Skocz do zawartości
IGNORED

Nad c375 jak to faktycznie z nim jest


radark

Rekomendowane odpowiedzi

Chyba NAD zakończył produkcję 375, bo niektóre salony już go nie mają w ofercie. Teraz na pewno dużo lepiej (i dużo efektywniej biznesowo dla producenta) sprzedają się cyfrowe nowości.

Jak jest z 356 nie mam pojęcia, ale to całkiem inny wzmacniacz i bliżej mu do 326. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, freepio napisał:

Chyba NAD zakończył produkcję 375, bo niektóre salony już go nie mają w ofercie. Teraz na pewno dużo lepiej (i dużo efektywniej biznesowo dla producenta) sprzedają się cyfrowe nowości.

Jak jest z 356 nie mam pojęcia, ale to całkiem inny wzmacniacz i bliżej mu do 326

Właśnie mój Kolega ma u siebie C375 i potwierdza, że sporo różnic względem C356.

C356 nie widzę już w ofercie NAD na ich stronie, chyba przeszedł do historii, C375 pewnie też resztki magazynowe i game over.

Szkoda tych BEE, sporo osób  zaczynało od nich swoją audio przygodę. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Chord/Naim/ATC

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko, że NAD C375 to już zupełnie inny wzmacniacz niż te niższe, po samej budowie w środku to widać, można powiedzieć że to sprzęt przynajmniej o klasę wyżej od C356 między tym drugim, a C326 różnice są  tylko w oddawanej mocy?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już gdzieś wklejałem to zestawienie - rozbierane fotki 356 i 375. Wg mnie to była dziwna decyzja firmy żeby wstawić 375 w jednej linii wzorniczej z tańszymi konstrukcjami. Później przy każdej okazji tłumaczyli, że temu wzmacniaczowi bliżej do serii master niż do tańszych modeli. Ale cóż - Marketing zdecydował.

Dla mnie 375 to jeden z najlepszych i zaskakujących jakością zakupów. I w sumie kupiony "przypadkiem", bez wcześniejszych odsłuchów, bo kupiłem używany półroczny na gwarancji za 3700pln, co było dobrą okazją. Pomyślałem, że kupię, posłucham, dowiem się jak to gra i sprzedam. No i gra do dziś, a mnie czasami przychodzi do głowy głupia myśl żeby kupić jeszcze jeden nowy "na zapas", bo ponoć się psują, a wrótcę już nówek nie będzie ?

Natomiast poprzedni właściciel postanowił "pójść w cyfrę" żeby mieć DAC i wzmacniacz w jednej obudowie i teraz narzeka, że to już nie to samo brzmienie - że jest gorzej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Wersje cyfrowe grają "lżej" czyściejszą lub może bardziej klarowną górą. Natomiast 375_bee jednostka przeznaczona do dużych zadań - tym samym duża powierzchnia + kolumny + kabelki które nie będą ograniczać mocy i możliwości aby tę dużą powierzchnię wypełnić dźwiękami. Innymi słowy nie jest to jednostka do małych i niskich pomieszczeń = potrzebuje "powietrza" i powierzchni by rozkwitać potencjałem. Nie zapominajcie, że są lepsze jednostki ale o wiele droższe...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już to gdzieś pisałem, ale powtórzę: kilka lat temu model 356 był bardzo promowany jako tzw. "best buy - można brać w ciemno".

Były też argumenty, że nie warto dopłacać do 375.

Więc prawie kupiłem w ciemno 356 ale w ostatniej chwili postanowiłem porównać oba wzmaki 356 i 375, w tym samym czasie, warunkach i z tą samą muzyką. Kosztowało mnie to trochę czasu i wysiłku ale warto było.

Tu nie trzeba być ekspertem złotouchym, żeby szybko stwierdzić, że 375 jest znacznie lepszym wzmacniaczem, zdecydowanie wartym pieniędzy, które kosztuje.

To zupełnie inna konstrukcja niż 356 i to słychać.

375 gra dojrzałym dźwiękiem, znacznie równiej, bardziej rozdzielczo, przestrzenniej, swobodniej.

356 jest bardziej płaski i zamulony w niskim paśmie. To fajne granie ale raczej bez aspiracji do poważnego audio.

375 uzupełniony o CD 565 może być zakupem na lata.

A zapewne jeszcze lepszą opcją byłby zestaw zbudowany w oparciu o 375, czyli pre 165 i końcówka 275 (i do tego cd 565).

Nie dane mi było posłuchać takiego zestawu ale są różne wpisy na forach zachodnich, jednoznacznie pozytywne.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Bardzo dobrze znam oba wazmacniacze i tak jak kolega wyżej napisał c375 jest pod każdym aspektem lepszy od c356.

Ja jednak wybrałem c356 po modyfikacji ale to temat na inną rozmowę.

Pozdrawiam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie czy modyifkowany C356 brzmi lepiej a niż C375? Patrząc to co jest w środku, to C375 prezentuje się lepiej. C356 to raczej rozbudowana wersja modelu C326.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja również robiłem porównanie jakiś tydzień temu 356 vs 375 jeden obok drugiego. Na pierwszy rzut ucha wydają się dosyć podobne jednak wystarczy się przełączyć dwa razy między jednym a drugim na różnych nagraniach żeby szybko uchwycić różnice. W 375 jest jak gdyby "więcej dźwięku". Nie pozostawia żadnego ale. Bas jest bardziej zróżnicowany i tak kontrolowany jak jeszcze nie słyszałem (przykład "smack my bitch up" The Prodigy, gdzie to niskie, długie przeciągnięcie w linii basu znika dużo szybciej niż byłem przyzwyczajony i dałbym se rękę uciąć że było to tak po prostu nagrane. Otóż nie, nie było to tak nagrane ? ). Czuć tą potęgę. 356 ma bardziej jednolity bas i trochę uproszczony. Przestrzeń na 375 też jest większa a soporan pokazuje więcej detali bez wzrostu agresywności.

Modyfikacja 356 powoduje z tego co czytałem opinie ludzi zbliżenie się dźwiękiem do 375 ale jednej rzeczy nie poprawi - wydajności prądowej a to przykłada się również na odbiór dźwięku oraz napędzenie kolumn. Wystarczy popatrzeć jakie są różnice wielkości traf obydwu wzmacniaczy. Ponadto z tego co czytałem modyfikacja usuwa możliwość regulacji bass/treble (co czasem się przydaje przy przebasowionych lub starszych ostro nagranych płytach) oraz użycia wzmacniacza jako końcówka mocy w kinie domowym ? Wole chyba bez kombinowania fabryczny 375 i mieć wszystko w jednym włącznie z docelowym dźwiękiem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez tomgda
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, Tonnii99 napisał:

Pytanie czy modyifkowany C356 brzmi lepiej a niż C375? Patrząc to co jest w środku, to C375 prezentuje się lepiej. C356 to raczej rozbudowana wersja modelu C326.

Według mnie tak. Jakby ktoś chciał porównać to zapraszam. Posiadam oba.

Ale to prawda co pisał tomgda że czuć że c375 jest mocniejszy i jeśli ma się spory pokój do nagłośnienia to może być lepszym rozwiązaniem. Ja mam 20m2 i tu w zupełności wystarcza. Znajomy też wybrał c356 po modzie do większego salonu w domu po odsłuchach. U mnie gra z MA gs20 u kolegi z Heco Aurora 1000. 

 

P.S.

U mnie modowany c356 też służy jako końcówka mocy do frontów przy kinie domowym.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Kejup
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wiem, modyfikacja C356 polega na ominięciu obwodów przedwzmacniacza (m.in. regulatorów basu i sopranu). Korzystając z C356 w trybie końcówki mocy, uzyskujemy to samo bez ingerencji w układy, a nawet więcej, bo pomijamy potencjometr. Jeśli modyfikacja dotyczy także układów końcówki mocy, proszę o sprostowanie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro wszem i wobec wiadomo, że 375 zacnym wzmacniaczem jest to może warto wspomnieć o jego towarzystwie, czyli kolumnach. Z czym mieliscie do czynienia? Co posiadacie obecnie, co mieliście w przeszłości. Jakie znacie sprawdzone połączenia? Pytam też o kolumny z innego przedziału cenowego niz wzmacniacz, czyli dużo droższe od niego... 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Audio Physic Scorpio 2 (nowe ~25k). Oj rozbujał je, rozbujał. Jest przestrzeń, intymny, bliski wokal, barwna, gładka góra, a bas zszedł do bram piekieł i wystrzelił na powierzchnię jak z procy

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez tomgda
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Kejup napisał:

Według mnie tak. Jakby ktoś chciał porównać to zapraszam. Posiadam oba.

Ale to prawda co pisał tomgda że czuć że c375 jest mocniejszy i jeśli ma się spory pokój do nagłośnienia to może być lepszym rozwiązaniem. Ja mam 20m2 i tu w zupełności wystarcza. Znajomy też wybrał c356 po modzie do większego salonu w domu po odsłuchach. U mnie gra z MA gs20 u kolegi z Heco Aurora 1000. 

 

P.S.

U mnie modowany c356 też służy jako końcówka mocy do frontów przy kinie domowym.

Moc w modelu C356 też wystarcza. Rozumiem, że dla jeszcze bardziej wymagających głośników, model wyżej C375 sprawdzi się "sprawniej" 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dynaudio Excite X18.

W tym samym pokoju C375 zasilał także m.in. Buchardt S400 i ATC SCM11. Co ciekawe, z ATC NAD poradził sobie zdecydowanie lepiej niż Moon 240i, który temu zadaniu nie podołał.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 23.05.2020 o 14:22, freepio napisał:

bo ponoć się psują, a wrótcę już nówek nie będzie ?

Generują spore temperatury które niekorzystnie wpływają na długotrwałe działanie sprzętu ?

18 godzin temu, Tonnii99 napisał:

Moc w modelu C356 też wystarcza. Rozumiem, że dla jeszcze bardziej wymagających głośników, model wyżej C375 sprawdzi się "sprawniej" 

Stosunkowo nie wielkie kwoty, ale na prawdę wydajne wzmacniacze!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie gra nie 375, a 372.Więc chyba raczej niedaleko. Robi za końcówkę mocy z pasywką. Napędza kolumny Wigg Art Enzo. Ogólnie mówiąc to jestem zadowolony z tego zestawienia.

Jakiś czas temu robiliśmy z kolegą porównanie z Atollem In200 z kolumnami Audiosolutions Overture O202B. Kumpel piał z zachwytu nad Atollem, że rozłożył Nada na łopatki. Dla mnie rzeczywiście był lepszy, ale głównie w sopranach.  Cenowo również dominował podwójnie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli o porównaniach - C375 słuchałem na kilku zestawach głośników w bezpośrednim porównaniu z Moon 240i razem z jego właścicielem. I tu sytuacja odwrotna - mnie bardziej podobał się Moon (choć o żadnej przepastnej różnicy nie było mowy), a koledze od Moona bardziej podobał się NAD. Myślę, że w obu przypadkach zadziałał efekt nowości - innego brzmienia, które odsłania nowe aspekty znanych nagrań i w pierwszej chwili powoduje, że przychylniej patrzymy na nowy sprzęt.

Co innego, że - jak pisałem wcześniej - z wymagającymi ATC SCM 11 Moon zupełnie sobie nie poradził, a NAD nie miał najmniejszych problemów.

Ja po tym eksperymencie zostałem z przeświadczeniem, że trudno mi będzie znaleźć jednoznacznie lepszego następcę NAD'a nie dokładając sporej kwoty. Atoll IN200 signature to jeden z moich typów do przesłuchania.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez freepio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...
W dniu 27.07.2017 o 10:32, Q21 napisał:

Dzień dobry.

Najlepiej zapraszam serdecznie do naszego salonu na odsłuchy, zabierz ze sobą swój wzmacniacz i będziesz mógł porównać go z

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) . NAD C375 BEE to bardzo mocna integra, oferująca rzeczywiście dużą dawkę basu głębokiego, bardzo mocnego, natomiast na pewno nie dominującego. Srodek pasma jest równy, góra także neutralna, chociaż jest w stanie przekazać bardzo dużo szczegółów, ale bez wyostrzeń. Na pewno dźwięk jest dobrze dociążony. Brak czytelności może jedynie wystąpić, jeśli podłączymy do wzmacniacza kolumny o wyjątkowo wyeksponowanym basie z kiepską kontrolą, a cały zestaw postawimy w niedużym pomieszczeniu.

 

W przypadku pytań służę pomocą.

Jak uważasz ,czy NAD C375 BEE będzie się zgrywał z Pylon Shappire 25?

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Witam serdecznie. Zastanawiam się nad kupnem tego wzmacniacza. Pomieszczenie w którym ma grać to około 20m2. (Czasem będzie to 40m2 dłuższe wypady na działkę). Kolumny, obecnie stx elektrino 250. Zależy mi aby przy cichym odsłuchu nie brakowało soczystego basu.  Używam  onkyo-tx-nr3008 z którego średnio jestem zadowolony. Któryś z kolegów może miał styczność z taką konfiguracją?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 24.08.2020 o 15:57, S4Home napisał:

Generują spore temperatury które niekorzystnie wpływają na długotrwałe działanie sprzętu?

Rzeczywiście, 375 to niezły "piecyk" i dlatego musi mieć zapewnioną przestrzeń do "oddychania". Ja mojemu pomogłem dodatkowo zbić temperaturę wewnątrz o 20 st.C dwoma 20 cm. ultracichymi wentylatorami ( 800 obr./min.) sterowanymi termostatem.

NAD 375 to potęga mocy, dynamika, przejrzystość, kontrola nad dźwiękiem w każdym zakresie głośności ( lubi grać cichutko jak i bardzo głośno), liniowość. Super wzmaniacz za nieduże pieniądze. Gra z kolumnami Dali 850 ( zmodyfikowany tor wysokotonowy ) i Rpi4 ( Khadas Tone Board Generic). Ten zestaw ma u mnie dożywocie 👌

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

*****Sprzęt: Bezprzewodowy Boombox Hykker Sound Storm z Biedronki*****

                                 Idź Pod Prąd. Z prądem płyną śmieci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Testowałem trzy Nady jednocześnie na różnych kolumnach,a były to 320bee,325bee czyli to samo co 326bee i 372,i najsłabszy dźwiękowo był 320bee a do 325bee to była przepaść i tak samo z 325bee na 372 to przepaść na korzyść 372.372 dźwięk czysty nasycony,poukładny,średnica nie wyostrzona,najmniej zniekształceń,czuć power.

Miałem tez Marantza pm -78,kupiłem go po zachwalaniu na forum,ale okazał sie dużo gorszy od każdego z tych Nadów,fajny bas,dobra przestrzeń ale dźwiek wyostrzony i jakis taki techniczny.Miał A klase czy cos takiego ale to była porażka,klucha,zero dynamiki

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

NAD 375 - tak jak wspominali koledzy wyżej jest wzmacniaczem ktory gra liniowo, góra nie nażucająca się ale bardzo szczegółowa, bardzo dobra kontrola basu, dynamika no... i to coś... co wpędza w osłupienie.. - dolna średnica. Cieżko to wytlumaczyć, bo nie jest jakoś wyeksponowana bo to w dalszym ciągu dzwiek liniowy, ale ma w sobie ten ciężar, skupia tym czymś uwagę, wrażenie ocieplenia, słychać to w wokalu, instrumentach dętych... robi wrażenie ale nie eksponuje. Gra bardzo dostojnie i wyczuwa sie w graniu taki dziwny spokój, ktory koi.  Robi świetną atmosferę, za te pieniadze - bajka.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Najlepiej zapraszam serdecznie do naszego salonu na odsłuchy, zabierz ze sobą swój wzmacniacz i będziesz mógł porównać go z C375 BEE. NAD C375 BEE to bardzo mocna integra, oferująca rzeczywiście dużą dawkę basu głębokiego, bardzo mocnego, natomiast na pewno nie dominującego. Srodek pasma jest równy, góra także neutralna, chociaż jest w stanie przekazać bardzo dużo szczegółów, ale bez wyostrzeń. Na pewno dźwięk jest dobrze dociążony. Brak czytelności może jedynie wystąpić, jeśli podłączymy do wzmacniacza kolumny o wyjątkowo wyeksponowanym basie z kiepską kontrolą, a cały zestaw postawimy w niedużym pomieszczeniu.

Glupot wiekszych NIE czytalem i to pisz Q21 ktos z branzy rzekomy znawca......... 

NAD 375 i jego rodzenstwo to najwieksza KUPA i porazka jaka zrobila ta firma.Do tego ich koncowki z tych lat czyli wlasnie to rodzenstwo.Pamietam klient przywiozl to do naprawy a zona slucha i mowi co tak paskudnie gra??? taaaak to gra wlasnie cala ta seria.370,372,375 itd kup kup koniecznie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ogarniam powyższego posta. Co konkretnie autor miał na myśli?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

OPPO 103EU=>Musical Fidelity M6Si500 => Auralic Altair G1 , Infinity Kappa 8,2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jak doszedł do tego po takim czasie...

Prześledziłem tylko tą stronę bo to już jest dwa z hakiem lat do tyłu i nie znalazłem tego postu q21.

Ktoś tu chyba szukał po prostu konkretnego miejsca do wylania żali.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 11/5/2022 at 9:24 PM, wojtek1234 said:

NAD 375 i jego rodzenstwo to najwieksza KUPA i porazka jaka zrobila ta firma.Do tego ich koncowki z tych lat czyli wlasnie to rodzenstwo.Pamietam klient przywiozl to do naprawy a zona slucha i mowi co tak paskudnie gra???

Przecież popsuty był, to jak miał grać???

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tw

3 minuty temu, Gabaryton napisał:

Przecież popsuty był, to jak miał grać???

Twoj byl popsuty????

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko czy powinno się stawiać C 375 obok C 370 czy 372 ? bo te z tego co wiem grały równie słabo co C 320 BEE stare serie Nada wzmacniacze te były oparte na niezłych końcówkach wysoka moc w pomiarach  zwłaszcza C 37X, ale bardzo słaba sekcja preamp który mulił dźwięki z tła nie wybrzmiewały praktycznie w ogóle..

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, Dune napisał:

Tylko czy powinno się stawiać C 375 obok C 370 czy 372 ? bo te z tego co wiem grały równie słabo co C 320 BEE stare serie Nada wzmacniacze te były oparte na niezłych końcówkach wysoka moc w pomiarach  zwłaszcza C 37X, ale bardzo słaba sekcja preamp który mulił dźwięki z tła nie wybrzmiewały praktycznie w ogóle..

Dla mnie NADy ktore graja to np 317,319 itd na pewno nie 375 itp co do preampow w integrach zgadza sie ze dno i dzieki temu niektorzy tu zarabiajac na tym robiac w lolo ciemnote i nazywajac to tuningiem.O dziwo preampy Nada graja fajnie np 106.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

      Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Słuchawki

      Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

      W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

      audiostereo.pl
      audiostereo.pl
      Muzyka 26

      Marantz Cinema 30

      Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Systemy

      Indiana Line Diva 5

      Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Kolumny

      Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

      O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

      AudioNews
      AudioNews
      Newsy
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.