Skocz do zawartości
IGNORED

Delikatny tuning DIORA WS504B


robsonic
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Kilka lat temu szukalem nastepcy diory ws504b lecz odpuscilem temat po przetestowaniu kilku wzmacniaczy Sony i Technicsa (tanich do 500 zl). Nie jestem audiofilem ale lubie dobre brzmienie (czyli cieple i niemeczace). Niestety moja diora zaczela mi juz "dokuczac". Po pierwsze zaczely szwankowac przekazniki i czesto sie zdarzalo, ze nie zalaczal kie ktorys z glosnikow. Poza tym mialem takie dziwne wrazenie, ze dzwiek jest za bardzo basowy. Przy maxymalnej glosnosci potrafila mi "strzelac" glosnikami. W ostatnim czasie strzelila tak mocno, ze sie zawiesila i przestala reagowac na pilot zdalnego sterowania! To byl moment, zeba ja w koncu rozkrecic i sprawdzic "szto zaszlo". Po wstepnych ogledzinach stwierdzilem, ze trzeba najpierw trzoszke pooczyszczac z kurzu a pozniej zauwazylem grube kondensatory w okolicach koncowek mocy i resztki klejacej mazi (elektrolit). Po wylutowaniu kilku podejrzanych i zrobieniu pomiarow sprawa stala sie jasna. Pojemnosci absolutnie sie nie pokrywaly z tym co napisane. Co gorsza, wskaznik ESR pokazywal, ze moje kondensatory we wzmacniaczu to juz prawie rezystory. Wymienilem wszystkie kondensatory w koncowce mocy. Takze wymienilem przekazniki i niektore rezystory. Diody prostownicze 3A zamienilem na 10A a kondensatory glowne o pojemnosci 4700uf zamienilem za 10000uf. Usterka braku reakcji na pilot usunela sie sama :P

 

Jakie wrazenia po tym delikatnym tuningu? Wzmacniacz teraz gra zupelnie inaczej. Po pierwsze basy sa mocniejsze i bardziej skontrolowane. Po drugie dzwiek stal sie troszke chlodniejszy ale slychac, ze instrumenty sa wyrazniej slyszalne. Wczesniej wszystko sie zlewalo. Kolejna dziwna roznica to pokretlo glosnosci. Wczesniej przekrecone do polowy powodowalo, ze koncowka pracowala juz na max mocy. Teraz glosnosc rozciagnela sie po calej skali. Juz nic nie strzela i przekazniczki nie zawodza. Na moje ucho sprzecik gra naprawde przyzwoicie. Zaprosilem do siebie na odsluchy kilku kolegow, fanow Yamachy i Denona i musze przyznac, ze mieli dziwne miny. Ich wznacniacze kosztowaly kilka tysiecy a moj ..., wiadomo :P Zalaczam kilka zdjec moich dokonan :P Zycze wszystkim nie przekreslania starych poczciwych konstrukcji. Wystarczy troche czasu i checi i mozemy sie cieszyc super dzwiekiem za niewiele.. :P Pozdrawiam wszystkich fanow dobrego bzmienia..

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-44792-0-90482400-1505119801_thumb.jpg

post-44792-0-98600400-1505119807_thumb.jpg

post-44792-0-89541300-1505119817_thumb.jpg

post-44792-0-90497300-1505119824_thumb.jpg

post-44792-0-59117900-1505119831_thumb.jpg

post-44792-0-13259800-1505119839_thumb.jpg

post-44792-0-95594700-1505119843_thumb.jpg

post-44792-0-58754000-1505119849_thumb.jpg

post-44792-0-54728000-1505119859_thumb.jpg

post-44792-0-74085900-1505119867_thumb.jpg

post-44792-0-72340700-1505119875_thumb.jpg

post-44792-0-06482300-1505119884_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez robsonic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super, gratulacje! Wreszcie jakiś pozytywny wpis. Szkoda, że nie zamieściłeś zdjęć dziwnych min tych posiadaczy Denonów :)))

 

Udanego słuchania i pozdrawiam miłośnika Dobrej Muzyki!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za cieple slowa :P Nie udalo mi sie uchwycic min kolegow ale nawet jakby to nie umiescilbym ich tutaj bo by sie pewnie bardzo obrazili. Dodam tylko, ze jeden z nich jest tutaj na audiostereo :P

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam wymienic jeszcze te kondki na wejściach na coś pokroju Nichicona Fine Gold:

zehU4No.png

 

UFL2iNe.png

2.2uF / 25V.

 

C503/C504 również na coś z serii "For Audio". Jeśli lubisz ciepłe, ciemniejsze granie to Elny Silmic II.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Marek.S
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie szumi bez sygnału? Schemat wzmacniacza nie odbiega od dzisiejszych konstrukcji, ale wzmocnienie końcówki mogłoby być sporo mniejsze i tym samym mniejsze byłyby szumy. Myślę, że bezpiecznie można zamienić R509 i R510 z 330 Ohm na 560. Dalsze zmniejszenie wzmocnienia wymagałoby przeprojektowania układu wyciszania i kompensacji końcówki.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry efekt powinna dać też wymiana głośnikowych zacisków sprężynowych na zakręcane styki bananowe.

Można też zastanowić się nad wymianą wewnętrznych kabli sygnałowych na coś z miedzi OFC niestety tu problematyczne mogą być zastosowane wtyczki wlutowane w PCB.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie za jakis czas czeka mnie wymiana wszystkich kondensatorow, takze przedwzmacniacza. Na chwile obecna to co mam w tej chwili zupelnie mi wystarczy. Wzmak smiga ze az milo :P

 

Nie szumi bez sygnału? Schemat wzmacniacza nie odbiega od dzisiejszych konstrukcji, ale wzmocnienie końcówki mogłoby być sporo mniejsze i tym samym mniejsze byłyby szumy. Myślę, że bezpiecznie można zamienić R509 i R510 z 330 Ohm na 560. Dalsze zmniejszenie wzmocnienia wymagałoby przeprojektowania układu wyciszania i kompensacji końcówki.

 

Moze delikatnie ale trzeba glowe trzymac przy samej kolumnie. Siedze 3 metry od kolumn wiec nie ma szans uslyszec szumu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podziwiam. Że się chciało. Sam mam jeszcze na chodzie starego diorowskiego WS442 (szkoda wyrzucić!), któremu w zasadzie doskwierają tylko trzeszczące potencjometry, ale gdyby się zepsuł to do głowy by mi nie przyszło aby go reperować, ani tym bardziej upgrejdować heh... :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podziwiam. Że się chciało. Sam mam jeszcze na chodzie starego diorowskiego WS442 (szkoda wyrzucić!), któremu w zasadzie doskwierają tylko trzeszczące potencjometry, ale gdyby się zepsuł to do głowy by mi nie przyszło aby go reperować, ani tym bardziej upgrejdować heh... :-)

Wiem, ze z tym czasem to u wszystkich ciezko, ale mam sentyment do tego konkretnego wzmaka. Mam go od nowosci i nigdy nie byly wymieniane koncowki mocy. Oryginalne kosci wytrzymaly wiele katuszy, nawet na 4 omowych samorobkach kolumnach mi kiedys sluzyl :P Klocek ma juz 23 lata!!! Ktory dzisiejszy wzmacniacz (w tym przedziale cenowym) nawet cenionej firmy wytrzyma tyle?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Z WS504B się nie bawiłem ale inne polskie tudzież zagraniczne wzmacniacze poprawiałem w przeszłości. Pierwsza rada to wymień te NE4558N na coś lepszego. Proponuję LM4562 bo to bardzo dobre układy i niedoceniane. Jeśli nie słuchasz gramofonu to IC101 zostaw w spokoju. No i jeszcze te BC239B (T101-T110) na coś lepszego np. MPSA18 albo 2SC2240. O kondensatorach elektrolitycznych w torze sygnałowym już było. Reszta może być.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Z WS504B się nie bawiłem ale inne polskie tudzież zagraniczne wzmacniacze poprawiałem w przeszłości. Pierwsza rada to wymień te NE4558N na coś lepszego. Proponuję LM4562 bo to bardzo dobre układy i niedoceniane. Jeśli nie słuchasz gramofonu to IC101 zostaw w spokoju. No i jeszcze te BC239B (T101-T110) na coś lepszego np. MPSA18 albo 2SC2240. O kondensatorach elektrolitycznych w torze sygnałowym już było. Reszta może być.

 

Dlaczego proponujesz takie modyfikacje? Czy naprawde bede slyszal roznice w jakosci brzmienia? Czyzby uklad LM4562 mial szersze pasmo przenoszenia? Bo jesli chodzi tylko o mniejsze szumy to dla mnie modyfikacja nie ma wiekszego sensu. Wzmacniacz jak dla mnie nie szumi. Poprawa dzwieku o ulamki procent mija sie z celem. Chce by wzmacniacz byl jak najblizej oryginalu. Moj jest w stanie idealnym, gdyz bardzo o niego dbalem. Kiedys mialem inne wyroby Diory (Unitry) i uwazam, ze WS504B to przepasc nad poprzednikami.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego proponujesz takie modyfikacje? Czy naprawde bede slyszal roznice w jakosci brzmienia? Czyzby uklad LM4562 mial szersze pasmo przenoszenia? Bo jesli chodzi tylko o mniejsze szumy to dla mnie modyfikacja nie ma wiekszego sensu. Wzmacniacz jak dla mnie nie szumi. Poprawa dzwieku o ulamki procent mija sie z celem. Chce by wzmacniacz byl jak najblizej oryginalu. Moj jest w stanie idealnym, gdyz bardzo o niego dbalem. Kiedys mialem inne wyroby Diory (Unitry) i uwazam, ze WS504B to przepasc nad poprzednikami.

Nawet w latach 90-ch NE4558N to nie był standard w audio. Niski SR, wysoki poziom szumów, wąskie pasmo. Już zastosowanie popularnego wtedy NE5532 byłoby dużo lepsze. Wzmacniacz był produkowany w poczatkach kapitalizmu a uszy melomanów w większości nie były wybredne. Zresztą wszystkiego brakowało. Dokonałeś już znaczących zmian w zasilaniu i sam przyznajesz, że brzmienie się zmieniło. Kondensatory elektrolityczne w ścieżce sygnałowej są stare i będą coraz gorsze. Koszty tych zmian, o których ja pisałem oraz przedmówcy to nie są jakieś astronomiczne kwoty. A dla brzmienia znaczenie mają nie tylko szumy. Zaręczam Ci, że poprawa to nie będą tylko ułamki procent. Oczywiście na końcu i tak jest STK ale to co odda do kolumn zależy w dużej mierze od przedwzmacniacza.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Efekty brzmieniowe podmieniania wzmacniaczy operacyjnych to generalnie iluzja. Tym niemniej ten 4558 to faktycznie minimum przyzwoitości, można wymienić na coś lepszego. NE5532 jest standardem w takich zastosowaniach.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet w latach 90-ch NE4558N to nie był standard w audio. Niski SR, wysoki poziom szumów, wąskie pasmo. Już zastosowanie popularnego wtedy NE5532 byłoby dużo lepsze. Wzmacniacz był produkowany w poczatkach kapitalizmu a uszy melomanów w większości nie były wybredne. Zresztą wszystkiego brakowało. Dokonałeś już znaczących zmian w zasilaniu i sam przyznajesz, że brzmienie się zmieniło. Kondensatory elektrolityczne w ścieżce sygnałowej są stare i będą coraz gorsze. Koszty tych zmian, o których ja pisałem oraz przedmówcy to nie są jakieś astronomiczne kwoty. A dla brzmienia znaczenie mają nie tylko szumy. Zaręczam Ci, że poprawa to nie będą tylko ułamki procent. Oczywiście na końcu i tak jest STK ale to co odda do kolumn zależy w dużej mierze od przedwzmacniacza.

 

Tak sie zastanawiam czy poprostu nie zrobic jakiegos probnego przedwzmacniacza (mono z podstawka DIP8) i zakupic kilka wzmacniaczy operacyjnych i posluchac jak graja. Mam kilka wzmacniaczy sluchawkowych i kilka porzadnych sluchawek wiec roznice jakosci brzmienia powinienem natychmiast wychwycic jesli tak jak piszesz sa tak wielkie roznice. Patrzac na noty aplikacyjne (PDF) za duzo danych jak dla mnie. Wykresy nic mi nie mowia poza tym, ze uklady dzialaja :P A tak szczerze to chyba moj pomysl bybly najrozsadniejszy? Po co mam znow rozkrecac wzmacniacz i wymieniac komponenty, ktore sa sprawne. Wiem.. Ma to polepszyc dzwiek, ale... Lepiej chyba najpierw potestowac, no nie?

 

Dlaczego uwazasz, ze owe STK-i to tylko stki? Myslisz, ze wzmacniacze na elementach dyskretnych lepiej graja? Mialem kilka klockow UNITRY na BD911/912 itp i moim zdaniem graly przecietnie w porownaniu do kostek 4044 (mam tu na mysli oczywiscie oryginaly a nie podroby).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez robsonic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super, gratulacje! Wreszcie jakiś pozytywny wpis. Szkoda, że nie zamieściłeś zdjęć dziwnych min tych posiadaczy Denonów :)))

 

Udanego słuchania i pozdrawiam miłośnika Dobrej Muzyki!

Już w innym temacie wyraziłem podziw i szacunek dla Kolegi, któremu się chciało. Między wierszami zamieściłem i nutkę zazdrości, bo ja nie umiem:((

 

Gdyby jeszcze Kolega @robsonic był z okolic Krakowa - z przyjemnością i bez wahania poprosiłbym Go o podłubanie w mej Meluzynie i Kleopatrze!

Przy jakiejś okazji.

 

Pozdrawiam. Jacek.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Bezlitosna Niusia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niusia - W sumie to pare godzin pracy, nic takiego. Kiedys jak studiowalem (czyli mialem wiecej czasu :P) to zbudowalem od podstaw kilka wzmacniaczy. Najpierw mniejszych mocy na zwyklych bipolarnych a pozniej coraz to mocniejsze krzemy Toshiba, pozniej Sanken. Dokladnie takie:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

To dopiero byla moc :P

 

Nastepnie to juz tylko byly mosfety. A pozniej byly nadajniki radiowe, najpierw malych mocy a pozniej zagrzewalem ruskie KT931A.... :)

 

Niestety ja z Mazur, ale zdaje sie "pira cz" jest z poludnia. On przywraca do zycia stare wzmacniacze (takze lampowe) robiac to zawodowo wiec warto sie z Nim skontaktowac jesli cos masz na czym Ci szczegolnie zalezy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez robsonic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego uwazasz, ze owe STK-i to tylko stki? Myslisz, ze wzmacniacze na elementach dyskretnych lepiej graja?

Moja opinia o STK nie jest negatywna jeśli chodzi o brzmienie. Dla mnie jako DIY-ca mają wadę bo nie można w nich "pogrzebać" tak jak w dyskretnych konstrukcjach. Chociaż nie do końca bo dawno temu rozbierałem bodajże STK023 albo GML.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chociaż nie do końca

Teź kiedyś grzebałem w STK015. Odciąłem górę, wydrapałem rezystor, który mi przeszkadzał, i skleiłem epoksydem :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Ech, Mazury, jakie cudne.

Gdzie jest taki drugi kraj..."*

 

 

Pam, Pam, Pam, jak nucił Pan Kleks.

 

Nie zależy mi szczególnie, lecz szkoda, by leżało nieużywane. Bo też jestem z rodzaju tych, co sentymentem żyją☺️

 

A stan tych panien - sklepowy, jak to mówią.

 

Dziękuję. Napiszę do niego na priv.

 

*ech. Przypomniała mi się Ewa C., z którą na harcerskim obozie w Zawadach-Tworkach.....

 

Idę z pieskiem na spacer, coby zapomnieć! :))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Bezlitosna Niusia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja opinia o STK nie jest negatywna jeśli chodzi o brzmienie. Dla mnie jako DIY-ca mają wadę bo nie można w nich "pogrzebać" tak jak w dyskretnych konstrukcjach. Chociaż nie do końca bo dawno temu rozbierałem bodajże STK023 albo GML.

 

Jesli to jest tylko ta jedyna wada to pokusze sie napisac, ze ta koncowka ma wiecej zalet niz konstrukcje na elementach dyskretnych. Wszystkie tranzystory maja "wspolny radiator". Chyba nie trzeba tlumaczyc nikomu jak korzystny jest to pomysl? (nie trzeba nic kalibrowac i ustawiac pradow spoczynkowych, czekac az sie nagrzeje i znow krecic peerkami, nie trzeba kalibrowac zabezpieczenia termicznego, itd) Poza tym ta kosc jest prosta jak budowa cepa. Zaledwie kilka tranzystorow i pare innych komponentow. Jestem zwolennikiem prostych rozwiazan. Najprostrze rozwiazania zawsze sa najlepsze i przede wszystkim niezawodne. Moj wzmak jest z 1994 roku i wciaz smiga :P

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

PS. Analizujac glebiej strukture tego scalaka to widac, ze mamy duzo wyprowadzen i kluczowe parametry bez problemu mozemy kontrolowac. Ta koncowka to prawie wzmak na elementach dyskretnych w jednej kosci :P Jak dla mnie to nic nie trzeba wiecej by powaznie modyfikowac tor audio i sie bawic po swojemu tym wzmacniaczem. Po co zmieniac rezystory jak sa dobrane optymalnie pod zastosowane tranzystory?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez robsonic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może nie będzie to popularne, ale w sprzęcie "vintage" ja doceniam oryginalny stan oraz... oryginalne brzmienie! Jak czasem zdarzy mi się odpalić starą wieżę z Altusami 75 i puścić np Depeche Mode to dostaję ciary na plecach! Oczywiście nie dlatego, że brzmi tak świetnie hehe, ale dlatego że taki dźwięk pamiętam z czasów młodości. I wywołuje masę wspomnień. To oczywiście nostalgia... :-)

 

Także uważam, że poprawianie tych starych sprzętów mija się z celem. To tak jakby do Malucha albo Syrenki montować współczesny silnik, zawieszenie, hamulce itp. Niby można, ale po co? ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez BanalnyX
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może nie będzie to popularne, ale w sprzęcie "vintage" ja doceniam oryginalny stan oraz... oryginalne brzmienie!

 

Oczywiscie, tylko problem polega na tym, ze "zab czasu" zabiera to brzmienie i trzeba co jakis czas je z powrotem przywracac. Dlatego co xx lat trzeba wymieniac na przyklad kondensatory. Moze kiedys ktos wymysli takie, ktore beda wieczne.

 

Także uważam, że poprawianie tych starych sprzętów mija się z celem.

 

Dlatego sie nie zgadzam z tym zdaniem. "Zab czasu" powoduje, ze wzmacniacz gra inaczej (nieoryginalnie)..

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez robsonic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapoznawszy sie blizej z kostka STK4044 widze, ze ma ona calkiem ciekawa historie.

 

Skupiajac sie tylko na znieksztalceniach THD pierwsze, ktore byly ogolnie dostepne (4044 II) w latach 80-tych mialy THD na poziomie 0,4% czyli slabiutko jak na klase HI-FI. Nastepnie ulepszyli te kostrukcje i wersja 4044 V (czyli moja aktualnie) miala juz duzo lepszy ten parametr bo na poziomie 0,08%. Minelo kilka lat od wersji V i powstaly kolejne X i XI z THD 0,008% czyli o rzad wielkosci lepiej!!! Z tego co sie wczytalem w morzu danych www na temat 4044 widze, ze inne STK-i tez mialy swoich mlodszych braci.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

W zwiazku z powyzszym tak sie zastanawiam czy nie wymieniec swoich piateczek na jedenasteczki :P

Problem tylko w tym, ze moge trafic na podroby a to mogloby tylko zniszczyc mi sprzet czego bym nie chcial :(

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez robsonic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już w innym temacie wyraziłem podziw i szacunek dla Kolegi, któremu się chciało. Między wierszami zamieściłem i nutkę zazdrości, bo ja nie umiem:((

 

Zapłać 100 euro to wymienię.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ktoś nie ma pieniędzy (albo nie chce wydawać) a wie jak to zrobić można poprawiać niektóre sprzęty i efekt jest bardzo dobry. W latach 90 - tych wymieniałem kondensatory, gniazda i okablowanie w WSH303 (w wersji na eksport). Wzmacniacz ten gra lepiej niż niejedna budżetówka japońska z lat 90-tych, obecnie jest to sprzęt ok 35 letni i ciągle działa. Dzisiaj bym go już pewnie nie przerabiał ale to już inny temat.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sls - jest granica w technice audio, ktorej osiagniecie spowodowalo takze granice dla naszych uszu (zostal osiagniety maksymalny poziom jakosci audio). Mysle, ze to nastapilo juz w latach 80-tych jak nie wczesniej. Brzmienie wzmacniaczy tak naprawde zalezy od filtrow we wzmacniaczu. Odpowiednie dobranie stosunkow pojemnosci i indukcyjnosci czy eksperymenowanie z punktami pracy tranzystorow daje nam rozne efekty koncowe. Taki sam wzmacniacz mozna "zestroic" w dowolny sposob. W identycznych koncowkach mocy mozna zrobic tak, ze brzmienie bedzie sie roznic o 180 stopni. Kombinujac przy samej koncowce podmieniajac doslownie kilka komponentow wlasciwie mozemy sobie "wyregulowac" brzmienie niczym korektorem (equalizerem). Stad niektorzy mysla, ze dobry wzmacniacz nie wymaga korekcji. Tak naprawde wiekszosc ludzi, ktorzy sie nie bawilo w elektronika i nie mialo doczynienia ze wzmacniaczem od kuchni nie rozumie tego i czesto przeplacaja za sprzet, ktory jest tak naprawde przecietny. Technologia audio tak naprawde wogole sie nie zmienila od 30 lat. Dzis oferuje sie konsumentom te same klocki ubierajac je w odpowiednie szaty marketingowe. Niektorzy ludzie sluchaja wzrokiem a nie sluchem :P.

Jedyne co sie rozwinelo dzis w audio to wszelakiego rodzaju systemy kina domowego bo technologia mocy obliczeniowej procesorow jest dzis o rzedy wielkosci do przodu. Dodatkowo elektronika bardzo staniala. Dzieki temu powstaly wzmacnaicze duzych mocy w klasie D. Jednakze takie sprzety niestety nigdy nie beda mialy lepszego brzmienia od klasycznych wzmacniaczy mocy ze wzgledu na czestotliwosci przelaczajace. Kazde wlaczanie i wylaczanie polprzewodnika wnosi zaklocenia do obwodow, ktore trzeba jakos filtrowac a co za tym idzie wplywac skutecznie na wynik koncowy sygnalu audio. Dlatego uwazam, ze wzmacniacze w klasie D moga tylko i wylacznie zrewolucjonizowac rynek sprzetu estradowego badz subwooferow, gdzie wymagana jest moc a nie jakosc, gdyz maja one bardzo duza sprawnosc. Tranzystory pobieraja prad impulsowo a nie w sposob ciagly, stad te spore oszczednosci energii..

Takze w pelni sie z Toba zgadzam, ze "stare" klocki tak naprawde niczym nie ustepuja dzisiejszym.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez robsonic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już w innym temacie wyraziłem podziw i szacunek dla Kolegi, któremu się chciało. Między wierszami zamieściłem i nutkę zazdrości, bo ja nie umiem:((

 

Gdyby jeszcze Kolega @robsonic był z okolic Krakowa - z przyjemnością i bez wahania poprosiłbym Go o podłubanie w mej Meluzynie i Kleopatrze!

Przy jakiejś okazji.

 

Pozdrawiam. Jacek.

Dopisuję sie do tego postu...chciałbym cos takiego samemu u siebie zrobić

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

De gustibus non est disputandum

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 9 miesięcy temu...

Efekty brzmieniowe podmieniania wzmacniaczy operacyjnych to generalnie iluzja. Tym niemniej ten 4558 to faktycznie minimum przyzwoitości, można wymienić na coś lepszego. NE5532 jest standardem w takich zastosowaniach.

Mam przerobiony diora ws704 - wywalone elektroniczne selektory wejść LC7821, zbędne wtórniki emiterowe, wywalona część zbędnych kondensatorów sprzegających, pominięty układ regulacji tonów, wymienione kondensatory itp (nie jestem elektronikiem, zrobił to dla mnie ktoś inny więc nie wiem co tam jeszcze). Bardzo polecam jednak zmianę wzmacniacza operacyjnego na inny. Przerobiłem następujące - oryginał NE5532, OPA 2604 z Allegro i oryginał LM 4562 - przy tym ostatnim Diora wskoczyła nieoczekiwanie na inny poziom grania - nie jestem audiofilem ale różnicę naprawdę wyraźnie słychać - poprawa w każdym aspekcie (kontrola niskich tonów, stereofonia, rozdzielczość)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.