NAD C375 v. Yamaha A-S2100 v. NAD C165/275

[miki450]

Chciałby dodać jeszcze kilka zdań po około 100 godzinach odsłuchu A-S2100.

Dźwięk złagodniał na wysokich tonach.

Wysokie nadal są bardzo czytelne ale jakby bardziej łagodne, aksamitne.

Niesamowity jest bas, jego siła, barwa i kontrola.

Scena jest holograficzna, na głębokość, szerokość i wysokość.

Odnosi się wrażenie, że każdy zakres jest jednakowo silny, żaden zakres nie jest wycofany ani podbijany.

Muzyka doskonale zrealizowana jest wspaniale odtwarzana.

Kiepsko nagranych trudno się słucha ze względu uwypuklenia lub ubytki.

 

Bardzo pozytywnie zaskoczył mnie przedwzmacniacz gramofonowy w trybie MM (MC nie mam i nie sprawdzałem).

Doskonale uzupełnia, a przede wszystkim nie ogranicza możliwości A-S2100.

Odnosi się wrażenie, że jest idealnie zintegrowany ze wzmacniaczem "uszyty na miarę".

Wprowadza bardzo dobrą kontrolę nisko schodzącego basu, zachowując przestrzeń 3D, wyraźny, czysty wokal i aksamitną, wyraźną górę.

Trzeba być naprawdę wybrednym lub szukać określonego brzmienia, żeby dokupywać niezależny, zewnętrzny pre phono.

 

Znowu porównując A-S2100 z NAD'em C375BEE to jednak muszę zrewidować to co napisałem na początku, że są porównywalne: nie są.

Yamaha gra zupełnie inaczej i w zupełniej innej lidze.

NAD jest na "dzień dobry" przygaszony (wycofany na górze), jakby pozbawiony życia (mniej dynamiczny), przybrudzony, podkolorowany, pozbawiony siły, kopa i przestrzeni.

Moduł pre phono PP375 jest bardzo podstawowej jakości, wyszczupla niski zakres, zwęża scenę dźwiękową i uwypukla wysokie (z wkładkami MM).

Oczywiście bezpośrednio porównując oba wzmacniacze.

Słuchając dłużej NAD'a powoduje, że do tych powyższych cech po prostu się przyzwyczajamy a uruchomienie wzmacniacza Yamahy jest jak cios pomiędzy oczy.

 

Wyraźnie widać, że A-S2100 jest nowszą, dużo lepszą konstrukcją.

Czas płynie, C375 to już jednak pomału robi się staruszek, bardzo dobrze wykonany w porównaniu do swojej ceny ale jednak staruszek.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[marian.ch]

 

 

Znowu porównując A-S2100 z NAD'em C375BEE to jednak muszę zrewidować to co napisałem na początku, że są porównywalne: nie są.

Yamaha gra zupełnie inaczej i w zupełniej innej lidze.

 

 

Wyraźnie widać, że A-S2100 jest nowszą, dużo lepszą konstrukcją.

 

Warto dodać, że Yamaha jest 100% droższa od NAD...a co by było gdyby... ;) Gratuluję skoku do przodu... :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Top Hi-Fi & Video Design]

No i jest też Yamaha A-S1100 w przystępniejszej cenie i zbliżonym brzmieniu.

https://www.tophifi.pl/stereo/wzmacniacze-zintegrowane/yamaha-a-s1100.html

[costa brava]

Nad staruszek ? Dobre sobie... jeszcze nówki wyprzedają :)

Zresztą od kiedy to się jakosc sprzętu mierzy jego wiekiem? Po prostu Yamaszka jest drozsza i lepsza i tyle.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Drizzt]

No właśnie nie jestem pewien czy lepsza, droższa na pewno. Zależy pewnie od kolumn ale z takimi kategorycznymi wnioskami jak miki450 bym się powstrzymał. Ja właśnie kupiłem NAD-a C375 i sprzedaję moją Yamahę A-S2100 bo jak dla mnie ten pierwszy jest lepszy.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[costa brava]

Za ile ? :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość]

Skoro NAD za 4tys okazał się lepszy to coś poniżej bym się spodziewał.

[costa brava]

To biore bylem pierwszy :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Drizzt]

Skoro NAD za 4tys okazał się lepszy to coś poniżej bym się spodziewał.

 

Z logiką to kolega trochę na bakier ale to nie jest wątek sprzedażowy. Piszę uczciwie jak u mnie wypadł ten sprzęt i tyle. NAD jest neutralny i dokładnie dwa razy mocniejszy niż Yamaha. Jeśli kolumny są odpowiednie to wynik łatwy do przewidzenia. Do tego NAD ma dużo lepiej niż Yamaha dobraną czułość wejściową (około 0.5V vs 0.19V) dzięki czemu sygnał nie jest przesterowywany z cyfrowymi źródłami o wysokim napięciu. Za to Yamaha jest ładna i dobrze wykonana jeśli to dla kogoś priorytet. Nie sądziłem, że jeszcze wrócę do NAD-a po chyba 15 latach, a jednak.. Moim drugim wzmacniaczem w karierze był kiedyś zestaw S100 / S200. Sporo od tego czasu drogiego sprzętu przewaliłem i mocno już mi się znudziła ta zabawa. Teraz radość sprawia mi coś tak fajnego i taniego jak C375.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 9 Lutego 2018 przez Drizzt

[Gość]

Masz w ogóle tą 2100 czy piszesz żeby rozsmieszyc jej posiadaczy ?

[Drizzt]

Tak, jeszcze mam. Kolega za to widzę, że jest jeszcze na etapie gdzie rządzi cena i wygląd i już wiadomo jak sprzęt gra, nawet słuchać nie trzeba ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 9 Lutego 2018 przez Drizzt

[Gość]

Nie czy jeszcze tylko czy w ogóle masz (miałeś)?

[Drizzt]

Żenujące pytanie ale każdy orze jak może. Dla mnie EOT.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 9 Lutego 2018 przez Drizzt

[Gość]

A zdradzisz na jakich kolumnach i jakiej muzyce yamaha odpadła Tzn jakiej muzyki słuchasz że NAD okazał się lepszy(prywatnie jak już znajomi wyjdą)

[miki450]

Niestety postawienie obok siebie NAD'a C375 i Yamahy A-S2100 jest bezlitosne dal NAD'a.

I nie piszę o wyglądzie i wykonaniu bo NAD C375 jest wyjątkowo solidnie zbudowany, tańszych braci przypomina tylko kolorem obudowy.

NAD gra wyjątkowo dobrze ale czas płynie nieubłaganie i dzisiejsze konstrukcje, takie jak choćby Yamaha A-S2100 są bezlitosne.

Yamaha jest znacznie lepsza brzmieniowo.

To dużo lepsze, dojrzałe, dorosłe granie.

Konstrukcyjnie Yamaha też jest nieporównywalnie bardziej zaawansowana.

Wygląd jest kwestią gustu.

Mi np. podoba się solidność budowy ale lakierowane piano boczki i wyświetlacz już niekoniecznie.

Są bo są ale bez nich też mógłbym żyć.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Drizzt]

Bardzo wiele zależy od kolumn, akustyki i oczekiwań. Ktoś może woleć Yamahę i ja to rozumiem. Natomiast mój egzemplarz na pewno nie ma wyświetlacza ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość]

Drizzt odpowiesz?

[Drizzt]

Ale po co? Jeśli mi nie wierzysz, że mam Yamahę to dlaczego miałbyś mi uwierzyć, że mam takie czy inne kolumny? Elementarna logika wskazuje, że nie ma znaczenia co napiszę.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość]

Elementarna logika właśnie,właśnie. Prawie każdy idąc w górę od pierwszych wzmaków napotyka na tym czy innym odsłuchu NADy i już wtedy tzn w budżecie od ok 2kpln do 4-5 ma opinie na ich temat. Ty natomiast upgradujesz z 8,5 na 4 i nie widzisz w tym nic dziwnego? Jeżeli już wydał bym tyle to napewno nie po jednym odsłuchu i nawet patrząc na 2100 w życiu nie zamienił bym jej na 375. Może dostałeś ją w prezencie -wtedy miało by to sens że np do łupanki 375 bedzie lepszy i dlatego pytałem o szczere preferencje. Osobiście nie rozumiem takowych poczynań dlatego właśnie że są nielogiczne.

[marian.ch]

Niestety postawienie obok siebie NAD'a C375 i Yamahy A-S2100 jest bezlitosne dal NAD'a.

 

 

Porównanie bez sensu. Prawie 2 krotna różnica w cenie musi mieć uzasadnienie. Ciekawe jak Yamaha A-S 2100 wypadłaby na tle wzmacniczy w cenie ~ 16000 zł ?

Nad 375 jest dobrym wzmacniaczem w swej cenie - zapewne są lepsze i gorsze...podobnie jest z Yamachą 2100 - jest dobra w swej cenie - zapewne są lepsze i gorsze...a na tle nowoczesnych konstrukcji obydwa są z epoki XX wieku ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 9 Lutego 2018 przez marian.ch

[Gość]

Jeżeli krytyka to z przykładami. Jakie znasz lepsze wzmacniacze do 8k lepsze od 2100 i pod jakim względem? Z XX wieku to chyba komplement zanim wszyscy zaczęli produkować masowy shit.

[marian.ch]

Jeżeli krytyka to z przykładami. Jakie znasz lepsze wzmacniacze do 8k lepsze od 2100 i pod jakim względem? Z XX wieku to chyba komplement zanim wszyscy zaczęli produkować masowy shit.

Umiesz czytać ze zrozumieniem ? Gdzie tu jest krytyka ? Napisałem "zapewne"...i zapewne inni mogliby się wypowiedzieć, ale po co kolejna pyskówka. Lepiej zakończyć temat porównywania wzmacniaczy z zupełnie innej ( o 100 %) półki cenowej - to aż nie przystoi na tak poważnym forum...a co do "archaizmu" - chodziło mi o brak w obu wzmacniaczach chociażby wejść cyfrowych czy usb do zewn. nośnika i w erze dźwięku "cyfrowego" trzeba dokupić dodatkowy nietani klamot jeśli chce się korzystać z technologii XXI wieku - ale to już tylko drobiazg nie wszystkim potrzebny ;)

p.s. kiedyś MUZYKA łagodziła obyczaje niezależnie na czym była słuchana i wszyscy byli szczęśliwi.Dzisiaj...wojny słowne toczą się o każdą duperelę. Pozdrawiam :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 10 Lutego 2018 przez marian.ch

[Gość]

Absolutnie nie chciałem Cię atakować czy pyskowac. Jeżeli właśnie takowe zdobycze XXl wieku będą montowane to wątpię czy odroznimy dźwięk z wszystkomajacych ampli stereo od wzmaków stereo. Właśnie wzmaki typu 2100 lub denona 2020 są wspaniałe bo ich nie posiadają. Sam przyznaj :)

[miki450]

Ciekawe jak Yamaha A-S 2100 wypadłaby na tle wzmacniczy w cenie ~ 16000 zł ?

Ja już wiem. Nie będę kwieciście opisywał bo nie umiem.

Ale polecam: sprawdź sam.

Gwarantuję, że to będzie bardzo ciekawa lekcja, szczególnie przez pryzmat C375.

Najważniejsza rzecz w przypadku serii 1100/2100/3000 Yamahy - te wzmacniacze muszą mieć przynajmniej 300 godzin grania, przed odsłuchem.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Marcepan]

Tragedia w jednym akcie - 2100 wzm/cd granie równe i nudne aksamitne i wyprane z emocji bas tak samo zrypany jak w poprzednich wersjach 2000/1000 - sprzęt w sam raz dla kogoś kto postanowił zostać audiofilem - wygląda na bogato i..... już -poza tym bezbarwny nawet nie planuję odsłuchu 1100 Pozdrawiam kolegę który trafnie zripostował recenzenta że konkurencja za takie wykonanie każe płacić 2x tyle (ale daje w zamian muzykę )- podpisuję się obiema rękoma 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość Sine Metu]

Kolega Marcepan, który nie lubi Yamahy i Tannoya, się wypowiedział

Swoją drogą, to NAD c375 nawet wejść XLR nie ma, a Yamaha A-S2100 jest w pełni symetryczna.

Czyli jeżeli już porównywać NAD c375, to z Yamahą A-S1100.

Aha, nowe modele Yamahy na wiosnę. Czyli korzystajcie z czyszczenia półek

[Marcepan]

Haha oj pora na nową serię po ra - i ja to wiem i Ty

Może nowa będzie większą okazją niż to czyszczenie (oby)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[hey]

W dniu 26.08.2018 o 09:43, miki450 napisał:

Najważniejsza rzecz w przypadku serii 1100/2100/3000 Yamahy - te wzmacniacze muszą mieć przynajmniej 300 godzin grania, przed odsłuchem.

Jak to stwierdziłeś?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[niowluka]

Warto było czekać półtora roku na tą perełkę 'recenzji'.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Marcepan]

W dniu 20.12.2019 o 10:10, hey napisał:

Jak to stwierdziłeś?

500 godzin będzie w sam raz aby pogodzić się z utopioną kasą w badziew tylko proszę w tym czasie nie słuchać niczego innego bo efekt będzie opłakany - reszta amatorów będzie pyskować aby wyprzeć prawdę - ja nie sprzedaję sprzętu i nie mam wypasionej bryki za recenzje więc pozdrawiam i wesołych świąt bo swoje stereo mam juz na oku

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )