Skocz do zawartości
IGNORED

Najlepsze odtwarzacze SACD kontra pliki.


Rekomendowane odpowiedzi

Teraz, McGyver napisał:

Pacyfista sprinter?

Wprawdzie trenowałem judo (kiedyś) ale nigdy się nie biłem, zawsze sp..., nawet daleko, wolę sporty wytrzymałościowe ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nigdy nie spiërdäläłem, głównie dlatego że nie było takiej potrzeby. W związku z tym zachodzi pytanie, gdzie Ty się szwendasz??

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, McGyver napisał:

Nie tym. Biją je na głowę poziomem zanudzenia repertuarem. ?

Rozumiem. Rock już się kolegom znudził i pozostaje muzyka klasyczna + jazz?
Rock zawsze był gorzej nagrany, ale wydania audiofilskie potrafią często takie płyty znacznie poprawić brzmieniowo.
 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, McGyver napisał:

Ja nigdy nie spiërdäläłem, głównie dlatego że nie było takiej potrzeby. W związku z tym zachodzi pytanie, gdzie Ty się szwendasz??

Ja pisałem przecież w czasie przeszłym. Najprawdopodobniej jesteś po prostu młodszy i nie znasz tamtych czasów ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, soundchaser napisał:

Rock zawsze był gorzej nagrany, ale wydania audiofilskie

Naprawdę chętnie bym kupił audiofilskie wydania art-rockowego Pendragona, hard rockowego Avenged Sevenfold czy Savatage albo gotyk-rockowego Fields of the Nephilim. Jeżeli posiadasz namiary na audiofilskie wydania tychże zespołów wydane przez Chesky Records, Naim Label bądź Linn Records to za same namiary stawiam flaszkę single malta.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, przemak napisał:

Jeżeli jest nagrane co innego, to najprawdopodobniej słychać co innego. Skąd mam wiedzieć, co jest na tych płytach?

Nie udawaj, że nie rozumiesz.
Czemu płyty SHM brzmią prawie zawsze lepiej?
Dlatego, że Japońce dokonują własnych remasterów.
Podobnie jak np. Repertoire, czy Akarma.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, przemak napisał:

Najprawdopodobniej jesteś po prostu młodszy

Ubolewam, ale nie jestem młodszy. I również w tamtych czasach nie musiałem spiërdäläć.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, McGyver napisał:

Ubolewam, ale nie jestem młodszy. I również w tamtych czasach nie musiałem spiërdäläć.

To miałeś fajnie, ja czasem musiałem. 

2 minuty temu, soundchaser napisał:

Nie udawaj, że nie rozumiesz.
Czemu płyty SHM brzmią prawie zawsze lepiej?
Dlatego, że Japońce dokonują własnych remasterów.
Podobnie jak np. Repertoire, czy Akarma.

Nigdy ich nie słuchałem. Jeżeli jest na nich co innego to nie mogą brzmieć tak samo. To zasługa plastiku? ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, McGyver napisał:

Naprawdę chętnie bym kupił audiofilskie wydania art-rockowego Pendragona, hard rockowego Avenged Sevenfold czy Savatage albo gotyk-rockowego Fields of the Nephilim. Jeżeli posiadasz namiary na audiofilskie wydania tychże zespołów wydane przez Chesky Records, Naim Label bądź Linn Records to za same namiary stawiam flaszkę single malta.

Podałeś przykłady skrajnie źle nagranych płyt, chociaż z Pendragonem nie do końca jest tak źle (tylko pierwsze płyty). Avenged też mnie wkurza brakiem basu.
Ale to nie jest reguła.
 

7 minut temu, przemak napisał:

Jeżeli jest na nich co innego to nie mogą brzmieć tak samo. To zasługa plastiku? ?

Nie, grzebania w dźwięku. Teoria o plastiku to tylko przykrywka tego grzebania.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, przemak napisał:

ja czasem musiałem. 

W sumie, ja też musiałem. Jeden raz. W filmie "Zawrócony" Kutza byłem jednym z wielu statystów. Kazano nam spiërdäläć przed zomowcami, więc spiërdäläliśmy. Ale to było udawane, więc się chyba nie liczy ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, soundchaser napisał:

łyty SHM brzmią prawie zawsze lepiej?

Nie brzmia  ? wiekszosc starych albumow wciaz brzmi lepiej na plytach z poczatku/polowy lat 80tych. A nowe albumy sa tak tragicznie zazwyczaj nagrane, ze nagrac je lepiej to wydaje sie zadna sztuka. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wieza STEREO Technics :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 16.10.2019 o 22:38, Audroc napisał:

Sory ale nie masz racji.

Źle nagrana płyta zagra fajnie tylko na kiepskim sprzęcie w kuchni, gdyż jest   nagrana zgodnie z Czerwoną Księgą, a ta zakłada kiepską jakość- płyta CD została wynaleziona do kuchni i nic tego nie zmieni. Im lepszy sprzęt tym dokładniej słychac niedoskonałości płyt CD. Każdy kto słuchał sprzetów za 500kzł wzwyż to potwierdzi.

Natomiast płyty audiofilskie nagrywane często bez loga Compact Disc typu HDCD, XRCD czy BluSpecCD są robione pod drogi sprzęt i na takim brzmią zarąbiście.

Ad. 2. Nie wiem, ile sprzętu za owe 500 kz słuchałeś, ale ja z takowym mam do czynienia wręcz codziennie i powiem Tobie, że znaczna część tych wypasionych płyt na dobrym sprzęcie wypada  sztucznie. Jest przerysowana w domenie wyrazistości w imię szukania wyczynowości brzmienia. Owszem, są ciekawe realizacje, ale to, że coś ma metkę jakiegoś nadprzyrodzonego standardu o niczym nie świadczy. Osobiście płyty z puli tak zwanych samplerów - bo do takich zaliczam wszystkie wymienione przez Ciebie formaty - puszczam znajomym tylko na wyraźną prośbę, gdyż w przeciwieństwie do Ciebie uważam, iż wszędzie wypadną dobrze. Nawet na kompakcie w kuchni. Dlatego też jestem zdania, że jeśli ktoś raczy mnie taką papką, zwyczajnie drukuje mecz, żeby ukryć problemy systemu.   

J. 

1 minutę temu, umka napisał:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez umka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Huberto1984 napisał:

Nie brzmia  ? wiekszosc starych albumow wciaz brzmi lepiej na plytach z poczatku/polowy lat 80tych. A nowe albumy sa tak tragicznie zazwyczaj nagrane, ze nagrac je lepiej to wydaje sie zadna sztuka. 

Zgoda, ale są wyjątki.

Ale pamiętasz o płytach z preemfazą? Na nowych playerach grają deko jaśniej, ale mają tą zaletę, że ominęło je tzw. "Loudness War" 

Odnowione wydanie Alphaville ‎– Forever Young nie podskoczy do starego tłoczenia.

Wyjątek? hmm... u mnie?  to    

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )      

HDCD i złota przegrywa z Platinium, ale już wychodzi 50th Anniversary Edition. IEZP-128 ..może przebije  SHM?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Sine Metu

(Konto usunięte)
Dla porządku - było pl.rec.audio i było pl.rec.audiofil.
To były fajne czasy.
W hierarchii pl.? Mówiąc szczerze, nie pamiętam pl.rec.audiofil - może to w alt. było?

A czasy usenetowe faktycznie fajne były. I to wszystko pod własnym imieniem i nazwiskiem - teraz nie do pomyślenia.

Ja niestety też tutaj bez winy nie jestem - onet i gazeta. No ale myśleliśmy że dzięki bramkom (co wcale nie było takie proste jak się wydaje) rozwiniemy newsy. A stało się zupełnie odwrotnie.

Taki lajf
Z hajendu się wyleczyłem.
 
Posiadam dwa budżetowe zestawy Linna.
Budżetowe - biorąc pod uwagę to co porobiło się w ostatnich latach w temacie cen sprzętu audio.
Linn, podobnie jak Naim i parę innych firm, sami się pozycjonują na Hi-End.
Czy słusznie, to nie moja broszka.

Sam się ostatnio zastanawiam nad polityką cenową Lumina - po prostu, nie wiem czy warto ponieważ mam daca na tym samym scalaku. I gra bardzo ładnie.

Z Tannoyem wyboru nie było, ponieważ tych rozwiązań w tańszych modelach nie ma - cwane gapy

Natomiast Yamaha daje mi wybór i fajnie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Huberto1984 napisał:

Nie brzmia  ? wiekszosc starych albumow wciaz brzmi lepiej na plytach z poczatku/polowy lat 80tych

Ja mam odwrotne doświadczenia ze starymi płytami rockowymi.
Większość remasterów SHM brzmi lepiej, a do wyjątków należą SHMy, które nie poprawiły brzmienia, a nawet je zdegradowały.
Tu podam przykład pierwszych płyt Gentle Giant - pierwsze tłoczenia były na tyle dobrze zrealizowane, że remastery SHM okazały się nieporozumieniem.
Ale np. remastery SHM Wishbone Ash, czy Uriah Heep są już bardzo poprawione. Podobnie jak Kansas - ale to było tłoczenie Blu-Spec.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, slawek.xm napisał:

słyszysz w głosnikach ciche granie to znaczy ,ze potrzebujesz zworek wejść do masy, które moga poprawić brzmienie przez zmniejszenie poziomu przesluchu

W skopanym sprzęcie, może takie cuda działają.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

pre lampowe Adagio Sound, końcówka Sugden Au51 P MKII, AVI Laboratory Series, strojenie kolumn Adagio Sound - wszystko spięte kabelkami ;-)) żeby grało

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Kazik II napisał:

W skopanym sprzęcie, może takie cuda działają.

no nie, takie cuda wystepowały np w audiolabie

nie mówię ,ze to jest zle konstrukcyjnie tylko ,ze zwarcie nieuzywanych wejść moze byc słyszalne , bo ewentualne zaklócenia zbierane przez nieuzywane wejścia sa bezposrednio odprowadzane do masy bez wchodzenia na na kable , selektor wejść

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

ten świat na trzeźwo jest nie do przyjęcia 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Bogusław_59825 napisał:

Odnowione wydanie Alphaville ‎– Forever Young nie podskoczy do starego tłoczenia.

Ooo! Zaskoczyłeś mnie. Czyżby po prawie 2 latach w końcu zacząłeś słuchać muzyki? 

Tak 3mać!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, McGyver napisał:

W sumie, ja też musiałem. Jeden raz. W filmie "Zawrócony" Kutza byłem jednym z wielu statystów. Kazano nam spiërdäläć przed zomowcami, więc spiërdäläliśmy. Ale to było udawane, więc się chyba nie liczy ?

No to  "z samych filmów wiesz jak bylo"

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 17.10.2019 o 23:08, umka napisał:

Ad. 2. Nie wiem, ile sprzętu za owe 500 kz słuchałeś, ale ja z takowym mam do czynienia wręcz codziennie i powiem Tobie, że znaczna część tych wypasionych płyt na dobrym sprzęcie wypada  sztucznie. Jest przerysowana w domenie wyrazistości w imię szukania wyczynowości brzmienia. Owszem, są ciekawe realizacje, ale to, że coś ma metkę jakiegoś nadprzyrodzonego standardu o niczym nie świadczy. Osobiście płyty z puli tak zwanych samplerów - bo do takich zaliczam wszystkie wymienione przez Ciebie formaty - puszczam znajomym tylko na wyraźną prośbę, gdyż w przeciwieństwie do Ciebie uważam, iż wszędzie wypadną dobrze. Nawet na kompakcie w kuchni. Dlatego też jestem zdania, że jeśli ktoś raczy mnie taką papką, zwyczajnie drukuje mecz, żeby ukryć problemy systemu.   

J. 

Zawsze można mieć własne zdanie i słusznie, akurat ja jestem za demokracją, co obecnie w naszym kraju nie jest takie oczywiste.

W domenie audio brzmi to jednak czasem jakoś tak dziwnie, kiedy na odsłuchach kolega twierdzi że z mp3 ma lepsze tj bardziej wyraziste wysokie tony niż z SACD brzmiące zbyt analogowo.

Ot każdemu wolno kochac, jak mawiali w dawnych czasach.

Dla mnie osobiście nie przeszkadza jeśli na sprzęcie za wspomniane 500kzł słyszę każdy szmer, każdą strunę gitary basowej, nawet jeśli ze słebszej płyty na tańszym sprzęcie basową papkę ktoś nazwie potęgą basu.

Tak czy inaczej cieszy mnie że do głosu doszło kilka bardziej osłuchanych osób, które nie mylą płyt HDCD z obrazem HD w telewizji.

Sory za ten pouczający link z historią płyty CD ale nie mogłem się powstrzymać, w końcu to forum audiofilskie i nie mogę słuchać jak ktoś twierdzi że wystarczy mu najzwyklejsza płyta CD, a wszelkie wynalazki włącznie z genialnym K2 czy SACD nie mają racji bytu.

Wiem że każdy chwali swoje, ale trochę wstydu trzeba mieć, nie wolno łączyć klocków kosztujących po 100kzł sznurkami od lampki, podobnie jak do odtwarzacza CD za 100kzł nie przystoi wkładać płyt z rodzimą ceną. Kiedyś mówiło się na to profanacja, ale cóż lata mijają a 500+ robi swoje.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Audroc napisał:

trochę wstydu trzeba mieć, nie wolno łączyć klocków kosztujących po 100kzł sznurkami od lampki, podobnie jak do odtwarzacza CD za 100kzł nie przystoi wkładać płyt z rodzimą ceną.

Tak? A jakimi sankcjami karnymi zagrożone są wyżej wymienione czyny "zabronione", kto zajmuje się ściganiem takowych oraz karaniem sprawców?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie, nie jestem obraźliwy. Nawet nikogo nie pouczam. Tylko chciałbym zaznaczyć, że owe najdrobniejsze muzyczne szmery na dobrze zestawionym drogim sprzęcie słychać już na zwykłych, z rozumem zrealizowanych płytach. Dlatego też, gdy włożymy do napędu coś mocno podkręconego, zaczynamy odczuwać przerost formy nad treścią. I nie mówię tutaj o ilości wysokich w mp3, bo to są zwykłe zniekształcenia, a nie dobrze oddane górne rejestry, tylko o zbyt mocnym, a przez to sztucznym wykonturowaniu źródeł pozornych na tle wirtualnej sceny muzycznej, co notabene przez wielu audiofilów uważane jest za wzorzec do naśladowania. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 17.10.2019 o 22:01, rochu napisał:

Nikogo nie uświadamiam.

Każdy ma swój rozum, nawet gdy jest to tylko rozumek bardzo małego misia...

 

Natomiast zdrowy rozsądek, zwłaszcza w audio, jest bardzo przydatny.

Zwłaszcza gdy wokół same zacietrzewienie i odurzenie stricte ideologicznym podejściem do tematu.

Rochu z całym szacunkiem, ale mógłbyś przyznać że troche przesadziłes.

Ja nigdy nie odważyłbym się na audiofilskim forum napisać że nie wiem co to płyta HDCD, na takich przecież płytach dorastalismy, to niemalże alfabet audiofila. Za te słowa dzieciak wylał na mnie pomyje, a Ty twierdzisz że ja gokoś pouczam. Jeśli kupuję płytę winylową to zawsze kieruję się jakością, nigdy nie kupuję płyty dlatego że to pierwsze wydanie, jeśli remaster z biedronki brzmi lepiej. Tak samo nigdy nie słucham na DACu pliku 16 bitowego jeśli dysponuję dobrą wersją gęstą którą dostałem wraz z płyta winylową.

No chłopie faktycznie zdecyduj się, albo jesteś audiofilem, albo wystarczy Ci jamnik. Kiedyś byłem na odsłuchach pieknego pieca lampowego. Producent powiedział że "...oczywiście słuchamy tylko zwykłych płyt bo te audiofilskie to badziewie..". 

Sorfy ale jeśli tą drogą idziemy...

2 minuty temu, umka napisał:

Spokojnie, nie jestem obraźliwy. Nawet nikogo nie pouczam. Tylko chciałbym zaznaczyć, że owe najdrobniejsze muzyczne szmery na dobrze zestawionym drogim sprzęcie słychać już na zwykłych, z rozumem zrealizowanych płytach. Dlatego też, gdy włożymy do napędu coś mocno podkręconego, zaczynamy odczuwać przerost formy nad treścią. I nie mówię tutaj o ilości wysokich w mp3, bo to są zwykłe zniekształcenia, a nie dobrze oddane górne rejestry, tylko o zbyt mocnym, a przez to sztucznym wykonturowaniu źródeł pozornych na tle wirtualnej sceny muzycznej, co notabene przez wielu audiofilów uważane jest za wzorzec do naśladowania. 

OK, dzieki za mądre słowa. Właśnie takie niuanse stoją przed producentami płyt, kazdemu się nie dogodzi. Nie możemy jednak skreślać całego formatu jak np. SACD tylko za to że jest zbyt analogowy. Inaczej wszyscy skończymy w plikach, a tego chyba nie chcemy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Audroc napisał:

nie odważyłbym się na audiofilskim forum napisać że nie wiem co to płyta HDCD, na takich przecież płytach dorastalismy, to niemalże alfabet audiofila.

Serio? A ile płyt HDCD masz w kolekcji? Ja mam dwa regały wielkości szafy trzydrzwiowej w sumie, pełne płyt CD. A takich z logiem HDCD mam zaledwie kilka, z czego ze dwie to samplery które prawdopodobnie dostałem za darmo, już nie bardzo pamiętam bo to dawno było.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, Audroc napisał:

Rochu z całym szacunkiem, ale mógłbyś przyznać że troche przesadziłes.

Ja nigdy nie odważyłbym się na audiofilskim forum napisać że nie wiem co to płyta HDCD, na takich przecież płytach dorastalismy, to niemalże alfabet audiofila. Za te słowa dzieciak wylał na mnie pomyje, a Ty twierdzisz że ja gokoś pouczam.

 

A gdzie ja napisałem, że nie wiem co to HDCD?

Czytaj ze zrozumieniem to co inni piszą.

 

Na marginesie.

Z kilku tysięcy posiadanych płyt CD mam może ze 20 HDCD.

Zatem to raczej raróg wśród płyt, więc nie ma o co kruszyć kopii.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Są audiofile i melomani jak i audiodebile..."  -  darkul w wątku 11299 "Co ma w sobie Garrard ?"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego Audroc, my ani nie jestesmy dzieciakami ani z choinki w ubiegle swieta nie spadlismy. Wiekszosc tu piszacych ma badz mialo tysiace plyt w swojej "biblioteczce" od "zwyklych" cd, ktore tak krytykujesz po hdcd, bluspec, shm I cala reszte o ktorej opowiadasz, ze sa wybitne. Nie gramy tez na "jamnikach" I mamy wyrobiona opinie na temat jak co gra oparta o wlasne doswiadczenia. Takze Twoje "objawienia" przynajmniej dla mnie sa troche humorystyczne.  ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wieza STEREO Technics :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, McGyver napisał:

Serio? A ile płyt HDCD masz w kolekcji? Ja mam dwa regały wielkości szafy trzydrzwiowej w sumie, pełne płyt CD. A takich z logiem HDCD mam zaledwie kilka, z czego ze dwie to samplery które prawdopodobnie dostałem za darmo, już nie bardzo pamiętam bo to dawno było.

Ja nie mam ani jednej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, rochu napisał:

Z kilku tysięcy posiadanych płyt CD mam może ze 20 HDCD.

Zatem to raczej raróg wśród płyt, więc nie ma o co kruszyć kopii.

Też, w moim zbiorze jest marginalna ilość płyt HDCD, naście sztuk zakupionych w Japonii i nie widzę przewagi nad zwykłymi CD.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

pre lampowe Adagio Sound, końcówka Sugden Au51 P MKII, AVI Laboratory Series, strojenie kolumn Adagio Sound - wszystko spięte kabelkami ;-)) żeby grało

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, Kazik II napisał:

nie widzę przewagi nad zwykłymi CD.

Przykładowo, bardzo znany album Dire Straits "Brothers in arms". Miałem wiele wydań tej płyty na CD, miałem między innymi Sony SBM (Super Bit Mapping), XRCD2, remastery itp. itd. Pozostałem przy pierwszym, najstarszym wydaniu bo brzmieniowo jest najlepsze. 

spacer.png

 

spacer.png

Też nie widzę przewag tych ulepszaczy samych w sobie, aczkolwiek może się zdarzyć że jako XRCD, SBM czy HDCD został wydany po prostu sensowny remaster jakiegoś materiału.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

      Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Słuchawki

      Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

      W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

      audiostereo.pl
      audiostereo.pl
      Muzyka 13

      Marantz Cinema 30

      Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Systemy

      Indiana Line Diva 5

      Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Kolumny

      Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

      O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

      AudioNews
      AudioNews
      Newsy
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.