Skocz do zawartości
IGNORED

Bezpieczniki Furutech


zildjian
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

Oczywiście. Masa nie ma racji, ludzie są omylni, często upraszczają sobie mentalnie rzeczywistość - bo inaczej by przez nią nie przebrnęli, jest dla nich zbyt...wielowymiarowa. :-)

 

Tylko - co do cholery obchodzą mnie ludzie?

 

Ja słyszę - to co ja słyszę. W danym układzie. Nic innego nie jest ważne dla mojej analizy przedmiotu sprawy. Ani cudza opinia, ani cena, ani opis w gazetce. To - czy coś kupię czy nie - zależy od wieeelu innych czynników :-)

 

Dla wytłumaczenia: mam znajomych audiofili, którzy z racji wieku rozpoczęli proces downgradu - po prostu po czasie przestali już słyszeć pewne rzeczy i zwyczajnie nie potrzebują już niektórych rozwiązań. Są normalni - i nie mówią o tym, że to śmieci, tylko po prostu - że to JUŻ nie dla nich. Normalna fizjologia i nie należy do tego przykładać nieistniejących znaczeń (typu że np zmądrzeli i przestali dawać się "nabierać") Na tej samej zasadzie sprzedają np swoje narty - po co mają stać skoro oni nie wybierają się już na stoki?

 

Sam się kolego ograniczasz nie dopuszczajac możliwości istnienia obiektywnych metod, które bez zwiazku z fizjologia potrafia wykazać, że większość tych audifilskich gadżetów działa tylko na wyobraźnię słuchacza nie ingerujac znaczaco albo wcale na sygnał. Wszystkiemu winne jest rozbujałe ego, nakazujace ci odrzucić zdrowy rozsadek i myślenie na rzecz popadania w niewolę absurdu. Masz klapki na oczach i nie chce ci się poznać tego jak sam działasz - to jest dopiero uproszczenie rzeczywistości pociagajace za soba nieodwracalna stratę, mianowicie stratę czasu na bzdury.

Powinieneś zatem przed każdym odsłuchem trzy razy spojrzeć za siebie koniecznie przez lewe ramię - tylko taki zabieg sprowadzi na ciebie audiofilska nirwanę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK koniec filozoficznych dysput

jesli nic nie mamy do napisania w temacie bezpieczników to przypominam że nie trzeba o tym pisac

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomek 4446 ja mam dla Ciebie taką propozycję kup bezpieczniki z linku na ebayu od tego sprzedawcy ma wszystkie potrzebne wartości i wielkości koszt niewielki wysyłka za darmo, sprzedawca przezemnie sprawdzony. Jeżeli usłyszysz różnicę to niestety będą koszty bo furutech jest lepszy. Jeżeli nie usłyszysz nic to będziesz szczęśliwym człowiekiem a tylko poprawisz sobie samopoczucie, że masz audiofilskie bezpieczniki.

Link do aukcji:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To w temacie filozofii i offtopów.

Nie nadymaj się, cir.

Każda, powtórzę - każda i wszelaka rozmowa wymaga czasem oddechu.

Zwłaszcza jak temat do zbyt madrych się nie zalicza ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwaga, będę żartował!

 

A ja mam dla Ciebie taką propozycję trochę ala Szymon. ;)

Wrzuć zdjęcia swojego pokoju, ustawienia kolumn i miejsca odsłuchowego, a my podpowiemy Ci gratis, jak z gówna ukręcić sporo większego bata bez tych bezpiecznikowych onanizacji! ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez globtroter1

Uwaga! Mam aktualnie na "sprzedaż"... następujące myśli na potrzeby audiofilii i muzyki:

-Nauczył się Pan czegoś od publiczności?-Tak, aby ją ignorować tak bardzo, jak to tylko możliwe. J. Zorn

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

A kto bez przerwy atakuje audiofilów, którzy sobie po prostu wymieniają spostrzeżenia?

Kto wyśmiewa się, że dają się "dymać" mafii marketingowej?

Na całym świecie są słyszący i sceptycy, ale chyba nie ma takiego drugiego kraju jak Polska,

w którym tak bardzo bolałaby sceptyków bezradność w nawróceniu słyszących.

Do tego grona jak widac dolaczyl szczesliwie kolega Vlado

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez dyzman69
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwaga, będę żartował!

 

A ja mam dla Ciebie taką propozycję trochę ala Szymon. ;)

Wrzuć zdjęcia swojego pokoju, ustawienia kolumn i miejsca odsłuchowego, a my podpowiemy Ci gratis, jak z gówna ukręcić sporo większego bata bez tych bezpiecznikowych onanizacji! ;)

 

Ja już jestem stracony bo bezpieczniki mam i używam i co gorsza słyszę ich wpływ znaczy wydaje mi się że słyszę, co gorsze mam gniazdo sieciowe Furutecha i też wydaje mi się że słyszę jego wpływ, ponadto słyszę wpływ kabli o zgrozo zasilających i innych też i na koniec najgorsze, wymieniłem gniazda chinch w preampie na miedziane rodowane i też usłyszałem znaczy zdaje mi się że słyszę zmianę.

Myślę, że jestem nie do uratowania.

A propo zdjęć to oszczędzę wam tego pożałowaniem godnego widoku, nie będę was narażał na tak drastyczny widok pomieszczenia absolutnie nieprzygotowanego akustycznie w którym nie ma prawa grać i tak zapewne jest, mnie się tylko wydaje, że gra bo mam grające kable, bezpieczniki i gniazda.

Bez odbioru.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A kto bez przerwy atakuje audiofilów, którzy sobie po prostu wymieniają spostrzeżenia?

Kto wyśmiewa się, że dają się "dymać" mafii marketingowej?

Na całym świecie są słyszący i sceptycy, ale chyba nie ma takiego drugiego kraju jak Polska,

w którym tak bardzo bolałaby sceptyków bezradność w nawróceniu słyszących.

Do tego grona jak widac dolaczyl szczesliwie kolega Vlado

który jako moderator powinien być bezstronny albo mieć jakieś pojęcie o czym pisze , styczność z wysokiej klasy sprzetem, minimum wiedzy a to przeciętny bardziej wygadany hejter.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

W trakcie usuwania konta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

który jako moderator powinien być bezstronny albo mieć jakieś pojęcie o czym pisze , styczność z wysokiej klasy sprzetem, minimum wiedzy a to przeciętny bardziej wygadany hejter.

Po prostu mi cię żal, a w sygnaturce to piszesz o własnym życiu? To żal podwójnie

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mieć jakieś pojęcie o czym pisze , styczność z wysokiej klasy sprzetem, minimum wiedzy

 

...wtedy nigdy nie napisze, że: bezpiecznik lub sieciówka "ma wpływ" bo właśnie właśnie ma:

- pojęcie o czym pisze

- styczność z wysokiej klasy sprzętem

(nie mylić z HajEnem ezoterycznym lub takim z przeszczepami z budżetowej masówki z MM)

- minimum wiedzy

 

Wiedza daje pokorę wielkiemu, dziwi przeciętnego, nadyma małego

 

 

W tym wątku jest to "widoczne".

Słyszący (bezpiecznik) - nie mają pokory dla nauki i techniki,

Dziwią ich zawsze argumenty merytoryczne...oraz sprzeczne nierzadko opisy*** innych słyszących z własnymi opisami.

Nadymają się niezmiennie swoim "doświadczeniem", "osłuchaniem", "zasobem portfela".

 

_*** - dobra nowina - na to już wynaleziono "lekarstwo" - podobno nie każdy bezpiecznik "wpasowuje" się tak samo w każdy system...("badania" trwają!)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez iro III
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A cóż głusi mogą? To widać w tym wątku :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najgorsze, że praktycznie w każdym wątku żąda się od nich tych głuchych dowodów że są głusi bo inaczej przecież być nie może, ja zresztą się też do nich zaliczam się okazało.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

który jako moderator powinien być bezstronny albo mieć jakieś pojęcie o czym pisze , styczność z wysokiej klasy sprzetem, minimum wiedzy a to przeciętny bardziej wygadany hejter.

 

przestań bazgrac o sprzęcie wysokiej klasy tylko napisz konkret? Zadałem Tobie to pytanie w zakładce HiFi, co to za poziom klasy sprzętu na którym slychac lot nietoperza??? Sklasyfikuj ten sprzęt.

 

Myslisz, ze tzw. głusi, jak to napisałeś, to tylko tacy co maja Kasprzaka albo Pianocrafty czy co?

 

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słyszący (bezpiecznik) - nie mają pokory dla nauki i techniki,

 

To jest chyba najtrafniejsze i najfajniejsze stwierdzenie w całym tym wątku.

I niestety przykre...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Marantz SR5008 + UD5007 + Tonsil Siesta 5.0 + Taga TSW90 v3

Yamaha R-N602 + CD-S300 + Pro-Ject Debut Carbon Esprit SB DC + Pylon Pearl Monitor

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem jest moim zdaniem inny. Szanowany user jakim jest kolega Zijdjian założył wątek, żeby się w nim czegoś dowiedzieć o brzmieniu bezpieczników będących przedmiotem zapytania. Dowiedział się w interesujących go kwestiach bardzo niewiele, natomiast musiał wysłuchać 11 stron wykładów na temat stanu wiedzy inżynierskiej, umysłów większości słyszących i generalnie wielu innych rzeczy zupełnie nie na temat...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przestań bazgrac o sprzęcie wysokiej klasy tylko napisz konkret? Zadałem Tobie to pytanie w zakładce HiFi, co to za poziom klasy sprzętu na którym slychac lot nietoperza??? Sklasyfikuj ten sprzęt.

 

Myslisz, ze tzw. głusi, jak to napisałeś, to tylko tacy co maja Kasprzaka albo Pianocrafty czy co?

 

Nie wymagaj ode mnie takich jednoznacznych odpowiedzi bo takich nie ma. Slyszałem wpływ przewodów nawet zasilających we prostym wzmacniaczu DIY chyba 2W na lampach wylicytowanym za ułamek ceny Pianocfrafta, Prosta konstrukcja, zaledwie kilka dobranych elementów i moze dzieki temu to grało. A są zestawy setki razy droższe gdzie jest kicha, .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

W trakcie usuwania konta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest ok. To co ja 'slysze' to kable głośnikowe, chiciaz nie zawsze i na wszystkim.

Natomiast np. nie slysze przepinania sprzętu z linii dedykowanej na 'zwykła' w rożnych kombinacjach co czesto robie jak mam jakies klocki na odsłuchy i dla mnie to pomijalne na pograniczu słuchu nietoperza albo omamów.

 

 

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem jest moim zdaniem inny. Szanowany user jakim jest kolega Zijdjian założył wątek, żeby się w nim czegoś dowiedzieć o brzmieniu bezpieczników będących przedmiotem zapytania. Dowiedział się w interesujących go kwestiach bardzo niewiele, natomiast musiał wysłuchać 11 stron wykładów na temat stanu wiedzy inżynierskiej, umysłów większości słyszących i generalnie wielu innych rzeczy zupełnie nie na temat...

 

Ależ to właśnie słyszący wciąż zarzucają głuchym, że to nie jest forum dla techników, lecz otwarte dyskusyjne dla każdego, również technicznych laików. Fakt, że większość sceptyków słyszenia cudów niemierzalnych to technicy, jest w tym sporze znamienne i raczej oczywiste.

I jeszcze moja mała osobista prośba. Nie wmawiajcie proszę czytelnikom, że technicy (głusi) nie słyszą niczego. Żaden technik nie zaprzeczy wpływowi zniekształceń wnoszonych przez okablowanie w torze sygnałowym urządzeń audio. Ale przez kable zasilające przed transformatorem NIGDY i przez bezpieczniki topikowe również NIGDY. Rożnica pomiędzy technikami a "złotouchymi" jest tylko jedna. Technik owo granie przewodów uznaje za wnoszone zniekształcenia sygnału, a wy drodzy słyszący, jako element tworzący Wasze cudowne brzmienie. I tylko tyle. Dla technika ważnym jest, aby kabel w jak najmniejszym stopniu zniekształcał brzmienie zestawu. Dla Was marketingowcy wygenerowali modę i potrzebę używania kabli wnoszących swe zniekształcenia jak najwyraźniej, abyście mogli tymi zniekształceniami "szlifować brzmienie" swych zestawów i uzyskać własne nirvany :-)

 

A zadaniem forum dyskusyjnego i tego wątku, jest umożliwienie wypowiedzenia się każdej ze stron a założyciel wnoszący pytanie w kwestii bezpieczników, powinien przeczytać i sam wyciągnąć wnioski z naszych wpisów, a najrozsądniej aby pożyczył, lub zakupił rzeczony bezpiecznik i sam we własnym systemie sprawdził czy słyszy. Bo to, że każdy indywidualnie zareaguje na działanie bezpiecznika pod wpływem toczącej się na forach dyskusji, jest pewne.

 

Włodek.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo trudno jest przekonać człowieka który najpierw się uczył, studiował a teraz mierzy i analizuje liczby, dane i fakty. Przekonać do czegoś, co wg jego wiedzy technicznej i fizyki jaką zna, nie mieści się w ich ramach - a tak jest ze "słyszeniem" bezpieczników.

 

Ja pomimo skażenia umysłu powyższym mam jeszcze jedną przypadłość, która nie pozwala mi na wiarę w "złotouchych" a mianowicie gitara elektryczna.

 

Słysze wszystko co jest w torze sygnału od gitary do głośnika. Słyszę kondensator wlutowany w potencjometr gitary i słyszę pickupy (ich charakter), słyszę kabel pomiędzy gitarą - zmiana kabla ma wpływ ale na zasadzie tnie albo nie tnie pasmo (filtr) - dobry lub kijowy kabel. Słyszę kostki czy tną pasmo, szumią, mulą czy dodają coś od siebie. Słyszę różnicę preampu - lampa czy tranzystor a może cyfra, choć te ostatnie świetnie udają lampy i coraz trudniej odróżnić oryginał od symulacji (patrz Kemper, AXE FX czy maleńka tania Yamaha THR10). Słyszę czy koniec mocy ma lampy 6L6 czy EL84 i czy jest recto lampowe czy na krzemie. Słyszę różnice w głośnikach pomiędzy V30, BlackShadow, V12Legend czy GreenBack, mało tego, słyszę czy cab jest mały 112 czy to bydle 412. Otwarta czy zamknięta paczka - to też słychać. Kurcze, słyszę nawet drewno - mahoń od lipy czy jesionu da się wychwycić ale pod pewnymi warunkami. Wszystkie te zjawiska można wytłumaczyć zjawiskami fizycznymi i ich wpływem na kształtowanie sygnału - np drewno w skrajnych przypadkach (lipa vs mahoń) mają inną gęstość i inaczej rezonują w desce z przetwornikami do drgającej struny. Paczka otwarta czy zamknięta ma inny headroom i inaczej oddaje różne zakresy pasma itp rzeczy mierzalne.

 

Żeby nie było świat gitary też ma swoje voodoo typu "grające drewno" na zasadzie mahoń honduraski jest lepszy od brazylijskiego i specjalne urządzenia do "rozgrywania" nowej deski (kurde chyba o to chodzi), albo ruskie lampy NOS są lepsze od nowych chińskich, albo sklejka bałtycka gra lepiej niż płyta OSB (co nie jest prawdą, a zależy od konstrukcji kolumny).

 

Niestety za żadną cholerę, nawet w bardzo dobrej klasy wzmacniaczu lampowym, na bardzo dobrych głośnikach z dobrą gitarą nie wychwyciłem różnicy w brzmieniu po wymianie kabla zasilającego czy nawet kabla pomiędzy wzmakiem a kolumną - a te testowałem kilka.

Fakt że na kiepskim kablu i nieekranowanej gicie można usłyszeć ruskie radio we wzmaku ale to inny przypadek :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Marantz SR5008 + UD5007 + Tonsil Siesta 5.0 + Taga TSW90 v3

Yamaha R-N602 + CD-S300 + Pro-Ject Debut Carbon Esprit SB DC + Pylon Pearl Monitor

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze moja mała osobista prośba. Nie wmawiajcie proszę czytelnikom, że technicy (głusi) nie słyszą niczego. Żaden technik nie zaprzeczy wpływowi zniekształceń wnoszonych przez okablowanie w torze sygnałowym urządzeń audio. Ale przez kable zasilające przed transformatorem NIGDY i przez bezpieczniki topikowe również NIGDY.

 

Myślę, że to działa inaczej. Znaczna część osób o; nazwijmy to umownie; inżynierskich korzeniach wystrzega się wszelkich empirycznych doświadczeń w tych obszarach jak diabeł święconej wody. Być może czynią to z pełnym przekonaniem, że takie rzeczy jak kable czy bezpieczniki to głupota, a być może nie chcą narażać na szwank całego wcześniej ukształtowanego modelu świata. Nie mnie to oceniać, natomiast za każdym razem sugeruję samodzielny odsłuch we własnym systemie a nie kierowanie się na starcie dogmatami. Klasycznym przykładem jest właśnie ten o tym, że wszystko co jest przed transformatorem nie może mieć wpływu na dźwięk, bo przecież transformator wszystko uformuje od nowa. Bardzo wielu moich przyjaciół elektroników dokładnie tak uważa, przy czym w zetknięciu z rzeczywistością odsłuchową ich przekonania dość szybko topnieją. Kilku moich kolegów dość szybko zweryfikowało swoje wcześniejsze przekonania a jeden z nich nawet zaczął skręcać druty zasilające;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo wielu moich przyjaciół elektroników dokładnie tak uważa, przy czym w zetknięciu z rzeczywistością odsłuchową ich przekonania dość szybko topnieją. Kilku moich kolegów dość szybko zweryfikowało swoje wcześniejsze przekonania a jeden z nich nawet zaczął skręcać druty zasilające;-)

 

Ja sprawdzałem, to znaczy brałem udział w próbie usłyszenia zmian brzmienia po wymianie bezpiecznika topikowego. Również weryfikowaliśmy wyniki pomiarów prądu przed i po wymianie bezpieczników. Wynik - brak jakichkolwiek zmian. Ani ja, ani pięciu kolegów niczego nie usłyszeliśmy, a pomiary całkowicie zaprzeczają takiemu wpływowi na sygnał w pasmie akustycznym wzmacniacza audio. Sytuacje w formie "wydaje mi się ze jest zmiana" niepotwierdzone przez resztę słuchających w następnych próbach, uznawaliśmy za autosugestię słyszącego.

 

W.

 

Ps.

Uwierzcie mi proszę, że jak każdy audiofil, gdybym słyszał poprawę brzmienia po wymianie bezpieczników na "audiofilskie" - to bym je natychmiast wszystkie wymienił. Stac mnie na to :-) Tak jak krytycznie dobierałem kable IC i głośnikowe, a najbardziej troskliwie i zgodnie z obliczeniami kable gramofonowe.

 

Pozdrawiam serdecznie,

Włodek.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymieniając zwykły kabel zasilający na jakiś ekskluzywny bez wątpienia można sobie poprawić samopoczucie a to już prosta droga do milszego odbioru dźwięków. Stuletnia Whisky pita w ekskluzywnym wnętrzu i ze stylowej szklanki będzie lepiej smakować niż ze słoika na budowie mimo, ze to dokładnie ten sam trunek, o to chyba w tym wszystkim chodzi, o tę otoczkę i samopoczucie. Osobiście nie wyobrażam sobie komputerowych kabli zasilających przy sprzęcie audio, nie przystoi, daleki jestem jednak od wmawiania wszystkim, że to zmieni brzmienie, owszem zmieni moje nastawienie na bardziej pozytywne i mogę być przez to szczęśliwszy a wtedy muzyka wydaje się tym bardziej piękniejsza. Nara.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja sprawdzałem, to znaczy brałem udział w próbie usłyszenia zmian brzmienia po wymianie bezpiecznika topikowego. Również weryfikowaliśmy wyniki pomiarów prądu przed i po wymianie bezpieczników. Wynik - brak jakichkolwiek zmian. Ani ja, ani pięciu kolegów niczego nie usłyszeliśmy, a pomiary całkowicie zaprzeczają takiemu wpływowi na sygnał w pasmie akustycznym wzmacniacza audio. Sytuacje w formie "wydaje mi się ze jest zmiana" niepotwierdzone przez resztę słuchających w następnych próbach, uznawaliśmy za autosugestię słyszącego.

 

OK, u mnie było za każdym razem inaczej i tym momencie najlepiej postawić kropkę. Zróżnicowanie opinii też jest pewnego rodzaju wartością i nie ma sensu na siłę się przekonywać.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>Głuchy_Harry

 

Jak u Was nie gra/nie urywa doopy na zwykłych/standardowych bezpiecznikach, to i nie zgra na tych waszych zworkach itp. 'pierdołkach'.

 

Zamiast poprawiać, to Ty tylko modelujesz Sound :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
msg-28079-0-93816600-1532880966_thumb.png
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klasycznym przykładem jest właśnie ten o tym, że wszystko co jest przed transformatorem nie może mieć wpływu na dźwięk, bo przecież transformator wszystko uformuje od nowa. Bardzo wielu moich przyjaciół elektroników

 

Oni, ci przyjaciele Twoi, również Ty, powtarzając za nimi (może być też tak, ze coś pokręciłeś będąc nie-technicznym) mylicie się w tym (co podkreślone).

Transformator w zasilaczu WYŁĄCZNIE obniża napięcie wejściowe do założonego przez konstruktora.

NIC nie formuje, tym bardziej nie "formuje nic od nowa".

 

Wymieniając zwykły kabel zasilający na jakiś ekskluzywny bez wątpienia można sobie poprawić samopoczucie a to już prosta droga do milszego odbioru dźwięków. Stuletnia Whisky pita w ekskluzywnym wnętrzu i ze stylowej szklanki będzie lepiej smakować niż ze słoika na budowie mimo, ze to dokładnie ten sam trunek, o to chyba w tym wszystkim chodzi, o tę otoczkę i samopoczucie. Osobiście nie wyobrażam sobie komputerowych kabli zasilających przy sprzęcie audio, nie przystoi, daleki jestem jednak od wmawiania wszystkim, że to zmieni brzmienie, owszem zmieni moje nastawienie na bardziej pozytywne i mogę być przez to szczęśliwszy a wtedy muzyka wydaje się tym bardziej piękniejsza. Nara.

 

Eeeeech, gdybyż wszyscy audiofile w ten sposób przedstawiali swoje doświadczenia ....nikt z nikim nie musiał by 'wojować", wyjaśniać, oświecać...

Rozumiem, gratuluję i podziwiam, szczerze.

Pozdrawiam serdecznie,

I.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymieniając zwykły kabel zasilający na jakiś ekskluzywny bez wątpienia można sobie poprawić samopoczucie a to już prosta droga do milszego odbioru dźwięków. Stuletnia Whisky pita w ekskluzywnym wnętrzu i ze stylowej szklanki będzie lepiej smakować niż ze słoika na budowie mimo, ze to dokładnie ten sam trunek, o to chyba w tym wszystkim chodzi, o tę otoczkę i samopoczucie. Osobiście nie wyobrażam sobie komputerowych kabli zasilających przy sprzęcie audio, nie przystoi, daleki jestem jednak od wmawiania wszystkim, że to zmieni brzmienie, owszem zmieni moje nastawienie na bardziej pozytywne i mogę być przez to szczęśliwszy a wtedy muzyka wydaje się tym bardziej piękniejsza. Nara.

 

Całkowicie się z takim rozumowaniem zgadzam. Mało tego, sam rozumuje identycznie.

Jeśli ktoś otwarcie napisze, że pozmieniał sobie bezpieczniki na "audiofilskie", ponieważ ich dopracowanie i wygląd wzbudza jego większe zaufanie i pieści jego zmysł estetyczny, to nie powiem jednego złego słowa. Sam również jestem estetą. Nawet jeśli rozgałęźnik w drewnianym piórniku lakierowanym kilkoma warstwami lakieru i szlifowanym kozim językiem, ładniej mu współgra z wyposażeniem wnętrza, lub mu się zwyczajnie bardziej podoba, nie powiem ani słowa.

Ale jak zacznie tłumaczyć, że powodem zakupu jest słyszenie cudów tak dalece abstrahujących od nauki i rzeczywistości, to proszę wybaczyć. Powiem wprost, że albo popadł w zauroczenie hochsztaplerów, albo sam na szerzeniu tych idiotyzmów zarabia.

I za stary jestem aby się zmienić w takim postrzeganiu rzeczywistości, za co swych przeciwników serdecznie przepraszam.

 

Włodek.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Redaktorzy

Transformator w zasilaczu WYŁĄCZNIE obniża napięcie wejściowe do założonego przez konstruktora.

 

Nie wyłącznie. Transformator (cały układ) oprócz tego zamienia prąd zmienny na prąd stały. Po przejściu przez zasilacz cały dalszy prąd w urządzeniach hi-fi jest już stały.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Transformator (cały układ) oprócz tego zamienia prąd zmienny na prąd stały.

 

józwo marynie zapętliłeś się w niebezpiecznie, na granicy...

Co to znaczy (cały układ)? Ja mówię od początku, wyłącznie o transformatorze (nie o zasilaczu w skład którego wchodzi trafo) i tym co dostajemy na uzwojeniu wtórnym TRANSFORMATORA.

Do prądu stałego jest jeszcze bardzo daleko ...diody dopiero widać na 'horyzoncie" :)))

 

Podobne podchody stosowałeś, udając (?) że nie rozumiesz co to jest pure napęd CD i że nie posiada on DAC a więc to że "wylatają" z niego sygnały( jeszcze) NIE analogowe, nic a nic nie analogowe, zupełnie jeszcze nie analogowe...

Czy tak wypada Red. audio? Fuj!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez iro III
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wyłącznie. Transformator (cały układ) oprócz tego zamienia prąd zmienny na prąd stały. Po przejściu przez zasilacz cały dalszy prąd w urządzeniach hi-fi jest już stały.

Kolega pokręcił wszystko, sam transformator na uzwojeniu wtórnym daje prąd przemienny o napięciu równym bądź wyższym lub niższym od pierwotnego.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Transformator w zasilaczu WYŁĄCZNIE obniża napięcie wejściowe do założonego przez konstruktora.

NIC nie formuje, tym bardziej nie "formuje nic od nowa".

 

Niby masz rację, ale tylko w zakresie obniżania. Może zrób sobie mały eksperyment na jakimś wzmacniaczu w klasie A lub mocnym AB. Podłącz oscyloskop po stronie wtórnej, przed filtracją. Włącz muzykę. Pomierz przebieg sinusoidy, odpowiedz impulsową z wpiętym zalecanym bezpiecznikiem i bez. Zbocznikuj go "drutem".

 

Następnie podaj proszę wyniki na forum.

 

Eksperyment ma tylko na celu pokazanie, że zastosowana średnica drutu topikowego ma znaczenie. Co może ale nie musi wpływać na dźwięk. Powtórzę ponownie, wg mnie producenci hi-bezbieczników manipulują parametrami wkładek.

 

Robiłem podobne testy na moim wzmacniaczu (100W w klasie A), czyli z bezpiecznikiem jaki powinien być i ze zmostkowanym. Wpływ na wzmacniacz jest mierzalny, do tego stopnia, że dryft offsetu jest mniejszy. Osobiście wywaliłem wszystkie bezpieczniki w końcówkach ;) i większości innych urządzeń.

 

Uwaga: nie namawiam do podążania moją drogą. Ww działanie może spowodować potencjalne niebezpieczne skutki.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.