Skocz do zawartości
IGNORED

Ile realnie kosztuje znaczek "Made in Salisbury" ?


sweetminio

Rekomendowane odpowiedzi

Jak to jest z realną wartością i stosunkiem cena/brzmienie w przypadku nowych i używanych klocków Naim ?

 

 

Mój znajomy kupił zestaw Naim Nait 5si + CD 5si z okablowaniem DIN + NAC A 5, z maja 2014 roku, w stanie sklepowym, od pierwszego właściciela, za 7 tys. i twierdzi, że to dobra cena ????!!!

 

Czy za taką kwotę/ 7 tys. zł / można złożyc lepszy używany zestaw?

 

 

Za wszelkie sugestie i odpowiedzi dziękuję. Krzykaczom, trollom, wszystkowiedzącym świszczypałom - mówię zdecydowane NIE !

 

 

Miłosz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś, co nazywa się wzmacniaczem i wygląda w środku jak na obrazku nie powinno kosztować więcej jak 700 (siedemset) zł za nowe.

 

I tyle w temacie. Tego typu firmy to typowy przyklad rypania naiwnych audiofili na kase. Wystarczy kilka oplaconych ludków w okreslonych kregach i juz mamy kult.

Nie daj boze nich padnie Ci kocowka w takim Naimie i zostaje Ci wtedy fajna obudowa do DIY bo takich PCB z SMD nie odratujesz, Linn ma ten sam problem.

Edytowane przez Marek.S
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś, co nazywa się wzmacniaczem i wygląda w środku jak na obrazku nie powinno kosztować więcej jak 700 (siedemset) zł za nowe.

 

Możesz powiedzieć coś więcej?

Nie jestem elektronikiem, ani nawet elektrykiem (projektuję biżuterię) i powoli zastanawiam się nad zakupem używanego wzmacniacza w okolicy 8-10 tys. Przyglądam się tym wnętrznościom Naima i za nic nie jestem w stanie powiedzieć czego mu brakuje. Radiatorów, czy więcej części elektronicznych?

Jak będę kupował wzmacniacz, to na pewno posłucham, porównam ze wzmacniaczem który teraz mam, ale nawet jak by mi się udało zajrzeć do środka to nie będę w stanie powiedzieć, że ten czy inny wzmacniacz jest warty tej ceny. Będę słuchał i na tej podstawie ocenię czy warto wydać dwa - trzy razy tyle na kolejny wzmacniacz. Nie zabiorę ze sobą wagi i nie będę ważył, czy aby nowy nabytek ma słuszną wagę (jak mój obecny), nawet ucieszę się jak będzie parę kilogramów lżejszy.

Zastanawiam się teraz czy taki laik jak ja i wielu innych zainteresowanych podobnymi zakupami, musi posiąść wiedzę na temat budowy wzmacniaczy, czy jednak wystarczy posłuchać, nie otwierając obudowy.

 

Marek.S - do Ciebie również kieruję moje wątpliwości.

Edytowane przez Morświn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

I tyle w temacie. Tego typu firmy to typowy przyklad rypania naiwnych audiofili na kase. Wystarczy kilka oplaconych ludków w okreslonych kregach i juz mamy kult.

Nie daj boze nich padnie Ci kocowka w takim Naimie i zostaje Ci wtedy fajna obudowa do DIY bo takich PCB z SMD nie odratujesz, Linn ma ten sam problem.

 

To kupujcie se swoje chinolskie cuda z naćpanym tysiącem podzespołów jakby kierwa w tym sporcie chodziło o to, kto więcej utka tego szitu w obudowie. Tak samo można by ubolewać, że tacy Tobie podobni pompują na forach kije wie co, np polskie HAJ endowe graty. Powtarzam zatem: kto mówi, że ocenia brzmienie po zdjęciu jest nie wart w audio funta kłaków. Z łona.

 

Naim od 40 lat robi wzmacniacze i klika razy popchnął koncepcję w nowych kierunkach. A co wy zrobiliście Yayacki, Marki i reszta?!

Beka no poprostu - od 10 lat Naim mi płaci za pisanie.

 

Ale mnie poddenerwowali! Musiałem puścić sobie nowe Wodden Bag - krzywy blues z nieprawego loża. Ale zaraz - przecież po zdjęciu widać, że to nie może grać na moim wzmacniaczu!!! Hahahahah.

 

A poważnie pytanie od początku jest bez sensu - trzeba sobie pochodzić i posłuchać, jak się chce wiedzieć, czy coś jest warte zachodu.

????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz powiedzieć coś więcej?

Nie jestem elektronikiem, ani nawet elektrykiem (projektuję biżuterię) i powoli zastanawiam się nad zakupem używanego wzmacniacza w okolicy 8-10 tys. Przyglądam się tym wnętrznościom Naima i za nic nie jestem w stanie powiedzieć czego mu brakuje. Radiatorów, czy więcej części elektronicznych?

Jak będę kupował wzmacniacz, to na pewno posłucham, porównam ze wzmacniaczem który teraz mam, ale nawet jak by mi się udało zajrzeć do środka to nie będę w stanie powiedzieć, że ten czy inny wzmacniacz jest warty tej ceny. Będę słuchał i na tej podstawie ocenię czy warto wydać dwa - trzy razy tyle na kolejny wzmacniacz. Nie zabiorę ze sobą wagi i nie będę ważył, czy aby nowy nabytek ma słuszną wagę (jak mój obecny), nawet ucieszę się jak będzie parę kilogramów lżejszy.

Zastanawiam się teraz czy taki laik jak ja i wielu innych zainteresowanych podobnymi zakupami, musi posiąść wiedzę na temat budowy wzmacniaczy, czy jednak wystarczy posłuchać, nie otwierając obudowy.

 

Marek.S - do Ciebie również kieruję moje wątpliwości.

Kiepskie wykonanie, trafo bez ekranu, cala obudowa z 2 kawalkow cienkiej blachy, front chyba nawet plastikowy, sygnal na potencjometr biegnie cieniutka tasiemka, cala elektroika na 1 plytce w technologii SMD, ja bym za to nawet 700zl nie dak, bo za 7 stowek to mam już 555xy8.jpg

 

 

To kupujcie se swoje chinolskie cuda z naćpanym tysiącem podzespołów jakby kierwa w tym sporcie chodziło o to, kto więcej utka tego szitu w obudowie.

Powietrze nie gra Edytowane przez Bumpalump
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój znajomy kupił zestaw Naim Nait 5si + CD 5si z okablowaniem DIN + NAC A 5, z maja 2014 roku, w stanie sklepowym, od pierwszego właściciela, za 7 tys. i twierdzi, że to dobra cena ????!!!

 

Czy za taką kwotę/ 7 tys. zł / można złożyc lepszy używany zestaw?

Nie wiem jak gra cd, wiem natomiast ze sam wzmacniacz jest bardzo kiepski, podejrzewam, ze za 2 tys zloze zestaw który zagra dużo dużo lepiej, sprzet będzie 20 letni ale to żaden problem i tak przezyje tego naima produkowanego w chinach
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak gra cd, wiem natomiast ze sam wzmacniacz jest bardzo kiepski, podejrzewam, ze za 2 tys zloze zestaw który zagra dużo dużo lepiej, sprzet będzie 20 letni ale to żaden problem i tak przezyje tego naima produkowanego w chinach

 

To pokazuje jakim jesteś ekspertem bo Naim jest produkowany w UK. I ma wsparcie serwisowe od tych 40 lat. A czy wzmak jest kiepski, czy nie to sobie każdy powinien posłuchać.

 

Kiepskie wykonanie, trafo bez ekranu, cala obudowa z 2 kawalkow cienkiej blachy, front chyba nawet plastikowy, sygnal na potencjometr biegnie cieniutka tasiemka, cala elektroika na 1 plytce w technologii SMD, ja bym za to nawet 700zl nie dak, bo za 7 stowek to mam już 555xy8.jpg

 

Powietrze nie gra

 

Chłopie ty chyba na głowę padłeś: Naim z plastikowym frontem? Ty to kiedyś w ogóle z bliska widziałeś?

????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś, co nazywa się wzmacniaczem i wygląda w środku jak na obrazku nie powinno kosztować więcej jak 700 (siedemset) zł za nowe.

 

Zgadzam się, co to za badziewie ? Jak ma to grać jak tranzystory chodzą chyba bez prądu podkładu bo zaoszczędzili na wszystkim.

W trakcie usuwania konta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsza sprawa to sprzęt jest warty tyle ile jest ktoś wstanie za niego zapłacić. A w dzisiejszych czasach dodał bym tylko dodatkowo, że nie jedna osoba.

 

Druga kwestia to że klocki Naima jak i parę innych firm dość dobrze "trzymają" cenę. Czemu tak jest wyjścia są dwa. Każdy musi odpowiedzieć po swojemu:

- albo tych urządzeń nie sprzedaje się tak dużo jak innych, stąd też jest ich mało na rynku wtórnym

- albo urządzenia są dobre i cenione.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam,

Naim trzyma cenę, a np. Taki Hegel, chociaz wypakowany w srodku, szybko spada z ceny. Sa marki ktore cenę trzymają i takie których ceny szybko lecą na dol.

 

Co do wypakowaniu, to zauważyłem ze japońskie sa mocno napakowane w srodku, a w europejskich o porównywalnej cenie duzo powietrza jest.

 

No. Musical fidelity m3 i/si wyglada mniej wiecej jak ten Naim.

 

Z naima xs mozna kupic w okolicy niecałych 5k.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz, bo w japonii podchodza do tematu powaznie, zreszta zobacz sobie, ze topowe urzadzenia byly produkowane przez japonskie firmy, Accuphase, Sansui, Luxman i mozna wymienic wiele innych, ale ze względu na slaba swiadomosc ludzi nie bede wymienial innych marek bo jest prawie pewne ze kojarzą te marki tylko z tanimi urzadzeniami, nie majac pojecia o faktycznyh dokonaniach tych firm

 

Widzisz, bo w japonii podchodza do tematu powaznie, zreszta zobacz sobie, ze topowe urzadzenia byly produkowane przez japonskie firmy, Accuphase, Sansui, Luxman i mozna wymienic wiele innych, ale ze względu na slaba swiadomosc ludzi nie bede wymienial innych marek bo jest prawie pewne ze kojarzą te marki tylko z tanimi urzadzeniami, nie majac pojecia o faktycznyh dokonaniach tych firm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiepskie wykonanie, trafo bez ekranu, cala obudowa z 2 kawalkow cienkiej blachy, front chyba nawet plastikowy, sygnal na potencjometr biegnie cieniutka tasiemka, cala elektroika na 1 plytce w technologii SMD, ja bym za to nawet 700zl nie dak, bo za 7 stowek to mam już 555xy8.jpg

 

Powietrze nie gra

 

Ok, zgadzam się - powietrze nie gra, ale Ty to widzisz, ja nie. Nie będę wiedział czy zagra czy nie, muszę posłuchać. Pokazałeś mocno wiekowy Sony z wyższej półki. Zapewne wiesz co i jak tam przelutować i wymienić, żeby jakoś zagrało. Laicy jak ja nie maja pojęcia o tym i dla mnie ten wzmacniacz wygląda jak każdy inny. kompletnie nie wiem na co mam patrzeć. Skąd mam wiedzieć czy np. ta puszka osłaniająca transformator to nie jest jedynie na pokaz, żeby się wydawało to takie profi. Natomiast jak posłucham to na pewno Ci powiem, co mi się bardziej podoba.

Dlatego szukam dźwięku, a nie obrazków.

Czasem myślę, że łatwiej w życiu temu co się nie zna, bo można kupić coś fajnego, co nie ma prawa zagrać.

 

Electrocompaniet w swoim ECI 5mk2 też nie dał puszki na trafo i co i wszyscy żyją i chwalą?

 

post-22830-0-05289900-1483909557_thumb.jpg

Edytowane przez Morświn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owszem kosztuje, ale jak się porówna konstrukcję tego Leema do Naima za 7k, to Leema wcale taki drogi nie jest:)

Tu jest wnętrze wzmacniacza który ja posiadam BC Acoustique 332d i który waży 18 kg, a którego kupiłem za 3.300 zł nówkę

bfa2fe8883645.jpg

Bluesound Node2;  Audiolab 8200CD; Musical Fidelity M5si; Triangle Esprit Gaia EZ.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ok, zgadzam się - powietrze nie gra, ale Ty to widzisz, ja nie. Nie będę wiedział czy zagra czy nie, muszę posłuchać. Pokazałeś mocno wiekowy Sony z wyższej półki. Zapewne wiesz co i jak tam przelutować i wymienić, żeby jakoś zagrało. Laicy jak ja nie maja pojęcia o tym i dla mnie ten wzmacniacz wygląda jak każdy inny. kompletnie nie wiem na co mam patrzeć. Skąd mam wiedzieć czy np. ta puszka osłaniająca transformator to nie jest jedynie na pokaz, żeby się wydawało to takie profi. Natomiast jak posłucham to na pewno Ci powiem, co mi się bardziej podoba.

Dlatego szukam dźwięku, a nie obrazków.

Czasem myślę, że łatwiej w życiu temu co się nie zna, bo można kupić coś fajnego, co nie ma prawa zagrać.

 

Electrocompaniet w swoim ECI 5mk2 też nie dał puszki na trafo i co i wszyscy żyją i chwalą?

 

post-22830-0-05289900-1483909557_thumb.jpg

Electrocompaniet to jakis wyznacznik jest. Ich integru też nie słyną z nie zawodnosci. Szczególnie pierwsze.

 

Owszem kosztuje, ale jak się porówna konstrukcję tego Leema do Naima za 7k, to Leema wcale taki drogi nie jest:)

Tu jest wnętrze wzmacniacza który ja posiadam BC Acoustique 332d i który waży 18 kg, a którego kupiłem za 3.300 zł nówkę

bfa2fe8883645.jpg

Jak już się chwalimy. Japoniec, który podobno nie gra. Też 3300zl z tym że uzywka. 24kg. Też nie narzekam

c532cacce805288177e878fb69c2e614_1.jpg

 

Poprzedni Denon, do dostania za 2tys

16ee36ea3e78bcf84ff8bbc4e9a34c17_1.jpg

Edytowane przez rafal735r

?👈

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Electrocompaniet w swoim ECI 5mk2 też nie dał puszki na trafo i co i wszyscy żyją i chwalą?

Electrocompaniet niestety im nowszy tym gorzej grajacy podobno, znajomy ma EC1 w pierwszej wersji, jest najlepiej wykonana i podobno najlepiej gra, zbierala tez najlepsze oceny, pomiedzy nim a chyba EC3 jest 30 pkt roznicy w stereoplay

 

Tak wygląda wnętrze porządnego wzmacniacza:

d2892afc2b942.jpg

Zgadzam sie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może ten Naim 5si i gra dobrze, nie wiem, nie słuchałem, ale jedno jest pewne, koszt wyprodukowania takiego wzmacniacza jest co najmniej trzy razy niższy niż tych powyżej.

Bluesound Node2;  Audiolab 8200CD; Musical Fidelity M5si; Triangle Esprit Gaia EZ.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może ten Naim 5si i gra dobrze, nie wiem, nie słuchałem, ale jedno jest pewne, koszt wyprodukowania takiego wzmacniacza jest co najmniej trzy razy niższy niż tych powyżej.

Nawet wiecej, sama obudowa, transformatory, radiatory ;p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

      Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Słuchawki

      Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

      W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

      audiostereo.pl
      audiostereo.pl
      Muzyka 14

      Marantz Cinema 30

      Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Systemy

      Indiana Line Diva 5

      Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Kolumny

      Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

      O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

      AudioNews
      AudioNews
      Newsy
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.