Klub Opera Loudspeakers

[Gość]

No właśnie bardzo ciekawe, w szczególności  że te c2 kosztują podobnie do grand callas, to ktoś  mógłby wrócić do domu z bólem  głowy lub traumą,musiałby  pójść do psychologa, by go psychicznie pocieszyl, do cyca utopił, po głowie pogłaskał,by  wrócił do normalności sprzed porównania 

[nissio100]

3 godziny temu, Krzysieck napisał:

Nie polecałbym basolubom. Wbrew opiniom w Operach jest bas, ale bardzo specyficzny, S4home nazwał go "technicznym". Jest krótki, precyzyjny i nie schodzi nisko. Pewnie dlatego, że 5cio calowe przetworniki i pokój prawie 40m. A z moim Dayensem Menuetto to się jeszcze  ciut pogłębia. Mi to pasuje bo nie ma problemów z dudnieniem. 

Gdyby jednak ktoś wpadł na pomysł aby wspomóc Opery subem to niech się najpierw rozbiegnie, a ściana sama go znajdzie ?

Piszę o Grand Mezzach, bo takie mam. Jestem z nich bardzo zadowolony, ale gonienie króliczka trwa i marzy mi się Seconda albo Quinta za rok albo dwa. Na Callasy za cienki bolek jestem finansowo, wole wzmacniacz zmienić na używaną Tucanę albo Audię.

Czy bas nie schodzi nisko? ?oj potrafi i to jak np w Secondach oz MK1 u mnie potrafi przemeblować pomieszczenie. Ale fakt bas nie jest tłusty jest szybki nie sięga dna piekła ale swoje potrafi! Uważam ze jest nieziemsko zrównoważony. Tak samo w Grand Callasach które posiadam także. Prawda jest technicny? nie nazwałbym go tak jest kulturalny poukładany a nie rozłażący się po podłodze jak 200kg galarety! Jest wtedy kiedy ma być. Jest jeden mały minusik Każdy model Opery potrzebuje jak najlepszej elektroniki Wtedy demonstruje max swoich możliwości i pokazuje konkurencji( przedziały cenowe) gdzie jej miejsce!  

38 minut temu, Grutka napisał:

No właśnie bardzo ciekawe, w szczególności  że te c2 kosztują podobnie do grand callas, to ktoś  mógłby wrócić do domu z bólem  głowy lub traumą,musiałby  pójść do psychologa, by go psychicznie pocieszyl, do cyca utopił, po głowie pogłaskał,by  wrócił do normalności sprzed porównania 

Do c2 nie porównałem Grand Callas ale... miałem SF Olimpica3 i Grand Callasy je zmiotły! W każdym aspekcie. I dlatego Olimpica cieszyjuz kogoś innego a mnie Grand Callasy i Secondy! ?

A przyznam  się bez bicia ze poluje jeszcze na Quinta OZ MK1 ? sluchałem  je z moją  lampką Octave v70se z black boxem i.... piękno samo piękno choć na codzień. Octave grają Secondy to Quinta była ?pełniejsza w przekazie. Dlaczego MK1 ... są piękne!!! ❤️❤️❤️Jak i Secondy MK1 które maja u mnie dożywocie! 

Edytowane 15 Marca 2020 przez nissio100

[pawel k]

Moje sekondy mogę używać jak OZ lub BR. Faktycznie z zatkanymi wylotami bas jest mniej słyszalny i nie schodzi aż tak nisko ale to nie znaczy że go niema. Ale po wyjęciu zatyczek trzęsie chałupą i basu jest aż natto. 

[Krzysieck]

Większe modele Opery mają 7mio calowe przetworniki, Mezza tylko 5cio, ale i tak z Dayensen na godzinie 11ej CD zaczyna mi się gubić ?

[pawel k]

Koledzy gdyby ktoś był zainteresowany to mam na sprzedaż 

 

[Horizon44]

No więc tak - wcześniej byłem w Klubie na "kartę rowerową", czyli bez posiadania.

Dziś doszły, po prawie 2 tygodniach oczekiwania.

Opera Prima 2015.

Pierwsze wrażenie? Nie moje, małżonki: "jakie brzydkie!", "drewno jak z meblościanki z lat siedemdziesiątych".

OK. Kilka oddechów. Przetrwałem pierwszy atak.

Podłączenie.

Sorry, to tak mają brzmieć te kolumny? Jako niewygrzane?

Panowie! Pierwsze słowo jakie mi się ciśnie na usta: KULTURA. Kultura grania!

Jeżeli to jest początek, bez większego przygotowania, bez wymuskania ustawienia itd. to co będzie później?

Jakie stereo! Jaka przestrzeń!

PS. Można nawet pominąć lekko krzywo przybitą blaszkę "Opera" na froncie ?

 

 

 

 

[nissio100]

42 minuty temu, Horizon44 napisał:

No więc tak - wcześniej byłem w Klubie na "kartę rowerową", czyli bez posiadania.

Dziś doszły, po prawie 2 tygodniach oczekiwania.

Opera Prima 2015.

Pierwsze wrażenie? Nie moje, małżonki: "jakie brzydkie!", "drewno jak z meblościanki z lat siedemdziesiątych".

OK. Kilka oddechów. Przetrwałem pierwszy atak.

Podłączenie.

Sorry, to tak mają brzmieć te kolumny? Jako niewygrzane?

Panowie! Pierwsze słowo jakie mi się ciśnie na usta: KULTURA. Kultura grania!

Jeżeli to jest początek, bez większego przygotowania, bez wymuskania ustawienia itd. to co będzie później?

Jakie stereo! Jaka przestrzeń!

PS. Można nawet pominąć lekko krzywo przybitą blaszkę "Opera" na froncie ?

 

 

 

 

Co mogę dodać? Poprostu Opera. 
Zobaczysz jak się wygrzeją. 

[Gość]

No to gratuluję Horizon, drewno jak z meblościanki? Jaki wziąłeś  kolor? Wiśnia?Panele boczne są  we wszystkich takie same,lakierowane,bardzo ładne, dobrze zrobione. Fakt w niektórych kolumnach,blaszka z logo firmy, może być ciut krzywo przypięta, nie wiem dlaczego,w takich kolumnach, może dlatego że są ręcznie robione?W moich są  równo, ale na zdjęciach w Google widać że jedne mają równo, a w innych ciut krzywo, uznajmy to jako firmowa gafa,ale w takich kolumnach,nie powinno tego być 

[Horizon44]

6 godzin temu, Grutka napisał:

No to gratuluję Horizon, drewno jak z meblościanki? Jaki wziąłeś  kolor? Wiśnia?Panele boczne są  we wszystkich takie same,lakierowane,bardzo ładne, dobrze zrobione. Fakt w niektórych kolumnach,blaszka z logo firmy, może być ciut krzywo przypięta, nie wiem dlaczego,w takich kolumnach, może dlatego że są ręcznie robione?W moich są  równo, ale na zdjęciach w Google widać że jedne mają równo, a w innych ciut krzywo, uznajmy to jako firmowa gafa,ale w takich kolumnach,nie powinno tego być 

Dziękuję ?

Nabyłem dokładnie takie jak na zdjęciu - mahoń. Są piękne, ale małżonki prawie zawsze mają odmienne zdanie w kwestiach estetycznych. Trzeba z tym żyć ?

[pawel k]

2 godziny temu, Horizon44 napisał:

Dziękuję ?

Nabyłem dokładnie takie jak na zdjęciu - mahoń. Są piękne, ale małżonki prawie zawsze mają odmienne zdanie w kwestiach estetycznych. Trzeba z tym żyć ?

 

8 godzin temu, Grutka napisał:

No to gratuluję Horizon, drewno jak z meblościanki? Jaki wziąłeś  kolor? Wiśnia?Panele boczne są  we wszystkich takie same,lakierowane,bardzo ładne, dobrze zrobione. Fakt w niektórych kolumnach,blaszka z logo firmy, może być ciut krzywo przypięta, nie wiem dlaczego,w takich kolumnach, może dlatego że są ręcznie robione?W moich są  równo, ale na zdjęciach w Google widać że jedne mają równo, a w innych ciut krzywo, uznajmy to jako firmowa gafa,ale w takich kolumnach,nie powinno tego być 

No takie same nie są bynajmniej nowe modele sekondy . Występują w kolorze cherry czyli wiśnia w lakierze , mahogany czyli mahoń w lakierze .,czarne drewno w półmacie , czarny połysk i biały połysk. Jak dla mnie najpiękniejsze są w kolorze mahoń i wiśnia w lakierze. 

15 godzin temu, Horizon44 napisał:

No więc tak - wcześniej byłem w Klubie na "kartę rowerową", czyli bez posiadania.

Dziś doszły, po prawie 2 tygodniach oczekiwania.

Opera Prima 2015.

Pierwsze wrażenie? Nie moje, małżonki: "jakie brzydkie!", "drewno jak z meblościanki z lat siedemdziesiątych".

OK. Kilka oddechów. Przetrwałem pierwszy atak.

Podłączenie.

Sorry, to tak mają brzmieć te kolumny? Jako niewygrzane?

Panowie! Pierwsze słowo jakie mi się ciśnie na usta: KULTURA. Kultura grania!

Jeżeli to jest początek, bez większego przygotowania, bez wymuskania ustawienia itd. to co będzie później?

Jakie stereo! Jaka przestrzeń!

PS. Można nawet pominąć lekko krzywo przybitą blaszkę "Opera" na froncie ?

 

 

 

 

Miałem dokładnie takie same wrażenia po usłyszeniu brzmienia tych kolumn. Kultura, przestrzeń i stereofonia. ???

[Gość]

No ja też mam ten mahoń w grand mezza i nigdy mi by nie przyszło na myśl, że wygląda jak meblo ścianka, no ładne lakierowane boki,wszystko spasowane  elegancko, ni rysy nie ma,hmmm a kobietami żonami to się nie przejmujmy, one przeważnie wybierają wyglądem, czyli są bardziej wzrokowcami niż my,a ponoć to faceci to wzrokowcy, ja mam ten plus że  moja kobieta wierzy uszom, nie patrzy na wygląd tylko słucha, nie raz jeździ ze  mną na odsłuchy i ma mega wprawne ucho, odróżnia  przereklamowanego gniota,od prawdziwego brzmienia i mówi szczerze, to to..... To tamto, lubię ją  za to.Panowie, czas zmienić żony,albo jeździć na odsluchy z kochankami.pozdrawiam 

[Krzysieck]

Moja żona jak chciałem mahoń to też stwierdziła, że meblościanka ?  Poszliśmy na kompromis i mam czarne.

Dzięki temu dzielnie przeżyła zakup kolumn, ale jak później kupiłem jeszcze nowy wzmacniacz to już ją szlag trafił, że tyle hajsu wydaję na zabawki.

[pawel k]

15 godzin temu, Krzysieck napisał:

Moja żona jak chciałem mahoń to też stwierdziła, że meblościanka ?  Poszliśmy na kompromis i mam czarne.

Dzięki temu dzielnie przeżyła zakup kolumn, ale jak później kupiłem jeszcze nowy wzmacniacz to już ją szlag trafił, że tyle hajsu wydaję na zabawki.

Co wasze żony mają z tymi meblościankami ??.Może urodziły się za czasów PRLU. Moja na szczęście nie pamięta tamtych czasów, w przeciwieństwie do mnie i zakochała się w tzw. Meblościance ??. Pozdro wariaty ?

[Robert 7800]

Mojej nie podobają sie Fyne Audio bo maja dziure w głośniku, gdy ostatnio wspomniałem o wymianie kolumn bez jąkania zgodziła się- więc będzie łatwo 

[rafa]

Mahoń wcale brzydki nie jest ale moim zdaniem Orzech zdecydowanie wygrywa 

[pawel k]

36 minut temu, rafa napisał:

Mahoń wcale brzydki nie jest ale moim zdaniem Orzech zdecydowanie wygrywa 

No jak to mówią o gustach się nie dyskutuje. W moim mniemaniu i mojej drugiej połówki wygrał mahoń. ?

[Gość]

13 godzin temu, Robert 7800 napisał:

Mojej nie podobają sie Fyne Audio bo maja dziure w głośniku, gdy ostatnio wspomniałem o wymianie kolumn bez jąkania zgodziła się- więc będzie łatwo 

A tu brawa dla żony, dzięki niej pozbędziesz się gniota, jak to było na filmie na Youtube? W technikarium? Fyne Audio, firma szczycąca się długą tradycją, która istnieje od czterech lat  ? ja to bym tonsila wolał, od tego Fyne, co za brzmieniowe dziadostwo,co za kur.. grający  kotlet mielony z bułką,powinny służyć jako drapak dla kota,na opał do kominka,dawno nie słyszałem takiego gów...,nawet ich flagowiec to flaki z olejem, sklepy to chyba maja z 80procent marży  z nich,stoły lakierowane ta firma powinna robić, a nie kolumny,po 800 złotych powinny stać w sklepach,a nie pięć koła, nawet gdyby podłączyć do nich wzmacniacz Andrea Pivetta  Opera Only, nic to nie da.

[Robert 7800]

12 godzin temu, Grutka napisał:

dawno nie słyszałem takiego gów...,na

 

12 godzin temu, Grutka napisał:

co za kur.. grający  kotlet mielony z bułką

jak można żywić tyle nienawiści do producentów kolumn

 

[pawel k]

W dniu 24.03.2020 o 07:51, Grutka napisał:

A tu brawa dla żony, dzięki niej pozbędziesz się gniota, jak to było na filmie na Youtube? W technikarium? Fyne Audio, firma szczycąca się długą tradycją, która istnieje od czterech lat  ? ja to bym tonsila wolał, od tego Fyne, co za brzmieniowe dziadostwo,co za kur.. grający  kotlet mielony z bułką,powinny służyć jako drapak dla kota,na opał do kominka,dawno nie słyszałem takiego gów...,nawet ich flagowiec to flaki z olejem, sklepy to chyba maja z 80procent marży  z nich,stoły lakierowane ta firma powinna robić, a nie kolumny,po 800 złotych powinny stać w sklepach,a nie pięć koła, nawet gdyby podłączyć do nich wzmacniacz Andrea Pivetta  Opera Only, nic to nie da.

Eeee nieprzesadzajmy słyszałem gorsze konstrukcje ?

Edytowane 25 Marca 2020 przez pawel k

[Robert 7800]

10 godzin temu, pawel k napisał:

A tu brawa dla żony, dzięki niej pozbędziesz się gniota, jak to było na filmie na Youtube? W technikarium? Fyne Audio, firma szczycąca się długą tradycją, która istnieje od czterech lat  ? ja to bym tonsila wolał, od tego Fyne, co za brzmieniowe dziadostwo,co za kur.. grający  kotlet mielony z bułką,powinny służyć jako drapak dla kota,na opał do kominka,dawno nie słyszałem takiego gów...,nawet ich flagowiec to flaki z olejem, sklepy to chyba maja z 80procent marży  z nich,stoły lakierowane ta firma powinna robić, a nie kolumny,po 800 złotych powinny stać w sklepach,a nie pięć koła, nawet gdyby podłączyć do nich wzmacniacz Andrea Pivetta  Opera Only, nic to nie da.

Fyne Audio nie przypominają Ci Tannoy ? Interesujesz sie audio?

wszystko się zgadza- najgłośniej krzyczy  ten co naj mniej wie 

[Gość]

To było do mnie? Po co pierniczysz  mi takie głupoty powiedz, co Amerykę  odkryłeś  że to ludzie od Tannoy którzy odeszli, zrobiło Fyne? No to naprawdę blysnales, no nie wiedziałem o tym no,pierwsze słyszę 

[pawel k]

Koledzy spokojnie . ???

[Robert 7800]

W dniu 24.03.2020 o 07:51, Grutka napisał:

jak to było na filmie na Youtube? W technikarium? Fyne Audio, firma szczycąca się długą tradycją, która istnieje od czterech lat

to po co piszesz  takie rzeczy ???

[nissio100]

Chłopaki spokojnie! Bez nerwów! 

[Robert 7800]

Teraz, nissio100 napisał:

Chłopaki spokojnie! Bez nerwów! 

zawsze znajdzie sie ktoś kto zaprzecza sam sobie i ma pretensje do wszystkich

[pawel k]

18 minut temu, Robert 7800 napisał:

to po co piszesz  takie rzeczy ???

Tu akurat Grutka żartobliwie ??przytoczył cytat pana z technikarium z filmu na YouTube. U którego 4 lata to długa tradycja ???.

Edytowane 26 Marca 2020 przez pawel k

[nissio100]

Pan z technikarium ?????

[ciszyn11]

Prowokacja: gram na Tannoy

[Krzysieck]

20 minutes ago, ciszyn11 said:

Prowokacja: gram na Tannoy

Ale nie na XTf ;)

22 minutes ago, nissio100 said:

Pan z technikarium ?????

Też widziałem kilka odcinków i kolega youtuber generalnie lubi konkretne rozmiary skrzynek i jak słychać pierd...ecie z głosników dwa piętra niżej/wyżej ;) Poza tym jak się zajmujesz sprzedażą sprzętu to się każdy chwali, a najbardziej ten który zalega na magazynie lub marża jest większa.

I ja nie mam nic przeciwko. Niech sobie każdy gra na tym co mu sprawia radochę, bo o to powinno chodzić. A później odwiedzi kolegę albo pożyczy coś innego i audiocieczka zacznie się od nowa, tak jak u mnie.

Przestańcie się już czubić i piszcie lepiej jakie te Opery wspaniałe są :D

 

[pawel k]

12 minut temu, Krzysieck napisał:

Ale nie na XTf ?

Też widziałem kilka odcinków i kolega youtuber generalnie lubi konkretne rozmiary skrzynek i jak słychać pierd...ecie z głosników dwa piętra niżej/wyżej ? Poza tym jak się zajmujesz sprzedażą sprzętu to się każdy chwali, a najbardziej ten który zalega na magazynie lub marża jest większa.

I ja nie mam nic przeciwko. Niech sobie każdy gra na tym co mu sprawia radochę, bo o to powinno chodzić. A później odwiedzi kolegę albo pożyczy coś innego i audiocieczka zacznie się od nowa, tak jak u mnie.

Przestańcie się już czubić i piszcie lepiej jakie te Opery wspaniałe są ?

 

Mądrze powiedziane ?