Skocz do zawartości
IGNORED

200 płytowy BOX dzieł wszystkich Mozarta. Edycja Mozart 225. Warto?


Luxmanrulz

Rekomendowane odpowiedzi

Ano właśnie

 

Nowość taka. Chwalona na Amazon i Gramophone. 200 płytowy box set dzieł wszystkich Mozarta. Włączając alternatywne zakończenia utworów czy kompozycje

niedokończone.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Warto się szarpnąć, czy jednak lepiej pozbierać samemu? Wydanie mi się podoba. Dużo wykonań to raczej TOP nazwiska, ale już niektóre opery chyba niekoniecznie. Requiem ciekawie wydali. Jest wersja niekompletna, dokończona przez Süssmayra i jakiś wariant na podstawie innego szkicu. Symfonie i koncerty w różnych wersjach i na różne składy instrumentów. Chyba lepsze niż ten stary komplet Philipsa co bywa na ebay za 1000-1500 dolców, w zależności od stanu płyt.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opery w tym boksie to nie są topowe nazwiska? Hogwood, Mackerras, Solti, Abbado, Gardiner? Może Yannick Nézet-Séguin trochę mniej powszechnie kojarzony, ale przecież jego Don Giovanni z festiwalu w Baden-Baden to jedno z najlepszych nagrań ostatnich lat. Jeśli Decca, DG i Mozarteum mieli wybierać coś extra, to trudno im coś zarzucić.

 

Oczywiście tutaj pojawia się ciemna strona mocy, tzn ciemniejszy aspekt kupowania takowych boksów. Bo przecież wiadomo że najlepiej nagrany Don Giovanni to Gardiner (Archiv) i Currentzis.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano właśnie

 

Nowość taka. Chwalona na Amazon i Gramophone. 200 płytowy box set dzieł wszystkich Mozarta. Włączając alternatywne zakończenia utworów czy kompozycje

niedokończone.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Warto się szarpnąć, czy jednak lepiej pozbierać samemu? Wydanie mi się podoba. Dużo wykonań to raczej TOP nazwiska, ale już niektóre opery chyba niekoniecznie. Requiem ciekawie wydali. Jest wersja niekompletna, dokończona przez Süssmayra i jakiś wariant na podstawie innego szkicu. Symfonie i koncerty w różnych wersjach i na różne składy instrumentów. Chyba lepsze niż ten stary komplet Philipsa co bywa na ebay za 1000-1500 dolców, w zależności od stanu płyt.

 

Takie boksy są fajne jak płacisz 200-400 zł za 50 płyt. 400 ojro to chyba jednak przesada. Co do oper to rzeczywiście nagrań wszechczasów chyba nie ma - trudno nazwać Soltiego czy Abbado największymi interpretatorami tego repertuaru, jak już stawiać na nagrania "tradycyjne" to na starsze(Np. Kleibera seniora, Kripsa, Bohma itd.) z obsadami typu Fischer-Dieskau, Schawrzkopf, Siepi, Della Casa itd. Uniwersal ma w ofercie mnóstwo świetnych nagrań zarówno w manierze mainstremowej jak i HIP. Na ogół w takich boksach jest mieszanka firmowa: trochę ewidentnych klasyków, trochę solidnych nagrań i trochę złogów zalegających w przepastnych katalogach.

 

PS. W jpc jest akurat tanio, wychodzi jakieś 4-5 zła za CD:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS. W jpc jest akurat tanio, wychodzi jakieś 4-5 zła za CD:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Łooł. Niezła obniżka. Ciekawe czy to jakiś felerny egzemplarz, odsłuchiwany wcześniej, czy po prostu taniej.

Ktoś korzystał z JPC? Zabezpieczają tego typu boxy tak porządnie jak Amazon?

 

Ale to cholerstwo wielkie jest :-) :-)

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Łooł. Niezła obniżka. Ciekawe czy to jakiś felerny egzemplarz, odsłuchiwany wcześniej, czy po prostu taniej.

Ktoś korzystał z JPC? Zabezpieczają tego typu boxy tak porządnie jak Amazon?Ale to cholerstwo wielkie jest :-) :-)

 

Kiedyś kupowałem i było OK.

 

Wysłane z mojego MotoG3 przy użyciu Tapatalka

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś korzystał z JPC? Zabezpieczają tego typu boxy tak porządnie jak Amazon?

 

Korzystałem wielokrotnie, zabezpieczają porządnie. Przy czym nie kupowałem nigdy aż tak wielkich "bombonierek".

 

Duże przeceny boksów zdarzają się u nich regularnie - warto śledzić.

 

Ja generalnie (z bardzo nielicznymi wyjątkami) od pewnego czasu unikam tak wielkich zestawów - później kończą na jednokrotnym przesłuchaniu, nawet jeśli nagrania doskonałe. Łatwiej jakoś sięga się na półkę po mniejsze wydawnictwa.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Amazon miałem nie raz połamane pudełka. Z jpc nigdy. To jest naprawdę świetny sklep.

 

Łamanie pudełek to wina Poczty PL i głównie listonoszy którzy często próbują wsunąć je do skrzynki pocztowej.Wysyłka z JPC do Polski 3.99 euro,

dużo taniej niz kiedyś.Nie jestem fanem boxów płytowych ale mam kilka i maksymalnie jest w nich do 10 płyt.

Więcej płyt w boxach to już typowe natręctwo które nie wiadomo jak nazwać - maniactwem melomańskim czy zboczeniem melomańskim ?

Zarówno jedno jak i drugie nadaje się do dłuższego leczenia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam kilka i maksymalnie jest w nich do 10 płyt.

Więcej płyt w boxach to już typowe natręctwo które nie wiadomo jak nazwać - maniactwem melomańskim czy zboczeniem melomańskim ?

Zarówno jedno jak i drugie nadaje się do dłuższego leczenia.

 

Bez przesady z tym zboczeniem. Mam komplet symfonii Mahlera. Więcej niż 10 płyt. Genialne nagranie. W boksie wyszło po 6 zł za płytę. Pojedyńczo płaciłbym dużo więcej i ciężko byłoby nawet skompletować.

Podobnie świetny box z nagraniami Callas.

 

Zamówiłem ten box z JPC. Wydany pięknie. Dużo nagrań z wysokiej półki do eksploracji. Tylko zwalone coś mają, bo pomimo że w adresie wysyłki wybrałem "Poland", to uparcie nie chciał

przyjąć kodu pocztowego z myślnikiem, twierdząc że jest błędny. Chciałem wpisać ze spacją "01 730", ale to samo. Wklepałem w końcu bez spacji i myślnika: 01730.

Mam nadzieję, że mi na sortowni w Polsce tego nie odwali jakiś automat teraz.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamówiłem ten box z JPC. Wydany pięknie. Dużo nagrań z wysokiej półki do eksploracji. Tylko zwalone coś mają, bo pomimo że w adresie wysyłki wybrałem "Poland", to uparcie nie chciał

przyjąć kodu pocztowego z myślnikiem, twierdząc że jest błędny. Chciałem wpisać ze spacją "01 730", ale to samo. Wklepałem w końcu bez spacji i myślnika: 01730.

Mam nadzieję, że mi na sortowni w Polsce tego nie odwali jakiś automat teraz.

 

Nie wiem jak jpc, ale spotkałem się z tym, że niektóre zagraniczne sklepy sieciowe łykają właśnie kod pocztowy bez separatora, a później ten myślnik pojawia się na wydruku naklejki przewozowej

w adresie. Może tu będzie podobnie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma znaczenia. Przesyłki dochodzą.

 

Dzięki za info. Pocieszyłeś mnie, bo już kiedyś miałem przygodę z odesłaniem paczki

tyle że tam była sytuacja z brakiem kodu pocztowego.

 

Na przesyłkę nie mogę się już doczekać. Na razie zaprawiam się Haydnem :D

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polska jest rzadkością, oprócz nas prawie nikt nie ma myślinika.

 

Niby tak, ale skoro po wejściu na stronę "chwalą się" promocyjnymi wysyłkami do Polski, to mogliby

polskie kody pocztowe uwzględniać. Amazon jakoś potrafi ;-) Grunt żeby doszło.

 

Dostałem już 01.03 maila z JPC, że "Your order will be shipped now". Przesyłka idzie DHL'em więc

jutro max w poniedziałek pewnie u mnie będzie. A z tego co patrzę w sieci wydane jest to po królewsku:

 

 

maxresdefault.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wreszcie mam! :-) :-)

 

Kurier dostarczył paczuchę. Wielkie, ciężkie, piękne pudło. JPC to godny polecenia sklep. Wysyłka i dostawa błyskawiczna. Box

zafoliowany. Nawet ryski na nim nie ma. Poza tym że zapakowali w duży karton, to jeszcze obłożyli gąbkami zabezpieczającymi.

Pełna profeska.

 

Dla porównania, tak ta locha wygląda przy boksie z kwartetami Haydna. Idę słuchać i się napawać :D

 

box_mozart.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie boksy są fajne jak płacisz 200-400 zł za 50 płyt. 400 ojro to chyba jednak przesada. Co do oper to rzeczywiście nagrań wszechczasów chyba nie ma - trudno nazwać Soltiego czy Abbado największymi interpretatorami tego repertuaru, jak już stawiać na nagrania "tradycyjne" to na starsze(Np. Kleibera seniora, Kripsa, Bohma itd.)

 

W tym boksie jest również "Wesele Figara" pod dyrekcją Kleibera seniora i są obszerne fragmenty nagrań Kripsa i Bohma.

 

Upewnij się Luxman, czy masz książki w języku angielskim, czy niemieckim - bo być może ta obniżona cena (199 euro) jest dla edycji niemieckiej

(różnica dotyczy tylko tych wielkoformatowych książek. Booklety, opisy na kopertach płyt itd w obu wersjach są po angielsku)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Pozdrawiam,

Ola

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym boksie jest również "Wesele Figara" pod dyrekcją Kleibera seniora i są obszerne fragmenty nagrań Kripsa i Bohma.

 

Upewnij się Luxman, czy masz książki w języku angielskim, czy niemieckim - bo być może ta obniżona cena (199 euro) jest dla edycji niemieckiej

(różnica dotyczy tylko tych wielkoformatowych książek. Booklety, opisy na kopertach płyt itd w obu wersjach są po angielsku)

 

Upsssssssss. Trafiłaś Aleksandro celnie :-(

 

W moim pudle obie książki, owszem b. pięknie wydane i oprawione w płótno, są po niemiecku :-(

 

Książeczki do płyt, napisy na opakowaniach płyt i tłoczone napisy na pudle faktycznie po angielsku. Szkoda że jpc nie napisało nigdzie że to jakaś germańska edycja jest. Nie było nigdzie wyboru języka, czy opcji przy zamówieniu

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie. Nie ma się czym aż tak przejmować. Najważniejsza jest przecież muzyka. Te książki to w zasadzie takie bogato ilustrowane "popularesy" dla szerszego odbiorcy. Owszem, autorstwa prof. Eisena, ale mimo wszystko. Niczego odkrywczego w nich nie znajdziesz. Nie jest to bynajmniej naukowa, mozartowska monografia na miarę Hermanna Aberta ;-)

 

Ciesz się wspaniałą muzyką, odkrywaj opery. Masz w tej edycji mnóstwo świetnych nagrań. Zarówno legendarnych "klasyków" jak i nowych, na instrumentach z epoki. Dużo alternatywnych wersji. Jak najdzie Cię ochota na czytanie książek, to sobie zamówisz książki.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Pozdrawiam,

Ola

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zasadzie macie racje. Spisy na opakowaniach płyt, książeczki i dodatkowe drukowane materiały są po angielsku. Te dwa albumy po germańsku przy okazji takiej ceny to pikuś. Muzyka z tego zbioru od dwóch dni rozświetla mi salon. Dobrym pomysłem było dołożenie katalogu Kochela z indeksem kompozycji i informają na których są CD. Chodziło mi tylko o to, że gdzieś w opisie produktu mogliby informować dokładniej.

 

A doczytać coś o Mozarcie bym chciał. Interesujące rzeczy pisaliście o Haydnie w wątku o Haydnie. Chętnie bym zaczerpnął wiedzy o bohaterze tego wątku. Po polsku coś na dobrym poziomie się o Mozarcie znajdzie? Tak żeby nie było tylko o życiorysie ale głównie o twórczości? Jeśli nie, może być w ang. Byle nie auf Deutsch ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po polsku coś na dobrym poziomie się o Mozarcie znajdzie? Tak żeby nie było tylko o życiorysie ale głównie o twórczości? Jeśli nie, może być w ang. Byle nie auf Deutsch ;)

 

Znajdzie się. Bardzo dobra jest monografia Alfreda Einsteina "Mozart: Człowiek i dzieło". Einstein był redaktorem pierwszej poważnej

rewizji katalogu Köchela. Jeśli chociaż trochę czytasz nuty, a słowo "dominanta" nie kojarzy ci się wyłącznie ze statystyką, to ciekawą

analizę twórczości W.A.M, jak również Haydna i LvB znajdziesz w "Stylu klasycznym" Charlesa Rosena. Dosyć duża i gruba cegiełka.

Czyta się gładko. Bez nawału technicznego słownictwa. Oczywiście Rosen skupia się na wybranych kompozycjach.

 

Ola wspomniała o potężnym dziele Hermanna Aberta, ale takie rzeczy raczej tylko dla zapaleńców i zagorzałych miłośników Mozarta.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

...Lubiłem twoją aksamitną woń, długie podróże w delcie twoich nóg....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki JazzyFan. Zakochałem się w tej bombonierze. Koncerty fortepianowe w wykonaniu Mitsuko Uchida rozpyerniczają mój system. Wspaniałe nagranie. Najlepsze jest to, że jest tu kilka innych wykonań tych koncertów. Wolna część no. 23 K488 wsiąka w ściany. Magia większa jednak niż u Haydna jak dla mnie.

 

Ty również posiadasz ten box?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 3 miesiące temu...

Sukcesywnie przesłuchuje sobie płyty z tej potężnej monografii Mozart 225 i przede wszystkim dzięki wielkie za zarekomendowanie, bo to jest faktycznie prawdziwy skarbczyk! No i jedyna możliwość żeby poznać nawet te najmniej znane, czy niedokończone utwory, albo alternatywne wersje sonat czy symfonii (bo np. rozpisane na inne składy, z innymi finałami itd).

 

Ostatnio porównuje sobie np. nagrania sonat na skrzypce i fortepian z tego boksu z zakupionymi dwiema płytami Hyperionu, na których te sonaty wykonuje duet Ibragimowa-Tiberghien (zanim napiszę o wrażeniach, od razu uprzedzam że słucham klasyki coś ponad 3 lata i nie mam dyplomu szkoły muzycznej, więc piszę o swoich odczuciach jak większość melomanów na tym forum. Prośba więc żeby się pewien Artysta nie napinał znów zanadto, jak w innych wątkach, i nie zarzucał mi że bezprawnie oceniam własnym uchem swoje własne płyty nie mając kompleksowego wykształcenia muzycznego. To wiadomy absurd na tym forum, ponieważ nie jest ono medium dla wyłącznie wykształconych, profesjonalnych muzyków, tylko miejscem wymiany informacji dla miłośników muzyki).

 

W każdym razie w wymienionym boksie Mozart 225 są nagrania wręcz topowe. Te sonaty grają tu takie duety jak: Maria João Pires i Augustin Dumay, Mitsuko Uchida i Steinberg, Hilary Hahn i Natalie Zhu, poza tym Anne-Sophie Mutter, Martha Argerich, Vladimir Ashkenazy itd. Same gwiazdy. Są nagrania i na instrumentach z epoki (grane z piano forte, a te wczesne z klawesynem) i na klasycznych współczesnych fortepianach.

 

Mimo to te dwie płyty z nagraniami Ibragimowej i Tiberghiena i tak wniosły do tych nagrań i do mojej płytoteki coś jeszcze innego, świeżego i ciekawego. Para jest wyjątkowo zgrana. Gra te sonaty bardzo prosto, lekko, z minimalną ilością ornamentacji. Słychać że znakomicie bawią się tą muzyką. Na płytach utwory są wymieszane (dojrzałe z bardzo wczesnymi) jakby chcieli pokazać jak rozwijała się ekspresja i warsztat u Mozarta. Nieprawdopodobnie pięknie zagrane jest adagio gigantycznej sonaty K379, którą Mozart skomponował na wielki koncert dla arcybiskupa Colloredo. Polecam, bo niby repertuar tak często ograny i znany, a i słuchało mi się wyśmienicie. Jak czegoś zupełnie nowego :-)

 

R-8575380-1464360404-8156.jpeg.jpg

 

Mozart to jest Gigant. Jak to napisał Rosen, nawet kiedy pisał chałturę na szybkie zamówienie, to jej poziom często dorównywał natchnieniu u innych kompozytorów ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zanim napiszę o wrażeniach, od razu uprzedzam że słucham klasyki coś ponad 3 lata i nie mam dyplomu szkoły muzycznej, więc piszę o swoich odczuciach jak większość melomanów na tym forum. Prośba więc żeby się pewien Artysta nie napinał znów zanadto, jak w innych wątkach, i nie zarzucał mi że bezprawnie oceniam własnym uchem swoje własne płyty nie mając kompleksowego wykształcenia muzycznego. To wiadomy absurd na tym forum, ponieważ nie jest ono medium dla wyłącznie wykształconych, profesjonalnych muzyków, tylko miejscem wymiany informacji dla miłośników muzyki).

 

Sądzę że to wie tutaj każdy, poza wiadomą, zadufaną dwójką 'ekspierdów' która szukała pretekstu do afery i nie masz się czym przejmować, wspominać tego i do tego wracać. Zresztą mam nadzieję, że po ostatniej zadymie w kilku wątkach i interwencji Modów, tamto już nie wróci.

 

Co do monografii, to patrząc na spis wykonań i nagrań na stronie Mozart225.com, to zdecydowanie jest to jedna z najlepiej pomyślanych monografii. Masz całość Dzieła Mozarta. Praktycznie nieoceniona rzecz do celów poznawczych dla miłośników tego kompozytora. Teraz podobnie jak z Ibragimową możesz sobie kompletować pojedyncze, wyjątkowe nagrania. Z pewnością warto zapoznać się z alternatywnymi nagraniami koncertów fortepianowych (z historycznie poinformowanych Immerseel, ze współczesnych Zacharias), z pewnością, o ile nie masz jeszcze, warto poznać nagrania symfonii Bruggena. Poza tym oczywiście opery i tutaj rewelacyjna seria Teodora Currentzisa, która zgarnia mnóstwo nagród, albo nieco starsze, też pyszne nagrania Jacobsa dla ówczesnej Harmonia Mundi.

 

Ola uwielbia Mozarta więc zawsze posłuży pomocą w doborze ciekawych nagrań w razie czego :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sądzę że to wie tutaj każdy, poza wiadomą, zadufaną dwójką 'ekspierdów

 

Grałem muzykę Mozarta w wieku 7 lat.

Jest tutaj dużo więcej ekspertów czy muzyków niż ci się wydaje i nie są to twoi znajomi.

Chcesz B-moll, żebym zaprosił tu moich znajomych muzyków ?

Taki czujesz się silny bo masz kilku kumpli.

A co będzie jak ja zaproszę swoich.

Tak długo jak ktoś będzie mnie wywoływał do tablicy tak długo będę odpowiadał.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie masz się czym przejmować, wspominać tego i do tego wracać.

 

Masz rację. Po prostu niesmak pozostał, że przez to zaszczuwanie i fanaberie "wiadomo kogo", ktoś nie może otwarcie pisać o muzyce na dedykowanym do tego celu forum, bo się nie spodobało że nie mam dyplomu szkoły muzycznej (on dyplom ma, ale o znakomitej większości gatunków klasyki nie ma pojęcia, na co dał dowód wypisując różne "cuda", a mimo to się wypowiada). Sądząc po komentarzu wyżej sensu Twojej wypowiedzi też nie ogarnął i znowu czepia się nieobecnego Bmolla. O poziomie wykonawczym nie będę już nawet pisał bo pisali o tym ludzie, którzy w tym siedzą.

 

Ok. Koniec tematu i nie wracajmy więcej do tego, żeby nie prowokować kolejnych reinkarnacji trolla.

 

Ola uwielbia Mozarta więc zawsze posłuży pomocą w doborze ciekawych nagrań w razie czego :-)

 

Wiem. Już miałem przyjemność korzystać z Oli wiedzy na temat Haydna i Mozarta. Co do Immerseela, to jego nagrania koncertów mam już od ponad roku. Dosyć dobrze zresztą osłuchane. Dwie opery w interpretacji Jacobsa i Don Giovanniego Currentzisa również. Zachariasa nie znam. Popróbuję wcześniej na Tidalu lub Spotify i jak się okaże, że przypadnie mi do gustu, to może zamówię. Dzięki wielkie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łamanie pudełek to wina Poczty PL i głównie listonoszy którzy często próbują wsunąć je do skrzynki pocztowej.Wysyłka z JPC do Polski 3.99 euro,

dużo taniej niz kiedyś.Nie jestem fanem boxów płytowych ale mam kilka i maksymalnie jest w nich do 10 płyt.

Więcej płyt w boxach to już typowe natręctwo które nie wiadomo jak nazwać - maniactwem melomańskim czy zboczeniem melomańskim ?

Zarówno jedno jak i drugie nadaje się do dłuższego leczenia.

Niestety, leczenie rzadko kiedy bywa skuteczne, ale próbować można :).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, leczenie rzadko kiedy bywa skuteczne, ale próbować można :).

 

Następny. Już ręce opadają... Pasqual, nie znasz opisywanego boksu, zapewne nie wczytałeś się nawet w kwestię tego jaki był cel jego zakupu, ale od razu brałbyś się za leczenie innych? Brawo :) A pomyślałeś że chciałem mieć po prostu wszystkie kompozycje i nawet nieukończone szkice Mozarta? Że zależało mi na pełnym komplecie tego konkretnego kompozytora, do celów poznawczych-edukacyjnych? Nie zmienia to przecież faktu, że mam również i zbieram wiele pojedynczych, starannie dobieranych wykonań i interpretacji Mozarta, których w tej monografii nie ma. Pisałem zresztą o tym.

 

Nie bierz przykładu z tych dwóch trolli-cwaniaczków, którzy rozkręcili wiele zadym na tym forum (i które skończyły się dla nich banami), tylko dlatego że im się nie spodobał fakt, że ktoś może słuchać muzyki i ją poznawać w inny sposób niż oni. Więcej tolerancji. Ja wiem, że "elyta nie słucha boksów, bo to za mało trendy", ale ja jestem tylko zwykłym miłośnikiem klasyki i jak już kupuję jakiś boks, to jest to wynikiem przemyślanej decyzji. Daruj więc sobie złośliwe teksty, bo mam już dosyć jątrzenia, a Twój post jak widać nie miał nic innego na celu...

 

A tekst Magnepana to pic na wodę, jak większość jego "popisów". Kupując nawet nagrania organowe Bacha dowolnego wykonawcy (chociażby Koopmana) dostaje box który ma więcej niż 10 płyt. Że nie wspomnę o kantatach, które wszyscy niemalże miłośnicy Bacha kupują kompletami (znakomita większość na forum ma jeden lub nawet dwa komplety i dokupuje pojedyńcze, ulubione kananty w alternatywnych wykonaniach). Ich też będziesz leczył?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tekst Magnepana to pic na wodę, jak większość jego "popisów". Kupując nawet nagrania organowe Bacha dowolnego wykonawcy (chociażby Koopmana) dostaje box który ma więcej niż 10 płyt. Że nie wspomnę o kantatach, które wszyscy niemalże miłośnicy Bacha kupują kompletami (znakomita większość na forum ma jeden lub nawet dwa komplety i dokupuje pojedyńcze, ulubione kananty w alternatywnych wykonaniach). Ich też będziesz leczył?

 

Taki "Ring" Wagnera to niemal zawsze 14 CD i w zasadzie ciężko kupić to w rozbiciu na części. Utrzymując tezę Magnusia-zawsze-eksperta, że "kupowanie boxu powyżej 10 płyt to zboczenie, które kwalifikuje się do leczenia", to wszyscy miłośnicy Wagnera, którzy kupili "Ring" pod batutą dowolnego dyrygenta (a sporo ich było i jest na forum) nadają się do leczenia. Z Krzyśkiem Kozłowskim na czele. Cudowna teoria. Od razu widać że autor tezy jest profesjonalistą :-))))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.