Grupa Krakowska KLUB II

[wit-told]

Nie chcę być moderatorem na tym forum.

Nic dziwnego....mało kto chce i wytrzymuje, też nie chciałem;-)

 

Jednym słowem zestaw obowiązkowy :)

Audiofilski pakiet podstawowy;-)

Rocha

MIałem kontakt, jak był moderatorem - szanuję za postawę i kulturę, (nie) wiem czemu teraz jest passe....

[piorasz]

 

 

szlachta cywilizowanie szlachtowała się szabelkami lub waliła do siebie z bandoletów. ;)

 

Pisałem o tym wyżej lecz nie uchwyciłeś właściwego kontekstu, znaczenia.

 

[Chicago]

Brak moderacji prowadzi do anarchii.

 

 

Zgadzam się. Do najwyższej formy Socjalizmu, niemalże ideału. Ale na to potrzeba silnej ręki. Bat jest konieczny, najlepiej lampowy z pakietem ruskich lamp.

[Roxi]

MIałem kontakt, jak był moderatorem - szanuję za postawę i kulturę, (nie) wiem czemu teraz jest passe....

 

Chyba wcale tak nie jest :) inna sprawa, że coś zaczyna, coś kończy, a coś ponownie powstaje. Kto wie, może jeszcze Vlado zostać dobrym kumplem z Rochem :) Nie takie kwiatki na forum widziałem. Kiedyś jeden kolega z forum zrobił mi tak koło pióra, że nawet jak na pogrzebie byłem, to nie dali mi się spokojnie pomodlić i musiałem telefonicznie tłmaczyć swoją niewinność. Teraz ten kolega wysyła mi w święta zawsze życzenia i bardzo mnie ten fakt cieszy :) Są oczywiście ludzie mściwi czy pamiętliwi, ale zazwyczaj sami najbardziej cierpią z tego,powodu :)

[McGyver]

(nie) wiem czemu teraz jest passe....

To proste. Ośmielał się mieć własne, niezależne zdanie.

[hi_aro]

Po co? Na co? Dlaczego? Nie rozumiem tego.

Do kogo masz pretensje.... Teraz nagle się żalisz, że wątek dzięki Tobie, @plastik1989, @rochu zboczył do kanałów. To jak zwykle Wy pierzecie brudy, to Wy ciągle narzekacie, to Wam się wszystko i wszyscy się nie podobają.

 

A Ciebie ciągle siłą na AS komputer, zmusza do wejść, a może jednak "mamona"....

Edytowane 24 Sierpnia 2018 przez hi_aro

[Chicago]

Ale faktem jest, że wątek zrobił się 'action' - ja lubię jak się kłócicie, to nakręca akcję. No i wpadam tu co chwilę, żeby sprawdzić co dalej. Jestem z Wami na bieżąco '-)

[McGyver]

Do kogo masz pretensje.... Teraz nagle się żalisz, że wątek dzięki Tobie, @plastik1989, @rochu zboczył do kanałów. To jak zwykle Wy pierzecie brudy, to Wy ciągle narzekacie, to Wam się wszystko i wszyscy się nie podobają.

 

A Ciebie ciągle siłą na AS komputer, zmusza do wejść, a może jednak "mamona"....

Ot "logika". Rochu, długoletni organizator krakowskich odsłuchów. Plastik, stały bywalec, przyjaciel Rocha i mój, był zapraszany na każdy odsłuch u Rocha, opuścił ich zaledwie kilka. Ja też byłem zapraszany na każdy odsłuch u Rocha, opuściłem może ze trzy.

 

A co do "mamony", to jak w tym kontekście wygląda fakt że nie chciałbym być moderatorem tego forum? Nie odpowiadaj, pytanie jest retoryczne.

[hi_aro]

Ot "logika"

Co robiliście i robicie z osłuchami, spotkaniami to wasza sprawa i powiem z pewną "sympatią" chwała wam za to...

 

Jednak od dwóch stron bijecie pianę jak chłopcy w piaskownicy. Odpowiedz mi proszę po co, po raz kolejny pierzecie brudy na AS, nikt Wam się nie podoba. Po co tu ciągle piszecie przeszyte jadem wpisy.

 

P.S.

Dorośnij....

 

A co do "mamony"

Sam napisałeś, że gdybyś nie musiał to byś nie pisał na AS. Domniemam, że ciągle "łapiesz" klientów..

[McGyver]

Sam napisałeś, że gdybyś nie musiał to byś nie pisał na AS.

Nieprawda, nic takiego nie napisałem.

[hi_aro]

Ok, zaraz poszukam...

[piorasz]

 

 

Ot "logika". Rochu, długoletni organizator krakowskich odsłuchów. Plastik, stały bywalec, przyjaciel Rocha i mój, był zapraszany na każdy odsłuch u Rocha, opuścił ich zaledwie kilka. Ja też byłem zapraszany na każdy odsłuch u Rocha, opuściłem może ze trzy.

 

A co do "mamony", to jak w tym kontekście wygląda fakt że nie chciałbym być moderatorem tego forum? Nie odpowiadaj, pytanie jest retoryczne.

 

Co do "mamony" to mocna przesada - a nawet fałsz. Co jak co nigdy ale nie kojarzyłem odsłuchów u Rocha aby miały coś wspólnego z promowaniem czegokolwiek. Przynajmniej nigdy bym o to Rocha nie posądządzał.

Bardziej liczyli na to (niektórzy) zapraszani goście. I to było dla mnie chore. Ta (sztuczna?) pasja niektórych ludzi.

Sam nigdy nie byłem u Rocha choć byłem jeden raz zaproszony.

Termin mi jednak nie pasował.

Pózniej już nigdy nie dostałem zaproszenia, gdyż (tak to odczuwam) trochę się z Rochem poróżniliśmy.

 

I tu sedno drogi McGyver-rze.

Miałem swoje zdanie, swoje spojrzenie na pewne sprawy. I za to zostałem w pewien sposób ukarany. Za szczere, właśnie spojrzenie na niektóre zachowania.

Dla mnie to dziecinada jak i również obecne zachowania Rocha.

 

 

Pozdrawiam.

 

P. S.

Mam nadzieję, że kotek ma się dobrze :)

 

[McGyver]

Mam nadzieję, że kotek ma się dobrze :)

Ja mam trzy koty przygarnięte z ulicy, bądź jak kto woli to z dachu. Rochu dokarmia jednego dochodzącego. Którego z nich masz na myśli?

[piorasz]

Ja mam trzy koty przygarnięte z ulicy, bądź jak kto woli to z dachu. Rochu dokarmia jednego dochodzącego. Którego z nich masz na myśli?

Dobrze wiesz. Tego nieszcięśnika, który mi pokrzyzował plany. Chyba pamiętasz?

[hi_aro]

@piorasz

przeczytaj może kilka wpisów wstecz, to niewielki wysiłek.

 

Do kogo masz pretensje.... Teraz nagle się żalisz, że wątek dzięki Tobie, @plastik1989, @rochu zboczył do kanałów. To jak zwykle Wy pierzecie brudy, to Wy ciągle narzekacie, to Wam się wszystko i wszyscy się nie podobają.

 

A Ciebie ciągle siłą na AS komputer, zmusza do wejść, a może jednak "mamona"....

 

Odnosiłem się do bytności @McGyver na forum... A nie do spotkań u @rochu... Czujesz różnicę?

Edytowane 24 Sierpnia 2018 przez hi_aro

[McGyver]

Dobrze wiesz. Tego nieszcięśnika, który mi pokrzyzował plany. Chyba pamiętasz?

Ten który wtedy nasrał? Pamiętam. ma się świetnie. To nasz ulubieniec i jest hołubiony. Edytowane 24 Sierpnia 2018 przez McGyver

[piorasz]

 

 

@piorasz

przeczytaj może kilka wpisów wstecz, to niewielki wysiłek.

 

 

Wybacz. Nie chce mnię się. Może za tydzień?

 

[McGyver]

.

Edytowane 24 Sierpnia 2018 przez McGyver

[piorasz]

Ten który wtedy nasrał? Pamiętam. ma się świetnie. To nasz ulubieniec i jest hołubiony.

Ale też rozwalił cała naszą "znajomość".

No i (niestety) wiarygodność w Twoje zbawienne ręce, które leczą :)

[McGyver]

Nigdy nie przypisywałem sobie umiejętności leczenia. Za to grać potrafię znakomicie. Na nerwach

[piorasz]

Nigdy nie przypisywałem sobie umiejętności leczenia. Za to grać potrafię znakomicie. Na nerwach

Ja też. O czym się chyba już przekonałeś.

Nie sądzisz, że pora to zakończyć?

 

Edytowane 24 Sierpnia 2018 przez piorasz

[McGyver]

Nie sądzisz, że pora to zakończyć?

Hmm... Myślałem że samo wygasło, tak ze dwa lata temu. Ale skoro uważasz inaczej, to jestem otwarty na propozycje.

[piorasz]

Hmm... Myślałem że samo wygasło, tak ze dwa lata temu. Ale skoro uważasz inaczej, to jestem otwarty na propozycje.

Propozycje były. Dzwoniłem do Ciebie z czymś tam.. Odniosłem wrażenie jakieś takie nijakie :)

[McGyver]

Nic nie pamiętam. Ale nie wykluczam, że może pijany byłem

[piorasz]

 

 

Ale nie wykluczam, że może pijany byłem

 

A może i ja też :)

 

 

 

Edytowane 24 Sierpnia 2018 przez piorasz

[wit-told]

A może spotkajcie się, napijcie i zakopcie topory....

jak trzeba, to dla dobra sprawy podeślę flaszeczkę;-)

[McGyver]

Nie będę niczego zakopywał. Jeszcze bym się spocił

Niemniej, napić się mogę zawsze, ale bez powiązania z żadną pracą fizyczną

[Vlado]

No cóż kto ci powiedział że podał bym rękę osobie która nagminnie mnie tępiła od dawna, przez którą straciłem pierwszy nick, która bez jakiegokolwiek pojęcia o audio deprecjonowała moje dążenia do uzyskania jak najlepszych rezultatów w dziedzinie audio......

 

I jak mam odpowiedzieć na ten bełkot, jednocześnie nie ulegając pokusie pisania bez ogródek na twój temat???

Od strony moderacji, otrzymujesz tyle punktów i kar na ile zasługujesz swymi wpisami na tym Forum! Od dawna większość moderatorów jest zdania że nie powinienem ciebie z powrotem przyjmować na nasze Forum po tym jak zostałeś słusznie usunięty ze swym kontem, które tak opłakujesz. Również inni Forumowicze zarzucają mi, że toleruje twoje chamstwo i klony którymi prowadzisz znów swój szeptany automarketing! Nadal jesteś tutaj jedynie dlatego, że nam cie zwyczajnie żal. Ale jak widać znów popełniam błąd gdyż tym swoim wpisem udowadniasz, że absolutnie nic prócz własnych korzyści w twoich działaniach na tym, i jak wiemy innych forach również, nie ma. O zrozumieniu naszych oczekiwań od ciebie jako usera AS, nawet nie mamy co marzyć.

A frazes "bez jakiegokolwiek pojęcia o audio deprecjonowała moje dążenia do uzyskania jak najlepszych rezultatów w dziedzinie audio......" w zderzeniu z twoimi osiągnięciami w budowie kabli zwracających prąd do elektrowni i cudownego działania kociego żwiru na brzmienie wszystkiego, jawi sie wypowiedzią tego mijającego tygodnia :-)))

Co do podania ręki, to moja uwaga dotyczyła wyłącznie ciebie jako bezczelnego prostaka, który bez żadnych zahamowań obraża personalnie ludzi i NIGDY nie przeprasza, mimo że wciąż rości sobie od nich poszanowanie swej osoby! I wiesz doskonale, że niczego w Polsce bać sie nie muszę. Prowadzę działalność i w Polsce i w Anglii a na dniach zaczniemy w Danii i Niemczech. Kilka razy w roku jestem w Poznaniu, Katowicach, Warszawie, ALE NIC CI DO TEGO.

EOT!

[piorasz]

Nie będę niczego zakopywał. Jeszcze bym się spocił

Niemniej, napić się mogę zawsze, ale bez powiązania z żadną pracą fizyczną

Chętnie wpadnę do Twojego ogródka bo ja mieszkam w blokach i nie polecam się smażyć w tych upałach. Czekam tylko na sygnał. Zalejemy mordy, buzi i taxi mnie zawiezie do domu bo z kotami spać nie będę chociaż lubię te zwierzaki :)

 

[Roxi]

A może spotkajcie się, napijcie i zakopcie topory....

jak trzeba, to dla dobra sprawy podeślę flaszeczkę;-)

 

:)

Znaczy dla dobra rozwoju naszej pasji która nas tu na forum łączy.

Sympatyczne są takie gesty ofiarowania, pożyczania czy choćby poświęcania swojego czasu aby komuś coś wytłumaczyć, czy poradzić... jakoś tak się już składa, że często się bardziej pamięta małostkowe zachowania osób myślących w kategoriach ograniczonej perspektywy i natychmiastowych korzyści. W miarę możliwości trzeba ten chwast eliminować :)