Skocz do zawartości
IGNORED

Płyty ECM


marbut1
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Czy Ktoś może polecić najlepiej wydane płyty w ECM ? Chodzi mi o dobrze nagrane jakościowo, ale też muzycznie na wysokim poziomie. Wszedłem na ich stronę i jest ich tam multum. Samego Keitha Jarretta około 90 albumów.

Standardy czy improwizacja nie ma znaczenia. Solo czy Band także. Ewentualnie można rozgraniczyć, najlepsze z solowych, najlepsze z klasycznych i najlepsze z jazzowych na zespół. Mam niewielką bibliotekę i planuję dokupić trochę perełek na zimowe wieczory z tej wytwórni. Hurtowo za jednym razem. Wszedłem z okazji wydania płyty Macieja Obary

 

7mjwz9-commentces-preview-m3.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez marbut1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obarę kupiłeś?

Stańko, Wasilewski Trio

Polski jazz ma się dobrze, warto sięgnąć po nasze talenty a mamy ich sporo. Nie tylko zagramaniczne ale nasze polskie. Polska od wielu lat jest w czołówce europejskiego jazzu i nie trzeba Berklejów żeby mieć coś do powiedzenia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
samo wysłuchanie zajmie kilka miesięcy, masz tyle czasu ?
Mnie pytasz? To przecież Ty masz słuchać ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie pytasz? To przecież Ty masz słuchać ;-)

 

zwariowałeś, przecież nie kupuje w ECM żeby słuchać tylko żeby się chwalić na AS

nie mów, że ty słuchasz, no chyba że puszczasz kumplom żeby wiedzieli co kupiłeś

 

Obarę kupiłeś?

Stańko, Wasilewski Trio

Polski jazz ma się dobrze, warto sięgnąć po nasze talenty a mamy ich sporo. Nie tylko zagramaniczne ale nasze polskie. Polska od wielu lat jest w czołówce europejskiego jazzu i nie trzeba Berklejów żeby mieć coś do powiedzenia.

 

Obarę kupię jak wybiorę inne. Nie będę zamawiał jednej płyty. Chyba, że kupie 9 x Obara to już będzie dziewięć płyt. Ktoś mi coś takiego polecił. W sumie nie głupie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

zwariowałeś, przecież nie kupuje w ECM żeby słuchać tylko żeby się chwalić na AS

nie mów, że ty słuchasz, no chyba że puszczasz kumplom żeby wiedzieli co kupiłeś

 

Kumplom nie puszczam, bo zestaw stereo mam w sypialni, w której jedynym meblem spoczynkowym jest łóżko. Czułbym się niezręcznie.

Jeśli już, to puszczam Żonie, ale Ona puszcza to mimo uszu. Więc chyba kupuję dla własnej przyjemności.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po co ten wątek?przecież jest wątek o ECM,poza tym różnorodność muzyki nagrywanej przez ECM,mnogość miejsc,form,realizacji jest nieprzebrana,nikt Ci nie powie co masz wybrać,bo każdy lubi coś innego. Polegaj na własnym guście.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Lenco,Naim,Harbeth,Ton Trager.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po co ten wątek?przecież jest wątek o ECM,poza tym różnorodność muzyki nagrywanej przez ECM,mnogość miejsc,form,realizacji jest nieprzebrana,nikt Ci nie powie co masz wybrać,bo każdy lubi coś innego. Polegaj na własnym guście.

W gruncie rzeczy chodziło mi o perełki w ECM. Dlatego pytam ponieważ tam jest za dużo płyt i ciężko coś wybrać. Perełki brzmieniowo.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są tego setki,w różnych odcieniach,trudno tak podać. Moim zdaniem wszystko z lat 80-tych gra świetnie,ale współczesny ECM też jest fajny.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Lenco,Naim,Harbeth,Ton Trager.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są tego setki,w różnych odcieniach,trudno tak podać. Moim zdaniem wszystko z lat 80-tych gra świetnie,ale współczesny ECM też jest fajny.

Też myślałem, że wcześniejsze to były same perełki a teraz idą na ilość trochę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obarę kupię jak wybiorę inne. Nie będę zamawiał jednej płyty. Chyba, że kupie 9 x Obara to już będzie dziewięć płyt. Ktoś mi coś takiego polecił. W sumie nie głupie.

 

Płyta Obary w ECM to jego 9-ta autorska (jest liderem) płyta, stąd miałeś propozycję kupienia 9 CD. Przecież tak piałeś z zachwytu nad Obarą. Wygląda, że nie interesuje Cię muzyka Obary i pewnie to samo jest z wychwalanym przez Ciebie Wasilewskim.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zainteresowałem się dopiero teraz. Lepiej późno nić wcale. Także dlatego, że gra z nim pianista, który zrobił spore postępy. Wiem, że jest liderem. Jak pisałem to pierwszy polski saksofonista w ECM. Melancholijny ton. Głównie ballady, zmienne tempa rubato. Romantyzm w improwizacji. Żadnych standardów tylko swoje tematy i jeden wyjątek Komeda. Mało swingu i amerykańskiego grania. Właściciel ECM ceni takie lekko free jazzowe granie, cieniowanie i robienie klimatu, czasem mało dzwięków i przestrzeń modalna o melancholijnym zabarwieniu. Tomasz Stańko od dekady gra w takim stylu chociaż w młodych lata nikt by go nie posądzał, że pójdzie w taki ton bo grał ostro, free jazzowo, szybko, prawie jak Ornette Coleman - ten co grał typowy free jazz. Typowa zapierdalanka na czas. Obara jest liderem ale czytałem recenzje, że jest tam dwóch liderów, którzy grają wspólnie od lat. Zainteresowałem się ponieważ, czytałem kilka recenzji fachowych. Nie kopiowanych z innych portali.

 

Faktycznie jesteś ciekawski ;)

Lubisz dociekać

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez marbut1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...) prawie jak Ornette Coleman - ten co grał typowy free jazz.

 

Ornette - nie licząc płyty "założycielskiej" - właściwie nie grał free. A już na pewno nie "typowy".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, czy kiedyś było więcej perełek realizacyjnych w katalogu ECM, ale mam wrażenie, że było więcej perełek muzycznych.

A na swoim ostatnim albumie (Passin' Thru) więcej ognia (moim zdaniem) dał blisko 80 letni Charles Lloyd niż 35 letni Maciej Obara. Oby ten ogień, który kiedyś słyszałem na nagraniach M.Obary, nie wygasł zupełnie podczas jego "kadencji" w ECM. Tak sobie myślę, być może błędnie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ornette - nie licząc płyty "założycielskiej" - właściwie nie grał free. A już na pewno nie "typowy".

wiesz, że było takich dwóch

o jest też i Eric Dolphy :)

 

cyt wikipedia

 

Randolph Denard Ornette Coleman (ur. 9 marca 1930 w Fort Worth, zm. 11 czerwca 2015 w Nowym Jorku) – amerykański saksofonista jazzowy i kompozytor. Jest uważany za jednego z twórców i najwybitniejszych przedstawicieli free jazzu. Podstawowym instrumentem Colemana był saksofon altowy, oprócz tego grał również na trąbce i skrzypcach, stosując niestandardową technikę (np. skrzypce traktowane jako instrument perkusyjny). Laureat NEA Jazz Masters Award[3] w 1984.

 

 

Oby ten ogień, który kiedyś słyszałem na nagraniach M.Obary, nie wygasł zupełnie podczas jego "kadencji" w ECM. Tak sobie myślę, być może błędnie

Też mam takie uwagi. ECM to dobre jazzowe granie ale stonowane. Stańko 30 lat nigdy by nie słuchał tego co teraz gra w ECM. Ale z wiekiem wentyle pewnie trudniej wciskać. Kontrakt z dobrą wytwórnią to przywilej ale obroża zakładana na pysk, trochę jak u psa na spacerze. Dostaniesz kość ale nie możesz poszaleć

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co z ex-Simple Acoustic Trio? Od czasu zakontraktowania z ECM wydawali albumy regularnie, jak w zegarku, co 2 lata. W tym roku powinien być następny, a tu cisza, ani widu, ani słychu...coś gdzieś ktoś słyszał w tym temacie?

 

A co z ex-Simple Acoustic Trio? Od czasu zakontraktowania z ECM wydawali albumy regularnie, jak w zegarku, co 3 lata. W tym roku powinien być następny, a tu cisza, ani widu, ani słychu...coś gdzieś ktoś słyszał w tym temacie?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co z ex-Simple Acoustic Trio? Od czasu zakontraktowania z ECM wydawali albumy regularnie, jak w zegarku, co 3 lata. W tym roku powinien być następny, a tu cisza, ani widu, ani słychu...coś gdzieś ktoś słyszał w tym temacie?

 

Nie musisz pisać podwójnie bo ja widzę i tak podwójnie, a przez ciebie poczwórnie ;) Bo mialem wylew.

 

 

Simple Acoustic Trio właśnie poszło chyba w takim kierunku. Stonowane, bez szaleństw i cały czas takie sam monotonny klimat, oczywiście jest pełno świetnych momentów ale racze nie ma zaskoczenia. Mam 2 płyty tej kapeli i w sumie mi wystarczą.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest uważany za jednego z twórców i najwybitniejszych przedstawicieli free jazzu.

 

Nie cytuj mi Wiki. Mam większość płyt Ornette'a, własne uszy, i słyszę, co grał.

 

Album podwójnego kwartetu to był jednorazowy koncept (za który trafił do encyklopedii i na piedestały, najzupełniej słusznie), ale jego późniejsza harmolodic music to bynajmniej nie był "typowy free jazz".

 

A dla Manfreda, o ile mi wiadomo, Coleman nie nagrał nic - więc może nie ciągnijmy off-topa.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno , żeby Manfred zainteresował się dzikim Colemanem. Właśnie tu sedno sprawy, że muzyka ECM jest bardzo wygładzona. Trochę jak muzyka Bacha. Nie da się wyjść po stałe schematy i nie ma szaleństw. ECM uratował Keith Jarrett swoim koncertem w Koln. Tylko dlatego ta wytwórnia stała się sławna. Sprawa była dość przypadkowa i mało co Jarrett by w ogólne nie zagrał bo nie podobał mu się fortepian. Co do Colemana to przypomina mi jego historia bardzo naszego Mikołaja Trzaske. Brak wykształcenia. Granie pod prąd i krytyka wszystkiego co wyuczone.

 

Free Jazz to nie tylko dysonanse. To przede wszystkim granie pod prąd w rytmie. Co w normalnym jazzie nie dopuszczane bo przecież ma być swing. To że gra standardy na innych płytach nie znaczy, że to nie może być free jazz.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak pisałem to pierwszy polski saksofonista w ECM.

Faktycznie jesteś ciekawski ;)

Lubisz dociekać

gdybyś lubił dociekać... Tomasz Szukalski na płycie Stańki Balladyna - ECM 1976r. (tylko nie pisz, że był tylko sidemanem u Stańki, bo przecież był saksofonistą na płycie ECM)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gdybyś lubił dociekać... Tomasz Szukalski na płycie Stańki Balladyna - ECM 1976r. (tylko nie pisz, że był tylko sidemanem u Stańki, bo przecież był saksofonistą na płycie ECM)

 

No zgadza się. Szapoba. Chodziło mi raczej o lidera zespołu. Jako taki to pierwszy w ECM. Balladyna to legenda i świetna płyta.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno , żeby Manfred zainteresował się dzikim Colemanem. Właśnie tu sedno sprawy, że muzyka ECM jest bardzo wygładzona. Trochę jak muzyka Bacha. Nie da się wyjść po stałe schematy i nie ma szaleństw.

 

To stereotyp (i z ECM, i z Bachem).

 

Był tu kiedyś taki wątek - zarchiwizowany w ramach nieszczęsnej akcji administracyjnej:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Znajdziesz tam sporo rekomendacji, w tym i niestereotypowe. Szaleństwo w ECM nie jest powszechne (i z biegiem lat raczej zanika), ale to nie znaczy, że jest nieobecne.

 

Przykłady:

Marion Brown - Afternoon Of A Georgia Faun [ECM 1004](1970)

The Music Improvisation Company [ECM 1005] (1970)

Circle - Paris-Concert [ECM 1018/19] (1972)

David Holland Quartet - Conference of the Birds [ECM 1027] (1973)

Leo Smith - Divine Love [ECM 1143] (1979)

Sam Rivers - Contrasts [ECM 1162] (1980)

Robin Williamson - Skirting the River Road [ECM 1785] (2002)

Anders Jormin - In winds, in light [ECM 1866] (2004)

Tim Berne's Snakeoil - You've been watching me [ECM 2443] (2015)

(...)

a są jeszcze przecież Evan Parker, Roscoe Mitchell i reszta AEOC, Heiner Goebbels, szaleństwa etniczne...

 

Nawet Jarrett w trio ma na koncie płyty prawie-free:

Inside Out [ECM 1780] (2001)

Always Let Me Go [ECM 1800/1] (2002)

 

Jeżeli krąg zainteresowań poszerzyć o ECM New Series, to znajdziemy tam choćby albumy z muzyką Helmuta Lachenmanna - dla "nieobytych" to dopiero jest jazda!

Schwankungen am Rand [ECM 1789 NS] (2002)

Das Mädchen mit den Schwefelhölzern [ECM 1858/59 NS] (2004)

 

ECM uratował Keith Jarrett swoim koncertem w Koln. Tylko dlatego ta wytwórnia stała się sławna. Sprawa była dość przypadkowa i mało co Jarrett by w ogólne nie zagrał bo nie podobał mu się fortepian. Co do Colemana to przypomina mi jego historia bardzo naszego Mikołaja Trzaske. Brak wykształcenia. Granie pod prąd i krytyka wszystkiego co wyuczone.

 

Free Jazz to nie tylko dysonanse. To przede wszystkim granie pod prąd w rytmie. Co w normalnym jazzie nie dopuszczane bo przecież ma być swing. To że gra standardy na innych płytach nie znaczy, że to nie może być free jazz.

 

Z takimi uproszczeniami to mi się nawet nie chce dyskutować... :-(

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z takimi uproszczeniami to mi się nawet nie chce dyskutować... :-(

 

Nikt cie nie zmusza. Jesteś wolny. Każdy ma inną wiedzą i swoje zdanie. Temat szeroki jak uda Rodowicz

Był tu kiedyś taki wątek - zarchiwizowany w ramach nieszczęsnej akcji administracyjnej:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Dzięki za ten wątek. W gruncie rzeczy o to mi chodziło. Nie będę musiał tracić czasu na zbędne poszukiwania.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie podszywaj się pode mnie. :-)

 

A widzisz. Tyle lat tutaj piszę pod różnymi nickami a jeszcze się nie nauczyłem dobrze obsługi.

Ręce pianisty a tak mało sprawne. :)

 

pozrawiam

teraz już pewnie wiecie kto, oy posypią się gromy

 

PS. Drogie te płyty w ECM. Mógłbym tam spokojnie wydać 10 tys zł. a mnie nie stać

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Najnowsza płyta Chrisa Pottera "The Dreamer is the Dream" jest nagrana lepiej niż większość innych płyt ECM-u. Polecam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A widzisz. Tyle lat tutaj piszę pod różnymi nickami a jeszcze się nie nauczyłem dobrze obsługi.

Ręce pianisty a tak mało sprawne. :)

 

pozrawiam

teraz już pewnie wiecie kto, oy posypią się gromy

 

PS. Drogie te płyty w ECM. Mógłbym tam spokojnie wydać 10 tys zł. a mnie nie stać

 

Podaję kilka bardzo dobrych płyt ECM z ostatniego okresu ( 2017 ) które warto mieć - miłego słuchania.

 

1.Julia Hulsmann Trio - ' Sooner or Later ' - rewelacja

2.Tigran Hamasyan , Arve Henriksen , Elvind Arset - ' Atmosphers ' - rewelacyjny krążek pianisty gruzińskiego pochodzenia z doborowymi muzykami

3.Ferenc Snetberger - ' Titok ' - kapitalny gitarzysta rodem z Węgier cygańskiego pochodzenia .

4.Dominic Miller - Silent Night ' - pierwszy krążek dla ECM nadwornego gitarzysty Stinga - warto przynajmniej posłuchać.

5.Ralph Towner - ' My Foolish Heart ' - ostatnia płyta Townera nagrana przed jego śmiercią.

6.Jakob Bro - ' Streams ' norweski gitarzysta - warto posłuchać.

 

7.Aaron Parks ,Billy Hart ,Ben Street - ' Find The Way ' - kapitalne trio , warto tej płyty posłuchać .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podaję kilka bardzo dobrych płyt ECM z ostatniego okresu ( 2017 ) które warto mieć - miłego słuchania.

 

 

dzięki

 

w końcu ktoś kto się zna na rzeczy, a nie napakowany sztucznie milionami recenzji pismaków, którzy piszą bo za to im płacą -:)

 

dorzucę sam od siebie

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

muzyka solowa pianistyczna, improwizacje solo nie są może tak fajne w słuchaniu i efektowne jak na trio jazzowe

 

ale do takiej muzyki trzeba dorosnąć i znać trochę zasady improwizacji, notacji, czy technik pianistycznych

 

inaczej się słucha muzyki będąc tylko odbiorcą a inaczej będą pianistą improwizującym

 

improwizacje solowe są dziełem jednego artysty, który sam sobie tworzy harmonię w lewej

 

ręce i nie jest ograniczony harmonią i tonacją wcześniej ustaloną z basistą, ponieważ jeśli

 

grasz w trio musisz grać według ścisłego planu, jeśli grasz solo, jesteś w stanie improwizować

 

jednocześnie harmonią i melodyką czy rytmem, grając standardy w trio masz zakreślony

 

schemat rytmiczny, harmoniczny, czasowy i w tym musisz się zmieścić, jeśli grasz solo sam

 

jesteś pozbawiony czasu i harmonii, z drugiej strony jednak jest to rzecz trudna jednocześnie

 

tworzysz melodię, harmonię i rytm w tym samym czasie, dllatego improwizacje na fortepian

 

solo są o wiele trudniejsze niż w trio, Jarrett się w tym świetnie sprawdza chociaż ma wiele

 

płyt mniej udanych czy bardziej nieudanych, pretensją może być tylko to że większość jego

 

koncertów live jest wydawana ze względu na nazwisko, ponieważ to się zawsze sprzeda

 

dlatego wprawne ucho musi umieć wybrać ciekawsze wydania, nie tylko ze względu na jakość

 

dźwięku, na nazwisko, wytwórnie czy rok,

 

chodzi o to Panie Chicago, żeby w tym gąszczu niepotrzebnych setek wydań płytowych

 

znaleźć to co nam najbardziej pasuje i odpowiada a nie kupować wszystko co zostanie

 

wydane, tylko dlatego, że móc nazwać się fanem czy jakimś tam melomanem

 

nie można słuchać wszystkiego tylko dlatego, że jest na płycie

 

to nonsens

 

druga sprawa, to taka, że większość muzyków jazzowych zaczyna od grania bluesa we

 

wszystkich tonacjach, tego np uczą w szkołach typu Berkley, później przechodzi się do

 

standardów jazzowych czyli zwykłych piosenek z tekstem typu

 

np " My Funny Valentine ", " Summertime" czy "My Favorite Things", a jeśli to opanują

 

zabierają się za tworzenie własnych krótkich tematów do których tworzą długie improwizacje,

 

na końcu tej ścieżki improwizacji jest tworzenie całych utworów jazzowych w czasie

 

rzeczywistym czyli tworzysz temat i improwizacje bez jakiegokolwiek przygotowania

 

Bolączka Milesa Davisa było brak wykształcenia takiego jak np miał Hancock, ale on brał na

 

naukę z tego co słuchał na żywo, chodził na koncert np Chariliego Parkera i to go

 

motywowało.

 

 

Podstawową rzeczą, żeby osiągnać sukces w muzyce jazzowej jest umieć słuchać innych

 

muzyków. Słuchać, Słuchać i jeszcze raz słuchać. Jednakże nie można zapominać o

 

codziennych czwiczeniach takie jak np wprawki, gamy i pasaże. Dobrze jest grać muzykę

 

klasyczną, która uczy samodyscypliny. Jeśli zaczniesz swoją edukację od muzyki jazzowej to

 

kiedyś tam w przyszłości zabraknie ci podstaw. To czego zabrakło Milesowi Davisowi pod

 

koniec życia. A teraz posłuchaj co wyprawia stary Hancock mimo, że jest dużo starszy niż

 

Miles Davis kiedy umierał. ot cała filozofia

 

 

W gruncie rzeczy podsumowanie jest takie, że nie można przeskoczyć pewnego etapu i od razu grać coś tam.

 

Fryderyk Chopin był najlepszym muzykiem jazzowym w historii może obok Bacha czy Mozarta, ponieważ,

 

improwizował na prostych melodiach ludowych oraz

 

potrafił stworzyć

 

własne tematy, ale tego nie wytłumaczysz tym starym zgorzkniałym pedagogom z akademii muzycznych, ponieważ

 

oni nie uznają improwizacji.

 

To tak jak z tobą, ty nie uznajesz muzyków tutaj chociaż całe życie ich słuchasz.

 

Pozostaje nachylić się nad twoją trumną i powiedzieć. Drogi Chicago skończyło się twoje cierpienie bycie

 

bezmyślnym człowiekiem.

 

PS.

 

Tutaj o to chodzi, żebyś zrozumiał to i twoi koledzy.

 

Nie można przeskoczyć pewnego etapu i stać się znawcą muzyki.

 

Nie znasz się na muzyce, ponieważ nie masz bladego pojęcia jak ona powstaje, jak

 

ewoluowała .Jesteś zwykłym odbiorcą płyt długogrających.

 

Tak jak wielu tutaj audiofilów.

 

Oczywiście jest tutaj wielu uznanych muzyków nad którymi się tutaj pochylam nisko ale bez przesady.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez marbut1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.