Skocz do zawartości
IGNORED

Dobór przedwzmacniacza ( oporności )


lukcuk

Rekomendowane odpowiedzi

26 minut temu, Grzegorz7 napisał:

Jak jest odpowiedni wydatek prądowy PRE

to prawda, ale to jest już wyższa poprzeczka

u mnie pre przy 700 omach impedancji ma 160 mA prądu by napędzić wtórnik mocy o impedancji 5kom dla odpowiedniego pasma

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

ten świat na trzeźwo jest nie do przyjęcia 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, Grzegorz7 napisał:

Jak jest odpowiedni wydatek prądowy PRE to i każda wartość impedancji wejściowej wzmacniacza jest odpowiednia.

Właśnie o tym pisałem - jeżeli impedancja wyjściowa jest niska ale bez "wydajnosci" pozwalającej na pracę w dopasowaniu mocowym lub przynajmniej w okolicy, to zasada 10x nie ma zastosowania i minimalna impedancja obciążenia może być tysiąckrotnie i więcej większą od impedancji wyjściowej. Z drugiej strony sporo urządzeń audiofilskich pracuje w dopasowaniu mocowym, gdzie jak w dawnych czasach problemem jest za wysoka a nie za niska impedancja obciążenia. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Grzegorz7 napisał:

Jak jest odpowiedni wydatek prądowy PRE to i każda wartość impedancji wejściowej wzmacniacza jest odpowiednia.

Ale 0 i poniżej nie ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy nie wiedziałem jak właściwie rozumieć tą "wydajność prądową" i już wogóle jak ją ugryźć aby przenieść na ścisły język fizyki.

Z waszej dyskusji rodzi mi się takie rozumienie, że jest to pojęcie określające jak bardzo charakterystyka wzmocnienia wzmacniacza jest zbliżona do linii prostej.

Inaczej: wzmacniacz idealny ma zawsze taką samą wartość wzmocnienia sygnału, czy to przy niskich, czy przy wysokich poziomach. Wzmacniacz rzeczywisty już nie i przykładowo dla wzmacniacza o wzmocnieniu 2, dla wartości 1 na wejściu będzie 2 na wyjściu, ale dla wartości 5 na wejściu będzie na wyj zamiast 10 to 9,8. Czyli wzmocnienie wzmacniacza siada przy wyższych wartościach.

I tutaj pełna zgoda że: Dla wzmacniacza idealnego nie mają znaczenia wartości impedancji wyjścia/wejścia. Ale rzeczywisty wzmacniacz idealny niestety nie jest, dlatego to zalecenie o przynajmniej 10-krotnym stosunku impedancji.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, tomaszz napisał:

rodzi mi się takie rozumienie, że jest to pojęcie określające jak bardzo charakterystyka wzmocnienia wzmacniacza jest zbliżona do linii prostej.

Nie.

To jest zdolność do oddania niezniekształconego prądu (natężenia prądu) przy określonym obciążeniu. Impedancja wyjściowa to prosty stosunek U/I i tyle - tylko, że zwykle impedancja wyjściowa jest dynamiczna, lub inaczej jest różna dla różnych prądów/napięć wyjściowych. W idealnych warunkach - na przykład mocna końcówka mocy z opornikiem szeregowym na wyjściu 1k - mamy do czynienia z urządzeniem o impedancji wyjściowej 1k w całym zakresie obciążeń, zaczynając od zera/zwarcia, i w całym zakresie obciążeń mamy takie same zniekształcenia, a prąd zależy tylko od obciążenia. Mniej więcej w taki sposób konstruowane są obecnie praktycznie wszystkie liniowe wyjścia półprzewodnikowe - impedancja wyjściowa ustalana jest rezystorem na tyle dużym, żeby urządzenie mogło pracować nawet w zwarciu z takimi samymi zniekształceniami. W takim przypadku zasada 1:10 niekoniecznie obowiązuje, bo najwyżej stracimy poziom, ale zniekształcenia nie rosną, więc można bezkarnie podłączać słuchawki do wyjść liniowych - będzie ciszej ale zniekształcenia nie wzrosną. Zasada 1:10 dotyczy w tym przypadku dopasowania napięciowego, najczęściej stosowanego obecnie - to znaczy żeby wyjście było na tyle nieobciążone, żeby napięcie na wyjściu było takie jak na nieobciążonym - prawie. Wyjścia większej mocy z kolei bardzo często charakteryzują się bardzo niską impedancją wyjściową, ale jest ona dynamiczna - np. końcówka mocy ma impedancję wyjściową poniżej 0,01 oma, ale za to ma też minimalną impedancję obciążenia np. 8 omów, a w zwarciu i w ogóle z mniejszą impedancją obciążenia w ogóle nie może pracować i zasada 1:10 w ogóle nie obowiązuje. I tak jak pisze @slawek.xm:

4 godziny temu, slawek.xm napisał:

przy 700 omach impedancji ma 160 mA prądu by napędzić wtórnik mocy o impedancji 5kom

to ma na myśli dynamiczną impedancję, bo nie może obciążyć swojego urządzenia impedancją 700 czy 100 omów bez utraty parametrów (poza oczywistym spadkiem poziomu). Czyli jego impedancja wyjściowa uzyskana jest sprzężeniem zwrotnym, więc jak sam zauważył nie jest to hi end ?

Inaczej - tak rozumianą impedancję wyjściową - np. końcówki mocy - można zmierzyć np. tak - obciążyć impedancją nominalną i zmierzyć poziom, obciążyć dwukrotnie czy ogólnie większą czy trochę mniejszą i zmierzyć poziom (trochę wzrośnie/zmaleje) i z tego wyliczyć. Ale już nie najprościej - obciążyć taką impedancją, żeby poziom spadł o połowę, wtedy będzie dopasowanie mocowe i impedancja wyjściowa będzie równa impedancji obciążenia. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, tomaszz napisał:

Nigdy nie wiedziałem jak właściwie rozumieć tą "wydajność prądową" i już wogóle jak ją ugryźć aby przenieść na ścisły język fizyki.

W zasadzie to nic więcej nie trzeba od prawa Ohma ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, przemak napisał:

To jest zdolność do oddania niezniekształconego prądu (natężenia prądu) przy określonym obciążeniu. Impedancja wyjściowa to prosty stosunek U/I i tyle - tylko, że zwykle impedancja wyjściowa jest dynamiczna, lub inaczej jest różna dla różnych prądów/napięć wyjściowych.

To co napisałeś jest dokładnie tym samym co prostoliniowa charka wzmacniacza :) Każda zmiana impedancja wyjściowa w zależności od U/I objawi się odchyleniami charki od linii prostej. Bo trzeba pamiętać, że w parametrach i charkach wzmacniacza już uwzględniona jest impedancja wewnętrzna/wyjściowa. Dlatego zawsze mnie dziwiło, co też ci audiofile wymyślili - jakaś wydajność prądowa. Przecież wszystkie parametry wzmacniacza są zawarte w parametrach "katalogowych".

W uzupełnieniu do tego co napisałem wcześniej trzebaby dodać właśnie jeszcze tą informację, że charka zachowa prostoliniowość niezależnie od natężenia  prądu, czyli od obciążenia.

Dobra analogia jest w motoryzacji. W rozpędzającym się się samochodzie wskazówka prędkościomierza tym wolniej narasta im większą prędkość osiągnęło auto (poziom sygnału we wzmacniaczu) i im większe obciążenie załądowano do środka (im większy prąd wzmacniacza).

8 godzin temu, przemak napisał:

końcówka mocy ma impedancję wyjściową poniżej 0,01 oma, ale za to ma też minimalną impedancję obciążenia np. 8 omów, a w zwarciu i w ogóle z mniejszą impedancją obciążenia w ogóle nie może pracować

Taka końcówka jest właściwie bezużyteczna, znajdź mi kolumny których impedancja nie spada poniżej 8Ohm.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, tomaszz napisał:

prostoliniowa charka wzmacniacza

Co to jest? Liniowa, ok, charakterystyka ok, ale czego? Co jest na X a co na Y?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na X sygnał wejściowy, na Y wyjściowy (lub odwrotnie/bez znaczenia) - w naszym przypadku napięcie wej/wyj. Prostoliniowa w sensie że wykres jest linią prostą we wzmacniaczu idealnym. W rzeczywistym odbiega od linii prostej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez tomaszz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa z wydajnością prądową zatem wydaje się sprowadzać to tego:

Na ile wzmacniacz trzyma stałą impedancję wewnętrzną, niezależnie od poziomu sygnału jak i od obciążenia.

Jeśli trzyma stałą impedancję wewnętrzną to jego charakterystyka napięcia wej/wyj jest linią prostą - i jest to sytuacja idealna.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, tomaszz napisał:

Sprawa z wydajnością prądową zatem wydaje się sprowadzać to tego:

Na ile wzmacniacz trzyma stałą impedancję wewnętrzną, niezależnie od poziomu sygnału jak i od obciążenia.

Jeśli trzyma stałą impedancję wewnętrzną to jego charakterystyka napięcia wej/wyj jest linią prostą - i jest to sytuacja idealna.

Można mówić o impedancji wejściowej i wyjściowej , rozumiem, ze masz na myśli impedancję wejściową. 

Nie zapominajmy, że poruszany problem dotyczy sygnałów niskonapięciowch oraz niskoprądowych, więc temat wydajności prądowej jest mało istotny.  A sygnał audio nie przekracza 20kHz, więc impedancja w tym zakresie wiele się nie zmienia od 20Hz, więc również nie zmieniają się wymagania prądowe w zależności od impedancji. 

Hasło wydajności prądowej wzmacniacz dotyczy jego wyjścia, gdzie sygnał podawany jest na kolumny. Ale to inna bajka.

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, jar1 napisał:

Hasło wydajności prądowej wzmacniacz dotyczy jego wyjścia, gdzie sygnał podawany jest na kolumny.

Niekoniecznie, dotyczy to też przedwzmacniaczy, jeżeli chcemy uznać zasadę 1:10 za bezpieczną. Najprostszy przykład - wyjście na wzmacniaczu operacyjnym z opornikiem szeregowym 10 omów. Impedancja wyjściowa 10 omów, czyli co, można go obciążyć źródłem o impedancji 100 omów? Przy 2V na wyjściu mamy 20mA i pozamiatane.

2 godziny temu, tomaszz napisał:

na X sygnał wejściowy, na Y wyjściowy (lub odwrotnie/bez znaczenia)

Nic nie rozumiem ale spoko ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, przemak napisał:

Przy 2V na wyjściu mamy 20mA i pozamiatane.

A co to jest 20mA? Pikuś ?  Taki np. DRV134 pociągnie raczej spokojnie.

Zawsze można dac bufor na wyjśąciu pre. Jak się ktoś upiera podłączać wzmacniacz z opornością wejściową 100 ohm. 

Tylko kto tak robi dla audio?

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, jar1 napisał:

Taki np. DRV134 pociągnie raczej spokojnie.

Tylko to nie jest wzmacniacz operacyjny, a pisałem o wzmacniaczu operacyjnym.

1 minutę temu, jar1 napisał:

Jak się ktoś upiera podłączać wzmacniacz z opornością wejściową 100 ohm. 

Tylko kto tak robi dla audio?

Jeżeli ktoś się twierdzi, że zawsze wystarczy dziesięciokrotnie większa impedancja obciążenia niż impedancja wyjściowa, to ten właśnie ? 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, przemak napisał:

Tylko to nie jest wzmacniacz operacyjny, a pisałem o wzmacniaczu operacyjnym.

Jeżeli ktoś się twierdzi, że zawsze wystarczy dziesięciokrotnie większa impedancja obciążenia niż impedancja wyjściowa, to ten właśnie ? 

AD797 też powinien dać radę. ?

Zasada wielokrotność 10 x obciążenia w stosunku do wyjściowej pre dotyczy minimalizacji spadku napięcia sygnału roboczego a nie wydajności prądowej pre. Ta musi wynikać z wymaganych potrzeb i musi je spełniać . Prawo Ohma i specyfikacje układów wystarczą na zweryfikowanie czy projektowane założenia mogą być spełnione.  

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, przemak napisał:

Nic nie rozumiem ale spoko ?

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, jar1 napisał:

Zasada wielokrotność 10 x obciążenia w stosunku do wyjściowej pre dotyczy minimalizacji spadku napięcia sygnału roboczego a nie wydajności prądowej pre. Ta musi wynikać z wymaganych potrzeb i musi je spełniać . Prawo Ohma i specyfikacje układów wystarczą na zweryfikowanie czy projektowane założenia mogą być spełnione.  

I to właśnie piszę od początku ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, przemak napisał:

I to właśnie piszę od początku ?

Nie śledziłem wszystkiego dokładnie od początku, więc proszę mi wybaczyć ? 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez jar1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, jar1 napisał:

Zasada wielokrotność 10 x obciążenia w stosunku do wyjściowej pre dotyczy minimalizacji spadku napięcia sygnału roboczego a nie wydajności prądowej pre. Ta musi wynikać z wymaganych potrzeb i musi je spełniać . Prawo Ohma i specyfikacje układów wystarczą na zweryfikowanie czy projektowane założenia mogą być spełnione.

 

1 minutę temu, przemak napisał:

I to właśnie piszę od początku ?

Rozumiem, ale widzę tu odwrócenie sposobu rozumienia zjawiska prądu (odwrócenie względem mojego sposobu, który wcale nie jest jedyny słuszny:) 

Wg mnie bardziej naturalnym jest następujący sposób rozumowania: Najpierw zanim zacznie płynąć prąd, musi zaistnieć napięcie. Jasne, że napięcie i prąd powstają właściwie jednocześnie, ale chcę pokazać ciąg przyczynowo-skutkowy. Natężenie prądu jest wynikiem przyłożonego napięcia i impedancji całkowitej obwodu.

I=U/R

W Waszym toku rozumowania widzę przekształcony wzór Ohma R=U/I, co nie jest czymś niewłaściwym czy złym, ale wg mnie trochę nienaturalnym :)

No bo zakładacie, że wzmacniacz podaje na wyjście napięcie, no i ma jakąś wydajność prądową, która pozwala wzmacniaczowi na "wypuszczenie" określonego prądu. I z tych dwóch rzeczy wynika jego impedancja wewnętrzna.

 

Ja rozumuję od innej strony. Wzmacniacz podaje na wyjście napięcie, oraz wzmacniacz ma pewną impedancję wewnętrzną. To są rzeczy pierwsze, zanim podłączymy odbiornik i zanim popłynie prąd. Dopiero wyniku tych dwóch oraz impedancji odbiornika popłynie prąd, tym większy im większe napięcie, tym mniejszy im większa impedancja całkowita, równa sumie: impedancja wyjściowa + imp obciążenia.

I teraz ugryźmy tą wydajność prądową: impedancja wyjściowa wzmacniacza zmienia się w zależności od watrości prądu wyjściowego. Przy większych wartościach prądu w obwodzie,  impedancja wyjściowa wzmacniacza zaczyna wzrastać. Wówczas, ze wzrostem napięcia wyjściowego, prąd nie wzrasta już o tyle ile wzrósłby, gdyby impedancja wyjściowa była stała. Wzrastająca impedancja wyjściowa hamuje wzrost prądu. A wówczas zmienia się stosunek impedancji obciążenia do impedancji wyjściowej. A zatem napięcie na wyjściu też nie wzrasta o tyle ile powinno, bo wraz ze zmianą stosunku impedancji, zmienia się stosunek napięcia odkładającego sie na impedancji wyjściowej względem napięcia odkładającego się na impedancji obciążenia.

Efektem tego jest to, o czym już pisałem, że wzmocnienie wzmacniacza "siada" przy wyższych wartościach prądu (a zarazem napięcia) na wyjściu.

Obrazuje to charakterystyka dołączona powyżej, która, w zakresie wyższych napięć, odbiega od linii prostej obrazującej idealny wzmacniacz. Jej nachylenie maleje, czyli wzmocnienie wzmacniacza się zmniejsza w zakresie wysokich obciążeń.

Czyli im bardziej charakterystyka przejściowa wzmacniacza zbliży się do linni prostej, tym wzmacniacz bardziej "wydajny prądowo".

Przy czym dla mnie pojęcie "wydajności prądowej" jest zastępcze względem liniowości charakterystyki, ale teraz już nie widzę kłopotu żeby się nim posługiwać, bo je rozumiem :)

PS. Starałem się żeby było jak najbardziej jasno. Mam nadzieję, że napisałem zrozumiale

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, tomaszz napisał:

Starałem się żeby było jak najbardziej jasno. Mam nadzieję, że napisałem zrozumiale

Jak dla mnie nie. 

Ale może o to chodzi? ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko jedno czy to jest źródło prądowe z impedancją równoległą czy napięciowe z szeregową. Twój wykres jednak pokazuje zniekształcenia i nie ma większego związku z impedancjami. Ale niezbyt wiele zrozumialem ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez przemak

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próbowałem wciągnąć ową "wydajność prądową" do świata ścisłych pojęć i mam przekonanie, że choć samo pojęcie pozostało poza nim, to udało mi się zobrazować jak można je traktować i tolerować.

Pojęcia ścisłe w fizyce są wystarczające by opisać rzeczywisty wzmacniacz. Pojęcie wydajności prądowej nie ma wzoru, jednostek. Dla mnie zbyteczne.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ ja użyłem pierwszy hasła "wydajność prądowa" wyjaśnię. 

Jest sobie wzmacniacz, nie ważne jaki (miedzystopniowy, pre czy mocy).

Podaje jakieś tam napięcie na wyjściu jako, chcielibyśmy, liniową zależność od napięcia wejściowego. Wymagania określają jakie ma być napięcie wyjściowe. Oporność obciążenia na razie pomińmy. No i jest określone napięcie, wzmacniacz ma określone wzmocnienie. 

Zmniejszamy oporność obciążenia. 

Jak długo wzmacniacz utrzymuje wynikające z wzmocnienia i napięcia wejściowego napięcie na wyjściu mimo wzrastającego obciążenia tak długo ma wydatek prądowy wynikający z wzoru Io=Uo/Robc. 

Nie ma tu żadnego drugiego dna.

Ponieważ bebechy w środku wzmacniaczy tylko z nazwy są audiofilskie na wyjście wzmacniaczy miedzystopniowych, pre dokłada się rezystor o wartości zapewniającej w razie zwarcia nie tyle poprawną co bezpieczną pracę wzmacniacza. Niby wygodne rozwiązanie ale, ten rezystor stanowi rezystancję wyjściową i tworzy dzielnik napięcia z rezystancją wejściową następnego stopnia. 

O jakich wartościach mówimy. Taki rezystor wyjściowy może mieć wartość np. 600 omów. Jaka najmniejszą wartość może mieć Rwej następnego stopnia aby utworzony dzielnik nie redukował wzmocnienia bardziej jak powiedzmy; 3dB?

Pi razy drzwi Rwej powinna nie być mniejsza niż nieco ponad 1 kiloom. Zaskakujące?

Załóżmy teraz, ze Rwej wynosi właśnie owe 1kom. Uwej niech wynosi 2V. Razem z zapasem dynamiki (tylko ok 10dB) możemy spodziewać się napięcia szczytowego na poziomie powiedzmy 10V. Prąd pobierany z poprzedniego stopnia wynosić będzie 10 mA. 

Taki prąd to już nie przelewki. Większość wzmacniaczy miedzystopniowych nie ma takiego wydatku prądowego. Jak przyjrzeć się schematom to i 1mA bywa nieosiągalny. 

Ale rzeczywiście Rwej wzmacniaczy to z reguły ponad 10 kom i problemu nie ma. Natomiast widziałem rozmaite rewolucyjne rozwiązania międzystopniowe gdzie były problemy (np. filtry, korektory...).  

To w audio. W technice parametr wydajności prądowej jest zagadnieniem pierwszoplanowym.

 

We wzmacniaczach mocy wszyscy chyba rozumieją, ze wydatek prądowy to również parametr pierwszoplanowy.

Dajemy w palnik i w pewnym momencie charczy i padają gwizdki...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z reguły to nie robi się wzmacniaczy mocy z mniejszą opornością wejściową  od 10k. Także dyskusja jest czysto akademicka. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z reguły.

Miałem takie końcówki w układzie odwracającym. Odwracającym jako z założenia o lepszym CMRR. Hi-End nie zna kompromisów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, jar1 napisał:

Z reguły to nie robi się wzmacniaczy mocy z mniejszą opornością wejściową  od 10k. Także dyskusja jest czysto akademicka. 

Sprawdzić, czy nie ksionc. 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, jar1 napisał:

Z reguły to nie robi się wzmacniaczy mocy z mniejszą opornością wejściową  od 10k. Także dyskusja jest czysto akademicka. 

Cała seria monacor ''D'' ok 5kohm 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pass B3 ok 5kom

6par wyjściowych mosfetów

wymaga przedwzmacniacza o napieciu wyjściowym ok 40V i prądu ok 50mA lub więcej

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

ten świat na trzeźwo jest nie do przyjęcia 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Input Impedance   10 kOhms, Unbalanced
                                  10 kOhms, Balanced

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

      Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Słuchawki

      Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

      W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

      audiostereo.pl
      audiostereo.pl
      Muzyka 33

      Marantz Cinema 30

      Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Systemy

      Indiana Line Diva 5

      Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Kolumny

      Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

      O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

      AudioNews
      AudioNews
      Newsy
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.