kolumny życia

[Lutek]

Jeśli nie ma niskiego basu, to może nie ma czego kontrolować.

Tez prawda, tyle, ze jednym zalezy i jest priorytetem jak najnizsze zejscie, a dla innych przede wszystkim szybkosc, kontrola...jakosc.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość Diogenes]

Co ciekawe na AVS konstruktor opowiadał że sprowadził najnowszy wzmak Nagra ale zagrał znacznie poniżej jego w zestawieniu z Orbitalami.

Ciekawe jaki z tego morał ?

Pewnie chłopaki z Nagry nie umieją budować wzmacniaczy , a jakiś Icepower za 50 dolarów w obudowie ZETA gra lepiej ...szkoda gadać ...

 

Utwór organowy jest moim zdaniem bdb sprawdzianem całego wręcz pasma

Rozciągnięcia tak , szybkości i konturu nie .

Jedno trzeba przyznać panu Zeta Zero ...karkołomności pomysłu ..

Połączenie " muła" car audio z szybką i szczegółową wstęgą ..chylę czoła .

W kinie domowym musi grać, spektakularnie ;)

[Głuchy_Harry]

W kinie domowym musi grać, spektakularnie ;)

 

Mnie się na wystawie AS podobało. Taki wielki ekran z tyłu na którym albo pływały rybki, albo widać było rozgwieżdżone niebo. No a jak basem przyłoiło to nawet Głuchy_Harry słyszał. To są niewątpliwie kolumny dla mnie;-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 13 Maja 2017 przez Głuchy_Harry

[reart]

I Pan też zdanża... :-))

 

Skoro zawsze domagasz się konkretów to i ja chciałbym wiedzieć jaki to dokładnie wzmacniacz rozkłada na łopatki jakie audiofilskie marki?

 

zawsze nie zawsze - oceniłeś je jak jakieś marketowe boxy z płyty pilśniowej więc się dziwię skąd taka różnica percepcji i zapytałem o konkrety bo widać nie zdanżam i tak wiele się międzyczasie zmieniło ;-)

 

co do konkretów - Sonic Impact.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Szymon1]

Ciekawe jaki z tego morał ?

Pewnie chłopaki z Nagry nie umieją budować wzmacniaczy , a jakiś Icepower za 50 dolarów w obudowie ZETA gra lepiej ...szkoda gadać ...

 

 

Rozciągnięcia tak , szybkości i konturu nie .

Jedno trzeba przyznać panu Zeta Zero ...karkołomności pomysłu ..

Połączenie " muła" car audio z szybką i szczegółową wstęgą ..chylę czoła .

W kinie domowym musi grać, spektakularnie ;)

Tylko dialogów nie słychać :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[reart]

Ciekawe jaki z tego morał ?

Pewnie chłopaki z Nagry nie umieją budować wzmacniaczy , a jakiś Icepower za 50 dolarów w obudowie ZETA gra lepiej ...szkoda gadać ...

 

Morał jest ten że to już sam sobie dopowiedziałeś i polemizujesz z własnymi domysłami a właściwie nadinterpretacjami.

A serio - miałem na myśli tylko jedno - w tym konkretnym zestawieniu wzmacniacz Nagry zagrał gorzej niż Zeta klasa D. I tylko tyle. Ja tego nie stwierdziłem tylko jest to opinia jaką podał mi konstruktor ponieważ zamieniłem z nim kilka słów na AVS ubiegłego roku.

Diogenes - bądźmy poważni - chwytasz mnie za słowa jakie sam sobie dopowiadasz.

A mało to razy wzmak hajendowy za grube tysiące z kolumnami X zagra gorzej niż maluch za stówkę a już z innymi kolumnami Y jest odwrotnie? Brak "chemii". A Nagra zagra ale może genialnie z Wilsonami lub Avantgarde i rozłoży na łopatki resztę stawki.

Nie wiem czy Nagra robi super wzmacniacze bo nie słuchałem żadnego wzmacniacza Nagry - wiem że robi genialne magnetofony reporterskie.

Wszystkie hajendowe marki umieją projektować wzmacniacze a dziwnym trafem słuchać się ich nie da. Przykładów na AVS było sporo.

 

 

Rozciągnięcia tak , szybkości i konturu nie .

Jedno trzeba przyznać panu Zeta Zero ...karkołomności pomysłu ..

Połączenie " muła" car audio z szybką i szczegółową wstęgą ..chylę czoła .

W kinie domowym musi grać, spektakularnie ;)

 

co do szybkości i konturu masz rację ale jest jeszcze coś takiego jak barwa instrumentu i jeżeli ona jest oddana prawidłowo to jest to osiągnięcie + niskie zejście bez furkotania bez sensu (filmik) - szacun jak dla mnie. Czy to idzie w parze z super kontrolą - nie wiem - jak pisałem nie przywiązuję osobiście aż takiej wagi do subsonicznego czy choćby niskiego basu w moim sprzęcie.

 

W kinie brzmi spektakularnie ale o dziwo w muzyce również mi się spodobała i dlatego o tym piszę. Nie twierdzę że jestem wyrocznią i pewnie masz większe osłuchanie niż ja ale Zeta Zero wywarły na mnie fantastyczne wrażenie i tyle.

 

Słuchałem 2 albo 3 innych modeli. Tych Orbitali nie słuchałem.

 

OK rozumiem - nie jesteś gołosłowny

 

Firma Zeta Zero stosuje do wszystkich swoich kolumn głośniki Car Audio.

 

tego po prostu nie wiedziałem - jeżeli to pewna informacja to poszerzyła mój światopogląd. Dzięki.

 

Niskie zejście basu jest ważne ale to nie wszystko. To za mało żeby można mówić o dobrym dźwięku. Ciężkie drivery Car Audio nie różnicują basu i faktur. Nie mogą mając membrany o wadze 500-1000g

 

pewnie masz rację jeżeli to prawdziwy car audio. Ale muszę to sprawdzić nausznie - jak będzie kiedyś okazja zapytam konstruktora o szczegóły techniczne woofera oraz membrany i możemy to skonfrontować. Ale nie chce mi się wierzyć że żywcem ściąga głośniki car audio i aplikuje do hajendowych kolumn. Jak pisałem nie czuję się specem od niskiego basu a piszesz o bogactwie faktur itp a na moje ucho nie słyszałem żadnych na basie negatywnych efektów które by zaalarmowały moje uszy że coś nie halo się dzieje. Mam na myśli zniekształcenia, brak kontroli, timing czy jakieś furkotania itp. Nie wychwyciłem. Zdumiał mnie bas ponieważ w życiu czegoś tak spektakularnego na basie nie słyszałem - w ostrym rockowym graniu drżała podłoga i to tak jak sądzę czują ludzie w trakcie trzęsienia ziemi. Tak więc energia układu wzmak-kolumny jest niebywała, kontrola również a różnicowanie i faktury - nie wiem moja recepcja tego nie obejmuje. Skoro tak dywagujemy - napisz 2 słowa co rozumiesz pod tymi pojęciami. Różnicowanie basu i faktur?

 

No teraz, to juz sie zalamalem, bo nie tylko, ze w moich glosnikach membrany prawie sie nie wychylaja ale i lampa ktora je napedza chyba do niewiele czego sie nadaje, gdyz ma DF az 3 !!! (slownie: trzy) :-)

Na a jaka w takim razie jest kontrola basu przy takim DF ? A to zapraszam ciekawych i chetnych na posluchanie i rzetelna ocene.

 

Lutek - nie złamuj się - to tylko cyferki ;-)

najważniejsze co mówią Ci uszy - jeżeli jesteś z nimi w zgodzie to wszystko OK. Liczbę 1600 podał mi konstruktor. Nie sprawdzałem bo nie miałem akurat przy sobie Damping Factor Meter ;-)

Jeżeli w Twoim systemie wystarcza DM=3 i tobie jest z tym basem po drodze to super - chętnie bym basu u Ciebie z ciekawości posłuchał bo jak widać muszę się dokształcić z dołów pasma moje woofery uszu nie urywają.

Swoją drogą - może ktoś doświadczony konstruktorsko się w tej sprawie wypowie - na ile ważny jest DF. Mnie się wydaje że w przypadku tak potężnych wooferów i membran jak w ZZ duży DF jest wręcz konieczny aby tym sprawnie poruszyć w takt muzyki ... ale ja się na basie nie znam jak się okazało ;-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość Diogenes]

Nie pozostaje Tobie nic więcej jak zamówić sobie cały zestaw ZZ .

Będziesz szczęśliwy .

 

 

Patrząc na Twój domowy system faktycznie ZZ moźe robić wrażenie .

I nie piszę tego , żeby deprecjonować Twoją osobę .

Raczej nie miałeś okazji posłuchać prawdziwego hi-endowego systemu w kontrolowanych warunkach .

Tak po prostu ...;)

[Less]

DF może i byłby ważny, gdyby był rozpatrywany całościowo - wzmacniacz, przewody głośnikowe, zwrotnica w kolumnie. Tylko kto to pomierzy?

 

Jak to często bywa, wszyscy podniecają się tym, co jest akurat łatwe do zmierzenia i wykorzystania marketingowego, czyli DF samego wzmacniacza.

A ten może być potem niweczony przez opór przewodów głośnikowych i przede wszystkim przez opór cewki filtrującej przed głośnikiem w zwrotnicy.

 

Tu mamy też zaletę zasilania aktywnego - cewka przed głośnikiem nie ogranicza DF wzmacniacza.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość Diogenes]

Tak nawiasem mówiąc ..to chyba na ostatnim AVS te głośniki grały z Avidem i Nagrą ;/////

Coś jak 30 letni single malt pomieszany z colą albo garnitur od Błońskiego w połączeniu ze złotym łańcuchem na karku ...

 

Nie wiem kto wpadł na takie zestawienie ,,,gratuluję pomysłu ..

Gramofon Avida w kinie domowym ..ehhh.

[Gość]

Ja piszę tylko o wrażeniach jakie miałem podczas 3 krotnego odsłuchu tych kolumn choć przyznam że wersja Slim którą pan Tomek Rogula wystawiał na AVS 2016 w Warszawie na wysokich tonach brzmiała mi ostro i hałaśliwie. Był to jakiś kawałek rockowy (Nazareth?) stąd nie wiem czy to była kwestia nagrania czy ten kolejny model Zeta Zero tak mają.

 

To raczej kolumny, które kawałki Nazarethu podają łagodnie jak owieczka są do 4D. No ale teraz taki trend na "ściemnianą muzykalność".

 

W kinie ma to znaczenie gdy wybucha Nowy Jork ale w muzyce sporadycznie - chyba że ktoś na nich słucha non stop trash metal czy coś w tym styl

 

To typowy stereotyp i brak znajomości tego gatunku muzyki...

[babatular]

Zeta Zero - ale grają te kolumny. Car Audio'wa masakra narządu słuchu piłą mechaniczną.

Chyba tylko głuche nietoperze z zapędami sadomaso są w stanie zrozumieć i docenić ten typ wrażliwość na muzykę i jej odtwarzanie w warunkach domowych.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 14 Maja 2017 przez babatular

[Gość]

Przejrzyste nagry zwyczajnie "pokazały" resztę systemu a w zasadzie obnażyły.

 

 

No patrz? a Ci od kolumn mówìą, że to one są "zwierciadłem" systemu...zgłupieć można?

[Malwas.pl]

Ja słuchałem dwukrotnie tej marki na AudioShow, bodajże w 2015 i 2016 roku. O prezentacji w 2015 już pisałem, konkluzja taka kolumny dla nastolatka do nagłaśniania imprez w ogrodzie. Z tego pokazu wyszedłem bardzo uradowany, dowiedziałem się z wykładu jaki miał ktoś z tej firmy, że NASA albo FBI, nie pamiętam o którą agencję chodziło, wkradły się do komputera tej zacnej firmy by pozyskać informacje o rozwiązaniach stosowanych w ich konstrukcjach. To nie żart, tak było.

W roku 2016 również słuchałem ich kolumn, jaki to grał model, nie wiem ale braki spójności w tych kolumnach były dla mnie mocno słyszalne.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Lutek]

Lutek ...

Jeżeli w Twoim systemie wystarcza DM=3 i tobie jest z tym basem po drodze to super - chętnie bym basu u Ciebie z ciekawości posłuchał

 

Z posluchaniem nie ma problemu. Zapraszam na posluchanie nie tylko basu, ale brzmienia jako calosci we wszystkich zakresach. A przy okazji to chetnie bym z Toba porozmawial rowniez na inny temat na ktory sie wypowiadasz w innym watku na bocznicy.

Jak co to pisz na PW.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Audio Forever]

Ja słuchałem dwukrotnie tej marki na AudioShow, bodajże w 2015 i 2016 roku. O prezentacji w 2015 już pisałem, konkluzja taka kolumny dla nastolatka do nagłaśniania imprez w ogrodzie. Z tego pokazu wyszedłem bardzo uradowany, dowiedziałem się z wykładu jaki miał ktoś z tej firmy, że NASA albo FBI, nie pamiętam o którą agencję chodziło, wkradły się do komputera tej zacnej firmy by pozyskać informacje o rozwiązaniach stosowanych w ich konstrukcjach. To nie żart, tak było.

W roku 2016 również słuchałem ich kolumn, jaki to grał model, nie wiem ale braki spójności w tych kolumnach były dla mnie mocno słyszalne.

 

Jeśli ktoś opowiadał bzdury o FBI itd to traktuje słuchaczy jak idiotów. Co do spójności to dobrze słyszysz. Nie ma możliwości dobrego zespolenia dźwięku z ciężkich basówek Car Audio z szybką., lekką wstęgą. No po prostu nie ma takiej możliwości.

 

pewnie masz rację jeżeli to prawdziwy car audio. Ale muszę to sprawdzić nausznie - jak będzie kiedyś okazja zapytam konstruktora o szczegóły techniczne woofera oraz membrany i możemy to skonfrontować. Ale nie chce mi się wierzyć że żywcem ściąga głośniki car audio i aplikuje do hajendowych kolumn. Jak pisałem nie czuję się specem od niskiego basu a piszesz o bogactwie faktur itp a na moje ucho nie słyszałem żadnych na basie negatywnych efektów które by zaalarmowały moje uszy że coś nie halo się dzieje. Mam na myśli zniekształcenia, brak kontroli, timing czy jakieś furkotania itp. Nie wychwyciłem. Zdumiał mnie bas ponieważ w życiu czegoś tak spektakularnego na basie nie słyszałem - w ostrym rockowym graniu drżała podłoga i to tak jak sądzę czują ludzie w trakcie trzęsienia ziemi. Tak więc energia układu wzmak-kolumny jest niebywała, kontrola również a różnicowanie i faktury - nie wiem moja recepcja tego nie obejmuje. Skoro tak dywagujemy - napisz 2 słowa co rozumiesz pod tymi pojęciami. Różnicowanie basu i faktur?

 

Nie odbierz mnie źle. Wydajesz się sympatycznym gościem. Nie chcą Tobie w żaden sposób zrobić przykrości. Po prostu jesteś na tej drodze audio trochę na początkowym etapie. To nie jest nic złego. Każdy z nas tam był. Wtedy na człowieku robi wrażenie bas który przestawia ściany. W miarę lat jeśli będziesz dużo słuchał i miał kontakt z różnymi systemami, to powolutku nieco zmienisz zdanie. W ZZ nie słyszałeś wad, bo pewnych rzeczy w ogóle tam nie słyszałeś. Co więcej, wiele osób nigdy nie słyszało dobrego basu dlatego nie rozumie pojęcia różnicowania basu, pokazywania faktur itd. To że bas jest szybki, potężny, nisko schodzi i kopie w klatę to pewnie fajnie, ale można lepiej, tyle że trzeba to gdzieś usłyszeć. Przyjdzie czas, że i ty usłyszysz. Wszystko przed Tobą. Posłuchaj gdzieś na żywo dobrej perkusji i gitary basowej albo kontrabasu. Bas jest potężny ale różnorodny i wcale nie trzęsie podłogą ani ścianami. Z czasem sam do tego dojdziesz.

 

Ale nie zrażaj się np tym jak posłuchasz kolumn z przeciwległego bieguna np takich jak Tannoy, gdzie bas jest kiepski, nie schodzi nisko i w ogóle nie ma tego co Ty teraz lubisz. On jest różnorodny, ale nie ma niskiego zejścia, nie ma potęgi i masy. ZZ to przegięcie w jedną stronę, a Tannoy w drugą. Między nimi są tysiące innych rozwiązań.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 14 Maja 2017 przez Audio Forever

[Głuchy_Harry]

No po prostu nie ma takiej możliwości.

 

Spójność nie była celem tej konstrukcji. To ma być ładne wyposażenie salonu, takie w stylu techno czy jakimś podobnym (ja tam się nie znam na wszystkich nowych tryndach...). Ma dobrze grać z kinem domowym, przyjemnie mruczeć na basie, nagłośnić domową prywatkę a jak przyjdą koledzy na wódkę to właściciel może im zademonstrować jakie wielkie łup/dup/cyk potrafi jego system.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 14 Maja 2017 przez Głuchy_Harry

[babatular]

Ja słuchałem dwukrotnie tej marki na AudioShow, bodajże w 2015 i 2016 roku. O prezentacji w 2015 już pisałem, konkluzja taka kolumny dla nastolatka do nagłaśniania imprez w ogrodzie. Z tego pokazu wyszedłem bardzo uradowany, dowiedziałem się z wykładu jaki miał ktoś z tej firmy, że NASA albo FBI, nie pamiętam o którą agencję chodziło, wkradły się do komputera tej zacnej firmy by pozyskać informacje o rozwiązaniach stosowanych w ich konstrukcjach. To nie żart, tak było.

W roku 2016 również słuchałem ich kolumn, jaki to grał model, nie wiem ale braki spójności w tych kolumnach były dla mnie mocno słyszalne.

Poważnie był taki wykład z taką informacją o ataku hackerskim ze strony NASA czy FBI ???

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Głuchy_Harry]

Poważnie był taki wykład z taką informacją o ataku hackerskim ze strony NASA czy FBI ???

 

Tak. Tylko nie pamiętam czy to było w 2015 czy 2016 roku.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[babatular]

To w takim razie odsłuchy lakieru w listwie czy akustyczne pineski Harmonixa to jednak słabizna. Myślałem że w bełkocie firm tzw audiofilskich już nic nie jest w stanie mnie zaskoczyć- a tu proszę- wielki dorobek i technologia polskiej firmy zaatakowana przez największe mocarstwo świata.

Już naprawdę brak słów....

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Malwas.pl]

 

Poważnie był taki wykład z taką informacją o ataku hackerskim ze strony NASA czy FBI ???

Tak. Było to w 2015 roku, w hotelu Golden Tulip. Jeżeli pamięć mnie nie zawodzi chodziło o materiał z jakiego są zrobione głośniki wysokotonowe, wstegi. To właśnie dla tego materiału włamała się, któraś z powyżej wymienionych agencji by to wykraść.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Głuchy_Harry]

Tak. Było to w 2015 roku, w hotelu Golden Tulip.

 

Jeśli w Tulipie to na pewno w 2015r. Podczas ostatniej wystawy mieli pokój na stadionie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 14 Maja 2017 przez Głuchy_Harry

[Malwas.pl]

 

 

Jeśli w Tulipie to na pewno w 2015r. Podczas poprzedniej wystawy mieli pokój na stadionie.

Dokładnie. I jakąś prezentację multimedialną na ekranie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Głuchy_Harry]

Dokładnie. I jakąś prezentację multimedialną na ekranie.

 

A na ostatnim mieli jakiś wielki ekran na którym było rozgwieżdżone niebo;-) Chyba to było na I piętrze stadionu, niedaleko pokojów Audio Fastu, ale mogę się mylić. W każdym razie licytowali się na decybele z Wilson Audio;-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Malwas.pl]

Długo u nich nie posiedziałem, "coś" mnie wyrzucało z ich pokoju. Brak spójności był tak dokuczliwy. Podobny sposób prezentacji dźwięku u MBLa, dźwięk dookólny, a wrażenia dźwiękowe o lata świetlne, chyba nieosiągalne dla ZZ. Jedynie bas u MBLa odstawał, reszta, zszycie średnicy i wysokich wybitne. Moim zdaniem.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Głuchy_Harry]

MBL zaraz obok grał dużo lepiej. Te mniejsze kolumny MBLa nawet tak nie drażniły basem jak te największe cudaki.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[hudykot]

 

 

Jeśli w Tulipie to na pewno w 2015r. Podczas ostatniej wystawy mieli pokój na stadionie.

 

ZZ w 2015 mieli pokój na stadionie. Możliwe, że w Tulipie też.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Głuchy_Harry]

ZZ w 2015 mieli pokój na stadionie. Możliwe, że w Tulipie też.

 

Ale w 2016r. mieli już tylko na stadionie, o ile mnie pamięć nie myli. Ale chyba nie, bo w Tulipie spędziłem sporo czasu więc jakby był hałas, tobym zapamiętał;-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[keyop]

MBLe na stadionie grały bardzo melodyjnie, w wokalach i instrumentach słychać było (z braku lepszego określenia) takie naturalne ciepło w średnicy, aż się chciało słuchać.

 

ZZ, oprócz braku spójności, były strasznie jasne, aż świdrował w głowie. Konstruktor zapytany czy naprawdę tego nie słyszy stwierdził że nie i ze przecież wcale nie jest sam jasno, bo tylu ludzi przychodzi do niego i mówi jak to im się podoba dźwięk. Poziom samozadowolenia level master, skłonność do zastanowienia się nad uwagami krytycznymi zero (zeta?).

 

Starsze (nie dookólne) konstrukcje ZZ były po prostu hałaśliwe, jak kolumny projektowane do ostrego łojenia bez zbytniego wnikania w faktury i melodię, więc rozumiem że mogły się podobać niektórym. Jak mogą się podobać te nowe dookólne - nie potrafię zrozumieć.

 

BTW, im jestem staży tym bardziej doceniam dźwięk ciemniejszy i lepiej dociążony (ale nie sztucznie ocieplony, raczej szybki i naturalny) mimo że fizjologicznie coraz mniej słyszę w górze pasma, i takie granie jak ZZ jest dla mnie kompletnie nie do zniesienia (mimo, że powinno być chyba odwrotnie).

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[reart]

Nie pozostaje Tobie nic więcej jak zamówić sobie cały zestaw ZZ .

Będziesz szczęśliwy .

 

 

Patrząc na Twój domowy system faktycznie ZZ moźe robić wrażenie .

I nie piszę tego , żeby deprecjonować Twoją osobę .

Raczej nie miałeś okazji posłuchać prawdziwego hi-endowego systemu w kontrolowanych warunkach .

Tak po prostu ...;)

 

Diogenes - przypomnę że jesteś filozofem a nie prorokiem. Nie rozumiem co cię upoważnia do protekcjonalnego poklepywania mnie po ramieniu jak przedszkolaka bo spodobało mu się coś co ty wiesz że jest paścią a na dodatek oceniasz zdalnie i protekcjonalnie mój system/my grające na podstawie "patrzenia". Pogratulować ponadnaturalnych zdolności słuchania klocków przez patrzenie na opis konfiguracji. Zaczynam ci zazdrościć bo z czytania nie śmiałbym oceniać brzmienia na dodatek. Generalnie nie lubię bezpłatnej protekcji (choć w tym przypadku nie jest do końca bezpłatna bo odnoszę wrażenie że cierpisz na niedowartościowanie ego i lubisz to robić cudzym kosztem). Ja nie oceniam twoich klocków ani nie śmiałbym ci czegokolwiek sugerować bo ich nawet nie znam ale jak widać Tobie to nie przeszkadza. Jednak Diogenes życzę sobie abyś wypowiadał się o nich jak posłuchasz i bez krypto-protekcjonalizmu. Bo bardzo nieszczerze brzmi Twoje:

 

I nie piszę tego , żeby deprecjonować Twoją osobę .

 

wręcz przeciwnie - moim zdaniem napisałeś to właśnie w tym celu. Z klocków wszedłeś w wycieczki personalne. Ponadto zachowałeś się krypto-protekcjonalnie dwukrotnie ponieważ - zupełnie nie wiem skąd masz wiedzę o tym co gdzie w jakich konfiguracjach słuchałem?

 

Pytam - skąd u Ciebie taka wiedza? Ponadto nie pamiętam abym cię zapraszał do domu na posłuchanie jak mój system gra. A uczciwe podejście tego wymaga Diogenesie. Jako filozof powinieneś to wiedzieć - pozycja filozofa zobowiązuje. Chyba że sobie tylko ją przywłaszczasz ... ?

 

Tak więc pozwól że potraktuję twoje krypto-protekcjonalne "wybryki" jako niczym nieuzasadnione uzurpowanie sobie boskich cech co niegodne jest filozofa.

 

Oczywiście masz pełne prawo wypowiadać się o temacie dyskusji i tego nie neguję - a że zrobiłeś to niezbyt uprzejmie - cóż nie znamy się może takiego masz "stajla". Naśmiałeś się do woli nad Zeta Zero ale zachowaj minimum klasy i zaprzestań wycieczek osobistych wobec mojej osoby i moich klocków. Tak jak i ja robię wobec Ciebie.

 

a co do szczęścia - pozostaw tą kwestię mojej decyzji - umiem się o to zatroszczyć bez wycieczek osobistych i protekcjonalizmu wobec innych osób.

 

Co do zamówienia - zamawiam to co sam uznam za słuszne a jeżeli przeczytasz dokładnie mój opis "o mnie" to dowiesz się że nie mam kompleksów wobec hajendu i napisałem o tym wprost. Ale czytałeś widać dość wybiórczo.

 

PS

ja zafascynowałem się Zeta Zero i pozwolisz że w takim stanie pozostanę dopóki nie odwołam tego stanu. Wszystko co mi się podobało a co nie - opisałem. A tu nagle ni stąd ni zowąd dopadł mnie zmasowany atak jak mogło mi się spodobać car audio. Widać mogło i kropka. Każdy ma prawo do swoich doświadczeń ale uprawianie przy tym pozy proroka i jazd osobistych to nie jest klimat wymiany wrażeń na forum tylko odnoszę wrażenie że mam do czynienia ze zjazdem frustratów (wybaczcie określenie) którzy swoje problemy rekompensują wycieczkami osobistymi po innych uczestnikach forum ;-)

 

Z posluchaniem nie ma problemu. Zapraszam na posluchanie nie tylko basu, ale brzmienia jako calosci we wszystkich zakresach. A przy okazji to chetnie bym z Toba porozmawial rowniez na inny temat na ktory sie wypowiadasz w innym watku na bocznicy.

Jak co to pisz na PW.

 

Lutek - bardzo chętnie posłuchałbym Twojego setu i oczywiście wyłączę filtr dolnoprzepustowy i otworzę się na całość pasma ;-) lubię słuchać sprawdzone i dopracowane rozwiązania które mają dobrą rekomendację. A gadu gadu przy okazji - oczywiście jestem do Twojej dyspozycji.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[globtroter1]

...przypomnę że jesteś filozofem a nie prorokiem. Nie rozumiem co cię upoważnia do protekcjonalnego poklepywania mnie po ramieniu jak przedszkolaka bo spodobało mu się coś co ty wiesz że jest paścią a na dodatek oceniasz zdalnie i protekcjonalnie mój system/my grające na podstawie "patrzenia". Pogratulować ponadnaturalnych zdolności słuchania klocków przez patrzenie na opis konfiguracji. Zaczynam ci zazdrościć bo z czytania nie śmiałbym oceniać brzmienia na dodatek. Generalnie nie lubię bezpłatnej protekcji (choć w tym przypadku nie jest do końca bezpłatna bo odnoszę wrażenie że cierpisz na niedowartościowanie ego i lubisz to robić cudzym kosztem). Ja nie oceniam twoich klocków ani nie śmiałbym ci czegokolwiek sugerować bo ich nawet nie znam ale jak widać Tobie to nie przeszkadza.

 

O to to! W końcu jakaś konkretniejsza definicja okrzepłego, forumowego audiofila oglądacza?! :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )