Skocz do zawartości
IGNORED

KD - 2,500-3000 - ważniejszy amplituner czy głośniki?


Bartosz Molik

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć :-)

 

To mój pierwszy post, więc korzystając z okazji pozwolę sobie wszystkich przywitać.

 

Zarejestrowałem się dosłownie "przed chwilą", choć wcześniej zdążyłem już nieco poczytać. Niestety - pomimo przeczytanych postów dalej mam sporo wątpliwości. Zakupu dokonam zapewne dopiero na jesień lub później, ale wolę wcześniej rozeznać temat i na spokojnie przemyśleć i/lub szukać okazji. Sprawa przewodów jest nieco bardziej nagląca - ale o tym dalej.

 

Sytuacja wygląda następująco:

 

- budżet jest niestety dość mocno ograniczony - to zaledwie/aż 2500-3000 PLN, z delikatnym marginesem błędu; wątpię, bym za jakiś czas chciał zestaw rozbudować; jeśli zakup będzie dokonywany w ratach typu 0% w popularnych sieciach to możemy nieco budżet przekroczyć, choć nieznacznie. Obawiam się, że "branża" nie może sobie pozwolić na w/w luksus tak niskich rat (do których de facto się dopłaca). Chwilowo więc sprzęt może przekraczać budżet (w pewnym stopniu) - w momencie mojego zakupu będzie on zapewne nieco tańszy, ze względu na stopniowe wprowadzanie nowości - czy to błędne założenie w tej branży i idę złym tokiem myślenia?

- chce nagłośnić salon (bardzo umowny schemat/"plan" w załączniku - choć to słowa bardzo na wyrost),) o powierzchni +/- 22 metrów,

- salon na chwilę obecną "robi" się, więc mogą w nim zajść pewne zmiany

- głośniki "tylne" miałyby stać między książkami, na regałach (chyba, że to średni pomysł),

- telewizor, który już jest, to Opticum 55023T - a więc adekwatny do budżetu ;-),

- mój słuch muzyczny powiedzmy, że istnieje (i nawet mam poczucie rytmu ;-)) - ale nie oszukujmy się, prawdopodobnie nie będę w stanie wychwycić aż takiej dużej różnicy, by dopłacać do lepszego sprzętu. Miałem już kiedyś okazję posłuchać naprawdę drogiego sprzętu (same przewody warte kilkadziesiąt tysięcy złotych) - i nie zrobiło to na mnie aż tak dużego wrażenia. Z przykrością trzeba więc chyba stwierdzić, że nie jestem w stanie wychwycić różnicy powyżej pewnego poziomu,

- w dużej mierze sprzęt ma zapewniać fajne doświadczenia przestrzenne (czyli tył) i w miarę sensowny bas (raczej odpadają więc zestawy 5.0, ale może...) - czyli filmy; czasem muzyka (tu nie oczekuję cudów - czasem zapewne trafi się jakiś mp3 lub streaming, może czasem flac etc), incydentalnie i raczej w przyszłości - jakieś gry/konsola. Sprzęt ma być więc raczej uniwersalny (naturalnie - jak coś jest do wszystkiego to jest do d... duszy) - więc przyjmijmy może, że - zgodnie z działem - najważniejsze zastosowanie do KD i filmy,

- funkcje streamingowe bezpośrednio z ampli nie są aż tak istotne - jako główne źródło prawdopodobnie służyć będzie mini pc/laptop etc, podpięty poprzez HDMI (HDMI 2.0 lub inną drogą - laptop niedługo będę musiał i tak wymieniać i tak, więc zobaczymy co się trafi. Zapewne będzie to USB-C ze strony laptopa/mini pc i właśnie HDMI po stronie ampli). Telewizor jest niby 4K z funkcjami Androida, ma USB - więc czasem coś będzie na nim bezpośrednio odtwarzane. Ampli powinno mieć więc złącze optyczne - tak, by odtwarzać dźwięk z TV. To co prawda raczej standard, ale...

- ze względu na źródło dźwięku/filmu chciałbym - mam nadzieje, że to możliwe - by to ampli był odpowiedzialny za dekodowanie dźwięku (czyli przykładowy film z mojego ślubu w 1080p, z dźwiękiem przestrzennym, odtworzony w VLC w laptopie ze średnią kartą dźwiękowa 2.0, mógł "wybrzmieć" - lub raczej "zadziałać". To również chyba standard - ale tego nie jestem pewien,

- żona zwraca uwagę na warstwę wizualną - więc raczej szukam czegoś czarnego (choć to akurat ostatni element). Głośniki zapewne czarne lub ciemny brąz,

- bluetooth generalnie może być, złącze USB mile widziane (choć niekonieczne), funkcje sieciowe - nie wiem, czy są mi potrzebne :-). Jeśli już - raczej w formie Ethernetu (bardzo blisko ampli będzie stał router/switch),

- koniecznie maskownice - w domu ciekawskie dziecko, drugie w drodze - więc odsłonięte membrany, dodatkowo często papierowe to nienajlepsze połączenie ;-),

- kolumny na szpilach - nie jestem pewien, czy w tym budżecie ma to sens. Podłoga będzie z paneli o stosunkowo wysokiej twardości, ze standardowymi podkładami, pod tym płyta OSB zamiast wylewki - aczkolwiek chyba to nie robi aż tak dużej różnicy. Mylę się? :-)

 

Zastanawiam się nad kilkoma konfiguracjami:

 

- opcja wyważona (1)- czyli umiarkowanej klasy ampli i umiarkowanej klasy głośniki

- lepszy ampli (2) - czyli lepszy ampli i słabsze głośniki

- lepsze głośniki (3) - czyli słabszy ampli i lepsze głośniki.

 

Nie udało mi się wyczytać, na ile trwałe są poszczególne elementy zestawu - pytam w kontekście ew. rozbudowy za jakiś czas (jeśli padną pierwsze głośniki, to lepiej teraz zainwestować w ampli a głośniki za jakiś czas lepsze; choć więcej elektroniki to zazwyczaj mniejsza trwałość, więc to zapewne ampli żyję krócej. Mylę się? :-) Dołożenie dodatkowych głośników bocznych czy też sufitowych nie za bardzo jest chyba możliwe, ze względu na układ pokoju. Sufit jest stosunkowo nisko, nie jest podwieszany. Fajnie byłoby mieć różne funkcje i tryby, w tym 7.1 czy nawet 7.2 czy 9.2 etc - ale trzeba patrzeć realnie, szczególnie przy tym budżecie i takim źródle. Dodatkowo zbyt rozbudowany panel tylni czy funkcje, których nie wykorzystam to zmarnowane pieniądze, które lepiej zainwestować w lepsze głośniki.

 

Jeśli chodzi o ampli to wykluczyłem w tym budżecie Pioneer'a - nie wiem, czy do końca słusznie, ale opinie się co najwyżej umiarkowane. Dobre opinie zbiera Yamaha i Onkyo, choć ten drugi producent jest nieco droższy.

 

Ad rem:

 

Ampli, które rozważałem

 

- ONKYO TX-SR333

- ONKYO TX-SR444 (jeden i drugi model do dostania w necie za +/- 1200-1300 PLN)

- TX-NR545 (+/- 2000, jak nic)

- RX-V483 i inne z tej serii (+/- 1700).

 

Zestawy głośnikowe, które rozważałem:

 

- Koda AV-707 MKII+SW-1000 MKII (+/- 1250 PLN)

- Magnat Monitor Supreme II 802 / 102 / 252 (+/- 1250)

- TAGA TAV-606v.3 (+/- 1200 z uszkodzeniami wizualnymi drobnymi)

- Quadral Quintas 6500 (+/- 1500)

- do zestawu 5.0 zapewne niezbędny będzie sub - może właśnie ta Koda SW-1000, podłączona pod "główne" zaciski ampli, do samego suba "główne" kolumny - dobrze myślę?

 

Opcją, która może nieco zmienić nieznacznie plany, to przejściowe wykorzystanie głośników od jakiegoś KD Samsunga, które dostałem (w tzw. "spadku po żyjącym") - problemy są jednak dwa. Pierwszy - to głośniki 3 Ohmy, większość ampli pracuje w przedziale 4-8; dwa - są malutkie i podejrzewam, że grają jak grają. Za jakiś czas chętnie je zapewne wykorzystam w piwnicy (planowo ma tam być zrobiony po kosztach pokój do "gier", "męskich" spotkań etc - więc tam jakość będzie drugorzędna, szczególnie, że planuje również w tym pokoju lodówkę ;-). Jeśli jakiś naprawdę tani ampli będzie miał wejście HDMI i będzie w stanie obsłużyć te głośniki - to ew. jego zakup wchodzi tu w grę). To jednak rozwiązanie zastępcze i bardziej na przyszłość - może akurat wpadnie komuś konkretny model ampli, który będzie można szukać na aukcjach do wyrwania za grosze. Podejrzewam, że nawet słabe głośniki mogą grać lepiej, niż te od TV - niemniej jednak nie to jest istotą tego tematu. Ot - może uda się upiec dwie pieczenie na jednym ogniu.

 

Temat założyłem już teraz m.in. ze względu na przewody. Na chwilę obecną mam dwie opcje ich położenia - albo pod panelami (mam zrobione podłogę z płyt OSB zamiast z wylewki, na to standardowo dojdzie folia, podkład i panele) albo, co wydaje mi się bardziej sensowne i mniej niszczące dla przewodów - w listwach przypodłogowych. O przewodach naczytałem się bardzo dużo (naskórkowość, super srebro, które jednak może mieć problemy przy basie, zwykłe przewody elektryczne zamiast audio etc ;-)) i doszedłem do wniosku, że to z jak z większością pasji - często im droższy przewód tym faktycznie lepszy, ale relacja cena-jakość nie zawsze jest wprost proporcjonalna do ceny. Z tego, co doczytałem, to w moim przypadku i moim budżecie wystarczające będą takie przewody:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Chyba, że przewody, które producent dołącza do głośników (dołącza jakieś, tak?) będą wystarczające i zakup tych 30-40 metrów przewodu jest zbędne. Dodatkowo rodzi się u mnie pytanie - czy faktycznie, tak jak kilka lat temu, przewody do strony lewej i prawej muszą być tej samej długości? O ile w przypadku kolumn przednich to nie jest większy problem, o tyle w przypadku tylnich i mojego rozłożenia pomieszczenia - już tak. Przewody do tylnich głośników "pójdą" jedną stroną - więc prawy tylni głośnik będzie miał zwisające dodatkowe metry kabla. Niedużo i schowane między regałami - ale może to niepotrzebne i współczesne ampli same dostosują się do różnej długości przewodów?

 

Wiem, że post jest długi, i pytań jest również dużo - ale do napisania zbieram się już długo, sporo też czytałem - i na chwilę obecną mam więcej pytań niż pewności ;-). Na chwilę obecną najbardziej pilny temat to przewody - chciałbym je zamówić możliwie szybko. Pozostałe elementy - bardziej sonduje temat. Jeśli chodzi o potencjalny odsłuch - to mieszkam w pobliżu Wrześni, Gniezna, Poznania.

 

Z góry dziękuje za wszelką pomoc - mam nadzieje, że nie popełniłem kardynalnych błędów w tym poście.

 

Dobrego dnia dla wszystkich! :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Cześć :-)

Cześć :)

jeśli zakup będzie dokonywany w ratach typu 0% w popularnych sieciach to możemy nieco budżet przekroczyć, choć nieznacznie. Obawiam się, że "branża" nie może sobie pozwolić na w/w luksus tak niskich rat (do których de facto się dopłaca).

Branża nierzadko oferuje raty 0%, ale wtedy klient płaci cenę katalogową, czyli z większą marżą, którą to sklep pokrywa sobie koszty kredytu. Jeśli natomiast w "branży" dokonasz zakupu gotówkowego - zwykle możesz liczyć na kilka-kilkanaście % rabatu. Finalnie więc - za raty 0% i tak płaci klient. ;)

- głośniki "tylne" miałyby stać między książkami, na regałach (chyba, że to średni pomysł),

Niestety średni, ale gorsze systemy też już widziałem - znajomemu głośniki "tylne" grają z przodu nad telewizorem, bo nie chciało mu się kabli przeciągać. ;)

Ampli powinno mieć więc złącze optyczne - tak, by odtwarzać dźwięk z TV. To co prawda raczej standard, ale...

Wygodniej powinno być przez HDMI ARC, ale optyk też możliwy.

Nie udało mi się wyczytać, na ile trwałe są poszczególne elementy zestawu - pytam w kontekście ew. rozbudowy za jakiś czas (jeśli padną pierwsze głośniki, to lepiej teraz zainwestować w ampli a głośniki za jakiś czas lepsze; choć więcej elektroniki to zazwyczaj mniejsza trwałość, więc to zapewne ampli żyję krócej. Mylę się? :-) Dołożenie dodatkowych głośników bocznych czy też sufitowych nie za bardzo jest chyba możliwe, ze względu na układ pokoju. Sufit jest stosunkowo nisko, nie jest podwieszany. Fajnie byłoby mieć różne funkcje i tryby, w tym 7.1 czy nawet 7.2 czy 9.2 etc - ale trzeba patrzeć realnie, szczególnie przy tym budżecie i takim źródle.

Jednak świta Ci gdzieś w głowie, że może kiedyś coś rozbudujesz. ;) Patrząc pod względem żywotności - to jednak elektronika potrafi paść, choć może to potrwać kilka-kilkanaście lat, więc ewentualnej rozbudowy nie uzależniałbym od tego kryterium. ;) Rzeczywiście rozbudowa o kolejne kanały w tym budżecie mija się z celem. Zmieniają się formaty dźwięku, kodeki, i amplituner już pod tym względem ma krótszy żywot (nawet jako sprawny) od kolumn. Poza tym między takimi za 1500zł a za 2500, naprawdę jest niezła różnica w dźwięku, więc jeśli chciałbym w przyszłości wymienić jeden element - to raczej amplituner. Z drugiej jednak strony, kolumny często są na tyle żywotne, że można poszukać używanych, i wtedy nawet odsprzedaż nawet po kilku latach nie będzie obarczona aż takim spadkiem wartości. Kupno używanego amplitunera to nieco większe ryzyko, ale też warte rozważenia.

Chyba, że przewody, które producent dołącza do głośników (dołącza jakieś, tak?) będą wystarczające i zakup tych 30-40 metrów przewodu jest zbędne. Dodatkowo rodzi się u mnie pytanie - czy faktycznie, tak jak kilka lat temu, przewody do strony lewej i prawej muszą być tej samej długości? O ile w przypadku kolumn przednich to nie jest większy problem, o tyle w przypadku tylnich i mojego rozłożenia pomieszczenia - już tak. Przewody do tylnich głośników "pójdą" jedną stroną - więc prawy tylni głośnik będzie miał zwisające dodatkowe metry kabla. Niedużo i schowane między regałami - ale może to niepotrzebne i współczesne ampli same dostosują się do różnej długości przewodów?

Do głośników nie są dołączane przewody. Kable na kanały frontowe i centralny warto uciąć na taką samą długość, natomiast tyły sam mam z różnicą długości jakichś 20-25% i nie ma problemu z efektami przestrzennymi. Na tyły pewnie możesz zostać przy tym znalezionym przez Ciebie, ale na fronty i centralny pokusiłbym się o coś markowego, szczególnie do amplitunera który Ci polecę, mianowicie do Yamahy V483. Jeśli byś się zdecydował na Onkyo czy jakiegoś Denona, nawet bym się nie zająknął o kablach na fronty, ale Yamaha już pokaże, że warto dopłacić. Ale frontów nie musisz kupić pilnie w czasie remontu, można z tym poczekać do zakupu sprzętu?

1. kable na tył / efektowe / fronty itp. powinny byc bezwzględnie tej samej długości i typu. Centralny niekoniecznie. Chodzi o pary kanałów.

2. roznice sa miedzy przedzialem 1500 a 2500, ale raczej juz kolo 2200 / 2500

3. yamka 483v to bardzo popularny i poodbno dobry, uniwersalny amplituner - warto jednak rozwazyc uzywki - jesli zrodlo jest dobre to moze to byc super trafny wybor. Sam mam ampli w KD nabyty okazyjnie, ktory kiedys kosztowal ponad 4 tys. wierz mi... to juz robi roznice i nie chodzi tylko o jakosc dzwieku, ale mozliwosci kalibracji, dodatkowe kodeki itp.

Fronty z przodu... świat się konczy...

Cześć :-)

 

To mój pierwszy post, więc korzystając z okazji pozwolę sobie wszystkich przywitać.

 

Zarejestrowałem się dosłownie "przed chwilą", choć wcześniej zdążyłem już nieco poczytać. Niestety - pomimo przeczytanych postów dalej mam sporo wątpliwości. Zakupu dokonam zapewne dopiero na jesień lub później, ale wolę wcześniej rozeznać temat i na spokojnie przemyśleć i/lub szukać okazji. Sprawa przewodów jest nieco bardziej nagląca - ale o tym dalej.

 

Sytuacja wygląda następująco:

 

- budżet jest niestety dość mocno ograniczony - to zaledwie/aż 2500-3000 PLN, z delikatnym marginesem błędu; wątpię, bym za jakiś czas chciał zestaw rozbudować; jeśli zakup będzie dokonywany w ratach typu 0% w popularnych sieciach to możemy nieco budżet przekroczyć, choć nieznacznie. Obawiam się, że "branża" nie może sobie pozwolić na w/w luksus tak niskich rat (do których de facto się dopłaca). Chwilowo więc sprzęt może przekraczać budżet (w pewnym stopniu) - w momencie mojego zakupu będzie on zapewne nieco tańszy, ze względu na stopniowe wprowadzanie nowości - czy to błędne założenie w tej branży i idę złym tokiem myślenia?

- chce nagłośnić salon (bardzo umowny schemat/"plan" w załączniku - choć to słowa bardzo na wyrost),) o powierzchni +/- 22 metrów,

- salon na chwilę obecną "robi" się, więc mogą w nim zajść pewne zmiany

- głośniki "tylne" miałyby stać między książkami, na regałach (chyba, że to średni pomysł),

- telewizor, który już jest, to Opticum 55023T - a więc adekwatny do budżetu ;-),

- mój słuch muzyczny powiedzmy, że istnieje (i nawet mam poczucie rytmu ;-)) - ale nie oszukujmy się, prawdopodobnie nie będę w stanie wychwycić aż takiej dużej różnicy, by dopłacać do lepszego sprzętu. Miałem już kiedyś okazję posłuchać naprawdę drogiego sprzętu (same przewody warte kilkadziesiąt tysięcy złotych) - i nie zrobiło to na mnie aż tak dużego wrażenia. Z przykrością trzeba więc chyba stwierdzić, że nie jestem w stanie wychwycić różnicy powyżej pewnego poziomu,

- w dużej mierze sprzęt ma zapewniać fajne doświadczenia przestrzenne (czyli tył) i w miarę sensowny bas (raczej odpadają więc zestawy 5.0, ale może...) - czyli filmy; czasem muzyka (tu nie oczekuję cudów - czasem zapewne trafi się jakiś mp3 lub streaming, może czasem flac etc), incydentalnie i raczej w przyszłości - jakieś gry/konsola. Sprzęt ma być więc raczej uniwersalny (naturalnie - jak coś jest do wszystkiego to jest do d... duszy) - więc przyjmijmy może, że - zgodnie z działem - najważniejsze zastosowanie do KD i filmy,

- funkcje streamingowe bezpośrednio z ampli nie są aż tak istotne - jako główne źródło prawdopodobnie służyć będzie mini pc/laptop etc, podpięty poprzez HDMI (HDMI 2.0 lub inną drogą - laptop niedługo będę musiał i tak wymieniać i tak, więc zobaczymy co się trafi. Zapewne będzie to USB-C ze strony laptopa/mini pc i właśnie HDMI po stronie ampli). Telewizor jest niby 4K z funkcjami Androida, ma USB - więc czasem coś będzie na nim bezpośrednio odtwarzane. Ampli powinno mieć więc złącze optyczne - tak, by odtwarzać dźwięk z TV. To co prawda raczej standard, ale...

- ze względu na źródło dźwięku/filmu chciałbym - mam nadzieje, że to możliwe - by to ampli był odpowiedzialny za dekodowanie dźwięku (czyli przykładowy film z mojego ślubu w 1080p, z dźwiękiem przestrzennym, odtworzony w VLC w laptopie ze średnią kartą dźwiękowa 2.0, mógł "wybrzmieć" - lub raczej "zadziałać". To również chyba standard - ale tego nie jestem pewien,

- żona zwraca uwagę na warstwę wizualną - więc raczej szukam czegoś czarnego (choć to akurat ostatni element). Głośniki zapewne czarne lub ciemny brąz,

- bluetooth generalnie może być, złącze USB mile widziane (choć niekonieczne), funkcje sieciowe - nie wiem, czy są mi potrzebne :-). Jeśli już - raczej w formie Ethernetu (bardzo blisko ampli będzie stał router/switch),

- koniecznie maskownice - w domu ciekawskie dziecko, drugie w drodze - więc odsłonięte membrany, dodatkowo często papierowe to nienajlepsze połączenie ;-),

- kolumny na szpilach - nie jestem pewien, czy w tym budżecie ma to sens. Podłoga będzie z paneli o stosunkowo wysokiej twardości, ze standardowymi podkładami, pod tym płyta OSB zamiast wylewki - aczkolwiek chyba to nie robi aż tak dużej różnicy. Mylę się? :-)

 

Zastanawiam się nad kilkoma konfiguracjami:

 

- opcja wyważona (1)- czyli umiarkowanej klasy ampli i umiarkowanej klasy głośniki

- lepszy ampli (2) - czyli lepszy ampli i słabsze głośniki

- lepsze głośniki (3) - czyli słabszy ampli i lepsze głośniki.

 

Nie udało mi się wyczytać, na ile trwałe są poszczególne elementy zestawu - pytam w kontekście ew. rozbudowy za jakiś czas (jeśli padną pierwsze głośniki, to lepiej teraz zainwestować w ampli a głośniki za jakiś czas lepsze; choć więcej elektroniki to zazwyczaj mniejsza trwałość, więc to zapewne ampli żyję krócej. Mylę się? :-) Dołożenie dodatkowych głośników bocznych czy też sufitowych nie za bardzo jest chyba możliwe, ze względu na układ pokoju. Sufit jest stosunkowo nisko, nie jest podwieszany. Fajnie byłoby mieć różne funkcje i tryby, w tym 7.1 czy nawet 7.2 czy 9.2 etc - ale trzeba patrzeć realnie, szczególnie przy tym budżecie i takim źródle. Dodatkowo zbyt rozbudowany panel tylni czy funkcje, których nie wykorzystam to zmarnowane pieniądze, które lepiej zainwestować w lepsze głośniki.

 

Jeśli chodzi o ampli to wykluczyłem w tym budżecie Pioneer'a - nie wiem, czy do końca słusznie, ale opinie się co najwyżej umiarkowane. Dobre opinie zbiera Yamaha i Onkyo, choć ten drugi producent jest nieco droższy.

 

Ad rem:

 

Ampli, które rozważałem

 

- ONKYO TX-SR333

- ONKYO TX-SR444 (jeden i drugi model do dostania w necie za +/- 1200-1300 PLN)

- TX-NR545 (+/- 2000, jak nic)

- RX-V483 i inne z tej serii (+/- 1700).

 

Zestawy głośnikowe, które rozważałem:

 

- Koda AV-707 MKII+SW-1000 MKII (+/- 1250 PLN)

- Magnat Monitor Supreme II 802 / 102 / 252 (+/- 1250)

- TAGA TAV-606v.3 (+/- 1200 z uszkodzeniami wizualnymi drobnymi)

- Quadral Quintas 6500 (+/- 1500)

- do zestawu 5.0 zapewne niezbędny będzie sub - może właśnie ta Koda SW-1000, podłączona pod "główne" zaciski ampli, do samego suba "główne" kolumny - dobrze myślę?

 

Opcją, która może nieco zmienić nieznacznie plany, to przejściowe wykorzystanie głośników od jakiegoś KD Samsunga, które dostałem (w tzw. "spadku po żyjącym") - problemy są jednak dwa. Pierwszy - to głośniki 3 Ohmy, większość ampli pracuje w przedziale 4-8; dwa - są malutkie i podejrzewam, że grają jak grają. Za jakiś czas chętnie je zapewne wykorzystam w piwnicy (planowo ma tam być zrobiony po kosztach pokój do "gier", "męskich" spotkań etc - więc tam jakość będzie drugorzędna, szczególnie, że planuje również w tym pokoju lodówkę ;-). Jeśli jakiś naprawdę tani ampli będzie miał wejście HDMI i będzie w stanie obsłużyć te głośniki - to ew. jego zakup wchodzi tu w grę). To jednak rozwiązanie zastępcze i bardziej na przyszłość - może akurat wpadnie komuś konkretny model ampli, który będzie można szukać na aukcjach do wyrwania za grosze. Podejrzewam, że nawet słabe głośniki mogą grać lepiej, niż te od TV - niemniej jednak nie to jest istotą tego tematu. Ot - może uda się upiec dwie pieczenie na jednym ogniu.

 

Temat założyłem już teraz m.in. ze względu na przewody. Na chwilę obecną mam dwie opcje ich położenia - albo pod panelami (mam zrobione podłogę z płyt OSB zamiast z wylewki, na to standardowo dojdzie folia, podkład i panele) albo, co wydaje mi się bardziej sensowne i mniej niszczące dla przewodów - w listwach przypodłogowych. O przewodach naczytałem się bardzo dużo (naskórkowość, super srebro, które jednak może mieć problemy przy basie, zwykłe przewody elektryczne zamiast audio etc ;-)) i doszedłem do wniosku, że to z jak z większością pasji - często im droższy przewód tym faktycznie lepszy, ale relacja cena-jakość nie zawsze jest wprost proporcjonalna do ceny. Z tego, co doczytałem, to w moim przypadku i moim budżecie wystarczające będą takie przewody:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Chyba, że przewody, które producent dołącza do głośników (dołącza jakieś, tak?) będą wystarczające i zakup tych 30-40 metrów przewodu jest zbędne. Dodatkowo rodzi się u mnie pytanie - czy faktycznie, tak jak kilka lat temu, przewody do strony lewej i prawej muszą być tej samej długości? O ile w przypadku kolumn przednich to nie jest większy problem, o tyle w przypadku tylnich i mojego rozłożenia pomieszczenia - już tak. Przewody do tylnich głośników "pójdą" jedną stroną - więc prawy tylni głośnik będzie miał zwisające dodatkowe metry kabla. Niedużo i schowane między regałami - ale może to niepotrzebne i współczesne ampli same dostosują się do różnej długości przewodów?

 

Wiem, że post jest długi, i pytań jest również dużo - ale do napisania zbieram się już długo, sporo też czytałem - i na chwilę obecną mam więcej pytań niż pewności ;-). Na chwilę obecną najbardziej pilny temat to przewody - chciałbym je zamówić możliwie szybko. Pozostałe elementy - bardziej sonduje temat. Jeśli chodzi o potencjalny odsłuch - to mieszkam w pobliżu Wrześni, Gniezna, Poznania.

 

Z góry dziękuje za wszelką pomoc - mam nadzieje, że nie popełniłem kardynalnych błędów w tym poście.

 

Dobrego dnia dla wszystkich! :-)

Powiem z pozycji szczęśliwego użytkownika - Onkyo TX NR 686E ( mam i jestem baardzo zadowolony) plus Taga Harmony TAV 606. Na suba i tak zabraknie, będziesz musiał dokupić w terminie późniejszym.Jeżeli odezwie się np. S4home czyli branża, to możliwe że zmieścisz się w budżecie albo leciutko przeskoczysz.

 

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ważniejsze zawsze są głośniki, tym bardziej, że elektryka często już przy płaceniu w kasie

okazuje się przestarzała ;-))) i należałoby ją wymienić. A jak masz dobry zestaw głośników,

to będziesz wymieniał tylko amplituner czy źródła sygnału - wychodzi dużo taniej.

Lepiej zagra dobry zestaw głośników z ampli kina w jednym klocku z odtwarzaczem, niż drogi

amplituner i shitowe głośniki. To odpowiedź wprost na pytanie z tytułu.

Nie ma nic gorszego, niż człowiek wykształcony ponad własną inteligencję.   Jerzy Dobrowolski

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.