Skocz do zawartości
IGNORED

Audio Video Show - 17-19.11.2017


Elberoth

Rekomendowane odpowiedzi

Biore pod uwagę że tam gdzie grały Wilsony to powinny być i jakiekolwiek ustroje akustyczne a nie było

 

A widziałeś ściany w sali z Wilsonami? :)

 

Odnośnie ściany to w B&O nawet one grały i to z niezłym kopem :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

piszesz o 1 brzmieniu - zapewniam Cię, że w tej cenie są niezłe kolumny, a cóż...no na tym polega działalność, zarobek.

 

Nie jadasz czasem gotowego żarcia, czy w knajpach? Wódkę sam sobie robisz?;p;p, buty?

 

dziwne wpisy

Skoro to takie proste i takie kokosy się zarabia nic innego niech Chwostek zajmie się produkcją . Nie wiem po co ludzie piszą takie banialuki . Jaka jest wartość użytych komponentów w Rolexie za 100 tys.? Uważam ze trzeba szanować ludzi którzy chcą coś robić , bo to jest naprawdę ciężki kawałek chleba . I tu trzeba pasjonatów , bo nikt w Polsce nie stworzy takich marek jak Focal , Monitor Audio czy Dali . Te firmy po producenci na masowa skalę , są inne możliwości techniczne , projektowe , marketingowe . A to z ktoś potrafi stworzyć w warunkach garażowych ,naprawdę fajnie brzmiące głośniki o przyjemnym wyglądzie powinien zasługiwać na uznanie a nie hejt. Te osoby i tak maja trudno , niemal cały czas pod górkę .

 

Jestem fanem marki i gram już tylko na elektronice Hegla, ale naprawdę coś w tym pokoju było nie tak.

Nie wiem, może za bardzo nastawiłem się na jakiś opad szczęki, może sama pozycja odsłuchowa i tłum który stał przy mnie były winne, ciężko stwierdzić.

Wiem jak grają Hegle i tutaj był TOP w jego wydaniu, także powinno być bajecznie a nie było więc może reszta toru nie taka.

Ja uważam akurat odwrotnie

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam też inne zdanie co do Focala, gdzie stosunek jakości dźwięku do ceny był delikatnie mówić słaby.

Jak widać po wpisach, każdy ma inne upodobania i szuka czego innego. Są opinie które był potwierdził i są takie które wprawiają mnie w osłupienie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedyne co mnie uwierało, to drewniane pudełka (Verticum), których nie było w poprzednich latach. Jadis + kolumny FS nie potrzebują tych wszystkich gadżetów, imho.

Już z lekkiej perspektywy podpisuje się pod tym postem . Na wystawie było bardzo dużo świetnego i świetnie grającego sprzętu ale tu chyba doznałem największej magii. Zestaw pięknie grający z przepięknym designem .Może ttoche solidaryzuje sie z tym moim Jadisem Orchestra który choć przy tych kolosach wygląda jak ubogi krewny mnie niezmiernie cieszy już od kilku miesięcy .

To zestaw również z zakresu cen wyższych , choć wydaje ze zachowuje jeszcze trochę rozwagi .

Bardzo podobają mi się klocki Reymio ale dopiero wczoraj prezentacja w małym pokoju wypadła świetnie . Zestaw grał nie dużą głosnością

ale zaprezentował piękne barwy , nie było ostrości które przeszkadzały mi w latach ubiegłych . Dlatego częste opinie wasze na tym forum są nie do końca wiarygodne .Na podstawie prezentacji hotelowych nie można formułować opinii jednoznacznych.

Wczoraj w Nautilisie pięć minut po 18 chłopaki puścili dla siebie i chyba dla mnie ( byłem ostatnim , jedynym gościiem ) I Shot The Sheriff Claptona . Kurcze jak to zagrało - powiedziałem chłopakom że kiedyś powstawała świetna muzyka , dziś raczej tylko drogi choć świetny sprzęt . Przez moment pomyślałem wówczas o spotykanych w tym temacie wypowiedziach że może i było na wystawie dobrze ale nie powaliło nic na kolana nic to stwierdziłem że pewne osoby w audio wypaliły się , zmanierowały i może powinny zmienić nieco zainteresowania . Przechodziłem ewolucje od radia Szarotka i adapteru Bambino , nastepnie przez złote lata całej polskiej elektroniki , a później w miare mozliwość też po schodach w góre i na każdym etapie była radość , fascynacja a nie wieczna apatia i niezadowolenie

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wiec tak po grubych:

- bardzo duzo zestawow na malych gabarytowo glosnikach zestrojonych na uzyskanie z nich spektakularnego basu, skutek jedno wielkie buczenie i brak kontroli na basie

- odstepstwo od w/w reguly jak zawsze Boenicke, nie wiem jak oni z tego puzderka uzyskuja taki dzwiek

- Focal Utopia + Naim bardzo kiepsko jak na na oczekiwania po takim zestawie, gorą sypalo jak z taniej budzetowej integry, bas szczuply i bez wypełnienia

- Sigma MAAT - nienaturalny dzwiek rozdety do wymiaru stadionu. Co ciekawe zasilaly te monstra jakies niewielkie monobloki, ktoś wie co to było ?

- Anantgarde - czy tylko ja mam wrazenie ze te moduly basowe bardzo spowolnily ich dzwiek, bylo dobrze ale pamietalem lepszy dzwiek tych zestawow z poprzednich AS

- duze zestawy Tenner und Fredl na Heglu - generalnie muzykalnie ale czasami przy forte mialem wrazenue wpadania w jakis clipping, generalnie slaba kontrola na basie i analitycznosc,

- Primare plus Audiophysic jak na jakims efekcie superstereo, martwa srednica, podbarwiony bas- slabiutko

 

Tutaj mam dużo zbieżnych spostrzeżeń z pewnymi wyjątkami.

- Anantgarde - nie wyczułem braku w szybkości

- Primare plus Audiophysic - nie wiem co to super stereo, ale ja tak odbieram dobrą stereofonię. Średnica miała dla mnie braki ale nie na tyle, żeby nazwać ją martwą.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Redaktorzy

Jaka jest wartość użytych komponentów w Rolexie za 100 tys.?

 

Niewymiernie niska. Koszt użytej ilości rudy żelaza plus odrobiny krzemu na szkiełko nie wynosi nawet złotówki. Niby cenę podnoszą kamienie, ale przecież to też syntetyki, jakieś tlenki glinu, który jak sama nazwa wskazuje też nie jest diamentem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niewymiernie niska. Koszt użytej ilości rudy żelaza plus odrobiny krzemu na szkiełko nie wynosi nawet złotówki. Niby cenę podnoszą kamienie, ale przecież to też syntetyki, jakieś tlenki glinu, który jak sama nazwa wskazuje też nie jest diamentem.

 

To jakie wyciągasz z tego wnioski ? odstrzelić ich , zahejtować ? czy zapisać się i czekać rok na wymarzony produkt ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć.

 

Parę słów od siebie.

Zwiedziłem całą wystawę i niestety tylko w kilku pokojach można było naprawdę posłuchać muzyki. Nie rozumiem za bardzo podejścia wystawców do prezentowania swojego sprzętu. Dlaczego popełniają tak beznadziejny, amatorski błąd wstawiając swoje flagowe modele (najczęściej duże bądź bardzo duże kolumny podłogowe) do małych pomieszczeń. 30cm woofery w obudowach bass reflex z portami z tyłu w malutkich pokoikach? Wchodzimy do pokoju gdzie gra sprzęt za setki tysięcy zł, i wychodzimy po 20 sekundach bo słuchać się tego nie da. Jaki jest cel wstawiania rezonatorów Helmholtza dyfuzorów Schroedera i poprawianie stereofonii, skoro wszystko zostaje zaburzone przez dudniący, rezonujący bas. Przecież te pokoje powinny być wypełnione materacami dywanami lub profesjonalnymi pułapkami basowymi które można było dostrzec tylko w nielicznych pokojach.

 

Nie będę się rozpisywał co do poszczególnych wystawców. Najprzyjemniej słuchało się zestawów opartych o monitorki. Najdroższe zestawy brzmiały po prostu źle. Najciekawszy pokój moim zdaniem to Buchardt Audio i nowe S400 grające na sprzęcie z drugiej ręki.

Cambridge audio dac magic 100 + raspberry pi

Pre holographic audio twenty five

Końcówka mocy chyba polski producent, jeśli ktoś pamięta to niech napisze moje zdjęcie nie obejmuje nazwy.

Obudowa z dużą membraną bierną, niski punktowy bas, przestrzeń, dynamika, wokal między kolumnami. Ten system zdeklasował wiele pokoi niezależnie od wartości sprzętu. Spędziłem tam najwięcej czasu rozmawiając z innymi słuchaczami którzy podzielali moją opinie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Redaktorzy

To jakie wyciągasz z tego wnioski ? odstrzelić ich , zahejtować ? czy zapisać się i czekać rok na wymarzony produkt ?

 

Zamiast kupować zegarka patrzeć na słońce.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W klasie monitorków to już dużo lepiej by brzmiało, bo ogólnie gdy wliczy się wszelkie podłogówki, to monitorki nie mają szans.

 

Mam takie same przemyślenia. Albo bas w tych na pierwszy rzut ucha super monitorach właściwie to tylko buczał bez zróżnicowania (Boenicke), albo grały na tyle agresywnie (Burchardt), że po godzinie nie da się ich słuchać.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Boenicke robią tylko początkowe wow. Faktycznie grają dużym dźwiękiem ale zdecydowanie jest to przekaz przerysowany. Buchardt grał w 10 góra 12 metrach, a to w cale nie taki mały monitor który spokojnie zagra w 30m. Przekaz na pewno nie był agresywny. cała elektronika za 4 tys zł, grały stosunkowo głośno ze wspaniałą górą. Odnośnie góry, to wstęga w Zeta Zero waliła tak żyletkami, wręcz syczała jak wąż jakiś.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...jakoś tak wyszło że nie słuchałem na Audio Show m40.2...

jak sie zaprezentowały ...co się ,,poprawiło,, ? ;-)

 

Wszystko się poprawiło i muzyka zaczęła grać :). Ciekawe granie z dobrą przestrzenią i naturalnością średniego zakresu :). Skraje bardziej podporządkowane średnicy - ale ogólnie spoko sound jak na monitory. Mając takie 'paczki' spokojnie/na lajcie możesz słuchać dobrej muzyki :) - tzn. nie ma lipy.

 

Były odtwarzane m.in. takie utwory (w kolejności) :

Dire Straits - Brothers In Arms

Dire Straits - Money For Nothing

Sondre Bratland - O, Du Herlige

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
msg-28079-0-93816600-1532880966_thumb.png
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SAMOCHWAŁA !!!! Gratuluje skromności :)))

 

Obawa - Akcjonariusz Pylon S.A.

Ten zestaw grał beznadziejnie, od razu po wejściu było słychać poliamidowy głośnik wysokotonowy, wchodziłem tam dwa razy i nic nie broniło tego dźwięku. Jaka rewelacja ? A że na tym forum pełno fikcyjnych kont wspierających czasami beznadziejne produkty, to chyba wiemy ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym roku w porownaniu z AVS-em w 2016 roku w wielu pokojach zagralo cieniutko w szczegolnosci na stadionie.

Tak samo cieniutko bylo w porownaniu do podobnych prezentacji tych samych urzadzen z Monachium 2017.

Prezentacje w Monachium sa zazwyczaj duzo bardziej dopracowane...dystrybutorzy placa tam znacznie wieksze pieniade za pokoje wiec i sadze ze bardziej przykladaja sie do stworzenia lepszych jakosciowo preentacji. Maja tez wiecej na to czasu bo jest jeszcze czwartek.

 

Ale co moim zdaniem bylo udane

 

Prezentacja numer jeden - Ayon Siltech, bardzo efektowna pelna czaru prezentacja.

 

Dwa - YG acoustics Audionet, dzwiek troszke sterylny, ale bylo wszystko co trzeba

 

Mcintosh - bardzo dobre normalne granie.

 

Ancient Audio, za te pieniadze i za ten dzwiek naleza im sie laury uznania, wykonanie na bardzo dobrym poziomie, powinien to byc rynkowy ogolnoswiatowy prawdziwy Hicior.

 

Prezentacje z troszke niszej polki jakoscowej ale rowniez bardzo udane.

 

Amare Audio cos im w koncu kliknelo, bardzo fajne granie dobra stereofonia, troche spowolnione ale bylo i tak bardzo OK!

 

Pokoj DIY-owcow audiostereo w szczegolnosci do godziny 12 w niedziele (pozniej gralo inne zestawienie ) calkiem przyzwoite granie chociaz mocno spowolnione. Nawet na duzych glosnosciach a bylo na prawde glosno wszystko bylo ciagle mocno poukladane. Pierwszy raz slyszalem tej klasy dzwiek w pokoju audiostereo.

 

No i bardzo bardzo duzo roczarowan na innych systemach.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Boenicke robią tylko początkowe wow. Faktycznie grają dużym dźwiękiem ale zdecydowanie jest to przekaz przerysowany.

 

Dokładnie tak, po wejściu jest wielkie "wow" - kontrast między fizycznymi rozmiarami tych głośników a skalą dźwięku jaki generują poraża.

 

Jednak po chwili odsłuchu wyraźnie widać, że mają spore ograniczenia. Do małych pomieszczeń.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jakim cudem ale nie dotarłem na prezentacje Magico

 

Jakie macie spostrzeżenia w tym roku? Czytam różne opinie , w różnych miejscach. Jedne w stylu "jak można było tak zepsuć" drugie w stylu "wow, jak zawsze"

 

Wiadomo, kwestia gustu.....:)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Garść uwag, póki jeszcze coś pamiętam:

 

- Bardzo mi się podobały Trenner&Friedl Taliesin. Byłem dwa razy na ich prezentacji. Dynamika, przestrzeń, barwa. Łatwo sobie wyobrazić, że z lepszą elektroniką byłoby jeszcze lepiej. Pozostałe T&F też całkiem przyjemne - może za wyjątkiem tych najmniejszych, wielkości połowy pudełka na buty. ;-)

 

- Tuby Avantgarde to zazwyczaj nie moja bajka (znaczy generalnie lubię tuby, byle nie grały za długo), ale po raz pierwszy usłyszałem z nich spójny dźwięk od góry do dołu. Jak tuba, to tuba - na basie też. A do tej pory zawsze bas mi odstawał od reszty pasma.

 

- Z Focali "zagrały" mi jedynie Mini Utopie w Narodowym - z dużą kulturą, niemęcząco. Ale to zawsze jest kwestia, na jaki repertuar akurat się trafi. Tych większych Utopii w Sobieskim próbowałem słuchać chyba trzykrotnie, ale szybko mnie męczyły.

 

- U Grobela (Ktema/Jadis) byłem dwa razy po dobre pół godziny - żeby "zanurzyć się" i wypocząć przy muzyce. Zresztą już któryś kolejny rok. ;-)

 

- Jakoś nie podpasowały mi w tym roku Wilson Audio - spiętrzenia dźwięku oddają jak zawsze fenomenalnie, ale na niektórych nutach w wyższej średnicy miałem "mikroeksplozje" w uszach - coś tam grało jakby trochę nieczysto. Jedynie najmniejsze Sabriny były wolne od tego zjawiska.

 

- Rockporty (jedne i drugie) - fajne. Mógłbym żyć z takim dźwiękiem (nawet mimo berylowego tweetera). ;-)

 

- Sporo czasu spędziłem na słuchaniu monitorów TAD-a i bardzo żałuję, że nie da się kupić tego ich koaksjalnego przetwornika.

 

- Nowe monitory Dynaudio (te czerwone) zarówno z Accuphase, jak i Octave zagrały bardzo dobrze, nawet w za dużym dla nich pomieszczeniu.

 

- Kolumny na przetwornikach Mangera (Sobieski, szóste lub siódme piętro) też pokazały się z najlepszej strony - brakowało im jedynie odrobinę "ataku".

 

- Ancient Audio - patrzyłem ze wstrętem na te małe szerokopasmowe głośniczki - dopóki nie zagrały. ;-) Nadal to nie był do końca mój klimat (chwilami "kłuło"), ale muszę przyznać, że pan Waszczyszyn niemal wszystko potrafi zestroić w sposób akceptowalny - i to dla każdej muzyki. Szacunek.

 

- No i jeszcze system Lyngdorfa, którego słuchałem w niedzielę - dwa małe pudełka z głośnikami zawieszone na ścianie plus subwoofer za firanką, a do tego zaawansowany system DSP, który po pomiarach pomieszczenia ma za zadanie zasymulować wiarygodną scenę stereo, a na dodatek wyeliminować niedostatki pomieszczenia. Ja rozumiem, że taka jest przyszłość audio (zwłaszcza tego popularnego), ale jak dla mnie bariera psychologiczna (że to są głośniki przyklejone do płaskiej powierzchni) jest chyba nie do przeskoczenia. Poprosiłem o klasykę, zamknąłem oczy i usiłowałem najpierw usłyszeć, a potem chociaż sobie wyobrazić głębię sceny. No i fiasko - było jedynie lewo-prawo. A kiedy puścili jakąś muzykę elektroniczną z szelestami i stukami, mieliśmy z Misiomorem nieodparte wrażenie, że stado karaluchów biega i stepuje na ścianie przede nami. ;-) Trzeba jedynie przyznać, że "zszycie" tych monitorków z subwooferem było niesłyszalne.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tez słuchaliśmy klasyki siedząc długo. Generalnie bardzo dobre wrażenia, ale tutaj pewien paradoks. Super klasyczny exposure obok (ten sam dystrybutor) dawał więcej serca/frajdy. U Lygdorfa było mniej emocjolanie, ale też nie martwo. Z chęcią posłuchałbym obydwu rzeczy u siebie w domu. Cena Lygdorfa to mniej więcej pre i końcówka z serii 3010. Jakby dało się połączyć oba, to bym kupił na pewno:)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podpisuję się obiema rękami pod opinią kolegi. Ten zestawik z Grahamkami + Soul Note za niewiele ponad 30k (całość) udowodnił że nie potrzeba setek tysiecy aby móc cieszyć się muzyka reprodukowaną w sposób naturalny - bez karykaturalnego podbicia na basie z ładnie nasyconą ale także rozdzielczą średnicą. Brawo! Moim zdaniem w kategorii głośników czerpiących z tradycji BBC zagrało to zdecydowanie lepiej od Harbetha. Choć możliwe że w dużej mierze na taki odbiór miał wpływ zestawienia ww. z elektroniką Vincenta - dla mnie to zdecydowanie nieszczęśliwe połączenie.

Szkoda że nigdzie nie dało się posłuchać Spendora...

Soul Note w ogóle grał w kilku pokojach i stwierdziłem że to w ogóle całkiem niezłe źródło może być jeżeli chodzi o kompakt. Ilość informacji była na poziomie angażującym i dającym całkiem niezłą satysfakcję ze słuchania (jak na dobre hifi).

Jestem fanem marki i gram już tylko na elektronice Hegla, ale naprawdę coś w tym pokoju było nie tak.

Nie wiem, może za bardzo nastawiłem się na jakiś opad szczęki, może sama pozycja odsłuchowa i tłum który stał przy mnie były winne, ciężko stwierdzić.

Wiem jak grają Hegle i tutaj był TOP w jego wydaniu, także powinno być bajecznie a nie było więc może reszta toru nie taka.

Pomieszczenie załadowane ludźmi było dość mocno pochłaniające, może mocniej niż to wstępnie przewidzieli wystawcy. Wystarczy jednak trochę otworzyć umysł i odjąć sobie ten problem w głowie aby dostrzec, że grało wyjątkowo kulturalnie. Moim zdaniem wiele lepiej niż w tych niemieckich trąbach obok. Tam sobie z resztą dodali gramofon do prezentacji możliwości sprzętu. Przy tym natężeniu dźwięku właśnie było fajnie słychać w powiększeniu jaką dynamiką dysponuje czarna płyta - to coś w rodzaju powiększenia ołowianego żołnierzyka do rozmiarów ludzkich. Niby wygląda jak człowiek, ale to tylko powiększony ludek.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten zestaw grał beznadziejnie, od razu po wejściu było słychać poliamidowy głośnik wysokotonowy, wchodziłem tam dwa razy i nic nie broniło tego dźwięku. Jaka rewelacja ? A że na tym forum pełno fikcyjnych kont wspierających czasami beznadziejne produkty, to chyba wiemy ?

Sfrustrowanej branży proponuję:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie najlepszy dźwięk był w pomieszczeniu Audio Note UK - grało każdą muzykę z odpowiednią dynamiką, detalem i barwą.

 

Oprócz tego podobały mi się:

- Grobel Audio (Ktema/Jadis) - idealny system sypialniany

- Maat / FM Acoustics - połączenie detalu, dynamiki i przyjemności z odsłuchu (pomimo tego, że barwa trochę syntetyczna)

- Yg Acoustics - czystość, detal, brak ostrości. Gdyby tylko nie grali tak głośno i nie skakali z utworu na utwór co 20 sekund..

- TAD / Luxman - słychać klasę głośników

- Rockport / Mcintosh - najlepszy dźwięk na stadionie

- Ancient Audio - największe zaskoczenie. Dźwięk lepszy niż w większości pomieszczeń na wystawie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

....

- No i jeszcze system Lyngdorfa, którego słuchałem w niedzielę - dwa małe pudełka z głośnikami zawieszone na ścianie plus subwoofer za firanką, a do tego zaawansowany system DSP, który po pomiarach pomieszczenia ma za zadanie zasymulować wiarygodną scenę stereo, a na dodatek wyeliminować niedostatki pomieszczenia. Ja rozumiem, że taka jest przyszłość audio (zwłaszcza tego popularnego), ale jak dla mnie bariera psychologiczna (że to są głośniki przyklejone do płaskiej powierzchni) jest chyba nie do przeskoczenia. Poprosiłem o klasykę, zamknąłem oczy i usiłowałem najpierw usłyszeć, a potem chociaż sobie wyobrazić głębię sceny. No i fiasko - było jedynie lewo-prawo. A kiedy puścili jakąś muzykę elektroniczną z szelestami i stukami, mieliśmy z Misiomorem nieodparte wrażenie, że stado karaluchów biega i stepuje na ścianie przede nami. ;-) Trzeba jedynie przyznać, że "zszycie" tych monitorków z subwooferem było niesłyszalne.

 

Jednak ciekawostka jest i możliwe że to przyszłość. Były 3 tryby kalibracji do wyboru - wyłączony/uniwersalny na cały pokój/w sweet spocie. Nie wiem czy się wywiedzieliście jaki tryb jest włączony i czy siedzieliście w sweet spocie. Poza tym pomieszczenie obok strasznie zagłuszało przez te tekturowe ściany i to do tego stopnia że podczas 2 wizyt musiałem się poddać. Trzeba też wspomnieć że może to to chodzić z innymi kolumnami. Acha, no i design tego pudełka - dla mnie petarda.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Boenicke robią tylko początkowe wow. Faktycznie grają dużym dźwiękiem ale zdecydowanie jest to przekaz przerysowany. Buchardt grał w 10 góra 12 metrach, a to w cale nie taki mały monitor który spokojnie zagra w 30m. Przekaz na pewno nie był agresywny. cała elektronika za 4 tys zł, grały stosunkowo głośno ze wspaniałą górą. Odnośnie góry, to wstęga w Zeta Zero waliła tak żyletkami, wręcz syczała jak wąż jakiś.

Każdy komu podobają się produkty zeta zero powinien zrobić sobie badanie słuchu wyjdzie mu z audiogramu że już słabiej słyszy na skrajach pasm . Wówczas własnie takie produkty z podbitymi skrajami są zbawieniem żeby ostatecznie do mózgu dotarł dźwięk bardziej liniowo .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Były 3 tryby kalibracji do wyboru - wyłączony/uniwersalny na cały pokój/w sweet spocie. Nie wiem czy się wywiedzieliście jaki tryb jest włączony i czy siedzieliście w sweet spocie.

Byliśmy tam tylko my dwaj, więc siedzieliśmy pośrodku. Poprosiłem prezentera, żeby przełączył tryb z "cały pokój" na "sweet spot". Niestety, zrobiło się tylko gorzej - scena mocno się zawęziła, a głębi nadal nie było.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy komu podobają się produkty zeta zero powinien zrobić sobie badanie słuchu wyjdzie mu z audiogramu że już słabiej słyszy na skrajach pasm . Wówczas własnie takie produkty z podbitymi skrajami są zbawieniem żeby ostatecznie do mózgu dotarł dźwięk bardziej liniowo .

 

mi się tam podobało.

Nie był to z całą pewnością dźwięk wystawy ale pisząc ludziom ,że powinni robić badanie słuchu pokazujesz zwykły forumowy ból d..y ( chyba, że p. konstruktor zapodał akurat jakiś łomot - jak to czasami ma w zwyczaju)

--> ja trafiłem na C.Jonesa , muzykę organową i pokaz tej nowej technologii zastosowanej w kolumnach. Serio wypadło to bardzo zgrabnie...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Soul Note w ogóle grał w kilku pokojach i stwierdziłem że to w ogóle całkiem niezłe źródło może być jeżeli chodzi o kompakt. Ilość informacji była na poziomie angażującym i dającym całkiem niezłą satysfakcję ze słuchania (jak na dobre hifi).

 

Pomieszczenie załadowane ludźmi było dość mocno pochłaniające, może mocniej niż to wstępnie przewidzieli wystawcy. Wystarczy jednak trochę otworzyć umysł i odjąć sobie ten problem w głowie aby dostrzec, że grało wyjątkowo kulturalnie. Moim zdaniem wiele lepiej niż w tych niemieckich trąbach obok. Tam sobie z resztą dodali gramofon do prezentacji możliwości sprzętu. Przy tym natężeniu dźwięku właśnie było fajnie słychać w powiększeniu jaką dynamiką dysponuje czarna płyta - to coś w rodzaju powiększenia ołowianego żołnierzyka do rozmiarów ludzkich. Niby wygląda jak człowiek, ale to tylko powiększony ludek.

 

Może to kwestia mojego niewystarczającego doświadczenia, ale oceniam to co słyszałem.

Korektę owszem, mogę zrobić i jakoś to sobie w głowie poukładać, ale czy to aby na pewno odda mi prawdziwy obraz prezentacji na której byłem?...nie wiem.

Żałuję, że nie mogłem zostać w pokoju sam na sam z muzyką :)

 

"Trąbki" dla mnie - Cudo, nóżka sama chodziła a oczy otwierały się szeroko. Ten dźwięk do mnie przemówił najbardziej z całej wystawy.

 

Tak czy siak jestem bardzo zadowolony z całego AVS, świetna impreza.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lygndorf. Dla nas (słuchaliśmy we trzech), ustawienie bez korekcji najgorsze. Ustawienie "focus" chyba jednak lepsze nić "global".

 

To chyba jest jednak przyszłość: manipulacja pomiędzy źródłem a czystym wzmocnieniem, typu Ancient Audio (pod dane kolumny) czy Yayuma (też zmiana była olbrzymia).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten zestaw grał beznadziejnie, od razu po wejściu było słychać poliamidowy głośnik wysokotonowy, wchodziłem tam dwa razy i nic nie broniło tego dźwięku. Jaka rewelacja ? A że na tym forum pełno fikcyjnych kont wspierających czasami beznadziejne produkty, to chyba wiemy ?

Lata temu tak robiłeś z produktami Paradigm. Trwało to tak długo aż cię wykryto i obnażono twoją aktywność,tak wiec trochę pokory,nie wszyscy mają krótką pamięć.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Lenco,Naim,Harbeth,Ton Trager.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jadis nabierał wiatru w żagle gdy odtwarzał muzykę klasyczną...

dla mnie było to cos wspaniałego...znakomita dynamika i rozmach grania taka muzykalność

....pierwszy raz usłyszałem taką dynamikę na Jadisie...to zrobiło wrażenie na mnie

w skali makro i mikro....muszę powiedzieć że monobloki JA200mkII są piekielnie mocne

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.