Skocz do zawartości
IGNORED

Klub Opera Loudspeakers


Adam901

Rekomendowane odpowiedzi

44 minuty temu, pawel k napisał:

Tak jak pisałem powyżej z cxa80 i azurem 851A nigdy nie miałem problemów. Wykonanie na bardzo wysokim poziomie. Ale wiadomo jak to w każdym sprzęcie zawsze znajdą się jakieś wadliwe sztuki. 

W tamtym roku wyszły modele cxa61 cxa 81 oraz pięknie wykonana wersja EDGE. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry wzmacniacz który się dogaduje z Operami to Pathos Logos MK1 lub tu może wyniknąć burza NADs300. Oczywiście sugeruje nie Za drogie rozwiązania. Nie sugeruje np Trilogy925 Itp. Można tez a nawet trzeba spróbować Audia Flight TWO i ONE osobiście mam model ONE i tu jest dla mnie już święty graal! Chociaż już myśle o Audii Flight FLS10 ?.  Z tańszych alternatyw polecam NADa s300 wspomnianego wyżej! Wiem ze nie ma na pokładzie cudów jak Pionek ale.... brzmienie klasa i tyle. Nowe klocki aby zagrały podobnie to już przedział ok 15 kzł taka moja opinia i to z Autopsji. Nadal w szafie czeka jako drugi system awaryjny S300 i S500.  Opery lubią srebro dlatego nie trzeba wydawać kasy na nowe klamoty tylko spróbować z kablami tu sugestia do kolegi Grutka którego osobiście szanuje i lubie za pełen entuzjazm odnośnie Oper!!!! 

Edytowane przez nissio100
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość

(Konto usunięte)

Nie mam nic do powiedzenia, powiem tylko tyle- jeżeli moje, to zapewne i inne modele Naszych kolumn, potrzebują  wygrzania  wielo miesięcznego, jeżeli ktoś użytkuje je mniej,  może być to czas jak u mnie około 11, miesięcy ,jeżeli ktoś użytkuje częściej, będzie to na oko  minimum 6 miesięcy, wysokie nie są  aż tak jaskrawe, zaksamitniały,bas zrobił sie i mięsisty,  nisko schodzący, co mi się nie podoba, basolubi będą zadowoleni, średnica  już nie eksponuje się na pierwszy plan, razem ma harmonię z basem ,co mi się nie podoba też teraz za bardzo.Aczkolwiek kolumn nie zmienię i jako obronę  zmiany brzmienia, biorę pod uwagę, że  z brzmienia sprężystego  konturowego, nabrały ogłady i przede wszystkim głębi przekazu,nie grają  na słuchacza, tylko brzmienie jest głębokie, scena rozeszła  sie w głębię obudowy,na tył  i boki, wiec  może to ja jestem niedojrzały i muszę dojrzeć do tych kolumn? Może to ja jestem najsłabszym ogniwem systemu? Tak na to wychodzi moi drodzy! Nasz przyjaciel Krzysieck z klubu, zauważył  już zmiany także i to szybciej ode mnie,zapewne częściej użytkuje, ale jeszcze dalej zauważy ,po ostatnie przeczytałem jeszcze raz recenzję w necie i wszyscy Ci recenzenci słuchali  niewygrzanych kolumn,dlatego potem powtarzane są  brednie, że brak basu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minut temu, Grutka napisał:

Nie mam nic do powiedzenia, powiem tylko tyle- jeżeli moje, to zapewne i inne modele Naszych kolumn, potrzebują  wygrzania  wielo miesięcznego, jeżeli ktoś użytkuje je mniej,  może być to czas jak u mnie około 11, miesięcy ,jeżeli ktoś użytkuje częściej, będzie to na oko  minimum 6 miesięcy, wysokie nie są  aż tak jaskrawe, zaksamitniały,bas zrobił sie i mięsisty,  nisko schodzący, co mi się nie podoba, basolubi będą zadowoleni, średnica  już nie eksponuje się na pierwszy plan, razem ma harmonię z basem ,co mi się nie podoba też teraz za bardzo.Aczkolwiek kolumn nie zmienię i jako obronę  zmiany brzmienia, biorę pod uwagę, że  z brzmienia sprężystego  konturowego, nabrały ogłady i przede wszystkim głębi przekazu,nie grają  na słuchacza, tylko brzmienie jest głębokie, scena rozeszła  sie w głębię obudowy,na tył  i boki, wiec  może to ja jestem niedojrzały i muszę dojrzeć do tych kolumn? Może to ja jestem najsłabszym ogniwem systemu? Tak na to wychodzi moi drodzy! Nasz przyjaciel Krzysieck z klubu, zauważył  już zmiany także i to szybciej ode mnie,zapewne częściej użytkuje, ale jeszcze dalej zauważy ,po ostatnie przeczytałem jeszcze raz recenzję w necie i wszyscy Ci recenzenci słuchali  niewygrzanych kolumn,dlatego potem powtarzane są  brednie, że brak basu.

Dołączę się do stwierdzenia ze basu jest nie mało a wręcz przeciwnie ... bo tak  jest! Jak wcześniej wielokrotnie pisałem ze jeżeli ktoś uważa ze basu brakuje Operom to stwierdzam ze jest...?sami wiecie! 
Grutka stoję po twojej stronie frontu na 1000% .

Jak wspominałem spróbuj dobre kabelki w srebrze i zobaczysz efekt ? ja tez kombinowałem z kabliskami i dało to bardzo zadowalające efekty! W zestawie numer 2 u mnie z Secondami grają mało znane kable Power Roots Reference AG i są cholera (soorki) genialne!!!!! 
Wiec polecam walkę w kategorii kabelkologii?

Edytowane przez nissio100
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to moje Opery dogrzewałem telewizorem żeby było szybciej ;)

Ale nowe brzmienie bez swidrowania w uszy mi bardzo pasuje, tylko z basem jest problem bo zrobilo sie za dużo, ale to wina kiepskiego ustawienia i wytłumienia. Co do średnicy to w zależności od źródła mam mniej lub bardziej cieplo, ja preferuję to bardziej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Krzysieck napisał:

a to moje Opery dogrzewałem telewizorem żeby było szybciej ?

I bardzo słusznie. Jaki materiał odtwarzają nie ma znaczenia. U mnie każdy nowy element to system pracuje 24h. W trzy tygodnie mamy 500h i wszystko ułożone.

Gato Audio AMP-150 (klasa A/B), Aqua La Voce S2, Open Baffle DIY
Tellurium Q Ultra Black, Hijiri HCI-R10, Ricable + DIY
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Cześć. Słuchajcie, znalazłem na jednym z portali sprzedażowych w Norwegii  Opera Quinta, lecz sprzedający  nie potrafi określić ich wieku- ma je po kimś. W ofercie napisał że są to Opera Quinta ht, na zdjęciach różnią się od nowych modeli rozstawem nóżek/ kolców. Waga jednej sztuki jaką podaje to 35kg, gdzie nowa waży 45kg. 

Nic nie mogłem znaleźć w necie na ten temat. Może to błędny opis.

Orientujecie się ile lat mogą mieć te kolumny? Na co należy zwracać uwagę kupując używane Opery? Czy traci na brzmieniu, czy zyskuje? Ewentualnie ile można za nie oferować? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Robert 7800 napisał:

Cześć. Słuchajcie, znalazłem na jednym z portali sprzedażowych w Norwegii  Opera Quinta, lecz sprzedający  nie potrafi określić ich wieku- ma je po kimś. W ofercie napisał że są to Opera Quinta ht, na zdjęciach różnią się od nowych modeli rozstawem nóżek/ kolców. Waga jednej sztuki jaką podaje to 35kg, gdzie nowa waży 45kg. 

Nic nie mogłem znaleźć w necie na ten temat. Może to błędny opis.

Orientujecie się ile lat mogą mieć te kolumny? Na co należy zwracać uwagę kupując używane Opery? Czy traci na brzmieniu, czy zyskuje? Ewentualnie ile można za nie oferować? 

Jeżeli to te to są Quinta 1-szej generacji. Z tego co wiem. Ja mam Secondy z tej lini i są świetne. Sam bym kupił chętnie te Quinty? Ale 3 komplety Oper to już przeginka.

11B94CA6-A542-4D56-BDFC-515312591993.jpeg

Edytowane przez nissio100
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam wiele do powiedzenia. Opera Prima się wygrzewają. Szacuję że mam za sobą na razie ok. 25 h słuchania. 

Jestem bardzo zadowolony.

Brzmią bardzo ładnie i nie sprawiają tych kłopotów, które spowodowały sprzedaż Emitów.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Wszystkich! Waham się, którą opcję wybrać - Quinta czy Seconda (najnowsza seria SE). Pomieszczenie 40m2 (5x8), normalnie umeblowane, podzielone funkcjonalnie na 2 części ( część jadalna i wypoczynkowa,  bez żadnych przegród).  Secondy mam wypożyczone - bas jest ok, nie wzbudza się, nie dudni. Na temat reszty powiem tylko, że kolumny  bardzo przypadły mi do gustu. Niestety Quinty na razie nie mogę wypożyczyć, a z drugiej strony cała ta procedura jest uciążliwa bo nie są to lekkie kolumny. Zastanawiam się nad zakupem Quinty w ciemno. Jedyne czego się obawiam to zbyt obfitego basu. Pewnie na forum jest ktoś, kto słuchał obydwu konstrukcji - bardzo proszę o poradę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Timon

Na Twoim miejscu zrobiłbym wszystko by jednak porównać obie konstrukcje najlepiej obok siebie w tym samym czasie.

Zdaje sobie sprawę że może to nie być łatwe ale możesz wiele zyskać. 

- jeśli zostaniesz z modelem Seconda to nawet jeśli nie dzisiaj czy jutro to za jakiś czas zaczniesz się zastanawiać co by było z Quinta'mi - i te myśli z biegiem czasu będą Cie co raz częściej nachodzić - tak już w tym hobby jest. 

- jesli kupisz w ciemno Quinta to wydasz sporo kasy bez pewności czy ma to solidne przełożenie na efekt końcowy,  warte wydanych pieniędzy.

- jesli zostawisz je razem choćby na weekend to już sam będziesz wiedział co zrobić i albo bez problemu dołożysz do droższych albo będziesz zadowolony z dźwięku tańszego modelu.

Logistyczne problemy nie wydają się już tak duże jeśli pomyślisz że kolumny kupujesz przynajmniej na kilka lat jak nie dłużej. 

 

 

Edytowane przez lorecci
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@rafa część!

Przymierzam się do wypozyczenia Opera Callas monitorów. Czym te monitorki napedzasz i jak po czasie Ci sie sprawują? Szukam czegos do 16m2 i jako towarzystwo dla Lyngdorfa 3400 i wpadly mi w oko te Callasy z racji głównie ss 9700 na górze. Uwielbiam ten głośnik ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, szczypior88 napisał:

@rafa część!

Przymierzam się do wypozyczenia Opera Callas monitorów. Czym te monitorki napedzasz i jak po czasie Ci sie sprawują? Szukam czegos do 16m2 i jako towarzystwo dla Lyngdorfa 3400 i wpadly mi w oko te Callasy z racji głównie ss 9700 na górze. Uwielbiam ten głośnik ??

SS9700 gra świetnie. Ostatnio kolega co ma nowe Dyna Contour 30 wpadł do mnie (zachowaliśmy 2m ? ) , pierwszy raz słuchał Oper i powiedział że górę mają znacznie lepsza niż jego Esotar w Dynaudio. Całkowicie się z tym zgadzam.

Wokale są niezwykle czyste i pełne emocji. Oczywiście nic nie jest doskonałe, bas z polipropylenu jest co najwyżej ok. Nie oddaje tak dobrze pewnych instrumentów jak np papierowe drivery których jestem fanem i bardziej uśrednia, mniej różnicując fakturę dźwięku.

Kolumny mają też dość wyraźne podbicie zakresu 1-2kHz co nadaje im własny charakter. Jednym nagraniom pomaga innym niekoniecznie. Ale ogólnie są niezłe i warto spróbować. Stolarka jest piękna na wysokim poziomie wykonania, skóra z przodu + szkło na topie - paluszki lizać ? 

Gato Audio AMP-150 (klasa A/B), Aqua La Voce S2, Open Baffle DIY
Tellurium Q Ultra Black, Hijiri HCI-R10, Ricable + DIY
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 2.06.2020 o 07:26, Timon napisał:

Witam Wszystkich! Waham się, którą opcję wybrać - Quinta czy Seconda (najnowsza seria SE). Pomieszczenie 40m2 (5x8), normalnie umeblowane, podzielone funkcjonalnie na 2 części ( część jadalna i wypoczynkowa,  bez żadnych przegród).  Secondy mam wypożyczone - bas jest ok, nie wzbudza się, nie dudni. Na temat reszty powiem tylko, że kolumny  bardzo przypadły mi do gustu. Niestety Quinty na razie nie mogę wypożyczyć, a z drugiej strony cała ta procedura jest uciążliwa bo nie są to lekkie kolumny. Zastanawiam się nad zakupem Quinty w ciemno. Jedyne czego się obawiam to zbyt obfitego basu. Pewnie na forum jest ktoś, kto słuchał obydwu konstrukcji - bardzo proszę o poradę.

W tak dużym pomieszczeniu możesz spokojnie sprawdzić większe Quinty. Ich niewątpliwym plusem jest lepsza podstawa basowa i co by nie mówić lepszy przetwornik wysokotonowy. Idealną sytuacją byłoby, gdybyś tak jak wspomniano wcześniej mógł porównać ze sobą oba modele. Z jaką elektroniką chcesz to spiąć?

Pozdrawiam,

Michał

Zapraszamy na odsłuchy i do wypożyczeń - www.natemataudio.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Witam wszystkich klubowiczów. Co prawda swoje Grand Mezza zakupiłem już kilka miesięcy temu ale bez odpowiedniego wzmacniacza nie chciałem się wcześniej wypowiadać. Od paru dni wygrzewam Dayens Menuetto i mogę powiedzieć że tego właśnie szukałem. Do salonu szedłem z przekonaniem że moim wyborem będą Focal Aria 926. Sprzedający zaproponował mi jeszcze dla porównania Grand Mezze i już wiedziałem że z salonu wyjdę z tymi drugimi. Zauroczyły mnie ich wysokie tony oraz świetna separacja instrumentów. Ciarki miałem niemal przy każdym utworze. W odsłuchu kolumnom towarzyszyły dwa wzmacniacze: Cyrus 6 dac i Unison Research Unico Primo. Oba bardzo dobrze zestrajały się z kolumnami. Ja wybrałem jednak Dayens Menuetto i choć mam go krótko, to znów odczuwam ogromne emocje słuchając muzykę która tak dobrze już znam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, sirPrzemo napisał:

Witam wszystkich klubowiczów. Co prawda swoje Grand Mezza zakupiłem już kilka miesięcy temu ale bez odpowiedniego wzmacniacza nie chciałem się wcześniej wypowiadać. Od paru dni wygrzewam Dayens Menuetto i mogę powiedzieć że tego właśnie szukałem. Do salonu szedłem z przekonaniem że moim wyborem będą Focal Aria 926. Sprzedający zaproponował mi jeszcze dla porównania Grand Mezze i już wiedziałem że z salonu wyjdę z tymi drugimi. Zauroczyły mnie ich wysokie tony oraz świetna separacja instrumentów. Ciarki miałem niemal przy każdym utworze. W odsłuchu kolumnom towarzyszyły dwa wzmacniacze: Cyrus 6 dac i Unison Research Unico Primo. Oba bardzo dobrze zestrajały się z kolumnami. Ja wybrałem jednak Dayens Menuetto i choć mam go krótko, to znów odczuwam ogromne emocje słuchając muzykę która tak dobrze już znam. 

Bo właśnie o to chodzi! Odkrywanie muzyki. Im wyżej pójdziesz tym więcej zobaczysz(usłyszysz) gratuluje wyboru!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Grutka napisał:

A co było nie tak, w tym unison research? Że wybrałeś  dayensa?

W sumie to wszystko było super. Jedyne co mnie lekko niepokoiło to lampa na przedwzmacniaczu. Ja wykorzystuję swój system również do oglądania TV. Wydaje mi się że szybko musiałbym dokupywać kolejne lampy. Poza tym Unico Primo potrzebuje czasu zanim się rozgrzeje i uruchomi. Do zestawu stricte audio bardzo dobry wybór. Do Opera Grand Mezza również super opcja. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość

(Konto usunięte)

No to gratuluję  zakupu i wyboru, ja mam też grand mezzy, też pokonały wiele kolumn w bezpośrednim starciu, i to nie były niuanse, tylko słyszalne różnice, jakby klasa wyżej, mnóstwo szczegółów, gdzie w innych kolumnach nie było słychać 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam wszystkich klubowiczów i fanów kolumn marki opera. Jestem od niedawna szczęśliwym posiadaczem kolumn opera seconda mkl i zapewne zostanę z nimi na długo. Jest to mój debiut na wszelkich forach więc nie znam zasad ogólnie na nich panujących. Dla tego proszę o wyrozumiałość dla mnie gdy bym popełniał jakieś gafy?. Od razu zwracam się z prośbą o pomoc w doborze reszty toru audio tzn. będe wdzięczny za wszelkie propozycję. Właśnie sprzedałem yaqina ms30l więc zostałem bez wzmacniacza. Jako źródło w tej chwili robi chrome cast  posiadam również malinę ale to raczej zabawa nie dla mnie. Na tą chwilę chciał bym się skupić na wzmacniaczu. Budżet jakim dysponuję to aktualnie max. 4000pln im mniej tym lepiej. sprzęt raczej używany ale za to wyższej klasy . muzyka różna od Anny Marii Jopek przez yello , pink floyd po AC/DC. O dźwięku nie potrafię za bardzo pisać lubię po prostu dobre granie nie za bardzo nachalne ale fajnie jak  jest  słychać dużo szczegółów , bas w secondach jest  baardzo fajny więc nie chciał bym go po prostu  popsuć. Za wszystkie sugestie będę wdzięczny?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 3.06.2020 o 19:01, lorecci napisał:

Timon

Na Twoim miejscu zrobiłbym wszystko by jednak porównać obie konstrukcje najlepiej obok siebie w tym samym czasie.

Zdaje sobie sprawę że może to nie być łatwe ale możesz wiele zyskać. 

- jeśli zostaniesz z modelem Seconda to nawet jeśli nie dzisiaj czy jutro to za jakiś czas zaczniesz się zastanawiać co by było z Quinta'mi - i te myśli z biegiem czasu będą Cie co raz częściej nachodzić - tak już w tym hobby jest. 

- jesli kupisz w ciemno Quinta to wydasz sporo kasy bez pewności czy ma to solidne przełożenie na efekt końcowy,  warte wydanych pieniędzy.

- jesli zostawisz je razem choćby na weekend to już sam będziesz wiedział co zrobić i albo bez problemu dołożysz do droższych albo będziesz zadowolony z dźwięku tańszego modelu.

Logistyczne problemy nie wydają się już tak duże jeśli pomyślisz że kolumny kupujesz przynajmniej na kilka lat jak nie dłużej. 

 

 

Dzięki za radę Lorecci. Po odsłuchaniu obydwu konstrukcji ostatecznie zdecydowałem się na Secondy.

Quinty zagrały w całym paśmie precyzyjniej, a w szczególności dotyczyło to wyższych partii co mi nie do końca odpowiadało - musiałbym szukać lepszego wzmacniacza (aktualnie posiadam ms-30l, co prawda z wymienionymi lampami i kondensatorami ale to i tak chyba za słaby partner do tych kolumn). Dużo słucham też starszych kawałków, które niekoniecznie są nagrane w zadowalającej jakości - Quinty ( obstawiam, że to przyczyna połączenia kolumn z dosyć jasno grającym jak na lampę Yaqinem) bardzo to uwydatniały. Jeśli chodzi o bas to nie było go wcale za dużo, wybrzmiewał lepiej niż w Secondach ale na ostatecznej decyzji zaważyło przetwarzanie górnego pasma. 

Przyznam szczerze, że do przetestowania wyższego modelu skusiła mnie promocyjna cena (30 procent zniżki) na  kolumny Opery, przy cenach katalogowych nie miałbym żadnych rozterek ?

Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Timon napisał:

Dzięki za radę Lorecci. Po odsłuchaniu obydwu konstrukcji ostatecznie zdecydowałem się na Secondy.?

Pozdrawiam

 

Super, że udało Ci się to zorganizować. 

Gratuluję nowych kolumn. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

    Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Słuchawki

    Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

    W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

    audiostereo.pl
    audiostereo.pl
    Muzyka 26

    Marantz Cinema 30

    Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Systemy

    Indiana Line Diva 5

    Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Kolumny

    Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

    O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

    AudioNews
    AudioNews
    Newsy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.