Cos do SACD...

[TeQuila]

Witam,

 

mozecie poradzic?

 

Generalnie ze swojego systemu poki co jestem zadowolony, jest w miare 'zbalansowany'. Jednak zastanawiam sie nad zakupem odtwarzacza, ktory mialby za zadanie poradzic sobie z SACD. Nie interesuja mnie urzadzenia o dobrej-b.dobrej jakosci prezentacji CD. Z tym sobie poradzi obecna konfiguracja. Zalezy mi tylko na jakosci SACD. Zastanawialem sie nad Sony powiedzmy modele 940 czy 790, moze ktorys Marantz a nawet polecany Szajsung 745. Czy macie jakies moze przemyslenia w temacie. Nie boje sie uzywanego sprzetu, wiec spokojnie moge allegro, czy ebay przeszukiwac. Moze uda sie zejsc ponizej 2.000,- PLN? Jakies tipsy?

 

pozdrawiam

T.

[Elberoth]

Powinieneś się dobrze zastanowić nad inwestowaniem w SACD. Wszystkie znaki naniebie wskazują, że SACD podzieli los DCC, BetaMax, MD i podobnych wynalazków jednego sezonu, czyli jednym słowem - nie przyjmie się.

 

Sony zamiast o promowaniu SACD myśli już o Blue Ray i HD-DVD. Ilość płyt na rynku jest bardzo mała i raczej będzie spadać.

[J61]

Może Yamaha DVD S1500?

[dudivan]

SACD to niestety porazka dzwiekowa, lepsze DVD-audio. Abstrahujac od brzmienia mam podobne przeczucia co poprzednik, ten format skonczy tak jak skonczyl DCC.

[pawelo]

Nie inwestujac wiele można spróbować SACD i DVD audio przy uzyciu szajsunha hd-745.

Ja jestem bardzo zadowolony mimo używania go tylko w 2CH... w MCH nie przewiduje.

Płyt SACD z tego co widze raczej przybywa na półkach, z dvdaudio jest gorzej...

no ale jak sie te oba formaty nie przyjma (obserujac coraz wiecej dostępnych płyt hybrydowych z klasyka szczerze wątpie) i znikną to nadal będę mógł na nim słuchać zgromadzone wcześniej "gęste płyty" i oglądać filmy z dvd :-)

[wist]

jest jeszcze filip 963, niezbyt drogi a ok. i żona może oglądać dvd

nie zgadzam się, że dvd-a jest lepsze a sacd porażka - są podobne

na pewno dzwięk sacd jest lepszy od cd- wielokrotnie sprawdzane w stereo

[dudivan]

SACD oferuje taki dzwiek jaki mialy pierwsze odtwarzacze CD - sterylny, wypreparowany, sztuczny. W DVD-audio jest wyrazny postep w stos. do CD-audio, zbliza sie do analogowych masterow.

[TeQuila]

Elberoth,

 

w sumie wiesz lepiej bo jestes u koryta:))) Ja tylko caly czas mam nadzieje, ze jakis gesty format sie utrzyma i wszystko wskazywalo na SACD. To nie ma byc 'inwestowanie' bo pieniadze raczej mizerne (taki Samsung 745).

 

Generalnie to jakas kicha z tym poprawianiem formatu CD bo nawet HDCD przestaje istniec, a przeciez plyty brzmia bardzo dobrze w tym standardzie.

 

dudivan.

 

przesadzasz, albo nie miales szczescia do realizacji SACD.

 

pozdrawiam

T.

[dudivan]

Sek w tym, ze to nie tylko moja opinia.

[arek67]

DSD jest "suche". To jest rozbicie muzyki na "atomy".

 

Pzdr.

[dudivan]

Moze i tak. Ale jest nieco nasaczone trescia jak biszkopt ponczem i smak jakis ma. A sacd to nie na atomy a kwarki z ktorych polowa i tak zanihilowana.

[dudivan]

Oooops, bez sensu. Pomylilem DSD z DVD. Cholera, byl kiedys dobry winyl to zaczeli wymyslac :-(

[J61]

Pomyłka? To nic! Dyskusja idzie dobrze.

[dudivan]

Coz za blyskotliwosc ! Odrazu spojrzalem w "o mnie". Kobieta ! Chociaz wpis o "zwolennictwie" troche podejrzany. Lecz coz, niech "J61 znowu nadaje" !

[jozwa maryn]

Dudivan: na czym ty tego SACD słuchałeś? Może na tych Samsungach? Nie chcę tutaj angażować się w obronę rzeczy która mnie specjalnie nie obchodzi (poczekajcie aż przyjdzie Andrzej, on wam pokaże!), ale pierwszy raz spotykam się z opinią że SACD brzmi w ten sposób.

[dudivan]

Jakich Samsungach ???

Zajrzyj na strone rcm, reportaz z show 2001 w Kempinskim o ile mnie pamiec nie myli.

[jozwa maryn]

Aaa, to panicz z RCM, od razu było tak mówić!

[pawelo]

ROTFL

 

ktoś jeszcze ma coś sensownego do zaproponowania do słuchania SACD ?

czt kolejne kilka stron powstanie o tym że SACD jest beee i si enie przyjmie i trzeba jupic linna i MC'a do stereo zeby było lepiej ?

[dudivan]

A koniecznie chcesz zyc w uludzie ? Linn lepszy jest i tak !

[dudivan]

-> jozwa maryn

 

Dlaczego obdarzyles rcm-a takim tytulem ? Ja swojej opinii o sacd nie oparlem na tym tekscie, podalem tylko przyklad, jednak ciekawi mnie to tytulowanie. Jesli forum to zniesie to wyjasnij o co chodzi.

[jozwa maryn]

Hęm? Jakim tytułem? Ja się tak tylko elegancko wyraziłem, i to nie o RCMie, jeno o odresacie wpisu. A propos, znajomi posiadali pomoc domową, tzw. nianię. Niania była starej daty i do potomka rodu zwracała się per "paniczyk". Najklasyczniej to wychodziło podczas sporów o posiłki, np. niania: "Paniczyk będzie jadł!" Infant: "Ale ja zaraz będę rzygał." Niania: "Paniczyk będzie rzygał, ale będzie jadł!!"...

[J61]

Dzięki za pozwolenie nadawania. Jestem nawet niewolnicą Yamaha!

[lolo]

Tiaaa... no znowu nikt człowiekowi nie pomoże tylko zaczynają się opowieści co się komu zdaje... Postaram się odpowiedzieć "en masse"

1. Jaki odtwarzacz SACD?

Na dzień dzisiejszy z odtwarzaczy za 2k PLN żaden - szkoda pieniędzy, bo ... a) przyszłość formatu niepewna, b)tanie SACD są g..... warte

2. Co lepsze DVD-A czy SACD?

Problem postawiony bez sensu, bo... a) dyskusja się toczy i będzie się toczyła do końca świata (audiofilskiego) - nawet gdy DVD-A i SACD nie bedzie już na rynku, b) wnioskowanie na temat absolutnych możliwości formatu na podstawie tej lub innej aplikacji nie jest reprezentatywne, c) odtwarzacze Sony mają skopany tor analogowy (można poprawić to w

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ) d) o gustach również można dyskutować do końca świata e) dźwięk na wystawach jest dźwiękiem z... wystawy, gdybym na tej podstawie miał wnioskować to miałbym w domu pewnie sprzęt z MM :-)

3. Dźwięk Linn'a... kwestia gustu - dla mnie jest to mocno nienaturalny, przesłodzony dźwięk z przesadzonym basem i bez przestrzeni... No i co? Czy to znaczy że Linn jest do d...? Nie to tylko wyraz MOICH preferencji, a nie prawda absolutna. Tak samo każda inna opinia na ten temat będzie wyrazem czyichś prywatnych preferencji i niczym więcej. Przynajmniej dla mnie...

 

Poza tym żeby wystawić jakąkolwiek wiarygodną opinię to trzeba mieć sprzęt w domu przez dłuższy czas, więc proszę - dajcie już spokój.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jacekm]

2671 plyt , ktore ukazaly sie w tym formacie SACD to klasyka lub jazz . Nie wiescil bym tak szybko o nadchodzacej smierci tego formatu !! Raczej grozi to DVD audio , plyt w tym formacie jest coraz mniej !! . Radzil bym najpierw posluchac SACD na dobrym sprzecie , a pozniej zabierac glos !!

[Jazz :-)]

Jacek ma calkowita racje. Trzeba jeszcze dodac, ze nie tylko sluchac na odpowiednim sprzecie, trzeba w ogole kiedykolwiek posluchac, jako ze wiekszosc wypisujaca te herezje o smierci formatu nigdy go nawet nie doswiadczyla. Zreszta bylo juz o tym obszernie w innym watku. Ten kontynuujacy sie lament niedoswiadczonych zaczyna byc nudny.

[Elberoth]

"2671 plyt, ktore ukazaly sie w tym formacie SACD" - to brzmi dumnie ... trochę mniej gdy porównamy to do liczby SETEK TYSIECY tytułów jakie ukazały sie do tej pory na CD.

 

Jednak nie sama ilośc tytułów ma tu znaczenie - ważniejszy jest fakt, że płyty sa praktycznie niedostępne. Wystarczy wejść do pierwsego MM czy EMPiKu - płyt jest jak na lekarstwo. To samo jest w USA - Jazz kopnij siekiedyś do Tower Records i zobacz ile jest tam płek z płytami SACD ...

 

Nie zrozumcie mnie źle - ja bardzo kibicuję (a w zasadzie kibicowałem) SACD/DVD-Audio - naprawdę chciałbym aby któryś z gęstych formatów sie przyjął, bo jest to krok we właściwym kierunku ... ale jestem realistą. I tyle.

[jacekm]

Fakt plyt SACD bardzo malo( lub wcale) w klasycznej dystybucji zwlaszcza polskiej. By je kupic trzeba nie bac sie podac swego numeru karty kredytowej na internecie. Na doskonalej stronie

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) , sa linki gdzie mozna je kupic ( oczywiscie tylko via internet - biorac pod uwage niski kurs dolara USA , ceny plyt sa interesujace ). Ja tez jestem realista i sadze ze SACD pozostanie formatem niszowym , nigdy nie bedzie masowym .Adresowanym do amatorow jazzu i klasyki , ktorzy chca slucha muzyki jak najbardziej zblizonej do oryginalu . I format ten- SACD jest krokiem we wlasciwym kierunku. Mysle i mam taka nadzieje ze utrzyma sie na rynku. Nalezalo by sobie zdac sprawe z tego - ze z ewentualna smiercia SACD - nigdy nie doczekamy sie na jego nastepce ! Pozostanie MP3 i winyl !!!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Jazz :-)]

Elberoth

 

...masz takie twarde podejscie do muzyki jako takiej. Przeciez nikomu nigdy nie chodzilo o wprowadzenie kanapek z foie gras i szczypta slicznie ulozonej belugi do codziennego asortymentu w sieci szybkich pozywek. Elberoth, to ze na stole jest gora fantazyjnie wygladajacych i pachnacych przysmakow, nie oznacza, ze masz sie na nie rzucac ze zwierzecym glodem w nieopanowanym zachowaniu. Poza tym pamietaj, ze te same przysmaki, czesto bedace trudne do znalezienia, nie sa dla wszystkich, a dla tych, ktorzy je doceniaja sa prawdziwa uczta. Musisz pamietac i zasadach savoir vivre'u w takich sytuacjach i nie odnosic sie do rzeczy ci niedostepnych jako tych zlych i nie majacych racji bytu. Nie smakuje? Elegancko podziekuj. W kuchni sluzba podzieli sie z toba kawalkiem pizzy.

[Jarzabek]

Czy wiecie ile z tych 2631 płyt (chodzi mi o oryginalne nagranie) było nagrywane w systemie DSD, a ile jest reedycją nagrań wydanych wcześniej "w innych postaciach" (np. dyskografia Petera Gabriela, The Police).

 

Interesuje mnie to, czy technicznie jest to istotna różnica.

[Jarzabek]

Jazz, gdzie ty widzisz górę przysmaków (płyt)? Marne 2,5 tys. tytułów to jak tartinka z kawiorem.