Z 5.1 na 2.0

[MJ23]

Siemanko.

 

Chcę sobie zrobić prezent pod choinkę i nosze się z zamiarem zmiany mojego wysłużonego zestawu, który gra mi cały czas od 10 lat czyli Creative Inspire T6060 5.1 na zestaw Stereo. Generalnie nic bym nie zmieniał gdyby nie przycichł mi lewy głośnik, wtedy zacząłem troszke czytać, szukać nowych zestawów i o dziwo dowiedziałem się, że dźwięk może być jeszcze lepszy :| Troszke zdziwko mnie rypło, bo wydaje mi się, że fajnie grają moje głośniki, choć bas to faktycznie jest taki w miare przyzwoity, ale tylko do pewnego momentu, na wyższej głośności to tylko jakieś puste pukanie. Obecnie z tego 5.1 uzywam jedynie 2.1, gdyż centralny i dwa tyle leżakują w szafie. Na ten moment lewy głośnik doszedł do siebie i gra na tym samym poziomie głośności, jednak pomysł zmiany głośników pozostał, myśle, że 10 lat to odpowiedni czasy na zmiany.

 

Czego potrzebuje? Lubie jak się dużo dzieje wokół czyli tu chodzi chyba o tą całą szerokość sceny jak się nie myle, basu nie lubie takiego twardego co by mial rozpizdzic mi sciany, nie musi łupać wole taki przyjemny dla ucha, choc wciaz mocny, ale ma grać przyjemnie, a nie to co u mojego kolesia do którego co nie przyjde, to jest samo łupanie i tylko gwizdki słychać "ts,ts,ts" i nic więcej, to nie dla mnie.

 

Pokój mam jakies ok. 16-17m2, choć nie jest w kształcie kwadratu, a raczej trapezu, ściana przednia ma 2,90m, boczna 3,70 a tylna 3,95.

 

Glosniki beda staly na regale na przedniej scianie, na nim stoi telewizor do ktorego mam podpiety PC a na bokach stoja Creativy rozstawione w ok. 1,5m odleglosci. Od glosnikow siedze tez ok 150-160cm, wiec gdzie ten trojkat rownoboczny by sie zgadzal. Inaczej ma się rzecz jak ogladaniem filmów, wtedy już lece na wyro i ta odleglosc wynosi ok. 2.5 - 3m, ale priorytetem jest muzyka.

 

Do czego mi potrzebne głośniki? Generalnie do muzyki, mniej do filmów, a może nie mniej, problem w tym, że oglądam najczęsciej RIPy czy online niż wydania DVD czy Blue-ray. W gry już nie gram, a jak coś to co jakiś czas odpale sobie 1-2 meczyki w Fife lub jakiś Football Manager i tyle mojego grania, ew. odpale starego, poczciwego DSJota :D Ale do rzeczy..

 

Jakiej muzyki słucham? Bazą wyjściową i tego się trzymajmy jest Michael Jackson i jego twórczość, więc tu szukam głośników co by się sprawdziły i grały dość szczegółowo, a przy tym muzykalnie, a przynajmniej lepiej niż moje Creative t6060. Tak się naczytałem, że jestem nakręcony aby na nowo poznać "Billie Jean" i tę linię basową, "Beat It" czy podobnie ma się rzecz z "Who is It" -który polecam, bo pewnie nie wszystkim znany. Tak sam z utworami gdzie się wiele dzieje wokół głowy jak utwór "Ghosts" "Is It Scary" czy "Tabloid Junkie" czy już na samym końcu utwór "Give In To Me" z jedną z najlepszych solówek, wg. ekspertow, w wykonaniu Slasha, a więc też polecam :)

 

Co oprócz Jacksona? A to różnie, wlasciewie rap jak stare kawalki Nany, 2paca czy dr.dre czy tez polski HH, gdzies tam mam plyte Linkin Park i Limp Bizkit, z ktory kilka utworow mi sie podoba. Lubie tez trance, cos jak ATB. Raczej nie jestem zwolennikiem HARDSTYLE, Climaxu czy heavy metalu i tym podobnych bardzo cięzkich brzmień.

 

Budżet początkowy miałem ok. 500zl, no ale został on nieznacznie podniesiony do 800zł + jakaś karta, no ale tu to osobne pieniążki, więc tak generalnie aby się zmieścić w kwocie 1000zl z głośnikami i kartą.

 

Czego nie chce, no to nie ma szans na wzmaka + kolumny, nie ma gdzie tego ustawić, osobiście mam taki ok. 20letni sprzęt:

 

Wzmacniacz Diora Integred Stereo Amplifier WS502 + Tuner.

 

Kolumny Diora ZGC 70-8-904

 

Moc znamionowa: 70W

Moc muzyczna: 90W

Inpedencja: 8Ohm

Pasmo: 60-20000Hz

Efektywość: 89=2dB

 

Oczywiście żeby nie iść na łatwiznę ;) to sam się trochę rozejrzałem i poczytałem i co mi wpadło w oko, to Edifiery R1600TIII, Edifiery R2600 i Solo 6c, no ale z tego co wyczytałem, to te 1,5m od których siedze od głośnikó to troszke za mało dla 6c, bo bas dobrze wybrzmiewa w troche dalszej odległości. Pytanie jak w w takiej konfiguracji (1,5m rozstaw i 1,5m od głośnikow) wypadają R2600? Czy to nie jest za blisko dla nich, aby się w pełni cieszyć tym zestawem? Z drugiej strony głośniki będę miał mniej więcej na wysokości głowy, więc jakby profil R1600TIII za bardzo do mnie nie przemawia, bowiem są skierowane ku górze i chyba pod nie przydałoby się mieć typowe biurko i siedzieć blisko dużo bliżej aby dźwięk był głośniki były skierowane bardziej ku głowie, no ale pewności nie mam jak to w praktyce wygląda.

 

Jestem otwarty na inne propozycje, może monitory aktywne? Chciałem się szarpnąć na Focal Alpha50, ale później się zorientowałem, że ok. 900zl to jest ... za jedną kolumne :D a więc odpuściłem, choć później także wyczytałęm, że świetnie grają, bardzo analitycznie, może nawet sporo ponad swoją cene, to jednak brakuje im emocji, a myśle, że jednak nie o to mi chodzi.

 

Coś się wygrzebie sensownego za tę cenę i lepszego, nawet dużo lepszego od tych Creatur t6060?