Skocz do zawartości
IGNORED

Kabel zasilający do NAD C368


Bacziwo

Rekomendowane odpowiedzi

dajcie autorowi posta cenniejsze wskazówk

przeciez dajemy - kazdy kabel miedziany przewidzi prad w ten sam sosob

 

Sam kupiłem NRG4 i potwierdzam że dostałem pare Hz w dół,

 

pokaz wydruk z pomiaru :>

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

” jak sobie wygracie wybory to będziecie mogli przegłosować sobie co chcecie, a teraz my mamy większość, cisza……”

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy rada żeby sam przetestował u siebie nie jest najcenniejsza. Taką samą dyskusję można prowadzić na temat kolumn i wzmacniaczy.

Też racja.

Kable, to nie wdzięczny temat, nic,- zostaje nie zaśmiecać tematu i życzyć autorowi powodzenia bo odpowiedzi może nie doczekać.

 

przeciez dajemy - kazdy kabel miedziany przewidzi prad w ten sam sosob

 

 

 

pokaz wydruk z pomiaru :>

hehe. w testach magazynów Audio też robią pomiary, tylko czy my oglądamy tabelki???

czytamy co słyszy ten czy inny redaktor mając do dyspozycji sprzęt którego my prędko nie kupimy.

I niech tak zostaje bo mam głęboko w .... co dzieje się w kablu, ja chce czerpać radość z muzyki której słucham.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe. w testach magazynów Audio też robią pomiary, tylko czy my oglądamy tabelki???

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

to zjedz na sam dół :>

 

bo odpowiedzi może nie doczekać.

 

dostał ją juz wielkorotnie

 

w poscie nr 9 i nie tylko

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

” jak sobie wygracie wybory to będziecie mogli przegłosować sobie co chcecie, a teraz my mamy większość, cisza……”

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy nie wroce do zwyklych kabli zasilajacych z Castoramy. To jest o wiele gorszy dzwiek niestety. Temat kabli jednak nie jest prosty, poniewaz ceny rosna wielokrotnie szybciej niz uzyskana jakosc.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest sprawa która nie daje mi spokoju. Fizykę w stopniu do tego potrzebnym znam, teoretycznie kable "grać" nie mogą.

 

2 kable RCA, jeden srebrny Cambridge Audio, drugi Chord (jakiś tam). Różnica dla mnie spora, bo z Chordem na określonym utworze latają żyletki, Cambridge zaś jakby obcina górę na tyle że słucha się z przyjemnością. Jedna jedyna zmiana, odczuwalna jak cholera, o co kaman?

 

Serio, czytam ten temat i chce napisać że kable nie mają wpływu na dźwięk bo mieć go nie mogą, a jednak mają.

 

 

Ktoś coś wie o co może chodzić w moim przypadku?

 

 

PS S4Home, to już kolejny temat w którym zdobywasz mój szacunek swoją wypowiedzia, kompletnie sprzeczna z prowadzonym interesem. Jak będę czegoś szukał w pierwszej kolejności sprawdzę właśnie u was.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS S4Home, to już kolejny temat w którym zdobywasz mój szacunek swoją wypowiedzia, kompletnie sprzeczna z prowadzonym interesem. Jak będę czegoś szukał w pierwszej kolejności sprawdzę właśnie u was.

Chodzi o to że jedne salony mają w ofercie sieciówki, a inne nie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi o to że jedne salony mają w ofercie sieciówki, a inne nie.

 

juz brakuje słów na to co ty tu wypisujesz

naprawde mylsisz ze kable do pradu sa tak trudne do dostania i gdyby S4 chciał , to by nimi nie handlował ?

sugerujesz ze S4 nie habdluje tym badziewiem i dlatego pisze nieprawde bo nie chce zeby inni sprzedali ??

macie gdzies granice przyzwoitosci i rozsadku w wypisywaniu tych bredni i oszczerstw ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

” jak sobie wygracie wybory to będziecie mogli przegłosować sobie co chcecie, a teraz my mamy większość, cisza……”

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

juz brakuje słów na to co ty tu wypisujesz

naprawde mylsisz ze kable do pradu sa tak trudne do dostania i gdyby S4 chciał , to by nimi nie handlował ?

sugerujesz ze S4 nie habdluje tym badziewiem i dlatego pisze nieprawde bo nie chce zeby inni sprzedali ??

macie gdzies granice przyzwoitosci i rozsadku w wypisywaniu tych bredni i oszczerstw ?

To ty napisałeś. Ja tylko stwierdzam fakt że branża poleca to co ma w ofercie. Szczekaj sobie dalej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja proponuje sprobowac sieciowek Zu Audio. Slyszalem co prawda jedynie glosnikowe i wiem dzieki temu, ze sa to dobre dzwiekowo i przy okazji uczciwie wycenione kable.

 

Cytat ze strony Zu Audio:

"...give the listener better sound through improved management and integration of conductor, insulation, cabling, shielding, connector and termination, resulting in a cable assembly that not only improves the sound of the system but feels good to your primitive brain."

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ktoś ma problemy z uszami to po w pięciu markowego kabla zasilającego, pierwsze co można dostrzec to bas i wybrzmiewanie. Ze zwykłym kablem nie ma szan na takie głębokie zejście z basem. Czy to podłączając pod cedeka czy wzmacniacz basy schodzą WYRAŹNIE niżej i choćby dla tego nigdy nie wrócę do zwykłych kabli.

Co za brednie. Nagle zmiana dźwięku następuje dzięki 2 metrom kabla...nagle inaczej prąd jest przewodzony, czy co?!? Nagle dostał dodatkowego pasma, które gubił wcześniej, za sprawą tandetnych przewodów w ścianach, czy co?!? Co za brednie. Zaprzeczenie po prostu zdrowemu rozsądkowi, logice i technice.

Oczywiście, niech testuje.

Pod jednym wszak warunkiem: Niech mu kabel wepnie (lub nie) - ktoś inny.

I nic nie gada.

Przecież wiadomo jaki będzie wynik, gdy próba odgadnięcia nie uda się...

To ty napisałeś. Ja tylko stwierdzam fakt że branża poleca to co ma w ofercie. Szczekaj sobie dalej.

To zauważ co napisano wcześniej, co branża napisała, jeden z ich przedstawicieli, który nie czaruje klientów!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co za brednie. Nagle zmiana dźwięku następuje dzięki 2 metrom kabla...nagle inaczej prąd jest przewodzony, czy co?!? Nagle dostał dodatkowego pasma, które gubił wcześniej, za sprawą tandetnych przewodów w ścianach, czy co?!? Co za brednie. Zaprzeczenie po prostu zdrowemu rozsądkowi, logice i technice.

 

Przecież wiadomo jaki będzie wynik, gdy próba odgadnięcia nie uda się...

To zauważ co napisano wcześniej, co branża napisała, jeden z ich przedstawicieli, który nie czaruje klientów!

Sam jesteś wbrew logice. u siebie możesz sobie podłączyć nawet kabel od tostera jak cię to jara. A przy takim co chwile przekładaniu kabli to można co najwyżej zgłupieć. Tak nawet się nie da wzmacniaczy i kolumn porządnie porównywać. Podłączasz. Przyzwyczajasz się do dźwięku przez dwa dni, a potem zamiana. Nie możesz tego przeboleć że coś jest inne niż twój śmieszny światopogląd. Ty nie tylko nie możesz znieść tego, że kable grają ale głównie tego, że zachęca się kogoś żeby sam przetestował, bo może dojść do własnych wniosków sprzecznych z twoją racją. Z tego co widzę w tym temacie to jednak większość wbrew takim szczekaczom jak ty napisała, że warto coś przetestować.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam jesteś wbrew logice. u siebie możesz sobie podłączyć nawet kabel od tostera jak cię to jara. A przy takim co chwile przekładaniu kabli to można co najwyżej zgłupieć. Tak nawet się nie da wzmacniaczy i kolumn porządnie porównywać. Podłączasz. Przyzwyczajasz się do dźwięku przez dwa dni, a potem zamiana. Nie możesz tego przeboleć że coś jest inne niż twój śmieszny światopogląd. Ty nie tylko nie możesz znieść tego, że kable grają ale głównie tego, że zachęca się kogoś żeby sam przetestował, bo może dojść do własnych wniosków sprzecznych z twoją racją. Z tego co widzę w tym temacie to jednak większość wbrew takim szczekaczom jak ty napisała, że warto coś przetestować.

Człowieku, Ty nie rozumiesz sedna problemu, więc powtórzę Ci jeszcze raz - TOBIE 2 metry na końcu toru zasilania zmienia dźwięk, a nie robią tego dziesiątki metrów instalacji elektrycznej, podtynkowej! Tak samo instalacji wychodzącej z rozdzielni bloku do TRAFA! Odpowiedz mi co - co nagle, w domenie fizyki, elektrotechniki, zmieniają te 2 metry "lepszego" kabla, bo ja Ci odpowiem od razu - NIC! Audiovoodoo pełną gębą. Jeśli przyjąć Twój punkt widzenia, to na kablach starszych/mniej markowych/producenta już straciłeś jakość sygnału, (pasmo, siłę - watewer...) i brak tego z lepszym kablem niczego nie zmieni, nie odbuduje Ci tego magicznie, niczego nie doda, niczego nie polepszy. Serio, logika leży i kwiczy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polepszy...samopoczucie.

 

Gdy, zasrańcem będąc, nabyłem se Malucha i przykleiłem wzdłuż bagażnika, dachu i pokrywy silniczka, czarnego scotcha - od razu szybciej jeździł.

 

I tak samo jest z tymi drutami.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie sądziłem, że otworzę tak gorącą dyskusję. Niebawem przetestuję parę kabli i podzielę się rezultatami. Dziękuję za propozycję.

 

Do tematu podchodzę trochę sceptycznie, ale jestem sobie w stanie wyobrazić, że moja wiedza nie obejmuje wszystkich zjawisk w przewodzie i jego otoczeniu. Z tego względu jestem daleki od stwierdzenia przed testami, że na pewno nie zadziała.

 

Wszyscy skupiają się na tym, że te ostatnie 2m instalacji nic nie mogą zmienić (de facto 2 ostanie i 2 pierwsze bo wzmacniacz jest pośrodku) mało kto mówi, że pozytywne działanie przewodu zasilającego może polegać na izolacji od pozostałych elementów audio w pobliżu. Sam mam niezłą plątaninę kabli za szafką :P

 

Panowie, proszę też o odrobinę wzajemnego szacunku. Każdy wydaje własne pieniądze :)

 

Napiszę o rezultatach testów.

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, proszę też o odrobinę wzajemnego szacunku. Każdy wydaje własne pieniądze :)

 

Napiszę o rezultatach testów.

Pozdrawiam

Amen :-)

Czekam na info ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Człowieku, Ty nie rozumiesz sedna problemu, więc powtórzę Ci jeszcze raz - TOBIE 2 metry na końcu toru zasilania zmienia dźwięk, a nie robią tego dziesiątki metrów instalacji elektrycznej, podtynkowej! Tak samo instalacji wychodzącej z rozdzielni bloku do TRAFA! Odpowiedz mi co - co nagle, w domenie fizyki, elektrotechniki, zmieniają te 2 metry "lepszego" kabla, bo ja Ci odpowiem od razu - NIC! Audiovoodoo pełną gębą. Jeśli przyjąć Twój punkt widzenia, to na kablach starszych/mniej markowych/producenta już straciłeś jakość sygnału, (pasmo, siłę - watewer...) i brak tego z lepszym kablem niczego nie zmieni, nie odbuduje Ci tego magicznie, niczego nie doda, niczego nie polepszy. Serio, logika leży i kwiczy.

A czy nie rozumiesz że te twoje logiczne argumenty mają się nijak do tego co osobiście słyszę. Ja nic nie przyjmuje i nie zakładam. Nawet się nad tym nie zastanawiam, bo efekt słyszę i nie potrzebuje dorabiać do tego filozofii. Ty nie słyszysz to fajnie, znajdź sobie coś innego do roboty, bo misję nawracania/atakowania na forum masz słabą.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Człowieku, Ty nie rozumiesz sedna problemu, więc powtórzę Ci jeszcze raz - TOBIE 2 metry na końcu toru zasilania zmienia dźwięk, a nie robią tego dziesiątki metrów instalacji elektrycznej, podtynkowej! Tak samo instalacji wychodzącej z rozdzielni bloku do TRAFA! Odpowiedz mi co - co nagle, w domenie fizyki, elektrotechniki, zmieniają te 2 metry "lepszego" kabla, bo ja Ci odpowiem od razu - NIC! Audiovoodoo pełną gębą. Jeśli przyjąć Twój punkt widzenia, to na kablach starszych/mniej markowych/producenta już straciłeś jakość sygnału, (pasmo, siłę - watewer...) i brak tego z lepszym kablem niczego nie zmieni, nie odbuduje Ci tego magicznie, niczego nie doda, niczego nie polepszy. Serio, logika leży i kwiczy.

Teoretycznie pewnie masz racje zgodnie ze stanem twojej wiedzy, ale w praktyce wychodzi co innego. Jezeli w dobrym sprzecie zastosuje sie caly dobry set kabli zasilajacych to mozna sie zdziwic jaka robia roznice.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 kable RCA, jeden srebrny Cambridge Audio, drugi Chord (jakiś tam). Różnica dla mnie spora, bo z Chordem na określonym utworze latają żyletki, Cambridge zaś jakby obcina górę na tyle że słucha się z przyjemnością. Jedna jedyna zmiana, odczuwalna jak cholera, o co kaman?

 

Serio, czytam ten temat i chce napisać że kable nie mają wpływu na dźwięk bo mieć go nie mogą, a jednak mają.

 

Nic w tym niedorzecznego. RCA analogowe mają wpływ na brzmienie. Tu panowie wykłócają się o druty wychodzące ze ściany, które wpływu nie mają.

Osobnicy, którzy słyszą więcej basu po zmianie kabla zasilającego są idealnym celem producentów kuwet pod przedłużacz, pałeczek akiko, guziczków poprawiających akustykę itp. cudów dzisiejszej techniki.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zauważ co napisano wcześniej, co branża napisała, jeden z ich przedstawicieli, który nie czaruje klientów!

To akurat jest dramat, że ktoś z branży tego nie słyszy...

 

 

Wysłane z mojego Redmi 3S przy użyciu Tapatalka

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

S4 szacun.

 

"mało kto mówi, że pozytywne działanie przewodu zasilającego może polegać na izolacji od pozostałych elementów audio w pobliżu."

 

Pozostaje zapytać realizatorów dźwięku, nagraniowców - jakich kabli używają i dlaczego jedne leża na drugich, bez podstawek, bez układów, skrzyżowań, pałeczek coli i wibratorów.

 

Podejrzewam że znają się na temacie całkiem dobrze.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 1 miesiąc temu...

Bacziwo, fakt że niby niewinne pytanie rozpętało niezłą dyskusję.

 

Po przeczytaniu całego wątku nie da się nie zauważyć pewnej prawidłowości związanej z ludzką psychiką.

1. Siła sugestii jest wielka.

2. Sugestia plus ignorancja - jeszcze więcej siły.

 

Więc analizując dogłębnie temat doszedłem do wniosku, że tym co wpływa na dźwięk nie są ani kable ani wzmacniacze ani źródła dźwięku czy też głośniki.

Jest tym owa właśnie siła która jest silniejsza niż siła rozumu.

Jak łatwo zauważyć jest mnóstwo ludzi, którzy wierzą w różne rzeczy, ostatnio bardzo popularnym tematem jest płaska Ziemia. Wierzy w to całkiem sporo luda.

 

A teraz na poważnie.

 

1. Kabel zasilający

Co w takim kablu może wpływać na pracę systemu audio?

- Konduktywność metalu - wiąże się z tym przekrój przewodnika i materiał z którego jest wykonany.

Im przekrój będzie mniejszy a materiał będzie się odznaczał większym oporem tym kabel będzie miał większe problemy z przesyłaniem większych prądów. A jak wiadomo, sprzęt audio pobiera prąd dynamicznie, nawet klasa A. Oznacza to, że raz pobór prądu jest większy a znów za chwilę czy chwilkę lub nawet chwilunię mniejszy.

Przypuśćmy, że właśnie na ścieżce dźwiękowej pojawiło się potężne basowe uderzenie. Wzmacniacz potrzebuje na to dużo prądu. Bierze ten prąd z kondensatorów w zasilaczu (to te największe). Ale kondensatory właśnie dopiero co oddały swój ładunek na poprzednie potężne basowe uderzenie i właśnie się ładują. Tyle, że przewód zasilający nie dostarczył dość prądu i nie zdążyły się naładować. No i mamy słaby bas!

 

Huuuuraaaa! Udowodniłem, że kabel zasilający ma wpływ na dźwięk.

Jestem bogiem wszystkich fanatycznych pseudoaudifilów.

UWAGA! Fanatyk to jest ktoś komu wgrano na etapie produkcji w jego ROM określone oprogramowanie i nie można tego już zmienić.

 

Jest tylko jedno ale. Aby tak się stało kabelek zasilający musiałby mieć przekrój powiedzmy mniejszy niż 0,01 mm2 - żeby było to dobrze słychać. Jednak wzmacniacz nie poddałby się tak łatwo i próbowałby ssać ten prąd. No i taki kabelek raz dwa poszedłby z dymem.

Więc jednak du.a. Bo kabel zasilający jaki dostarcza producent ma jednak przyjemnie wystarczający dla konkretnego wzmacniacza przekrój i te inne parametry. Po prostu jest to kawałek miedzianego a zatem bardzo dobrze przewodzącego prąd metalu uformowany w dwie albo nawet trzy wiązki cieniutkich drucików tworzących tak zwaną linkę. Projektant wzmacniacza tak obliczył jego parametry aby mieć jeszcze pewien zapas względem zapotrzebowania konkretnego modelu wzmacniacza.

No nic, nie udało się chociaż proszę docenić to, że bardzo się starałem.

 

2. Kable sygnałowe (tak zwane interconnecty)

W porównaniu z kablem zasilającym to taki kabelek ma już wpływ na dźwięk systemu audio. Jest to kabel koncentryczny. Jego budowa jest tak opracowana aby przesyłane sygnały małej mocy jak najmniej ulegały zniekształceniom.

A zatem co wpływa na dźwięk?

 

- Konduktywność metalu - to co wyżej

 

- Impedancja falowa - w tym pojęciu mieści się wiele podstawowych jednostek fizycznych, w tym opór, pojemność, indukcyjność, kunduktancja.

Budowa kabla koncentrycznego w porównaniu do kabla zasilającego to jak budowa cepa do wiertarki elektrycznej.

Wyjaśnienie jego wpływu na dźwięk już nie jest tak proste jak kabla zasilającego. Jednak mówiąc bardzo ogólnie tym co taki kabel może zrobić to:

 

a) Tłumienie sygnału nim przesyłanego. Czyli na wejściu sygnał jest silniejszy niż na wyjściu. A zatem dość długi kabel o paskudnej jakości materiału będzie tłumił sygnał audio i w efekcie dźwięk będzie gorszy. Na przykład jakość stereo zmniejszy się, spłaszczy się charakterystyka sygnału (czyli osłabione zostaną tony niskie, średnie i wysokie ;-).

 

Huuuuraaaa! Udowodniłem, że kabel... ble ble ble

ALE! Aby to się stało to długość kabla musiała by być mierzona w metrach, na przykład 20 metrów, albo jeszcze lepiej 100m bo dla takiej wartości podaje się tłumienie.

Kurde, czy ktoś ma interkonekty o długości 100m?

No i znowu du.a. Przypominam, że się bardzo staram.

 

b) Słabe ekranowanie zakłóceń elektromagnetycznych.

Jeżeli ekran takiego kabla będzie słaby, a czasami spotyka się kable koncentryczne których ekran jest rzadki jak włosy łysego, to w transmitowanym sygnale pojawią się zakłócenia na przykład z nawiązującej połączenie z BTSem komórki.

Chyba jednak bardzo niewiele osób ma w swoich wartych tysiące złotych zestawach cieniutkie marnej jakości kabelki sygnałowe.

Więc znów przysłowiowe cztery litery.

 

3. Kable głośnikowe

Ooo, tutaj temat jest bardzo magiczny, wręcz czarnomagiczny.

Generalnie kabel głośnikowy to to samo co kabel zasilający czyli musi przewodzić odpowiednio dużo prądu w rytm muzyki, zwłaszcza tej części muzyki która odpowiada tonom niskim bo w tym paśmie kabel przenosi jakieś 90% energii albo nawet jeszcze więcej. Jak się mylę ty trudno ale pewnie niewiele.

Więc im cieńszy będzie kabel i dłuższy tym mniej basów będzie. Głównie basów.

 

Czy kabel głośnikowy powinien mieć odpowiedni przekrój i powinien być zrobiony z dobrej jakości najlepiej miedzi o wysokiej czystości bo taka miedź bardzo dobrze i z małymi stratami przewodzi prąd.

 

Może także taki kabel zbierać zakłócenia elektromagnetyczne, jednak ich wpływ w normalnych warunkach czyli w domu będzie niewielki i raczej niesłyszalny. Sygnały które występują w takim kablu w porównaniu do interkonektów to jak strumyczek moczu przy sikaniu do strumienia ze stacjonarnej prądnicy gaśniczej (czyli tej zamontowanej na wozie strażackim). Tym pierwszym przewrócimy co najwyżej mrówkę albo utopimy motylka a tym drugim zdmuchniemy grupę ludzi na koniach w ciężkich zbrojach.

 

Wspomniałem wyżej o magii takich kabli i teraz chcę to rozwinąć. Otóż jak można łatwo sprawdzić, w sprzedaży są kable zrobione z najróżniejszych materiałów. I bynajmniej, jak widać nie liczy się w tym wypadku przewodność czy przekrój.

Widziałem kable głośnikowe tak cieniutkie, które sprzedawca polecał do zestawów o mocy 80 czy 120 W.

 

"Panie, nie wierz pan fizykom. To są tępe jajogłowe zarozumialce. Ten kabelek tylko wydaje się cieniutki. Ale jest on zrobiony z najwyższej jakości stali (stal bardzo niechętnie przewodzi prąd, o wiele gorzej niż miedź) i jest pokryty nanopowłoką która ustukratnia jego średnicę. Poza tym posiada izolację HighTec która dzięki wykorzystaniu zjawiska kwantowania powierzchniowego redukuje zakłócenia. Jest on u mnie oferowany w absolutnie rewelacyjnej cenie 20k ZŁ ale tylko przez ten miesiąc. Potem producent podwyższy ceny ponieważ materiały podrożeją."

 

Podsumowanie

Zawsze tak jest, że jak ktoś nie ma w głowie to też nie ma gdzie indziej :-) Im człowiek mniej wie tym łatwiej go zmanipulować.

Oczywiście nic mi do tego, że ktoś lepiej odbiera dźwięk swojego ulubionego i drogiego zestawu audio po tym jak wydał drugie tyle na psychiczne poprawiacze dźwięku. I tu się zgodzę - dla niego po założeniu stalowych kabelków głośnikowych, podłączeniu grubych jak udo interkonektów i wpięciu diamentowych kabli zasilających - dźwięk będzie jak najczystszy kryształ. Jego sprawa.

 

Jednak gdybym przyszedł do takiego gościa, zawiązał mu oczy, zmienił te jego całe psychiczne poprawiacze dźwięku na poprawnie skonstruowane dobrej jakości kable i włączył mu sprzęt mówiąc, że właśnie założyłem my atomowe kable głośnikowe z nici pajęczej elektrycznych pająków, interkonektami są nerwy elektrycznych węgorzy a kablem zasilającym wodorosty ciśnieniowe z krystalicznych głębin Oceanu Arktycznego - bo to jest teraz w modzie - to on stwierdziłby, że teraz to dopiero ma fantastycznie grający zestaw. I w tym przypadku miałby właśnie rację :-)))))))

 

Pozdrawiam wszystkich bez wyjątku

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest sprawa która nie daje mi spokoju. Fizykę w stopniu do tego potrzebnym znam, teoretycznie kable "grać" nie mogą.

 

2 kable RCA, jeden srebrny Cambridge Audio, drugi Chord (jakiś tam). Różnica dla mnie spora, bo z Chordem na określonym utworze latają żyletki, Cambridge zaś jakby obcina górę na tyle że słucha się z przyjemnością. Jedna jedyna zmiana, odczuwalna jak cholera, o co kaman?

 

Serio, czytam ten temat i chce napisać że kable nie mają wpływu na dźwięk bo mieć go nie mogą, a jednak mają.

 

 

Ktoś coś wie o co może chodzić w moim przypadku?

 

 

PS S4Home, to już kolejny temat w którym zdobywasz mój szacunek swoją wypowiedzia, kompletnie sprzeczna z prowadzonym interesem. Jak będę czegoś szukał w pierwszej kolejności sprawdzę właśnie u was.

 

Ahahah to idąc tym tropem musi jeszcze zacząć gruzować na forum CAŁY sprzęt, którym handluje - wtedy będzie SZACUN dopiero.

 

Jak już niektórzy pisali - brać kable do domu testować i własne wnioski. Skoro połowa świata twierdzi, że to działa to chyba warto sprawdzić?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.