Skocz do zawartości
IGNORED

ULTRA niskoszumne zasilacze


bendix101
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Tak przy okazji to przecież te fluktuacje zasilania DAC nie ścinają ostatnich bitów jak tu sugeruje Grzegorz tylko powodują pływanie napięcia "wszytkich razem" Więc jak tu mówić o zmiejszeniu rozdzielczości do powiedzmy 20 bitów. Pływa cały sygnał na wyjściu. A to pływanie jest w stosunku do siły syganłu na wyjsciu (2V) ginie. Błędne jest założenie że odbieramy kilka "kwantów". Po prostu każdemu kwantowi odbieramy/dodajemy jakies tysięczne częsci procenta. Rozdzielczość tu nie ginie.

 

Widzę to dokładnie tak samo, zaproponowałem nawet pewien eksperyment myślowy jako uzasadnienie tej tezy.

Zapewne był zbyt trudny, bo Kolega jakoś go nie podchwycił i dyskusja umarła.

 

"Po prostu każdemu kwantowi odbieramy/dodajemy jakies tysięczne częsci procenta" - dodajmy, że ten "dodatek" jest w otoczeniu tego momentu w czasie niezmienny i dlatego przekłada się na offset w dziedzinie DC.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jestem Europejczykiem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"...dodajmy, że ten "dodatek" jest w otoczeniu tego momentu w czasie niezmienny i dlatego przekłada się na offset w dziedzinie DC"

 

Mógłbyś to rozwinąć dla mnie w celu lepszego zrozumienia? Dlaczego offset DC? Napisz coś więcej naukowo w temacie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zasilcie Vref w kości DAC napięciem piło kształtnym w zakresie powiedzmy 4-5V.

 

Jak zwykle dorabiasz teorię pod "tezę"

 

Mowa była o uV pływających a nie o 1V w pile. O szumach na zasilaniu o większej amplitudzie nie wspomnę. To dopiero musi być słychać.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale zgodnie z logiką stwierdzenie:

Tak przy okazji to przecież te fluktuacje zasilania DAC nie ścinają ostatnich bitów jak tu sugeruje Grzegorz tylko powodują pływanie napięcia "wszytkich razem" Więc jak tu mówić o zmiejszeniu rozdzielczości do powiedzmy 20 bitów. Pływa cały sygnał na wyjściu. A to pływanie jest w stosunku do siły syganłu na wyjsciu (2V) ginie. Błędne jest założenie że odbieramy kilka "kwantów". Po prostu każdemu kwantowi odbieramy/dodajemy jakies tysięczne częsci procenta. Rozdzielczość tu nie ginie.

jest cały czas prawdziwe!

 

"Rozdzielczość nie ginie".

I to jest akurat prawda.

 

Więc bez problemu możecie nie stabilizować Vref kości DAC`a.

Korektę można ew. przeprowadzić na kablach...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Moderatorzy

Oczywiście pokazuje to wyraźnie wątek o kablach założony później jak ten i posiadający ponad 100 wpisów więcej...

Kabel rules...

Swoją drogą nie można podchodzić tak skrajnie do tematu - rozważane przykłady muszą być w miarę realistyczne.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Staram się być melomanem ale zamiłowanie do DIY czyni czasem ze mnie audiofila.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to poproszę o realistyczne przedstawienie zagadnienia zasilania przetwornika cyfrowo-analogowego.

Potem ja przedstawię swoje.

Tylko bez ataków personalnych i stwierdzeniach o filozofowaniu... ;-)

 

Korektę można ew. przeprowadzić na kablach...

To oczywiście był żart.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra. Nie bardzo mi się chce ale przedstawie pewien eksperyment myślowy.

Mamy te szumy przedstawione przez Grzegorza, czyli fluktuacje napięcia odniesione do - no właśnie, czego?

Załóżmy, że pojawiają się na wejściu części analogowej toru i mają postać fluktuacji w paśmie poniżej akustycznego, np. w postaci schodków 1Hz. Czyli w pewnym momencie do sygnału dodaje się nam składowa stała o pewnej wielkości. No i co? Przecież nie przesunie punktu pracy wzmacniacza w znaczący sposób ani nie zmieni zakresu jego dynamiki. Za chwilę schodek skoczy w drugą stronę i będzie to samo, czyli niewiele.

 

Pojawia się pytanie - a co z tymi skokami, czyli zmianami amplitudy fluktuacji? Otóż zmiany te mamy już uwzględnione w widmie szumów w wyższych częstotliwościach i możemy to usłyszeć.

 

Tu jest to, o czym pisałem. Wiem, że to dość skrótowe, ale w razie wątpliwości mogę podyskutować i coś wyjaśnić.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jestem Europejczykiem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Moderatorzy

Załapałem - ale rzeczywistość nie jest już taka zabawna.

Najtrudniej jest ustalić jaki wpływ maja szumy zwłaszcza niskoczestotliwosciowe na odbiór prezentowanego materiału. Czy przypadkiem nie kluczowy jest tu sam moment do którego dochodzi do zmiany napięcia referencyjnego a wiec czas samego "skoku". W rozważaniach nie uwzględniamy struktury wewnętrznej samego daca który może reagować na różne zakłócenia w rożny sposób co jest oczywiście związane z jego architekturą. Różne zakłócenia w różnych dacach mogą objawiać się w rożny sposób. Temat jest bardziej złożony niż może się wydawać.

Oczywiście zgadzam się z Grzegorzem że należy dążyć do jak najlepszego zasilenia jednak zawsze pozostaje sprawa realnych kosztów i kompromisów z tym związanych.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Staram się być melomanem ale zamiłowanie do DIY czyni czasem ze mnie audiofila.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam nie jestem aptekarzem.

Ale podyskutujmy.

Przecie nasze DAC`e grają i nic się nie zmieni... ;-)

 

Eksperyment nr 1:

Kość DAC o rozdzielczości 5 bitów.

Zasilanie Vref=5V

Szumy 1/f us=1,5V

 

Jaką rozdzielczość ma urządzenie DAC?

 

Oczywiście w porywach 4 bity.

Sygnał cyfrowy wchodzi na wejście i niech ma wartość 3. Spodziewane napięcie na wyjściu kości DAC to 3V.

 

Niestety szum spowodował skokowy spadek napięcia Vref z 5V do 3,5V.

Rozdzielczość teoretyczna kości to nadal 5 bitów. A więc przetworzy wejściowy sygnał cyfrowy (3 bity) na ( 3,5V/5bitów )*3 bity=2.1V. A miało być 3V...

 

Widać, że rzeczywista rozdzielczość spada proporcjonalnie do fluktuacji napięcia odniesienia kości DAC.

Widać!

 

To teraz poteoretyzujmy.

Zakładamy tu idealne komponenty i prawdziwość twierdzenia Kotielnikowa-Shannona.

Co oznacza jakość od utrwalenia dźwięków (studio nagrań) do ich reprodukcji (nasz salon)?

W przetwarzaniu analogowo-cyfrowym (AD) i z powrotem (DA) są tylko dwie rzeczy ważne.

1. Stałość próbkowania.

2. Stałość napięcia odniesienia.

 

Ad 1. Próbki mają być zatrzaskiwane i ustalać właściwe napięcie/prąd z drabinki kluczy kości DAC w tym samym porządku czasowym jak robiła to kość ADC w studio nagraniowym. To chyba oczywiste. Zegar po obu stronach musi oscylować z tą samą częstotliwością.

Metrologicznie podchodząc z zegarami jest w nauce i praktyce najmniejszy problem. Ich stabilność opisują liczby mniejsze od 10-10.

Niestabilność wzajemną zegarów można nazwać jitter`em.

 

I teraz najważniejsze:

Ad.2: To jaka jest próbka wynika oczywiście z wielkości sygnału ale również z wielkości napięcia odniesienia.

Takie napięcie jest po obu stronach przetwarzania. Również kości ADC mają takie napięcia.

Aby powstała wartość cyfrowa próbki trzeba ją odnieść do jakiegoś wzorca. Tym wzorcem jest takie Vref po stronie ADC w studio.

 

W naszym trywialnym przykładzie Vref=5V. Jeśli sygnał analogowy (np z mikrofonu) ma 5V to wartość cyfrowa wynosi 5 próbek, jeśli sygnał z mikrofonu ma 1V to wartość cyfrowa ma 1 próbkę.

Oczywiście po stronie ADC wystąpią podobne problemy jak w przykładzie. Co będzie jak napięcia odniesienia będą fluktowały w przeciwne strony? Błąd wzrośnie...

 

Metrologicznie podchodząc to napięcia mają średnią stabilność, powiedzmy opisane liczbą większą od 10-5.

I dlatego napięcia są tak istotne w całym tym przetwarzaniu AD/DA. Zasilanie a nie jitter jak to się wmawia powszechnie.

 

No dobra.

A co z tego jak Vref zmieni wartość?

W pierwszym przybliżeniu niewiele (głębsza analiza jest bardziej ponura); po prostu sygnał na wyjściu będzie fluktuował zgodnie z szumami 1/f. Raz ciszej, raz głośniej na poziomie tylu bitów ile odpowiada szumom.

 

Czy to słyszymy (powiedzmy w kości 24 bity fluktuacje na poziomie 4-5 bitów)?

A to nie na ten wątek ;-)

Ludzie nie takie rzeczy słyszą, choćby jitter na poziomie 100ns (10-7), różnice w kościach DAC, ...

 

I tak na koniec (tego wpisu;-):

Hi-End w mojej opinii nie polega na chwaleniu się co się słyszy; tylko na przekraczaniu granic technicznych, choćby miałyby być one niesłyszalne...

Hi-End!

Przekroczona kolejna bariera technicznych ograniczeń.

 

Te bariery już dawno są poniżej (w większości wypadków) możliwości ludzkiej percepcji.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam nie jestem aptekarzem.

Ale podyskutujmy.

Przecie nasze DAC`e grają i nic się nie zmieni... ;-)

 

Eksperyment nr 1:

Kość DAC o rozdzielczości 5 bitów.

Zasilanie Vref=5V

Szumy 1/f us=1,5V

 

Jaką rozdzielczość ma urządzenie DAC?

 

Oczywiście w porywach 4 bity.

 

Sorry, ale to skąd wziąłeś? Jakieś chociaż szkic tego wyliczenia?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jestem Europejczykiem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widać, że rzeczywista rozdzielczość spada proporcjonalnie do fluktuacji napięcia odniesienia kości DAC.

Widać!

Tu zmień wyraz rozdzielczość na np. dokładność.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety szum spowodował skokowy spadek napięcia Vref z 5V do 3,5V.

Rozdzielczość teoretyczna kości to nadal 5 bitów. A więc przetworzy wejściowy sygnał cyfrowy (3 bity) na ( 3,5V/5bitów )*3 bity=2.1V. A miało być 3V...

 

Widać, że rzeczywista rozdzielczość spada proporcjonalnie do fluktuacji napięcia odniesienia kości DAC.

Miało być 3V a jest około 2V.

Różnica wynosi 1V.

Dokładność (prosiłem zamienić rozdzielczość na dokładność; tymczasowo) przetwarzania jest mniejsza o 1 bit.

Z dokładności 5 bitów zostają 4 bity.

 

I nie bądź aptekarzem.

A teraz weź dowolny multimetr cyfrowy (np. o rozdzielczości 4000) i spójrz w instrukcję.

Zobaczysz tam parametr dokładności podawany jako dwie wielkości.

Jedna zwykle procentowa np: 0,3%, druga podawana w ilości cyfr tak zwanych nieznaczących np: 5 cyfr.

Pierwsza wartość wynika z dokładności teoretycznej przetwarzania ograniczonej w praktyce dokładnością referencyjnych rezystorów dzielnika napięć.

Druga wynika najczęściej z fluktuacji napięcia odniesienia, rezystancji,...

 

Jak napięcie mierzone wynosi 1000 (np. mV) to jest mierzone z błędem 0,3% + (5cyfr/1000)*100% = 0,3% + 0,5% =0,8%.

Dla niższych wartości np 401mV jest jeszcze gorzej (1,6%).

 

Tak samo jest w DAC`ach. Im mniejszy sygnał tym mniejsza dokładność odwzorowania sygnału.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry, ale ty to do mnie piszesz???

Tych twoich obliczeń z bitami to kompletnie nie łapię. Ty wiesz, co to te bity są?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jestem Europejczykiem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzegorz nie łapie że jeżeli coś szumi to jedna próbka będzie o ten pik szumu mniejsza lub większa. Zależy jak trafi. Masakra. Czepia się natomiast powolnego pływania napięcia o uV. Zniekształcenia które być może usłyszy ludzkie ucho największe powstają przy pikach. W sumie to można by się też czepić że napięcie zasilające końcówkę mocy też pływa. Tak można w nieskończoność dziwne teorie tworzyć.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale on tak przez te bity sobie mnoży i dzieli jakby nie wiedział, co to jest. Ta arytmetyka mnie zadziwia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jestem Europejczykiem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzegorz nie łapie że jeżeli coś szumi to jedna próbka będzie o ten pik szumu mniejsza lub większa. Zależy jak trafi. Masakra. ...

Masakra!

 

Sorry, ale ty to do mnie piszesz???

Tych twoich obliczeń z bitami to kompletnie nie łapię. Ty wiesz, co to te bity są?

Pytałeś to odpisałem.

Nie łapiesz to trudno.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytałeś to odpisałem.

Nie łapiesz to trudno.

 

Mnie się wydaje, że ty nie łapiesz. Jak ty napięcie dzielisz przez te bity?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jestem Europejczykiem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jak ty Brencik łapiesz jak Grzegorz mnoży i dzieli napięcie przez te bity to wytłumacz.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jestem Europejczykiem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zasadzie to pewnie Grzegorz7 ma racje co do kalkulowania bitów i zakłóceń, które mozna zmierzyć instrumentami pomiarowymi.

 

Ale niestety (a w zasadzie na szczęście) to forum nie koncentruje sie na pomiarach, ale na zagadnieniach audio.. a więc na dźwiękach, które jesteśmy w stanie usłyszeć. No i tu na szczęście dla nas nasz słuch nie jest idealny i nie jesteśmy w stanie usłyszeć dźwięków poniżej kilkunastu lub kilkudziesieciu Hz.

 

A jak rozumiem to pływanie napięcia, które omawiacie i które można przeliczyć na rozdzielczość, ma właśnie przebieg wolnozmienny i raczej jego wpływ nie będzie słyszany.

 

Co więcej, nasz zmysł słuchu jest dużo mniej czuły na różnice w natężeniu dźwięku niż na różnice w częstotliwości lub różnice w czasie dotarcia fali dźwiękowej do uszu. Tutaj dodatkowo wpływ ma mechanizm adaptacji który niejako nam reguluje czułość w obliczu wielu dźwięków (po kilkudziesięciu milisekundach dźwięku o wiekszym natężeniu ucho potrafi sie dostosować i pozornie zmniejszyc odczuwany poziom).

 

Tak wiec zmniejszajmy szumy tam gdzie to ma sens i zostawmy wolnozmienne pływanie napięcia panom i paniom zajmującym się pomiarami.

 

Ps. Pomiary studiowałem dawno temu i też nadal we krwi mam podejście "ze szkiełkiem i okiem", ale czasami trzeba dać sobie luz, cieszyć się z tego że nie jesteśmy idealni i dać pierwszeństwo uszom.

 

Czego sobie i Wszystkim życzę :-)

 

/Marcin

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie co do tego kalkulowania bitów mam wątpliwości. Co do właściwości ludzkiego słuchu zgadzam się.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jestem Europejczykiem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będę pod prąd.

Grzegorz7 ma rację w twierdzeniu, że zasilanie jest ważne,

Oczywistym jest fakt, że jakość masy czyli jej prowadzenie, rozmieszczenie elementów, rodzaje stabilizacji, jakość stabilizacji, jakość zabudowy, ekranowania zakłóceń wcz i innych zagadnień które konstruktor podejmuje jest pierwszorzędna. To wszystko zdecyduje jak dokładnie przetwornik zamieni zerojedynki na piękny dźwięk.

Owszem filtry cyfrowe, układy analogowe i inne sprawy również wpłyną na dźwięk w proporcjach różnych dla danego sprzętu.

Ale to co się utraci na starcie nie odzyska się w dalszym torze.

 

Pamiętam taki test z innego forum, gdzie kolega zmniejszył rozdzielczość plików i poprosił o ułożenie ich w kolejności bitowej.

Tylko jedna osoba usłyszała i ułożyła poprawnie te pięć plików +/-16bitowych.

O przepraszam, żona też doskonale usłyszała.

I ... tego co usłyszał opierniczono. Zapewne za to że "nie był jak inni, a może oszukał w mniemaniu pozostałych ... co nie usłyszeli.

Prawda, że znajome?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Waldi, nie jesteś pod prąd - jesteś raczej obok.

 

Bo istotnie to co wspominasz ma ogromne znaczenie, ale dyskusja dotyczyła wolnozmiennego pływania napięcia na wyjściu zasilacza, a nie prowadzenia masy. I tylko do tej kwestii się odnosiliśmy (przynajmniej ja).

 

Jasne, że odpowiednie poprowadzenie masy, a nawet oddzielnych mas, jest kluczowe. I tu nikt raczej nie ma wątpliwości. Ale sprawdzanie parametru stałości napiecia dla częstotliwości kilku Hz o fluktuacjach rzędu mikrowoltów dla kilku woltów jest nieistotne dla szeroko nawet rozumianej dziedziny audio.

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne, że odpowiednie poprowadzenie masy, a nawet oddzielnych mas, jest kluczowe. I tu nikt raczej nie ma wątpliwości. Ale sprawdzanie parametru stałości napiecia dla częstotliwości kilku Hz o fluktuacjach rzędu mikrowoltów dla kilku woltów jest nieistotne dla szeroko nawet rozumianej dziedziny audio.

 

Dokładnie.

 

I oczywiście szum jest ważny bo go usłyszymy - jeżeli cokolwiek słyszymy ;-)

 

ps. Ta istotność o której napisaleś jest kluczem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez bendix101
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Moderatorzy

Grzegorz wskazał jak napięcie referencyjne a raczej jego stałość odbija się na w postaci błędu kwantyzacji oraz, że im sygnał słabszy tym jest on istotniejszy. Dla wykazania tego nie ma znaczenia sposób przeliczania bitów (jak się wstawi 2 do potęgi bit będzie to samo). Czy to słychać i na ile raczej nie było mowy. W zależności od typu przetwornika, sposobu jego działania i architektury dla jednych ważniejszy jest zegar dla innych napięcie odniesienia. Należy pamiętać, że w układach błędy się sumują i nawet jeśli jeden samoistny błąd wydaje się nieistotny to w połączeniu z innymi które się na niego nałożą staje się istotny. Wszystko zależy w jakim "środowisku" błąd się ujawni tak będzie przez nas postrzegany zgodnie z prawem Webera-Fachnera.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Staram się być melomanem ale zamiłowanie do DIY czyni czasem ze mnie audiofila.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam tylko do dyskusji, że nie jest tak, iż szumy 1/f są wolnozmienne.

Wartość równa amplitudzie potrafi zmienić się w ciągu kilku ms.

Najdłuższe zmiany to dni - lata... Taka natura...

 

Nie jest moim zamiarem moralizatorstwo ale przedstawienie kilku wydaj mi się ważnych aspektów w budowie DAC`a.

Warto wiedzieć coś o napięciu, o szumach...

Zainteresowani mogą (bo tak wywołałem temat szumu 1/f) poczytać nieco o szumach wybuchowych, lawinowych...

Jest to wątek traktujący o naprawdę dobrych zasilaczach/stabilizatorach. Kilka osób na pewno zgłębi temat.

 

I broń Boże, nie odnoszę się tu do aspektów słyszenia/niesłyszenia, lecz zwyczajnego wyżyłowania parametrów.

Jak coś budujemy to chyba staramy się wykonać to najlepiej. Tym bardziej to możliwe, że obecnie koszty elementów składowych są niewielkie.

Wielka uznana marka i my mamy taki sam dostęp do podzespołów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, poddaję się, widzę, że nie dowiem się. Ale sam to zacząłeś, więc pytam po co, skoro nie potrafisz wyjaśnić swoich dziwnych według mnie obliczeń.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jestem Europejczykiem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo istotnie to co wspominasz ma ogromne znaczenie, ale dyskusja dotyczyła wolnozmiennego pływania napięcia na wyjściu zasilacza, a nie prowadzenia masy. I tylko do tej kwestii się odnosiliśmy (przynajmniej ja).

wymieniłem kilka zagadnień związanych z zasilaniem na miejscu 3 i 4 wymieniłem zasilanie , a kolejność jest jaka jest.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.