Klub miłośników: produkty ASURA

[absinth3]

27 stron w klubie napisane w 95% poprzez nieklubowiczow.

 

Przygotowanie ogniowe czy zapora ogniowa?

Żeby przypadkiem ktoś się nie zainteresował- przecież to jasne. Oczywiście wiele troski o naiwnych. Jesteście naiwni, jeśli na to liczycie. Produkt i tak się rozejdzie zależnie od wyników odsłuchów a nie zależnie od waszych sofizmatów.

 

Pozdrawiam serdecznie

zatroskanych marketingowców

Edytowane 11 Grudnia 2017 przez absinth3

[Gość messier57]

Przygotowanie ogniowe czy zapora ogniowa?

Żeby przypadkiem ktoś się nie zainteresował- przecież to jasne. Oczywiście wiele troski o naiwnych. Jesteście naiwni, jeśli na to liczycie. Produkt i tak się rozejdzie zależnie od wyników odsłuchów a nie zależnie od waszych sofizmatów.

 

Pozdrawiam serdecznie

zatroskanych marketingowców

 

A jak wiemy i przeciwnicy po odsłuchu przyznali ,ze produkt działa.

Richard Faynman mówił: jak twierdzisz ,ze rozumiesz mechanikę kwantową to jej nie rozumiesz.

A tu mamy 'ekspertów' od przepływu elektronów w przewodnikach, w skomplikowanym środowisku elektro-magnetycznym i wpływu zmian w tym środowisku na zmiany w przepływie elektronów... ze szczególnym zwróceniem uwagi na efekt jaki to wszystko ma w przekształcenie tak otrzymanej energii elektrycznej w ciśnienie akustyczne powietrza. I to taki poziom 'ekspertów' ,ze wszystko wiedzą bez przeprowadzenia eksperymentu. Niesamowite.

[malikali]

Proszę sobie poczytać o falownikach i zasilaniu falownikami silników elektrycznych. Tam można się doczytać co się dzieje jak prąd do silników przez te źle dobrane falowniki dociera do silnika.Analogicznie podobne zjawiska występują także w elektronice jak prąd ma rozrzut w parametrach.

Można też postawić falownik na podstawce drewnianej na pewno dopasuje idealnie i uspokoi prąd :)

Tylko obawiam się, że nic z tego nie wyjdzie falownik i tak zmienia napięcie i częstotliwość prądu w celu regulacji obrotowej silnika i to w sporym zakresie :)

[jozwa maryn]

A jak wiemy i przeciwnicy po odsłuchu przyznali ,ze produkt działa.

Richard Faynman mówił: jak twierdzisz ,ze rozumiesz mechanikę kwantową to jej nie rozumiesz.

A tu mamy 'ekspertów' od przepływu elektronów w przewodnikach, w skomplikowanym środowisku elektro-magnetycznym i wpływu zmian w tym środowisku na zmiany w przepływie elektronów... ze szczególnym zwróceniem uwagi na efekt jaki to wszystko ma w przekształcenie tak otrzymanej energii elektrycznej w ciśnienie akustyczne powietrza. I to taki poziom 'ekspertów' ,ze wszystko wiedzą bez przeprowadzenia eksperymentu. Niesamowite.

 

Akurat żeby expedite zrozumieć całość tego procesu, potrzeba noblisty, stąd posługiwanie się uproszczeniami. Jednak na podstawie uproszczeń ja przynajmniej nie byłbym skłonny przesądzać, czy jakieś rozwiązanie może wpływać na ten proces lub nie. Ja jednak jestem skromnym przedstawicielem nauk matematyczno-przyrodniczych, a nie fizykiem na poziomie akademickim.

[Gość messier57]

Akurat żeby expedite zrozumieć całość tego procesu, potrzeba noblisty, stąd posługiwanie się uproszczeniami. Jednak na podstawie uproszczeń ja przynajmniej nie byłbym skłonny przesądzać, czy jakieś rozwiązanie może wpływać na ten proces lub nie. Ja jednak jestem skromnym przedstawicielem nauk matematyczno-przyrodniczych, a nie fizykiem na poziomie akademickim.

 

Jak ktoś pisze ,że coś nie działa, to znaczy ze rozumie zjawisko, albo chociaż przetestował.

A żeby zrozumieć to jak piszesz, pewnie potrzeba noblisty. Natomiast ,aby sprawdzić czy ma to wpływ na odbierany przez nas dźwięk, wystarczy jedynie przeprowadzić eksperyment, czyli posłuchać samemu.

[rochu]

A ja uważam, że nie ważne czy działa czy też nie.

Podejrzewam, że sam twórca tytułowego wihajstra sam nie wie nic na temat jego natury ewentualnego funkcjonowania.

Po prostu tak mu wyszło.

 

Tematyka podkładania czegokolwiek pod listwy zasilające to ułamek marginesu tematyki audio.

A skoro zajmuje to tyle uwagi to widać wszystkie ważniejsze kwestie w dziedzinie audio zostały już omówienie i wyjaśnione a zatem można by wobec wyczerpania tematów wreszcie zamknąć to niesławne forum.

Czyż nie tak?

 

Jak ktoś pisze ,że coś nie działa, to znaczy ze rozumie zjawisko, albo chociaż przetestował.

 

Uczono mnie na pierwszym roku studiów, że dowód prowadzi się na okoliczności pozytywne nie zaś negatywne.

Zatem to twórca tytułowego wihajstra i jego akolici powinni udowodnić, że działa.

[jozwa maryn]

"Uczono mnie na pierwszym roku studiów, że dowód prowadzi się na okoliczności pozytywne nie zaś negatywne. Zatem to twórca tytułowego wihajstra i jego akolici powinni udowodnić, że działa"

 

Owszem. Ale zgodnie z tymi zasadami nie da się udowodnić, że nie działa, wiec nieudowodnione wciąż pozostaje potencjalna możliwością.

 

Tematyka podkładania czegokolwiek pod listwy zasilające to ułamek marginesu tematyki audio. A skoro zajmuje to tyle uwagi to widać wszystkie ważniejsze kwestie w dziedzinie audio zostały już omówienie i wyjaśnione a zatem można by wobec wyczerpania tematów wreszcie zamknąć to niesławne forum. Czyż nie tak?

 

Nie tak. Na forum poruszane są wszystkie tematy, łącznie akurat z tym, wedle woli i gustu uczestników.

[rochu]

Owszem. Ale zgodnie z tymi zasadami nie da się udowodnić, że nie działa, wiec nieudowodnione wciąż pozostaje potencjalna możliwością.

 

Ale gdy moje twierdzenie jest takie, że nie działa a ktoś twierdzi, że działa to ciężar dowodu spoczywa na nim.

Dopóki nie udowodni to moje twierdzenie jest w prawie.

 

Potencjalne możliwości są tutaj okolicznością obojętną i w sferze bajek dopóki ktoś ich obiektywnie nie potwierdzi.

 

A tak w ogóle to dzisiaj spożytkowałem trzy i pół kafla i to bynajmniej nie na ASURE.

 

Na coś takiego i jest chyba jeden z moich najlepszych zakupów w życiu jeżeli idzie o audio.

 

[jozwa maryn]

To ten nowy Cyrus One, jubileuszowa edycja czy jakoś tak?

[rochu]

Czy jubileuszowa - tego nie wiem.

Po prostu Cyrus One.

[jozwa maryn]

Wyraźnie stylizowany na pierwowzór, ładne wzornictwo.

[Gość messier57]

Sluchalem akurat tego cyrusa :)

[rochu]

(wzruszenie ramion)

[wit-told]

- skoro stwierdziłeś, że lepiej działa dociśnięcie rozgałęźnika tą podstawka z powodu jej niebagatelnego ciężaru, to może dokup drugą taka samą i obłóż rozgałęźnik z obu stron. Od spodu i od góry. Teoretycznie takie jego zastosowanie dołoży następne 15% poprawy spokoju prądu i wzrostu wartości posiadanego sytemu.

 

Czyli opcja na kanapkę, lub też trójkącik;-)

dobrze że z podkładkami...

[szaman777]

Czy jubileuszowa - tego nie wiem.

Po prostu Cyrus One.

Nie ma lampek, D Klasse, niekoszerny jest. ;)

[wit-told]

spamforum

Czy można zdefiniować to określenie?

I podać powód jego używania?

Bo to nie jest chyba właściwe zachowanie...

[wit-told]

A ja uważam, że nie ważne czy działa czy też nie.

To po co ta pisanina...

wihajstra

czyli czego??

Po prostu tak mu wyszło.

by

być może...

Tematyka podkładania

jak widać świetnie się ma.... pytanie tylko czego, gdzie i komu...

A skoro zajmuje to tyle uwagi to widać wszystkie ważniejsze kwestie w dziedzinie audio zostały już omówienie i wyjaśnione a zatem można by wobec wyczerpania tematów wreszcie zamknąć to niesławne forum.

Czyż nie tak?

Skoro jest przyzwolenie na takie dywagacje, zwłaszcza w kontekście negatywnym o tak niszowym produkcie, to pewnie masz racje...

A czy zamykać forum - NIE - bo dlaczego....

z powodu róznic zdać - to przecież pozytywne

z powodu tolerancji pewnego rodzaju, nie zwiazanego z ideą forum - braku tolerancji dla tematów forum - to po prostu zrobić porządek.... ale to jak wiemy "se ne da"

[bum1234]

Czy można zdefiniować to określenie?

I podać powód jego używania?

Bo to nie jest chyba właściwe zachowanie...

 

Wiesz na czym polega spamowanie? Na uporczywym nakłanianiu kogoś do np. zakupu różnych rzeczy. Spamforum, czyli forum NA jest platformą służącą właśnie do nakłaniania audiofilów do zakupu różnych rzeczy, potrzebnych i niepotrzebnych, działających i nie działających. Izolacja , czy też "elitarność" tego miejsca służy zapobieganiu przedostawania się tam informacji, które mogłyby zagrozić swobodnemu prowadzeniu interesów polegających, jak już wspomniałem np. na wciskaniu kabli, podstawek i innego voodoo.

Powtarzam to drugi raz, bo jak widać nie do wszystkich to dociera. Rynek tego typu jest bardzo płytki i taka metoda jest najlepszą z możliwych. A że wykorzystuje proste oszustwo, to już inna sprawa. Uczestnicy tego forum są dorośli i teoretycznie powinni sobie zdawać sprawę z tego co robią. Ale jest to, mimo wszystko swego rodzaju fenomen ;)

 

Przygotowanie ogniowe czy zapora ogniowa?

Żeby przypadkiem ktoś się nie zainteresował- przecież to jasne. Oczywiście wiele troski o naiwnych. Jesteście naiwni, jeśli na to liczycie. Produkt i tak się rozejdzie zależnie od wyników odsłuchów a nie zależnie od waszych sofizmatów.

 

Naiwni, wierzący bezgranicznie w swój nadsłuch zawsze się znajdą. Można nawet statystycznie policzyć, jaka będzie głębokość tego rynku. Nie dowodzi to jednak absolutnie, że taka bzdura działa ;)

 

 

Pozdrawiam serdecznie

zatroskanych marketingowców

 

Czyli kogo? Asurę? Propagatorów Wille? Shunyaty, Furukawy itd.?

[bum1234]

 

 

Ty dla odmiany traktujesz ich jak by byli debilami i swojego rozumu nie mieli, ogarnij się koleżko!

 

Nie. To twoje zdanie. Mylne jak wszystko co tu piszesz.

[Gość messier57]

Uczono mnie na pierwszym roku studiów, że dowód prowadzi się na okoliczności pozytywne nie zaś negatywne.

Zatem to twórca tytułowego wihajstra i jego akolici powinni udowodnić, że działa.

 

Ja się nauczyłem sam, może jak miałem 3 lata jak się sprawdza czy coś działa czy nie działa... bierzesz w łapkę i sprawdzasz :)

 

(wzruszenie ramion)

 

Nie ma co wzruszać, dla pewnej grupy odbiorców jest to bardzo fajny klocek. Ale można o wiele lepiej.

[absinth3]

Spamforum, czyli forum NA

 

Jest forum, w którym jest znacznie więcej kultury, niż tu.

 

wobec wyczerpania tematów wreszcie zamknąć to niesławne forum

Nie zostanie zamknięte.

 

Poza tym:

Faktem jest jednak, że ilość niemerytorycznych wpisów jest podziwu godna. Żeby w tak prostej sprawie tyle bełtać... Nawet śmiechu nie warte

Miernej proweniencji wiedza i argumentacja oczywistej konduity (o czym wyżej). Oczywiście - nie próbować, bo może trzeba by odwołać to .... (tu nie znajduję odpowiedniego słowa)

 

Czyli kogo? Asurę? Propagatorów Wille? Shunyaty, Furukawy itd.?

 

Dobrze animatorze :)

T

[redkontakt]

A mnie zastanawia tylko jedno: klub miłośników, a tylko jedna, podkreślam jedna osoba, kolega Głuchy Harry przyznał się do zakupu omawianej tu kuwety pod listwę.

Reszta miłośników w ilości? chyba dwóch czy trzech nie kąpiel się do zakupu pomimo cudownego działania.

Zastanawiające, czyż nie?

[absinth3]

I co z tego?

Kwota nie jest bagatelna i trzeba się dobrze zastanowić- o przepraszam: przekonać po odsłuchach.

 

Nie jest nawet zastanawiające, czy anty-marketing działa czy nie, bo działa. Ludzie BOJĄ się o cokolwiek zapytać w sprawie odsłuchów, bo zostaną przez ... wyśmiani. Ja planuję ostateczne posłuchanie na ok połowę stycznia i wtedy się zobaczy i wątek zostanie (TYM RAZEM NAPRAWDĘ) DOKŁADNIE WYCZYSZCZONY. Na razie mam wrażenia pozytywne- odnośnie Humanizatora.

 

Na NA zaczyna się wątek o węglowych interkonektach. Kolega C zaczyna produkcję, czy coś sprzedał- nie wiem, ale jak ktoś zaczyna to może nie od sprzedaży co?

Ziggi też kiedyś zaczynał.

 

Posłuchalibyście tego? Czy muszą być pomiary?

 

Póki co- od teraz za nazwanie NA spamforum- ban. Kto się chce przekonać?

Edytowane 12 Grudnia 2017 przez absinth3

[rochu]

Nie jest nawet zastanawiające, czy anty-marketing działa czy nie, bo działa. Ludzie BOJĄ się o cokolwiek zapytać w sprawie odsłuchów, bo zostaną przez ... wyśmiani.

 

Wyśmianie tylko przez kogo?

Póki co to jedynie wpisy twórcy tytułowego wihajstra pokazały przykład dość specyficznego odnoszenia się do bliźnich oraz to jak bez zahamowań można publicznie robić wiwisekcję cudzej psychiki, okraszając to przy okazji kombatanckimi wspominkami.

O wklejaniu prywatnej korespondencji przez tego ostatniego, nie warto chyba wspominać bo jest to kwestia spolegliwej postawy moderacji wobec tego typu wpisów.

Nie jestem pewien czy jest to dobre podejście marketingowe.

[wit-told]

forum NA jest platformą służącą właśnie do nakłaniania audiofilów do zakupu różnych rzeczy, potrzebnych i niepotrzebnych, działających i nie działających.

Widzę, że również w tym temacie posiadasz głęboką wiedzę.....

Gratuluję;-)

[Radek]

Wiesz na czym polega spamowanie? Na uporczywym nakłanianiu kogoś do np. zakupu różnych rzeczy. Spamforum, czyli forum NA jest platformą służącą właśnie do nakłaniania audiofilów do zakupu różnych rzeczy, potrzebnych i niepotrzebnych, działających i nie działających. Izolacja , czy też "elitarność" tego miejsca służy zapobieganiu przedostawania się tam informacji, które mogłyby zagrozić swobodnemu prowadzeniu interesów polegających, jak już wspomniałem np. na wciskaniu kabli, podstawek i innego voodoo.

Powtarzam to drugi raz, bo jak widać nie do wszystkich to dociera. Rynek tego typu jest bardzo płytki i taka metoda jest najlepszą z możliwych. A że wykorzystuje proste oszustwo, to już inna sprawa. Uczestnicy tego forum są dorośli i teoretycznie powinni sobie zdawać sprawę z tego co robią. Ale jest to, mimo wszystko swego rodzaju fenomen ;)

 

A skąd Ty możesz to wiedzieć? Dawno takich bzdur nie czytałem!

[jozwa maryn]

A mnie zastanawia tylko jedno: klub miłośników, a tylko jedna, podkreślam jedna osoba, kolega Głuchy Harry przyznał się do zakupu omawianej tu kuwety pod listwę.

 

To straszne. Może coś z tym zrobić administracyjnie, na przykład nakazać zakup?

[bum1234]

A skąd Ty możesz to wiedzieć? Dawno takich bzdur nie czytałem!

 

 

Jeśli na pojedynczej transakcji zarabia się kilkadziesiąt tysięcy, to takie metody są na porządku dziennym.

 

Nie wiesz na jakim świecie żyjesz?

Edytowane 12 Grudnia 2017 przez bum1234

[iro III]

Ja się nauczyłem sam, może jak miałem 3 lata jak się sprawdza czy coś działa czy nie działa... bierzesz w łapkę i sprawdzasz :)

Tak w wieku do 3 lat jest to zrozumiałe. W wieku dorosłym? Zdziecinnienie?

[bum1234]

Póki co- od teraz za nazwanie NA spamforum- ban. Kto się chce przekonać?

 

Prawda boli? Prezes jest niezadowolony?

 

 

Na NA zaczyna się wątek o węglowych interkonektach. Kolega C zaczyna produkcję, czy coś sprzedał- nie wiem, ale jak ktoś zaczyna to może nie od sprzedaży co?

Ziggi też kiedyś zaczynał.

 

 

 

I jak sądzisz, po co ten wątek?

 

Produkcja kabli wymaga niewielkich nakładów i odrobiny propagandy. Daje duże zyski. Dlatego co chwilę ktoś wpada na jakiś pomysł, który jest niczym innym jak wyłącznie

przedsięwzięciem merkantylnym. Podobnie jest z innymi gadżetami jak np.: podstawki antywibracyjne i inne głupstwa oraz oczywiście przedmiot będący tematem tego wątku.

 

Pomijając już fakt, że by cokolwiek usłyszeć, muszą być spełnione specjalne warunki, choćby co do impedancji urządzeń, to jeszcze trzeba wiedzieć, że zmiany są subtelne, a dodatkowo metoda korygowania brzmienia kablami jest zupełnie nieefektywna. Rezultaty są przypadkowe, bo zależą od własności impedancji konkretnych urządzeń. A tymczasem stosując kable o niskich wartościach parametrów RLC i zachowując odpowiedni stosunek impedancji we/wy można wpływ okablowania kompletnie wyeliminować i skupić się na tym co rzeczywiście wpływa na brzmienie w znacznym stopniu. Ale coż, niektórzy wolą tracić czas na idiotyzmy - ich strata. Czas jest cenniejszy od wszystkiego.