Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  188 członków

BMN Klub Kolumn
IGNORED

Klub kolumn BMN


rafal735r

Rekomendowane odpowiedzi

32 minuty temu, ciszyn11 napisał:

Jak pierwsze wrażenia po zmianie? Dynamika, dźwięk live? 

Zauroczyły już mnie po pierwszych minutach gdy pojechałem do sprzedającego. Moc i jednocześnie kontrola basu, ogromną przestrzeń i ilość powietrza w dźwięku, separacja instrumentów, wokale również dla mnie brzmią zjawiskowo. Po prostu wpasowały się dźwiękowo w moje klimaty, w styl brzmienia które lubię. 

ART LOUDSPEAKERS DECO 10+LECTOR AUDIO (CDP707+ZOE+VM200+EDISON230)+ ROSE RS250+SAP RELAXA+PURIST AUDIO DESIGN + OYAIDE

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, LOBO_M napisał:

weź na odsłuch, chyba nie ma z tym problemu, a proponuje wiąć jednocześniej gato dia-250, ciekawy jestem porownania, bo wiem ze od kilku dni gra u jednego forumowicza, u ktorego zastapil lampe na KT88, jesli dobrze pamietam. No i zostaje juz na stale. 

U mnie w kwestii elektroniki Lector zostaje na lata. Na przestrzeni ostatnich lat przewaliłem trochę elektroniki aby finalnie zatrzymać się z Lectorze. Pasuje mi to brzmienie po prostu 🙂

ART LOUDSPEAKERS DECO 10+LECTOR AUDIO (CDP707+ZOE+VM200+EDISON230)+ ROSE RS250+SAP RELAXA+PURIST AUDIO DESIGN + OYAIDE

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, sebgla napisał:

U mnie w kwestii elektroniki Lector zostaje na lata. Na przestrzeni ostatnich lat przewaliłem trochę elektroniki aby finalnie zatrzymać się z Lectorze. Pasuje mi to brzmienie po prostu 🙂

Jak najbardziej, ciekawi mnie tylko czy graja podobnie. Oba uważane są za bardzo "melodyjne" a zarazem detaliczne granie pomimo że to z goła odmienne konstrukcje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, sebgla napisał:

U mnie w kwestii elektroniki Lector zostaje na lata. Na przestrzeni ostatnich lat przewaliłem trochę elektroniki aby finalnie zatrzymać się z Lectorze. Pasuje mi to brzmienie po prostu 🙂

Sebastian, nie zarzekaj się🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, dedal75 napisał:

Ja raczej bym ich nie kupił ,ale cieszę się razem z Tobą 😁👍👍👍👍 .Pzdr

O gustach się nie dyskutuje. 🙂 BMN nie za ładne, ale ART Deco też takie beczki z wyglądu. I jak tu żyć?

?👈

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tymczasem u mnie MF m5si został 🙂 Względem CA zaszły konkretne zmiany i moje BMNy grają muzykę tak jak oczekiwałem 🙂 Dźwięki mają teraz dobrze dociążone i nasycone, poza tym potrafią zachwycić szerszą paletą barw i grając jeszcze bardziej rozdzielczo i szczegółowo są zarazem przyjemne w odbiorze. U mnie jest to lekko ocieplony, analogowy przekaz. I te cechy przede wszystkim skłoniły mnie do pozostawienia wzmacniacza.

Koniecznie trzeba dać pograć temu wzmacniaczowi jeżeli jest nowy. Nie spodziewałem się, że po 70 godzinach wygrzewania zajdą w niektórych aspektach aż takie zmiany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, karfied napisał:

[...] Koniecznie trzeba dać pograć temu wzmacniaczowi jeżeli jest nowy. Nie spodziewałem się, że po 70 godzinach wygrzewania zajdą w niektórych aspektach aż takie zmiany.

Nooo i może jeszcze zaskoczyć brzmieniem !!! 70 godzin, to jeszcze nie koniec 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się nie znam 🤣

Gorzej napewno nie jest , tweeter wyżej o 10cm napewno robi robotę .

Wizualnie się nie wypowiadam ,bo jeśli zmontowałem to chyba mi się podoba 🍺 Pzdr 

A tak na poważnie trochę przepinalem gratów i mi się wogole nic nie podoba .

Edytowane przez dedal75

Pomoc dla Alana 1%KRS 0000037904(32459 MAŁECKI ALAN)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, dedal75 napisał:

Ja się nie znam 🤣

Gorzej napewno nie jest , tweeter wyżej o 10cm napewno robi robotę .

Wizualnie się nie wypowiadam ,bo jeśli zmontowałem to chyba mi się podoba 🍺 Pzdr 

A tak na poważnie trochę przepinalem gratów i mi się wogole nic nie podoba .

Czyli by trza Yamahę u Ciebie podpiąć, jakąś nowszą, albo ze swoją przyjade... heheh 🙂 

Poza tweeterem - który jest wyżej i na pewno to słychać w BMNach - czy też jest jakaś różnica w średnicy, w basie, w scenie/głębi ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, marcinmarcin napisał:

Wcześniej atoll 200? A MF 5si?

Marantz pm 6004

Advance Acoustic map 105

Advance Acoustic xi 75

Cambridge 651a

Creek a50 

A i ostatnio bo jeszcze mieszka u mnie Abrahamsen V2 up 

Nie wiem czy Yamaha to jest to po odsłuchu 803d ,możliwe że bliżej mi właśnie do MF ale 😉 m6si .

Może jeszcze coś innego 😳

Pzdr

Edytowane przez dedal75

Pomoc dla Alana 1%KRS 0000037904(32459 MAŁECKI ALAN)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje Bergesy  nareszcie grają jeszcze piękniej… Możliwe, że mam nowy sprzęt w domu, ni to Lector ZXT-70, ni to Moon ACE…

Aaaa to tylko moja stara Yamaha AX-892 (ze zmienionymi zaciskami), która poprzez pożyczony od Konstruktora BMNów komplet PAD Musaeus – RCA i głośnikowy – poczyniła takowe cuda z Bergesami 3. Po raz kolejny przekonałem się, że kolumny od BMN z dobrym wzmacniaczem, tudzież poprzez zamierzone i trafione „eksperymenty” z przewodami – nawet przy dobrym sprzęcie sprzed lat – potrafią powodować przeciek w „komorach ocznych” i jakże pozytywne wibracje biegające po ciele z bliżej nie określoną prędkością i kierunkiem… Nie wspomniałem słowem o akustyce, bo… bo jej nie zmieniałem, chociaż ona zmieniła się w odbiorze dźwięków właśnie poprzez okablowanie od Purist Audio Design. Najciekawszym zjawiskiem jest to, że w pomieszczeniach za pokojem nie słychać przeciągnięć w niskich rejestrach – basy są bardziej zwarte – a pozostałe pasma są lepiej słyszalne. BMNy z PADami zagrały, jakby Yamaha znalazła się pomiędzy wzmacniaczami ZXT-70, a ACE – oczywiście tylko w niższej fazie głośności, tj. potencjometr do 9 – powyżej 9tej już słychać małe mankamenty jamaszki, a konkretniej w średnicy (zresztą podobnie, jak u Włocha). No cóż, za cenę ok. 800 PLN to rewelacja!!!

 Co najbardziej się zmieniło w graniu BMNów? Otóż przede wszystkim „duża czystość przekazu”, detaliczność, swoboda wybrzmień, przestrzeń –  tzw. powietrze wokół instrumentów i na scenie –  rozdzielczość tonalna, spokój i harmonia. Pojawiły się wybrzmienia, których wcześniej nie słyszałem i to zarówno w cięższej muzyce metalowej i rockowej, jak i rocka progresywnego, bluesa, popu, muzyki poważnej oraz przepiękne wybrzmienia instrumentów zwłaszcza akustycznych. Praktycznie każda płyta zagrana z mojego zestawu z Bergesami 3 za pośrednictwem kompletu przewodów PAD Musaeus powodowała niesamowite wrażenia odsłuchowe bardzo podobne do tych, kiedy za pomocą Albedo Blue i Wireworlda Mini Eclipse 8 dostarczał zarówno Lector ZXT-70, jak i Moon ACE. Dźwięki z BMNów są na dużo wyższym poziomie prezentacji tonalnej, którego nie dostarczyły żadne wzmacniacze w okolicy i poniżej 7k, które odsłuchiwałem u siebie. Zawsze czegoś brakowało… Różnorodność tych pasm naprawdę zaskoczyła w Bergesach, ciekawe, jak zagrałyby Beszele ??? Nie będę rozpisywał się nad każdym wybrzmiałym tonem i instrumentem – wspominałem o nich we wcześniejszych odsłuchach z Bergesami w roli głównej – ale w tym zestawieniu każda włączona płyta powodowała niesamowitego banana na twarzy…

Kabelki nie są tanie, ale Bogdan może załatwić naprawdę spory rabat, więc mając już sprawdzony swój zestaw sprzętowy, można niesamowicie poprawić jakość odsłuchu. Mi najwięcej korzyści dały Musaeus głośnikowe, ale kiedy grały w komplecie z RCA - wówczas wrażenia są niesamowite!!!  Najwięcej poprawy było w dużej swobodzie prezentacji wszystkich pasm, różnorodności tonalnej, przestrzeni/głębi – „napowietrzeniu” i szerokości sceny, a także w dynamice. Zdecydowanie poprawiła się trójwymiarowość przekazu – czyli lokalizacja instrumentów, dźwięki boczne (jakby w Surround), ale bez zbędnego „biegania fal/dźwięków” po pokoju, tylko w konkretnej lokalizacji. Odniosłem wrażenie, że mam podłączony naprawdę dobry wzmacniacz... A to tylko kabelki...

Albedo Blue RCA z PAD Musaeus głośnikowym traci na różnorodności w wybrzmieniach tonalnych, zwłaszcza w górnym paśmie niskotonowym, które jest lekko przesunięte ku górze i wkrada się też delikatna „nosowość” kabelka od Albedo w zakresie średnicy - najszybciej zauważalna przy wokalach i instrumentach akustycznych – oraz w muzykalności ogólnego przekazu. Najniższy bas jest uboższy, jest niższa separacja pasm i niższy poziom dynamiki, po prostu mniej wszystkiego. Różnorodność tonalna także jest słabsza, ale Blue kosztuje poniżej tysiaka, więc nie powinno się ich bezpośrednio porównywać (RCA), co nie znaczy, że to zły kabelek 🙂  

PAD Musaeus RCA i Wireworld Mini Eclipse 8 daje sporo lepsze wrażenia odsłuchowe – od poprzedniej konfiguracji – ale jednak głośnikowy PAD odstaje na plus co do Eclipse 8… Wireworld przeciąga delikatnie wybrzmienia najniższych tonów, ale jest słyszalna kontrola tego pasma i o dudnieniu, czy bieganiu fal/dźwięków po pokoju nie ma mowy, po prostu jest mniej sprężysty bas. Różnorodność tonalna dźwięków i dynamika jest naprawdę dobra, ogólna prezentacja sceny i poszczególnych instrumentów także na wysokim poziomie, duża detaliczność –  ale jednak troszkę mniejsza separacja instrumentów, niż z głośnikowym – przestrzeń i scena duża oraz naprawdę dobra ogólna muzykalność przekazu. Tutaj jest także zauważalna różnica w cenie kabelków – niestety i stety… Narastanie sygnału, dynamika, ogromna poprawa tonalna poszczególnych zakresów pasm i ich różnorodność oraz separacja, przestrzeń, to zapewne początek góry lodowej, co potrafią BMNy z dobrym sprzętem i także z dobrymi kabelkami 😛

Wydając naprawdę spore pieniążki za komplet PAD Musaeus i mając sprawdzony i dobrze grający swój zestaw – choćby stereo – można z kolumnami BMN wkroczyć na zdecydowanie wyższy poziom satysfakcji z muzyki w nawet niespecjalnie zaadoptowanym pokoju do słuchania muzyki??? Nie wiem, czy to dobra koncepcja – każdy ma swoją – ale to nadal prawie połowę taniej od dobrego wzmacniacza w okolicy i trochę ponad 10k oraz zwykłych kabelków (takich po 200 PLN, RCA, czy głośnikowe)… (sic!)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Marko Polo napisał:

Moje Bergesy  nareszcie grają jeszcze piękniej… Możliwe, że mam nowy sprzęt w domu, ni to Lector ZXT-70, ni to Moon ACE…

Aaaa to tylko moja stara Yamaha AX-892 (ze zmienionymi zaciskami), która poprzez pożyczony od Konstruktora BMNów komplet PAD Musaeus – RCA i głośnikowy – poczyniła takowe cuda z Bergesami 3. Po raz kolejny przekonałem się, że kolumny od BMN z dobrym wzmacniaczem, tudzież poprzez zamierzone i trafione „eksperymenty” z przewodami – nawet przy dobrym sprzęcie sprzed lat – potrafią powodować przeciek w „komorach ocznych” i jakże pozytywne wibracje biegające po ciele z bliżej nie określoną prędkością i kierunkiem… Nie wspomniałem słowem o akustyce, bo… bo jej nie zmieniałem, chociaż ona zmieniła się w odbiorze dźwięków właśnie poprzez okablowanie od Purist Audio Design. Najciekawszym zjawiskiem jest to, że w pomieszczeniach za pokojem nie słychać przeciągnięć w niskich rejestrach – basy są bardziej zwarte – a pozostałe pasma są lepiej słyszalne. BMNy z PADami zagrały, jakby Yamaha znalazła się pomiędzy wzmacniaczami ZXT-70, a ACE – oczywiście tylko w niższej fazie głośności, tj. potencjometr do 9 – powyżej 9tej już słychać małe mankamenty jamaszki, a konkretniej w średnicy (zresztą podobnie, jak u Włocha). No cóż, za cenę ok. 800 PLN to rewelacja!!!

 Co najbardziej się zmieniło w graniu BMNów? Otóż przede wszystkim „duża czystość przekazu”, detaliczność, swoboda wybrzmień, przestrzeń –  tzw. powietrze wokół instrumentów i na scenie –  rozdzielczość tonalna, spokój i harmonia. Pojawiły się wybrzmienia, których wcześniej nie słyszałem i to zarówno w cięższej muzyce metalowej i rockowej, jak i rocka progresywnego, bluesa, popu, muzyki poważnej oraz przepiękne wybrzmienia instrumentów zwłaszcza akustycznych. Praktycznie każda płyta zagrana z mojego zestawu z Bergesami 3 za pośrednictwem kompletu przewodów PAD Musaeus powodowała niesamowite wrażenia odsłuchowe bardzo podobne do tych, kiedy za pomocą Albedo Blue i Wireworlda Mini Eclipse 8 dostarczał zarówno Lector ZXT-70, jak i Moon ACE. Dźwięki z BMNów są na dużo wyższym poziomie prezentacji tonalnej, którego nie dostarczyły żadne wzmacniacze w okolicy i poniżej 7k, które odsłuchiwałem u siebie. Zawsze czegoś brakowało… Różnorodność tych pasm naprawdę zaskoczyła w Bergesach, ciekawe, jak zagrałyby Beszele ??? Nie będę rozpisywał się nad każdym wybrzmiałym tonem i instrumentem – wspominałem o nich we wcześniejszych odsłuchach z Bergesami w roli głównej – ale w tym zestawieniu każda włączona płyta powodowała niesamowitego banana na twarzy…

Kabelki nie są tanie, ale Bogdan może załatwić naprawdę spory rabat, więc mając już sprawdzony swój zestaw sprzętowy, można niesamowicie poprawić jakość odsłuchu. Mi najwięcej korzyści dały Musaeus głośnikowe, ale kiedy grały w komplecie z RCA - wówczas wrażenia są niesamowite!!!  Najwięcej poprawy było w dużej swobodzie prezentacji wszystkich pasm, różnorodności tonalnej, przestrzeni/głębi – „napowietrzeniu” i szerokości sceny, a także w dynamice. Zdecydowanie poprawiła się trójwymiarowość przekazu – czyli lokalizacja instrumentów, dźwięki boczne (jakby w Surround), ale bez zbędnego „biegania fal/dźwięków” po pokoju, tylko w konkretnej lokalizacji. Odniosłem wrażenie, że mam podłączony naprawdę dobry wzmacniacz... A to tylko kabelki...

Albedo Blue RCA z PAD Musaeus głośnikowym traci na różnorodności w wybrzmieniach tonalnych, zwłaszcza w górnym paśmie niskotonowym, które jest lekko przesunięte ku górze i wkrada się też delikatna „nosowość” kabelka od Albedo w zakresie średnicy - najszybciej zauważalna przy wokalach i instrumentach akustycznych – oraz w muzykalności ogólnego przekazu. Najniższy bas jest uboższy, jest niższa separacja pasm i niższy poziom dynamiki, po prostu mniej wszystkiego. Różnorodność tonalna także jest słabsza, ale Blue kosztuje poniżej tysiaka, więc nie powinno się ich bezpośrednio porównywać (RCA), co nie znaczy, że to zły kabelek 🙂  

PAD Musaeus RCA i Wireworld Mini Eclipse 8 daje sporo lepsze wrażenia odsłuchowe – od poprzedniej konfiguracji – ale jednak głośnikowy PAD odstaje na plus co do Eclipse 8… Wireworld przeciąga delikatnie wybrzmienia najniższych tonów, ale jest słyszalna kontrola tego pasma i o dudnieniu, czy bieganiu fal/dźwięków po pokoju nie ma mowy, po prostu jest mniej sprężysty bas. Różnorodność tonalna dźwięków i dynamika jest naprawdę dobra, ogólna prezentacja sceny i poszczególnych instrumentów także na wysokim poziomie, duża detaliczność –  ale jednak troszkę mniejsza separacja instrumentów, niż z głośnikowym – przestrzeń i scena duża oraz naprawdę dobra ogólna muzykalność przekazu. Tutaj jest także zauważalna różnica w cenie kabelków – niestety i stety… Narastanie sygnału, dynamika, ogromna poprawa tonalna poszczególnych zakresów pasm i ich różnorodność oraz separacja, przestrzeń, to zapewne początek góry lodowej, co potrafią BMNy z dobrym sprzętem i także z dobrymi kabelkami 😛

Wydając naprawdę spore pieniążki za komplet PAD Musaeus i mając sprawdzony i dobrze grający swój zestaw – choćby stereo – można z kolumnami BMN wkroczyć na zdecydowanie wyższy poziom satysfakcji z muzyki w nawet niespecjalnie zaadoptowanym pokoju do słuchania muzyki??? Nie wiem, czy to dobra koncepcja – każdy ma swoją – ale to nadal prawie połowę taniej od dobrego wzmacniacza w okolicy i trochę ponad 10k oraz zwykłych kabelków (takich po 200 PLN, RCA, czy głośnikowe)… (sic!)

Fajny, długi opis 😄. Dobrze, że trafiłeś na przewody które Ci podeszły, a co najważniejsze uwolniły potencjał  kolumn. Nachodzi mnie jednak refleksja, że trudno z perspektywy czasu rzetelnie porównać Twoją Yamahę z do ww wzmacniaczy. Przyczynę sam znalazłeś, kable głośnikowe. Testy które przeprowadzałeś w przeszłości z Lectorem i Moonem robiłeś na kablach ķtóre ograniczały potencjał sprzętu. Zarówno kolumn ale i wzmacniacz.

Chario Nobile + Lector ZXT-70 + Lector Digitube S-192 + Lector PSU-Z + Lector Edison 230 + Innuos Zen + UpTone EtherRegen + Qobuz/Tidal +  Tiglon

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj miałem okazję utwierdzić się w przekonaniu jak ważne w audio jest dobór okablowanie, a zwłaszcza głośnikowego. Wpadł do mnie kolega ze wzmacniaczem za niemałe pieniążki bo chciał potestowac mój set okablowanie. Narzekał że jego wzmak z niedrogimi niemieckimi kablami gra mało ciepło. Brakuje zaokrąglenia w dolnych rejestrach a bas wprawdzie energiczny ale płytki i jednowymiarowy. Podpelusmy moje głośnikowe  Black Cat seria 3200 i poprawa była niesamowita. Przede wszystkim muzykalność. Z nimi mógł juz by żyć. Następnie wpięliśmy zasilający w listwę Lectora i znowu wszystko uległo uporządkowaniu i poprawie.

Następnie wpięliśmy wypożyczonego dobrze ocenianego Chord Epic X i szok. Tragedia, degradacja dźwięku. Brak kontroli basu, muzykalności, przestrzeni. Nie będę się pastwił dalej ale byłem w szoku, że kabelki za ponad 2000 renomowanej firmy mogą tak bardzo ograniczyć potencjał sprzętu. Do tej konkluzji zmierzałem. 

Na koniec podsumowanie od najważniejszej do najmniejszej  zmiany: 1. Kable głośnikowe. 2. Litwa zasilająca. 3. Nieznaczna zmiana tylko przy kablu zasilającym.

Żeby nie było, że koloruję powyższe wnioski są zgodne z jego oraz moimi dczuciami 😉

Edytowane przez guinness_bis

Chario Nobile + Lector ZXT-70 + Lector Digitube S-192 + Lector PSU-Z + Lector Edison 230 + Innuos Zen + UpTone EtherRegen + Qobuz/Tidal +  Tiglon

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przychylam się do Twoich negatywnych odczuć odnośnie Chorda Epic. U mnie okazał się zdecydowanie gorszy od tańszego Clearway bez wtyków. Miałem na testach co prawda starszą wersję Epic (bez X), ale myślę że brzmieniowo niewiele się różnią. Mówiąc krótko Chord Clearway - przestrzeń, świetne wysokie, naturalna średnica, muzykalność, dobry bas.   Chord Epic - ciepłe kluchy, wysokie gdzieś przepadły, bas rozlazły, dźwięk przyklejony do kolumn. U mnie zupełnie się nie sprawdził, ale może w innym systemie będzie lepiej???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Mikelas76 napisał:

kupiles glosnikowe i rca museausa? 

Bardzo bym chciał... ech

Były pożyczone na odsłuch, na "wygrzanie", ale PAD Musaeus RCA bardzo mi przypadł. Z moim głośnikowym Wireworld już jest dobrze, więc jeśli już, to na początek RCA bym zmienił - zbieram kasę póki co... :)

3 godziny temu, guinness_bis napisał:

[...] 😄Nachodzi mnie jednak refleksja, że trudno z perspektywy czasu rzetelnie porównać Twoją Yamahę z do ww wzmacniaczy. Przyczynę sam znalazłeś, kable głośnikowe. Testy które przeprowadzałeś w przeszłości z Lectorem i Moonem robiłeś na kablach ķtóre ograniczały potencjał sprzętu. Zarówno kolumn ale i wzmacniacz.

Tak, to prawda. Rzetelnie nie mogłem porównać, bo i czas swoje zrobił, ale... Pewne brzmienia się pamięta, bo to właśnie one budzą w nas emocje, a te z kolei robią resztę... Jak to w życiu 🙂

Moon bardzo mnie zaskoczył i to jest właśnie ten kierunek, tylko cena robi swoje, więc alternatywą - tańszą, choć nie tanią - są właśnie przewody... Poza akustyką oczywiście...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Marko Polo napisał:

Musaeus RCA bardzo mi przypadł.

Hm. Mam i w porownaniu do genesisa jest... wiecej precyzji i wrazenie ze  mniej basu. Ale to chyba jest tak ze slychac ten nizej schodzacy. Takie mam wrazrenie. Generalnie na twoim miejscu zbieralbym na wzmaka nie wchodzac w kable na ta chwile. Yamaha jest OK ale wieksza zmiane odczuje zmieniajac wzmaka a nie kable. Chocby ze dwa lata zbierac

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, marcinmarcin napisał:

Który? korci mnie 250, ale pierwsze podejście to był falstart, grał nie do końca  w moim guście... 

Moon ACE - tylko tego odsłuchiwałem i bardzo mi przypadł brzmieniowo.  Z kolei teraz mógłbym bardziej się wsłuchać w jego DACa i streamera, bo już mam z czym u siebie porównywać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Mikelas76 napisał:

Hm. Mam i w porownaniu do genesisa jest... wiecej precyzji i wrazenie ze  mniej basu. Ale to chyba jest tak ze slychac ten nizej schodzacy. Takie mam wrazrenie. Generalnie na twoim miejscu zbieralbym na wzmaka nie wchodzac w kable na ta chwile. Yamaha jest OK ale wieksza zmiane odczuje zmieniajac wzmaka a nie kable. Chocby ze dwa lata zbierac

Niestety Bogdan na tę chwilę nie mógł użyczyć do bezpośredniego porównania PAD Genesis - kiedyś go miałem i mi bardzo przypadł w brzmieniu. Słucham naprawdę wielu różnych gatunków muzyki - często skrajnych - więc te moje dźwięki są różne i będą grane z jednego zestawu - tak chcę - więc szukam tego kompromisu już naprawdę wiele lat, a nawet kilkadziesiąt... Uważam, że można to pogodzić i właśnie wybrałem sprzęt Yamahy i BMNy Bergesy 3. Ogromnie mnie ciekawi granie BMN Beszeli, koledzy z forum chwalą ich granie, ale u siebie w pokoju ich nie słuchałem - może namówię Bogdana, żeby na odsłuch jakieś przytargać, w końcu już mam auto...

(uwierz mi) Naprawdę więcej korzyści wniósł PAD Musaeus RCA z moimi Wireworldami, niż mój Albedo Blue z Musaeus głośnikowym. Tak więc uważam, że stary - ale na owe czasy bardzo chwalony CDek - CDX-890 z dobrymi przewodami podaje sporo wyższej jakości sygnał do wzmacniacza, to ten z przyzwoitymi kabelkami sprawia, że Bergesy grają naprawdę dużo lepiej w każdym aspekcie. A to przenosi odsłuch w "wyższe swery" i to wszystko za sprawą tylko - albo aż - kabelków. @guinness_bis @sebgla Ty i inni także to zauważyli i zastanawiam się tylko, jak to jest, że są tacy, co tego nie słyszą??? Przyczyn może być wiele, począwszy od akustyki pokoju, poprzez rozstawienie kolumn, okablowanie, a skończywszy na tym, że niektórzy - np. moja Żona - aż tak bardzo nie zwracają uwagi na drobne, acz słyszalne różnice w przekazie muzycznym. Nie wiem - tak myślę. Kiedy testuję jakiś kabelek z Żoną, to każde z Nas zwraca uwagę na co innego i jak w konkretnych fragmentach zwracam Jej uwagę, że to brzmi po prostu lepiej, to przyznając rację odpowiada, że tu i tu gra ładnie i Jej wystarcza... Ot i tyle 🙂 Z samochodami też jest podobnie, Fiat i Audi też mają cztery koła i zawiozą z punktu A, do B... Niestety różnica jest i w cenie także... (sic!)

@guinness_bis co do listwy i przewodów zasilających, to także słyszałem różnicę, ale moja AX-892 nie daje możliwości testowania przewodu zasilającego, a z listwą, to jakoś mi się nie chciało "kombinować". Ale mam pewien pomysł od prawie roku i może nadejdzie taki czas - podobnie, jak z zaciskami - że zmienię zasilanie i dołożę gniazdo na obudowie...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

    Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Słuchawki

    Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

    W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

    audiostereo.pl
    audiostereo.pl
    Muzyka 26

    Marantz Cinema 30

    Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Systemy

    Indiana Line Diva 5

    Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Kolumny

    Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

    O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

    AudioNews
    AudioNews
    Newsy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.