Audiolab a Creek

9 Października 2016

Cześć,

słucham prawie wszystkiego na Xavianach Neox 2 i Audiolab 8200p dobrze sobie radzi. Jak to Audiolab, świeżość, dynamika, neutralność, przejrzystość, uniwersalność jest. Brakuje ciut barwy, nasycenia, kontroli dołu.

Wiem, że lekkim kosztem przejrzystości i dynamiki góry powiedzmy uzyskam to czego szukam końcówką Caspiana m2. Exposure jest dla mnie trochę za twardy i nerwowy. Wiem też czego spodziewać się po końcówce Atolla i nie wykluczam.

No właśnie, co zyskam Creekiem 100p? Głupio przyznać, ale nie było jakoś okazji poznać ich brzmienia, a półgodzinny odsłuch nie wyjaśni mi wszystkiego. Będę wdzięczny za Wasze opinie i doświadczenia - chcę wycisnąć z tych kolumn jak najwięcej.

insaimz · 9 Października 2016

Gdzieś już chyba pisałem, że długo nie wytrzymasz i zaraz kolejny temat będzie zalożony.

Baltlab Epoca 3, jak Ci stać to Endo 1.

Dlaczego pytasz o Creeka? Szukasz dźwięku muzykalnego, z emocjami, sceną, dynamiką itd.? to pytaj z jakich elementów złożyć tor, a nie jak zagra Creek.

9 Października 2016

Gdzieś już chyba pisałem, że długo nie wytrzymasz i zaraz kolejny temat będzie zalożony.

Baltlab Epoca 3, jak Ci stać to Endo 1.

Dlaczego pytasz o Creeka? Szukasz dźwięku muzykalnego, z emocjami, sceną, dynamiką itd.? to pytaj z jakich elementów złożyć tor, a nie jak zagra Creek.

a kto z nas wytrzymuje ;). Spokojnie, jest bardzo dobrze, reszty elementów toru zmieniać nie zamierzam, ewentualnie kable. Jeśli mogę wycisnąć z kolumn więcej, czemu nie. A pytam, ponieważ Creeka nie znam :), po reszcie brzmień już wiem czego się spodziewać. Baltlab jest znakomity, ale szukam końcówek raczej, poza tym słucham wiele godzin dziennie i temperatura Baltka jest trudna do zniesienia. Walory sonicznie doceniam 100%!!

**Mrok** · 9 Października 2016

Brakuje ciut barwy, nasycenia, kontroli dołu.

Jeśli masz takie dylematy, to wypożycz na odsłuch. Z własnego doświadczenia wiem, że to jedyne sensowne rozwiązanie. Sam produkty Barletty mimo ich renomy omijam szerokim łukiem. Miałem w domu różne w tym XN-125, ale mimo starań nie udało mi się do nich dobrać wzmacniacza który zagrałby dynamicznie z iskrą. Odnoszę wrażenie że potrzebują one mocnego, wręcz agresywnego pieca podobnego do Krella, a mi taka sygnatura raczej nie odpowiada. To jest jednak moje subiektywne odczucie, więc lepiej zaufaj swoim uszom.

9 Października 2016

Jeśli masz takie dylematy, to wypożycz na odsłuch. Z własnego doświadczenia wiem, że to jedyne sensowne rozwiązanie. Sam produkty Barletty mimo ich renomy omijam szerokim łukiem. Miałem w domu różne w tym XN-125, ale mimo starań nie udało mi się do nich dobrać wzmacniacza który zagrałby dynamicznie z iskrą. Odnoszę wrażenie że potrzebują one mocnego, wręcz agresywnego pieca podobnego do Krella, a mi taka sygnatura raczej nie odpowiada. To jest jednak moje subiektywne odczucie, więc lepiej zaufaj swoim uszom.

one grają dość specyficznie, fakt, nie są dynamiczne, są trochę jakby "zdystansowane", ale miałem budżet 4.000 i nic ich nie przebiło w tej cenie (tak, kupiłęm nówki za tyle), jest w nich coś klimatycznego, rzadkiego, podobuje mi się. Na Harbethy czy Audiosolutions / Diapasony nie było mnie stać. Xavianów słucha się przyjemnie, nie męczą, są uniwersalne wbrew pozorom.

Tak, mocnym dynamicznym piecem można wiele z nich wyciągnąć, o Krellu też myślę i masz rację, odsłuch konieczny, trzeba mieć jednak te 7 koła wolne na Creeka 100 ;) - czego obecnie brak ;), dlatego zbieram opinie i wybieram się na odsłuch, pewnie do FUSIC, mają też Baltki, Atolle, Caspiany, Hegle itp.