Skocz do zawartości
IGNORED

Saksofon.


wojciech iwaszczukiewicz
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Fonia" wychodziło by rzeczownik rodzaj żeński. A ksenofobia jak najbardziej ma związek z patriotyzmem..

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy wiecie może jak nazywał się muskularny Indianin z saksofonem na koncertach Tiny Turner? Czy poza tymi koncertami dokonał czegoś znaczącego?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby nieco ostudzić zapędy z przedęciami i innymi zagrywkami zapodam tego artystę:

Houston Person

Własne brzmienie nawet w obcych składach, a przy tym ładnie nagrane i zagrane albumy np:

"Sentimental Journey", "My Romance" czy "Social Call".

Plus taka płytka jedynie w duo: Houston Person z Ronem Carterem - Dialogues

Dla takich muzyków jak on czy Getz słucham jeszcze tego instrumentu ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ring radiator rules

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybyście mieli wymienić dziesięciu saksofonistów o najbadziej charakterystycznym brzmieniu, w ciemno rozpoznawalnym brzmieniu, dziesięciu, którzy zostawili ślad i wprowadzili nowy język w jazzie, to kto to by był?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyjdzie ponad 10 ale trudno.Dorzuciłbym do listy papageno jeszcze J.Hendersona,Barbieriego,Garbarka,Jacketa,Desmonda,Surmana.Aby była jasność zastosowałem kryterium charakterystycznego brzmienia a nie nowego języka.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może ja durzucę Sonny Rollinsa i Ornette'a? Widzę że wakatują, to zaklepuję te miejsca. Z nowych brzmień, to chyba Rudresh Mahanthappa - niezwykly alcista, z charakterystycznym feelem, rozpoznawalnym akcentem i nieziemską techniką. Super bomba!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z naszego podwórka co by nie było, że tylko Hameryka i Hameryka :) - Henryk Miśkiewicz.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

,,Żyj prawdziwie, kochaj szczerze zanim wszystko śmierć zabierze".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ale który? Syn czy tata?

 

Joshua. Dla mnie rozpoznawalny na kilometr; dźwięk, wrażliwość, muzykalność etc etc. Cały czas wracam do kilku jego płyt z ta samą przyjemnością. Ktoś pyta - dla mnie czołówka na długie lata.

 

No i ostatnio mam fazę na Konitza.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Maki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z naszego podwórka co by nie było, że tylko Hameryka i Hameryka :) - Henryk Miśkiewicz.

 

Czekałem, aż ktoś w końcu wymieni kogoś z Polski. A mamy wielu wspaniałych saksofonistów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym wypadku chodziło o saksofonistów mających własny,rozpoznawalny ton.

 

Z polskich muzyków ten dar posiada Namysłowski.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozpoznawalne brzmienie a nowy język to dwa zupełnie różne kryteria wyboru. Jeżeli chodzi o rozpoznawalne brzmienie to pominęliście dwóch bardzo rozpoznawalnych saksofonistów amerykańskich - Sidney Bechet i Earl Bostic i jednego polskiego - Tomasz Szukalski

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Steve Lacy - historia od dixie do free. Oryginalne brzmienie sopranu i eksploracja Monka do białej kości! Unikalny saksofonista.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobno pomieszkuje w Polsce.

 

Ale to było chyba z dziesięć lat temu, w małej miejscowości Wleń pod Wrocławiem. Jego żona jest Niemką i żródła podają, że pochodzi właśnie z okolic Wlenia, więc pewnie dlatego we Wleniu. Przed Polską mieszkali w Niemczech. Pamiętam śmieszną relację na łamach Jazz Forum z wizyty Lee Konitza i Darka Oleszkiewicza w mieszkaniu Jacka Niedzieli-Meiry - nasze klimaty! Polecam!

 

Lee Konitz jest chyba ostatnim z żyjących jazzowych figur wielkich pochodzących z czasów bebopu - przyleciał do Nowego Jorku w 1948 mając 21 lat! Niesamowity gość - widziałem go live kilka lat temu i choć muzycznie było średnio, to i tak mam wielką satysfakcję, że widziałem wielkiego Lee Konitza na żywo! Dużo opowiadał i żartował z kameralną publicznością. Lubię go zarówno w jazzie jak i w neoklasycznych projektach z kameralnymi orkiestrami czy też jakimiś mniejszymi składami. W awangardzie też całkiem fajnie jest posłuchać Lee Konitza - zarówno w contemporary jak i free. Jedynie co mu chyba nie wyszło za bardzo, to fusion - pamiętam, że nie było to za bardzo strawne w jego wykonaniu. Co tu dużo pisać - Wall of Fame na szczytowej półce!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...) w małej miejscowości Wleń pod Wrocławiem.

 

To "pod Wrocławiem" to tak bardziej w kategoriach odległości amerykańskich ;-). Ja bym jednak określił "pod Jelenią Górą".

 

Tak czy inaczej, ciekawostka - nie wiedziałem o tym.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.