Przestroga dla początkująych

[Filozof71]

Witam,

 

Jako, że czas na podsumowanie mojego życia, staram się gdzieniegdzie zostawić mały ślad.

 

Mam nadzieję, że mój post nie zostanie usunięty a osoby reprezentujące trendy na forum, który chcę skrytykować same będą się broniły słowem.

 

Trafiłem tutaj jako początkujący adept dobrej jakości dźwięku, ale po przeczytaniu wpisów ba blogu zbanowanego tutaj kolegi XYZPawel mam również podobne przemyślenia.

 

Jako początkujący weź pod uwagę:

 

1. Jest tutaj sporo osób, które żyją z wciskania ciemnoty i audiofilskiego voodo - nie napiszą Ci prawdy, bo chcą na Tobie zarobić, nawet jeśli nie bezpośrednio to ogólnie ich interesem jest kształtowanie opinii sprzyjających ich interesom.

2. Jest tutaj dużo osób, nie mającej choćby elementarnej wiedzy z zakresu akustyki, elektryczności, elektroniki za to bardzo dużo teorii popartych ICH pseudopraktyką, wybitnym słuchem, nie mających nic wspólnego z rzeczywistością,

3. Jest tutaj bardzo dużo snobów, którzy określają dźwięk w stylu"dźwięk za 50 tys". "kolumny z 20tys" czyli wyłącznie za pomocą ceny,

4. Jest sporo pozerów, którzy d. byli i g. widzieli, ale swoim wypowiedziom nadają audiofilski ton bo aspirują do "wyższej ligi",

 

Wielu z tych ludzi może wprowadzić Cię we frustrację i doprowadzić do stanu kiedy przestaniesz cieszyć się samym słuchaniem muzyki.

 

Wrażenie słuchu powstaje w mózgu i jest pochodną nie tylko fizycznych właściwości dźwięku, ale także Twojego nastroju, emocji, wypitych %, pory dnia, kataru itd

 

Oczywiście można tutaj znaleźć wielu ciekawych, nieszablonowych i pozytywnie zakręconych ludzi, za co ja także jestem wdzięczny, czasami tylko nie tak łatwo jednych od drugich odróżnić.

 

pozdrawiam Filozof71

[Gość numik]

Jakby kumam przekaz

ale takie publiczne oświadczenia "do wszystkich" zazwyczaj osiągają różne skutki

 

może jak coś do kogoś masz to pisz privy albo ich wymień tu - bo tak to co mają z tym początkujący zrobić? Jak porozróżniać sobie ludzi?

Jak już piszesz i to jak mówisz na podsumowanie to wal "kawe na ławe" a nie takie pieszczoty ;p.

[reappearancelax]

Wrażenie słuchu powstaje w mózgu i jest pochodną nie tylko fizycznych właściwości dźwięku, ale także Twojego nastroju, emocji, wypitych %, pory dnia, kataru itd

Rozumiem ze sam to badales, bo jezeli nie, to zeby nie oskarzyc Cie o plagiat poprosze przypis.

[jacekp46]

Całkowicie zgadzam się ze zdaniem Filozof71....

[hubertrs]

A ja radzil bym posluchac troche klockow i nabrac doswiadczenia bo mozna sie zdziwic i potem wstydzic swoich wczesniejszych opinii.

[Gość numik]

każdy ma jakieś zdanie "na dziś", wiedzę "na dziś" i chyba trzeba mieć nadzieję, że radzi w dobrej wierze

 

a że jutro ma wiedzę większą jasne, ale to chyba każdy

 

myślę też, że wiele zależy od nadzorowania wątków - bardzo proszę o brak punktów karnych, przecie jak faceci dyskutujemy tylko

[reappearancelax]

A ja radzil bym posluchac troche klockow i nabrac doswiadczenia bo mozna sie zdziwic i potem wstydzic swoich wczesniejszych opinii.

Mam wrazenie, ze wpis kolegi Filozof71 nie jest o tym, ze rozne "klocki" odwzorowywuja nam dzwiek w lepszej, czy gorszej jakosci,przynajmniej w tym konkretnym wpisie tego nie neguje.Nie wiemy tez jakie ma doswiadczenie w kwesti sluchania "klockow".To po co mu kazesz to robic? Moim skromnym zdaniem probuje nam zwrocic uwage na cos zupelnie innego.

...ale moze to ja nie czytam ze zrozumieniem?

[Gość numik]

sytuacja na AS jest bardzo zła od dawna

ale brak rekacji niestety ma takie skutki

 

skoro bum1234 jest tolerowany itp...cóż

[djmilkyway]

Jak już piszesz i to jak mówisz na podsumowanie to wal "kawe na ławe" a nie takie pieszczoty ;p.

To po pierwsze. A po drugie w każdej społeczności, grupie zawsze są tacy i tacy. Świat taki jest i każdy inteligenty człowiek dobrze o tym wie. Więc takie wywody są raczej zbędne, myślący człowiek powinien umieć rozróżnić bełkot od prawdy, a i każdy ma prawo pisać na forum co mu się podoba niestety. Ludzi się nie zmieni, część pisze tu z pasji, część dla korzyści, tak już jest. Ale po co narzekać?

[Onten]

Filozof wie co pisze.

[hubertrs]

Ot i prawde kolega djmilkyway napisal, a ja mialem na mysli to, iz kilka klockow temu wysmiewalem pewne zjawiska a teraz tego sie wstydze, nie slyszalem kabli bo moj system ich nie rozroznial i z politowaniem patrzylem na tych co je slyszeli. Dzisiaj nie biore nic za pewniak, z ciekawoscia czytam opinie innych. A to ze sa tu fotumowicze roznego pokroju to nie od dzis wiadomo.

[luk1985]

Mocne slowa, czy to atak na branze ?

[billy idol]

Gdybym napisał tu na forum że wykonałem 2 silnia 23323449463 do potęgi 673875737383 prób zsunięcia monety ze stołu i na tą ilosc prób tylko jeden raz !! moneta poleciała mi do góry zamiast na dół to .... nikt by mi nie uwierzył

 

ale jak napisze ze usłyszałem duzo lepszą scene po wymianie bezpiecznika to pół forum zacznie jarać sie tym faktem razem ze mną

 

a przeciez ...... pierwsza z opcji jest bardziej prawdopodobna !

 

:)

[Shrek777]

Ja natomiast czytając takie wątki jak ten, mam wrażenie iż ich autorzy to ogromni frustraci którzy przeżyli szok iż z guana bata się nie ukręci i szukają miejsca żeby wylać swoją frustrację...

 

A co do zarzutów - każde, podkreślam każde środowisko, grupa hobbystów, itd. Wszędzie tam gdzie są do zarobienia pieniądze jest obdarzona tymi samymi wadami. Naganiacze, cwaniacy oferujący w bramie i masa takich którzy chcą się ogrzać światłem innych.... Taki jest świat - po prostu...

 

Taka też jest po prostu natura homo sapiens iż od momentu powstania gatunku tak naprawdę modlimy się do jednego Boga - pieniądza.... Inni to zaledwie Bożkowie....

 

A że w dzisiejszych czasach, żelazną zasadą jest iż tanio kupujesz = dwa razy kupujesz. U niektórych rodzi to frustrację....

Żartobliwie: kupić porsche, a je utrzymać, serwisować i ubezpieczyć - to dwie różne wartości - bardzo różne...

 

A autorowi radzę zacząć się cieszyć życiem, jest za krótkie żeby je przeżyć w stanie frustracji....

[Gość bartosz_55239]

Witam,

 

Jako, że czas na podsumowanie mojego życia, staram się gdzieniegdzie zostawić mały ślad.

 

Mam nadzieję, że mój post nie zostanie usunięty a osoby reprezentujące trendy na forum, który chcę skrytykować same będą się broniły słowem.

 

Trafiłem tutaj jako początkujący adept dobrej jakości dźwięku, ale po przeczytaniu wpisów ba blogu zbanowanego tutaj kolegi XYZPawel mam również podobne przemyślenia.

 

Jako początkujący weź pod uwagę:

 

1. Jest tutaj sporo osób, które żyją z wciskania ciemnoty i audiofilskiego voodo - nie napiszą Ci prawdy, bo chcą na Tobie zarobić, nawet jeśli nie bezpośrednio to ogólnie ich interesem jest kształtowanie opinii sprzyjających ich interesom.

2. Jest tutaj dużo osób, nie mającej choćby elementarnej wiedzy z zakresu akustyki, elektryczności, elektroniki za to bardzo dużo teorii popartych ICH pseudopraktyką, wybitnym słuchem, nie mających nic wspólnego z rzeczywistością,

3. Jest tutaj bardzo dużo snobów, którzy określają dźwięk w stylu"dźwięk za 50 tys". "kolumny z 20tys" czyli wyłącznie za pomocą ceny,

4. Jest sporo pozerów, którzy d. byli i g. widzieli, ale swoim wypowiedziom nadają audiofilski ton bo aspirują do "wyższej ligi",

 

Wielu z tych ludzi może wprowadzić Cię we frustrację i doprowadzić do stanu kiedy przestaniesz cieszyć się samym słuchaniem muzyki.

 

Wrażenie słuchu powstaje w mózgu i jest pochodną nie tylko fizycznych właściwości dźwięku, ale także Twojego nastroju, emocji, wypitych %, pory dnia, kataru itd

 

Oczywiście można tutaj znaleźć wielu ciekawych, nieszablonowych i pozytywnie zakręconych ludzi, za co ja także jestem wdzięczny, czasami tylko nie tak łatwo jednych od drugich odróżnić.

 

pozdrawiam Filozof71

 

 

Ostatnio pewien gościu zjechał totalnie kolumny za 2 tysiące jakie to badziewie itd sam zapewne ma coś z dużo wyższej półki i w porównaniu te kolumny za 2 k mogły nie grać. Tyle że w zakładce hi fi są normalni ludzie nie zarabiający 20 tys na miesiąc. No ale gość widocznie się musiał wyżyć

[rafal735r]

Witam,

 

Jako, że czas na podsumowanie mojego życia, staram się gdzieniegdzie zostawić mały ślad.

 

Mam nadzieję, że mój post nie zostanie usunięty a osoby reprezentujące trendy na forum, który chcę skrytykować same będą się broniły słowem.

 

Trafiłem tutaj jako początkujący adept dobrej jakości dźwięku, ale po przeczytaniu wpisów ba blogu zbanowanego tutaj kolegi XYZPawel mam również podobne przemyślenia.

 

Jako początkujący weź pod uwagę:

 

1. Jest tutaj sporo osób, które żyją z wciskania ciemnoty i audiofilskiego voodo - nie napiszą Ci prawdy, bo chcą na Tobie zarobić, nawet jeśli nie bezpośrednio to ogólnie ich interesem jest kształtowanie opinii sprzyjających ich interesom.

2. Jest tutaj dużo osób, nie mającej choćby elementarnej wiedzy z zakresu akustyki, elektryczności, elektroniki za to bardzo dużo teorii popartych ICH pseudopraktyką, wybitnym słuchem, nie mających nic wspólnego z rzeczywistością,

3. Jest tutaj bardzo dużo snobów, którzy określają dźwięk w stylu"dźwięk za 50 tys". "kolumny z 20tys" czyli wyłącznie za pomocą ceny,

4. Jest sporo pozerów, którzy d. byli i g. widzieli, ale swoim wypowiedziom nadają audiofilski ton bo aspirują do "wyższej ligi",

 

Wielu z tych ludzi może wprowadzić Cię we frustrację i doprowadzić do stanu kiedy przestaniesz cieszyć się samym słuchaniem muzyki.

 

Wrażenie słuchu powstaje w mózgu i jest pochodną nie tylko fizycznych właściwości dźwięku, ale także Twojego nastroju, emocji, wypitych %, pory dnia, kataru itd

 

Oczywiście można tutaj znaleźć wielu ciekawych, nieszablonowych i pozytywnie zakręconych ludzi, za co ja także jestem wdzięczny, czasami tylko nie tak łatwo jednych od drugich odróżnić.

 

pozdrawiam Filozof71

Wzruszyłem się.

[Shrek777]

Ostatnio pewien gościu zjechał totalnie kolumny za 2 tysiące jakie to badziewie itd sam zapewne ma coś z dużo wyższej półki i w porównaniu te kolumny za 2 k mogły nie grać. Tyle że w zakładce hi fi są normalni ludzie nie zarabiający 20 tys na miesiąc. No ale gość widocznie się musiał wyżyć

Nie znam tematu, może zjechał kolumny bo były dziadowskie i to że kosztowały 2000 zł. a nie sześciopak piwa może nie mieć znaczenia.

To Ty zakładasz, że ma coś dużo lepszego, może mieć kolumny warte 1000 zł a grające naprawdę nieźle...

Uważasz że jak ktoś zarabia 20k zł. na miesiąc jest nienormalny ???

I że musi z tego powodu chodzić po forach i się wyżywać ? Zapewniam Cię iż mając pieniądze stać Cię na dużo ciekawsze spędzanie czasu i masz głęboko w 4 literkach czy ktoś ma kolumny za 2, czy 20k.

Frustracja w 99,99 wynika z biedy, a nie z nadmiaru pieniążków...

 

Zresztą jakiego nadmiaru - lol Są panie potrafiące wydać na siebie więcej niż te wymienione 20k. i narzekające iż nie mają co na siebie włożyć :P

[krisd]

Normanie jakis kaczy wywód o wrogach czających się w każdym audio

[Shrek777]

A jak ktoś się lubi pobawić w rycerza i na pokazach pookładać się po łbie tym i owym to musi na dzień dobry wyłożyć ok. 50 000 zł.... Ot taka ciekawostka....

 

Normanie jakis kaczy wywód o wrogach czających się w każdym audio

A co kaczki Ci chleb podkradają ??? ;P

[hubertrs]

Wniosek taki, ze jak masz kolumny za 20k to nie wypowiadaj sie na temat budzetowego sprzetu co by nie urazic zakompleksionego towarzystwa.

[Joseph K.]

Tu nie chodzi o samą wypowiedź a o jej charakter. Sam pamiętam wypowiedź jednego z forumowiczów nt. streamera za 2 czy 3kzł, bodajże Pioneera, gdzie napisał mniej więcej coś takiego, że "on tego sprzętu to nawet do sypialni by nie dał". Zabrzmiało to dla mnie nieco pogardliwie i zmanierowanie.

 

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

 

 

[Gość rydz]

Wszyscy macie rację .:)

[Gość bartosz_55239]

Tu nie chodzi o samą wypowiedź a o jej charakter. Sam pamiętam wypowiedź jednego z forumowiczów nt. streamera za 2 czy 3kzł, bodajże Pioneera, gdzie napisał mniej więcej coś takiego, że "on tego sprzętu to nawet do sypialni by nie dał". Zabrzmiało to dla mnie nieco pogardliwie i zmanierowanie.

 

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

 

Niektórzy naprawdę starają się wmówić wszystkim ze sprzęt za 2-3 tys nie gra. Na szczęście ludzie nie są głupi i posiadacze tych kolumn za 2 tysiące są z nich zadowoleni.

[hubertrs]

Niektórzy naprawdę starają się wmówić wszystkim ze sprzęt za 2-3 tys nie gra. Na szczęście ludzie nie są głupi i posiadacze tych kolumn za 2 tysiące są z nich zadowoleni.

Bo najczesciej dla kogos kto ma kolumny za 20k, kolumna za 2k nie gra (satysfakcjonujaco)

[Gość bartosz_55239]

Bo najczesciej dla kogos kto ma kolumny za 20k, kolumna za 2k nie gra (satysfakcjonujaco)

k

 

Już pisałem o tym. Kolumny za 2 tys na pewno grają tragicznie w porównaniu do kolumn za 20 tys. W porównaniu do innych kolumn za 2-3 tys to co innego.

[Joseph K.]

Bo najczesciej dla kogos kto ma kolumny za 20k, kolumna za 2k nie gra (satysfakcjonujaco)

I ja to też rozumiem.

 

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

 

 

[marek2603]

Wniosek taki, ze jak masz kolumny za 20k to nie wypowiadaj sie na temat budzetowego sprzetu co by nie urazic zakompleksionego towarzystwa.

 

Osobiście posiadam budżetowe kolumny i absolutnie nie czuję się z tego powodu zakompleksiony.

Wniosek jest taki, że niestety na forum jest ogrom pozerów i bufonów.

[Gość bartosz_55239]

Wniosek jest taki, że niestety na forum jest ogrom pozerów i bufonów.

 

Wszystko zależy od kultury osobistej. Tu często jej brakuje

[hubertrs]

Oczywiscie ze to stanowi problem, aczkolwiek przeczytaj pierwszy post.

[Gość numik]

marudzicie strasznie