Skocz do zawartości
IGNORED

Harbeth super hl5


parmenides

Rekomendowane odpowiedzi

najdejszła wikopomna chwila kiedy to w moim systemie postanowiłem troche pozmieniać. za sprawa własnego doświadczenia, rozmów z forumowiczami, znajomymi i panami z Linna postanowiłem zacząć od kolumn, które stana się początkiem nowego systemu. Przez dość długi czas przesłuchiwałem różne konstrukcje w zasięgu mozliwości finansowych (do ok 9-10kpln). opowiem tylko o kolumnach, które zrobiły na mnie pozytywne wrazenie, zeby nie wywoływać niepotrzebnych sporów na forum pomiedzy posiadaczami, dystrybutorami i innymi osobami związanymi z rynkiem audio.

1. bw805 - jedne z pierwszych, które zrobiły na mnie spore wrażenie. Zupełnie nie zgadzam się z powszechną opinią, że są suche i niemuzykalne. Pomimo, ze podają rzeczywiście ogromną ilość detali ich dźwięk jest niemęczący. średnica jest nasycona, a przestrzeń kreowana bardzo realistycznie. scena rozciągała się w zasięgu kolumn ale była bardzo głęboka, co świetnie pokazywane było na nagraniach duzych składów symfonicznych. Tak detalicznej góry nie miały żadne inne odsłuchiwane przeze mnie kolumny (może z wyjatkiem thiela 1,6). na koniec warto podkreślić, że wyglądają jak milion dolarów, co dla mnie też ma znaczenie. Naprawdę świetne monitory, na których słuchanie muzyki staje sie wielką przyjemnością.

2. thiel cs 1.6 - jedne z najładniejszych skrzynek - bardzo wysoki WAF:). Dźwięk super przestrzenny, dość jasny, głosy ludzkie trochę bardziej odchudone nawet w stosunku do bw805. analitycznie i przestrzennie - tak moznaby w skrócie opisać - nie będę sie rozpisywać, bo słuchałem ich zaledwie dwa razy więc moje spostrzeżenia moga być obarczone sporym błędem.

3. martin logan mosaic - takiej przestrzeni jeszcze nie słyszałem. po prostu stadionowa - ale nie miały nic z efekciarstwa. wspaniała prezentacja planów. Muzyka na tych kolumnach zaczyna tętnić własnym życiem. realizacje ecm-u brzmią po prostu fantastycznie. trochę niedostatkiem był bas - jak dla mnie zbyt szybki i trochę suchy (kontrabas na scenie nigdy nie brzmi sucho, czasem przyduduni ale nigdy sucho:). Potrzebują mocniejszego piecyka. Bardzo mi się podobały.

4. i wreszcie te, które zamierzam kupić - harbethy hl5. najbardziej muzykalne z opisywanej czwórki. Sprawdzają się w kazdym rodzaju słuchanej przeze mnie muzyki - akustyczne instrumenty w małych składach (typical ecm sound) zabrzmiały hiper realistycznie. wokale, zarówno w muzyce rozrywkowej jak i tej dawniejszej, wysunięte na plan pierwszy (mnie taka prezentacja bardzo odpowiada), w partiach chóralnych świetnie okreslone i wspaniale separowane. O brzmieniu głosu mozna napisać tyle, że jest świetnie wypełniony, nasycony, niesie bardzo wiele informacji. kolumny pogrywały z różnymi wzmacniaczami i z prawie kazdym radziły sobbie bardzo dobrze. myślę, że nie są bardzo wymagające w stosunku do sprzętu towarzyszącego ale zaznaczam, że im klasa elektroniki wyższa, tym efekty współpracy były lepsze. Scena nie tak szeroka jak w przypadku ML ale nakreslona bardzo ostro, bardzo głeboka (konieczne dość znaczne odsunięcie kolumn od ściany), muzycy mieli wiele powietrza wokół siebie. Po prostu wspaniałe kolumny bardziej dla melomana niż ortodoksyjnego audiofila. Muzyka, przyjemność ale i wielki realizm w kreowaniu spektaklu w naszym domu. Po prostu świetne HIFI za tę kasę. Minusem jest to, że są niezwykle brzydkie. starannie wykonane i napewno nie spaskudzą salonu ale w porównaniu do powyższej trójki kolumn po prostu są paskudne.

 

Moje wrażenia są oczywiście subiektywne, uzaleznione od wykorzystywanej elektroniki, warunków odsłuchowych, nastoju, etc. Przesłuchałem wiele kolumn w tej cenie i przedstawiłem swoich faworytów. Może po prostu komus, kto poszukuje kolumn w tej cenie da to pewną wskazówkę co można i warto przesłuchać w pierwszej kolejności. pozdr

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/13381-harbeth-super-hl5/
Udostępnij na innych stronach

parmenides - uchyl rąbka tajemnicy i chociaż wymień te inne głosniki, które Ci się mniej podobały - może to innym pomóc w określeniu Twoich preferencji gdy będą chcieli skorzystać z Twoich spostrzeżeń.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/13381-harbeth-super-hl5/#findComment-218659
Udostępnij na innych stronach

No właśnie. Nie wygląd się liczy... Jak złapie za serce (lub ucho), to za paskudą choćby i na koniec świata :))) Zupełnie jak z babeczkami ;) Ja zakochałem się w Kitharach :)))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Pozdrawiam Cię i gratuluję wyboru :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/13381-harbeth-super-hl5/#findComment-218661
Udostępnij na innych stronach

parmenides => bardzo mnie zainteresował twój wpis, ponieważ B&W Nautilusy 805 mialem przez 3 lata w różnej kofiguracji, najlepiej zagrały z McIntoshem 6850 AC, ale bardzo dobrze było z Primare 30.

Z MACEm było momentami bajecznie, najlepsze wysokie jakie słyszałem (lepsze od tych w JMLabach :-)) móglbym je długo chwalić, ale napiszę czemu je sprzedałem ?

Zabraklo mi (po 3 latach :-)) potęgi brzmienia, odnoszę wrażenie ,że lepiej by sie spisały w mniejszym lokalu ,niż moje 18m.

Po prostu zachciało mi się kolumn podłogowych. W 805 brak jest niższego basu co w sumie jest logiczne i ktoś kto się na nie zdecyduje musi się z tym pogodzić.

Bardzo powżnie myślałem Harbethach 5, ale poza wnikliwym studiowaniem opisów-recenzji nie udało mi się ich posłuchać.

Obecnie od 4tyg. czekam na zamówione Thiele 1.6 (będą na dniach) mają grać w moich 18 m z końcówką McIntoscha 252, preampem AVM4 i CD Accuphase 65.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/13381-harbeth-super-hl5/#findComment-218709
Udostępnij na innych stronach

Gutekbull - thiele słuchałem własnie na maćku -tylko słabszm niż Twój - na integrze 6500. było bajecznie, chociaz mnie bardziej pasuje harbeth. zestawienie 805 z mackiem (własnie 6500) też słyszałem. Myslę, że wszytkie zalety BW plus jeszcze lepszą scenę i stereofonię będziesz miał u siebie na thielach. A swoją droga to ciekawe, że czasem podobaja się głosniki i sprzęt tak odmiennie grający. po prostu cos w dźwieku Ci pasuje i nie możesz przestać słuchac swojej muzyki...

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/13381-harbeth-super-hl5/#findComment-218714
Udostępnij na innych stronach

Cześć parmenides

Rozumiem, że słusznego wyboru już dokonałeś i kupisz Harbethy. Myślę, że do tego, co lubisz, będą pasować jak ulał. Jednak te głośniki wymagają wiele od towarzystwa: niestety wymagają nie tylko dobrego wzmacniacza, ale też muzykalnego i przejrzystego źródła, o takich detalach jak kable, czy solidne, ciężkie podstawki nie wspomnę. Słowem kosztowna zabawa i dość długie podchody w kierunku najlepszego dźwięku. Ale warto poszukać swojego zestawienia.

Powodzenia!

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/13381-harbeth-super-hl5/#findComment-218733
Udostępnij na innych stronach

gutekbull i parmenides

słuchałem Thieli 1.6 i pomimo że nie przepadam za amerykańskimi kolumnami to do Thiela mam naprawde duży szacunek. 1.6 grały naprawde dobrze co potwierdziło tylko że moje uznanie dla tej firmy jest słuszne. Martiny Logany poza przestrzenią nigdy nie zaprezentowały fenomenalnej barwy, mikrodynamiki, wspaniałych wokali.

B&W 805 niby dobre ale bez wyrafinowania - absolutnie konieczny "ciepły" wzmacniacz.

No i Harbethy - w dobrej konfiguracji na dobrych standach grają wspaniale i nie dziwie sie że na nie padł wybór parmenidesa.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/13381-harbeth-super-hl5/#findComment-218747
Udostępnij na innych stronach

>parmenides - gratuluje wyboru. sam gram na HL K6 a z czym mozesz zonaczyc w temacie "pojawił sie król ?". przedtem mialem male 3- i od nich datuje sie moja milosc do Harbetha. Male 3-ki graly theta milesem i electocompanietem aw100dmb na 20m2 i brakowalo im zdecydowanie sil aby dziek dobrze ukladal. teraz jest o wiele lepiej.słuchałem 5 krotko bo tylko 2godz ale wiedzialem czego sie mozna spodziewac. krotko-gdybym mial kase to bym je kupil- mam nadzieje ze kiedys sobie na to pozwole.pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/13381-harbeth-super-hl5/#findComment-218759
Udostępnij na innych stronach

-> parmenides: ja też gratuluję Ci wyboru. W wokalach, Harbethy chyba są nie do pobicia. Radial ahead ! :)

U pw (przeczytaj jego "opinię" odłogowych Harbethów) grały z ECI-2 i Mikromegą, chyba 5 ( ja słyszałem w zastępstwie inny cedek).

O kabelki podpytaj go sam, warto ! Wieloch wie o co w dźwięku chodzi i mim prywatnym zdaniem, ma jeden z najciekawszych zestawień/systemów, jakie słyszałem u forumowiczów i w ogóle. Dźwięk bajka.

Ale podobno zawsze można lepiej ;))

 

-> papamek: to jak się odkochasz w swoich Eposach - jestem zainteresowany ;))

 

Pozdr. nocne marki.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/13381-harbeth-super-hl5/#findComment-218774
Udostępnij na innych stronach

mike27=> u mnie Nautilusy 805 grały z bardzo, bardzo ciepłym McIntoshem 6850 i było wyrafinowania, aż za dużo,

polecam chyba najtańsze kolumny stworzone dla MACA.

A żałuje ,że nie mam w Trojmieście gdzie posluchać Harbeth super hl5 :-(

W jakim metrażu słuchaliście Thieli 1.6 ???

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/13381-harbeth-super-hl5/#findComment-218776
Udostępnij na innych stronach

Wygląda na to, że ogólnie Harbeth to jedne z tych kolumn, w których można się zakochać i pozostać im wiernym - jak "rbo". Ja usiadłem przed Harbeth'ami HL5 rok temu na AS (napędzane były brytyjskim lampowcem Sterling) i stało się to, co lubię najbardziej: "o, miło gra", ale nie okazałem szczególnego entuzjazmu; po czym usiadłem i im dłużej siedziałem, tym trudniej było mi wstać. Wówczas miałem wrażenie, że to jedne z tych kolum, przy których po chwili zapominam o sprzęcie i zaczynam słuchać muzyki.

 

-> Parmenides

 

Zaskakująco bliskie mi są twoje wrażenia do moich odczuć kiedy to nadchodziła równie "wiekopomna chila" przed zakupem Spendor'ów S1 (ponad 4 lata temu):

1. Moje 'pudełka po butach' choć równie nienagannie wykończone, były równie brzydkie i też był to dla mnie minus (mimo to, podobnie jak ty, nie miałem żadnych wątpliwości);

2. Też mi niezwykle odpowiadała prezentacja, w której wokale były wysunięte na plan pierwszy (zawsze mi się wydawało, że jest to niezwykła cecha Spendorów);

3. Też zachwycało mnie brzmienie głosów, zwłaszcza mojej ulubienicy Montserrat Figueras.

4. Też mam (wówczas tego nie zauważyłem) wrażenie, że radzą sobie z bardzo różnymi wzmacniaczami, że nie są bardzo wymagające w stosunku do sprzętu towarzyszącego, i że im klasa elektroniki wyższa, tym lepiej.

 

Twój opis niezwykle pasuje mi do moich (sic!) kolumn. Mimo iż mam je ponad 4 lata, wciąż uwielbiam na nich słuchać muzyki. Bardzo mi odpowiada twoje określenie, że są to "kolumny bardziej dla melomana niż ortodoksyjnego audiofila". I patrząc na te wszystkie podobieństwa myślę sobie, że dłuuugo będziesz szczęśliwy słuchając muzyki u siebie w domu.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/13381-harbeth-super-hl5/#findComment-218798
Udostępnij na innych stronach

permenides - > witaj w klubie Harbeth :) - Ze swej strony dodam,że właśnie wokale były przysłowiową kropką nad gdy sam wybierałem te kolumny z pośród innych. Do dzisiaj pamiętam ciarki na plecach gdy usłyszałem głos Eddie Veddera w utworze Indifference. Na Bachach , które miałem przez kilka lat nigdy nie zabrzmiało to tak wspaniale. Dopiero Harbethy pokazują jak ważny w rocku może być wokal!

Łatwość wysterowania SHL5 wynika z faktu ,że mają w miarę spokojną cha-kę impedancyjną i praktycznie nie schodzą ponizej 6ohm w całym przenoszonym paśmie. U mnie grają z końcówką Sugdena ,który daje tylko 25W na kanał i nie mam rzadnych problemów z nagłośnieniem pokoju 23m2 (a np.z Bachami było różnie). Niestety ujemną stroną są podstawki. Jest to o tyle istotne ,że na złych będą grały fatalnie a nie pasuje nic standartowego. Trzeba robić samemu albo zamawiać. A i jeszcze jedno: Kup do nich nordosty będzie synergiczny efekt. pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/13381-harbeth-super-hl5/#findComment-218905
Udostępnij na innych stronach

Gutek,

 

Rowniez mam od wielu lat zestaw 805, chociaz jestem nieco zdezorientowany czytajac, ze to jakby bylo za malo na 18m2. Oczywiscie, ze jest pewien kompromis dotyczacy nizszych czestotliwosci, ale przy rodzaju muzyki jaki sluchasz w racjonalnej mocy osobiscie zaczalbym od powiekszenia....pomieszczenia a nastepnie od rekonfigaracji przetwornikow. U mnie 805 w podobnej muzyce wspaniale wypelnia nie 18, ale okolo 30m2.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/13381-harbeth-super-hl5/#findComment-218923
Udostępnij na innych stronach

Jazz :-) wszystko było ok. z 805 przez blisko 3lata, dopóki nie postawiłem w pokoju Usherów CP 63-11,

nastąpiło takie wypełnienie dźwiękiem, potęga, że mimo niezbyt dobrego dopasowania kolumn do MACA kupiłem je.

Ale po jakimś czasie dotarło do mnie ,że połączenie ciepłego z ciepłym to nic dobrego :-(

Wracając do Nautilusów 805 w 18m bylo dobrze, ale wydaje mi się, że w mniejszym pomieszczeniu było by lepiej,

a może po prostu złapałem się na różnicy pomiędzy monitorem ,a kolumną podlogową :-) ????

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/13381-harbeth-super-hl5/#findComment-218972
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.