Zasilacze - ciekawe pytanie

[holik]

Witam!

Na początku powiem iż elektronik ze mnie raczej marny i tylko z zainteresowania:(

Mam następujące pytanie, które mam nadzieję pomożecie mi wyjaśnić.

Jak jest możliwa sytuacja, w której wzmacniacz oddaje większą moc znamionową niż moc zamontowanego w nim transformatora. Istnieje obiegowa opinia (a może też potwierdzona jakimiś prawami), żę aby wzmacniacz prawidłowo wysterowywał kolumny musi jego zasilacz musi mieć rezerwę prądową.

Nie chodzi mi tu o plastykowe wieże z marketu lecz o naprawdę dobre klocki. Dla przykładu podam tu Krell KAV 300iL, w którym to zastosowano trafo o mocy (bodajże 734VA), a producent podaje moc wyjściową skuteczną 2x200W/8ohm lub 2x400W/4ohm.

Wydaje mi się, że firma z taką renomą i cennikiem:) nie chciała by szrgać sobie opinii smarowaniem cyferek z kosmosu.

[Harry]

Witam

Transformator jest wtedy mocno przeciążony ale pracuje, inną sprawą jest to że może zbyt długo nie pociągnie w takich warunkach.Przy sygnale muzycznym w normalnym użytkowaniu nie stanowi to problemu.

Pozdrawiam Romek

[rogus]

Ja zadam inne pytanie, czy można przesadzić z mocą transformatora, czy mogą być tego jakieś negatywne skutki, w swoim Gainclonie zastosowałem dwa trafa po 250 VA, jak wiemy Gainclone oddaje na kanał około 50 W, więc czy zapas nie jest za duży ? Rezerwa jest u mnie bardzo duża a objawia się tym, że po wyłączeniu zasilania muzyka gra jeszcze przez jakieś 2-3 sekundy.

 

Pozdr.

[tomant]

muzyka gra jeszcze nie z powodu transformatora, ale przez duże pojemności w zasilaczu. z drugiej strony wiem, że w GC polecane są pojemności 2x1000-1800uF. ale to wystarczy by jeszcze po wyłączeniu zasilania trochę pograło.

[holik]

Jeszcze jedno... Jak to jest... Jeżeli zasilacz ma daną moc np 734VA jak w wyżej wspomnianym Krellu, to jak maksymalny pobór prądu może wynosić w nim 1800VA!?

[Brencik]

holik, producent podaje te parametry tylko by sie pochwalic ze sama konstrukcja wzmacniacza (nie zasilacza) jest w stanie tyle uciagnac mocy i pradu. A trafa owszem pociagna te 150% mocy ale chwilowo, tylko dla eksperymentu chyba. To tylko taki zapas z tymi 4omami i 400W, potencjalna mozliwosc koncowki mocy.

Jesli chodzi o transformator sieciowy zasialcza to nie moze on raczej normalnie (bez rozgzrania do czerwonosci i stopienia izolacji uzwojen) pracowac przy mocy oddawanej 1800 kiedy rdzen i uzwojenia sa w stanie przeniesc powiedzmy 700. To motyw rodem ze spzretu made in china ,mediamarkt i sklepy komputerowe.

 

rogus, w gainclonie wystaczy zastosowac trafa 2x120VA albo jedno powiedzmy 250VA. I tyle. Wiekszt zapas nic nie da, i tak nawet przy pelnej mocy spokojnie sobie poradza takie trafa. A przeciez i tak z reguly wzmak gra z mocami rzedu pojedynczych watow przy normalnym w miare glosnym graniu.

 

tomant, kondensatorkami 1000uF w filtrze zasilacza to mozesz radyjko z parapetu zasilic a nie wzmak 50W... Powinny byc okolo 10mF.

 

Pozdrawiam!

[GNAKED]

Faktycznie Krell przesadził w tym wzmaku parametrami, przecież dochodzą jeszcze straty.

Nie zawsze wzmak z wyliczyonym trafo na styk sprawuje się dobrze w karzdym systemie. Niektóre kolumny potrafią zejść z impedancją bardzo nisko i pobór prądu jest spory co może zaowocować nieprzyjemnymi efektami.

>Brencik co kondziołków w GC, to są one wystarczające - nie możesz o tym wiedzieć bo nie sprawdzałeś niestety.

[holik]

A chcąc wymienić trafa na silniejsze... Które zrobią mi na zamówienie... Skąd mam wiedzieć jakie napięcia mają wyjścia jeśli nie mam serwisówki. Muszę wypiąć je z układu podłączyć do sieci i pomierzyć miernikiem?

[Buber]

>holik

nie musisz nic wypinać (no chyba że nie ma żadnego dojścia do wyprowadzeń transformatora, ale w to wątpię...),

napięcia po stronie wtórej powinieneś pomierzyć jak jest wzmacniacz włączony, będziesz miał wtedy wiarygodny pomiar bo trafo będzie obciążone... i zamówisz trafo które ma tyle i tyle woltów tylko o większej mocy,

wyjściowe napięcie znamionowe podaje się przy znamionowym prądzie, a nie w stanie jałowym...

możesz oczywiście je wymontować i obciążyć, ale po co sobie roboty dodawać... :-)