Gazety, recenzenci, sprzęt...

[wężu]

Do rozpoczęcia tego wątku przyczynił się wpis jednego z forumowiczów, który pozwolę sobie zacytować. Temat wałkowany nie raz ale może nie zaszkodzi po raz kolejny przyczynić się do demaskacji opiniotwórczych sił.

 

"na temat poziomu naszych 'redaktorow' staram sie za czesto nie wypowiadac bo tworzone przez nich recenzje moga byc tylko zrodlem dezinformacji i swiadcza niejednokrotnie jedynie o ich ograniczeniu umyslowym, ci goscie po prostu w swojej wiedzy nie wychodza poza materialy marketingowe dostarczane im przez dystrybucje, maja zero trzezwego spojrzenia "

 

:-)

[gonarek]

znowu? zlituj sie czlowieku, no ilez mozna w kolko o tym samym? na bocznice z tym...

[Profil]

Najlepszym i jedynym wiarygodnym recenzentem jest nasz słuch. Żadne pismo i pismak tego nie zmieni, więc nie ma nad czym się rozwodzić.

[Zenek kartofelek]

Tu nie chodzi o sluch czy myslenie recenzentów ale o reklamy zamieszczane w czasopismach... dopuki bedzie ich aż tyle to niema co nawet mówić o pisaniu prawdy rzeczywistej w gazetach jest najczesciej jedna prawda "polityczna" a czemu czytamy wiec te gazety? To bardzo proste dla fajnych zdiec bebechów i niepowiem fajnie jest poprostu czytac takie hi-fi i muzyka np ale sugerowac sie tym co tam piszą o nie newer ever(czy jak to tam szlo :)

[electro]

cytat wyrwany z kontekstu, wszelkie materialy pogladowe zawarte w archiwum forum, na bocznice z tym!