Kino domowe i zestaw stereo - (nie)trafione wybory ?

artur 1984 waw · 28 Grudnia 2017

Proszę serdecznie Społeczność o poradę / pomoc.

Kierując się odwieczną zasadą, że "stereo" jest do muzyki a zestaw kina... do filmów / TV i gier w nowym domu w salonie zdecydowałem się na osobne, dwa zestawy, które stoją obok siebie:

1` w stereo "robi" Grand Pianocraft N670 + B&W 685 S2 - zestaw zakupiony w promocjach TopHifi

2` za kino gra Onkyo tx sr 707 /amblituner 7 letni , ale kupiony z pewnego źródła, w pełni sporawny - jestem z niego zadowolony + komplet STX Electrino 150...

I tu zaczynają się schody. W gabinecie mam zestaw stereo podpięty do komputera, w którym monitory to B&W 686 S2 /został mi po zestawie z Yamahą..., po prostu wymieniałem w niej kolumny na 685 dla basu.../.

I teraz jak pomyślę, że mógłbym mieć dźwięk z bowersów w kinie to zastanawiam się, czy jakoś tych kolumn nie wykorzystać...

Proszę o porady / opinie co do skleconych zestawów. Nie za bardzo mogę już przeznaczyć większe wydatki na inwestycje w posiadane zestawy. Zaletą takiej konfiguracji jest to, że w zarówno gabinet jak i salon jest "ograny" w miarę sensownym dźwiękiem, wadą to, że raczej odpowiada zasadzie nie "mniej a lepiej", a "więcej i po łebkach".

Czy jest sens podpinać B&W 685 S2 pod kino w zespół z "gabinetowymi" 686 S2 ? Musiałbym wtedy dokupić pewno jakąś kolumnę centralną do kompletu. I tracę osobne stereo w salonie /przecież nie podpepnę frontów z STX 150 pod Yamahę MCR 670.../ i w gabinecie. Sądzę jednak, że różnica w jakości brzmienia z Onkyo na Bowersach a sTX byłaby co najmniej znacząca...

Mniej więcej po równo słucha się u mnie w domu muzyki i wykorzystuje funkcje kina /TV, filmy z BD itp./.

Z góry dziękuję za odpowiedzi. pozdrawiam

**audioburak** · 28 Grudnia 2017

Różnica pomiędzy STX E 150 a Bowersami w kinie będzie znacząca, bo zdaniem wielu

ta cała seria B&W nadaje się do kina, a już na pewno nie do muzyki, więc takie rozwiązanie

byłoby optymalnym ich wykorzystaniem.

Pozostaje jednak budżet na centralny jako pierwsza przeszkoda, a zaraz za nim gabaryty 150' które nijak

do MCR'a nie pasują, bo chyba o to Ci głównie chodzi.

Jeśli nie w tym rzecz, to bym je podpiął do Yamahy i kilka dni uważnie posłuchał.

Zależy jednak, kto jaki ma gust, czego słucha, więc rzeczywiście można tu mieć poważne rozterki.

A tak na boku to dziwi mnie olbrzymia ilość B&W na znanym portalu, mimo wielu wyznawców ;-))

kinomaniak 2 · 28 Grudnia 2017

totalne bzdury.B&W nie nadają się do stereo.Ludzie ogarnijcie się.

artur 1984 waw · 28 Grudnia 2017

Różnica pomiędzy STX E 150 a Bowersami w kinie będzie znacząca, bo zdaniem wielu

ta cała seria B&W nadaje się do kina, a już na pewno nie do muzyki, więc takie rozwiązanie

byłoby optymalnym ich wykorzystaniem.

Pozostaje jednak budżet na centralny jako pierwsza przeszkoda, a zaraz za nim gabaryty 150' które nijak

do MCR'a nie pasują, bo chyba o to Ci głównie chodzi.

Jeśli nie w tym rzecz, to bym je podpiął do Yamahy i kilka dni uważnie posłuchał.

Zależy jednak, kto jaki ma gust, czego słucha, więc rzeczywiście można tu mieć poważne rozterki.

A tak na boku to dziwi mnie olbrzymia ilość B&W na znanym portalu, mimo wielu wyznawców ;-))

Serdecznie dziękuję za odpowiedź; zastanawiałem się nad tym, tylko MCR 670 ma moc wzmacniacza 2x 65 a STX Electrino 150 wymagają (chyba) co najmniej 75...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

zastanawiałem się już nad takim rozwiązaniem...

Można jeszcze zrobić tak, że moje Onkyo ma pre-out na wszystkie kanały. Mogę podłączyć frontowe B&W 685 do MCR`a. Problem tylko taki, że muszę to zrobić przez gniazdo AUX w yamaha /nie ma pre-out in/, zatem będę miał podwójne sterowanie głośności... w dodatku wzmacniacz z yamahy jest dużo słabszy niż onkyo /165 W na kanał/.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**audioburak** · 28 Grudnia 2017

Moc podana na stronie STX'a dotyczy rzeczywistej max oddawanej przez kolumnę.

Przy oporności 8 Ohm powinien je wysterować klasyczny 20 W wzmacniacz.

Co do nadawania się lub nie B&W z tej serii do muzyki, to było parę wątków w temacie.

Oczywiście zawsze jest rozbieżność - co kto lubi, ale żeby nie być gołosłownym:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

oczywiście decyduje to, co nam odpowiada, ale te drobne ;-) różnice w pomiarach

charakterystyk wbrew pozorom dla wielu uszu też coś znaczą.

Moja opinia może być uznana za tzw. zdanie odrębne ;-))) i mam tego pełną świadomość.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

artur 1984 waw · 28 Grudnia 2017

Moc podana na stronie STX'a dotyczy rzeczywistej max oddawanej przez kolumnę.

Przy oporności 8 Ohm powinien je wysterować klasyczny 20 W wzmacniacz.

Co do nadawania się lub nie B&W z tej serii do muzyki, to było parę wątków w temacie.

Oczywiście zawsze jest rozbieżność - co kto lubi, ale żeby nie być gołosłownym:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

oczywiście decyduje to, co nam odpowiada, ale te drobne ;-) różnice w pomiarach

charakterystyk wbrew pozorom dla wielu uszu też coś znaczą.

Moja opinia może być uznana za tzw. zdanie odrębne ;-))) i mam tego pełną świadomość.

Bardzo mi pomogłeś. Podepnę 150-tki pod MCR i posłucham jak to się sprawuje. Cały komplet STX-ów dobierałem do dawnego wzmacniacza do kina, który był słaby /pioneer vsx 323.../, w dodatku wbudowana instalacja pod kolumny surround w ściany to raczej przeciętnej jakości kable. Stąd nie brałem na poważnie podpinania 686 z gabinetu jako kolumn surrondowych. Zbudowałem cały zestaw pod kino w oparciu o serie electrino 150. Niedawno jednak zmieniłem ten ampli do kina na onkyo i skoro usłyszałem ogromną różnicę na obecnych STX to od razu przyszedł pomysł do głowy jak film (ostatnio oglądaliśmy Mad Maxa the Fury Road...) musiałby brzmieć na B&W 685 jako frontach i 686 jako efektowych...

Nie mam dużego doświadczenia, ale stereo Yamahy z 685 nam /w sensie w rodzinie/ bardzo odpowiada.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

artur 1984 waw · 30 Grudnia 2017

Tytułem podsumowania - zmieniłem i od razu nadmieniam, że słuchałem jedynie Electrino z Yamaha MCR 670. Specjalnie nie testowałem Bowersów na KD żeby nie robić sobie smaka. Uznałem, że jak Electrino 150 nie wypalą w stereo, to w ogóle zostaną przy tym co mam. Więc od razu dała się odczuć dużo mniejsza ilość detali; dźwięk był jak gdyby zza szyby, taki przytłumiony /może to kwestia słabszego wzmacniacza w MCR 670 - 2x 65/. W domu słuchamy elektroniki /jarre/, jakiejs muzyki filmowej, klasycznej, Żona słucha muzyki popularnej. I uważam, że Electrino 150 do bowersow 685 w ogole nie maja startu....

Dylemat zatem pozostał; w kinie "robi" kompletny zestaw Electrino 150 a stereo obsługują Bowersy 685 s2 wespół z yamahą. W gabinecie pozostały 686...

Docelowo plan jest taki by poprostu sprzedać elektrino i wyukorzystać posiadane bowersy 686 jako surrondy. Natomiast czeka mnie duzy wydatek, bo cały front będzie do wymiany /nowe bowersy na przód - 684 ? i kolumna centralna/. Opcja druga to wymiana elektroniki w stereo - zakup klasycznego wzmacniacza większej mocy - ważne z pre - in i wykorzystanie bowersów 685 w kinie poprzez pre-out z amplitunera KD. Docelowo kolumna centralna itp. Wychodzi chyba na takie same pieniądze /albo podobne/ i zostaje z dwoma wzmakami w kinie różnie grającymi. Więc docelowo na dzień dzisiejszy widzę tylko wymianę kolumn w kinie, jeżeli dźwięk w kinie z kompletnego zestawu Elektrino będzie niewystarczający.

W ogóle zachwyt nad tymi kolumnami STX a rozczarowanie z B&W na tym forum jest dla mnie jakieś niezrozumiałe. elektrino grają tyle ile kosztują i wychwalanie ich, że to produkt o klasę wyżej to jakieś nieporozumienie. Dla mnie to właśnie poziom [jeszcze] budżetowego KD, żaden hi fi end jak reklamuje producent. Wespół z lepszym ampitunerem w kinie daje to fajnie grający zestaw, ale kolumny nie zapewniają tego, co segment wyższy czyli szczegołoości, detali, separacji instrumentów, tego co od razu wychodzi np. na Bowersach i to nie tylko modelu 685, ale i niższym jak 686 s2.

Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam.

**audioburak** · 30 Grudnia 2017

Teraz przynajmniej wiesz, w jaką iść stronę ;-)

Rozejrzyj się za kolumnami Klipsch czy Paradigm; ewentualnie Focal, choć ostatnie modele też mogą

wielbicieli podrasowanego dźwięku nieco rozczarować.

Klipsch ma w ofercie również niezbyt drogie zestawy zarówno 2.0, jak i do kina - od 5.0 w górę.

artur 1984 waw · 30 Grudnia 2017

Tak, dziękuję. Choć pewnie będę raczej starał się wykorzystać swego czasu te moje 686-stki z gabinetu. Problem ze podczas wykonczenia domu instalacja na tyl wkuta w sciane to kiepkskiej jakosci kable /przod jedzie na melodika/. A ta opcja z pre-out ? Poza tym, ze troche malo praktyczna, moze tez jest jednak jakas tam alternatywa. Chociaz jak szybko licze w glowie to chyba taniej wymienic sam front do kina /kolumny 2x frontowe i 1x centralna/ wyjda taniej niz zakup nowego wzmacniacza stereo z pre-in do 685 i nowego cd-ka. Fakt, stare rzeczy moge odsprzedac, ale zawsze wziaze sie to z jakas strata, a wszystko kupowane bylo w przeciagu ostatniego roku.

will66 · 30 Grudnia 2017

Twierdzenie, ze Bowersy sa do kina a nie nadają sie do muzyki jest stwierdzeniem tylko z tego Forum: nigdzie wiecej takiej bzdury nie słyszałem...

Ja pozostałbym na tych Bowersach które juz masz. Dokup centralkę i sub’a Bowersa (ta sama sygnatura dzwieku) - w tej chwili mozna korzystnie kupic, sa duze upusty. Poza tym sub podkreśli podstawę basowa co w konie jest generalnie niezbędne.

Z czasem, wymienisz elektronikę, aby moc spiąć amplituner z integra stereo i mieć dobre 2 w 1.

Pozdrawiam

artur 1984 waw · 31 Grudnia 2017

"Twierdzenie, ze Bowersy sa do kina a nie nadają sie do muzyki jest stwierdzeniem tylko z tego Forum: nigdzie wiecej takiej bzdury nie słyszałem..."

Ja sie nie podejmuje oceny - czuje sie nadal mimo wszystko zoltodziobem, ale teza wydaje mi sie pokretna. Dzwiek z takich kolumn /nawet tych nizszych 686/ zapewnia wieksza szczegolowosc niz sprzet o klase nizej. Nie rozumiem co to znaczy ze nie meczacy. W sTX czy Tonsila /Altus/ - kiedys takie mialem - wszystko sie zlewa i kolumna zapewnia jedynie moc.

Co zaś się tyczy:

"Z czasem, wymienisz elektronikę, aby moc spiąć amplituner z integra stereo i mieć dobre 2 w 1."

- to ja to zaczałęm liczyć i chyba generalnie bardziej opłaca się kupno nowych frontów + centralki. Wzmacniacz stereo z direct-in + do tego jakiś nowy CD-ek /przeciez nie podłaczę tego z MCR 670/ to wydatek chyba paru tys zlotych.