Skocz do zawartości
IGNORED

kolumny życia


karpusx

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Diogenes

(Konto usunięte)

 

 

Jeśli twierdzisz, że sprzęt odtwarzający "widzi" gatunek muzyczny jaki mu prąd niesie kablami, to masz przechlapane, bo o tym akurat nie piszą w instrukcji.

Gdzie to napisałem ????

Wyczerpującej odpowiedzi udzielił Chicago ..nie mam nic więcej do dodania .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inna sprawa , że nie ma domowych systemów grających wszystko .

 

Nie pogrążaj się.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odpowiedzi nie będzie

 

Odpowiedź

 

Nie ma czegoś takiego jak dźwięk w urządzeniach technicznych audio, tam płynie prąd elektryczny, przypominam.

Wszystko tu podlega technice, nie ma to jednak nic wspólnego z żadnymi z przywołanych kierunków studiów.

 

Hi end, to korelacja prąd - dźwięk.

 

Nie ma systemu wiedzy, który obejmuje w pełni taki zakres przedmiotowy, stąd trudności.

 

Wiedzieć, to nie znaczy rozumieć, więc sam przekaz, gdyby nawet istniał, okazałby się niewystarczający.

W hi end chodzi o posłużenie się techniką, optymalizację w celu uzyskania wyniku z planu artystycznego - dźwięku muzyki, można to osiągnąć w ramach fizyki i tylko na temat takiej jakości można dyskutować.

Audiofile, to osoby, które posiadają najczęściej kosztowny sprzęt do reprodukcji dźwięku, m in na forach wypowiadają się na temat efektów jego działania.

 

 

Pewna jakość jest do uzyskania, jednak potrzeba sporo wysiłku aby ją urzeczywistnić, mało kto to osiąga, pieniądze nie wystarczają, gdyż urządzenia z rynku są dodatkowo optymalizowane ekonomicznie.

Działanie w pełnej skali to tylko projekt indywidualny, bez ograniczeń w kosztach.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość LTD12

(Konto usunięte)

 

Pogrążają się ludzie twierdzący , że mają takie systemy...

Wystarczą dwie odpowiednio dobrane płyty , aby pogrążyć każdy system .

Jakie?

Czy to aby pewne?

Chętnie pogrążę taki jeden znajomy system .... albo i dwa.

Edytowane przez LTD12
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pogrążają się ludzie twierdzący , że mają takie systemy...

Wystarczą dwie odpowiednio dobrane płyty , aby pogrążyć każdy system .

 

Podaj te 2 płyty.

 

Tym razem twierdzisz, że żadne słuchawki nie są w stanie odegrać prawidłowo każdego materiału muzycznego.

A kolumny to nic innego jak odpowiednik słuchawek do nieco innych zastosowań i użytku.

Oczywiście zaraz powiesz, że nic takiego nie twierdzisz...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz co bez sensu z Tobą jest dyskusja. Piszesz jaki to wspaniały dźwięk preferujesz - czyli "dzwiek odtwarzany musi byc dynamiczny, energetyczny, dzwieczny, z szybkim kontrolowanym, nie rezonujacym i dudniacym, ladnym barwowo basem, plus do tego kwestie stereofonii, rozdzielczosci, przestrzeni i takie tam.."

W/w cech nie mają kompletnie właśnie ani beznadziejne szafy od Tannoya ani stare Rhedeko. Do tego jeszcze ten system towarzyszący.............

 

Po tej wyopowiedzi od razu nasuwa sie wniosek, ze byc moze slyszales gdzies kiedys Tannoy-i w przypadkowych warunkach, nie wiadomo jakiego modelu, byc moze nawet sluchales czegs innego a sadziles, ze graja Tannoy-e, albo tak naprawde w ogole ich nie sluchales, gdyz legitymuja sie one dokladnie takim charakterem, takimi aspektami dzwieku jakie wymienilem, a przynajmniej moje tak graja. Co do Rehdeko, to przeciez wyjasnilem, ze nie graja dobrze. Mialem troche par roznychTannoy-i i od wielu lat gram na nich rowniez, a Ty wyskakujesz z opinia o ich sposobie grania, ktora zupelnie do nich nie przystoi i jest calkowicie falszywa, wskazujaca na zupelny brak stycznosci i jakiegokolwiek doswiadczenia z tymi kolumnami i jeszcze uwazasz, ze bez sensu sie ze mna dyskutuje. To w takim razie jaki sens ma dyskusja z osoba, ktora ocenia brzmienie kolumn nie wiadomo na podstawie czego ? Czyz nie doczytales ilu przez lata odwiedzilo mnie roznych sluchaczy ? Oni okreslali i okreslaja nadal aspekty tego dzwieku tak jak ja ? Oczywiscie lampy Cayin-a napedzajacej u mnie Tannoy-e zapewne rowniez nie slyszales, ale opinie o graniu masz gotowa - pewnie na podstawie zdjec tego wzmacniacza. Ale przekomarzanie nie ma sensu, wiec jeszcze raz proponuje, abys wpadl do mnie ( ja zaprosze rowniez jeszcze jakiegos kolege lub moze ktos z tego watku bedzie chetny), posluchal i skonfrontowal brzmienie z tym, na temat ktorego teoretyzujesz i wyrazasz nieprawdziwe opinie. Jedna tylko uwaga: Jesli charakter dzwieku okaze sie taki lub bardzo zblizony do tego jaki okreslilem ze preferuje, to czy bedziesz mial na tyle odwagi aby napisac o tym na forum i jeszcze raz ocenic brzmienie z nowej perspektywy, czyli konkretnego doswiadczenia odsluchowego ?

 

Lutek, weź poprawkę na to, że przez tyle lat słuchania swego sprzętu, przyzwyczaiłeś się do niego w takim stopniu, że inne w zasadzie są nieistotne. To, że usłyszałeś BAS z zestawu, który basem nie zagra, może być jedynie wskazówką na to, że twój osłuchany system, basu nie ma.

Avalony, których zakres mocowy liczy się od 50W względem wzmacniacza /do 500W/ na 300B nie grają.

Wez pod uwage, ze odwiedzilo mnie masa sluchaczy, ktorych opinie o dzwieku byly i sa takie jak moje o czym napisalem tez powyzej babatular-owi. A co do Avalonow, to w tamtej konfiguracji z 300B jednak zagraly. Np. lancaster twierdzil, ze nigdy jeszcze nie slyszal dobrze grajacych Avalonow i z ciekawosci pojechal ze mna i innym kolega posluchac jak im opowiedzialem. Po odsluchu przyznali, ze tym razem graly a bas wybitny.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Lutek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Diogenes

(Konto usunięte)

Oczywiście zaraz powiesz, że nic takiego nie twierdzisz...

Prowadzisz monolog ?;)

 

odegrać prawidłowo

Prawidłowo ..to gra hi-fi .

Hiend odtwarzać ma wszystko wybitnie , bez wad ..w sposób absolutnie zbliżony do muzyki na żywo .

Słuchawki ...chyba raczysz żartować ?

Co mają wspólnego z muzyką na żywo ?

Czy to co słyszysz w słuchawkach to jest to samo co np. podczas koncertu w filharmonii ...albo koncertu rockowego ?

Przecież to zupełnie inny świat ...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hi end, to korelacja prąd - dźwięk.

 

Hi End to Armani i inni w garniturze audio. Albo AMG i Brabus w gajorku Mesia, lub Lambo i wyżej. Zastanów się chociaż raz nad swoimi wypowiedziami.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawidłowo ..to gra hi-fi .

Hiend odtwarzać ma wszystko wybitnie ,

Przecież to zupełnie inny świat ...

 

Studio nagraniowe nie operuje pojęciem Hi-End.

Podawaj argumenty a nie mnożysz pytania.

Proponuję zacząć od uświadomienia sobie, że audio bazuje na zasadach z nauk ścisłych (słuchawki, kolumny, ...).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Audiofile, to osoby, które posiadają najczęściej kosztowny sprzęt do reprodukcji dźwięku, m in na forach wypowiadają się na temat efektów jego działania.

 

 

Powiedz userze 747, kiedy byłeś ostatnio na muzyce live? A jak byłeś, to na czym i kiedy? Ta twoja filozofia jest ok, nie mam z nią problemu - powiedzmy, że to taki odjazd audio s-f.. ? Kocham te twoje teorie i nawet z niektórymi się zgadzam - z zasilaniem sie zgadzam. Musi być oddzielne i dedykowane do audio - dla bezpieczeństwa i innych wszelkich BHP.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chętnie pogrążę taki jeden znajomy system .... albo i dwa.

 

I to się nadaje do tv - dlatego to forum jest piękne. Rozbawiłeś mnie.

Hi-end to też jak najbardziej dobrze nagrane płyty - nie ma sensu testowanie h-endu na słabych realizacjach. Z dugiej strony, wydaje mi się, że stary jazz lepiej brzmi z analogu - lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych z winyla słucha się pięknie. This is it!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchawki można porównywać do innych słuchawek, a do kolumn ogólnie najmniejszego startu nie mają.

Słuchawki powycinają i okroją wszystkie dźwięki - to jest kompresja każdego aspektu.

 

Jeszcze zależy na czym kto się osłuchał, bo jak cały czas słucha na jakichś komputerowych głośniczkach, czy maluśkich kolumienkach zwanych tu na forum ''pierdziwakami'' czy ''popierdółkami'' na malutkich przetwornikach, czy tam jakichś z przetworniczkiem full-range, to może tam dla niego słuchawki coś grają.

logitech-z-313,422356764_7.jpg

 

A jak się osłucha na takich jak poniżej lub podobnych, to już na pewno słuchawki nie zagrają :)

 

Ja tak mam, że gdzie bym słuchawek nie słuchał, to w porównaniu do systemu głośnikowego, przy słuchawkach to to samo co w uszatce :D

 

Nie tylko przy słuchawkach, ale i przy większości systemów głośnikowych.

 

Do mniejszych metraży, aż takich sekcji basowych nie potrzeba, ale wyżej, na sekcji basowej ustawcie dwa różne drivery z hornami + tweeter, i przy bdb wysterowaniu (bo prąd ssą jak szalone) będziecie wiedzieć co mam na myśli.

 

Kiedy będzie wysterowanie odpowiednie? - wtedy kiedy z każdej realizacji system będzie wydobywał maksimum informacji, plus swoboda i kontrola całego pasma przy każdym poziomie głośności i wtedy jest Live.

 

525be84fe1a7ea06f600003d-1noqa.jpg

SL01-1.jpg

warp15w.gif

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Sovereign
msg-28079-0-93816600-1532880966_thumb.png
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wystarczą dwie odpowiednio dobrane płyty , aby pogrążyć każdy system .

 

U mnie się system wysypał jak puściłem płytę tego jegomościa co mu bezpiecznik w systemie spaliło i stąd ma taką zjeżoną grzywę. Tego ze zdjęcia, co wkleiłeś powyżej. On się nazywa Tom Araya, o ile mnie pamięć nie myli... Puściłem płytę, odkręciłem gałkę, huknęło, piznęło, zadymiło i tyle było słuchania... Czyli wniosek z tego taki, że mój system ten repertuar nawet nie tyle pogrążył co dosłownie zdemolował... Ech, a tak fajnie mi wcześniej plumkało. Michael Buble i podobnie wytrawny repertuar. Żona mi płacze, że nie będzie mogła teraz słuchać Ani Dąbrowskiej. Przechlapane będę mieć w najbliższym czasie;-(

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Głuchy_Harry
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopiero teraz zauważyłem, że kolega powyżej wkleił zdjęcia pięknych kolumn z lat mojej młodości. Westlake Audio Tower SM 1, znakomite paczki. Teraz by mi się przydały na stare lata, bo można na nich głośno słuchać i nie spalić.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanów się chociaż raz nad swoimi wypowiedziami.

 

Nie rozumiesz hi end.

 

Do hi end trzeba się urodzić.

 

Uczelnie są dobre, formalne wykształcenie otwiera wiele drzwi, ale w tej dziedzinie niczego nie gwarantuje,

 

 

 

Muzyka w technice niczego nie załatwia, absolutnie, to wielka manipulacja, te wszystkie poglądy jej dotyczące w kontekście wszystkiego w audio.

To tylko ma robić dobre wrażenie, że ktoś był tu i tam, słuchał tego i tamtego oraz posiada taki to a taki repertuar nośników, obycie etc.

 

To co się na prawdę liczy to czysta wiedza, rozumienie jej, no i najważniejsze - umiejętność wyznaczania właściwych celów oraz skutecznych metod ich realizacji.

Wiedza, której nie mają inni to podstawa wszystkiego.

 

Nikt nikogo tego nie nauczy, stąd po porzuceniu przez koncerny rozwoju w tej dziedzinie, taka posucha..

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, spoko.

 

... a wiedza liczy się naprawdę. Z tym się zgadzam na 100%.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Diogenes

(Konto usunięte)

 

 

Studio nagraniowe nie operuje pojęciem Hi-End.

Podawaj argumenty a nie mnożysz pytania.

Proponuję zacząć od uświadomienia sobie, że audio bazuje na zasadach z nauk ścisłych (słuchawki, kolumny, ...).

Tak , audio bazuje na zasadach nauk ścisłych i inźynierii , pełna zgoda .

Dlatego rozumiejąc te zasady i mając podstawy techniczne trzeba uświadomić sobie , że nie da się pewnych ograniczeń sprzętu przeskoczyć .

Fizyki nie da się nagiąć do swoich potrzeb , to oczywiste .

Proste dwa przykłady , jak możesz odtworzyć akustykę kościoła o kubaturze kilkudziesięciu tysięcy metrów sześciennych w pokoju ...albo dynamikę kotła Kodo , który ma średnicę 2 metrów .

Nie mówiąc o barwie Stradivariusa ...z ułomnego przetwornika jakim jest głośnik , nie udaje się tej barwy osiągnąć barwą innych skrzypiec ..a jak ma się udać w domu z papieru , metalu czy innego materiału?

To są mrzonki ...

Audiofile tworzą sobie w głowie tylko jakiś swój ideał dźwięku do którego dążą za wszelką cenę .

Dla jednego będzie to głos ludzki , dla innego holografia, a dla innego jeszcze bezpośredniość przekazu.

Nie istnieje żaden system , który zadowoli wszystkie gusta .

A hi-end to właśnie gusta , nic więcej i z muzyką na żywo ma mało wspólnego .

W hi-endzie nie chodzi wyłącznie o dźwięk tylko też o zaspokajanie potrzeb człowieka .

Dobrze napisał Chicago ...można mieć hi-end samochodowy , garniturowy czy zegarkowy ;)

My mamy audiofilski .

Im szybciej , ktoś sobie to uświadomi tym lepiej dla jego portfela ;) lub nie ...

Tylko tyle .

 

 

Jakie?

Czy to aby pewne?

Chętnie pogrążę taki jeden znajomy system .... albo i dwa.

Jeżeli masz na myśli mój , to umiem sam sobie pogrążyć ;)

 

Studio nagraniowe nie operuje pojęciem Hi-End.

Muzyka na żywo nie kończy się na studiu nagraniowym ..to tkwi cały błąd Twojego rozumowania .

Studio to tylko jakiś wycinek stworzony właśnie w celu możliwości posłuchania muzyki w domu .

Jeżeli Twoje rozumienie idealnego dźwięku kończy się na idealnym odtworzeniu płyty to muszę się zgodzić .

Można mieć w domu prawie dokładnie to co realizator chciał lub raczej umiał zapisać w nagraniu .

Prawie , ponieważ nie ma systemów idealnie odtwarzających wszystkie płyty ;)

Tyle , że z muzyką na żywo nie ma to nic wspólnego lub bardzo niewiele .

Ty to rozumiesz , niestety większa część audiofili nie ..i próbują tworzyć swoje realizacje dźwięku przy pomocy systemu .

I wiesz co ?

To jest nawet fajne ;)

 

Podaj te 2 płyty.

Napisałem przecież " odpowiednio dobrane " ;)

System na 300b zabije płyta Kodo , pełnopasmowy system Solid State zabije barwą system na 300b ...i tak dalej ;)

 

 

 

Jeśli twierdzisz, że sprzęt odtwarzający "widzi" gatunek muzyczny jaki mu prąd niesie kablami, to masz przechlapane, bo o tym akurat nie piszą w instrukcji.

Prąd który płynie kablami to inżynieria ...niestety dla niej ucho ludzkie wychwytuje więcej .

Nie wszystko co słyszysz ze sprzętu jest mierzalne . Oczywiście z przyczyn technicznych lub finansowych , a nie żadnych voo doo ( patrz przemysł kablarski ).

 

Edytowane przez Diogenes
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podaj te 2 płyty.

Napisałem przecież " odpowiednio dobrane " ;)

System na 300b zabije płyta Kodo , pełnopasmowy system Solid State zabije barwą system na 300b ...i tak dalej ;)

 

Tu akurat zabiłeś wzmacniacze na 300B.

 

Neutralny system ukazuje nagrania takimi jakimi zostały zrealizowane - i to jest najlepsze granie. Może grać cieplej, chłodniej, lub pośrednio - w zależności od nagrania.

 

A jak sobie urobisz system, który wszystko gra na ciepło, no to lipa, bo wtedy nie jest neutralny.

 

Wzmacniacze na 300B mogą być zbędne, jak będą grać wszystko z własną manierą coś jak Jensen PiO Cu. A większych kolumn nawet nie wysterują. Jak uzyskasz z 300B ze 100-300W to wystarczy dla samej sekcji średnio-wysokotonowej - i bez żadnych Jensenów PiO Cu ... jak u Ciebie.

 

Znasz wzmacniacze na 300B które grają neutralnie i przejrzyście, bez narzucania własnej farby - własnego kolorowania/farbowania dźwięku?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Sovereign
msg-28079-0-93816600-1532880966_thumb.png
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

klasyczne skrzynki w wersjach bas refleks , obudowa zamknięta itd. do tego jakieś dobre tuby np. Zingali lub podobne ,

Warto posłuchać , driver kompresyjny w drewnianej tubie odpowiednio zestrojony gra bardzo gładko , bez natarczywości , barwnie .

Z dobrą lampą , to może być zakup na lata .

Wiem bo słuchałem ;)

 

Czy Ty szykujesz się do grobu ;), bo tak grało - grobowo.

 

Którego modelu Zingali żeś słuchał i w jakim zestawieniu?

 

Z tym dźwięk/muzyka umierała :(((

 

Zingali Client Evo 3.15 z tą polską lampową elektroniką audio - możesz sobie nawet posłuchać:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ,jak nie słuchałeś na żywo.

 

W dźwięku nie było żadnych emocji muzycznych, transjentów, narastania i wybrzmiewania poszczególnych dźwięków, wszystko było martwe, bez drive'u, dynamiki, pazura, otwartości.

Mówię Ci, że za te pieniądze to grało beznadziejnie, bez drive, kopa, bez makro-dynamiki, to jest system do sypialni, ale tylko w trakcie jakiegoś wolnego lizanka, totalne badziewie.

Powinni sobie kupić kolumny i całą elektronikę od innych producentów, a może tylko samą elektronikę, tylko coby wtedy wystawiali, może ten streamer. Sam nie wiem po c.uj się w to bawią, jak z ich lampową elektroniką ciągle to samo się powtarza.

 

Jak dla branży Marcin-utopia i Matthew tak bardzo podobały się Classic Audio Loudspeakers Project T-3.4 ($54,950.00 per pair), że wracali kilka razy słuchać tego samego systemu, to powinni sobie kupić, albo większe Project T-1.5 ($72,950.00 per pair) - żeby grało im jak najlepiej :)

Może od razu, niech wezmą monobloki lampowe OTL od Atma-Sphere i przedwzmacniacz:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ,wtedy będę spokojniejszy o brzmienie :)

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

closer-04507.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Diogenes, masz ode mnie na pamiątkę, jak tak lubisz Zingali :D ...

post-28079-0-49686800-1495456148_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
msg-28079-0-93816600-1532880966_thumb.png
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Diogenes

(Konto usunięte)

Diogenes, masz ode mnie na pamiątkę, jak tak lubisz Zingali :

Ja to wcale nie przepadam za tubami ..wolę zmulone audiofilskie plumkanie .

Niemniej jak już muszą być tuby to Zingali są OK .

Akurat połączenie Zingali z Amare to pomysł podobny do połączenia Zeta Zero z Nagrą ;)

Jak lubisz słuchać z you tube ..

 

 

A jak sobie urobisz system, który wszystko gra na ciepło, no to lipa, bo wtedy nie jest neutralny.

Ja mam troszkę inną " teorię " .

Płyty realizowane są w większości kiepsko i odtworzone na neutralnym systemie brzmią sucho , sterylnie i nienaturalnie .

Zresztą jak mają brzmieć skoro robią to ludzie słyszący " inaczej" i realizujący je na systemach analitycznych do bólu ..

Jak brzmi taki studyjny system niejednokrotnie miałem okazję się przekonać .

Nie bez powodu najpopularniejszym monitorem w studiu jest Yamaha NS10 ...za żadne skarby nie chciałbym takiego grania w domu .

 

Ludziska dobarwiają to sobie lampkami w systemie , żeby zbliżyć się do naturalnego , znanego im brzmienia.

Dlatego ciepło grające lampy są tak popularne .

To jest oczywiście moja " teoria gwintu " ;)

Edytowane przez Diogenes
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat połączenie Zingali z Amare to pomysł podobny do połączenia Zeta Zero z Nagrą ;)

 

Rozumiem, że w każdym podanym zestawieniu jest jedno mocne ogniwo a drugie słabe? Pytanie brzmi, które dobre a które złe w obu parach? W tej drugiej parze mogę przypuszczać, ale ta pierwsza jest mi średnio znana.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Głuchy_Harry
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Diogenes

(Konto usunięte)

 

 

Rozumiem, że w każdym podanym zestawieniu jest jedno mocne ogniwo a drugie słabe? Pytanie brzmi, które dobre a które złe w obu parach? W tej drugiej parze mogę przypuszczać, ale ta pierwsza jest mi średnio znana.

Dobrze kombinujesz ;)

Dyplomatycznie , odpowiem , że to są mezalianse ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

525be84fe1a7ea06f600003d-1noqa.jpg

Dopiero teraz zauważyłem, że kolega powyżej wkleił zdjęcia pięknych kolumn z lat mojej młodości. Westlake Audio Tower SM 1, znakomite paczki. Teraz by mi się przydały na stare lata, bo można na nich głośno słuchać i nie spalić.

 

Zgadza się, to są Westlake Audio Tower SM-1 :-). Ten model co powyżej widzisz, jest na przetwornikach: 18'' TAD TL-1801 Woofer (x2), 12'' TAD TM-1201 Mid-Bass, JBL 2441 driver MF, JBL 2426H/J driver HF, JBL 076 ''Cat Eye'' tweeter UHF. Dokładnie te, których tu słuchają i piszą jak grają :

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

W Westlake Audio (Tower SM-1, SM-1VF, SM-1) mogą być 18'' woofery JBL 2245H (T/S, fs = 20Hz) albo TAD TL-1801 (fs = 26Hz). Amerykańskie 18''-ki na piance, japońskie na impregnowanym materiale. 12'' mid-bass taki jak wstawią. Drivery mogą być różne, zależy na jaki zestaw w kolumnach się trafi - najczęściej JBL. Z tych z 2'' gardłem co Westlake Audio wstawiał/wstawia: JBL 2440, JBL 2441, może jeszcze JBL 2446H/J, i na pewno JBL 2450H/J. Z innych z 2'' wyjściem rzadziej stosowane Gauss HF-4000, i TAD TD-4001. Drivery z 1'' throats: JBL 2420, JBL 2421A/B, JBL 2426H/J, i pewnie wszystkie pozostałej z pro serii jaki mieli dostępne. Tweetery ''Cat Eye'' od JBL-a chyba Westlake Audio wszystkie wykupił, a może mieli robione i na zamówienie. Wersja domowa JBL 076, a pro to JBL 2403, i trochę inne JBL 2403H.

Do Tower SM-1 super byłyby drivery JBL 475Nd i JBL 275Nd, ale takich się niedostanie, bo to dla domowych JBL-i. Z wszystkimi JBL-a super. Detaliczne, uniwersalne, neutralne, naturalne ze świetną prawdziwą tonalnością/brzmieniem.

Wszystkie bym wybrał oprócz zestawu na: TAD TD-4001, TAD TD-2002, TAD ET-703, bo i takie można zastać w Tower SM-1.

 

Drivery JBL-a elegancko pracują w Westlake Audio, bo horny mają podlukane od JBL-a, z tak wypaśnego i niedostępnego systemu głośnikowego JBL D14S20 Cinetron IV Theater Loudspeaker System - z 1965 r. :

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) , 6 lat starszy od firmy Westlake Audio. Tam jest JBL H61 Mid/High Freq. Horn + JBL 28A Horn Adaptor + kapitalny driver JBL 375 Mid/High Freq. Driver. A na basie jaki set :-)... 2-wa 15'' woofery JBL 140B + 2-wa 15'' pasywne radiatory JBL PR15.

 

Później w 70-tych latach powstał pro model JBL 2397 Diffraction Horn:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) - super ch-ki z driverem 2440. W Tower SM-1 coś takiego obsługuje zakres MF (800Hz ~ 3.2kHz). Pod nim dla zakresu HF (3.2kHz ~ 10kHz) jest mniejsza wersja, odpowiednia dla drivera z 1'' wyjściem.

 

post-28079-0-31449100-1383956462_thumb.jpg

 

Możesz dokładnie opisać cały system (wzmacniacze mocy, kable, etc. wszystko) w którym słuchałeś Westlake Audio Tower SM-1 ?

 

Było podłączone tyle osobnych/odrębnych kabli głośnikowych, co przetworników w kolumnach? - bo one to uwielbiają, tak sam jak dużo przejrzystych monofoniczny wzmacniaczy mocy. A najbardziej pasywne prądowe zwrotnice głośnikowe. Najlepiej mieć to wszystko razem - jak najwięcej kabli, wzmacniaczy i prądu :)

 

Minimalna opcja amplifikacji, to Bi-Amp, a maksymalna Penta-Amp. A nawet wyższa, bo jak jest po 6 przetworników na kolumnę, to można podłączyć 12 monofonicznych wzmacniaczy mocy dla pary Westlake Audio Tower SM-1 :

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Musisz mieć sporo $-ów na najlepsze kolumny na świecie :

 

Westlake Audio Tower SM-1 (5-Way Loudspeaker System): Dual 18" Woofers, 12" Midbass, 2" Compression Horn Midrange, 1" Compression Horn Tweeter, 0.5" Super Tweeter.

Prices below are for the Satin Walnut Finish. (Also see Upgrade Options in Reference Section).

Custom Finishes available by special order only. Contact factory for prices.

1) Active Bi-Amp or Passive Tri/Quad Amp with MRX-2 Active Crossover US$ 349,850.00

2) Active Quad-Amp or Passive Penta-Amp with HR-X Active Crossover US$ 378,000.00

3) Active Penta-Amp with HR-X(SM1-X) and MRX-2 -10kHz Crossovers US$ 399,950.00

Optional ''Speaker Muffs'' US$ 5,988.00

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) - ®Westlake Audio U.S. HI-FI PRICE SCHEDULE July 2014

 

Wybrałbym opcję w pełni pasywną, której zaaplikowałbym "Charge-Coupled Linear Definition™ Crossover System", bo Woofery, Drivery i Tweetery JBL-a kapitalnie grają z prądowymi zwrotnicami głośnikowymi. Zwrotnice głośnikowe z kondensatorami sprzężonymi ładunkiem - jak dla Tower SM-1 to ze 100V DC, a może i więcej - tyle ile by było trzeba.

 

post-28079-0-20893900-1482378629_thumb.png post-28079-0-49858500-1482378607_thumb.png post-28079-0-40606900-1482378596_thumb.jpg

post-28079-0-15559100-1482378674_thumb.jpg post-28079-0-80613400-1482378663_thumb.jpg post-28079-0-25510700-1482378653_thumb.jpg post-28079-0-73850600-1482378783_thumb.jpg post-28079-0-33246300-1482378642_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Sovereign
msg-28079-0-93816600-1532880966_thumb.png
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Użytkownik globtroter1 dnia 20.05.2017 - 23:27 napisał

A myśłałem, że chodzi Wam raczej o wierne, a przynajmniej poprawne odtworzenie nagrania

A co to jest ???

Przecież nie ma jednego wzorca poprawnego odtworzenia dźwięku w domu ..

Można mieć jakąś wypadkową , nic więcej .

Poprawne odtworzenie to hi-fi , a nie hiend.

 

Nie da się mieć hiendu przeskakując hi-fi!

 

Wzorzec poprawnego odtwarzania dźwięku (spełnienie niezbędnych warunków) jest tylko jeden.

 

Do niego się dąży...

- Wyjmując oczywiście opatrznie i niestety powszechnie pojmowaną i "prowadzoną" audiofilię, należy ze smutkiem stwierdzić, że raczej powinno się dążyć...

 

Każde dążenie do wzorca w praktyce (np. miara długości i jej pomiar) jest tylko jego znormalizowanym (lub nie) przybliżeniem z pewną faktyczną tolerancją ( +/-) i próbą jego osiągnięcia/ odziwerciedlenia z jak najmniejszym błędem. - oczywiście zakładając racjonalne nastawienie. ;)

 

To jednak uwaga czysto teoretyczna w przypadku dowolnych wzorców i dowolnych, powszechnie ponujących zasad/ "metod pomiarowych" ;) w domowym ( choć nie tylko) audio, gdzie faktycznie istniejące tolerancje i przybliżenia są oceniane zazwyczaj tylko czysto subiektywne, przez co często mylone nawet o przysłowiowe rzędy wielkości.;)

- To trochę tak , jakby na oko mierzyć powierzchnię dużego pola buraków z dokłądnością do cm2. ;)

 

Podstawa, to spróbowac zrozumieć, co jest wzorcem czego i jakie warunki należy spełnić w przypadku podjęcia próby wiernego odtwarzania nagrania.

Z pewnośćią żadnym wzorcem nie jest tu zazwyczaj kiepsko !!!, ale zawsze wiernie!!! brzmiąca muzyka na żywo. ;)

Bo to tylko nagranie odtwarzamy - Nie dowolną muzykę na żywo.

P.S.

Od wiedzy ważniejsze jest zawsze myślenie, - do czego osobiście ( jak zawsze) tylko skromnie zachęcam!. ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez globtroter1

Uwaga! Mam aktualnie na "sprzedaż"... następujące myśli na potrzeby audiofilii i muzyki:

-Nauczył się Pan czegoś od publiczności?-Tak, aby ją ignorować tak bardzo, jak to tylko możliwe. J. Zorn

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz dokładnie opisać cały system (wzmacniacze mocy, kable, etc. wszystko) w którym słuchałeś Westlake Audio Tower SM-1 ?

 

Z grubsza, bo pamięć już nie ta. Źródło to był jakiś topowy (rok 2005-06) model Esoterica, nie pamiętam oznaczenia. Wzmacniacz Sun Audio 2A3 z możliwością gry również na lampach 300B. Wzmacniacz miał w sobie pasywną regulację głośności, to był jakiś własny patent właściciela (podobnie jak możliwość przekładki lamp). Okablowanie oczywiście Kondo KSL-LP/LPz.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Było podłączone tyle osobnych/odrębnych kabli głośnikowych, co przetworników w kolumnach? - bo one to uwielbiają, tak sam jak dużo przejrzystych monofoniczny wzmacniaczy mocy. A najbardziej pasywne prądowe zwrotnice głośnikowe. Najlepiej mieć to wszystko razem - jak najwięcej kabli, wzmacniaczy i prądu :)

 

Minimalna opcja amplifikacji, to Bi-Amp, a maksymalna Penta-Amp. A nawet wyższa, bo jak jest po 6 przetworników na kolumnę, to można podłączyć 12 monofonicznych wzmacniaczy mocy dla pary Westlake Audio Tower SM-1 :

 

A jak to wszystko było fazowane, dostrajane i kalibrowane? Na ucho? Kablami i specyficznymi wzmacniaczami dla każdej sekcji? Same przesunięcia fazowe tych wszystkich/ całkeim różnych, specyficznych głośniów z różnej mańki...

Czy zdajesz sobie sprawę z tego, że tak zbudowany i na pałę ( "uniwersalnie") zestrojony/ wstawiony system w wersji pasywnej w konkretne warunki i miejsce odsłuchowe może stać się/ jest koszmarem audiofila? ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez globtroter1

Uwaga! Mam aktualnie na "sprzedaż"... następujące myśli na potrzeby audiofilii i muzyki:

-Nauczył się Pan czegoś od publiczności?-Tak, aby ją ignorować tak bardzo, jak to tylko możliwe. J. Zorn

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak to wszystko było fazowane, dostrajane i kalibrowane? Na ucho? Kablami i specyficznymi wzmacniaczami dla każdej sekcji? Same przesunięcia fazowe tych wszystkich/ całkeim różnych, specyficznych głośniów z różnej mańki...

 

Kupując firmowe kolumny, jest wszystko gotowe - zarówno pasywne, jak i aktywne firmowe Westlake Audio. To po co te teorie nie mające nic wspólnego z rzeczywistością. Czyżbyś chciał coś narzucić ?, myśląc że tylko tak trzeba jak u ciebie przy dyniach.

 

Wszystkie przetworniki (woofery, drivery, tweetery) są tam świetnie dobrane i jedne z drugimi elegancko się uzupełniają.

I na pewno lepiej się zgrywają, niż twoje dynie.

Ty tak na driverach i konstrukcjach typu horn się znasz co Dynaudio - czyli wcale.

W Westlake Audio już budowano/produkowano paki typu horn - jak jeszcze nie istniała firemka Dynaudio.

 

Czy zdajesz sobie sprawę z tego, że tak zbudowany i na pałę ( "uniwersalnie") zestrojony/ wstawiony system w wersji pasywnej w konkretne warunki i miejsce odsłuchowe może stać się/ jest koszmarem audiofila? ;)

 

Czyżby w Dynaudio tak tobie zaprojektowali zwrotniczki pasywne ''na twoją pałę'', że aby cokolwiek grało, musiałeś wpiąć aktywne zwrotniczki (nie od dynaudio) do systemu 3 way na ich tradycyjnych głośniczkach.

 

Bankowo, przy tych rasowych kolumnach typu horn na pasywnych prądowych zwrotnicach głośnikowych, to co masz u siebie na aktywnych byłoby i jest koszmarem :D

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Sovereign
msg-28079-0-93816600-1532880966_thumb.png
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

      Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Słuchawki

      Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

      W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

      audiostereo.pl
      audiostereo.pl
      Muzyka 33

      Marantz Cinema 30

      Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Systemy

      Indiana Line Diva 5

      Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Kolumny

      Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

      O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

      AudioNews
      AudioNews
      Newsy
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.