Skocz do zawartości
IGNORED

9 Krakowska Giełda Płyt Winylowych (i nie tylko) nadchodzi.


Jonathan Sarkos

Rekomendowane odpowiedzi

Zapraszamy wszystkich mieszkańców miasta i okolic, oraz tych, którzy 12 listopada, w połowie długiego weekendu się w nim pojawią. Do nas przybędą wystawcy i kolekcjonerzy lokalni, a także ci z Białej Podlaskiej, Białegostoku, Śląska, Wrocławia, Radomia, Kielc czy Warszawy. Razem co najmniej kilkanaście stoisk. Wraz z nimi pojawi się ładne kilka tysięcy płyt. W zasadzie jak do tej pory na każdej z giełd pojawia się ze swoimi płytami ktoś nowy.

 

Robimy naprawdę fajną, prężna, klimatyczną giełdę. Ciekawe tytuły, przesympatyczna załoga na barze, regularne płytowe nagrody dzięki uprzejmości GM Records. By nie być gołosłownym co do tego pierwszego, poniżej zdjęcie kilku rzadszych winyli, jakie pojawią się u nas w listopadzie. Wszystkie one to oczywiście wydania oryginalne w bardzo ładnych stanach i naprawdę uczciwych cenach.

 

Będzie nam bardzo miło, gdy się pojawicie. Póki co zaś możecie być na bieżąco dzięki FB.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-27383-0-45917500-1477942048_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Te płyty - wszystkie w stanach co najmniej EX - kosztują od 120 zł za Teslę po 400 zł za Alice In Chains. Może się wydawać niemało, ale na pewnej bardzo ostatnio popularnej platformie sprzedażowej winyli, ceny tego ostatniego tytułu w takim wydaniu zaczynają się od 140 euro+wysyłka, czyli z grubsza 650 zł. A to najtańsza oferta.

 

Z jednej strony szaleństwo, którego częścią jest monstrualne często zawyżanie cen względem średniej rynkowej trwa, z drugiej zaś w całej Europie a pewnie i na świecie ceny płyt wciąż idą w górę. Skądinąd wiadomo mi, że patrząc na pieniądze żądane przez niektórych dealerów na zachodzie można się tylko złapać za głowę - wcale nie odstają one od tych księżycowych w Polsce, a nawet je przewyższają. Przykład? Pierwszy Led Zeppelin na red plum Atlantic widziany w UK, drugie czy trzecie wydanie. Stan ogólnie przeciętny, a na dokładkę dwie poważne, grubsze rysy po ok 1,5 cm każda. Cena? 80 funtów.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.