Skocz do zawartości
IGNORED

Wzmacniacze cyfrowe hi-end. Lab Gruppen, nowa jakość za śmieszne pieniądze?


Szymon1

Rekomendowane odpowiedzi

A ja bym zaryzykował, że na rzeczy jest jeszcze coś innego. Zwykła ekonomia powinna sprawiać, że wraz ze wzrostem nabywców cena powinna spadać (efekt skali zmniejsza koszty), lecz jest inaczej - w audio większe zainteresowanie przynosi wyższą cenę. Ile to razy po dobrej recenzji i dobrej sprzedaży cena rosła?

 

Taki kombajn audio nie może długo tak tanio kosztować. Jeśli producent jeszcze tego nie wie, to zwiększona liczba zamówień mu to uświadomi...

 

Kto ma dystrybucję - przedstawiciel z naszej działki czy z segmentu pro?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Filozofia to zacna sztuka. A w dyskusjach o audio od pewnego czasu zaczyna dominować podejście: "kto ma dłuższego". To taka parafraza paradoksu Veblena...

Mam nadal Lab Gruppena. Pisałem już o nim kila razy na tym, i innych forach.Nie będę się powtarzał. Jest wyszukiwarka

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie. Wyciągnijcie lepiej audiofilskie grille i kupcie audiofilską kiełbasę. Do tego każdy niech zabierze "muzykalną" żonę z wielkimi "organami" i syna z gitarą.

Ja dziś tak zrobiłem. Chór w wykonaniu żon (po dwóch kiełbasach) oraz baryton mężów wyjących o brak profesjonalizmu (zabrakło wódy) spowodowało, że naprawdę się wyluzowałem. Do czasu jednak... W czasie kiedy najbardziej wyluzowani koledzy uderzyli o sklep nocny a ja byłem zmuszony słuchać po raz kolejny "szła dzieweczka" oraz "szumi dookoła las" coś mnie tknęło aby poczytać ten wątek. Dobrze, że na czas wrócili koledzy z nocnego :)

Uff - teraz mi dobrze :)

 

Sorry Szymon za OT.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Filozofia to zacna sztuka. A w dyskusjach o audio od pewnego czasu zaczyna dominować podejście: "kto ma dłuższego". To taka parafraza paradoksu Veblena...

Mam nadal Lab Gruppena. Pisałem już o nim kila razy na tym, i innych forach.Nie będę się powtarzał. Jest wyszukiwarka

Jakbyś nie zauważył​ ten wątek powstał żeby w jednym miejscu zgromadzić wszystkie informacje na temat tego wzmacniacza. Wklej linki do swoich wrażeń odsłuchowych z testu tego urządzenia.

 

Panowie. Wyciągnijcie lepiej audiofilskie grille i kupcie audiofilską kiełbasę. Do tego każdy niech zabierze "muzykalną" żonę z wielkimi "organami" i syna z gitarą.

Ja dziś tak zrobiłem. Chór w wykonaniu żon (po dwóch kiełbasach) oraz baryton mężów wyjących o brak profesjonalizmu (zabrakło wódy) spowodowało, że naprawdę się wyluzowałem. Do czasu jednak... W czasie kiedy najbardziej wyluzowani koledzy uderzyli o sklep nocny a ja byłem zmuszony słuchać po raz kolejny "szła dzieweczka" oraz "szumi dookoła las" coś mnie tknęło aby poczytać ten wątek. Dobrze, że na czas wrócili koledzy z nocnego :)

Uff - teraz mi dobrze :)

 

Sorry Szymon za OT.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Zobaczymy jak będziesz śpiewał 10 :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wzmacniacz nie drze ryja i nie wali górą jak typowa estradówka, jest można rzec nawet stonowany na górze pasma. Z pewnością nie sprawdzi się z mulersami typu Dynaudio, Harbeth, Spendor. Źródła typu Audiomeca, Metronome, CEC to też nie jego bajka. Do dobrej lampy czy A klasy to jeszcze mu dużo brakuje ale bardzo niska cena i funkcjonalność z pewnością zachęca do użycia go w systemie B, KD, salonie czy sypialni jako rezerwę. Cudów proszę się nie spodziewać, moje monobloki go masakrują ale proszę pamiętać o cenie niecałe 7kzł i wbudowanym przetworniku! Pobawiłem się sekcją DSP odnośnie akustyki i jest wyjątkowo mizerna. Trinnov czy nawet DBX znacznie wyprzedzają go w tej kwestii.

 

To trochę dziwne o piszesz o dynaudio, bo parę osób łączy bądź zamierza łączyć Laba właśnie z dynaudio i o ile nie cierpię tej marki odkąd pamiętam to potrafię sobie wyobrazić, że Lab może fajnie się wpasować w ten styl grania.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To trochę dziwne o piszesz o dynaudio, bo parę osób łączy bądź zamierza łączyć Laba właśnie z dynaudio i o ile nie cierpię tej marki odkąd pamiętam to potrafię sobie wyobrazić, że Lab może fajnie się wpasować w ten styl grania.

Proszę o konkrety. Słuchałeś tego wzmacniacza u Siebie?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dynaudio? Uwielbiam Dynaudio! Tak gra Muzyka!

Cieszymy się Twoją radością. Który model jest szczególnie bliski Twemu sercu? Miałem dawno dawno temu Contour 3.0

Dzisiejszych wyrobów jakoś nie mogę strawić.

 

Ze "sklepowych" kolumn słuchałem go na Sonus Faber Olympica, T+A Criterion (dużymi), Von Schweikert VR-4 no i na moich DIY.

Na jakich przetwornikach masz paczki DIY i z czym zagrał najlepiej? Jaki był u Ciebie charakter brzmienia?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość numik

(Konto usunięte)

Trochę nie rozumiem dwóch ostatnich linijek. To znaczy - w ogóle nie rozumiem...

To znaczy 2 - 3 od końca. Bo rozumiem: "Ale co ja wiem"

 

Bo tak naprawdę w tej dyskusji chodzi o to, czyli efekt Veblena:

https://mfiles.pl/pl/index.php/Efekt_Veblena

to poem Ci, że ja nie rozumiem żadnej z Twoich ;)

 

ani ja nie mam żadnego luksusu, z pewnością nie jest nim LG - raczej pewną ciekawostką, jeśli nie małym "dziwactwem". Oczywiście istnieje ryzyko, że każdy jego właściciel nie umiał go "ustawić" przed odsłuchem. Przyjmując, że przez swe walory konstrukcyjne on ma potencjał wiernego odtwarzania sygnału (bez jak to piszą "zbędnych" konwersji), to sonicznie było to 1 z najmniej ciekawych brzmień jakie poznałem, raczej męczące, tylko tyle. Ale dla kilku osób subiektywna ocena brzmienia LG jest obrazą osobistą. Dziecinada. Statystycznie trudno mi założyć, że jego performance jest wynikiem totalnej niewiedzy właścicela w każdym przypadku.

 

Panowie. Wyciągnijcie lepiej audiofilskie grille i kupcie audiofilską kiełbasę. Do tego każdy niech zabierze "muzykalną" żonę z wielkimi "organami" i syna z gitarą.

Ja dziś tak zrobiłem. Chór w wykonaniu żon (po dwóch kiełbasach) oraz baryton mężów wyjących o brak profesjonalizmu (zabrakło wódy) spowodowało, że naprawdę się wyluzowałem. Do czasu jednak... W czasie kiedy najbardziej wyluzowani koledzy uderzyli o sklep nocny a ja byłem zmuszony słuchać po raz kolejny "szła dzieweczka" oraz "szumi dookoła las" coś mnie tknęło aby poczytać ten wątek. Dobrze, że na czas wrócili koledzy z nocnego :)

Uff - teraz mi dobrze :)

 

Sorry Szymon za OT.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

byłeś zbyt trzeźwy, tzn faktycznie źle przygotowany logistycznie ;) (skoro żeś w towarzystwie kiełbasiano-zakrapianym jeszcze na AS wchodził;p;p;p)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W studiach nagrań trąci tanizną i szmelcem jak na taksówkach. Byle jak najtańszym kosztem, żeby cokolwiek zarobić. Z powodu wszechobecnego home recordingu studia nagrań ledwo zipią i większość wisi na granicy plajty. Od lat działa stara zasada, że pieniądz nie wydany, to pieniądz zarobiony. Dlatego wszędzie tam, gdzie na czymś się zarabia to ogranicza się wydatki i tnie się koszty. Prawdziwą jakość widać wyraźnie tam, gdzie w rachubę wchodzi ludzka pasja i zamiłowanie do danego tematu związane ze sporymi wydatkami, mając świadomość, że to nigdy na siebie nie zarobi, bo nie musi. Proszę zobaczyć jakie meble dla pasjonatów robią specjalistyczne firmy, a jakie robi Ikea czy firmy specjalizujące się w meblach magazynowych. Proszę zobaczyć jakie samochody mają pasjonaci na pokazach tuningu w Essen lub SEMA w Las Vegas i porównać to do przemysłowej produkcji masowej, tym bardziej tej, które ma zarabiać pieniądze dla właściciela.

 

W świecie zachodnim są to znane kwestie i nikt nikomu nie wmawia, że wzmacniacz za 1000 euro przewidziany do pracy, jest lepszy niż dobrej jakości domowego przeznaczonego do zupełnie innych warunków pracy. Zaznaczam...dobrej jakości, bo w tym segmencie też jest wiele dziadostwa podszywającego się pod dobrą jakość.

 

Lamp i drogich kabli nie używa się studiach z wiadomych powodów. Są za drogie, a lampy niewygodne w pracy. Na taksówkę nie bierze się Lexusa LS460 w skórze nappa. Z tych samych powodów.

 

Cały ten spór jest bez sensu. Jeśli ktoś chce używać do domu taniego sprzętu estradowego to ma do tego prawo. I na pewno można na tej bazie zbudować niezły system. Tylko, że w Polsce, poza samym brzmieniem, ludzie muszą się jeszcze dowartościować i przekonać świat i samych siebie, że ich wybór jest lepszy, a ten który ma inne zdanie to idiota. Polak musi poczuć się lepiej i sama jakość brzmienia to za mało. Musi do tego być dorobiona ideologia.

Dlatego są różne audio frakcje np miłośnicy sprzętu Pro, wielbiciele starych sprzętów z lat 60-80, sympatycy lamp, gramofonów itd. I każdy z innej frakcji to dureń. Trzeba go siłą nawrócić.

 

 

z14936846V,Ferrari-F-430-jako-taksowka-Sawa-Taxi.jpg

Czerwone ferrari F-430 z rajdowcem Maciejem Oleksowiczem za kierownicą wyjechało na warszawskie ulice. Przez cztery miesiące klienci korporacji taksówkowej Sawa Taxi będą mieli okazję do przejechania się tą superluksusową taksówką.

  • AKG C12 VR *
  • AKG The Tube Vintage *
  • Beesneez Tribute 1 Tube ( U47 replica ) *
  • Neumann U47 feti (1970 – EMI Collection) *
  • Neumann U67 Tube ( 60 Era ) *
  • Telefunken ELAM 251e Tube x2 *
  • Telefunken U47 *
  • UA Teletronix LA2A
  • ITD ITP


  • W STUDIU NIE UŻYWA SIĘ W OGÓLE LAMPOWYCH URZĄDZEŃ

Porównaj samochód najlepszy dla pasjonatów nawet niech to będzie BUGATTI z wyczynowymi sportowymi samochodami F1 - na pierwszym zakręcie samochód zobaczy szarą pupę

to jest samochód drogi dla bogatych ludzi ale do wyczynowego ścigania się nie nadaję i nie ma szans s fabrycznymi firmami.

 

 

Zamów meble identyczne jak w ikei u stolarza to zapłacisz 2 razy więcej, a co się stanie jak ikea zamów w kalwarii meble w ilości 100 000 sztuk do wszystkich sklepów na świecie cena będzie 2 razy niższa niższa niż w kalwarii itd.

 

 

Mylisz pojęcia i piszesz nieprawdę i nie uogólniaj bo na tych przykładach co podałem udowodniłem że bzdury piszesz.

Wszystko jest o wiele bardziej skomplikowane niż Ci się wydaje.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • W STUDIU NIE UŻYWA SIĘ W OGÓLE LAMPOWYCH URZĄDZEŃ

 

Zdziwiłbyś się.

A o lampowym mikrofonie słyszałeś? Z elektroniki lampowej tez się korzysta. W takim studio gdzie jakość i zero komercji jest podstawą.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdziwiłbyś się.

A o lampowym mikrofonie słyszałeś? Z elektroniki lampowej tez się korzysta. W takim studio gdzie jakość i zero komercji jest podstawą.

nagrywa się na lampowych konstrukcjach ale do miksu, masteringu i edycji czyli ogolnie mówiąc reprodukcji już nagranego dzwieku o ktorej tu rozmaiwamy (i słuchamy) sie nie uzywa - to jest istotne i nie wprowadzajmy w błąd bo później powstają takie mity i niedomówienia

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porównaj samochód najlepszy dla pasjonatów nawet niech to będzie BUGATTI z wyczynowymi sportowymi samochodami F1 - na pierwszym zakręcie samochód zobaczy szarą pupę

to jest samochód drogi dla bogatych ludzi ale do wyczynowego ścigania się nie nadaję i nie ma szans s fabrycznymi firmami

 

Bugatti, Ferrari, Lambo i inne w porównaniu do luksusowego Lexusa 460LS i jemu podobnych, to męka w czasie podróży. Nawet nie wspominam już o tych wszystkich wyczynowych rajdowych wózkach, bo przeznaczenie tych samochodów jest zupełnie inne niż podróżowanie. Tam w środku jest po prostu gorąco, głośno i niewygodnie. Ciekawy jestem jak dany delikwent wytrzymałby podróż z Zakopca do Gdańska rajdową bryką? Natomiast takim LS 460, to będzie bajka w kontekście komfortu jazdy w samochodzie osobowym. Podobnie jest w audio - te profesjonalne rzeczy służą głównie do pracy, a nie do czerpania przyjemności ze słuchania muzyki.

 

nagrywa się na lampowych konstrukcjach ale do miksu, masteringu i edycji czyli ogolnie mówiąc reprodukcji już nagranego dzwieku o ktorej tu rozmaiwamy (i słuchamy) sie nie uzywa - to jest istotne i nie wprowadzajmy w błąd bo później powstają takie mity i niedomówienia

 

Kiedyś się nagrywało i w sumie jakby nie spojrzeć i nie usłyszeć, to na przykład większość produkcji z epoki ze stajni RVG brzmi o wiele lepiej niż najnowsze wynalazki z super technologiami. Wystarczy posłuchać Sonny Rollinsa 'Saxophone Colossus' - najlepiej w kilku wersjach wydawniczych.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

nagrywa się na lampowych konstrukcjach ale do miksu, masteringu i edycji czyli ogolnie mówiąc reprodukcji już nagranego dzwieku o ktorej tu rozmaiwamy (i słuchamy) sie nie uzywa - to jest istotne i nie wprowadzajmy w błąd bo później powstają takie mity i niedomówienia

 

Popatrz proszę jakie stwierdzenie zanegowałem. Nie wchodząc w szczegóły.

Znam studio gdzie do reprodukcji po zgraniu z wielosladu uzywa się lampwego dwusladowego magnetofonu.

I końcówki też. Więc bywa różnie co nie zmienia generalnie twojego twierdzenia. Wyjatki potwierdzajace regułe.

 

Pozdro

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

djedryk pewnie nieświadomie chcąc skrytykować mój wpis podał argument na obronę moich tez... :-)))

Żadne auto drogowe, nawet sportowe nie ma szans na torze z bolidem F1, bo właśnie bolid jest sprzętem specjalizowanym do użytku tylko i wyłącznie w określonych warunkach. Za F1 stoją wielkie pieniądze i walka o wynik jest walką o kasę i prestiż, a ten też przekłada się później na kasę. Nie sposób jeździć bolidem F1 po drogach. Można się uprzeć i na siłę próbować ale to jest bez sensu. I tak samo jest ze sprzętami z sektora Pro w użytkowaniu domowym. Można ale nie ma to wielkiego sensu.

 

Poza rym oczywistym jest, że w studiach do masteringu nie używa się już sprzętów innych niż cyfrowe. Przyczyny są oczywiste. Wygoda, brak problemów z wymianą lamp itd. Ale muzycy nadal lubią lampowe wzmacniacze czy mikrofony.

Cyfra dobrej jakości jest dziś świetna ale nie znaczy to, że zawsze i do wszystkiego lepsza niż technika analogowa.

Cyfrowe wzmacniacze jak na razie zawojowały świat tylko w tanich sprzętach, w car audio, tam gdzie nie ma dużo miejsca, gdzie ma być głośno, tanio, wydajnie prądowo.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Psia jego noga, zalecam powściągliwość w porównywaniu urządzeń audio do samochodów, tym bardziej do F1. Porównania od czapy, a w odniesieniu do testowanego LG, to jak porównanie hulajnogi (LG) do samochodu (nawet Xindak). LG to jedna wielka przetwornica Hz. Jedna jest w zasilaniu druga w stopniu mocy. Technologia prosta jak cep. No może taki cep z wyświetlaczem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, nie ma sensu - tylko dlaczego nie ma sensu? Jak można jazz porównać do wina i malarstwa, to dlaczego nie można audiofanu porównać do autofanu? Analogii jest właśnie bardzo dużo - ostatnio się nad tym zastanawiałem i wyszło mi, że jest ich najwięcej. I właśnie przyszła mi do głowy taka analogia związana z audio digital/analog i autofanem. Można sobie wyobrazić, że digital sprzęt to jest sprzęt przyszłości i tu przywołuję Teslę S - super szybkie, bezszelestne, komfortowe i zarazem sportowe auto! Z drugiej strony stoi analog i na przykład piece MLa z okresu Madrigala, albo piece lampowe od pana Andrzeja Amlifona... albo inne, jest ich trochę - tutaj z kolei stawiam na Maserati GranTurismo - żadne Tesle nie zastąpią soundu silnika GranTurismo, przynajmniej dla mnie! GranTurismo po prostu pięknie gada i to słychać! Tesla jest niemową.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LG to jedna wielka przetwornica Hz. Jedna jest w zasilaniu druga w stopniu mocy. Technologia prosta jak cep. No może taki cep z wyświetlaczem.

Akurat ta dziedzina, niekoniecznie w audio, to jedna z bardziej dynamicznie rozwijających się dziedzin w elektronice. Np. za zaprojektowanie w FPGA sterowania do takich przetwornic, trzeba na prawdę słono zapłacić. Różnego rodzaju przetwornice, to jedne z trudniejszych rzeczy do zaprojektowania (np. rezonansowe). Nie wiem w jakim kontekście pisałeś "prosta technologia", ale zaprojektowanie dobrej przetwornicy proste nie jest. Tak samo jak w pełni cyfrowego, wzmacniacza impulsowego. Nie koniecznie jest to "rocket science", ale na pewno nie jest prostsze od topologii tradycyjnych.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

System gra dobrze, albo nie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to bzdura latwo to jest wstawic moduly typu hypex i je zasilic

Ipd to autorski procesor lake

 

A skąd ta wiedza? Dorabiasz ideologię do tezy w którą chcesz bardzo wierzyć. Z tego co mi wiadomo to Lake nie ma z tym nic wspólnego. Firma Lake zajmowała się tylko algorytmami DSP. A wzmacniacze produkowała firma Lab Gruppen. Z czasem LG wykupiło Lake i dołożyło do oferty swoich wzmacniaczy, jednocześnie oferując 2 modele niezależnych procesorów DSP bez wzmacniaczy, czyli model LM44 i LM26. Tak więc uwierzyłeś w coś w co chcesz wierzyć i głosisz swoją wiarę jak dzihadysta. A z faktami ma to niewiele wspólnego.

 

I jeszcze jedno. W IPD jest najbardziej podstawowa wersja softu Lake, taka najbardziej prymitywna. Firma zaleca zdecydowanie wyższe modele wzmacniaczy lub oddzielne procesory, gdzie jest pełna wersja oprogramowania DSP. A IPD to taka oferta ala FIAT.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wzmacniacz jest produktem firmy Lab Gruppen. Prosta wersja softu DSP pochodzi od Lake. A obecnie Lake należy do Lab Gruppen. Firma Lake nigdy nie zajmowała się wzmacniaczami.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli palnales bzdure twierdząc że "Lake nie ma z tym nic wspólnego" i rakiem sie z tego wycofujesz

Moze posluchaj najpierw serii ipd zanim cokolwiek znow glupiego napiszesz bo te wzmacniacze zostawiaja w tyle wiele audiofilskich konstrukcji a gdybanie do niczego nie prowadzi

 

jeszcze w kwestii analogii do motoryzacji - kolejna bzdura

 

sprzęt audio to nie samochod ktory ma nas wygodnie przewiezć z punktu a A do punktu B tylko ODTWORZYC to co zostało zarejestrowane w studiu

tak malo i jednoczesnie tak duzo - trzeba sobie tylko odpowiedzec czy ma to zrobic tak jak chcial realizator w studiu czy tak jak nam sie wydaje ze powinien chciec realizator w studiu

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.