Steven Wilson. Nowa płyta 18-go sierpnia

[reappearancelax]

Steven Wilson. Nowa płyta" To The Bone" już 18-go sierpnia. 17 i 18 lutego 2018 w Polsce dwa koncerty:)

Jak wrażenia po odsłuchaniu nowego kawałka "Pariah"?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

Mógłby reaktywować Jeżozwierzów, bo od 2011 roku cisza.

Ale fakt - ta ostatnia płyta najsłabsza, więc może następuje długotrwałe ładowanie akumulatorów,

czyszczenie matrycy i być może całkowity reset. ;-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość bartosz_55239]

Co to jest.....daleko tej piosence do jakości płyty Insurgentes niestety. Zamiast klepania płytek co rok przysiadły i nagrał coś wielkiego

 

Mógłby reaktywować Jeżozwierzów, bo od 2011 roku cisza.

 

Wydali fajna koncertowke ale też czekam na ich powrot

[tezet]

Z całym szacunkiem dla Wilsona, trochę to eurowizyjne :))

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mgrkleszcz]

Zaskoczyłeś mnie opinią.

Wysmakowana wirtuozeria, art rock i progresja według mnie.

Żadnego lansu, ckliwości czy innej tandety taniości.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Peter75]

po średnim Hand Cannot Erase (entuzjazm w prasie jest dla mnie niezrozumiały) i słabym 4 1/2, Pariah nie napawa mnie optymizmem, piosenkowo-cukierkowo, wczoraj w trójce utwór puścił wielbiciel muzyki środka Marek Niedźwiecki... Jeśli cały nowy album będzie w takich klimatach to sobie koncert w 2018 odpuszczę.

 

również czekam na powrót jeżozwierzy.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[reappearancelax]

również czekam na powrót jeżozwierzy.

Ja mam nadzieje, ze jezozwierz to juz przeszlosc. Reaktywacje nie zawsze sie udaja.Mozna sie bardzo rozczarowac, a po co mi to:D

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[tezet]

Nie musieliby już nic nowego nagrywać, wystarczy żeby koncertowali :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

Ja mam nadzieje, ze jezozwierz to juz przeszlosc. Reaktywacje nie zawsze sie udaja.Mozna sie bardzo rozczarowac, a po co mi to:D

 

A ja myślę, że jeśli zostanie nagrana nowa płyta Porcupine Tree, to będzie prawdziwa bomba. Wilson wie co robi.

Wyczerpały mu się pomysły na formułę grupy, to przerzucił się na karierę solową, ale główka dobrze pracuje i jestem pewien,

że przygotowuje powoli nowe jerzozwierzowe arcydzieło.

W końcu kilka lat przerwy...żadna reaktywacja. Dobre, zasłużone kapele nie wydają nowych płyt zbyt często.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Audiotraktor]

Z całym szacunkiem dla Wilsona, trochę to eurowizyjne :))

Uuuuuuuuuuuuu!?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[tezet]

Uuuuuuuuuuuuu!?

 

Wiem, że w przypadku tego artysty takie słowa brzmią kontrowersyjnie :) ale żebym był dobrze zrozumiany. Dźwiękowo/warsztatowo jak zwykle majtersztych. Wszystko dopracowane w drobnych szczegółach. Ja po prostu nie przepadam za tego rodzaju utworami Wilsona. Natomiast i tak jak zwykle kupię winyl żeby nacieszyć ucho smaczkami. Każda płyta to uczta, choć muzycznie jedne lubię bardziej inne mniej.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość bartosz_55239]

Z całym szacunkiem dla Wilsona, trochę to eurowizyjne :))

 

Niestety prawda. Szkoda że w takim kierunku idzie. Tej płyty na pewno nie kupię

[Funnykris]

Panowie :) Jeszcze za wcześnie żeby wydawać wyroki. HCE była moim zdaniem całkiem udana ;) Moim zdaniem z jego solowych płyt to właśnie HCE najbardziej zbliżyła się do brzmienia Porcupine Tree. Osobiście podobała mi się lekkość tej płyty i nienaganna produkcja. Nie wszystkie płyty muszą być jak Grace for Drowning czy Raven ;) Hand Canno Erase jest bez wątpienia albumem prog rockowym - w lekkim nieco popowym stylu ale do "radiowego" rocka to jeszcze tyle co z Polski do Chin (i to koniem). Poczekamy zobaczymy. Jak na moje przeczucie dostaniemy sporo elektroniki.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

Hand Canno Erase jest bez wątpienia albumem prog rockowym - w lekkim nieco popowym stylu

 

Żartujesz sobie?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Funnykris]

Żartujesz sobie?

Próba sprecyzowania czym jest "rock progresywny", czy "art rock" to jawna kpina z tych gatunków muzycznych. Home Invasion czy Routine to w porównaniu do 99% rockowych kompozycji dosyć rozbudowane kawałki. Całkiem zmyślnie zaprojektowane brzmieniowo. W rocku progresywnym chodzi o coś więcej niż "kombinatorstwo" i wysilanie się na nie wiadomo jak wyszukane i skomplikowane kompozycje. Nikt nie ma wątpliwości, że The Wall jest albumem progresywnym a składa się z dosyć prostych kompozycji. Tu chodzi o to nieuchwytne "coś", co kapele i artyści z nurtu progresywnego mają a inni nie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

Fajnie, że zacytowałeś czyjeś słowa, które są jakimś bełkotem nie na temat, ale to nie jest odpowiedź na mój post.

W którym miejscu widzisz/słyszysz pop w rzeczonej płycie Wilsona?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Peter75]

Żartujesz sobie?

 

wyluzuj ;)

 

ja również słyszę dużo popu/brit popu na HCE: gitarowy żwawy riff w pierwszym kawałku, wygładzony utwór tytułowy, zaśpiewki w perfect life...

 

z innej beczki, transience łudząco podobny do lips of ashes z in absentia jeżozwierzy. Dlatego nie rozumiem zachwytów nad HCE ale zaznaczam - wszystko kwestią gustu. Zdecydowanie wolę grace oraz moim zdaniem najbardziej udany raven.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Funnykris]

Fajnie, że zacytowałeś czyjeś słowa, które są jakimś bełkotem nie na temat, ale to nie jest odpowiedź na mój post.

W którym miejscu widzisz/słyszysz pop w rzeczonej płycie Wilsona?

Źle Cię zrozumiałem ;) Myślałem, że chodzi o to, że wg Ciebie nie jest to płyta progresywna a jest na odwrót.

"Hand Cannot Erase" i "Happy Returns" to bardzo nośne piosenki ;) Wcale nie zdziwiłbym się jakoś wielce, gdyby puścili to w jakiejś mainstreamowej stacji radiowej. W sumie to wpada w ucho w przeciwieństwie do tego co tam teraz puszczają :D (wiem jak nonsensownie to brzmi ale to prawda). Naprawdę nietrudno wyobrazić sobie tłum ludzi na jakimś festiwalu śpiewający z Wilsonem Happy Returns (do "lalala" nie potrzeba nawet znajomości języka).

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Funnykris]

Nowy singiel :) "The same asylum as before" :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Peter75]

Steven solo zalicza okres lightbulb sun i stupid dream. trzeba przeczekać.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Funnykris]

Steven solo zalicza okres lightbulb sun i stupid dream. trzeba przeczekać.

Miałem takie same skojarzenia :P Te przejścia i barwa gitary to chyba celowe nawiązanie do Porków.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Joseph K.]

Stupid dream nie była jeszcze taka zła. Lubię nawet tą płytę. Co do solowego SW to Raven jak dla mnie najlepsza.

SW może po prostu się zapętla, może dlatego że za dużo nagrywa i zaczyna połykać własny ogon. Vader też co chwilę nagrywa nowe płyty i epki, i jak dla mnie są to bardzo wtórne nagrania. Może ktoś mnie za to zjedzie, ale więcej progresji i świeżości to widzę w ostatnich płytach zespołu Furia, oczywiście w obrębie gatunku, w jakim oni się poruszają.

 

Wysłane z mojego SHIELD Tablet K1 przy użyciu Tapatalka

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Funnykris]

Stupid dream nie była jeszcze taka zła. Lubię nawet tą płytę. Co do solowego SW to Raven jak dla mnie najlepsza.

SW może po prostu się zapętla, może dlatego że za dużo nagrywa i zaczyna połykać własny ogon. Vader też co chwilę nagrywa nowe płyty i epki, i jak dla mnie są to bardzo wtórne nagrania. Może ktoś mnie za to zjedzie, ale więcej progresji i świeżości to widzę w ostatnich płytach zespołu Furia, oczywiście w obrębie gatunku, w jakim oni się poruszają.

 

Wysłane z mojego SHIELD Tablet K1 przy użyciu Tapatalka

Vader każdą płytę nagrywa w takim samym tonie. Wpadli w taką metalową rutynę jak wiele zespołów death metalowych... Powiewem świeżości była płyta The Beast ale zaraz wszyscy ich zjechali a przecież to była bardzo solidna płyta. Przynajmniej nie stali w miejscu. Dajmy na to taki Behemoth z płyty na płytę ciągle się zmienia. Widać wyraźny progres w tym co robią i trzeba przyznać robią to z głową (choćby zwolnienie tempa na the satanist, a nie ślepe dążenie do jak najszybszych najtrudniejszych riffów).

Stefanowi aż taka stagnacja nie grozi bo gra o wiele bardziej wielobarwną muzykę. Nie ograniczają go żadne normy brzmienia jak np. Vadera. Zobaczymy co będzie. Wiemy z historii że ten artysta potrafi czerpać inspiracje (praca z Opeth i Deadwing, remastery King Crimson i Raven). Na następne Grace for Drowning czy Ravena bym już nie liczył.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Grendel2012]

Trzy świetne nowe kawałki, ostatni nawet w klimatach Trickyego. Powrót do starych dobrych czasów sprzed 2001 roku. Proszę się nie dziwić mojej opinii ale ja się wychowałem na muzyce Wilsona z lat 90 tych. Dla mnie powtórka ze Stupid Dream czy Lightbulb Sun będzie miłym zaskoczeniem. No i bilet do Zabrza też mam :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[liss12]

Słyszałem w radio jak Piotr Kosiński stwierdził że to zdecydowanie najlepsza płyta Willsona,po czym dodał że będzie pewnie

mocno hejtowana.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[revers]

Mnie ten nowy numer zupełnie sie nie podoba ... "Song of I" ... co to ... jest ? brzmieniowo i muzycznie padło gdzieś około Pucifier ?

Nie na takiego Willsona czekam.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Joseph K.]

Słyszałem w radio jak Piotr Kosiński stwierdził że to zdecydowanie najlepsza płyta Willsona,po czym dodał że będzie pewnie

mocno hejtowana.

Zależy kto co lubi. Mnie najbardziej podoba się Raven potem Grace. Nic też nie poradzę, że dla mnie najlepszy okres Porków to Up the Downstairs, The Sky Moves Sideways oraz genialna Signify (Wilson podobno zalicza ją do płyt mniej udanych).

 

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[progetheus]

Steven to i tak jest geniusz ,bez względu na to co by nagrał

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Funnykris]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Jackie_69]

Czym więcej utworów z tej płyty poznaję tym bardziej jestem rozczarowany. Raczej tego albumu nie kupię. Szkoda.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )