Skocz do zawartości
IGNORED

PC jako źródło - gdzieś jest błąd


aku.pro

Rekomendowane odpowiedzi

Mój konfig:

PC (foobar2000, domyślne ustawienia) + Sterowniki Marantza + USB LINDY CROMO + Marantz HD-AMP1

Output 32bit, sample rate 192000Kz, latency 4msec, Buffer 8192 samples

 

VS

 

Odtwarzanie z karci pamięci USB wpiętej w marantza

 

- te same pliki brzmią O NIEBO lepiej z karty pamięci, dźwięk jest mocniejszy i czystszy niż z PC..podejrzewam że mój PC jest źle skonfigurowany, co może być przyczyną?

Mój konfig:

PC (foobar2000, domyślne ustawienia) + Sterowniki Marantza + USB LINDY CROMO + Marantz HD-AMP1

Output 32bit, sample rate 192000Kz, latency 4msec, Buffer 8192 samples

 

VS

 

Odtwarzanie z karci pamięci USB wpiętej w marantza

 

- te same pliki brzmią O NIEBO lepiej z karty pamięci, dźwięk jest mocniejszy i czystszy niż z PC..podejrzewam że mój PC jest źle skonfigurowany, co może być przyczyną?

Spróbuj z Daphile i będziesz miał porównanie

spróbuję go w następny weekend, teraz na szybko co poczytalem to wgrałem asio do foobara i mam output

"DSD: ASIO: Marantz XM ASIO Device"

moc wróciła :) praktycznie identyczny dźwięk jak z USB - coś jeszcze można zmienić??

 

Marantz na wyświetlaczu teraz pokazuje 44.1k zamiast 192k, więc o ile dobrze rozumiem sterownik Maranta zostaje pominięty?

 

Zmieniłem tak w Windowsie: 32bit, 96000hz, latency 1msec, buffer 256samples (najniższe możliwe wartości), przy 192k latency i buffor nie mogly byc tak niskie, wyskakiwał warning

 

Teraz w ASIO mam ustawiania buffer 50ms (najniższy), Output 32, dither wyłączony.

Zainstaluj jako pierwsze Asio proxy.

Jako drugie foo dsd

I jako oputput ustawiasz foo dsd

Następnie w zakładce sacd ustawiasz Play dsd

Następnie w foobar dsd robisz opcje i jako swój Player ustawiasz marantz i dalej zaznaczasz Asio native.

 

Zrób jak pisze bo namieszasz tak że formata będziesz musiał robić.

<br />DSD: ASIO: Marantz XM ASIO Device"<br />moc wróciła :) <br />

 

No własnie , zapewne było najzwyklejsze domyślne DirectSound.

 

Sądzę że więcej już nie wyciśniesz bo już nie ma co wyciskać , jest tzw bit-w-bit 1:1.

 

 

 

<br />Marantz na wyświetlaczu teraz pokazuje 44.1k zamiast 192k<br />

 

A jakie jest źródło ?

No własnie , zapewne było najzwyklejsze domyślne DirectSound.

 

Sądzę że więcej już nie wyciśniesz bo już nie ma co wyciskać , jest tzw bit-w-bit 1:1.

 

 

 

 

 

A jakie jest źródło ?

źródło to flac 44,1k hz :)

W zasadzie teraz na asio w foobarze nie ma się do czego przyczepić, problem jest ze direct sound dalej jest używany np w w filmach - można jakoś "globalnie" ustawić asio?

 

Zainstaluj jako pierwsze Asio proxy.

Jako drugie foo dsd

I jako oputput ustawiasz foo dsd

Następnie w zakładce sacd ustawiasz Play dsd

Następnie w foobar dsd robisz opcje i jako swój Player ustawiasz marantz i dalej zaznaczasz Asio native.

 

Zrób jak pisze bo namieszasz tak że formata będziesz musiał robić.

 

venom zainstalowałem asio_proxy stąd

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ustawiłem output na foo_dsd_asio asi driver na Marantz XM ASIO Device no i teraz mogę powiedzieć że nie czuję żadnej różnicy między dzwiękiem z PC a z karty USB, dzięki.

"Następnie w zakładce sacd ustawiasz Play dsd" - tej opcji u siebie nie widzę?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Marantz na wyświetlaczu teraz pokazuje 44.1k zamiast 192k,

Jeżeli plik ma 44,1 kHz to tak ma być.

źródło to flac 44,1k hz :)

No właśnie.

 

Marantz na wyświetlaczu teraz pokazuje 44.1k zamiast 192k, więc o ile dobrze rozumiem sterownik Maranta zostaje pominięty?

Nie. Mikser windowsowy został pominięty. ASIO omija mikser windowsowy.

 

problem jest ze direct sound dalej jest używany np w w filmach - można jakoś "globalnie" ustawić asio?

ASIO to "system" komunikacji odtwarzacza z urządzeniem audio, z pominięciem miksera systemowego Windows. Dlatego nie ma możliwości ustawienia "globalnego" ASIO. ASIO ustawia się tylko w odtwarzaczu, czy to audio, czy wideo, jeżeli takie istnieją, bo raczej nie spotkałem odtwarzacza wideo, w którym można ustawić ASIO. Niektóre odtwarzacze wideo oferują komunikację WASAPI, która też dosyć dobrze się spisuje.

 

latency 1msec, buffer 256samples (najniższe możliwe wartości)

Teraz w ASIO mam ustawiania buffer 50ms (najniższy)

Nie wiem skąd się wzięło to przekonanie, że trzeba ustawiać najniższy możliwy bufor? Bzdura kompletna.

„... nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem!”

Nie wiem skąd się wzięło to przekonanie, że trzeba ustawiać najniższy możliwy bufor? Bzdura kompletna.

 

To może wyjaśnij wszystkim dlaczego. Za chwilę i tak zapewne otrzymasz takie zapytanie.

Chyba, że czekasz na takie pytania, aby dalej mądrować się. ;-)

To może wyjaśnij wszystkim dlaczego. Za chwilę i tak zapewne otrzymasz takie zapytanie.

Chyba, że czekasz na takie pytania, aby dalej mądrować się. ;-)

Ja byłbym raczej ciekaw tej argumentacji za stosowaniem jak najmniejszego bufora, bo może to ja się mylę? Może istnieje coś, o czym nie wiem, a powinienem wiedzieć? Człowiek się uczy całe życie.

„... nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem!”

Ustawianie niskich buforów i inne audio wodoo to efekt sekciarsktwa branżowców pokroju producentów jplay, artykułów dezinformacyjnych pana Pacuły.

W działce audio oceniam ich tak samo negatywnie jak rodzimych polityków czy ksieży kk.

 

Zostaw bufor na 1000ms, ustaw sygnał na 24bit, wyłącz replain gain, zostaw asio i ciesz się muzyką.

Aha i nie czytaj tego co może proponować user Soundchaser, on jest przez nich nieświadomie zdoktrynowany.

Zostaw bufor na 1000ms

 

A czemu nie np. na 769 ms?

 

Aha i nie czytaj tego co może proponować user Soundchaser

 

Jasne...nie czytaj Autorze. Bądź skazany na porady fahofców od audio, którzy nie potrafią sobie poradzić

z windą, więc reklamują linux jako jedyny odpowiedni do audio.

Hmm..niestety siła sugestii. Z tym asio jest lepiej ale żeby do odpowiadało dźwiękowi z pendrivea to nie powiem..dźwięk jest nadal "czystszy" i mocniejszy bezpośrednio z karty wpiętej w Marantza. Przy głośnym słuchaniu nawet głuchy usłyszy róźnicę.

Odinstalowałem wszystkie sterowniki, wywaliłem foobara, ponowne instalki

1) Sterownik Marantza

2) Instalacja foo_out_asio

3) Instalacja ASIOProxyInstall-0.9.4

4) Output na foo_dsd_asio, w ASIO Device ustawione : Marantz XM ASIO Device

 

start muzy i jest lipa, z pendrivea jest nadal znacząco lepiej

 

Coś mi się zdaje że ten Daphile będę musiał sprawdzić szybciej :(

Coś mi się zdaje że ten Daphile będę musiał sprawdzić szybciej :(

 

Jeśli nie potrafisz powyłączać niepotrzebnych procesów i funkcji w Windowsie,

które mogą mieć wpływ na jakość dźwięku, to chociaż sprawdź sobie jak to zrobi za Ciebie

taki mały programik Fidelizer. Kopiujesz go na dysk i ustawiasz Purist (najlepsza jakość).

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

P.S.

 

A jak masz podłączony dysk, z którego odtwarzasz pliki do PC?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A jak masz podłączony dysk, z którego odtwarzasz pliki do PC?

 

dysk mam w środku PCta, na SSD system a na HDD muzyka. Przed chwilą sprawdzałem kabel USB, mam USB LINDY CROMO A-B 7,5M..czyli więcej niż standard USB 2.0, jednak sprawdzałem wcześniej opinie o tym kablu i że jakość budowy ma udźwignąć przekroczenie standardu - jednak sprawdziłem to. Podpiąłem kabel 1,5M dołączony razem z Marantzem i na szczęście zero różnic, tak więc kabel odpada jako potencjalny problem.

 

Użyłem fidelizera, nadal jest drobna różnica. Konkretnie jak słucham pierwsze 10 sekund Spider's Web Katie Melua to z pendrivea słychać doskonale brzmienie struny gitary jak drży po uderzeniu, wychodzi ono i rzuca się w uszy. Z PC staje się to bardziej tlem, nie wychwytuje się tego, szczegóły są stracone.

 

Spróbuję też WASAPI zamiast ASIO

z pendrivea jest nadal znacząco lepiej

Nie jestem pewien, czy takie porównania mają w ogóle sens. Po pierwsze: na pewno za "odbiór informacji" z tych dwóch różnych USB w Marantzu odpowiada zupełnie inny układ elektroniczny. Po drugie: za transport i obróbkę tych informacji odpowiada zupełnie inne oprogramowanie - na pewno na początku "drogi" za USB. Tak jak odtwarzanie z komputera można jeszcze w jakiś sposób sprawdzić czy w ogóle jest bit-perfect, tak oprogramowania w Marantzu już nie ma żadnej możliwości sprawdzenia bit-perfect (przynajmniej ja nie wiem jak to sprawdzić).

 

Tak przy okazji pytanie: wyłączyłeś replaygain w foobarze?

 

zrobi za Ciebie

taki mały programik Fidelizer

Tylko nie daj się na to nabrać.

 

Użyłem fidelizera

Współczuję. ;) :)

 

4) Output na foo_dsd_asio, w ASIO Device ustawione : Marantz XM ASIO Device

Drugie pytanie kontrolne: podczas odtwarzania w foobarze pliki konwertujesz do DSD?

„... nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem!”

Nie jestem pewien, czy takie porównania mają w ogóle sens. Po pierwsze: na pewno za "odbiór informacji" z tych dwóch różnych USB w Marantzu odpowiada zupełnie inny układ elektroniczny. Po drugie: za transport i obróbkę tych informacji odpowiada zupełnie inne oprogramowanie - na pewno na początku "drogi" za USB. Tak jak odtwarzanie z komputera można jeszcze w jakiś sposób sprawdzić czy w ogóle jest bit-perfect, tak oprogramowania w Marantzu już nie ma żadnej możliwości sprawdzenia bit-perfect (przynajmniej ja nie wiem jak to sprawdzić).

 

Tak przy okazji pytanie: wyłączyłeś replaygain w foobarze?

 

 

Tylko nie daj się na to nabrać.

 

Współczuję. ;) :)

 

 

Drugie pytanie kontrolne: podczas odtwarzania w foobarze pliki konwertujesz do DSD?

 

replaygain mam wyłączony

 

fidelizer testuję, jestem zdeterminowany :)

 

pliki mam w formacie FLAC, DSD nie mam ani jednego

pliki mam w formacie FLAC

Ale czy konwertujesz je w locie do DSD?

 

DSD nie mam ani jednego

To po co Ci:

3) Instalacja ASIOProxyInstall-0.9.4

i

4) Output na foo_dsd_asio

?

„... nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem!”

Ale czy konwertujesz je w locie do DSD?

 

 

To po co Ci:

 

i

?

dodałem foo_input_sacd, mam teraz opcję w toolach SACD, zmieniłem optput mode na DSD. To o to chodzi?

dodałem foo_input_sacd, mam teraz opcję w toolach SACD, zmieniłem optput mode na DSD. To o to chodzi?

Jak nie masz plików DSD i nie chcesz konwertować wszystkiego do DSD to foo_input_sacd jest Ci zupełnie niepotrzebne (co już dawno zauważył Marekzawa :) ). Przy tym ustawieniu output mode na DSD to na pewno będziesz miał różnicę, bo konwertujesz wszystko do DSD.

„... nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem!”

 

Jeśli nie potrafisz powyłączać niepotrzebnych procesów i funkcji w Windowsie,

które mogą mieć wpływ na jakość dźwięku, to chociaż sprawdź sobie jak to zrobi za Ciebie

taki mały programik Fidelizer. Kopiujesz go na dysk i ustawiasz Purist (najlepsza jakość).

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

P.S.

 

A jak masz podłączony dysk, z którego odtwarzasz pliki do PC?

Czemu purist a nie audiophile?

Konwersja do DSD wcale nie jest dobra. Ja na chyba 4 dacach to próbowałem i zawsze ten sam efekt góra i przestrzeń jest obcinana. Fakt jest taki że jak miałem chwilę jazgotliwy element toru to było to błogosławienie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Marantz na wyświetlaczu teraz pokazuje 44.1k

Przy tym ustawieniu output mode na DSD to na pewno będziesz miał różnicę, bo konwertujesz wszystko do DSD.

Jeżeli Marantz pokazuje 44,1 kHz to może jednak nie konwertujesz do DSD? Czyli albo nie dokończyłeś prawidłowo konfiguracji foobara, albo masz tak namieszane, że już sam nie wiem. ;) :)

Mój wniosek na razie jest taki, że: jeżeli nie masz plików DSD i nie chcesz konwertować wszystkiego do DSD (w foobarze) to wywalić cały zestaw wtyczek do SACD, łącznie z ASIO proxy, bo to wtedy nie jest w ogóle potrzebne.

Może wtedy się trochę rozjaśni.

 

A jeżeli chcesz zostawić obsługę DSD to zobacz pod linkami jak to prawidłowo skonfigurować

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

„... nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem!”

trochę się pogubiłem w instalkach zrobiłem tak:

1) instalacja foo_out_asio (ver 2.1.2) -> dodaje mi to opcje w output:

ASIO: foo_dsd_asio oraz ASIO: Marantz XM Asio Device

Wybieram ASIO: foo_dsd_asio

w ASIO Drivers dla wybranego outputu ustawiam wartosci dla posczególnych inputów (wszędzie?)

Output: DSD256, Converter: SDM type D, Sample NONE, DSD Mode: DoP

 

Teraz jeżeli odpalę utwory na Marantzie pojawia sie DSD 11.2M. Oczywiście na tym etapie nie mam opcji Tools: SACD.

 

Pytanie po co instalalować foo_input_sacd.fb2k, foo_dsd_processor.fb2k i ASIOProxyInstall-0.9.4?

Z tego co przeczytałem rozumiem że dzięki temu mogę skonfigurować foobara do Mode 4: Hybrid upsampling with both DSD Processor and the “foo_dsd_asio” proxy, coś jeszcze?

zrobiłem tak:

1) instalacja foo_out_asio (ver 2.1.2)

I na tym trzeba było poprzestać.

 

Pytanie po co instalalować foo_input_sacd.fb2k, foo_dsd_processor.fb2k i ASIOProxyInstall-0.9.4?

No właśnie - po co?

 

EDIT:

ASIO: Marantz XM Asio Device

To wystarczy do odtwarzania plików flac

„... nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem!”

testuję od jakiejś godziny to ustawienie - jest znacznie lepiej, da się słuchać muzyki z PC, jednak nadal bezpośrednio z karty brzmi ten sam otwór lepiej.

Chociaż próbuję sobie wmówić, że brzmienie jest identyczne to nie jest :)

Chociaż próbuję sobie wmówić, że brzmienie jest identyczne to nie jest :)

W poście #17 napisałem dlaczego może tak być.

„... nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem!”

Jakby ktoś miał podobny problem, po wielu godzinach prób, podłączania pod inne komputery (podejrzewałem coś z USB ale brak różnic) już wydawało mi się że wiem na czym stoję.

Pogodziłem się już w zasadzie z tym że poi prostu jak będę chciał przesłuchać płyty w najlepszej jakości to niestety najpierw kopia na pendrivea.

Różnica między Pendrive a USB-B niestety słyszalna, po prostu czystszy dźwięk i mocniejszy lepiej kontrolowany bass.

Jednak jeszcze zacząłem grzebać w ustawieniach ASIO, zmieniłem converter na drugi polecany z typu D przeszedłem na SDM Type B i ...bingo!

Szczegóły które były pięknie wychwytywane grając z pendrivea w końcu pojawiły się! Nie były "gdzieś" nie rzucając się w uszy, sąw końcu wyraźne i od razu zwraca się na nie uwagę.

Tak więc nie wiem czy ktoś by przypuścił że zmiana convertera może zrobić taką różnicę, ale polecam spróbować, u mnie pomogło :)

Tak więc nie wiem czy ktoś by przypuścił że zmiana convertera może zrobić taką różnicę, ale polecam spróbować, u mnie pomogło :)

Konwersja w locie do DSD to dodatkowe zniekształcenia, dodatkowe filtry, dodatkowe DSP i kto wie co jeszcze. Jak zresztą w każdej konwersji. Nie tylko do DSD.

 

PS.

To tylko potwierdza to, co napisałem w poście #17: nie mamy zielonego pojęcia w jaki sposób obrabiany jest sygnał w oprogramowaniu Marantza.

„... nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem!”

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.