldy też na szafce grały tak jak widać na zdjęciach?

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, Paweł_Sz napisał:

Jestem twardy zawodnik to i długo wytrzymałem ?

Jedyny minus nowych kolumn jest taki, że bardzo mocno chodzi mi teraz po głowie myśl, jakby one zagrały z lampą, ale muszę z tą chorą myślą jakoś walczyć i nie dać się ? Wzmacniacz pewnie będę i tak wymieniał, ale wolałbym jednak tranzystor, myślę by początek spróbować Dayensa Menuetto i Haiku Sol I, ale to dopiero za kilka tygodni. Wpierw kolumienki muszą się wygrzać, chcę też poprawić akustykę pokoju. Dopiero potem będą inwestycje w elektronikę.

A najważniejsze, że żona posłuchawszy saksofonu Ike'a Quebec'a stwierdziła chwilkę temu, że gra to bardzo fajnie, więc akceptacja Lepszej Połowy jest ?

Hej

Ja mam BMN Berges podłogówki i z lampą grają bardzo fajnie. Słyszałem kiedyś S3 II u innego forumowicza z lampą na lampach 845 i grało to również bardzo fajnie.  Mogę śmiało polecić zestawienie tych kolumn ze wzmacniaczem lampowym.

ART LOUDSPEAKERS DECO 10+LECTOR AUDIO (CDP707+ZOE+VM200+EDISON230)+ ROSE RS250+SAP RELAXA+PURIST AUDIO DESIGN + OYAIDE

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, ziko369 napisał:

Ładnie wygląda, ale ustawienie takich kolumn na ścianie???

Słuchasz w takim ustawieniu?

Te goldy też na szafce grały tak jak widać na zdjęciach?

Może warunkni nie pozwalają, nie wiem. Nie mnie to oceniać. 

?👈

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
16 godzin temu, ziko369 napisał:

Ładnie wygląda, ale ustawienie takich kolumn na ścianie???

Słuchasz w takim ustawieniu?

Te goldy też na szafce grały tak jak widać na zdjęciach?

Normalnie są na suficie, tylko do zdjęcia tak stoją. ?

A poważnie na codzien to bergesy są ok 40cm od tylnej ściany a goldy jakies 25-30. W zupełności to wystarcza do poprawnego odsłuchu. Wyjechanie z kolumnami do przodu praktycznie nie wpływa na brzmienie.

IMG_20190925_222911.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, rafal735r napisał:

Ja mam dość długo biale i są czyste, choć od pół roku nie używam, bo fornir zaczął się odbarwiac. Po drugie ile to materiał zmienić w razie co, a estetycznie sporo ładniej. Bynajmniej dla mnie. 

Kwestia gustu.

PS - "bynajmniej" to nie to samo co "co najmniej". Nie wiem czemu tyle ludzi popełnia taki błąd językowy, ale jest częsty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

S3 II grają już u mnie tydzień. Niestety szybko okazało się, że są mocno zbyt dobre dla NAD'a C350 (bas bez kontroli, suchy dźwięk) i na poważnie zacząłem szukać nowej elektroniki. Dziś przyjechał MF m3si i po kilku godzinach grania od wyciągnięcia go z pudełka muszę powiedzieć, że bardzo mi się podoba. Teraz gra cicho i jest całe pasmo, dokładnie tak, jak chciałem. Ciekawym doświadczeniem był sam proces "wygrzewania". Na samym początku płyta Miles'a Davis'a TUTU zagrała tak paskudnym silnym i absolutnie bez kontroli basem, że aż mnie zatkało. Teraz, po 4 godzinach ten sam krążek jest już miodem na uszy.

Jutro lub pojutrze ma przyjść na testy Haiku SOL 1, aż cały drżę z ciekawości co sobą zaprezentuje... mikrodynamiką ponoć powala, zobaczymy... jak nie usłyszę dużej różnicy względem musical fidelity, to zostawiam ten (dużo) tańszy wzmacniacz.

Muszę też coś zrobić ze źródłem, bo mam przeczucie że NAD C521bee będzie teraz wąskim gardłem. W najbliższym czasie z ciekawości odsłucham Nostromo Wolf2.  Ciekawym, czy będzie lepszy niż DAC+tor analogowy w moim starym cedeku.

A co do samych kolumn... zostają u mnie na dłużej. Są doskonałe ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze, Haiku chyba się nie sprawdzi. O ile dobrze nagrany płyty zmieniły dziś moje postrzeganie świata, tak tych gorszych aż ciężko się słucha. Ten wzmak wyciąga wszystko co dobre i złe, więc jak złe jest w przewadze, to..

Ale jak ktoś ma bdb zrealizowaną płytotekę, to Haiku SOL warto na poważnie wziąć pod uwagę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, Paweł_Sz napisał:

Kurcze, Haiku chyba się nie sprawdzi. O ile dobrze nagrany płyty zmieniły dziś moje postrzeganie świata, tak tych gorszych aż ciężko się słucha. Ten wzmak wyciąga wszystko co dobre i złe, więc jak złe jest w przewadze, to..

Ale jak ktoś ma bdb zrealizowaną płytotekę, to Haiku SOL warto na poważnie wziąć pod uwagę.

Niestety im lepszy system, to bardziej przezroczysty i wyciąga z nagrań to dobre jak i to złe więc musisz teraz zdecydować czy chcesz być trochę "oszukiwany". ?

?👈

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i to jest ból. Zostawiając sobie Haiku musiałbym wymienić chyba z kilkadziesiąt płyt, a tego robić nie chcę. 

Wybieram zatem lekkie “oszukiwanie”. Ale nie narzekam, bo oszukiwany jestem w nader przyjemny sposób ?

 

W niedalekiej przyszłości wymienię jeszcze źródło, choć w sumie i tak nie jest źle. Ale wczoraj podpiąłem do mojego cedeka wspomnianego wcześniej Wolfa2 i góra pasma zrobiła się wyraźnie bardziej przejrzysta, zyskała też dynamika.

Tylko że dziś rano przestało to grać. Cholera wie dlaczego. Albo padł nowy DAC, albo wyjście coax w NADzie.

Edytowane przez Paweł_Sz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co powiesz na Lectora?  Sam jestem zadowolonym posiadaczem ZXT 70 (właśnie z S3II) , a i paru kolegów z grupy też testowało i oceniało pozytywnie. Nie wiem jak to się ma do budżetu ale czytając Twoje posty myślę , że spełniłby Twoje oczekiwania.

 

Chario Nobile + Lector ZXT-70 + Lector Digitube S-192 + Lector PSU-Z + Lector Edison 230 + Innuos Zen + UpTone EtherRegen + Qobuz/Tidal +  Tiglon

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Paweł_Sz napisał:

?niedalekiej przyszłości wymienię jeszcze źródło, choć w sumie i tak nie jest źle. Ale wczoraj podpiąłem do mojego cedeka wspomnianego wcześniej Wolfa2 i góra pasma zrobiła się wyraźnie bardziej przejrzysta, zyskała też dynamika.

https://m.olx.pl/oferta/teac-nt-503-dac-streamer-wzmacniacz-przedwzmacniacz-CID99-IDvP1Bg.html#position=1&page=1

?👈

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyłączajac się do tematu napędzana kolumn. Rzeczywiście BMN są przejrzyste i potrzebują dobrego wzmacniacza jak i źródła. Kolega SEBGLA słuchał u mnie S2II na lampie 845, i nadal jest to mój referencyjny wzmacniacz, acz hybryda Xindaka 6950 II dzielnie dorównuje lampie. I mogę Xindaka śmiałam polecać, także poprzednie wersje, acz te tranzystorowe, a nie hybrydę. Ze źródeł mam i Naima Cd5x, ale równie dobry jest Musical Fidelity M3scd, który gra u mnie na zmianę. Ta sama szkoła dźwięku. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, rafal735r napisał:

nieeee, chwilowo żadnych zakupów nie robię. Nacieszę się tym co mam i później będę myślał o kolejnych klockach, Rozłożę sobie fun na dłuższy okres czasu... a i głowa musi teraz ostygnąć, bo bolała ostatnio od możliwości wyboru ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...

Jakiś czas temu w którymś z forumowych wątków wdałem się w niepotrzebną polemikę z @rafal735r na temat dobrej jakości kolumn KEF R300. Dzisiaj jako świeżo upieczony właściciel "wygrzanych" BMN S2 II z całą odpowiedzialnością stwierdzam, ze Rafał miał rację pisząc, że kolumny KEF R300 porównując do innych, dobrze zaprojektowanych kolumn nie są kolumnami wybitnymi czy rewelacyjnymi, a wręcz można im zarzucić, że są dość mocno przewartościowane. Żeby nie przepisywać z innego forum moich przemyśleń dotyczących poszukiwania lepszego dla mnie brzmienia przerzucę treści dotyczące moich nowych kolumn.

"Kontynuując moje poszukiwania dobrego dla mnie brzmienia sięgnąłem po dwudrożne kolumny podstawkowe BMN S2 II wyposażone w 22cm Seas (CA22RNY) i 28mm jedwabny Scan-Speak (D2905). Posiadając świetne monitory KEF R300 można zadać mi pytanie po co dalsze poszukiwania lepszego brzmienia? Odpowiedź nie jest jednoznaczna i prosta. Po trosze wynika z chęci zaspokojenia mojej ciekawości, po części z niezbyt dopasowanych do kolumn KEF pozostałych elementów toru audio. Jako wzmacniacz wykorzystuję Audiolaba 6000A, który wbrew powszechnym opiniom nie jest zbyt jasny. Pan Wojtek Pacuła w krótkiej RECENZJI (pomijając, że wysoko go ocenił wyróżniając nagrodą RED Fingerprint (cokolwiek to znaczy)), napisał o nim jako o wzmacniaczu z mocnym i naprawdę niskim basem oraz z górą ocieploną i raczej wycofaną. W połączeniu z KEF R300 te cechy się uwydatniają tworząc układ brzmiący ciepło z uwypuklonym basem i cofniętym pasmem górnych częstotliwości. Nie znaczy to, że zaoferowany dźwięk jest złej jakości. Wręcz przeciwnie, to bardzo fajnie brzmiący duet o dobrej rozdzielczości, zróżnicowanym dźwięku ale nieco zaokrąglonym,  dość gęstym i z jedwabistym nalotem. Nie każdy akceptuje takie granie i nie do każdego gatunku muzyki taki zestaw się nadaje.

Podobnie jest z moim drugim wzmacniaczem, lampowym DIY pracującym w układzie PP na lampkach EL84. Z charakterystyki pasma przenoszenia wynika, że wzmacniacz podbija bas o około 1 dB w zakresie od 30 do 200 Hz i dodatkowo charakterystyka częstotliwościowa zaczyna opadać od ok. 1 kHz co sprawia, że w połączeniu z KEF otrzymałem dźwięk ze wzmocnionym basem i wycofaną górą. Dodatkowym problemem jest impedancja kolumn z minimum poniżej 3,5 Ohma co w połączeniu z faktem, że mam odczep na transformatorze głośnikowym tylko na 8R powoduje dodatkowe utrudnienie z prawidłowym wysterowaniem tychże kolumn. W efekcie zburzony jest balans tonalny i bas wychodzi niejako do przodu przed średnie i wysokie tony. Uzyskanie w miarę dobrego brzmienia wiąże się z podkręcaniem głośności co przy moim cichym słuchaniu stanowi dość poważny problem.

Jak grają nowe kolumny z moimi klocuszkami? BMNy w połączeniu z push-pullem dają bardzo przyjemny w odbiorze dźwięk. Bas jest wyraźnie zaznaczony ale w przeciwieństwie do tego z KEF R300 potrafi zejść niżej, jest bardziej zróżnicowany, „wielobarwny” z wyraźnie zaznaczonym konturem. Daje to wrażenie lepszej dynamiki i kontroli. Wokale brzmią nadzwyczaj wyraźnie, są pełne szczegółów i detali, podobnie jak w erkach ale trochę lepiej. Barwa głosu wydaje się być nieco ocieplona, podobnie jak w KEF określiłbym ją jako aksamitną, bez żadnych szorstkości i sybiliantów. Górne częstotliwości są w porównaniu do erek lepiej słyszalne, nie są wycofane i czuć znakomity balans tonalny całego pasma. Wszystkie zakresy częstotliwości są wyraźnie zaznaczone ale żadne z nich nie wychyla się przed szereg i nie powoduje zaciemniania obrazu jaki rysuje muzyka. W „górze” czuć więcej powietrza, dźwięki są lepiej odseparowane, a to z kolei przekłada się na to, ze kolumny budują scenę z wyraźnie zaznaczonymi źródłami. W porównaniu do KEF scena jest głębsza i rzekłbym bardziej panoramiczna ale może to być wrażenie spowodowane wyraźniej zaznaczoną separacją i umiejscowieniem poszczególnych instrumentów. Podsumowując ten mój „taniec o architekturze”, to o tym lampowo – BMNowym duecie mogę z czystym sumieniem napisać, że to udana i zgrana para. Słuchanie muzyki w tym połączeniu sprawia, że odkrywam od nowa radość z tego płynącą. Jest progres w porównaniu do tego co zaoferowały erki w tym połączeniu z lampą.

Kilka słów na temat pary Audiolab 6000A z BMN oraz odpowiedź na nurtujące mnie pytanie jak wypada porównanie tego grania z tym graniem kefowskim, w tym samym układzie odniesienia (źródło Tidal przez Sabaj D5, pomieszczenie 14m2, ta sama baza kolumn, kanapa, przewody itd.)

Z Audiolabem BMNy wypadły wg mojej opinii lepiej niż KEF ale nie we wszystkich obszarach. Podobnie jak w przypadku wzmacniacza lampowego BMN z Audiolabem ma bardziej zróżnicowany dół pasma i ma lepszy kontur. KEF oddaje więcej masy basowej ale jest on jednorodny. KEF ma potężny bas jak na kolumny podstawkowe, jest go tyle, że w utworach z dobrze zaznaczoną linią basową niskie tony przytłaczają słuchacza. W KEF bas  jest gorzej kontrolowany. W utworze Billy Eilish „Bad Guy” w końcówce utworu te kolumny nie wyrabiają i pojawiają się zniekształcenia (bas „furkocze”). Nie ma tego zjawiska z kolumnami BMN. W utworze Sama Sparro „Black & gold” basowy początek w wykonaniu KEF jest bezbarwny. Jest nisko ale bez życia, rzekłbym matowo, szaro. BMNy dodają kolorytu i różnicują te dźwięki, dając poczucie świeżości, a schodzą równie nisko z częstotliwościami. Oceniając bez zastanawiania się można odnieść wrażenie, że basu w BMN jest mniej ale to złudzenie budowane jego różnorodnością, konturem i lepszą kontrolą.

Wokale żeńskie i męskie brzmią podobnie w obu przypadkach. Jest świetnie. Aksamitnie, szczegółowo, żadnych syczących szorstkości i zniekształceń. Słuchałem wybranych pode mnie utworów więc w innych gatunkach muzycznych może być różnie. Moja muzyka do oceny wokali to Una Sand „Seventeen – Acoustic”, Ane Brun – „Big in Japan”, Sophie Zelmani – „Why”, Mike Scott – „She is so Beautiful”, Krzysztof Kiljański – “ Precious Memories”’ Annete Askvik – “Liberty”, Dominique Fils-Aime – “Birds”, Aga Zaryan – “Don`t Let Me Be Misunderstood” i inne w tym klimacie.

“Góra” w BMN jest moim zdaniem lepsza. Jest w górnych rejestrach więcej szczegółów i detali i to za sprawą wcześniej wspominanego balansu tonalnego, który ratuje wysokie tony przed przykryciem mocniejszym dołem. Charakter wybrzmień i barwa dźwięków są podobne ale BMNy serwują te dźwięki na tacy wprost do słuchacza, a KEF robią to jakby kelner serwujący nam dźwięki miał je na tacy za plecami. Słychać je ale jakby z większej odległości. Przez to brzmią mniej precyzyjnie, a w detale i smaczki trzeba się mocniej wsłuchiwać. Niemniej jednak ten zakres w obu przypadkach bardzo mi przypadł do gustu. Jest jedwabiście i nie ma cyfrowego jazgotu. Przestrzeń, scena, separacja instrumentów jest na podobnym poziomie z lekkim wskazaniem na BMN.

Najciekawszą historią w tym starciu kolumn jest to, że odkryłem na nowo mój wzmacniacz DIY. Mój klon AN na EL84 z kolumnami BMN ograł Audiolaba. Lampowiec brzmi dla mnie po prostu lepiej. Barwniej. Bardziej soczyście ale i szczegółowo. Jest lepszy drive i ogólnie bardziej mi pasuje takie granie. Nie oglądam się z tęsknotą za Audiolabem już po podłączeniu kolumn BMN do lampiaka. Nastąpił całkowity zwrot akcji. Audiolaba z KEF R300 nie polubiłem ale nawet z BMN nie jest to zestaw, który wywarł na mnie takie wrażenie jakie zrobił lampowy Push-Pull z BMNami. Chyba się "zakochałem" ? "

Rafał miałeś rację. Wg mnie BMNy zasługują na to by je polecać, chwalić i słuchać. To świetne kolumny za rozsądne pieniądze.

Pozdrawiam :) 

P.S. Na zdjęciu BMN S2 II mój klon STX M-140 i KEF R300 dla porównania gabarytów. Jedyną "wadą" BMN jest ich wielkość. Do wyglądu i mniejszej ilości miejsca trzeba się niestety przyzwyczaić ? 

c (Medium).JPG

 

Edytowane przez MariuszZ.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetna recka 

Ja bym tak nie umiał wszystkiego rozłożyć na czynniki ? ja raczej pisze prosto bez "udziwnien". Co do R300 to było trochę tych "kłótni", ale żadnej nie pamiętam, bo chyba były mało istotne, ponieważ miałem już BMN i w sumie zacząłem cieszyć się muzyką do tego stopnia, że mało mnie obchodzilo, co, kto o nich pisze ?

Ja niestety nie miałem styczności z żadną seria 2, tylko 3.

Tak czy siak, gratulacje. Może jakiś upgrade w przyszłości? ?

?👈

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, rafal735r napisał:

Co do R300 to było trochę tych "kłótni", ale żadnej nie pamiętam, bo chyba były mało istotne, ponieważ miałem już BMN i w sumie zacząłem cieszyć się muzyką do tego stopnia, że mało mnie obchodzilo, co, kto o nich pisze

Pomijając polemikę nt. KEF to muszę się przyznać, że nabyłem je między innymi po przeczytaniu Twoich spostrzeżeń na ich temat sprzed czasu gdy nabyłeś BMN i o tych pierwszych całkiem przychylnie się wypowiadałeś ? Do zakupu BMN nie trzeba było mnie mocno namawiać ale też miałeś w tym swój udział hehe ? Jeżeli chodzi o "upgrade" to może za jakiś czas jak się lepiej osłucham. Może prędzej będzie jakiś skok do przodu ze wzmacniaczem zrobię. Na razie mi pasuje ale wiadomo, apetyt rośnie :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.