Skocz do zawartości
IGNORED

Wplyw kabla USB na brzmienie


Coroner69

Rekomendowane odpowiedzi

Owszem, podałeś. Ale nie mam czasu, ani ochoty tego czytać.

 

Jesteś niegrzeczny i w dodatku obrażasz rozmówców.

Dostałeś kilka stron materiałów na temat transmisji danych. Nie mogę rozmawiać konstruktywnie z osobą chwalącą się swoją ignorancją i lenistwem. Co znaczy "nie mam ochoty"? Pytasz, dostajesz bardzo rozbudowaną odpowiedź i w podzięce mówisz "nie mam ochoty" zapoznać się z materiałami.

Ja w takim razie nie mam czasu ani ochoty rozmawiać z jakimś niewychowanym leniem.

 

Po drugie ciągle mylisz transmisję strumieniową z transmisją asynchroniczną co sugeruje, że nie czytasz naszych wypowiedzi z uwagą i zrozumieniem.

 

Nikt tu nie pisał o wyższości transmisji strumieniowej nad asynchroniczną.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Sprzęt studyjny i oprogramowanie studyjne. Edytory, sekwencery, stacje robocze (DAW), authoring, stoły, maszyny i linie replikacyjne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem niegrzeczny. Wkurza mnie tylko jeśli na precyzyjnie zadane pytanie "znawcy" tematu zamiast prosto odpowiedzieć, czy wytłumaczyć wklejają jakieś linki do czytania przez długi czas. Nie można w paru słowach tego streścić, skoro jesteście w temacie i rozumiecie wszystko?

 

Nikt tu nie pisał o wyższości transmisji strumieniowej nad asynchroniczną.

 

Czyli mam rozumieć, że przesyłanie paczkowe = strumieniowemu, jeśli chodzi o jakość odtwarzanej muzyki, która dociera do naszego ucha?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inaczej nie zrozumiem na czym polega wyższość tzw. odtwarzania strumieniowego nad tzw. paczkowym,

jeśli w ogóle ktokolwiek potrafi takowe odróżnić na słuch. ;-)

Nie ma takich nazw, sam sobie to tak nazwałeś. Jedno i drugie jest nadawane w paczkach, czyli ramkach. Chodzi o sposób jak ta transmisja przebiega i jak jest kontrolowana. Transmisji masowej nie używa się w DAC-ach (z drobnymi wyjątkami, były takie próby o czym można poczytać tutaj:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ). Więc dla uproszczenia lepiej zapamiętać, że ta masowa jest do transmisji danych z dysków/pendrive'ów, a izochroniczną stosuje się do przesyłania danych audio/video w czasie rzeczywistym. Dlatego Twoje pytanie nie ma sensu - nie da się tego usłyszeć i porównać, bo stosuje się te transmisje do różnych celów.

W tym drugim rodzaju transmisji kabel USB teoretycznie może wprowadzać jitter (poczytaj o diagramie oka). Ma to niewielkie znaczenie jeśli dane są buforowane i ponownie przetaktowywane przez DAC (czyli tryb asynchroniczny), ponieważ strumień jest odtwarzany od nowa w DAC-u. Jeśli trafiliśmy na DAC-a pracującego synchronicznie to niestety kabelek USB może mieć znaczenie. Ale w żadnym wypadku nie będzie to kabelek przesyłający dane z HDD.

W bardzo dużym skrócie... resztę polecam doczytać, dopiero potem "słuchać" kabelków.

 

Pewnie nie ma. Ja mam połączenie przez coax, ale tutaj reklamowane jest usb, jako to najbardziej strumieniowe,

więc zadałem pytanie co z połączeniem typu coax

Połączenie coax jest dużo gorsze pod względem technicznym od USB. Ale nie znaczy to od razu, że będzie brzmieć gorzej. Zależy od implementacji.

 

Podam jeszcze dobry link, który warto przeczytać:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) . Cała ta strona to kopalnia wiedzy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

projektor: Epson LS10000; procesor/blu-ray: Cambridge CXU; końcówka mocy: Arcam FMJ P7; kolumny: Polk Reserve R700 + Paradigm CC-590 v4 + Studio 10 v5; sub: Paradigm Seismic 110; DAC stereo: Loxjie D40 pro; wzm. słuchawkowy: Schiit Asgard 3; słuchawki: AQ NightOwl, AKG K550

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Transmisji masowej nie używa się w DAC-ach (z drobnymi wyjątkami, były takie próby o czym można poczytać tutaj:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ).

 

Tutaj kolega ma stare informacje.

Transmisja masowa (bulk transfer) stosowana do asynchronicznego przesyłania danych jest już powszechnie stosowana w DACach. Jedynie stare klamoty pracują w trybach izochronicznych.

Już znana wszystkim niemal starożytna E-MU 0404 USB pracowała w trybie asynchronicznym. Nawet popularny DacMagic 100 chwali się w swoim prospekcie "asynchronous USB"

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Sprzęt studyjny i oprogramowanie studyjne. Edytory, sekwencery, stacje robocze (DAW), authoring, stoły, maszyny i linie replikacyjne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj kolega ma stare informacje.

A mnie się wydaje, że piszemy o tym samym, tylko stosujemy inne nazewnictwo. Odwołuję do linku, który podałem. Tam to wyjaśniają, że zarówno transmisja masowa, jak i izochroniczna mogą być asynchroniczne (dokładnie masowa jest zawsze asynchroniczna, a izochroniczna może być taka). Tak więc oboje możemy mieć rację :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

projektor: Epson LS10000; procesor/blu-ray: Cambridge CXU; końcówka mocy: Arcam FMJ P7; kolumny: Polk Reserve R700 + Paradigm CC-590 v4 + Studio 10 v5; sub: Paradigm Seismic 110; DAC stereo: Loxjie D40 pro; wzm. słuchawkowy: Schiit Asgard 3; słuchawki: AQ NightOwl, AKG K550

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Transmisja masowa (bulk transfer) stosowana do asynchronicznego przesyłania danych jest już powszechnie stosowana w DACach. Jedynie stare klamoty pracują w trybach izochronicznych.

To trochę nie tak. Widzę, że nawet Yayacek dał się zwieść niezbyt szczęśliwemu nazewnictwu.

 

Ale od początku. ;)

Tryby komunikacji USB mamy generalnie cztery:

1. Przekaz przerwaniowy (Interrupt Transfer)

2. Przekaz sterujacy (Control Transfer)

3. Przekaz masowy (Bulk Transfer) - ten tryb stosowany jest do przesyłania danych np. z "pendraka" do komputera, z "pendraka" do odtwarzacza strumieniowego, z dysku twardego USB do odtwarzacza strumieniowego itp.

4. Przekaz izochroniczny (Isochronous Transfer) - ten tryb stosowany jest między innymi w DACach.

 

Teraz zaczyna się problem, bo w trybie izochronicznym możemy wydzielić dodatkowo trzy typy synchronizacji danych:

1. Synchroniczny (Synchronus)

2. Adaptacyjny (Adaptive) - mam nadzieję, że dobrze przetłumaczyłem

3. Asynchroniczny (Asynchronus)

 

Pierwszy sposób synchronizacji był stosowany w pierwszych DACach i miał ograniczenie do 48 kHz i 16 bit.

Drugi sposób synchronizacji stosowano w nowszych DACach. Tam już można było przesyłać dźwięki 96 kHz 24 bit.

Dopiero w trzecim systemie synchronizacji można stosować wszystkie inne parametry plików. I takich DACów jest w tej chwili najwięcej, a określenie "Asynchroniczne USB" nie wzięło się z trybu pracy USB tylko ze sposobu synchronizacji danych w trybie izochronicznym. Stąd dużo niedomówień i niezrozumienia. Pełne określenie trybu pracy takich DACów powinno brzmieć: tryb izochroniczny asynchroniczny (link poniżej)

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Oczywiście, jak zauważył Qbakos, są również DACi stosujące rzeczywiście przekaz masowy (bulk) - z natury asynchroniczny, ale takich DACów jest zdecydowana mniejszość (link poniżej).

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Każdy może sobie sam sprawdzić w jakim rzeczywiście trybie działa jego DAC. Służy do tego darmowy Thesycon USB Descriptor Dumper

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

„... nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem!”

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DAC`e wykorzystujące tryb synchroniczny to takie zabawki, kiedy na skutek błędów transmisji zdychała muzyka a wśród słuchaczy zapanowywała konsternacja; "przecież to klocek audiofilski za duże pieniądze był...". Stare czasy… ;-)

 

Dodam jeszcze, że wspomniane tu media strumieniowe funkcjonujce w warstwie aplikacji i protokołów osadzonej na warstwie transportowej w modeli TCP/IP mogą dopuszczać utratę danych (sic) w przeciwieństwie do np. poczty elektronicznej, transferów plików,… A wszystko to działa w tej samej warstwie sieci…

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłem mały eksperyment. Te same nagrania odtworzyłem z pendriva czyli bez żadnego kabelka.Brzmienie jest lepsze. Czy to tylko kwestia braku kabla,czy pendrive i dysk zewnętrzny działają na innych zasadach ?Co ciekawe to pendrive jest dosyć stary i najprawdopodobniej to usb 2.0 a dysk to nówka sztuka 3.0

 

Kolego nie popadaj w typową audiofilską paranoję. Kabel cyfrowy ma po prostu przesyłać dane. O ile nie jest uszkodzony to będzie OK. Na dźwięk ma zasadniczy wpływ to co jest dalej DAC, wzmacniacz a największy kolumny i akustyka pomieszczenia.

 

pozdrawiam Filozof71

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Toż to jakaś herezja jest.

Przez USB nie płynie żaden strumień audio.

Po USB lecą pakiety danych w paczkach.

Cały proces przesyłu jest kontrolowany przez system kontroli błędów transmisji, np:

- Handshake: pakiet zaakceptowany

- Handshake: pakiet uszkodzony -> powtórz

 

Dane są buforowane i zawsze można je powtórzyć w razie błędu transmisji.

Gdyby nie można było powtórzyć danych, to zamiast wydrukować "zupa" drukarka myląc jeden bit wyplułaby "dupa".

nie ma to jak ulec emocjom. przez USB moze przeleciec plik, a moze rowniez strumien audio, oczywiscie cyfrowy. Wiec zanim zaczniesz pisac o herezjach troche sie zastanow. Ja pisalem o strunieniu audio USB (czego moze nie doczytales) i powtarzam,.. tam nie ma kontroli bledu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie ma to jak ulec emocjom. przez USB moze przeleciec plik, a moze rowniez strumien audio, oczywiscie cyfrowy. Wiec zanim zaczniesz pisac o herezjach troche sie zastanow. Ja pisalem o strunieniu audio USB (czego moze nie doczytales) i powtarzam,.. tam nie ma kontroli bledu.

W audio, w którym dane idą w postaci cyfrowej, tj. 0 i 1 wykorzystując transmisję USB, a konwersja w tor analogowy odbywa się w przetworniku D/A?!?

 

nie byłbym tak kategoryczny - niech autor sam sprawdzi

 

rozumiem, że osobiście sprawdzaliście, że nie ma to znaczenia? Jeśli taki Hidiamond za 3 stówy (lub inny tak do tej ceny jeśli tam jest jakies specyficzne wyjście) poprawi coś to może warto, kategoryczne sądy w audio są ryzykowne. Ja uważam, że niewielkim stopniu, ale może wpłynąć. Czy 3 stówy są warte ewent poprawy, choćby o 5% na lata? Jeśli poprawa wystąpi autor sam zdecyduje.

 

Uwagi antykablarzy o kablach są ryzykowne ;)

Ryzykowne powiadasz? Owszem, są...zachwalanie kabelków, przez "kabelkarzy"...zresztą, jesteś tego przykładem bo o "5%" to można dostać podwyżkę, zapłacić więcej za paliwo, ale jakim cudem jesteście w stanie podawać różnice procentowe w temacie audio, słuchu i różnicach?!? 5% za 300? To nie lepiej 50% za 3000? Może 500% za 30000?

 

Podałem linki. Są po polsku i w miarę przystępnie napisane.

Jest tam rozdział "Wpływ transmisji asynchronicznej na transfer danych multimedialnych" - wystarczy przeczytać i zrozumieć.

 

I gdyby ktoś przypadkiem używał starożytnego DACa bez przesyłu asynchronicznego (czyli przesył izochroniczny) to w chwili błędów transmisji następuje zerwanie owej transmisji. Mamy wówczas trzask, klik, drop out.

 

Ciekaw jestem, de facto, co musiałoby się stać, aby nawet tak antyczny DAC miał problem. Mam kilka, każdy celowo ustawiałem w tryb, o którym piszesz i na żadnym nie pojawił się problem z trzaskami, rwaniem > szło to z PC'ta, pod kontrolą Arch'a z MPD i FLAC'ów. Sprawdzałem na DA100 oraz X1S.

 

Tutaj kolega ma stare informacje.

Transmisja masowa (bulk transfer) stosowana do asynchronicznego przesyłania danych jest już powszechnie stosowana w DACach. Jedynie stare klamoty pracują w trybach izochronicznych.

Już znana wszystkim niemal starożytna E-MU 0404 USB pracowała w trybie asynchronicznym. Nawet popularny DacMagic 100 chwali się w swoim prospekcie "asynchronous USB"

 

Chwali nawet w manualu i faktycznie da się go tak ustawić - sprawdzałem u siebie. Na marginesie - nie miałem problemów w żadnym z tych trybów.

 

DAC`e wykorzystujące tryb synchroniczny to takie zabawki, kiedy na skutek błędów transmisji zdychała muzyka a wśród słuchaczy zapanowywała konsternacja; "przecież to klocek audiofilski za duże pieniądze był...". Stare czasy… ;-)

 

Dodam jeszcze, że wspomniane tu media strumieniowe funkcjonujce w warstwie aplikacji i protokołów osadzonej na warstwie transportowej w modeli TCP/IP mogą dopuszczać utratę danych (sic) w przeciwieństwie do np. poczty elektronicznej, transferów plików,… A wszystko to działa w tej samej warstwie sieci…

Musieli odpalać to chyba na kalkulatorach...bo nawet na wynalazku pokroju Atom transfer po usb leci bez problemu do momentu, w którym nie zapcham prędkości dysku, tj. w sumie jego interfejsu. Odpalenie np. FLAC'ów i następnie kopiowanie plików już powoduje problemy, ale w obu trybach...bo dysk nie wyrabia na tym złomie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość numik

(Konto usunięte)

Ryzykowne powiadasz? Owszem, są...zachwalanie kabelków, przez "kabelkarzy"...zresztą, jesteś tego przykładem bo o "5%" to można dostać podwyżkę, zapłacić więcej za paliwo, ale jakim cudem jesteście w stanie podawać różnice procentowe w temacie audio, słuchu i różnicach?!? 5% za 300? To nie lepiej 50% za 3000? Może 500% za 30000?

hmmm...bo jakoś trzeba. Jak jakieś kolumny z Twoim piecem grają "lepiej" od innych to jak to określasz - "trochę", "znacznie" itp. Tak przypuszczam. Czepiasz się detalu, który oznacza, że nie można wykluczyć "minimalnej" poprawy. Ogólnie nie warto w audio z góry czegoś wykluczać. Trochę nie wiem co odpisać, bo czepiasz się sfery językowej chyba, a pewnie sam to co masz wybrałeś, bo grało "lepiej" niż to z czym porównywałeś, lepiej dla Ciebie oczywiście ;p.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pisalem o strunieniu audio USB

 

Nie istnieje coś takiego, to raczej tak sobie wymyśliłeś.

Audio zaczyna się za konwerterem USB do I2S/Spdif.

Wtedy pojawia się Jitter i inne typowe dla audio zjawiska.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety do konwertera po usb dane leca w trybie izochronicznym, czyli w czasie rzeczywistym bez mozliwosci korekcji bledu.

Zeby nie bylo, sam nie jestem wyznawcą audio kabli usb, jednak jitter na w tym przesyle jak najbardziej wystepuje.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety do konwertera po usb dane leca w trybie izochronicznym, czyli w czasie rzeczywistym bez mozliwosci korekcji bledu.

Zeby nie bylo, sam nie jestem wyznawcą audio kabli usb, jednak jitter na w tym przesyle jak najbardziej wystepuje.

Jitter jest nieodłącznym elementem w przesyle danych cyfrowych. Istnieje zawsze i wszędzie tam, gdzie informacje są przesyłane w cyfrowo zakodowanej formie. Ponieważ jest on taki powszechny nauczono się go (ten jitter ;) ) minimalizować.

Jednym z najprostszych sposobów na zminimalizowanie jittera jest stosowanie bufora. Stosuję się go wszędzie, gdzie to tylko możliwe: w dyskach, w pamięciach, w DACach, w tunerach satelitarnych, na każdym kroku, między wszystkimi podzespołami urządzenia (np. komputera, odtwarzacza sieciowego)... no, po prostu wszędzie.

Poza tym w trybie izochronicznym wymyślono asynchroniczny protokół, który bardzo skutecznie minimalizuje jitter. (link kilka linijek niżej)

 

To, że w trybie izochronicznym nie ma możliwości korekcji błędów, bo nie ma możliwości powtórnego przesłania uszkodzonej ramki, nie oznacza, że nie ma możliwości detekcji błędów.

 

Error detection via CRC, but no retry or guarantee of delivery

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

To oznacza, że w razie błędu uszkodzona ramka zostanie odrzucona. Efekt może być w różnoraki sposób słyszalny, np. cisza, bardzo krótka cisza może być słyszalna jako trzask, albo nawet jako zwykły trzask, ale nie jako zwężenie sceny, miękki bas, czy sybilanty z cyfrowym nalotem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

„... nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem!”

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Używam 5-cio metrowego kabla.

Najpierw był to szary drukarkowy i zdarzały się przerwy ale jak grał to grał.

Potem kupiłem WireWorld Chroma. Przerw nima, gra tak samo jak drukarkowy.

Jeżeli słyszałbym różnicę udałbym się do specjalisty. Nie od audio.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednym z najprostszych sposobów na zminimalizowanie jittera jest stosowanie bufora.

Dodatkowo ponowne przetaktowanie dobrej klasy zegarem i żaden kabelek USB nie ma prawa wpłynąć na dzwięk.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam 7,5m Lindy 41585 CROMO także bez problemów, żadnych przerw. Dodatkowo ifi defender 3.0 i dzwiek jest identyczny jak z podpietej bezposrednio karty pamieci

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano 02.06.2017 - 18:46

 

Wyświetl postUżytkownik Coroner69 dnia 31.05.2017 - 23:07 napisał

Zrobiłem mały eksperyment. Te same nagrania odtworzyłem z pendriva czyli bez żadnego kabelka.Brzmienie jest lepsze. Czy to tylko kwestia braku kabla,czy pendrive i dysk zewnętrzny działają na innych zasadach ?Co ciekawe to pendrive jest dosyć stary i najprawdopodobniej to usb 2.0 a dysk to nówka sztuka 3.0

 

Kolego nie popadaj w typową audiofilską paranoję. Kabel cyfrowy ma po prostu przesyłać dane. O ile nie jest uszkodzony to będzie OK. Na dźwięk ma zasadniczy wpływ to co jest dalej DAC

U mnie też tak jest, tzn z pendriva gra ciut lepiej niż z dysku. ciut lepsza dynamika. Myślę że kwestia kabla z HD jest tu znikoma znaczenie ma forma przechowywania danych i ogólnie inna konstrukcja dysku vs pena. To czy pendrive ma standard 2.0, czy 3.0 nie ma znaczenia, bo nawet w przypadku standardu 2.0 standard prędkości przesyłu danych jest spełniony z kilku dziesięciokrotnym zapasem.

Co do określenia audiofilska paranoja to w tym wypadku byłbym ostrożny, bo różnica jest dobrze słyszalna. Czy chęć słuchania muzyki z CD, czy Flac , a nie "mp3 256kb/sek", czy poprawne ustawienie kolumn też jest paranoją ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie też tak jest, tzn z pendriva gra ciut lepiej niż z dysku. ciut lepsza dynamika. Myślę że kwestia kabla z HD jest tu znikoma znaczenie ma forma przechowywania danych i ogólnie inna konstrukcja dysku vs pena.

 

W sensie, że na pendrajwie zera są bardziej okrągłe, a jedynki masywniejsze?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie też tak jest, tzn z pendriva gra ciut lepiej niż z dysku. ciut lepsza dynamika. Myślę że kwestia kabla z HD jest tu znikoma znaczenie ma forma przechowywania danych i ogólnie inna konstrukcja dysku vs pena.

To jest niezła bzdura, ale niech będzie... wezmę jakiegoś pendriva i sprawdzę czy z niego gra lepiej, bo potem będą powtarzać: "a sprawdziłeś?" :)

Tylko, że w takim razie również lepiej powinno grać z dysku SSD, bo przecież podobny sposób zapisu. Dlaczego niby tylko pendrive ma być uprzywilejowany?

 

Czy chęć słuchania muzyki z CD, czy Flac , a nie "mp3 256kb/sek", czy poprawne ustawienie kolumn też jest paranoją ?

Złe przykłady podajesz. To są akurat rzeczy, które realnie wpływają na dźwięk. To czy ktoś usłyszy różnicę czy nie to już inna sprawa, ale ten wpływ jest i można go zmierzyć. Natomiast nośnik z jakiego odtwarza się pliki czy kabelek do tego nośnika to jest właśnie czysta paranoja.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

projektor: Epson LS10000; procesor/blu-ray: Cambridge CXU; końcówka mocy: Arcam FMJ P7; kolumny: Polk Reserve R700 + Paradigm CC-590 v4 + Studio 10 v5; sub: Paradigm Seismic 110; DAC stereo: Loxjie D40 pro; wzm. słuchawkowy: Schiit Asgard 3; słuchawki: AQ NightOwl, AKG K550

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Natomiast nośnik z jakiego odtwarza się pliki czy kabelek do tego nośnika to jest właśnie czysta paranoja.

To jest akurat element, na którym można zarabiać krocie :D

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 3 tygodnie później...

Wpływ tabelka USB na dźwięk nim przesyłany jest cyfrowy: albo jest dzwiek, albo go nie ma. Tandetne kabelki mogą być przyczyną zerwania transmisji, ale to dzieje się na skutek strat oraz zakłóceń, które przewód "po drodze" pozbiera i dodając do danych ogłupi dac-a.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.