Skocz do zawartości
IGNORED

Dyskretne wzmacniacze operacyjne Staccato Audio OSC OpAmp


JARO 66

Rekomendowane odpowiedzi

LME49990 zaaplikowałem w mojej NUDA MINI i też byłem zaskoczony, bo to świetnie grający opamp.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość

(Konto usunięte)

To i ja dołączam do klubu.

Właśnie Dual gra mi w DACu.

Musze przyznać, że po włożeniu i pierwszym posłuchaniu przeżyłem lekkie rozczarowanie.

OPA1642A grał porównywalnie, z małym wskazaniem na Staccato.

Ale...

po godzinie grania zaczął dźwięk się bardziej klarować i przechodzić transformację na plus.

Także, na razie nie będę pisał żadnych odczuć, ot po prostu musi trochę pograć.

W każdym razie rokuje nadzieje :) i tego będę się trzymał.

Edytowane przez boomaga
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Sprawdzałeś? Jeśli nie to sprawdz i dopiero się na temat dyskretnych Opków wypowiadaj.

Tak tak i srebrne druciki muszą być :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Tak tak i srebrne druciki muszą być :)

 

 

Sprawdzałeś? Jeśli nie to sprawdz i dopiero się na temat srebrnego drutu wypowiadaj

 

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość

(Konto usunięte)

Postaram się krótko i na temat.

Pierwsze wrażenie podobne jak u Goostava...

Gdzie ten opad szczęki te zaje...te granie?

Ale nauczony doświadczeniem kolegi dałem trochę pograć i jak to Buzzer pisał, mózg mi się ułożył ;)

 

Do konkretów.

 

Porównanie do OPA1642a który wygryzł wszystkie inne opki Było ich kilkanaście w tym opa627, 797BRZ, LME49990, Muses.

 

Zacznę od plusów:

Całe pasmo lepiej rozciągnięte tonalnie. W każdym paśmie więcej się dzieje.

Góra jest nasycona pełna, zarazem gładka.

Średnica pełna, dźwięczna.

Bas większe rozciągnięcie, dobra faktura (ale też patrz minusy)

Dynamika na wysokim poziomie.

Scena dość dobrze układająca się, niezła gradacja planów.

Holografia bardzo dobra.

Mikrodynamika tu już jest super.

Wokale bardzo intymne, żywe, naturalne (największa poprawa)

Wolumen instrumentów i głosów bardzo dobrze oddany.

 

Teraz 2 minusy:

Bas mógłby być bardziej punktowy (ale to już chyba bardziej zależy od nagrań)

Lokalizacja, mogłaby być bardziej precyzyjna, choć nie jest źle.

 

Ogólnie op-amp zostaje u mnie. Co prawda spodziewałem się większej poprawy, ale takie nastawianie się, wiadomo nie jest dobre. ;)

Dodam, że to co jest zaletą op-ampa, że chce się słuchać i mimo bardzo dużej szczegółowości, dźwięk jest bardzo muzykalny, koherentny.

Przez dużo informacji z tła i pogłosów doskonale oddaje akustykę pomieszczeń zwłaszcza przy muzyce dawnej.

 

To chyba tyle z wrażeń, jakby coś mi jeszcze się przypomniało, dopiszę.

 

Oczywiście to są moje odczucia, w moim systemie.

Edytowane przez boomaga
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, od montaźu opampa mija 120 godzin grania, myślę źe dopiero teraz jest w pełni wygrzany, wypracowany, czy jak kto woli, dojrzały ( hi, hi ) Jest fajna, stabilna scena, odpowiednio głęboka, wychodząca poza głośniki. Barwa, nasycenie, czystość i szlachetna twardość, powiązania ze sztywnymi konturami, których tak bardzo mi brakowało.Wszystko się poprawiło i chcę się więcej.

Mam zamiar wymienić pozostałą czwórkę opów na Staccato, niestety cena podskoczyła znacząco.

Stąd pytanie, moźe macie adres mailowy lub numer tel. do P. Honkisza ?

Spróbuję coś utargować.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, obecnie cena to 230 PLN. Cztery sztuki, plus adaptery wychodzi niemała kwota, a nie tylko audio człowiek źyje.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15% wzrost od wczoraj. Ale jeżeli grają lepiej od V5 i najnowszego dziecka V6 Bursona to nadal się opłaca.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tak to jest właśnie z produktami, pochwalisz i już cena wzrasta 15%.

Ech ten kapitalizm...;)

 

Ale za to wersja single staniała o 10 zł...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pochwalisz i już cena wzrasta 15%

To trzeba zrobić kilka ślepych testów względem NE5532 i cena spadnie ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Moźe JARO lub Strzyga się odniosą, oboje mają najnowszą wersję Staccato.

 

Nie miałem okazji posłuchać wersji wcześniejszej,byłem ponoć pierwszą osobą do której p.Honkisz wysłał nową wersję.Odradzam stosowanie trasporderów,dopiero dziś znalazłem czas aby zrobić to solidnie,pomysł i wykonanie podstawki Mrelektronik, wielkie dzięki p.Marianie.Ale do rzeczy do tej pory było dobrze ale teraz zrobiło się genialnie nawet nie ma co wchodzić w szczegóły zmiany są tak ogromne że jestem w szoku,gdy bym napisał że dzwięku w dzwięku jest dużo więcej to tak jak bym nic nie napisał ,natomiast gładkość, selektywność oraz mikro i makro dynamika to bardzo wysoki poziom.Transpordery jednak bardzo degradują dzwięk.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-8728-0-09364300-1501976072_thumb.jpg

post-8728-0-64660400-1501976093_thumb.jpg

post-8728-0-23702800-1501976103_thumb.jpg

post-8728-0-40728200-1501976125_thumb.jpg

post-8728-0-78435700-1501976134_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez JARO 66
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość

(Konto usunięte)

Transpordery jednak bardzo degradują dzwięk.

Potwierdzam.

Mi udało się wepchnąć poprzez jeszcze jedną podstawkę dip8 i zdecydowanie lepiej niż z transporderami.

Co prawda miałem inny transporder ale efekt degradacji był podobny. Zwłaszcza odchudzenie dźwięku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moźe JARO lub Strzyga się odniosą, oboje mają najnowszą wersję Staccato.

 

Nie będę wywarzał otwartych drzwi i wklejam tekst kolegi któremu dałem na odsłuchy swój odtwarzacz Exposure 2010 (naleśnik ) oraz Bursony V5 i Staccato 1,1

 

 

 

Witam

 

Dzięki uprzejmości kolegi JARO66 od wczoraj gra u mnie w systemie Pan Naleśnik z dwoma kompletami wzmacniaczy operacyjnych dla porównania tj. z parką Bursonów V5 i parką STACCATO v1.1.

 

Przyznaję się bez bicia, że włączyłem sprzęt trochę za późno, ledwo godzinę wcześniej i gdy przyjechał Jarek, to był dopiero letni.

Tym razem słuchaliśmy na dzielonym zestawie, który od kilku dni dochodził do siebie po kompleksowym przeglądzie z czyszczeniem selektorów, wymianą gniazd głośnikowych na najwyższe złote WBT, kompleksowej regulacji wszystkich parametrów pracy i z racji całkiem nowej pasty przewodzącej na tranzystorach musiał pograć dobre dwie godziny nim osiągnął pełnię właściwego brzmienia.

 

Tak to już jest z tymi MOS-FET-ami, że zaczynają grać dopiero gdy w powietrzu unosi się zapach rozgrzanego MOSa.

 

Pan Naleśnik, też jest z tych "ciepłolubnych" i bez porządnej rozgrzewki jest jak "miedź brzęcząca" a miłość w sobie ma dopiero po godzinie muzykowania ustawiony na cieplutkim pre.

 

W ramach rozgrzewki słuchaliśmy :

 

Liquid Trio Experiment ~ Tony Levin - Mike Portnoy - Jordan Rudness

 

do właściwego odsłuchu porównawczego posłużyła "standardowa płyta testowa" :

 

Andreas Vollenweider ~ Caverna Magica

 

Na początku w obsadzie stolików spoczywały Bursony ... piękny dźwięk, dynamiczny, szczegółowy i z marszu dający wiele przyjemności, tak że miało się ochotę słuchać każdego kolejnego utworu.

W porównaniu do tego co gra u mnie na co dzień słychać lepszą mikro-dynamikę i wszystkie szczegóły, wybrzmienia instrumentów blaszanych są na bardzo dobrym poziomie, szum wiatru, lekkość i swoboda dźwięków tła jest zachwycająca.

 

W kawałku z kamienistą plażą i wejściem do jaskini scena ogromna, wypełnia cały pokój po brzegi, z zamkniętymi oczami ma się wrażenie bycia w 3-4 razy większym pomieszczeniu, odbicia głosów od ścian, mokrość kamieni, lokalizacja i rozkład dźwięków na rewelacyjnym poziomie.

Tak wielkiej i pięknie narysowanej jaskini to jeszcze u mnie nie było.

 

Rozmach, dynamika i żywość dźwięku na najwyższym poziomie jaki mi było słyszeć do tej pory.

Panowie z Bursona odrobili zadanie domowe i dali z siebie wszystko.

 

Następnie wymieniłem Bursony na STACCATO i od nowa słuchaliśmy Vollenweidera, żeby nic nam nie umknęło .

 

Pierwsze minuty ... małe zaskoczenie ... scena w przestrzeni obniżyła się o 1 m i wszystko osiadło poniżej głośników średniotonowych. Idąca para rozmawiając ze sobą całkiem zmieniła swoje umiejscowienie i miało się wrażenie jakby obserwator widział ich ze wzniesienia.

Po paru minutach grania opki zaczęły się rozgrzewać a scena rosnąć w każdym z kierunków, jak napełniany balon.

Kolejny raz potwierdziła się stara zasada, że na zimno nic nie zagra.

Gdy tylko nabrały właściwej temperatury wszystkie źródła pozorne wróciły na dawne miejsca i zaczęły się dziać rzeczy ... niesamowite !

 

Opis wrażeń jest bardzo trudny ale postaram się stanąć na wysokości zadania.

 

W jednym z utworów na płycie wykorzystano coś co przypomina mi japoński instrument strunowy, którego nazwy nie pamiętam i patrząc na jego dźwięki słychać wyraźnie, że o ile przy Bursonach szarpnięcia i wybrzmienia strun były prawidłowe, to tutaj dosłownie widać jak te struny drżą i brzmią w każdym kierunku.

 

Tak żeby nie ciągnąć opisów w nieskończoność to porównanie jednego do drugiego opisałbym tak :

 

Bursony grają dźwiękiem bardzo wysokich lotów, rysują w przestrzeni każdy z instrumentów i nie ma się do czego przyczepić ale w porównaniu do STACCATO, to ten dźwięk jest mniej ... trójwymiarowy.

 

Widzę wszystkie źródła dźwięków i są narysowane bardzo wyraźnie, bez najmniejszej straty w ostrości i delikatności kresek ale przykładając to do STACCATO ma się wrażenie, że te dźwięki są jakby mniej tętniące życiem, pokazane z większego dystansu, bardziej umownie i na swój sposób niedopowiedziane.

 

Po dokładnym rozgrzaniu tranzystorów te opamy dosłownie zaczarowują dźwięki, zamykam oczy i zmieniam się w malutką wróżkę z Piotrusia Pana, mogę podlecieć do każdego instrumentu i przyglądać się mu z bardzo bliska, oblatywać go z każdej strony raz bliżej, raz dalej i upajać się obrazem w najwyższej rozdzielczości. Te dźwięki są tak realne, że aż wprost nieprawdopodobne. Zupełnie nie che się wierzyć, że tak to może brzmieć.

 

Czegoś takiego nie słyszałem jako żywo w żadnym urządzeniu.

 

Wybrzmienia są przebogate, widać bryłę instrumentu z bardzo bliska, tą jego zwiewność, rozczłonkowanie i rozwarstwienie każdego z najmniejszych drobiazgów, dosłownie drobinek dźwięków.

Przejaskrawiając i przesadzając, a może wcale nie, to jest to różnica jak między bardzo dobrym materiałem HD z odległości 3m, a specjalnie przygotowanym na potrzeby prezentacji filmem przyrodniczym w 4K widzianym z odległości 1m.

Orgia kolorów i bogactwo mikro-szczegółów wprawia w nieopisany zachwyt.

 

Wysycenie, wypełnienie, temperatura, wilgotność i najważniejsze równowaga między wszystkimi dźwiękami - mistrzostwo świata.

 

Czegoś takiego nie jest w stanie zagrać żaden oppam smd, zapomnijcie o karabinach.

Tylko selekcjonowane i dobierane elementy przewlekane dają tak esencjonalny dźwięk.

 

To co udało się stworzyć w tym projekcie jest zjawiskiem na skalę światową.

 

Dla mnie prywatnie jest to łabędzi śpiew minionej epoki, gdy pielęgnowano każdy drobiazg, każdy podzespół był rozwijany i udoskonalany tak, by osiągnąć stan bliski perfekcji.

 

Już nikt nie produkuje wartościowych elementów, a garstka pasjonatów na całym świecie przeszukuje zakamarki magazynów i łowi takie skarby jak tranzystory zastosowane w tym projekcie.

 

Jest to bardzo krzywdzące, że prawdziwe audio umarło z końcem lat 90' i już nigdy nie powróci.

 

Pielęgnujmy i cieszmy się tym co zostało z tego najlepszego okresu w całej historii budowy urządzeń do odtwarzania muzyki.

 

Te opamy mają w sobie duszę i kunszt godny najlepszych urządzeń z tamtych czasów.

 

Tym bardziej ... roztropnym dobrze radzę, by nie stracili ... tej wyjątkowej okazji !!!

 

Pozdrawiam

Pygar

 

Potwierdzam.

Mi udało się wepchnąć poprzez jeszcze jedną podstawkę dip8 i zdecydowanie lepiej niż z transporderami.

Co prawda miałem inny transporder ale efekt degradacji był podobny. Zwłaszcza odchudzenie dźwięku.

 

U mnie objawiało się to inaczej, właśnie dzwięk był pełny lecz zbyt wolny przez co czasami na basie łapał takiego typowego muła i informacji było zdecydowanie mniej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez JARO 66
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JARO, na razie operacja wstrzymana. Po pierwsze, nie dogadałem się z p. Honkiszem co do upustu ( co nie jest wielkim problemem) ale właśnie o brak miejsca w jajonie chodzi. Rozwiązanie z płytką i wlutowanymi stolikami nie wchodzi w grę.

Dodatkowy dip teź, ze względu na ogólną wysokość takiej kanapki, na boki teź nie ucieknę.

Jak się wk....ę, to coś wymyślę ( opki muszą być w pozycji leźącej ) na razie na tapecie są nowe sieciówki, łaczówki i lampki.

Nie chcę wymieniać wszystkiego na raz, bo dostanę " fixum dyrdum " i przepadne.

Pozdrawiam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość

(Konto usunięte)

U mnie objawiało się to inaczej, właśnie dzwięk był pełny lecz zbyt wolny przez co czasami na basie łapał takiego typowego muła i informacji było zdecydowanie mniej.

Moja przejściówka była zrobiona z solid core 0.4mm miedzi monokrystalicznej srebrzonej, może dlatego.

Braku informacji ani żadnego zamulenia nie zaobserwowałem. Za to odchudzenie średnicy owszem. Co najdziwniejsze i jako jedyny element na plus to był najniższy bas, niesamowita faktura i kontrola ale tylko w tym aspekcie było odczuwalnie lepiej na przejściówce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak się  wk....ę,  to coś wymyślę ( opki muszą być w pozycji leźącej )

 

 

Jak się  wk....ę,  to coś wymyślę ( opki muszą być w pozycji leźącej ) na

 

Na wysokość nie wejdą? W standardowej pozycji pewnie by weszły dokładając po stoliku na wysokość , ewentualnie sprawdź stolik 90 stopni u mnie niestety się nie sprawdził

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podwójne Staccato to byczki są, nie wejdą obrócone o 90 stopni, no chyba źe na podwójnym, potrójnym stoliku, a tego chciałabym uniknąć. Strzyga implantował, to mógłby coś podpowiedzieć, ale teraz okres wakacyjny i pewnikiem gdzieś

wybył.

Zdjęcie nie oddaje prawidłowych proporcji , tam jest bardzo mało miejsca, dodatkowo płyta główna jest zamontowana do

" sufitu " a opampy swoje waźą, muszą być zamontowane na " sztywno".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez goostaw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I ja mam rozumieć że tak Sobie te układy po prostu podmieniacie 1:1 ? czy je się zamawia pod konkretny model urządzenia ?

Nikt tego nie upalił jeszcze ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Uprzejmie proszę użytkownika ---- bum1234 ---- o nie komentowanie powyższego postu, a z głuchymi o wpływie i budowie kabli nie ma sensu dyskutować :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Staccato Audio single to pojedynczy wzmacniacz operacyjny, jak np. LME49710, OPA604 czy OPA627 - czym miałaby szkodzić zamiana 1:1? Jeżeli zakres napięć mieści się w specyfikacji staccato, to gra muzyka:)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Staccato Audio single to pojedynczy wzmacniacz operacyjny, jak np. LME49710, OPA604 czy OPA627 - czym miałaby szkodzić zamiana 1:1? Jeżeli zakres napięć mieści się w specyfikacji staccato, to gra muzyka:)

 

Akurat LME49710 bardzo różni się od OPA604 czy OPA627, gdyż ma wejści bipolarne, a OPA ma wejście FET.

 

Główną różnicą jest bias current na wejściu i nie powinno się zamieniać OpAmpów bipolarnych na fet'owe i odwrotnie...

 

Szczególnie nie należy zmieniać FET na bipolar, bo może to spowodować konkretny DC offset, a nawet uszkodzić stopnie wyjściowe.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W nudzie przez jakiś rok miałem LME49710, potem żonglowałem OPA BB i do LME już nie wracałem. Nigdy nie miałem problemów i innych niespodzianek.

Teraz 627 zostały zastąpione przez staccato (są na J-FET).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez burz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W nudzie przez jakiś rok miałem LME49710, potem żonglowałem OPA BB i do LME już nie wracałem. Nigdy nie miałem problemów i innych niespodzianek.

Teraz 627 zostały zastąpione przez staccato (są na J-FET).

Uuu to kolega odważny w tym żonglowaniu albo lubi niespodzianki.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Mikha'el
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oba BB to fety, więc jakiejś większej odwagi nie trzeba, byle sie kondy w zasilaniu rozładowały :)

 

Nie kojarzę, aby Ahaja zalecał jakieś szczególne opy w sekcji mm (w mc lo chyba była mowa, że można dać jako pierwszy bipolarny a drugi fet) - moja nuda to tylko mm.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez burz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witam

 

Od piątku, od 22:00 podwójna parka wygrzewa się w klonie Lehmanna. Dziś po 46h grzania ( godz. 20) zaczyna pojawiać się bas. Jeszcze kilka dni i będzie och i ach. Te opy, to najlepszy zakup do upgrade sprzętu jaki można zrobić.

 

Słuchanie między 1szą a 5tą rano, to najlepszy dźwięk o jakim marzy się całe życie.

 

Pozdrawiam

Pygar

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Pygar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

      Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Słuchawki

      Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

      W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

      audiostereo.pl
      audiostereo.pl
      Muzyka 15

      Marantz Cinema 30

      Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Systemy

      Indiana Line Diva 5

      Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Kolumny

      Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

      O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

      AudioNews
      AudioNews
      Newsy
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.