Ukraina (Nr 2)

[thon022]

Ponieważ poprzedni wątek doczekał się żałosnego finału, zakładam go ponownie, ponieważ dzieję się sporo i jest co komentować.

 

Mam nadzieję, że dyskutanci wykażą się większym opanowaniem niż poprzednio ;-)

[darkul]

No dobra..

W wolnej i demokratycznej Ukrainie z pewnośćią pojawią się swojiśći szowiniśći,ale to zjawisko normalne.

Lepiej gdy tego typu ugrupowania są pod kontrolą.

Młode pokolenia Ukrainców doskonale są zorientowani w możliwośćiacvh świata zachodniego.

Chcą pracować i uczyć się języków.Stanowią przyszłą podpore tego państwa na przyszłość.

Najbogatsi masoni zza wschodniej granicy właśnie są Ukraincami!

Polska musi dobrze współpracować z tym państwem z prostej przyczyny:

a>na Ukrainie mieszka ok.1500000 sovietyzowanych polaków,

b>lepiej robic szybsze ruchy by nas zachód zaóważył w zagadnieniu transferu terytorialnego jak i znaczenia politycznego na przyszłość!

c>Im szybciej sie z nimi zgadamy tym batdziej Białoruś będzie miała szanse do usunięcia łukaszenki i schedy po nim,

Wsio.

[thon022]

Dokładnie. Chyba lepiej mieć za sąsiada państwo na kształt np. Słowacji niż Białorusi .

Poza tym Ukraina od zeszłego roku odnotowuje znaczny wzrost gospodarczy, po raz pierwszy chyba od momentu swojego utworzenia.

[dudivan]

No i co z tego, ze "wzrost gospodarczy" ? "Wzrost gospodarczy" to dosc balamutny i niewiele mowiacy wskaznik.

[dudivan]

darkul, ja martwilbym sie tak samo z powodu "łukaszenizacji" Ukrainy jak i jej "europeizacji". Przy czym pierwsza plaga jest mniej grozna, bo lukaszenka jest sam, izolowany a "europa" w kupie.

[thon022]

Zmalało też bezrobocie i wzrosły dochody mieszkańców. Praktycznie wszystkie wskaźniki się poprawiły. Dane podawała "Rzeczpospolita".

 

Oczywiście, poziom ubóstwa jest nadal wysoki, a korupcja i nieformalne powiązania - olbrzymie.

[dudivan]

No, to juz cos wiecej mowi o ukrainskiej rzeczywistosci. Bo z tym "wzrostem" to jakbym sluchal Balcyrewicza - liberala po kursach niedzielnych.

[thon022]

Parę lat temu sam kupowałem łyżki od kobiety, która opowiadała, że tymi łyżkami płaci jej fabryka, w której pracuje.

[dudivan]

To i tak dobrze. U nas nie placa wogole (vide: ostatni raport NIK-u).

[dudivan]

Nie NIK-u a Panstwowej Inspekcji Pracy oczywiscie.

[mciej]

Łyżki to jeszcze nic...

 

Mój ojciec jakiś czas temu dostał wypłatę w...słoninie (właściciel firmy miał także sklep mięsny).

[thon022]

Ukraińcy np. jako partnerzy w interesach z Polakami są b. solidni. Przeważnie płacą dolarami i są b. słowni.

Byłem kiedyś u człowieka który maił duże obroty z Ukrainą i wysyłał na przelew. Na moje pytanie, czy sie nie boi odparł : życzyłbym panu takich kontrahentów". Tego samego oczekują od innych . Przękrecenie Ukraińca na kasę może mieć dość niemiłe konsekwencje...

[dudivan]

-> mciej

 

Slonina to jeszcze nic... Pamietam sensacje z Teleexpresu - pracownikow fabryki ceramiki sanitarnej placono sedesami.

[mciej]

Bo ja wiem czy nic...sedesy to przynajmniej opchnąć gdzieś można, a słoninę to hmm ;-)

 

Żeby chociaż szynka! ;-)

[thon022]

Gdy budujący się lokalny biznesmen nie zapłacił ukraińskim murarzom umówionej kwoty, ci zastosowali wobec

swego pryncypała tzw. "pajalnik w żopu".

 

Metoda ta polega na włożeniu do odbytu delikwenta zimnej lutownicy (tej prostej, nie pistoletowej ;-)

i włączeniu jej do prądu... I śladów widocznych nie ma i wstyd się potem przyznać ... ;-)

[BRODA]

Panowie , gdzie podział sie wątek "Co się dzieje na Ukrainie" ?

[Piterski]

Z jakich przyczyn zniknął? Bo na pewno nie z politycznych.

[dudivan]

Jak to nie politycznych ? Lukar, bedacy marionetka Putina ocenzurowal, zwyczajnie.

[jozwa maryn]

A bo podobno strasznie bydlili kmiecie. Też miałem nadzieję po weekendzie sobie przeczytać, ale w takich cyrkumstancjach właściwie nie miało by to sensu.

[dudivan]

A nie mogl kmiecych postow tylko wyciac ? Ich bylo ze dwoch na krzyz, latwa robota. Ja tez zaluje watku.

[jar1]

Jasne, "nie chcesz szpinaku, to w ogóle nie będziesz jadł szczeniaku!" :-)