Klub użytkowników kondycjonerow DB

[dyzman69]

 

 

Czyli bawimy się dalej, dobrze.

Odpowiadam na pytania:

1. Słyszę to ja, słyszą to inne osoby, które tego doświadczyły. (co słaby argument? Ty takim wyłącznie się podpierasz).

2. Bo byłem (już pisałem, o tym ale jak zwykle pamięć Twoja wybiórczą jest) na "kilku" koncertach, większych, mniejszych, nagłaśnianych całkowicie, częściowo, nienagłaśnianych...np. Paula Wertico, gdy bębnił w SBB słuchałem z odległości 2m w klubie "Szuflada" z nienagłośnionej perkusji, ot taka ciekawostka.

Takich klubowych mam "kilka więcej" w "cv" i wobec tego, mogę napisać , co napisałem.

 

 

 

Jestem poważny, nie będziemy się spierać - u Ciebie lepiej gra - musi - masz lepsze kable...no i "zasilanie" masz lepsze przecież. Wystarczy?

 

a pro pos zasilanie - walczysz dzielnie z zasilaniem 230V~

Wiesz co się dzieje w pobliżu transformatora i każdego drucika wewnątrz urządzenia w którym właśnie płynie przemienne 230V?

Ale nie przeszkadza Ci wcale (i nie tylko Tobie) że zasilacz z tym całym bałaganem masz wewnątrz urządzenia, w odległości kilku centymetrów od toru sygnałowego? Lub wręcz drutki z 230V biegnące tuż nad elektroniką? Tyle słyszysz a tego jakoś nie?

 

 

 

A mało to razy w swojej "karierze recenzenta" nawiązywałeś do "półek cenowych"???

Słyszysz to Ty, słyszą to inni? Przecież dla Ciebie do tej pory to żaden argument.

Bo byłeś na kilku koncertach? Uważasz, że jesteś taki wyjątkowy? W ciągu roku bywam na 5-10 poważnych koncertach. W większości słucham i oglądam z sektora VIP. King Crimson słuchałem z 1 rzędu 2 metry od perkusji Mastelotto. A ich wcześniejszą trasę zaliczyłem jeszcze bliżej bo przy bucie Gavina. Mam znajomych muzyków i szereg instrumentów, włącznie z klasycznymi mam okazję słuchać na różne sposoby. Zarówno na koncertach, próbach czy u nich w domu.

Nie wiem jakie masz kable i cała resztę i mało mnie to interesuje. Jedynie poznałem potencjał Twojego wzmacniacza. Jazz, ten zrobiony młotkiem w garażu wzmacniacz, z plataniną kabli w środku, przejechał po ASR jak walec.

A co do plataniny kabli w jego wnętrzu, rozumiem, że Ty słyszałeś to o czym piszesz. Czy się mylę? Może zrobimy ślepy test i Cię sprawdzimy? Masz identyczne pojęcie o brzmieniu tego wzmacniacza jak o działaniu na system kondycjonera DB5. ZEROWE!

Hipokryzja i ignorancja. To Twoje wizytówki. Wybacz ale nie widzę sensu dalszej dyskusji z Tobą.

Edytowane 9 Października 2018 przez dyzman69

[iro III]

Słyszysz to Ty, słyszą to inni? Przecież dla Ciebie do tej pory to żaden argument.

Bo byłeś na kilku koncertach? Uważasz, że jesteś taki wyjątkowy? W ciągu roku bywam na 5-10 poważnych koncertach. W większości słucham i oglądam z sektora VIP. King Crimson słuchałem z 1 rzędu 2 metry od perkusji Mastelotto. A ich wcześniejszą trasę zaliczyłem jeszcze bliżej bo przy bucie Gavina.

 

Ostatni raz - niestety muszę nieco wyprostować Twoje "projekcje"

1. podkreślenie - ale dla Ciebie zawsze to był koronny argument - już nie? A chciałem, żeby było bardziej zrozumiale, dla Ciebie przystępniej. Trudno.

2. - napisałem to w cudzysłowie - albo nie rozumiesz znaczenia tego znaku albo (tak częściej) manipulujesz tak aby wyszło zawsze na "twoje". Trudno.

3. - zazdroszczę, kiedyś częściej bywałem i ja, teraz 1-2 razy na rok.

4. - zazdroszczę po raz kolejny, ba, może nawet "zawiszczę"?...eee nie, jednak tylko zazdroszczę.

5. - tu akurat nie zazdroszczę, a nawet współczuję - tak głośne i elektryczne (jak wszystkie wcielenia KC po 1994 roku) granie z takiej odległości jest torturą dla ucha. (ostatnio byłem w Zabrzu na KC, w połowie parteru ale schodziłem i niżej i bliżej do znajomych, wiem, słyszałem). Dla Twojego subtelnego i nadwrażliwego ucha torturą nie było?

 

W ogóle to jesteś de-beściak, pod każdym względem, alleluja i do przodu, Amen.

"Wygrałeś" przez k.o. rzucam ręcznik...zadowolony?

Ja tak, w końcu przegrać z de-beściakiem to żadna ujma, tak myślę :)

Teraz, ale po walce, mogę się stąd wylogować, z fasonem :))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))

Edytowane 9 Października 2018 przez iro III

[dyzman69]

 

 

Ostatni raz - niestety muszę nieco wyprostować Twoje "projekcje"

1. podkreślenie - ale dla Ciebie zawsze to był koronny argument - już nie? A chciałem, żeby było bardziej zrozumiale, dla Ciebie przystępniej. Trudno.

2. - napisałem to w cudzysłowie - albo nie rozumiesz znaczenia tego znaku albo (tak częściej) manipulujesz tak aby wyszło zawsze na "twoje". Trudno.

3. - zazdroszczę, kiedyś częściej bywałem i ja, teraz 1-2 razy na rok.

4. - zazdroszczę po raz kolejny, ba, może nawet "zawiszczę"?...eee nie, jednak tylko zazdroszczę.

5. - tu akurat nie zazdroszczę, a nawet współczuję - tak głośne i elektryczne (jak wszystkie wcielenia KC po 1994 roku) granie z takiej odległości jest torturą dla ucha. (ostatnio byłem w Zabrzu na KC, w połowie parteru ale schodziłem i niżej i bliżej do znajomych, wiem, słyszałem). Dla Twojego subtelnego i nadwrażliwego ucha torturą nie było?

 

W ogóle to jesteś de-beściak, pod każdym względem, alleluja i do przodu, Amen.

"Wygrałeś" przez k.o. rzucam ręcznik...zadowolony?

Ja tak, w końcu przegrać z de-beściakiem to żadna ujma, tak myślę :)

Teraz, ale po walce, mogę się stąd wylogować, z fasonem :))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))

1. Już nie. Dla Ciebie to żaden argument więc w tym przypadku nie ma znaczenia. A dlaczego akurat nagle Ci się odwidzialo Iro? Nie kłóci się to z Twoimi zatwardzialymi przekonaniami? Jak to tak nagle zmieniasz front? Twoja wiarygodność spadła w tym momencie do zera.

2. Ty naprawdę jesteś taki naiwny? Gdzie manipuluje? Przecież to zawsze musi wyjść na "twoje" Iro. Nie czepiam się kilku koncertów i zauważyłem cudzysłów. Chciałem tylko nadmienić, że nie tylko Ty bywasz na koncertach ale Ty oczywiście widzisz tu zaraz moje problemy wzrokowe(te słuchowe zauważyłeś dużo dużo wcześniej) moje braki w posługiwaniu się ojczystym językiem oraz tak oczywistą manipulacje. Jesteś co raz bardziej zabawny.

3. Staram się jak najczęściej słuchać muzyki na żywo. Jest czego :)

4. A tu czego zazdrościsz? Przecież dobrze wiesz (mimo że nie słuchałes, nie miałeś, nie widziałeś i nie porownales) że ten wzmacniacz to kupa złomu. To samo tyczy się DB5 z tym, że dużo mniejsza.

5.Chyba w Zabrzu. Nie byłem, nie mnie oceniać. Jeśli chodzi o koncerty KC na których byłem to było akurat odwrotnie. Miałeś pecha albo fantazja Cię ponosi.

Po za tym idąc na koncert rockowy wymagam by brzmiał jak koncert rockowy a nie trio jazzowe. Może gdybym siedział na wprost głośników byłaby miazga ale siedziałem w miejscu gdzie natężenie dźwięku było takie jakiego oczekiwałem i przede wszystkim wszystko było wyraźnie słychać. Na ostatnim koncercie Stevena Wilsona akustyka była kiepska i nawet dobry spec nic tu nie pomógł. Było słabo ale zejście pod scenę pozwoliło na przyzwoite wrażenia z tego koncertu. Zrobiło się czytelniej , spokojniej. Koncerty jazzowe to inna bajka. A o moje uszy się nie martw. Gdy jest zbyt głośno, zawsze mam pod ręką stopery.

I ostatnia rzecz. Miszczem zawsze musisz być Ty. Zawsze musisz mieć ostatnie zdanie dla siebie. Zabierasz tu głos w sprawie urządzeń, których nawet nie widziałeś, nie mówiąc o ich sprawdzeniu u siebie w systemie. I pomyśleć, że miałeś tyle do powiedzenia. Szkoda, że nie na temat. Szczęść Boże

[Przemos1980]

Do sprzedania kondycjoner DB4, zainteresowanych zapraszam na priv

Edytowane 19 Października 2018 przez Przemos1980

[dyzman69]

Przeszedł wreszcie czas na bezpieczniki. W DB5 wymieniłem wczoraj wieczorem standardowe ceramiczne na podobne ale złocone. Nie są to żadne "wypasione" po 300 zł szt. Siegnąłem po budżetowe Aucharn-y. Pierwsze wnioski są ale do opinii wstrzymam się do powrotu na zwykłe. Zobaczę czy pierwsze wnioski jakie mi się nasunely uzyskają potwierdzenie?

Zamówię też do testu z Levinsonem. Koszt minimalny a gra warta świeczki. Zwłaszcza wtedy gdy mamy przed nami już system docelowy.

[Przemos1980]

Kilka fotek byłego DB4, który robił dobrą robotę w moim systemie.

Nowy właściciel pozytywnie zaskoczony i zadowolony z wpływu DB4 na system.

 

Przyszła jednak pora zmiany DB4 na DB5 :).

DB5 wykonany rewelacyjnie , gruba blacha, szkło na froncie oraz tył kondycjonera ze złoconymi furutechami robi wrażenie ekskluzywnego, solidnego sprzętu.

Zdjęcia niestety nie oddają w pełni jakości wykonania, jest to małe dzieło sztuki użytkowej.

Dobra wiadomość dla posiadaczy ciężkich kabli zasilających np. Wile. Kable nie podnoszą kondycjonera, stoi stabilnie.

Edytowane 11 Listopada 2018 przez Przemos1980

[snikers89]

Oj cos czuje ze i ja sie skusze na tego DB5 niedlugo.

 

Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka

 

 

[dyzman69]

Kilka fotek byłego DB4, który robił dobrą robotę w moim systemie.

Nowy właściciel pozytywnie zaskoczony i zadowolony z wpływu DB4 na system.

 

Przyszła jednak pora zmiany DB4 na DB5 :).

DB5 wykonany rewelacyjnie , gruba blacha, szkło na froncie oraz tył kondycjonera ze złoconymi furutechami robi wrażenie ekskluzywnego, solidnego sprzętu.

Zdjęcia niestety nie oddają w pełni jakości wykonania, jest to małe dzieło sztuki użytkowej.

Dobra wiadomość dla posiadaczy ciężkich kabli zasilających np. Wile. Kable nie podnoszą kondycjonera, stoi stabilnie.

Cieszę się, że jesteś z tych urządzeń zadowolony. Świadczy o tym choćby wymiana DB4 na DB5.

Faktycznie DB5 w realu wygląda jeszcze lepiej niż na zdjęciach, choć muszę przyznać, że fotki zrobiłeś profesjonalne

[szczypior88]

Podrzuci ktoś zdjęcie środka db4 albo db5?

[dyzman69]

Pewnie dobrym aparatem zrobiłeś.

A jak DB5 się sprawuje? Kupiłeś pewnie nowy egzemplarz więc zanim się wygrzeje w nim wszystko, trochę to potrwa. Ale pamiętam, że świetnie się sprawował już zaraz po wpieciu a z czasem było tylko lepiej.

Faktycznie masz rację. Urządzenie zrobione jest bardzo, bardzo solidnie i z bliska wygląda bardzo szlachetnie. To piękny klocek, który w nie jednym systemie będzie najladniejszym elementem :)

Ale najważniejsze w nim jest to, jak działa i wpływa na brzmienie systemu.

 

 

Nikt nie podrzuci bo straci gwarancję. Urządzenia są oplombowane. A nawet jak ktoś to zrobi to nie zobaczy zbyt wiele bo serce układu jest ukryte przed ciekawskimi.

Cały układ w każdym urządzeniu DB-Elektro jest zalany specjalistyczną żywicą.

Producent chroni w ten sposób własny projekt przed skopiowaniem. Żywica ma też właściwości tlumiace co nie jest tu bez znaczenia.

Tak więc po rozkreceniu zobaczymy blok żywicy i zasilacz miernika napięcia oraz gniazda i przewody.

[iro III]

Nikt nie podrzuci bo straci gwarancję. Urządzenia są oplombowane. A nawet jak ktoś to zrobi to nie zobaczy zbyt wiele bo serce układu jest ukryte przed ciekawskimi.

Cały układ w każdym urządzeniu DB-Elektro jest zalany specjalistyczną żywicą.

Producent chroni w ten sposób własny projekt przed skopiowaniem. Żywica ma też właściwości tlumiace co nie jest tu bez znaczenia.

 

Dyzma - Ty się domyślasz (ale wiara Ci nie pozwala), ja wiem i producent też to wie, czemu służy ta ściema.

To "tłumienie drgań" to już bez komentarza.

Ma nie pokazać, że w środku jest to samo a raczej nawet mniej, za dużo większe pieniądze niż np. w:

 

 

https://allegro.pl/kondycjoner-sieciowy-audio-power-roots-5-high-end-i7629553596.html

Edytowane 13 Listopada 2018 przez iro III

[Gość]

Dyzma - Ty się domyślasz (ale wiara Ci nie pozwala), ja wiem i producent też to wie, czemu służy ta ściema.

To "tłumienie drgań" to już bez komentarza.

Ma nie pokazać, że w środku jest to samo a raczej nawet mniej, za dużo większe pieniądze niż np. w:

 

 

https://allegro.pl/kondycjoner-sieciowy-audio-power-roots-5-high-end-i7629553596.html

 

Dzięki Iro za link ;-)

[iro III]

Proszę uprzejmie. Do podłączenia urządzeń mniej prądu żrących jest jeszcze sporo tańsza wersja Power Roots3 :) ...też zupełnie "naked", nie zalana żadnymi żywicami czy innym "miodem"..."tłumiąco", ściemniającym...tą "kosmiczną" technologię :)

...to wszystko, oczywiście tylko dla tych, którym się wydaje, że te urządzenia są w domu bardzo do audio potrzebne :)

Edytowane 13 Listopada 2018 przez iro III

[dyzman69]

 

 

Dyzma - Ty się domyślasz (ale wiara Ci nie pozwala), ja wiem i producent też to wie, czemu służy ta ściema.

To "tłumienie drgań" to już bez komentarza.

Ma nie pokazać, że w środku jest to samo a raczej nawet mniej, za dużo większe pieniądze niż np. w:

 

 

https://allegro.pl/kondycjoner-sieciowy-audio-power-roots-5-high-end-i7629553596.html

Tak tak Iro, mówiłeś już to setki razy. Idź głosić swoje prawdy gdzie indziej. Jeszcze raz i Cię zablokuje w temacie.

 

Proszę uprzejmie. Do podłączenia urządzeń mniej prądu żrących jest jeszcze sporo tańsza wersja Power Roots3 :) ...też zupełnie "naked", nie zalana żadnymi żywicami czy innym "miodem"..."tłumiąco", ściemniającym...tą "kosmiczną" technologię :)

...to wszystko, oczywiście tylko dla tych, którym się wydaje, że te urządzenia są w domu bardzo do audio potrzebne :)

Skoro twierdzisz, że są niepotrzebne to w takim razie taki wątek jak ten jest nie dla Ciebie. Ostrzegam, nie będziesz tu trollowal.

[iro III]

Tak tak Iro, mówiłeś już to setki razy. Idź głosić swoje prawdy gdzie indziej. Jeszcze raz i Cię zablokuje w temacie.

 

Sam trolujesz swój watek odpowiadając w ten sposób, zero merytoryki, zero odniesienia się do konkretnych przykładów.

Ale OK, to Twoja "zagroda", korzystaj ze swoich praw, dawaj bana i po sprawie.

Do Twoich banów PREWENCYJNYCH przyzwyczaiłem się, żadna to nowość dla mnie i nie pierwszyzna.

Powodzenia w zrzucaniu kolejnych koców z głośników!

Nawet jeszcze nie wiesz, że znowu tam jakiś koc złośliwy cichaczem się zakradł i zaś zgaga zalega, spoko do czasu, dasz radę!

[Przemos1980]

"Kondycjonery, sieciówki oraz wszelkiej maści akcesoria zasilające, a nie przesyłające sygnał, są przez część melomanów traktowane po macoszemu. No bo niby po co wydawać pieniądze na coś, czego „nie słychać”?" *

 

*cytat pochodzi z testu kondycjonera przeprowadzonego przez magazyn HI-FI i muzyka

 

Gdybym miał kierować się tym co jest wewnątrz a elektronikiem nie jestem, to określił bym, że chiński kondycjoner za 1000zł jest o wiele lepszy od np. Shunyata Research Hydra Denali 6000/S za prawie 25 tyś złotych, bo wewnątrz na oko jest więcej i owszem być może chińczyk sobie całkiem nieźle radzi, choć nie wiem bo go nie odsłuchiwałem.

https://hi-fi.com.pl/testy/listwy-i-kondycjonery/4439-shunyata-research-hydra-denali-6000-s.html

 

Kondycjoner DB4 kupiłem „w ciemno” bez odsłuchu na podstawie opinii, ale nie zawiodłem się.

Bez wdawania się w szczegóły, nastąpiła znaczna poprawa jakości dźwięku, to dało mi dowód na to, że jednak takie urządzenia są potrzebne w dobrym systemie audio.

Wpływ na jakość dźwięku, dobrej listwy, kondycjonera czy sieciówki jest niestety dla mnie bezsprzeczny, niestety ponieważ wolałbym nie wydawać pieniędzy na te wszystkie akcesoria :)

Jeżeli ktoś nie słyszy wpływu lub po prostu wydaję mu się to zbędne, niech nie kupuje i nie zawraca sobie tym głowy, będzie miał więcej w portfelu : )

 

Stosunek ceny do jakości kondycjonera DB4/DB5 na tle znanych konkurencyjnych marek, jest na bardzo dobrym poziomie, szczególnie w erze gdzie ceny sprzętu tzw. Hi-End są nierzadko "przestrzelone w kosmos". Mnie oczywiście jako użytkownika obchodzi, żeby wydać jak najmniej zyskując zarazem jak najwięcej.

Edytowane 13 Listopada 2018 przez Przemos1980

[doludzi]

DB4 jak i DB5 niezaprzeczalnie pozytywnie wpływa na podłączoną do niego elektronikę w moim systemie, co słychać wyraźnie! Tyle w temacie. Jak komuś takie urządzenia nie są potrzebne to jego sprawa...

[snikers89]

A z ciekawosci spytam bo juz chyba z rok lub wiecej ( o ile sie nie myle) slysze o tych kondycjonerach DB4 i DB5 a dalej nie ma nic w necie. Strony producenta, oficjalnego sklepu czy specyfikacji i chocby ceny. No chyba ze mnie oczy po pracy zbyt bola i nie widze to mnie oswieccie.

 

Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka

 

 

[dyzman69]

 

 

Sam trolujesz swój watek odpowiadając w ten sposób, zero merytoryki, zero odniesienia się do konkretnych przykładów.

Ale OK, to Twoja "zagroda", korzystaj ze swoich praw, dawaj bana i po sprawie.

Do Twoich banów PREWENCYJNYCH przyzwyczaiłem się, żadna to nowość dla mnie i nie pierwszyzna.

Powodzenia w zrzucaniu kolejnych koców z głośników!

Nawet jeszcze nie wiesz, że znowu tam jakiś koc złośliwy cichaczem się zakradł i zaś zgaga zalega, spoko do czasu, dasz radę!

Twoich pierdów nawachalismy się sporo. W tym wątku i w innych. W tym już wystarczy. Bredni na te tematy napisałeś co nie miara. Dyskutować z Tobą nie sposób,kazdy to wie. Trudno dyskutować z ignorantem.

Rozumiem, że masz inne zdanie ale uszanuj też inny punk widzenia i wątek użytkowników urządzeń DB-Elektro, którzy chcą cieszyć się tym co mają. Tak więc dziękuję Ci bardzo za aktywność i wkład.

 

A z ciekawosci spytam bo juz chyba z rok lub wiecej ( o ile sie nie myle) slysze o tych kondycjonerach DB4 i DB5 a dalej nie ma nic w necie. Strony producenta, oficjalnego sklepu czy specyfikacji i chocby ceny. No chyba ze mnie oczy po pracy zbyt bola i nie widze to mnie oswieccie.

 

Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka

A no nie ma. Zadzwoń do producenta i zapytaj dlaczego ten aspekt traktuje jak dotąd po macoszemu.

Widocznie brakuje mu czasu na wszystko. To firma jednoosobowa a zasilanie systemów audio i kondycjonery to tylko poboczny profil jego dzialalnosci.

Jakiś czas temu przy okazji rozmowy na temat przygotowywanych prototypów, pytałem o to. Usłyszałem, że strona powstanie gdy dopnie swoją ofertę do końca. W przygotowaniu najtańszy element w postaci listwy i toczą się prace nad jeszcze jednym kondycjonerem.

Czy obecny brak strony przeszkadza Ci w dotarciu do producenta i jego urządzeń? Uniemożliwia wypożyczenie, odsluch itd? Inni sobie jakoś radzą.

[snikers89]

No troche tak. Bo jesli sie mieszka 1700km od Zielonej Gory i pozostaje tylko telefon do producenta ktorego i tak nie mam to troche kupywanie kota w worku.

Jak ktos jest miejscowy to spoko ma opcje....

 

Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka

 

 

[piotrek7]

Do wyboru masz więc takie firmy jak Gigawatt, Isol8, Isotek. Pełna informacja o produktach, zastosowanych technologiach, sieć dystrybucji i ewentualnego serwisu czyli wszystko to, co składa się na pełną ofertę handlową. DB ma produkt ale nie ma oferty handlowej z nim związanej. Na tym polega problem

[dyzman69]

No troche tak. Bo jesli sie mieszka 1700km od Zielonej Gory i pozostaje tylko telefon do producenta ktorego i tak nie mam to troche kupywanie kota w worku.

Jak ktos jest miejscowy to spoko ma opcje....

 

Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka

No to co ja poradzę, że mieszkasz aż tak daleko? W przypadku kupowania nic nie musisz robić w ciemno. Producent umożliwia wypożyczenie każdego urządzenia na okres 2-3 tyg. Każdy zanim zdecyduje o zakupie ma możliwość sprawdzenia tych urządzeń u siebie.

Jest też salon który ma te urządzenia w ofercie jak i na stanie w systemie demonstracyjnym. Audiozakupy24 w Zielonej Górze.

 

Powinniśmy dać producentowi trochę czasu. Ja rozumiem, że niektórzy domagają się aby było wszystko dopięte na ostatni guzik ale wiadomo jak to jest. Najważniejsze w tym jest to, że urządzenia są dopracowane, solidne i ich działanie jest na tyle dobre, że śmiało konkurują z droższą konkurencją. Reszta przyjdzie z czasem. Jestem tego pewien.

Wiem, że są plany wystawienia całej obecnej i nadchodzącej oferty na przyszłorocznych Audio Show. Docelowo maja być produkowane 4 urządzenia tak, że każdy znajdzie coś dla siebie.

[dyzman69]

Jeden z egzemplarzy DB5 od kilku dni ma zaszczyt dostarczania energii takiej o to maszynie jak ta poniżej

 

Czy chcecie wierzyć czy nie, DB5 daje rade i w tym polaczeniu

 

Przyznam szczerze, że te kondycjonery zadziwiaja mnie co raz bardziej.

 

DB5 zasila tego pięknego kolosa bez najmniejszych oznak zadyszki

Edytowane 14 Listopada 2018 przez dyzman69

[Przemos1980]

DB5 wykonany rewelacyjnie , gruba blacha, szkło na froncie oraz tył kondycjonera ze złoconymi furutechami robi wrażenie ekskluzywnego, solidnego sprzętu.

Zdjęcia niestety nie oddają w pełni jakości wykonania, jest to małe dzieło sztuki użytkowej.

Dodam taki szczegół. Czerwony okrągły element widoczny z tyłu kondycjonera przy bezpiecznikach to przycisk do ściemniania/rozjaśniania lub wyłaczenia wyświetlacza miernika napięcia. Logo DB5 też jest podświetlane, ale na stałe, niestety na moim zdjęciu słabo widoczne.

 

A no nie ma. Zadzwoń do producenta i zapytaj dlaczego ten aspekt traktuje jak dotąd po macoszemu.

Widocznie brakuje mu czasu na wszystko. To firma jednoosobowa a zasilanie systemów audio i kondycjonery to tylko poboczny profil jego dzialalnosci.

Ze swojej strony mogę polecić kontakt telefoniczny z producentem DB5. Jest to sympatyczny i rzeczowy człowiek.

[dyzman69]

Bo podświetlane jest subtelniej niż wyświetlacz tak by ciągle jego podświetlenie nie draznilo podczas wieczornych i nocnych odsłuchow. Czy DB5 dotarł do Ciebie zapakowany w firmowy aksamitny woreczek z haftowanym logo?

 

A co do podświetlane go na czerwono loga, to faktycznie na fotkach wygląda jakby nie świeciło.

[Przemos1980]

Czy DB5 dotarł do Ciebie zapakowany w firmowy aksamitny woreczek z haftowanym logo?

Tak, ale ważniejsze dla mnie było b. dobre zabezpieczenie samego kondycjonera na czas wysyłki.

Edytowane 15 Listopada 2018 przez Przemos1980

[dyzman69]

A no ten aspekt jest najważniejszy zważywszy na szklany front urządzenia. Z tego co mi wiadomo DB5 ma być niedługo pakowany jeszcze solidniej. Może to dmuchanie na zimne ale fakt jest tak, że trafił się jeden przypadek gdy szkło w przesyłce zostało uszkodzone. Producent chce to wykluczyć w 100% więc mówił, że sprzęt niebawem będzie pakowany jeszcze solidniej.

 

[JurasGno]

Witam, 

ma ktoś na sprzedaż kondycjoner DB4? 

Jestem zainteresowany kupnem, ewentualnie proszę o kontakt do producenta. 

Jeszcze swoją drogą jakie kable sieciowe kupić do zestawu? Myślałem o Gigawatt LC-2 MK3+. Sprzęt jaki posiadam to Pylon Audio Diamond 30 + Audio Analogue Fortissimo + kable Tellurium Q Black II Speaker. 

Pozdrawiam

[dyzman69]

Mam znajomego który chce zamienić Db4 na DB5 więc Db4 jest do sprzedania. 

A co do kabli polecam sieciowe Wile od wersji Moc 5.0 w górę. 

[dyzman69]

Dowiem się jaka jest cena i dam znać. Stan urządzenia bardzo dobry.