Skocz do zawartości
IGNORED

Psujące się wejścia HDMI amplitunerów...


Ylberg

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich.

 

Mam ogromny problem ze sprzętem i nie mam pomysłu co z tym zrobić. Nie byłem też pewny w którym dziale zamieścić pytanie, więc z góry przepraszam jeżeli nie tutaj ten temat powinien się znaleźć.

 

Problem polega na tym, że stopniowo psują mi się wejścia HDMI amplitunerów, do których podłączona jest kablem HDMI karta graficzna GTX 1060. Kiedy w trakcie gry padło wejście HDMI starszego Pioneera, myślałem że to jego wina i najzwyczajniej przyszedł na niego czas...

Kupiłem nowy amplituner - DENON x1300W, do którego ponownie podpiąłem poprzez HDMI komputer. Wszystko było ok przez dosłownie 3 dni... kiedy to znów w trakcie gry ,po kilku godzinach użytkowania ekran się wyłączył, po czym już nie załączył - padło znowu wejście w amplitunerze do którego podpięta byłą grafika.

 

Karta graficzna podpięta jest do 2 urządzeń - monitora, poprzez DVI, a także do amplitunera - poprzez HDMI.

 

Nie wiem co może być przyczyną ciągłych awarii, po usterce pierwszego Pioneera wymieniłem kabel hdmi więc to nie jego wina, ponadto - teraz, kiedy kartę graficzną podpiąłem bezpośrednio do projektora (z pominięciem amplitunera - boję się że padną kolejne wejścia...), od tygodnia wszystko działa bez problemów, wejście HDMI projektora nie psuje się.

 

Czy Wy, bardziej doświadczeni macie jakieś pomysły co może być przyczyną? Wadliwa karta graficzna? Może co innego? Może występują jakieś przepięcia po kablu i można zastosować jakieś dostępne na Allegro zabezpieczenie antyprzepięciowe dla kabli HDMI (o ile to w ogóle działa)? Istnieje jeszcze możliwość zastosowania adaptera Displayport - HDMI (i np dodatkowo zabezpieczenia HDMI o którym wspomniałem) ale czy takie kombinowanie ma sens?

 

Na dzień dzisiejszy nie chcę ryzykować podpięcia komputera do wzmacniacza bo obawiam się że po kilku godzinach gry znowu nagle popsuje się kolejne wejście, a naprawa podobno jest bardzo kosztowna. Wspomnę jeszcze że karta graficzna ciągle jest na gwarancji.

 

Proszę Was o pomoc, moje pomysły niestety już się skończyły...

 

Pozdrawiam wszystkich i dziękuję !

Pewnie problem z pętlami masy, różnicą potencjałów (gdyby HDMI było światłowodowe, to nie byłoby takich "atrakcji").

 

Pytania:

- czy instalacja w domu jest 3-żyłowa? (ew. 2 żyły i zerowanie)

- czy wtyczka zasilająca ampli jest 3 żyłowa?

- czy ampli i PC są wpięte w tą samą listwę? (oczywiście 3 żyłową z prawidłowym "uziemieniem")

 

Wadliwa karta graficzna?

Wszystko jest możliwe. Jaka to karta ? (model, producent itd.) Jakiej firmy i jaki model zasilacza siedzi w PC?

Witam ponownie, dzięki za odpowiedź

 

Więc tak:

1.) niestety nie wiem jaki typ instalacji mamy w domu... gniazdka są z "bolcami" więc teoretycznie jakieś uziemienie jest, choć głowy niestety nie dam, nie jestem niestety ekspertem w tej kwestii

2.) od strony wzmacniacza gniazdo AC IN jak i przewód są "dwubolcowe" :

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

3.) Urządzenia wpięte są w różne listwy w zupełnie innych miejscach pokoju, listwy "teoretycznie" z zabezpieczeniami przeciwprzepięciowymi.

 

Zasilacz to BeQuiet Pure Power 9 700W, więc raczej nienajgorszy.

Grafika - Gigabyte GTX 1060 Windforce OC 6GB.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie wiem czy to się przyda... ale projektor i PC zasilanę są z jednego , wspólnego dniazda sieciowego, amplituner zaś i kilka innych urządzeń - z innego. Posiadam jeszcze aktywny splitter hdmi, jeżeli do czegoś może się przydać (odseparowania od siebie urządzeń poprzez wpięcie go w połączenie PC - Ampli, jeżeli coś to da).

 

Jakieś pomysły?

Z tego co się dowiedziałem do tej pory powinienem:

 

1) podłączyć wszystkie urządzenia do wspólnej listwy zasilającej

2) kupić jednożyłowy przewód w celu połączenia obudowy komputera z obudową amplitunera

 

Póki co, przed wykonaniem powyższych czynności zmierzyłem czy w gniazdach przewody fazowe są po tej samej stronie gniazdek - są. Zauważyłem też, że kiedy dotknie się kablem HDMI (podłączonym z jednej strony do komputera) do obudowy ampli - pojawia się mała iskra.

 

Co jeszcze mogę zrobić?

spróbuj zmienić kabel HDMI, uszkodzony kabel potrafi działać cuda.

 

Kabel zmieniłem po uszkodzeniu pierwszego wzmacniacza. Drugi poszedł na innym kablu :/

 

Nie wiem czy to istotne - kabel HDMI ma 7m, wcześniej miał 10m. I na tym i na tym - uszkodzenie.

Zauważyłem też, że kiedy dotknie się kablem HDMI (podłączonym z jednej strony do komputera) do obudowy ampli - pojawia się mała iskra.

 

Iskra daje do myślenia.

Kabel nie powinien iskrzyć. Skoro jest iskra na kablu to znaczy, że coś nie tak z zasilaniem. Komputer powinien być uziemiony - czyli podpinasz kompa do gniazdka z bolcem ale do takiego prawdziwego gniazdka z trzema żyłami. Podepnij i sprawdź czy wówczas pojawia się iskra.

Podepnij komputer do UPSa. Następnie wypnij wtyczkę zasilania UPSa z gniazdka. UPS załaczy się i będzie podtrzymywał zasilanie komputera przez kilka minut - czyli komp będzie działał na bateri będąc fizycznie odcietym od zasilania w gniazdku. Te kilka minut wystarczy by sprawdzić czy pojawia się wówczas iskra na kablu.

 

Aby eksperyment z UPSem się powiódł należy pamiętać aby wszystkie peryferia podpięte do kompa zostały fizycznie odłączone od zasilania. Monitor musi też być wpięty pod UPSa.

Chodzi o to by ani komputer ani żaden komponent podpiety pod komputer nie był na czas eksperymenty podłączony fizycznie do gniazdka zasilania innego niż UPS

Sprzęt studyjny i oprogramowanie studyjne. Edytory, sekwencery, stacje robocze (DAW), authoring, stoły, maszyny i linie replikacyjne.

Zauważyłem też, że kiedy dotknie się kablem HDMI (podłączonym z jednej strony do komputera) do obudowy ampli - pojawia się mała iskra.

 

Co jeszcze mogę zrobić?

Czyli ewidentnie mamy do czynienia z różnicą potencjałów między obudowami/masami. Pewnie amplituner "uziemia się" przez kabel HDMI, korzystając z masy komputera - aż dziwne, że coś w PC nie padło.]

Przestrzegam przed podłączaniem kabla hdmi "po omacku" przy włączonych urządzeniach !!! Teoretycznie nic nie powinno się stać, ale... porażenie piorunem też jest teoretyczne ;) Dla pewności takie podłączanie powinno się robić przy wyłączonym zasilaniu obu sprzętów :)

*****Sprzęt: Bezprzewodowy Boombox Hykker Sound Storm z Biedronki*****

                                 Idź Pod Prąd. Z prądem płyną śmieci.

Tak też zrobiłem, podłączyłem wszystko przy odłączonym zasilaniu. Mam tylko nadzieję że port hdmi nie uszkodzi się późniejm W TRAKCIE używania (a nie przy podłączaniu) jak do tej pory. ZAWSZE psuły się w trakcie gry na PC, po kilku odzinach od uruchomienia urządzeń.

Między fazą a kaloryferem - 238V...

 

 

Wymieniłem do próby zasilacz w komputerze, wymieniłem kable, podpiąłem wszystkie urządzenia do jednej listwy... Niestety - znowu w trakcie oglądania następują nagłe chwilowe gaśnięcia obrazu z amplitunera, po czym na szczęście póki co wraca do normy, jednak wiem że znowu może to się skończyć jak poprzednio - po którymś razie z kolei port już nie wstaje... Czy ktoś może jeszcze pomóc? :(

Czy ktoś może jeszcze pomóc? :(

 

Tak jak pisałem powyżej - zrób test z UPSem

Sprzęt studyjny i oprogramowanie studyjne. Edytory, sekwencery, stacje robocze (DAW), authoring, stoły, maszyny i linie replikacyjne.

To kup UPSa. Kosztuje śmieszne pieniądze i często gęsto ocala nam du.pę kiedy pracując nad czymś poważnym wyłączą nam prąd.

Problem może leżeć nie tyle w komputerze co w każdym urządzeniu do niego podpiętym. Wszystko jest przecież spięte ze wszystkim i diabli wiedzą co powoduje przepięcia/iskrzenie.

Do komputera podpina się monitor, drukarkę, router, amplituner, telewizor a przez telewizor łączy się to z dekoderem kablówki itp. Naczynia połączone.

Mając UPSa działasz na baterii. Wszystko odpinasz od sieci. Z telewizora wypinasz wszystko. Bez problemu można byłoby na UPSie przez naście minut podtrzymać komputer i telewizor LCD. Bawisz się kablem i sprawdzasz iskrzenie.

 

Jak iskrzy to winny komputer a jak nie iskrzy to szukamy dalej

Sprzęt studyjny i oprogramowanie studyjne. Edytory, sekwencery, stacje robocze (DAW), authoring, stoły, maszyny i linie replikacyjne.

  • 2 tygodnie później...

Witam ponownie.

 

Zakładając kupno UPS-a - jaki byłby potrzebny żeby podłączyć pod niego komputer z zasilaczem 700W, amplituner 430w i np. dekoder kablówki?

 

Do testów odpiąłem od amplitunera kabel HDMI z dekodera kablówki (UPC) i od tygodnia wszystko wydaje się okej. Czy możliwe żeby przez koncentryk z UPC wpięty do dekodera przechodziły jakieś przepięcia po kablu HDMI ? Zamówiłem izolator galwaniczny, pytanie czy pomoże?

 

Inna dziwna sprawa - kiedy ktoś załącza światło w kuchni, ekran wyłącza się na 1-2 sekundy (chwilowy zanik sygnału na wyjściu amplitunera ?) - wadliwa instalacja? Przeciążenie? Czy UPS także pomaga na takie sytuacje?

 

 

Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego w Nowym Roku!

Gość traxman

(Konto usunięte)

Wejścia HDMI, wymagają zabezpieczeń ESD, możliwe, że nie we wszystkich sprzętach są montowane (koszt), to powinno rozwiązać w zasadzie całkowicie problem podłączanego kabla HDMI,

ale różnic potencjałów w źle wykonanej sieci zasilającej nie rozwiąże (za mała moc).

Zakładając kupno UPS-a - jaki byłby potrzebny żeby podłączyć pod niego komputer z zasilaczem 700W, amplituner 430w i np. dekoder kablówki?

Ile W pobiera Ci to wszystko? (to, że zasilacz ma max obciążalność 700W, nie zmienia faktu, że z sieci może pociągnąć 800W, lub 40W, w zależności od obciążenia, czy sprawności tego zasilacza).

 

To kup UPSa. Kosztuje śmieszne pieniądze

Dobrego UPS (np. z sinusem na wyjściu) nie kupisz za śmieszne pieniądze ... inna sprawa, że zależy ile dla kogo to są śmieszne pieniądze ;) Także sprecyzuję: dla mnie, UPS za śmieszne pieniądze, to taki za ~200zł (cena nowego) - taki UPS to szrot.

Dobrego UPS (np. z sinusem na wyjściu) nie kupisz za śmieszne pieniądze ... inna sprawa, że zależy ile dla kogo to są śmieszne pieniądze ;) Także sprecyzuję: dla mnie, UPS za śmieszne pieniądze, to taki za ~200zł (cena nowego) - taki UPS to szrot.

 

Tak, śmieszne pieniądze to 200 zł - pełna zgoda.

W eksperymencie z UPS chodzi by przez kilka minut komputer + wszystkie komponenty podpięte pod niego (monitor, router itp.) były przez naście minut odcięte fizycznie od instalacji elektrycznej w ścianie.

Amplituner zostaje podpięty pod sieć w ścianie, TV też.

Proszę ze zrozumieniem przeczytać raz jeszcze moje rady. Test ma wykazać czy przez te kilka minut na podtrzymaniu przez UPSa będzie pojawiała się iskra na kablu HDMI - ot i tyle.

Sprzęt studyjny i oprogramowanie studyjne. Edytory, sekwencery, stacje robocze (DAW), authoring, stoły, maszyny i linie replikacyjne.

Dzięki za wszystkie odpowiedzi, niestety PÓKI CO - pomysł z UPS-em odpada, może w niedalekiej przyszłości.

 

Na chwilę obecną - po przeanalizowaniu różnych rad i postów na forach mógłbym spróbować rozwiązania jak na poniższym schemacie:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Pytanie tylko - czy takie połączenie rozwiąże istniejące problemy? Inna sprawa - czy ewentualny problem z potencjałem na koncentryku kablówki UPC wpiętym do dekodera mógł "siać" poprzez kabel HDMI i zniszczyć amplituner? Od 2 tygodni - od kiedy wypiąłem z amplitunera kabel HDMI idący od dekodera kablówki wszystko "wydaje się" być w porządku więc być może to wina dekodera...

 

Czy połączenie jak na rysunku powinno pomóc także w tej kwestii?

 

Dzięki za pomoc !

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Na chwilę obecną - po przeanalizowaniu różnych rad i postów na forach mógłbym spróbować rozwiązania jak na poniższym schemacie:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Może się wtrącę na moment: nie jestem pewien co do połączeń obudów, ale izolator galwaniczny na przewodzie antenowym na pewno nie zaszkodzi, a mocno mi się wydaje, że pomoże. Ale może tylko mi się wydaje.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

„... nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem!”

  • 2 tygodnie później...
  • 4 tygodnie później...

Wystarczy przestrzegać zasady: Łączymy urządzenia w trybie Power Off.

Normalnie ręce opadają na takie rady. Przecież autor tematu napisał że podłączył wszystko gdy sprzęty były wyłączone i HDMI padło po czasie.

 

Ciekaw jestem czy zastosowane rozwiązania pomogły? Sam aktualnie mam podobny problem z padającym HDMI w TV LG po podłączeniu go do komputera. Za pierwszym razem HDMI padło po 2 dniach. Na szczęście TV był na gwarancji, wymieniono płytę główną i serwisant dał złotą radę - taką jak powyżej zacytowany - zapewniając że to wystarczy. Jednak dodatkowo na wszelki wypadek wymieniłem kartę graficzną w komputerze i podłączyłem wszystko na odłączonym zasilaniu. Następnego dnia HDMI przestało działać... tym razem oprócz portu w TV padł również port na karcie. Wszystko podłączone do listwy podłączonej do jednego kontaktu z uziemieniem. TV nie ma uziemienia. Do TV również podłączona jest kablówka z UPC i teraz sam się zastanawiam czy to nie jest powodem usterek. Może rzeczywiście izolator galwaniczny załatwi sprawę, choć kosztuje grosze.

 

Dodam że obecnie drugi (jeszcze działający) port w telewizorze zacząłem testować z laptopem (by wykluczyć komputer jako przyczynę) ale już widziałem jedno chwilowe przygaśnięcie obrazu, mam nadzieję że nie skończy się to padnięciem kolejnego portu. Co ciekawe to zauważyłem że takie przygasanie obrazu pojawia się też gdy w dowolnym innym kontakcie dotknie się bolca uziemiającego i przeskoczy ładunek. Dodatkowo do testu na laptopie, zmieniłem kabel i podłączyłem laptopa i telewizor do taniego UPS'a i wydaje mi się że po podłączeniu do UPS'a przestał zanikać obraz po dotknięciu bolca uziemiającego, ale może po prostu tylko nagromadzony ładunek elektrostatyczny był słabszy.

  • 2 tygodnie później...

Ja bym kupil multimetr i sprawdzil styk ochronny w gniazdku, moze byc tak ze masz w pokoju w roznych gniazdkach rozne fazy, to tez multimetrem mozesz zmierzyc

Witam wszystkich,

Mam podobny przypadek.

Rok temu kupiłem Cambridge Audio CXR120. Podłączyłem do niego 3 urządzenia. Do portu HDMI 1 podłączyłem dekoder Toya, pod HDMI 2 komputer, a pod HDMI 3 Xbox360.

Wszystko było podłączane na wyłączeniu wszystkich urządzeń z gniazdka!!!

Po 5 miesiącach od zakupu chciałem dziecku włączyć grę na PC i okazało się ze mam czarny obraz w telewizorze na kanale HDMI 2. Na początku myślałem, że cos jest nie tak z rozdzieleniem obrazu by komputer miał obraz na monitor i telewizor. Okazało się, że wszystko jest ok i zacząłem podejrzewać ze komputer nie wysyła obrazu bo jest przeskalowany na rozdzielczość monitora. Wszelkie próby zmiany ustawień nie pomagały. Zacząłem sprawdzać sygnał z Xbox'a oraz dekodera na HDMI 2 amplitunera. Okazało się, że na HDMI 2 nic nie dawało obrazu. Oddałem amplituner do serwisu i otrzymałem nową sztukę.

Przewrażliwony delikatnością sprzętu nie podłączałem PC do amplitunera. Podłączyłem jedynie Xbox360 do HDMI 1 oraz dekoder Toya pod HDMI 2. Pomyliłem się z kolejnością podłączeń, ale postanowiłem tak zostawić bo nie chciałem nic mieszać od pierwszego podłączenia. Pewnej nocy z piątku na sobotę (dokładnie 5 miesięcy po otrzymaniu nowego egzemplarza z serwisu) postanowiłem zostawić sobie kanał muzyczny jako radio i wyłączyłem tylko telewizor. Na ranem okazało się, że z amplitunera nie leci muzyka. Chciałem, włączyć dekoder TV ale nie było obrazu. Wpierw pomyślałem, że Toya miała awarię i zrobiłem restart dekodera, później postanowiłem odczekać parę godzin może była jakaś awaria w Toya. Pod wieczór cos mnie podkusiło by sprawdzić dekoder na innym wejściu HDMI i okazało się ze jest sygnał kablówki. Ponownie podłączyłem dekoder pod HDMI 2 - czarny obraz.

Teraz to już sam nie wiem czy producent nie zastosował zabezpieczeń HDMI czy teraz każdy sprzęt to jest G wart a może i miskę ryżu.

Pod mój TV Sony (wykonany na Słowacji) podłączam wszystko od 8 lat po HDMI i wszystko jest OK, a tu Chiński sprzęt za 2 razy tyle kasy i pada.

 

Najlepsze jest to, że teraz prawie 3 tydzień stoi u mnie kolejny nowy egzemplarz z serwisu i boje sie podłączać cokolwiek pod HDMI.

Czekam na tester HDMI zamówiony na aliexpres bo być może kabel mam uszkodzony - w co wątpie to tanich kabli nie kupowałem.

 

Ręce opadają.

2 razy spaliło się (bo można nazywać rzecz po imieniu) to samo gniazdo HDMI (nr 2 w CXR120) a było do niego podłączone inne urządzenie.

  • 3 tygodnie później...

@luk1985, jak już pisałem wszystko podłączone jest do tego samego kontaktu i tej samej listwy. Poza tym w mieszkaniu jest jedna faza a bolce w kontaktach są zerowane.

 

Natomiast odnośnie problemu to możliwe że udało mi się go rozwiązać. Po zamontowaniu izolatora galwanicznego na kabel z kablówki i wymianie kabla HDMI od kilku tygodni wszystko działa, tzn. nie psują się kolejne porty bo ten, który się padł drugiego dnia się niestety nie naprawił. Trudno powiedzieć co pomogło (oraz na jak długo), ale chyba stawiałbym na ten izolator galwaniczny, choć miernikiem nie zauważyłem (o ile takim za 30zł da się to zauważyć) różnicy potencjału względem zera w kontakcie w mieszkaniu większej niż kilka mV, jednak teraz po założeniu izolatora różnica nie przekracza 1mV.

Mam nadzieję że problem został skutecznie rozwiązany bo z tego co się dowiedziałem od serwisanta który raz już naprawiał telewizor, to mogą mi jeszcze raz w ramach gwarancji (LG) wymienić płytę główną w telewizorze, a potem będę musiał płacić za naprawę. Pytanie tylko czy rzeczywiście mogą tak zrobić? Skoro telewizor jest na gwarancji i wszystko prawidłowo podłączone (oryginalnymi kablami na wyłączonych urządzeniach itd.) to moim zdaniem powinni go naprawiać aż do skutku bo co mnie obchodzi że produkują bubel, który po chwili pada bo na czymś zaoszczędzili.

 

 

@hopzen

Na kablu z kablówki masz założony izolator galwaniczny? Jeśli nie to bym od tego zaczął.

 

Jak coś to jak się w google wpisze "zabezpieczenie HDMI" / "ochrona HDMI" to da się znaleźć

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) , które niby mają chronić porty HDMI przed przepięciami oraz wyładowaniami elektrostatycznymi. Niestety najtańsze to nie jest, a pytanie czy skuteczne? Czy w ogóle ktoś z tego korzystał? bo nie znalazłem żadnych opinii na temat tych zabezpieczeń, więc trudno powiedzieć czy to w ogóle działa, czy to tylko takie placebo? ;) a jeśli powinno to działać to pytanie co lepsze - taka puszeczka z kabelkiem, który należy podpiąć pod uziemienie czy może taki adapter zakładany na kabel? To drugie jest o tyle dobre że nie trzeba by dokupować dodatkowego kabla HDMI.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.