Skocz do zawartości
IGNORED

Stara Fonica g-221w


Szymon Niemyt

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich serdecznie, od dawna rozmyślałem nad zakupem gramofonu i dnia dzisiejszego w moje łapki wpadła Fonica g-221w znaleziona u babci na strychu wraz z jednym winylem i dwoma kartami dźwiękowymi. Problem jest taki że chociaż wygląda dość dobrze jak na tyle lat, po podłączeniu do prądu nic się nie dzieje.Pojęcie o gramofonach mam jak świnia o astronomii. Jest możliwa naprawa w domu/danie do jakiegoś serwisu czy odpuścić i kupić coś sensownego w moim ogromnym, studenckim budżecie 300zł? Pozdrawiam :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-64206-0-60020200-1476029926_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzy setki na początek przygody z gramofonem to sporo , oddaj Bezlitosnej ten wyrób Prl-u a ja ci wyszukam coś sensownego w tej cenie .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bolo kupię ci takiego tylko obiecaj że będziesz słuchał płyt tylko na nim - nie na l85 albo innych ?

 

Witam wszystkich serdecznie, od dawna rozmyślałem nad zakupem gramofonu i dnia dzisiejszego w moje łapki wpadła Fonica g-221w znaleziona u babci na strychu wraz z jednym winylem i dwoma kartami dźwiękowymi. Problem jest taki że chociaż wygląda dość dobrze jak na tyle lat, po podłączeniu do prądu nic się nie dzieje.Pojęcie o gramofonach mam jak świnia o astronomii. Jest możliwa naprawa w domu/danie do jakiegoś serwisu czy odpuścić i kupić coś sensownego w moim ogromnym, studenckim budżecie 300zł? Pozdrawiam :)

Oddaj tą Fonicę w dobre ręce hihi Niusiowe a my znajdziemy ci normalne tt i tyle - szkoda czasu i nerwów na uruchamianie tego 221 .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

He he ale bambi to sprzęt dla ortodoksów-masochistów . Ale jego lampowy wzmacniaczyk grał u mnie bardzo klimatycznie z klonami acuhorna :) I coraz częściej wspominam ten dźwięk

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Piwo Jasne

(Konto usunięte)

To raczej zabytek muzealny . Mały problem , w muzeum mogą już go mieć . W latach 60 ubiegłego stulecia sporo ich naprodukowano. Teraz to już może służyć jako frezarka do nielubianych płyt , albo jako "Art Deco" w mieszkaniu albo w willi.

 

He he ale bambi to sprzęt dla ortodoksów-masochistów . Ale jego lampowy wzmacniaczyk grał u mnie bardzo klimatycznie z klonami acuhorna :) I coraz częściej wspominam ten dźwięk

Ten gramofon to deck . Bez wzmacniacza . Sam kiedyś taki użytkowałem . To był nasz pierwszy gramofon w domu.

Wymagał podłączenia do wzmacniacza . Myśmy go podłączali do odbiornika radiowego przez specjalne wejście do tego przystosowane. Większość odbiorników radiowych z lat 60 tych takie wejście miała.

 

Tylko wspomnienie ma cenę. Wartość od strony sonicznej mierna.

W dodatku deck . Wymaga wzmacniacza z wejściem przystosowanym do wkładki krystalicznej " piezoceramicznej ".

W żadnym wypadku nie wolno tego podłączać do wejścia na współczesny gramofon z wkładką magnetyczną bo można załatwić wzmacniacz. Jeśli ktoś posiada mikser to "w ramach eksperymentu gdyż ten gramofon ze względu na lata i igłę frezuje płyty " podłączyć go do wejścia liniowego i dostroić czułością wejścia miksera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W jakim stanie i za ile?

Poważnie pytam. Chandelmandel, Panie dziejasxku! Nawet nie wiesz, ile znajomy Japończyk płaci za takie truchła.

Żartowałem - to ewentualnie dla mnie. Pod choinkę.

Odpowiedz na priv.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.