Skocz do zawartości
IGNORED

"Upadłe"formaty....


Yankes

Rekomendowane odpowiedzi

Witam szanownych Kolegów.Chciałbym zaproponować dyskusje na temat formatów dźwiękowych,które się nie przyjęły.

 

Witam szanownych Kolegów.Chciałbym zaproponować dyskusje na temat formatów dźwiękowych,które się nie przyjęły.

Ostatnio przeczytałem ciekawy artykuł i zastanawiam się dlaczego "Coś"lepszego nie przyjęło się...oto fragment "DVD Audio to format podobny do znanego nam z CD (też PCM), tylko znacznie dokładniejszy (stary sposób zapisu CD jest też dostępny jako jedna z opcji) - zapisuje jednak stan sygnału nawet do prawie 5 razy gęściej (najwyższa częstotliwość próbkowania wynosi tu 192 kHz) i do tego ze znacznie większą, bo 24 bitową precyzją.Format ten to właściwie nie jeden sposób zapisku dźwięku, lecz ich zbiór, z którego twórcy mogą wybrać jedną z opcji:

głębokość bitowa: 12, 16, 20 lub 24

częstotliwość próbkowania 44,1 kHz, 88.2 kHz, 176.4 kHz, 48 KHz, 96kHz, 192 kHz

ilość kanałów głośnikowych - do 6 (dwa przednie, dwa tylnie, przedni środkowy i subwoofer).

Ponieważ różne opcje bitowe i próbkowania można układać wielu kombinacjach, to otrzymujemy całą gamę sposobów zapisu różniących się jakością i efektami przestrzennymi (ale nie w dowolnych, bo niemożliwe jest np. 6 kanałowe zapisanie dźwięku 192 kHz z racji na ograniczenia pasma przesyłowego).

Efektem końcowym poprawy sposobu zapisu jest znacznie lepsza jakość - dostrzegana szczególnie w przypadku słuchania jazzu i muzyki klasycznej. W opcji najbardziej audiofilskiej DVD Audio zapisuje dźwięk próbkowany z częstotliwością 192 kHz w dwóch kanałach (tylko klasyczne stereo) z głębokością 24 bitów. Dla mniejszych częstotliwości próbkowania (np. 96 kHz) dostępna jest większa liczba kanałów, można też zrezygnować z zapisu 24 bitowego na korzyść 16 lub 20 bitów. Przy dźwięku pięciokanałowym, zapisanym w 96 KHz, nieskompresowane dane nie zmieściłyby się w paśmie założonym dla standardu DVD (a poza tym zajęłyby zbyt dużo miejsca na płycie) - w tych przypadkach stosuje się kompresję (także kompresję stratną).

Standard DVD-Audio wspierają takie m.in. firmy jak: Panasonic - Technics, JVC, Pioneer, Onkyo, Yamahę, LG (a ostatnio nawet Marantz, pierwotnie promującego wyłącznie konkurencyjny SACD).

De gustibus non est disputandum

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/129955-upad%C5%82eformaty/
Udostępnij na innych stronach

90% aktualnych wydań nie daje rozwinąć skrzydeł nawet leciwemu ale i tak w zupełności wystarczającemu PCM 16/44 więc pytanie które się nasuwa to... po co nam gęstsze formaty?

DSD nie ma szans z PCM, zwłaszcza 24bit (są nawet urządzenia które konwertują PCM do DSD, to jest idiotyzm do kwadratu) a to co się promuje i pcha do sprzedaży to już tylko kwestia co komu się bardziej opłaca.

Jeżeli coś jest głupie ale działa, to nie jest głupie...

90% aktualnych wydań nie daje rozwinąć skrzydeł nawet leciwemu ale i tak w zupełności wystarczającemu PCM 16/44 więc pytanie które się nasuwa to... po co nam gęstsze formaty?

DSD nie ma szans z PCM, zwłaszcza 24bit (są nawet urządzenia które konwertują PCM do DSD, to jest idiotyzm do kwadratu) a to co się promuje i pcha do sprzedaży to już tylko kwestia co komu się bardziej opłaca.

....Najnowszy raport „The Absolute Sound” pokazuje, ze jeśli płycie CD damy 100 punktów, to plik WAV 24/96 daje nam 145 pkt. To ogromna różnica. Także zgrywają płyty CD warto je zgrać w dobrym programie (dBPoweramp) i to do WAV, nie FLAC. Wszystko się poprawia, ale przede wszystkim chodzi o naturalność dźwięku, jego normalność, jaka dają hi-res. To jest przyszłość audio i bez dwóch zdań warto kupować pliki tego typu. p.Pacuła.

De gustibus non est disputandum

To co? Flac jednak be?? A niemal całą kolekcję elektroniczną mam w tym formacie. W tym trochę zgrywanych z płyt CD. To mam teraz "ripować" płyty do wav?

 

Wysłane z mojego SHIELD Tablet K1 przy użyciu Tapatalka

Żeby było trudniej FLAC od FLAC-a też może się różnić, i to znacznie :-)

To zależy czy samemu się go tworzyło, przy pomocy jakiego program, czy zgrywało się z gotowców.

Jak dla mnie - WAV czy FLAC, różnica niewielka, wręcz sentymentalna.

Rotel A14, RCD-971 & Dynaudio Focus 140.

To co? Flac jednak be?? A niemal całą kolekcję elektroniczną mam w tym formacie. W tym trochę zgrywanych z płyt CD. To mam teraz "ripować" płyty do wav?

 

Wysłane z mojego SHIELD Tablet K1 przy użyciu Tapatalka

Czyli zabawa na okrągło...

De gustibus non est disputandum

Także zgrywają płyty CD warto je zgrać w dobrym programie (dBPoweramp) i to do WAV, nie FLAC. Wszystko się poprawia, ale przede wszystkim chodzi o naturalność dźwięku, jego normalność, jaka dają hi-res. To jest przyszłość audio i bez dwóch zdań warto kupować pliki tego typu. p.Pacuła.

 

Zastanów się czasem nad tym co piszesz, albo kogo cytujesz - proszę.

 

Jak dla mnie - WAV czy FLAC, różnica niewielka, wręcz sentymentalna.

 

Ty też...

Jeżeli coś jest głupie ale działa, to nie jest głupie...

To co? Flac jednak be?? A niemal całą kolekcję elektroniczną mam w tym formacie. W tym trochę zgrywanych z płyt CD. To mam teraz "ripować" płyty do wav?

Zakładam że z płyt (wav) ripowałeś do flac. Weź program co dekonwertuje flac do wav i już ;)

Chyba jednak zostanę przy flac, po części z przyzwyczajenia.

A zamiast dekonwertować z flac to lepiej zripować te CD jeszcze raz, tym razem do wav ;) Chyba zajęło by to tyle samo czasu.

 

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

Ciekawe, kiedy mp3-ki będą konwertować do Wave - coby stały się High-Endowe....normalnie flaki się przewracają na drugą stronę;-)

Kwestia czasu i mp 3 stanie wyłącznie high-endowa...

De gustibus non est disputandum

Kwestia czasu i mp 3 stanie wyłącznie high-endowa...

odtwarzacze CD, CDV i LASER DISC...nie tak dawno widziałem kilka koncertów nagranych w tym formacie.Jakość audio-video rewelacyjna pomimo upływu kilkudziesięciu lat.

De gustibus non est disputandum

Ciekawe, kiedy mp3-ki będą konwertować do Wave - coby stały się High-Endowe....normalnie flaki się przewracają na drugą stronę;-)

Cytując kolegę dodam od siebie, że Wave falują wiec zostanę przy tradycyjnym cd ;)

odtwarzacze CD, CDV i LASER DISC...nie tak dawno widziałem kilka koncertów nagranych w tym formacie.Jakość audio-video rewelacyjna pomimo upływu kilkudziesięciu lat.

LDisc... Mój Boziuńciu! Kupiłem Pioneera za 30€. W pudełku, winylowo rzecz ujmując - NM. Z kupą płyt:) .

Wyśmienita jakość!

 

A MiniDisc - nie jest formatem przebrzmiałym; wypraszam sobie:)

Mam kilka, słucham dwóch (na zmianę, gdyby ktoś pytał) i jestem happy!:)

 

Pozdro. Jacek.

 

Fajny temat, swoją drogą. Dziękuję.

 

PS - a płyty do LD dokupuję. Wydatek niespory; ostatnio - 1€ za film "Heat", dżaponcky, nieobdarty z folii. Dacie wiarę?:)

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

....Najnowszy raport „The Absolute Sound” pokazuje, ze jeśli płycie CD damy 100 punktów, to plik WAV 24/96 daje nam 145 pkt. To ogromna różnica. Także zgrywają płyty CD warto je zgrać w dobrym programie (dBPoweramp) i to do WAV, nie FLAC. Wszystko się poprawia, ale przede wszystkim chodzi o naturalność dźwięku, jego normalność, jaka dają hi-res. To jest przyszłość audio i bez dwóch zdań warto kupować pliki tego typu. p.Pacuła.

 

Jakość CD znacznie przekracza ludzką percepcję. A recenzje i raporty można...

-:)

Coś Wam powiem. Sam bym nie uwierzył, gdyby nie fakt, że z autopsji (własnej, osobistej:) znam.

 

Mam kilka odtwarzaczy cd, miałem - mnóstwo.

I mam też takiego małego draba Discmana Sony, szukam modelu - jest!: D150. Mam go przed sobą.

I wiecie co? Czasem go podłączam. Jeśli przegrywa z "wypasami" to o błysk szprychy.

Gra cudownie analogowo. I jest fajny (nawet ma działającą baterię)

 

Takie jaja.

 

Było dużo formatów dobrych, które przegrały, choćby Video2000 przegrało z VHSem.

Nowe formaty wprowadza się nie dla jakości, lecz dla wymiany sprzętu w pogoni za (bardzo często złudną) jakością dźwięku, czy obrazu, a częściej chyba z powodu nowych zabezpieczeń antypirackich, które i tak są nieskuteczne ;-)

że Wave falują wiec zostanę przy tradycyjnym cd ;)

też tak mam - jak chcę "pofalować" to idę na łódkę (bols, oczywiście;-)

Było dużo formatów dobrych, które przegrały, choćby Video2000 przegrało z gównianym VHSem.

Nowe formaty wprowadza się nie dla jakości, lecz dla wymiany sprzętu w pogoni za (bardzo często złudną) jakością dźwięku, czy obrazu, a częściej chyba z powodu nowych zabezpieczeń antypirackich, które i tak są nieskuteczne ;-)

Niestety, ale masz rację.....

Takie jaja.

LDisc... Mój Boziuńciu! Kupiłem Pioneera za 30€. W pudełku, winylowo rzecz ujmując - NM. Z kupą płyt:) .

Wyśmienita jakość!

 

A MiniDisc - nie jest formatem przebrzmiałym; wypraszam sobie:)

Mam kilka, słucham dwóch (na zmianę, gdyby ktoś pytał) i jestem happy!:)

 

Pozdro. Jacek.

 

Fajny temat, swoją drogą. Dziękuję.

 

PS - a płyty do LD dokupuję. Wydatek niespory; ostatnio - 1€ za film "Heat", dżaponcky, nieobdarty z folii. Dacie wiarę?:)

Niusia jeszcze nie spałaś?Przymierzam się także do zakupy LD .może to ktoś okrzyknie jako staroświeckie.Wydatek bardzo rozsądny a frajdy na lata!

 

Było dużo formatów dobrych, które przegrały, choćby Video2000 przegrało z gównianym VHSem.

Nowe formaty wprowadza się nie dla jakości, lecz dla wymiany sprzętu w pogoni za (bardzo często złudną) jakością dźwięku, czy obrazu, a częściej chyba z powodu nowych zabezpieczeń antypirackich, które i tak są nieskuteczne ;-)

Pamiętam Video2000... podróż sentymentalna.

 

-:)

Coś Wam powiem. Sam bym nie uwierzył, gdyby nie fakt, że z autopsji (własnej, osobistej:) znam.

 

Mam kilka odtwarzaczy cd, miałem - mnóstwo.

I mam też takiego małego draba Discmana Sony, szukam modelu - jest!: D150. Mam go przed sobą.

I wiecie co? Czasem go podłączam. Jeśli przegrywa z "wypasami" to o błysk szprychy.

Gra cudownie analogowo. I jest fajny (nawet ma działającą baterię)

 

Takie jaja.

...http://www.spidersweb.pl/2013/02/koniec-nosnikow-minidisc.html

De gustibus non est disputandum

Jakość CD znacznie przekracza ludzką percepcję. A recenzje i raporty można...

 

Dokładnie.

 

Ewentualne różnice które są słyszalne w porównaniach CD z np plikiem hi-res spowodowane są sposobem przygotowania takiego pliku.

Robi się to tylko dlatego, żeby kolejny raz sprzedać to samo. W dystrybucji elektronicznej liczą się również ewidentnie niższe koszty a więc większy zarobek.

... a jeżeli chodzi o pieniądze ...

Dokładnie.

 

Ewentualne różnice które są słyszalne w porównaniach CD z np plikiem hi-res spowodowane są sposobem przygotowania takiego pliku.

Robi się to tylko dlatego, żeby kolejny raz sprzedać to samo. W dystrybucji elektronicznej liczą się również ewidentnie niższe koszty a więc większy zarobek.

... a jeżeli chodzi o pieniądze ...

Witaj Szpaku fajnie,że jesteś!

De gustibus non est disputandum

-:)

Coś Wam powiem. Sam bym nie uwierzył, gdyby nie fakt, że z autopsji (własnej, osobistej:) znam.

 

Mam kilka odtwarzaczy cd, miałem - mnóstwo.

I mam też takiego małego draba Discmana Sony, szukam modelu - jest!: D150. Mam go przed sobą.

I wiecie co? Czasem go podłączam. Jeśli przegrywa z "wypasami" to o błysk szprychy.

Gra cudownie analogowo. I jest fajny (nawet ma działającą baterię)

 

Takie jaja.

Chyba ze sto lat ma? Ja mam jakiś nowszy z przed 13 lat jakoś. Też działa.

?👈

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.