Skocz do zawartości
IGNORED

Wzmacniacz klasy A\AB kontra wzmacniacz klasy D


mer
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

11 minut temu, robsonic napisał:

To nie ja slucham w pokoju zestawow o mocach w kilowatach

Ale zabierasz głos w temacie, gdzie nie masz wiele do powiedzenia. Ani nie słuchałeś przyzwoitego wzmacniacza w klasie D, i to do tego w przyzwoitym systemie. Wybacz, ale u Ciebie wąskim gardłem będą kolumny, niezależnie co do nich podłączysz. 

Szczególnie, że piszesz o ostrej górze, co właśnie jest cechą Tonsili. Przynajmniej Maestro II lub III, z s pewnie jest podobnie.

Pewnie masz przyzwoite, lepsze niż marketowe granie, ale trudno wyciągać opinie na temat jakichkolwiek wzmacniaczy, nie słuchając ich, lub nie dając im rozwinąć możliwości. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

System gra dobrze, albo nie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Lech36 napisał:

Jest jeden, ale nie wiedzieć czemu ciągle szczypany przez wszystko wiedzących ;-).

Zwlaszcza tych wiedzacych, co wiedza, ze nic nie wiedza ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez robsonic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zresztą jak chodzi o to co kto słyszy, to niech każdy pisze co uważa. Subiektywna sprawa. Ja się wypowiadam głównie w temacie techniki ew. moich subiektywnych wrażeń i nikomu nie każe tego traktować jako jedynej słusznej drogi.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

System gra dobrze, albo nie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Teraz, robsonic napisał:

Zwlaszcza tych wiedzacych, co wiedza, ze nic nie wiedza ?

Ważne że są wśród na tacy co piszą że słyszą pozostałości 500 kHz w sygnale. Zawsze to przyjemniej jest widzieć że są na świecie jednostki wybitne pod względem słuchu. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, barmanekm napisał:

Ale zabierasz głos w temacie, gdzie nie masz wiele do powiedzenia. Ani nie słuchałeś przyzwoitego wzmacniacza w klasie D, i to do tego w przyzwoitym systemie. Wybacz, ale u Ciebie wąskim gardłem będą kolumny, niezależnie co do nich podłączysz. 

Szczególnie, że piszesz o ostrej górze, co właśnie jest cechą Tonsili. Przynajmniej Maestro II lub III, z s pewnie jest podobnie.

Pewnie masz przyzwoite, lepsze niż marketowe granie, ale trudno wyciągać opinie na temat jakichkolwiek wzmacniaczy, nie słuchając ich, lub nie dając im rozwinąć możliwości. 

Zmartwie Cie... Uzywam korektora i wiem na "ile sopranow" moge sobie pozwolic. Tu nie chodzi o glosnosc wysokich tonow tylko o ich charakter. To jest nieistotne do jakich tweeterow podpinam wzmacniacz klasy D. Zawsze slysze cos co mnie wk.. dlatego dalem sobie spokoj z impulsowkami. Myslales , ze nie szukalem i nie chcialem nigdy kupic? Tez lubie nowinki techniczne ale nabijanie ludzi w butelke pod przykrywka jakichs magicznych haselek uwazam za powazna kpine. Poza tym ceny 10k i wiecej za tak naprawde chinczyka w srodku to kolejny absurd.

PS. Za tydzien jestem w Warszawie. Jaki salon ze wzmakami klasy D polecasz (najlepiej konkretny adres)? Nie mam problemu zebym, podskoczyl i posluchal swoich plikow audio..(moze nawet szwagra zabiore, ktory ma gumowe ucho (nawet nie ma zadnego HI-FI w domu) zatem kompletnie bedzie dla mnie osoba postronna, bez uprzedzen)..

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez robsonic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obecnie 100% nagłośnienia koncertowego tak halowo/stadionowego jak i klubowego to klasa D, zarówno front jak i monitory. Wszystko i wszędzie. Być może w niektórych stacjonarnych instalacjach ostały się końcówki liniowe, ale to są wyjątki a ich czas jest policzony. Wzmacniacze liniowe lampowe to oczywiście domena gitarzystów i części basistów, ale i tu basisci już dawno docenili zalety klasy D a gitarzysci wchodzą z "cyfrą" na koncerty i do studia i nawet się nie wstydzą, zresztą brzmienie nowoczesnych odmian metalu to wyłącznie cyfra. Wzmacniacze w monitorach studyjnych to też coraz częściej klasa D i nie bardzo jest się na co obrażać. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wcale nie taki stary topic:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zastanawiam sie dlaczego najczesciej zachwalaja wzmaki klasy D ci, ktorzy siedza w estradzie. Jakos pochlebnych opinii wzmakow tej klasy przeznaczonej do gospodarstw domowych szukac ze swieca (mowa o prywatnych szczerych opiniach a nie sponsorowanych oczywiscie) ... hmm.. Ciekawe..

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez robsonic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Jesli masz na mysli mnie (a pewnie tak) to trafiles jak kula w plot. To nie ja slucham w pokoju zestawow o mocach w kilowatach. Nie trzeba miec wszechwiedzy, ze kilowaty i jakosc brzmienia nie ida w parze.. Podobnie jak duze miesnie i inteligencja (z pewnymi oczywiscie wyjatkami)

Masz duzo miesni?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, robsonic napisał:

Jaki salon ze wzmakami klasy D polecasz

Nie wiem jakie są salony. Ale uważaj, bo jak byłem zainteresowany moim wzmacniaczem to w jednym z salonów w ramach demonstracji podłączyli mi go przez wejście analogowe, używając jakiegoś DAC'a NAIM'a jako źródło (i to z regulowanym wyjśćiem). Zagrało to tak, że nie kupiłbym ani jednego, ani drugiego. A tak się składa, że obydwa te klocki, to całkiem przyzwoite urządzenia.

W przyszłym tygodniu, to się możesz wybrać na audioshow, może będzie jakiś sensowne zestawiony pokój z jakąś impulsówką.

Na szczęście mogłem sobie sam podłączyć, a nawet wziąć do domu kilka urządzeń i porównać (Unison Research Preludio , Fezz Audio Titania, i Lyngdorf). Wcześniej przez kilka lat miałem tranzystorową klasę AB z wyższej półki (wyłącznie na FETach), a jeszcze wcześniej AB z niższej. Do tego trochę DIY. No i trochę sprzętu się osłuchałem u znajomych audiofili. Słuchałem sporo sprzętów lepszych, gorszych i nie klasa, ani technologia nie była tutaj ważna. Akurat u mnie, z moją akustyką, kolumnami i rodzajami słuchanej muzyki, w zakładanym budżecie najlepiej wypadł wzmacniacz D klasowy, w pełni cyfrowy. Do tego dosyć często korzystam z układów korekcji akustyki jak i mam włączoną funkcję automatycznego niwelowania przesterów, dzięki czemu wielu płyt da się słuchać, gdzie nie byłoby to możliwe.
 

51 minut temu, robsonic napisał:

Zastanawiam sie dlaczego najczesciej zachwalaja wzmaki klasy D

Tracisz czas, na zastanawianie się, z którego nie sposób wyciągnąć wniosków.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez barmanekm

System gra dobrze, albo nie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
15 godzin temu, jar1 napisał:

To dotyczy nagłośnienia sali a nie nagrań wydawanych potem na płytach.

Nagrania wydawane na płytach, te najdroższe, czasem stosują lampowej mikrofony, np. znanej firmy Neumann. A ta firma w najczulszym miejscu, w zasilaczu mikrofonu lampowego ma co? ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, barmanekm napisał:

Na szczęście mogłem sobie sam podłączyć, a nawet wziąć do domu kilka urządzeń i porównać (Unison Research Preludio , Fezz Audio Titania, i Lyngdorf). Wcześniej przez kilka lat miałem tranzystorową klasę AB z wyższej półki (wyłącznie na FETach), a jeszcze wcześniej AB z niższej. Do tego trochę DIY. No i trochę sprzętu się osłuchałem u znajomych audiofili. Słuchałem sporo sprzętów lepszych, gorszych i nie klasa, ani technologia nie była tutaj ważna. Akurat u mnie, z moją akustyką, kolumnami i rodzajami słuchanej muzyki, w zakładanym budżecie najlepiej wypadł wzmacniacz D klasowy, w pełni cyfrowy. Do tego dosyć często korzystam z układów korekcji akustyki jak i mam włączoną funkcję automatycznego niwelowania przesterów, dzięki czemu wielu płyt da się słuchać, gdzie nie byłoby to możliwe.

Masz wieksze doswiadczenie ode mnie w temacie zonglerki wzmacniaczami z wyzszek polki. Ja nie jestem az takim wielkim fanem audio. Kiedys sprzedawalem wzmacniacze ale raczej srednia i niska polka. Z najwyzsza polka mialem do czynienia tylko w salonach. Kiedys w Londynie sluchalem wynalazkow nawet za 100 tys funtow... Czy warto wywalic tyle pieniedzy na wzmacniacz? Moim zdaniem absolutnie NIE. Podchodze do tematu audio w sposob przecietny, czyli bez fanatyzmu. Poprostu lubie czasem sobie czegos posluchac ale ma to nie meczyc tylko sprawiac przyjemnosc. Czasami lubie posluchac tych samych materialow audio na roznych urzadzeniach.. Ten Twoj wzmak to wlasciwie klasa Z (odmiana D tak jak w przypadku klasy T). Lyngdorfa nie sluchalem wiec nie wiem czy tez ma te przykre pozostalosci audio w wysokich tonach co wiekszosc klasy D (kilowaty estradowe).. Musialbym gdzies tego posluchac dlatego zapytalem o jakis adres w stolicy sklepu/salonu, gdzie moge tego i podobnych pomacac. (pierwsze tansze moduly hypex mam za soba - oczywiscie z Chin) ?

Przemierzajac internet najwiecej pochwal jak na razie wyczytuje o tym wzmaku:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ale znow nie wiem czy piszacy te wszystkie opinie nie kieruja sie przypadkiem historia brzmienia NAD3020. Kupowanie w ciemno nie ma sensu. Kieruje sie tylko i wylacznie ciekawoscia. Nie chce za duzo zmieniac u siebie w sprawie audio, bo poprostu nie zalezy mi na tym az tak bardzo. Moge wydac moze 2 tyski na delikatne odswiezenie brzmienia w salonie ale z drugiej strony nie chce nic pogorszyc. Zona i tak sie wkorza, ze za duzo mam elektroniki na kazdym kroku a wiadomo, ze dodanie kolejnego wzmacniacza to kolejny gadzet i byc moze niekoniecznie potrzebny. Pomyslalem, ze skoro mam AB bipolar/mosfet i A lampe pod reka to moze dla porownania jakis klocek D ale pod warunkiem, ze nie bedzie meczyc jak wiekszosc konstrukcji impulsowych. Jakbym nawet kupil cos w ciemno i okazaloby sie klapa to do zasilania niskotonowych glosnikow moglbym od biedy uzyc. Tonsil Maestro S mozna zasilac metoda bi wiring'u ? ... Tylko po co mi to? - Cena ciekawosci...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez robsonic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, robsonic napisał:

Czy warto wywalic tyle pieniedzy na wzmacniacz? Moim zdaniem absolutnie NIE. Podchodze do tematu audio w sposob przecietny, czyli bez fanatyzmu

Moim zdaniem też nie. Oczywiście zależy ile się ma na koncie, jakie mieszkanie etc. Powyżej pewnych kwot, to już głównie biżuteria.

13 minut temu, robsonic napisał:

Jakbym nawet kupil cos w ciemno i okazaloby sie klapa to do zasilania niskotonowych glosnikow moglbym od biedy uzyc

Nic nigdy nie kupowałbym w ciemno. Chyba, że byłaby możliwość bezproblemowego zwrotu.

Kumpel ma jakiegoś NADa cyfrowego i sobie go chwali za funkcjonalność. Wcześniej miał styczność wyłącznie ze sprzętem marketowym to i dźwiękowo sobie chwali. Ja miałem kiedyś przez około rok NAD C326BEE, czyli w klasie AB. Był to taki bezpieczny wybór, grał fajnie, ale sporymi brakami i dosyć agresywną górą i jednocześnie nieco mulił. Lepiej spisywał się jako końcówka mocy. Osobiście w takich kwotach, patrząc na parametry mocowe tego wzmacniacza, to lepiej poszukać używki w klasie AB, lub nawet coś nowego. Tutaj moim zdaniem płaci się za dodatkowe bajery.

Chociaż nie, w sumie może warto wypróbować. Nie wiem... Może być dobrze, może być źle...

To w sumie jest na Hypexach jakiś. Mówiąc krótko, jak zawsze - trzeba posłuchać.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez barmanekm

System gra dobrze, albo nie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
31 minut temu, barmanekm napisał:

Ja miałem kiedyś przez około rok NAD C326BEE, czyli w klasie AB. Był to taki bezpieczny wybór, grał fajnie, ale sporymi brakami i dosyć agresywną górą i jednocześnie nieco mulił. Lepiej spisywał się jako końcówka mocy. Osobiście w takich kwotach, patrząc na parametry mocowe tego wzmacniacza, to lepiej poszukać używki w klasie AB, lub nawet coś nowego.

I to juz jest cos. Jednakze tak jak pisalem wyzej jesli mam cos zmieniac i dzialac na zasadzie porownywania jednych sprzetow do drugich to wolalbym cos wlasnie w innej technologii (ale tez budzetowego oczywiscie). Wzmacniaczy w klasie AB mam/mialem naprawde sporo (takich oczywiscie starszych i w cenie powiedzmy do tysiaka na chwile obecna). Jakbym policzyl wszystkie wliczajac nawet te , ktore "pozyczylem znajomym na wieczne uzytkowanie" to moze to byc nawet z 30-40 sztuk.. Takze jakies tam doswiadczenie w tanich zabawkach mysle, ze mam.

Nie wiem jeszcze dlaczego ale niektore nagrania lepiej brzmia u mnie na lampie a niektore na tranzystorze. Generalnie "nowa muzyka" czyli wspolczesna z krystaliczna czystoscia z regoly lepiej brzmi na lampie (pomijam basy, chodzi mi o cala scene i soprany) natomiast stare kawalki czesto lepiej wypadaja jednak na wzmaku bipolarnym. Te roznice sa oczywiscie subtelne ale jednak sa.. Sprawa sie robi na tyle dziwna, ze czasami jak chce posluchac konkretnego albumu to wiem, ze musze odpalac inny wzmacniacz ?

PS. Zdarza mi sie sluchac czasami nawet kaset magnetofonowych ale glownie znanych mi na pamiec albumow i jakby czasami na CD ten sam album mial inny przekaz niekoniecznie "lepiej brzmiacy".. Czystosc z CD czasem moze przeszkadzac..Cholera wie co za tym stoi. Nie tylko ja mam takie przemyslenia. Ludzie zaczynaja wracac do analogu. Nastepuje wysyp plyt winylowych. Kasety i decki zaczynaja drozec. Jakas przeciez przyczyna powazna musi byc takiego stanu rzeczy..

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez robsonic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, robsonic napisał:

Nie wiem jeszcze dlaczego ale niektore nagrania lepiej brzmia u mnie na lampie a niektore na tranzystorze.

To akurat myślę, zależy nie tyle od technologii, co od parametrów wzmacniacza, często idących w parze z technologią.

Np. jakbym słuchał wyłącznie Leonarda Cohena, Neila Younga, czy nawet wczesnych Rolling Stonesów, to zamiast tego co mam, zestawiłbym sobie inny zestaw. Te kawałki były super grane właśnie na A-klasowej lampce z np. wysoko-efektywnymi Klipsch Heresy III, które jeszcze wtedy miały przyzwoitą cenę. Była magia. Jednak po włączeniu klasyki, lub wybranej elektroniki albo ciężkiego grania to wszystko się nieco wykładało. Lyngdorf nie miał tej magii (bo on w ogóle nie ma charakteru), ale zagrał wszystko, łącznie z klasyką. U mnie charakteru zestawowi nadają kolumny (Harbeth), które mają nieco wyeksponowaną średnicę i delikatnie przyciemnioną górę. Na początku myślałem, że fajnie zagrają z mocniejszą lampą, ale Fezz Audio Titania, okazała się totalną klapą. A taki zestaw mogę polecić, jako bezpieczny wybór w zakresie cenowym. Zresztą moim zdaniem, istotny jest dobór tych dwóch elementów: wzmacnaicz + kolumny i ryzykownie jest o nich dyskutować w izolacji.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez barmanekm

System gra dobrze, albo nie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
21 minut temu, barmanekm napisał:

Zresztą moim zdaniem, istotny jest dobór tych dwóch elementów: wzmacnaicz + kolumny i ryzykownie jest o nich dyskutować w izolacji.

Oczywiscie, ze tak. Dlatego ja akurat dobieram rozne wzmacniacze pod swoje kolumny, ktore juz znam i jestem do nich przyzwyczajony. Jestem w dolnej polce cenowej ale dzieki temu mam wieksze mozliwosci przetestowana wiekszej liczby urzadzen. Mysle, ze generalnie mniejszym procentem niedoboru kolumn i wzmacniacza sa glosniki o wyzszych impedancjach. Kiedys w sklepie zauwazylismy, ze kolumny 8 omowe jakby graja uniwersalniej w stosunku do 4 omowych. Tak jakby wieksza liczba wzmacniaczy lepiej sobie radzila z osemkami. Dlatego tez jakis czas temu rozwazalem wogole kolumny 16 omowe ale nie za duzo tego w formie podlogowej na rynku ? Moglbym sprobowac zmienic glosniki i zwrotnice u siebie czyniac je 16 omowkami. Jednakze to juz bardzo spora ingerencja w cala konstrukcje dajaca raczej ujemny efekt koncowy...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
24 minuty temu, robsonic napisał:

Kiedys w sklepie zauwazylismy, ze kolumny 8 omowe jakby graja uniwersalniej w stosunku do 4 omowych

To jest sensowne. 4 omy, potrzebują dwukrotnie więcej prądu, przy tym samym sygnale napięciowym, i często pogarsza to pozostałe parametry wzmacniacza. Oprócz nominalnej impedancji, warto także patrzeć na minimalną impedancję kolumn. Np. kolumny podane jako 4 omowe, mogą mieć miejscowe spadki, nawet poniżej 2 omów, a 8 omowe mieć np. miejscami 5 omów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez barmanekm

System gra dobrze, albo nie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej zacząć rekonesans klasy D od najwyższej półki...technologicznej, czyli coś GaN...z gotowych wzmacniaczy Technics albo jakiś moduł na GaN do testów.

Celem odsłuchu powinno być sprawdzenie, czy wzmacniacz impulsowy ma to coś, co odróżnia dobry wzmacniacz od przeciętnego.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
52 minuty temu, J.Jerry napisał:

Najlepiej zacząć rekonesans klasy D od najwyższej półki...technologicznej, czyli coś GaN...z gotowych wzmacniaczy Technics albo jakiś moduł na GaN do testów.

Celem odsłuchu powinno być sprawdzenie, czy wzmacniacz impulsowy ma to coś, co odróżnia dobry wzmacniacz od przeciętnego.

Raczej zapomniec mozna o tym, ze ktos nam pozyczy takie cus.. Pozostaje kupno w ciemno czyli wole leciec na Karaiby ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, przemak napisał:

Nagrania wydawane na płytach, te najdroższe, czasem stosują lampowej mikrofony, np. znanej firmy Neumann. A ta firma w najczulszym miejscu, w zasilaczu mikrofonu lampowego ma co? ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Impulsowy zasilacz? 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A skąd wiadomo, ze jest impulsowy? Waży 1.5 kg, to dosyć sporo. Są trzy wersje, które oprócz zastosowanej wtyczki mogą się różnić połączeniem uzwojeń transformatora (równoległe dla 117 V i szeregowe dla 230 V).

OK, jest impulsowy. Ma przetwornicę DC i może działać na każdym napięciu pomiędzy 100 a 230. W sumie jest w osobnej obudowie, a zasilanie można łatwo odfiltrować.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

System gra dobrze, albo nie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat wzmacniacz z zasilaczem impulsowym słyszałem i grał OK. Wzmacniacz był jednak AB. To można zrobić dobrze.

Chyba to był jakiś Bryston.

Poza tym, lampy są odporne na zakłócenia emi znacznie bardziej niż krzem. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez jar1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dopuszczacie sytuację, że posiadacz takiego zasilacza odkrenca cztery śrupki i paczy co jest w śrotku? ? I jam to jakieś 20 lat temu uczynił, stąd wiem ? A mikrofon dziękuję, działa. 

A uwagi o odporności lamp... A polaryzacja wkładki to skont? Z baterii? ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
7 hours ago, przemak said:

A dopuszczacie sytuację, że posiadacz takiego zasilacza odkrenca cztery śrupki i paczy co jest w śrotku? ? I jam to jakieś 20 lat temu uczynił, stąd wiem ? A mikrofon dziękuję, działa. 

A uwagi o odporności lamp... A polaryzacja wkładki to skont? Z baterii? ?

Jeśli to nie był żart, to i komputery i smartfony mają opcję automatycznej korekty. Taka moja rada.

 

15 hours ago, barmanekm said:

To jest sensowne. 4 omy, potrzebują dwukrotnie więcej prądu, przy tym samym sygnale napięciowym, i często pogarsza to pozostałe parametry wzmacniacza

A czy 4 omy przy tym samym sygnale napięciowym nie będą parę dB głośniejsze? myślę że główny problem jest taki, że im wzmacniacz mocniejszy, tym mniejszy odstęp szumu i zniekształceń dla niskich poziomów sygnału. Do ekwiwalentnego głośnika 8ohm, trzeba dostarczyć wyższą amplitudę, do uzyskania podobnych dB, więc wzmacniacz pracuje z większym odstępem THD+N.

Dlaczego u jednego ten sam wzmacniacz szumi, a innego nie? Bo u pierwszego głośniki mają wyższą efektywność.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez januss73
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, januss73 napisał:

Dlaczego u jednego ten sam wzmacniacz szumi, a innego nie? Bo u pierwszego głośniki mają wyższą efektywność.

To sie zgadza tylko po czesci. Wzmacniacz produkuje takze "szumy tla" o stalym poziomie glosnosci, ktore slychac na ekstremalnie czulych przetwornikach przy niskich poziomach sygnalu wyjsciowego/niskiej glsnosci odsluchu

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, januss73 napisał:

A czy 4 omy przy tym samym sygnale napięciowym nie będą parę dB głośniejsze?

Tzn. na obciążeniu wydzieli się dwukrotnie wyższa moc, więc w teorii takie kolumny mogą mieć + 3 dB na starcie i można to uwzględnić podczas porównywania. Czyli, że kolumny 4 omowe, np. 93 dB, będą równoważnym obciążeniem co 8 omów 90 dB. Zakładające, że oba modele mają podaną PRAWDZIWĄ efektywność wyrażoną w dB/2.83 V/m. Z tym bywa różnie, bo czasami producent może podawać efektywność w dB/1 W/m. Piszę prawdziwą, bo jak się często popatrzy na testy, to widać, że producenci lubą zawyżać efektywność, wiedząc, że ludzie na to patrzą.

(ogólnie to pierwsze powinno się lepiej nazywać czułość, a to drugie właśnie efektywność lub skuteczność, ale zwykle pojęcia czułość/efektywność/skuteczność są mieszane)

Należy pamiętać jednak o przebiegu impedancji. Czyli, że kolumny 4 Omowe, mogą mieć minima rzędu 2 Om, a 8 omowe raczej do tak nisko na pewno nie zejdą. Pewnie raczej coś ok4- 6 om (ale może być różnie). I tutaj np. dla wzmacniacza mogą pojawić się problemy.

To, że kolumny (i słuchawki) wysokoefektywne mogą szumieć to prawda. Właśnie dlatego, że szum wzmacniacza jest stały (w wartościach bezwzględnych np. nV lub uV RMS, w jakimś zakresie pasma, co zresztą napisał Xajas, i siłą rzeczy będzie bardziej słyszalny na wysoko skutecznych przetwornikach.
To czy będzie lepiej czy gorzej zależy od kilku innych czynników. Może np. dzięki wyższej efektywności wzmacniacz w klasie AB, nie będzie wchodził w pracę w klasie B, może dzięki lepszej efektywności będzie pobierać mniej prądu i co za tym idzie mieć mniejsze zniekształcenia. Ale z drugiej strony, tak jak zauważyłeś, będzie zwykle pracował na mniejszym sygnale, czyli bliżej szumu. Z drugiej strony będzie mieć większy zakres dynamiki, zanim wejdzie w przesterowanie...
Tak sobie gdybam. Generalnie temat jest bardziej złożony i zawsze wypadałoby rozpatrzeć konkretny przypadek: jaki wzmacniacz (moc, wydajność prądowa), jakie kolumny, jaką głośność chcemy uzyskać w zadanej odległości.


 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez barmanekm
Info w nawiasie o czułośći i efektywności

System gra dobrze, albo nie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
35 minutes ago, barmanekm said:

Należy pamiętać jednak o przebiegu impedancji. Czyli, że kolumny 4 Omowe, mogą mieć minima rzędu 2 Om, a 8 omowe raczej do tak nisko na pewno nie zejdą. Pewnie raczej coś ok4- 6 om (ale może być różnie). I tutaj np. dla wzmacniacza mogą pojawić się problemy.

Trzeba by jeszcze uwzględnić gdzie te minima impedancji wypadają? Jeśli tak nisko, że przeciętny wzmacniacz sobie z nimi nie radzi, to dla mnie nie jest winny wzmacniacz, a projektant kolumny.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Trzeba by jeszcze uwzględnić gdzie te minima impedancji wypadają? Jeśli tak nisko, że przeciętny wzmacniacz sobie z nimi nie radzi, to dla mnie nie jest winny wzmacniacz, a projektant kolumny.

Dobrze mowisz, to bledna konstrukcja, ale znajdziesz wielu audiofilow ktorzy twierdza ze to piec „nie wydala“.
Ja bym takich bubli nie kupowal :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
35 minut temu, barmanekm napisał:

To, że kolumny (i słuchawki) wysokoefektywne mogą szumieć to prawda. Właśnie dlatego, że szum wzmacniacza jest stały (w wartościach bezwzględnych np. nV lub uV RMS, w jakimś zakresie pasma, co zresztą napisał Xajas, i siłą rzeczy będzie bardziej słyszalny na wysoko skutecznych przetwornikach.

Szum jest podawany w RMS, a wartość szczytowa szumu Vpeak może być z 10dB wyższa. Może jak uwzględnić RMS sygnału muzycznego to wyjdzie S/N odpowiednio mniejszy i wszystko będzie się zgadzać. Szum - najlepiej różowy dodaje się do sygnału muzycznego i słuchamy sobie takiego mixa

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 2.11.2019 o 17:07, robsonic napisał:

 

?

PS. Zdarza mi sie sluchac czasami nawet kaset magnetofonowych

czasami na CD ten sam album mial inny przekaz niekoniecznie "lepiej brzmiacy".. Czystosc z CD czasem moze przeszkadzac..

Ludzie zaczynaja wracac do analogu.

Jakas przeciez przyczyna powazna musi byc takiego stanu rzeczy..

Maskowanie.

Nie słyszysz szczegółów tylko ogół, zwykle spójny.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.