Skocz do zawartości
IGNORED

Klub Audiovector


diemon
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. u mnie też "dogięcie" między kolumnami ma duży wpływ na bas. odległość od ściany - wiadomo.

 Czy przy tak mały "skręceniu" do środka scena nie "rozjechała się" ? W moich Mi3 nie mogę za bardzo "odginać" bo scena zaczyna trocę tracić precyzję..

co wcale nie znaczy że jest źle, ale robi się mniej intymnie i dla mnie "nienaturalnie szeroko" 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, stereo jest bardzo ładne. W papierach od SR3 jest zreszta napisane, o ile wyczytałem ze zrozumieniem, że kąt ma być ok 5stopni. Zgadza się to z moimi odczuciami. Kolumny minimalnie tylko pochyliłem na kolcach do siebie, ze względu na niska kanapę. Podobnie w testach wyszło w artykule-recenzji w audio.com.pl, ci prawda tekst dotyczy wersji signature ale mam wrażenie ze pasuje do wersji super.


Sent from my iPhone using Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie dogięcie do środka powoduje, że scena się zawęża a źródła pozorne zaczynają się zlewać.

Natomiast to co ostatnio wypróbowałem w SR3 to zmiana kolejności połączenia zworek. Jak kabel głośnikowy podpięty jest pod terminale z wysokich to zyskuje na jakości właśnie ta częstotliwość. Jak podpinam pod bas to wyraźnie słychać , że jest go więcej ale góra matowieje.... Obecnie podpiąłem kabel pod wysokie, natomiast zworka leci bezpośrednio pod bas, a z basu na średnie. Ten zabieg poprawił jakość basu przy równoczesnym zachowaniu najlepszej jakości wysokich.

Jak macie dłuższe zworki to wypróbujcie to i dajcie znać czy coś pomogło czy tez nie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...

Panowie czy ktoś mógłby usystematyzować te grupy i podgrupy Audiovectora bo już się jo stracioł. W testach pana Kisiela chyba coś nie pasi.Inny tytuł testowanej kolumny a inne zdjęcia - chodzi o test m3 signature. Które lepsze S3 czy M3 signature. Zgóry dzięki.

Edytowane przez gyn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 3 tygodnie później...

Witam kolegów i koleżanki

Poniżej kilka słów z obserwacji po zmianie w moim systemie wzmacniacza Hegla h100 na Electrocompanient ECI5 mkII. Napędza AV Mi3 Signature.

Jest duuża poprawa w dociążeniu, basie i muzykalności. To inna szkoła grania przyjemnego, wciągającego, muzykalnego. Przestrzeń jest niesamowita w głąb i szerz, choć instrumenty nie są wyciosane skalpelem, ale są przekonywujące i bardziej realne, większe i z masą. Puzon i fortepian robią naprawdę wrażenie. Do tego ECI5 gra już na 9 godzinie, słuchając bardzo głośno do 12 dojechałem..dalej to już nie wiem po bo by kręcić. Nasączenie muzyką jest tak duże, że "uczę się" ją słuchać.. ;). Do tego jest dynamiczny i szybki - nie czuję braku po H100 w tym aspekcie. Bardzo mi się podoba i polecę każdemu. Tym bardziej, że brałem go prawie w ciemno, bez porównawczych odsłuchów. Co gorsze.. H100 u nowego właściciela się popsuł drugiego dnia

ECI5 mkII cały czas mnie zadziwia. Nie chodzi tylko o oklepane "ile to nowych dźwięków"  w dobrze znanych kawałkach słychać.. bo oczywiście jest tego dużo i to szczególnie w dolnych zakresach. Zadziwia mnie "pełnia" i kompletność muzyki, wielkość i barwa instrumentów (fortepian z "Amelii" nie dość że był u mnie w salonie, to miał 3 wymiary, słychać każdą strunę i młoteczek to jeszcze był tak realny i dźwięczny). W jednej chwili z melancholii i zadumy potrafi zatrząść ziemią i walnąć z wykopem. Dołożyłem prawie 3 000 ale to słychać i ciągle mam ochotę go słuchać.. bo słucham muzyki a nie jej poszczególnych elementów. Choć w wielkiej orkiestrze każdą trąbkę czy puzon słychać o skrzypcach nie wspomnę. W muzyce pojawia się ta szczypta magii, słychać intencje artysty, to co chce przekazać, czuć prace realizatora w dobrych nagraniach, a te słabe jeszcze są strawne..

Obawiałem się też opinii o ilości basu w ECI5 -zupełnie bez podstawienie -oprócz ilości jest też jego odpowiednia jakość a przejście do jędrnej i pełnej średnicy jest tak płynne że nic się nie zlewa. Jakość i pełnia średnicy jest tak dobrana ze dolny zakres nie przesłania jej. Góra jest delikatna i nigdy nie ostra, nie zakuje , nie szczypnie , nie zaboli. Jak dla mnie rewelacja.

EC5 ma małe dwie "wady" - jest wyczuwalnie ciepły gdy nie gra a jak zagra to juz robi się wyraźnie ciepły (więcej prądu potrzebuje i licznik kręci ? ) to jeszcze "pyka"delikatnie przy  włączeniu w głośniki, a przy wyłączeniu też..H100 to świetny wzmak za tą kasę używki.. ale można lepiej i to zachowując obie nerki ?

Polecam każdemu sprawdzić u siebie to zestawienie - mnie bardzo się podoba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 1 miesiąc temu...

Witam

Jak kolega z innego klubu napisał- AV robią osoby umiejące stroić kolumny. Nie każdy to potrafi i nawet wielkim firmom nie wychodzi. AV mają szkołę grania i styl- Warto posłuchać i sprawdzić- najlepiej przed zakupem. Z drugiej strony 1000 pln - relatywnie to nie aż tak dużo.

tu link do testu -

http://www.hifi-review.com/151109-audiovector-c2-mkii.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 28.11.2020 o 22:58, jacmos napisał:

Witam

I jak grają ? Ciekaw jestem opinii.

Pozdrawiam

Może nie ma jakiegoś super wypełnienia w porównaniu z moim prywatnym zestawem. Gdzie moje Dali w połączeniem Naimem wylewają gesty dźwięk z siebie. Są to wyważone dźwiękowo kolumny z naciskiem na dobitniejsze akcentowanie góry pasma. Dół pasma nigdy nie jest przesadny lub podbity. Jest go wystarczająco dużo w pokoju o wielkości 20 m2. Na pewno należą do grupy zespołów głośnikowych  o ponadprzeciętnej muzykalności. Potrafią również ukazać różnice w realizacji nagrań. 
 

PS: Słuchałem ich raptem 30 minut - stą taki krótki opis. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj. Z opisu emanuje jednak zadowolenie i pozytywny odbiór kolumn.  Potwierdzasz też pewne wspólne cechy grania AV- muzykalność, różnicowanie nagrań, bas prowadzony bez podbarwień i nie lejący się. AV zwracają uwagę na górne zakresy i nie chowają ich za kotarą . Może warto by podłączyć je pod Naima?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do akcentowania góry- jeśli jest tego zbyt dużo może dałoby się zrobić tak - kable wpiąć pod dolne zaciski a do górnych miedziana zworka, a nawet opornik  lekko tłumiący . W serii M3 tak można było nieco regulować brzmieniem. U mnie przepięcie kabli na dolne już sporo dało- nie mam oryginalnych zworek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
21 godzin temu, jacmos napisał:

Co do akcentowania góry- jeśli jest tego zbyt dużo może dałoby się zrobić tak - kable wpiąć pod dolne zaciski a do górnych miedziana zworka, a nawet opornik  lekko tłumiący . W serii M3 tak można było nieco regulować brzmieniem. U mnie przepięcie kabli na dolne już sporo dało- nie mam oryginalnych zworek.

Dzięki za podpowiedź. Najpierw wymienimy zworki na coś porządnego, a wtedy poeksperymentujemy z kolejnością wpięcia kabli w zaciski. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po przesiadce z fajnych, ale z innej ligi kolumn Tagi F80 na QR5 odkrywam muzykę na nowo. Zaufałem testom, bo w dobie pandemii odsłuchów nie bylo. Wszystko jest na miejscu, a wysokie i średnie tony najbardziej. Bas na naszym poddaszu zwykle uciekał, ale tym razem jest tam gdzie trzeba, a gdy trzeba jest go duuużo. Mija tydzień i nie odważyłem się zbliżyć do maksymalnej głośności. Pomieszczenie ma 40 m kw, ale te kolumny radzą sobie doskonale. Yamaha rn803, którą kiedyś kupiłem z tzw braku laku radzi sobie świetnie. Czekam, aż firma wypuści wyższy i tak wszechstronny model. Odtwarzacz Pioneer pd50 i gramofon Project Debiut Carbon radzą sobie dobrze. Spodziewałem się różnicy w brzmieniu, ale nie aż tak wyraźnej! ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, jacmos napisał:

Cześć

Kolega z forum Redondo1 też poszukiwał i by na odsłuchu QR5... Podpowiedziałem SR3 Signatur. Kupił powystawowe i jest zadowolony. ? To nie pierwszy tego typu przypadek. Warto sprawdzić - różnica w cenie nie jest tak duża gdyż SR3 został zastąpiony R3.

Cześć,

Dzięki za trop. Rozejrze się. Chcę znaleźć jakąś godną rozważenia alternatywę dla Opera Seconda do salonu ok 20 m2 - jazz/klasyka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok. czyli w dobrym obszarze szukasz. Znane mi AV są detaliczne, a do tego muzykalne i barwne, grają otwarcie i dynamicznie, nawet bardzo dynamicznie. Nie potrzebują super mocnych wzmacniaczy do napędzenia - ECI5mkII super daje radę. Detaliczne granie to na pewno Audio physic -wybredniejsze co do ustawienia raczej (Tempo 3 były łatwiejsze) no i im nowszy wypust tym bardziej zdania podzielone. Focal ze wyższych serii też może zaciekawić. Ciekaw jestem co wybierzesz 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, jacmos napisał:

Ok. czyli w dobrym obszarze szukasz. Znane mi AV są detaliczne, a do tego muzykalne i barwne, grają otwarcie i dynamicznie, nawet bardzo dynamicznie. Nie potrzebują super mocnych wzmacniaczy do napędzenia - ECI5mkII super daje radę. Detaliczne granie to na pewno Audio physic -wybredniejsze co do ustawienia raczej (Tempo 3 były łatwiejsze) no i im nowszy wypust tym bardziej zdania podzielone. Focal ze wyższych serii też może zaciekawić. Ciekaw jestem co wybierzesz 

Czytam recenzje SR3 i widzę że trzeba będzie ich posłuchać i ponegocjowac cenę w przypadku, gdyby mi się spodobały ?

Focali nie znam zupełnie, ale może czas, by wyrobić sobie o nich opinię. Mam czas na gruntowny research, wiec rekomendacje może widziane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam kolegów z klubu i forum

Przed Świętami zaszła u mnie zmiana - pojawiły sie.. AV SR3 Signature. Zastąpiły moje niesamowite Mi3 Sig . Początkowo Mi3 są jakby bardziej muzykalne, zadziorne i dobitne. Więcej do przodu wypychają, SR3 to dojrzalsze granie, grają od linii kolumn, duuużo lepsza głębia, lepsza kontrola basu, są jakby delikatniejsze i bardziej dopracowane. Jest progres :) w graniu, wyglądzie ,scenie , kontroli dolnego zakresu, jakości góry. Jest to ewidentny przykład dobrego rozwoju u Audiovectora, nie rewolucji. Polecam

Image (1).jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 3 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...

Dzień dobry Panowie,

Dyskusja od kilku lat rozwinęła skrzydła, a ja tu szaraczek z Audiovectorami QR1 poszukuję alternatywy dla Yamahy R-N602, która napędza te monitory.

Zakładając, że nie jestem przygotowany na wydatki wysokich lotów, jest sens zamieniać rzeczoną Yamahę na, powiedzmy, Audiolab 6000A Play, NAD326BEE + chromecast (zależy mi na serwisach streamingowych i radiu internetowym), czy ATOLL In100? Może nie przebierać w takich półśrodkach, dozbierać i zainwestować w coś droższego, co wykorzysta w pełni potencjał QR1 (zakładając, że moja R-N602 go nie wykorzystuje).

Jakieś doświadczenia w tej materii? Z góry dzięki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.